Gender - fakt, mit czy kit?

Gender - fakt, mit czy kit?
Adam Boduch
Administrator
  • Rejestracja:około 23 lata
  • Ostatnio:15 dni
  • Postów:11948
0
Spine napisał(a):
Adam Borowski napisał(a):

@aurel - Nie zaprzeczysz jednak temu, że większość kobiet nie wybiera typowo męskich zawodów oraz nie interesuje się komputerami.

Nie można też zaprzeczyć, że te lepsze informatyczki zazwyczaj są obdarzone naturalną brzydotą.

Nono, bo faceci informatycy to sami modele :D

Spine
Jak widać po lewej na avatarze :P
Marooned
Ząbki wybielone corega tabs ;)
a_s_f
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:19 dni
  • Lokalizacja:Rzeszów
0
aurel napisał(a):

Za każdym razem z dłuuugą tyradą, że głupia jestem, że nie wiem czym się dziewczynki powinny zajmować, że żaden chłopak mnie nie zechce, bom chłopaczara, bla bla bla...

Hehe, ale to jest całkiem praktyczne, bo jak się później dziewczyna zwiąże z jakimś facetem to się przynajmniej umiejętności nie dublują i można zdziałać więcej ;)

Zobacz pozostały 1 komentarz
a_s_f
@Spine to akurat obydwoje powinni umieć :P
Spine
Ale każdy trochę inaczej, na swój sposób :)
Azarien
@a_s_f: tak tak, obydwoje, na własną rękę.
Marooned
@Azarien - akurat dobrze. Pomyliłeś chyba z obydwaj :P
Azarien
nie o to chodziło ;-)
hcubyc
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
0
Adam Borowski napisał(a):
aurel napisał(a):

Cechy kobiece u mężczyzn to wynik wpływu kultury i społeczeństwa oraz obecnego stylu życia.

Chcesz powiedzieć, że taka np. empatia, komunikatywność, opiekuńczość - naturalnie u mężczyzn nie występują? :D

http://www.autismresearchcentre.com/project_15_foetaltst

We have conducted studies of typical individual differences and found that foetal testosterone is inversely associated with social development, language development, and empathy;

Skoro ewolucja podąża tą drogą to może po prostu społeczeństwo nie potrzebuje, żeby większość mężczyzn miała 100kg wagi, 1,9m wzrostu i włosy na plecach?
Swoją drogą, jeśli komuś to nie odpowiada to niech kupi kilka flakonów teścia i zacznie się kłuć, ja egoistycznie jestem zainteresowany tylko sobą i własnym środowiskiem, więc nawet gdyby poza mną i moimi znajomymi wszyscy faceci chodzili w rurkach to nie sądzę by mnie to obleciało.


Limitations are limitless > ##### Ola Nordmann napisał(a)
> Moim językiem ojczystym jest C++ i proszę uszanować to, że piszę po polsku.
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0
hcubyc napisał(a):

Skoro ewolucja podąża tą drogą to może po prostu społeczeństwo nie potrzebuje, żeby większość mężczyzn miała 100kg wagi, 1,9m wzrostu i włosy na plecach?
Swoją drogą, jeśli komuś to nie odpowiada to niech kupi kilka flakonów teścia i zacznie się kłuć, ja egoistycznie jestem zainteresowany tylko sobą i własnym środowiskiem, więc nawet gdyby poza mną i moimi znajomymi wszyscy faceci chodzili w rurkach to nie sądzę by mnie to obleciało.

Do czasu aż tych rurkowców razem z tobą ktoś nie wybije do nogi czy też zniewoli. Świat wbrew propagandzie nie jest bardziej pokojowy niż był 100 czy 200 lat temu. Potrzeba armii, a do armii potrzeba facetów, a nie zniewieściałych hipsterów.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Spine napisał(a):

Nie można też zaprzeczyć, że te lepsze informatyczki zazwyczaj są obdarzone naturalną brzydotą. To też ma wpływ na ich wybór IT - ograniczona ilość mężczyzn odciąga je od nauki, chcą udowodnić innym, że brak urody nadrabiają inteligencją, żyją w przeświadczeniu, że swoją urodą nie przyciągną bogatego, przystojnego męża, więc same na siebie będą musiały zarabiać. Mają dużą motywację do działania.

A masz jakieś potwierdzenie tej tezy? Bo moim zdaniem większe szanse na spotkanie ładnej pielęgniarki czy nauczycielki niż programistki wynikają z faktu, że przedstawicielek tych zawodów jest bezwzględnie więcej. Natomiast średnia uroda w różnych zawodach się niespecjalnie różni.
A poza tym jest sporo niewykształconych i nieładnych kobiet, więc brak urody nie jest jeszcze żadną motywacją.

sledzdev napisał(a):

Świat wbrew propagandzie nie jest bardziej pokojowy niż był 100 czy 200 lat temu. Potrzeba armii, a do armii potrzeba facetów, a nie zniewieściałych hipsterów.

Uważasz, że szanse na wybuch wojny w Europie są teraz takie same jak 100 lat temu? Myślisz, że obecnie jakąkolwiek wojnę można wygrać ludźmi?

Azarien
myślę że bez ludzi byłoby trudno.
somekind
Nie mówię, że bez ludzi. Mówię, że potrzeba ich kilkanaście razy mniej. Mała, dobrze wyszkolona i wyposażona zawodowa armia to więcej niż stado przypadkowych facetów z pistoletami.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
0

Myślisz, że obecnie jakąkolwiek wojnę można wygrać ludźmi?

A to niby czym innym? Krowami? Czy realia zmieniły się jakoś super mocno od czasów II wojny światowej? Dalej rządzi lotnictwo, np bombowce spuszczające bomby (w tym atomowe, jak 70 lat temu w Hiroszimie). Wystrzeliwanie rakiet międzykontynentalnych jest słabym pomysłem. Jak na razie nie mam żadnego info o tym, by przesądziły o jakimkolwiek konflikcie.

Dalej trzeba mnóstwo ludzi, bo bez piechoty trzeba byłoby bombardować wszystko jak leci, a to byłoby drogie i trzeba byłoby zaangażować dużą liczbę pilotów i bombowców (względnie drony).


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
Azarien
ale zauważ, że nie robi się dzisiaj ani wielkich nalotów dywanowych, ani nie wystawia kilkunastotysięcznych armii naprzeciw siebie w szczerym polu by się nawzajem napieprzali. zamiast tego bombowiec wysyła się jeden a komandosów pięciu…
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0

Teraz jest spokojnie w Europie, ale kto wie za 10 czy więcej lat. Większość krajów UE to bankruci przecież, więc różnie może to wyglądać, a więc armia nie zaszkodzi. Nie każdy konflikt to zaraz wojna światowa musi być.

Zobacz pozostałe 14 komentarzy
SL
A tam likwidacja. Gadasz od rzeczy. Likwidację cywilizacji to masz teraz na rzecz jakiś bzdurnych pomysłów.
somekind
Durnych pomysłów zawsze było dużo, nie wiem, czy teraz jest ich więcej czy mniej. Ale cywilizacja już dawno temu doszła np. do szkolnictwa i służby zdrowia, a te JKM chce zlikwidować.
SL
Znowu się mylisz. JKM chce zlikwidować państwowe szkolnictwo i państwową służbę zdrowia. I słusznie. Szkolnictwo prywatne jest tańsze i lepsze. Państwowa służba zdrowia za to droga i beznadziejna.
SL
Zresztą ciul z tym. Nie jestem członkiem ani fanatykiem JKM, żeby tłumaczyć ich program wyborczy. Ja tylko stwierdzam, że lepszego wyboru nie widzę. No może zastanowię się nad tym Gowinem jeśli będzie miał większe szanse na zmianę czegoś, ale w każdym razie zdecydowanie nie PIS, PO , SLD czy broń boże Palikociarnia.
somekind
Za to prywatne szkolnictwo zazwyczaj ma niski poziom, a prywatna służba zdrowia jest droga, beznadziejna i nieskuteczna. Co do partii - prawie się zgadzam. PO, PiS, SLD czy PSL to dno. Polski sejm jest po prostu cyrkiem, a cyrk to miejsce dla klaunów. Takich jak Palikot albo JKM.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Wibowit napisał(a):

A to niby czym innym? Krowami? Czy realia zmieniły się jakoś super mocno od czasów II wojny światowej? Dalej rządzi lotnictwo, np bombowce spuszczające bomby (w tym atomowe, jak 70 lat temu w Hiroszimie).

No właśnie. Teraz rządzi lotnictwo, a podczas II WŚ rządziła piechota i czołgi. Teraz nie ma się co pchać nadmiernie w czołgi, bo nawet taki antyk jak Mi-24 może je niszczyć hurtowo. Pociągów pancernych, tak popularnych w tamtych czasach, z kolei teraz nie uświadczysz. Za to nie trzeba już kilkudziesięciu wyrzutni prostych rakiet z masą ludzi do ich ręcznej obsługi, bo samonaprowadzające pociski zniszczą wszystko szybciej i dokładniej.
A o czymś takim jak: http://pl.wikipedia.org/wiki/MQ-1_Predator słyszałeś? Teraz chodzi o to, aby jak najdalej odsunąć żołnierza od pola walki, bo dobre wyszkolenie żołnierza jest drogie i szkoda go tracić.

W ogromne armie rezerwistów może wierzyć już tylko JKM i Kim Dzong Un, bo niewyszkoleni i niedoświadczeni żołnierze nie stanowią żadnego zagrożenia dla przeciwnika, nawet na ludzkie tarcze się nie nadają.

Zobacz pozostałe 3 komentarze
Azarien
@somekind: masz jakieś źródła dot. wiary JKM-a w „ogromne armie rezerwistów”, czy tak ci się tylko palnęło? zwłaszcza że JKM był zwolennikiem zniesienia poboru, i ten punkt jego programu został wykonany.
somekind
JKM wielokrotnie w swoich felietonach publikowanych w Agorze twierdził, że w razie wojny Polski będą bronili kibice.
Marooned
Chyba, że najpierw założą szaliki i wybiją się między sobą.
somekind
@Marooned, żeby na to wpaść trzeba umieć myśleć abstrakcyjnie. A JKM jest od tego daleki.
Marooned
JKM sam jest abstrakcyjny
hcubyc
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
1
sledzdev napisał(a):

Do czasu aż tych rurkowców razem z tobą ktoś nie wybije do nogi czy też zniewoli. Świat wbrew propagandzie nie jest bardziej pokojowy niż był 100 czy 200 lat temu. Potrzeba armii, a do armii potrzeba facetów, a nie zniewieściałych hipsterów.

Widocznie pomyłka ewolucji ; ) Chodzi mi o to, że w kontekście tamtego cytatu dzieje się tak nie bez powodu, więc uważam, że nie ma co na siłę rzeczy zmieniać 'bo mnie sie nie podoba'. Na żołnierzy zawsze znajdą się chętni z innych mniej zniewieściałych środowisk - póki co o tym bym się nie martwił.


Limitations are limitless > ##### Ola Nordmann napisał(a)
> Moim językiem ojczystym jest C++ i proszę uszanować to, że piszę po polsku.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
0

Drony wspomniałem.

USA straciły ponad 5k żołnierzy w Afganistanie i Iraku, mimo że te państwa są niczym w porównaniu do potęgi USA.

Muzułmanie intensywnie się rozmnażają w UE, więc możliwe jest że w ciągu np trzech dekad przejmą władzę o ile trend się nie odwróci. A jeśli rozprzestrzenią się na terenie USA? Niby czemu USA prześwietla ludzi na lotniskach? Ryzyko jest i nie przezwyciężysz tego przez zrzucenie bomb gdzie się da.

A drony też ktoś musi obsługiwać·


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
0

I tak z Gender skonczylism na dyskusjach o wojnie, teraz jeszce offtop musi zejsc tam gdzie zwykle - tematy polityki i religii ;)

msm
Aż dojdziemy do prawa godwina
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Wibowit napisał(a):

USA straciły ponad 5k żołnierzy w Afganistanie i Iraku, mimo że te państwa są niczym w porównaniu do potęgi USA.

No, a ile by stracili 70 lat temu? Serio uważasz, że przez tyle czasu technika nie poszła do przodu?

A drony też ktoś musi obsługiwać·

Jasne. Tylko nie jest to rezerwista ani ochotnik, lecz zawodowy żołnierz, i nic mu nie grozi.

Marooned
Administrator
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Lokalizacja:Poznań
0

Panie, panowie i genderzy. To jest wątek o gender - nie o wojnach. O tych zapraszam do innego wątku.


Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:6644
0
somekind napisał(a):
Spine napisał(a):

Nie można też zaprzeczyć, że te lepsze informatyczki zazwyczaj są obdarzone naturalną brzydotą. To też ma wpływ na ich wybór IT - ograniczona ilość mężczyzn odciąga je od nauki, chcą udowodnić innym, że brak urody nadrabiają inteligencją, żyją w przeświadczeniu, że swoją urodą nie przyciągną bogatego, przystojnego męża, więc same na siebie będą musiały zarabiać. Mają dużą motywację do działania.

A masz jakieś potwierdzenie tej tezy? Bo moim zdaniem większe szanse na spotkanie ładnej pielęgniarki czy nauczycielki niż programistki wynikają z faktu, że przedstawicielek tych zawodów jest bezwzględnie więcej. Natomiast średnia uroda w różnych zawodach się niespecjalnie różni.

Potwierdzenie tezy... własne doświadczenia? Na studiach, mój rok, inne roczniki, czy też w firmie, jak już nawet przyjęto jakąś ładną na stanowisko programisty, to okazało się, że jest noobem. Zna jeden język i to słabo, ma problemy ze wskaźnikami. Szkoda, że nie sprawdzili tego przed przyjęciem jej do pracy. Ogólnie wśród znanych mi programistek tendencja jest taka: im brzydsza programistka tym lepsza w tym fachu.

somekind napisał(a):

A poza tym jest sporo niewykształconych i nieładnych kobiet, więc brak urody nie jest jeszcze żadną motywacją.

Nie piszę, że każda ma takie myślenie, ale dobrze wykorzystany brak urody ma potencjał przekształcenia się w motywację.


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
edytowany 1x, ostatnio: Spine
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 15 godzin
0

Szkoda, że nie sprawdzili tego przed przyjęciem jej do pracy. Ogólnie wśród znanych mi programistek tendencja jest taka: im brzydsza programistka tym lepsza w tym fachu.

Hm... Brzmi trochę, jakby panowie rekruterzy (strzelam, że panowie ;)) brzydkie dziewczyny sprawdzali przed przyjęciem, a ładne przyjmowali za to, że są ładne... A im brzydsza - tym dokładniej sprawdzają :D

Spine
coś w tym jest :D
fasadin
ja mialem kiedys scrum mastera ladna ukrainke ;)
LU
  • Rejestracja:ponad 19 lat
  • Ostatnio:około 11 lat
0

Moje zdanie jest takie, że mężczyźni przechodzą kryzys tożsamości i ról, jakie mają pełnić we współczesnym społeczeństwie, więc rozpaczliwie poszukują wzorców "męskości" uciekając się do różnych historii o testosteronach, rozmnażaniu, sile fizycznej, wojsku itp. Ten wątek jest tego przykładem.

siararadek
Rozwiń bo nie rozumiem. Co ma wspólnego kryzys tożsamości z rozmnażaniem?
LU
Rozumiesz doskonale, tylko udajesz.
siararadek
No nie rozumiem, weź podaj jakieś przykłady tego co ktoś tutaj napisał w temacie i je odpowiednio skomentuj a nie rzucaj hasłami.
LU
OK, ale ustalmy najpierw, czy z tej wyliczanki tylko rozmnażanie ci nie pasuje. Bo jeśli nie, to niestety nie mogę ci pomóc.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
2
Luc napisał(a):

Moje zdanie jest takie, że mężczyźni przechodzą kryzys tożsamości i ról, jakie mają pełnić we współczesnym społeczeństwie, więc rozpaczliwie poszukują wzorców "męskości" uciekając się do różnych historii o testosteronach, rozmnażaniu, sile fizycznej, wojsku itp. Ten wątek jest tego przykładem.

Cała zabawa z feministkami, genderami, etc pierdołami wynika z poglądu, że mężczyźni rządzą światem na wyłączność i pewnej grupie osób się to nie podoba. Więc jeśli ktoś tu ma kryzys czegokolwiek to co najwyżej lewicujący wrażliwcy.

Mimo tego, że w mediach jest pokazywana cała masa ciot to i tak moim zdaniem ogólnie mężczyźni bardzo dobrze sobie radzą.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
LU
  • Rejestracja:ponad 19 lat
  • Ostatnio:około 11 lat
1

Cała zabawa z feministkami, genderami, etc pierdołami wynika z poglądu, że mężczyźni rządzą światem na wyłączność i pewnej grupie osób się to nie podoba. Więc jeśli ktoś tu ma kryzys czegokolwiek to co najwyżej lewicujący wrażliwcy.

Z kolei innej grupie nie podoba się, że nie rządzi JKM. To wyczerpuje z mojej strony argumenty polityczno-religijno-światopoglądowe.

Mimo tego, że w mediach jest pokazywana cała masa ciot to i tak moim zdaniem ogólnie mężczyźni bardzo dobrze sobie radzą.

Muszę wierzyć na słowo, bo nie oglądam mediów i nie potrafię określić kto jest "ciotą", a kto nie. Gdyby jednak było tak, jak mówisz, ta dyskusja nie miałaby miejsca.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
0

Z kolei innej grupie nie podoba się, że nie rządzi JKM. To wyczerpuje z mojej strony argumenty polityczno-religijno-światopoglądowe.

Jakoś nikt jeszcze nie zrozumiał twoich "argumentów". Kryzys tożsamości? Jakieś dane porównujące stan obecny z przeszłością?

Muszę wierzyć na słowo, bo nie oglądam mediów i nie potrafię określić kto jest "ciotą", a kto nie. Gdyby jednak było tak, jak mówisz, ta dyskusja nie miałaby miejsca.

Dyskusja ma miejsce, bo programiści się nudzą :P Mam wrażenie że najwięcej postów jest w ciągu typowej dniówki informatyka.

Dużą rolę ma tutaj też nasza polska mentalność, czyli to że każdy ma przeświadczenie że jest ekspertem od wszystkiego i wszędzie musi wrzucić swoje trzy grosze.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
Wibowit
niestety, aktualnie dłubię w pythonie :(
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0

Co ma JKM do kryzysu męskości? O.o

Lewicowi wrażliwcy opłakujący kurczaka w supermarkecie to jest kryzys męskości.

Lekki zdenerwowanie, że jakieś polityk nie ma władzy to najwyżej może być powodem do zapicia rozczarowania, a nie kryzysu męskości.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Spine napisał(a):

Potwierdzenie tezy... własne doświadczenia?

Z moich doświadczeń z kolei wynika, że w IT żadne kobiety nie pracują, więc nie można mówić o tym, że są brzydkie czy ładne.
Własne doświadczenie to raczej słaba argumentacja. A ja pytałem poważnie, serio bym się z jakimiś konkretnymi danymi zapoznał.

sledzdev napisał(a):

Co ma JKM do kryzysu męskości? O.o

JKM ma wszystko do wszystkiego, wszędzie go pełno. :P

edytowany 1x, ostatnio: somekind
AB
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:prawie 11 lat
  • Postów:464
1
Luc napisał(a):

Moje zdanie jest takie, że mężczyźni przechodzą kryzys tożsamości i ról, jakie mają pełnić we współczesnym społeczeństwie, więc rozpaczliwie poszukują wzorców "męskości" uciekając się do różnych historii o testosteronach, rozmnażaniu, sile fizycznej, wojsku itp. Ten wątek jest tego przykładem.

Wpływ hormonów na nasze zachowanie to fakt, który przez zwolenników gender jest pomijany. Czego przykładem jest z resztą cytowany post, który próbuje go marginalizować i przedstawić jako fanaberię mężczyzn z kryzysem męskości. Nie, to nie są żadne fanaberie tylko fakty naukowe. Większość mężczyzn jest naturalnie zainteresowanych nauką i techniką, które pozwalają im podjąć lepiej płatne zawody techniczne. Z kolei większość kobiet jest naturalnie zainteresowana pracą z ludźmi, która z reguły jest gorzej opłacana. Ideologia gender próbuje przedstawić te naturalne wybory ludzi jako narzucony przez społeczeństwo wzór ról i zachowań, który jest przyczyną męskiej dominacji przejawiającej się właśnie w wysokości zarobków czy podziale obowiązków domowych. Tymczasem jest naturalna kolej rzeczy, do takich ról przygotowała nas natura. Oczywiście lewicowi ideolodzy to kwestionują, z kolei prawicowi straszą, że w konsekwencji wymrze biały człowiek. Kto ma rację? Statystyki są nieubłagane, w Europie rodzi się co raz mniej dzieci...

LU
  • Rejestracja:ponad 19 lat
  • Ostatnio:około 11 lat
2

Nie no, okej, płeć biologiczna ma jakiś tam wpływ i tego się nie da zanegować, tylko, że:
a) statystyka to jedno, a fakty to co innego. Jeśli odsetek kobiet w jakimś zawodzie jest mniejszy nie oznacza on wcale, że się one do niego słabiej nadają. Musimy pamiętać, że jeszcze 100 lat temu kobiety nie miały praw wyborczych. Przez te 100 lat sporo się zmieniło i świat się jakoś nie zawalił.
b) Rozwój cywilizacji polega m.in. na używaniu coraz bardziej doskonałych narzędzi, do obsługi których potrzebna jest wiedza, a nie siła fizyczna. To sprawia, że kobiety wchodzą do zawodów, które kiedyś wykonywali mężczyźni. Biologiczne predyspozycje się zacierają, lub wręcz odwracają (np. panie są ponoć lepszymi pilotami).
c) Skąd możemy wiedzieć, że kobiety gorzej się sprawdzają w jakiejś dziedzinie, skoro jedynym wyznacznikiem jest arbitralne stwierdzenie, że należy ona do mężczyzn? Kobiety w wojsku? Są bardziej odporne na ból i wytrzymalsze psychicznie. W zawodach technicznych? Są dokładniejsze i bardziej wnikliwe. W zawodach humanistycznych? Lepiej kontaktują się z ludźmi i mają większą empatię. So why not?
d) Teraz może już mniej, ale jeszcze parę(naście) lat temu na wsi nie był niczym niezwykłym widok babć rąbiących drewno i zaiwaniających w polu od świtu do nocy. Rozumiem, że klepanie w klawiaturę jest bardziej męskie?
e) U dawnych Słowian kobiety cieszyły się równouprawnieniem i nikomu to nie przeszkadzało. Potem coś poszło nie tak...

Wpływ hormonów ...

Mam wrażenie, że naczytałeś się jakichś mądrych opracowań na temat hormonów i teraz próbujesz podpierać się nimi na lewo i prawo. Powinieneś jeszcze doczytać, że testosteron występuje również u kobiet, a estrogeny u mężczyzn i sprowadzanie wszystkiego do różnic w proporcji hormonów w zasadzie zamyka dalszą dyskusję. Mówimy o roli kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, zaś "płciowość" dotychczasowych ról jest w dużej mierze narzucona przez tradycję/religię/politykę/ideologię/media i diabeł wie, co jeszcze. Ty postulujesz teorię hormonalną, kto inny militarystyczną, prokreacyjną itd., ale w przeważającej mierze to mężczyznom przeszkadza, że kobiety wypierają ich z dotychczas wykonywanych zajęć i, o zgrozo, mogą zrobić coś lepiej. Z czego to wynika?

w Europie rodzi się co raz mniej dzieci...

Sounds good for me. A tak poważniej - kobiety, które chcą mieć dzieci, będą je miały. Te, które nie chcą - nie powinny ich mieć.

Świadomie pominąłem kwestię mężczyzn wykonujących "typowo kobiece" role ponieważ mechanizm powstawania niechęci do nich był, jest i prawdopodobnie pozostanie dla mnie zagadką.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
4

ale w przeważającej mierze to mężczyznom przeszkadza, że kobiety wypierają ich z dotychczas wykonywanych zajęć i, o zgrozo, mogą zrobić coś lepiej. Z czego to wynika?

Ależ nie mam nic przeciwko pracującym kobietom. Problem w tym, że to nie kobiety wypierają mężczyzn, tylko różnej maści komuszki wprowadzają regulacje prawne faworyzujące kobiety. Parytety? WTF, to ma być oznaka, że kobiety wypierają mężczyzn? Moim zdaniem odwrotnie - to sygnał desperacji ze strony niektórych kobiet, które widzą, że bez taryfy ulgowej wiele nie zdziałają.

U dawnych Słowian kobiety cieszyły się równouprawnieniem i nikomu to nie przeszkadzało.

Zależy co rozumieć przez równouprawnienie. Obecnie nie widzę nic w polskim prawie co by widocznie faworyzowało facetów.

Jeszcze jedno: jeśli kobiety są bardziej uległe niż mężczyźni (a myślę, że ogólnie są) to na pewno nie jest to ich zaletą w kontekście odpowiedzialnej pracy. Kierownicy, szefowie, zarządzający czymkolwiek, etc muszą mieć własne zdanie i nie dawać się manipulować. Podobnie z empatią - ludzie na wysokich stołkach doskonale znają się na manipulacji psychologicznej (tzn albo oni albo ich doradcy). Racjonalny biznes i polityka wymagają niestety surowej oceny rzeczywistości, a nie wybierania najmilszych uczestników castingu.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 3x, ostatnio: Wibowit
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
somekind
Nic. Po prostu jesteś lewakiem. Zaakceptuj to i nie próbuj się wypierać. :D
LU
Trudno. Handlujcie z tym.
Wibowit
Handlujcie z tym? WTF? "deal with it" oznacza "pogódź się z tym"
somekind
@Luc, nie zaliczaj mnie do nich. Ja Ci tylko tłumaczę, jak oni Ciebie widzą. (I mnie, czy @aurel również.)
Wibowit
No i nie da się nie mieć poglądów (poza może skrajnymi przypadkami). Gdyby się nie miało poglądów to by się nie zabierało głosu w dyskusji podając własne poglądy. A do dużej części poglądów można dopasować nurty polityczne - dla przykładu konserwatyści kultywują tradycję, a lewicowcy forsują własnoręcznie zdefiniowany "postęp".
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0

Jak dla mnie problem jest prosty.

Mamy równouprawnienie i to jest spoko, bo każdy ma równe prawa niezależnie od płci.

Problem z tym, że przedstawiciele środowisk lewicowych nie chcą równouprawnienia, a równości. Dlatego wymyślają te swoje durne teorie w stylu gender, white privilege, walce klas itp. itd. po to, żeby usprawiedliwić sztuczne wyrównywanie. No, ale wiadomo jednak, że niskiemu wzrostu nie dołożysz, więc trzeba wysokiemu nogi uciąć.

Trzeba zaakceptować, że równość to koszmar, a nie utopia jakaś.

aurel
Ależ prawo nie jest równe... Np. mężczyźni w pracy muszą podnosić ciężary do 30kg, choć kobiety tylko do 12kg... (przy pracy stałej) Inny przykład - jeśli matce nie przysługuje urlop macierzyński, ojciec również nie ma prawa do "tacierzyńskiego", choćby opłacał składki w najwyższej stawce przez 100 lat... Przysługuje wam tylko 6 tygodni, podczas gdy matce 14... Gdzie tu równość? :|
SL
Tak bo to super istotne, a jak już to lepiej dla kobiet, więc tym bardziej obrońcy jakiś teorii o zmowie społeczeństwa przeciw kobietom czy czymkolwiek to gender jest gadają od rzeczy.
aurel
Szczerze... Mnie dziwi, czemu dla mężczyzn to jest takie nieistotne. Fakt, że ja bym cały kodeks pracy najchętniej wrzuciła do kosza, no ale czemu nie walczycie o swoje prawa...? :| Jak tak dalej pójdzie, to w końcu zabierzemy wam prawo wyborcze :P (Btw, gender nie jest teorią "zmowy społeczeństwa przeciw kobietom"... Może weź jednak lepiej poczytaj najpierw na ten temat - nie na Frondzie)
SL
Pewnie dlatego, że większość facetów wcale nie traktuje tego jako jakieś wojny o prawo do tego czy siamtego, a kobiety lubi zwyczajnie. Zresztą to chyba naturalne, nie? Czemu faceci mieliby się oburzać o pierdoły? To dopiero ideologiczne pierdoły zawracają nam głowę takimi pierdołami. Szowinizm, feminizm i inne izmy tylko powodują konflikty często. Btw. nie czytam frondy, a z tym geneder już się wcześniej spotkałem. Kolejna lewicowa teoria bez jasnej definicji... podobnie jak nazywanie ludzi faszystami czy coś w tym stylu. Termin pozbawiony większego znaczenia.
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 15 godzin
0

Racjonalny biznes i polityka wymagają niestety surowej oceny rzeczywistości, a nie wybierania najmilszych uczestników castingu.

Weź lepiej sobie przeczytaj wyżej w poście @Spine'a, jak mężczyźni rekrutują na stanowisko programisty i co biorą pod uwagę :D

Btw, widzę, że jak to we flame, wszystko sprowadza się do walki z lewactwem...

edytowany 2x, ostatnio: aurel
Zobacz pozostałe 2 komentarze
SL
Póki będzie jakaś kultura to będzie jakiś wpływ jej na role kobiety i mężczyzny w społeczeństwie. Oczywista oczywistość znana już na długo przed tym gender-srender. To zostało wymyślone przez lewicowców jako pretekst do lewicowych działań i tyle. Ewentualnie jako usprawiedliwienie dla jakiś dziwactw, które niszczą tą kulturę.
aurel
"Póki będzie jakaś kultura to będzie jakiś wpływ jej na role kobiety i mężczyzny w społeczeństwie." To jest właśnie definicja gender :D Lewaku ;P No własnie o to chodzi, że samo istnienie tego całego "gender" jest oczywistą oczywistością :) A to, że niektórzy próbują wykorzystywać ten fakt w polityce... No cóż. Do nich miej pretensje... (akurat w tym wątku nie zauważyłam ani jednej wypowiedzi, która popierałaby parytety itp.)
SL
A tam definicja. Lewicowe terminy zmieniają definicję w zależności od potrzeb. Nie zwracam na to uwagi zupełnie co oni tam sobie pod nosem psioczą. Nawet w tym temacie nie czytam kompletnie tego co ten lewak pisze. Szkoda czasu... pozbawione sensu.
somekind
No, bo prawaki wcale nie zmieniają definicji w zależności od potrzeb, ani nie wymyślają durnych teorii. Swoją drogą, zastanawiam się, jak ICD-10 klasyfikuje widzenie wszędzie lewaków. F i co dalej?
SL
A tam wszędzie zaraz lewaków. To, że ich jest pełno nie znaczy, że są zaraz wszędzie. Ot w tym temacie jest jeden. Co do durnych teorii to póki co same lewicowe widzę w akcji.
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0

Tak swoją drogą trochu idiotyzmem jest chyba gadać o tym czy kobiety nadają się do jakiegoś zawodu.
Jedna będzie się nadawać, a druga nie. Nie wiem może ktoś pogada o tym czy rudzi nadają się na programistów ;) ?

Ja na studiach spotkałem takie i takie. Pewnie, że mniej ich niż facetów było, ale to cholera wie czemu. Miały takie samo prawo ubiegać się o miejsce jak każdy.

hcubyc
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
0

@up
Można ogólnie stwierdzić, że np. kobiety (większość kobiet) nie nadaje się do wojska czy pracy drwala w Skandynawii


Limitations are limitless > ##### Ola Nordmann napisał(a)
> Moim językiem ojczystym jest C++ i proszę uszanować to, że piszę po polsku.
Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:6644
0

No i jeszcze kilka dni w miesiącu są osłabione i to wpływa zarówno na pracę fizyczną, jak i umysłową.


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
SL
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:37
0

Zawsze może nafaszerować się hormonami i będzie jak facet właściwie. Dlatego taka generalizacja nie ma sensu. Jak chce i się nadaje to niech pracuje, a jak nie to nie. Nie ma tutaj wielkiej filozofii.

Byle tylko na siłę nie pchać wątłej kobity do roboty przy drewnie, żeby pokazać jakąś mityczną równość czy cokolwiek.

To, że większość kobiet się nie będzie nadawała do ścinania drzew to już inna sprawa. Btw. Dla obrońców automatyzacji: i tak trzeba się narobić fizycznie przy tym. Wiem, bo robiłem to już kilka razy w życiu przy drewnie (transport i końcowa obróbka). Piłę motorową też trzeba mieć siłę utrzymać, choć może nie aż tak wielką jak robić to po staremu.

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)