Czy bóg istnieje?

Czy bóg istnieje?
Czy bóg istnieje?
Tak
43%
43% [412]
Nie
46%
46% [435]
Bozia cie pokara cepa xD
11%
11% [102]
OT
  • Rejestracja:około 20 lat
  • Ostatnio:ponad 11 lat
2
Shalom napisał(a):

Religia i filozofia starają się odpowiadać na zupełnie inne pytania -> na przykład po co żyjemy i po co istniejemy?

Fundamentem religii katolickiej jest to, że Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo. Oczywiście nie jest to prawdą, bo nauka dawno odpowiedziała na pytanie jak powstał człowiek, nie został stworzony przez żadnego boga. Religia to przede wszystkim dogmaty z którymi nie ma dyskusji - albo wierzysz albo nie wierzysz oraz wskazówki jak postępować a jak nie postępować, pochodzące od boga. Kiedyś bogiem było słońce, potem było wielu bogów, jeden ciskał piorunami, drugi miał władzę nad falami morskimi, trzeci rządził w podziemiach itd. Dziś mamy jeszcze innego boga a za kilkaset lat może pojawi sie następny.

Czemu katolicki bóg jest tym "słusznym"? Dlatego że w to wierzysz i chcesz w to wierzyć. A nie dlatego że jest ku temu jakiś konkretny powód. Tak samo jak wierzono kiedyś w innych, pogańskich bogów. Zupełnie niczym się to nie różni.

Owszem, filozofia stawia pytania po co żyjemy i po co istniejemy, ale w religii chodzi o coś innego - nie mieszaj jednego z drugim. A mało tego, jeszcze relatywnie niedawno (z punktu widzenia tego, jak stare jest chrześcijaństwo) za taką filozofię by ciebie ukamienowano - to po co żyjemy to powiedział bóg i jest napisane w biblii, jeśli myślisz samodzielnie to głosisz herezje.

edytowany 2x, ostatnio: othello
Marooned
Administrator
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:około 18 godzin
  • Lokalizacja:Poznań
2

Tak w uzupełnieniu powyższego posta othello.
Mimo usilnych prób nie mogę namierzyć dokładnego tekstu, który widziałem parę lat temu i bardzo mi się spodobał. Na oko z mglistej pamięci leciało to jakoś tak:

Pogaństwo/Szamanizm/...* - praktyki niezgodne z aktualnie dominującymi wierzeniami.

** właśnie nie pamiętam jakiego słowa była to "definicja" - jak ktoś kojarzy to chętnie odświeżę sobie pamięć oryginałem*

I tak jak już gdzieś pisałem. Kiedyś wierzono w Zeusa, Gaję czy Thora. Dziś na topie jest Jahwe, Allah czy Budda, za 1000 lat może będzie kolejna istota. Ot, taka potrzeba człowieka by niewyjaśnione przypisać istocie wyższej.


Gjorni
Buddy do tej szopki śniętojańskiej nie mieszaj :)
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 17 godzin
2
  1. Nie ma dowodu na istnienie lub nieistnienie jakiegokolwiek boga. Dlatego można stworzyć własnego, z własną religią i założyć kościół i mieć wyznawców. Ponadto można wziąć obecną religię i stworzyć odłam. Stąd obecność wielu bogów i religii.
  2. Gdyby był dowód na powyższe, tzn istnienie Boga, Zeusa itd wtedy efektywnie nastąpiłby koniec wiary, a zostałaby tylko wiedza. Przy czym to trochę nie miałoby sensu, przynajmniej w religii chrześcijańskiej/ żydowskiej/ islamskiej - w nich jest obiecany raj za wiarę i spełnianie przykazań i kara za przeciwieństwo tego. Gdyby wiadomo było, że to prawda to całość nie miałaby sensu - to tak jakby ktoś dostał 100% przepis na sukces i jedyne co mu pozostało to wypełnienie go.
  3. Chrześcijaństwo tym się różni od judaizmu, że judaizm nie uznaje że Chrystus jest obiecanym Mesjaszem - ergo to są różne odłamy tej samej religii. Judaizm jest religią na tyle starą, że obecnie nawet nie wiemy jak dawno sięgają jej początki. Niewiele jest religii tak starych. Natomiast rzeczy typu scjentologia są świeżym wymysłem, niewywodzącym się ze starych religii.

"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
Azarien
"Ponadto można wziąć obecną religię i stworzyć odłam" — wydaje mi się, że odłamy powstają zwykle z wewnętrznych sporów (zarówno w sprawach dogmatów jak walki o władzę w hierarchii), a nie jako celowe działanie.
Wibowit
hmm, a to sobie zaprzecza? tzn moje stwierdzenie i odłamy z powodu wewnętrznych sporów
Azarien
nie zaprzecza, zwracam uwagę że taki proces istnieje.
robcio
  • Rejestracja:prawie 13 lat
  • Ostatnio:ponad 10 lat
  • Lokalizacja:Opole
  • Postów:533
0

nie wierzę w Boga. Biblia została spisana zbyt późno po wydarzeniach aby można by było to uznać za wiarygodne źródło informacji oraz historię. Z drugiej strony właśnie na tym polega wiara żeby uwierzyć a nie widzieć no ,ale cóż poradzić taki ze mnie niewierny tomasz :)


Nie odpowiadam na PW z prośbą o pomoc programistyczną.
Wibowit
jak to zbyt późno? NT został spisany (w większości?) przez naocznych świadków, a o ST niewiele wiadomo
K5
Jakich naocznych świadków co przecież nie wiadomo kiedy to spisano i ile tego spisano. Jeśli chodzi o ilość i datę spisania ewangelii to Kościół kłamie (na pewno jeśli chodzi o ich ilość).
Wibowit
pewne rzeczy uznaje, a pewne nie. ksiąg jest mnóstwo. sam też tworzy przykazania kościelne na przykład. JP2 rozszerzył Różaniec (Tajemnice Światła), itp itd
2

chce dorzucić swoje pięć gorszy. czytałem kilkanaście pierwszych stron tego wątku i co zauważyłem to, że jest tutaj masakra chrześcijan. jeśli ktoś tu wyskoczy z jakąś obroną tej religii to dostaje baty. więcej luzu ludzie. chcecie udowodnić, że ateiści są lepsi od chrześcijan to bądzcie od nich lepsi. sam jestem niewierzący, ale nie walczę z religiami. jeśli są do niczego to same upadną. ja natomiast uważam, że jest prawdopodobnie jakaś siła stwórcza.
wielu z was próbuje wytłumaczyć początek świat, skąd się wziął. ludzie są inteligentni, ale może nie wystarczająco. Spróbujcie wytłumaczy jak działa telewizor kotu. może my nie jesteśmy tak bystrzy lub/i nie posiadamy odpowiedniej wiedzy na razie by to osiągnąć. będe prawił jak klecha: nie dajcie próżności przemawiać. to że posiadamy inteligencje to nie znaczy, że jestem w tej dziedzinie najlepsi. każdy w jakiś sposób próbuje zrozumieć świat. śpiewać każdy może...

OT
  • Rejestracja:około 20 lat
  • Ostatnio:ponad 11 lat
0

Jedne religie upadają, powstają nowe. Będzie tak zawsze, bo ludzie potrzebują religii.

Najgorsze jest jednak to, że niektórym religia blokuje samodzielne myślenie. Mechanizm taki sam jak w sektach. Pierwszy z brzegu przykład o tym jak Jan Paweł II sprawił cud. Oczywiście prawda jest taka, że Jan Paweł II miał być świętym więc i cud musiał się znaleźć bo taki jest wymóg. Był on z pewnością dobrym człowiekiem, ale tylko człowiekiem i nikogo nie uzdrawiał. Jak więc mam interpretować to, że znaleźli się nagle lekarze którzy potwierdzili cud? Albo nie wiedzą co mówią albo kłamią. Czy to nie zaczyna brzydko śmierdzieć w takim razie?

edytowany 3x, ostatnio: othello
K5
Ludzie nie potrzebują religii chyba, że są słabi psychicznie i pociesza ich jedynie bajka o zbawieniu.
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

Najstarszą religią jest Sumer i wszystkie religie z niej kopiują np: mit o potopie.
Dlatego jeśli już w coś wierzyć to w Sumer bo to była pierwsza znana religia. Annunaki do boju :).


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 17 godzin
3

Najstarszą religią jest Sumer i wszystkie religie z niej kopiują np: mit o potopie.

Akurat podobieństwa moim zdaniem wpływają pozytywnie na wiarygodność religii - gdyby się drastycznie różniły, to byłyby poważne wątpliwości co do tego jakie zachowania są właściwe. A tak to w dużej mierze wskazówki głoszone przez religie są podobne.

Najgorsze jest jednak to, że niektórym religia blokuje samodzielne myślenie. Mechanizm taki sam jak w sektach. Pierwszy z brzegu przykład o tym jak Jan Paweł II sprawił cud.

Wszystko można wytłumaczyć zbiegiem okoliczności i już mamy "naukowy dowód". Albo powiedzieć, że na razie nie mamy pojęcia o czymś, ale będziemy mieć. Nauka o świecie to nic innego jak dopasowywanie twierdzeń, by pasowały do obserwacji.

Jedne religie upadają, powstają nowe. Będzie tak zawsze, bo ludzie potrzebują religii.

A niektóre nie upadają.
Zarówno wierzący jak i niewierzący istnieli chyba od zawsze. To, że obecnie jest moda na ateizm (?) to żadna nowość. Ot po prostu czasem społeczeństwa się mocno laicyzują, a czasem przeginają znowu w drugą stronę.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 3x, ostatnio: Wibowit
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

Akurat podobieństwa moim zdaniem wpływają pozytywnie na wiarygodność religii -
gdyby się drastycznie różniły, to byłyby poważne wątpliwości co do tego jakie zachowania są właściwe.
A tak to w dużej mierze wskazówki głoszone przez religie są podobne.

To że religia A została częściowo skopiowana przez religie B nie dodaje religii B wiarygodności.


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
1

@kacper546 wręcz przeciwnie, ale żeby to zrozumieć musiałbyś chociaż troszeczkę zainteresować się tym tematem. Niestety z tego co widzę jesteś przykładem twardogłowego ateisty, któremu sie wydaje że wszystko wie i rozumie i nic czytać nie musi ;]
Dowiedziałbyś się na przykład że religie często zakładają że inne religie są również objawieniami tego samego Boga / tych samych bogów, ale niepełnymi lub zniekształconymi. I nie mówie tu o oczywistych nawiązaniach jak pomiędzy chrześcijaństwem, islamem i judaizmem, a raczej właśnie o tym że znacznie starsze religie też mogły być objawieniami Boga X.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
LU
  • Rejestracja:około 19 lat
  • Ostatnio:około 11 lat
1
radek2 napisał(a):

chce dorzucić swoje pięć gorszy. czytałem kilkanaście pierwszych stron tego wątku i co zauważyłem to, że jest tutaj masakra chrześcijan. jeśli ktoś tu wyskoczy z jakąś obroną tej religii to dostaje baty. więcej luzu ludzie. chcecie udowodnić, że ateiści są lepsi od chrześcijan to bądzcie od nich lepsi. sam jestem niewierzący, ale nie walczę z religiami. jeśli są do niczego to same upadną. ja natomiast uważam, że jest prawdopodobnie jakaś siła stwórcza.
wielu z was próbuje wytłumaczyć początek świat, skąd się wziął. ludzie są inteligentni, ale może nie wystarczająco. Spróbujcie wytłumaczy jak działa telewizor kotu. może my nie jesteśmy tak bystrzy lub/i nie posiadamy odpowiedniej wiedzy na razie by to osiągnąć. będe prawił jak klecha: nie dajcie próżności przemawiać. to że posiadamy inteligencje to nie znaczy, że jestem w tej dziedzinie najlepsi. każdy w jakiś sposób próbuje zrozumieć świat. śpiewać każdy może...

Fizycy są na etapie poszukiwania tej osławionej "siły stwórczej" i badania podstawowych mechanizmów, rządzących wszechświatem. Nie ma znaczenia, czy ta siła będzie się nazywała "Bogiem", "bogiem", "efektem X", "oddziaływaniem Y", czy "siłą Z". W dalszym ciągu będzie miała 0 (słownie: zero) wspólnego z etyką, moralnością i odróżnianiem dobra i zła przez ludzi.

Ciekawią mnie, natomiast, dwie kwestie:

  1. Jeśli istnieje istotna nadrzędna, doskonała, która wszystko stworzyła i ma określony plan, czy rzeczywiście będą ją obchodzić takie pierdoły jak przestrzeganie postu w piątek, seks przedmałżeński, homoseksualizm, antykoncepcja, klepanie co tydzień tych samych wierszyków i przywdziewanie kolorowych wdzianek/kretyńskich kapelutków?
  2. Jeśli zostaliśmy stworzeni na podobieństwo tej istoty, czy nie przeczymy przypadkiem jej doskonałości? Jeśli tak, to co to w ogóle za interes z tym wszystkim?
Wibowit napisał(a):

To, że obecnie jest moda na ateizm (?) to żadna nowość

:D

Shalom napisał(a):

starsze religie też mogły być objawieniami Boga X.

Gdyby tak było, nowsze religie uznawałyby te "starsze objawienia". Nie jest to nic innego jak sprzedawanie starych, sprawdzonych bajeczek w nowym opakowaniu. Świat przez te parę tysięcy lat się zmienił, ale ludzie cały czas boją się tych samych zabobonów.

edytowany 2x, ostatnio: Luc
TK
@Luc Ad 1: To co napisales to chyba jakies zalecenia KRK i niekoniecznie musza byc zgodne z wola Boga, a co najmniej czesc z nich moze byc wlasciwie wbrew Jego woli. Ad 2: Popraw mnie jezeli sie myle, ale z tego co wiem to Adam i Ewa byli ludzmi doskonalymi - przestali byc doskonali w momencie dopuszczenia sie grzechu. Jezeli tak rzewczywiscie bylo to nie widze tutaj zaprzeczenia doskonalosci Boga - proba rozmyslania nad doskonaloscia Boga w oparciu o niedoskonalego (dzisiejszego) czlowieka mija sie z celem. Ponadto podobienstwo nie oznacza tozsamosci.
OT
  • Rejestracja:około 20 lat
  • Ostatnio:ponad 11 lat
0
Shalom napisał(a):

religie często zakładają że inne religie są również objawieniami tego samego Boga / tych samych bogów, ale niepełnymi lub zniekształconymi.

Czyli każdy mówi "to ja mam rację a inni się mylą". P.S. czy wg religii katolickiej muzułmanin ma szansę na zbawienie jeśli nie nawróci sie na chrześcijaństwo? Czy idzie od razu do piekła niezależnie od tego jakim był człowiekiem.

Luc napisał(a):

Jeśli zostaliśmy stworzeni na podobieństwo tej istoty, czy nie przeczymy przypadkiem jej doskonałości?

O ile wiem, to podobieństwo sprowadza się do zdolności rozróżniania dobra i zła. Chociaż i tutaj sprzeczność, bo bezpośrednio po stworzeniu człowieka, nie był on zdolny do czynienia zła - dopiero po zjedzeniu jabłka i wygnaniu z raju człowiek posiadł wolną wolę. No, tylko że kolejna sprzeczność - zjedzenia jabłka z tego drzewa wbrew zakazowi też było złe... a przecież człowiek nie mógł czynić zła. Hmm...

edytowany 4x, ostatnio: othello
Zobacz pozostałe 2 komentarze
K5
Skoro dzięki szatanowi dostaliśmy wolną wole to chyba wypadało by mu podziękować?
TK
@othello: Nie uwazam sie za jakiegos eksperta od Biblii i moge sie mylic, ale: 1. Watpie w to, zeby podobienstwo sprowadzalo sie do zdolnosci rozrozniania dobra i zla poniewaz (z tego co mi wiadomo) zaraz po stworzeniu czlowiek nie wiedzial czym jest dobro a czym zlo. 2. Owoc o ktorym piszesz niekoniecznie musial miec cos wspolnego z jablkiem i prawdopodobnie nie mial. 3. Po zjedzeniu zakazanego owocu czlowiek posiadl wiedze nt. dobra i zla. Nie ma to nic wspolnego z wolna wola. 4. Z tego co wiem, to nie jest napisane, ze czlowiek nie mogl czynic zla tylko, ze czlowiek nie
TK
@othello: 4. Z tego co wiem, to nie jest napisane, ze czlowiek nie mogl czynic zla tylko, ze czlowiek nie rozroznial dobra od zla - to nie to samo.
TK
@kacper546: w mojej opinii nie dostalismy od szatana ani wolnej woli ani nawet wiedzy na temat dobra i zla (z tym drugim to przyznaje, ze mozna polemizowac). Wolna wole posiadamy od Boga bo jezeli Bóg stworzyl drzewo rodzace zakazany owoc to dal Adamowi i Ewie realna mozliwosc zrobienia czegos po swojemu, wbrew slowu Boga - a to wlasnie wolna wola.
TK
@kacper546: Z tego samego powodu mozna powiedziec, ze wiedza na temat dobra i zla nie pochodzi od szatana tylko od Boga. Inaczej: Bóg jest zrodlem tej wiedzy a szatan jedynie namowil Ewe aby te wiedze posiadla. No ale to tylko moja opinia i niekoniecznie to co napiaslem musi byc w 100% prawda. Moge sie mylic.
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
3

Fizycy są na etapie poszukiwania tej osławionej "siły stwórczej"

Jakieś źródło? Bo fizycy zajmują się różnymi badaniami, ale o takich to pierwszy raz słyszę...

@othello Kościół twierdzi że taki muzumanin może być zbawiony.
@kacper546 Kościół twierdzi że posiada pełnię objawienia i że postępowanie wg jego zaleceń jest najprostszą drogą do zbawienia, ale w żadnym wypadku nie twierdzi że jest to droga jedyna.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
edytowany 1x, ostatnio: Shalom
Zobacz pozostałe 16 komentarzy
aurel
@kacper546, jak już znalazłeś wikipedię, to czytaj do końca: "W ujęciu ogólnej teorii względności postuluje się, że źródłem grawitacji jest tensor energii-pędu. Nawet cząstki pozbawione masy spoczynkowej (foton) doznają wpływu wynikającego z zakrzywienia przestrzeni a więc oddziałują grawitacyjnie. Generalnie, źródłem grawitacji są wszelkie postacie energii dające wkład do wyżej wymienionego tensora energii pędu: masy, gęstość energii promieniowania i ciśnienia."
aurel
A teraz na rozluźnienie (i dlatego, że piosenka jest dobra na wszystko!): http://www.youtube.com/watch?v=DZGINaRUEkU
ŁF
Nie spinać się tak. Kacper, uważaj na słownictwo.
Shalom
@kacper546 błagam, jak już chcesz pozować na "znawcę" to przynajmniej poświeć 3 minuty na przeczytanie czegoś na dany temat. Bo trudno mi traktować twoje wypowiedzi poważnie skoro każda kolejna to zwykły trolling i wygłaszanie tonem znawcy bzdur.Trochę pokory :) @Luc w totemie zajmowałem się przetwarzaniem danych :) Nie przeczę że zbyt wiele fizyki z mojej strony tam nie było, co nie zmienia faktu że na początku wymagane było zapoznanie sie z dość obszernym materiałem fizycznym (kilka prac magisterskich i doktorskich które tam pisano) żeby można było się dogadać z ludźmi ;)
0
  1. Jeśli istnieje istotna nadrzędna, doskonała, która wszystko stworzyła i ma określony plan, czy rzeczywiście będą ją obchodzić takie pierdoły jak przestrzeganie postu w piątek, seks przedmałżeński, homoseksualizm, antykoncepcja, klepanie co tydzień tych samych wierszyków i przywdziewanie kolorowych wdzianek/kretyńskich kapelutków?

śpiewał pewien kabaret kiedyś: "czym są nasze problemy z punktu widzenia galaktyki"

  1. Jeśli zostaliśmy stworzeni na podobieństwo tej istoty, czy nie przeczymy przypadkiem jej doskonałości? Jeśli tak, to co to w ogóle za interes z tym wszystkim?

ja zawszem mówie, że dzieło jest obrazem twórcy.
ja jestem uczciwy dla swojego własnego dobrego samopoczucia.

K5
Pytanie a kto stworzył stwórce?
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
1
  1. Jeśli istnieje istotna nadrzędna, doskonała, która wszystko stworzyła i ma określony plan, czy rzeczywiście będą ją obchodzić takie pierdoły jak przestrzeganie postu w piątek, seks przedmałżeński, homoseksualizm, antykoncepcja, klepanie co tydzień tych samych wierszyków i przywdziewanie kolorowych wdzianek/kretyńskich kapelutków?

... odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając. (Rdz 1,1-2,4a).

Ludzie traktują Boga w nieuprzejmy sposób. Ciągle proszą go o pomoc, odmawiają miliardy modlitw każdego dnia, proszą, błagają, żebrzą o przysługę, Zrób to, daj mi tamto, chcę nowy samochód, chcę lepszą pracę... a większość z tych modlitw odbywa się w niedzielę – w jego dzień wolny.

"Dawno temu, Bóg sporządził boski plan. Długo nad tym myślał, zdecydował, że to dobry plan, wprowadził go w życie i przez miliardy lat boski plan działał idealnie. A teraz zjawiasz się Ty i o coś się modlisz. I co on ma z tym zrobić? Zmienić swój plan? Tylko dla ciebie? Jaki jest sens bycia Bogiem, jeśli byle dupek z książeczką do nabożeństwa za dwa dolary spie.rdoli ci Twój boski plan?"
-George Carlin


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
edytowany 2x, ostatnio: kacper546
Zobacz pozostałe 11 komentarzy
somekind
Ja ..., zjazd analfabetów.
LU
Spadłem z krzesła i popłakałem się ze śmiechu :D
ŁF
NT - New Technology. Była taka seria systemów operacyjnych...
xfin
Wiem, że Żydzi nie uznają NT i właśnie w tym kontekście to pisałem - że nawet wiara katolicka uznaje niedzielę za pierwszy dzień tygodnia.
OT
  • Rejestracja:około 20 lat
  • Ostatnio:ponad 11 lat
2
Shalom napisał(a):

@othello Kościół twierdzi że taki muzumanin może być zbawiony.

Jesteś pewny? O ile mi wiadomo, grzech pierworodny wyklucza możliwość zbawienia. A grzech pierworodny można zmazać tylko poprzez chrzest - muzułmanin nie jest ochrzczony. Pomijając już całą resztę.

Shalom
"Nie ci bowiem, którzy przysłuchują się czytaniu Prawa, są sprawiedliwi wobec Boga, ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą usprawiedliwieni. Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem" Rz 2, 13-14
K5
@Shalom co ty teraz piszesz? O jakim prawie?
Shalom
@kacper546 o prawie palestyny oczywiście, ale żydzi go nie uznają (dobrze ze grawitację uznają!) ... oh wait :P
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0
othello napisał(a):
Shalom napisał(a):

@othello Kościół twierdzi że taki muzumanin może być zbawiony.

Jesteś pewny? O ile mi wiadomo, grzech pierworodny wyklucza możliwość zbawienia. A grzech pierworodny można zmazać tylko poprzez chrzest - muzułmanin nie jest ochrzczony. Pomijając już całą resztę.

Zbawienie jest łaską. Oznacza to, że Bóg udziela zbawienia jako daru niezwiązanego z żadną zasługą.
Jednak przyjęcie zbawienia zależne jest od wolnej woli człowieka i od łaski.
ale
Chrzest jest konieczny do zbawienia. Przez chrzest bowiem Bóg w sposób trwały uzdalnia człowieka do jedności ze sobą.
ale
Nie oznacza to jednak, że niewyznający Jezusa nie mogą być zbawieni. Zbawienie jest przecież łaską i miłosierdziem

OSTATECZNIE ZAWSZE JEST BRAK PEWNOŚCI CO DO ZBAWIENIA.


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
edytowany 1x, ostatnio: kacper546
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
K5
MODLITWA = SPAM
somekind
@Shalom, nikt nigdy? Szkoda, że nie chodziłeś ze mną na religię do szkoły, to byś się czegoś dowiedział w tej kwestii.
K5
'Nikt, nigdy' co?
Azarien
"MODLITWA = SPAM" — biorąc pod uwagę ilość modlitw niespełnionych, wychodzi że Szef na górze ma spamfilter dobry.
K5
ewentualnie się wylogował.
0

wielu z was jest przekonanych, że siła stwórcza, bóg czy jak tam jeszcze ją nazwiecie musi być wszechwiedząca, doskonała itd itp. na tej podstawie, że udowadniają, że jeśli nie jest to jej NIE MA. może jeśli coś takiego istnieje to jest potężne, ale nie nieskończenie potężne i nie musi być idealne. takie przekonanie wydaje mi się wywodzić z czasu pierwotnych, czy starożytnych, kiedy ludzie nie rozumieli otaczającego ich świata i siły przyrody i szukali oparcia w takiej właśnie sile(wszechpotężnej).

LU
A co to zmienia?
0

Luc to, że nie jest to najlepszy sposób na udowodnienie, że jej nie ma. wykazanie, że nie jest doskonała.

K5
Nie rozumiem tego zdania.
Azarien
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:około 11 godzin
1

Widzę że są wątpliwości co do nauki kościoła.
Pozwolę sobie wyjaśnić bez owijania w bawełnę.

Według kościoła katolickiego:

– nieochrzczeni idą do piekła
– muzułmanie idą do piekła
– poza Kościołem nie ma zbawienia.

Taka jest oficjalna nauka Kościoła i nigdy się nie zmieniła. Można się nie zgadzać, może się nie podobać, można mydlić o „byciu dobrym człowiekiem” ale wtedy robi się z tego już inną religię.

Zobacz pozostałe 21 komentarzy
Azarien
Dokładnie, to że KK sobie coś tam „sam wymyślił” jest argumentem protestantów. KK przypisuje sobie wyłączne prawo do wymyślania, więc jest OK ;-)
MK
@kacper546 ja nie ocenię jak daleko odeszli od nauk Chrystusa, bo się tym nie interesuję. Nie zmienia to faktu, że jest to bez znaczenia :) Nawet, gdyby Watykan (w sensie papież) zupełnie zmodyfikował założenia tego wyznania i nakazałby modlitwę do "świętego" taboretu, to wciąż byłaby to wiara katolicka i zgodna z tym co głosi KK. Dlaczego? Bo to papież decyduje co głosi KK :) Możesz się z tym nie zgadzać, ale odrzucając i zmieniając elementy tego co głosi KK, przestajesz być katolikiem i tworzysz nowe wyznanie :)
K5
Czyli najpierw sami niszczą/modyfikują (jakąś) część nauki Chrystusa a potem straszą ciemny lud że jak nie uwierzą w dla nich wygodną wersje Biblii (mówiacą że są oni wybrańcami i mogą przekazywać wolę bożą) to pójdą do piekła tak dla zasady. :(
OT
Przeciez na tym polega wlasnie religia. Kazda z religii modyfikuje sobie co chce i jak chce. A czemu to akurat katolicy musza miec racje?
Gjorni
Bo katolik się na ten temat wypowiada :P
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
4

Mnie natomiast zawsze zastanawiała arogancja ludzi, którzy wierzą, że Bóg jest istotą wszechmocną i wszechpotężną, a mimo to, próbują decydować za niego, kogo ma zbawić, a kogo nie.

K5
02
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 8 lat
  • Postów:1176
2

Jezeli ktos ma watpliwosci czy wiara i chrzest jest koniecznie potrzebna to 2 cytaty z Biblii:

Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony

Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego

Wszelkie odłamy chrześcijaństwa, które interpretują Biblie dosłownie (np. Zieloneświątki, Świadkowie Jehowy) uznają że innowiercy nie mogą zostać zbawieni (nawet ci którzy urodzili się w religiach niechrześcijańskich).
KK natomiast serwuje swoją interpretację Biblii, którą dostosowuje do zmieniających się czasów.

Azarien
daję ostrożnego plusa, ale nie jest tak że dzisiejsza_interpretacja = !wcześniejsza_interpretacja
msm
Przypominam że z dosłownego interpretowanie biblii wynika że słońce krąży dookoła ziemi a świat został stworzony 6K lat temu.
02
Ja tam nie mówie że dosłowna interpretacja jest lepsza lub gorsza. W zasadzie obydwie są dla mnie na równi - z dosłownej wynikają bzdury a niedosłowna wygląda na naciąganą próbę adaptacji starej wiary do nowych czasów.
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

KK natomiast serwuje swoją interpretację Biblii, którą dostosowuje do zmieniających się czasów.

Najlepszym potwierdzeniem tych słów jest Franciszek, który sieje propagandę prostego człowieka bo tego od niego oczekują.


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
ShookTea
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:prawie 6 lat
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Postów:629
2

@kacper546 Tego nie rozumiem. Przecież on był "prostym człowiekiem" od praktycznie początku swojej działalności kapłańskiej. Był popularny w Argentynie z powodu swojej prostoty już na długo wcześniej. Szczerze wątpię, by w mniej-więcej połowie pontyfikatu Jana Pawła II już zaczęto taką propagandę z planami Watykanu o jego papiestwie, bo gdyby tak faktycznie było, to Franciszek byłby papieżem zaraz po Benedykcie XVI - W czasach poprzedniego konklawe (2005) Franciszek był już kardynałem (konkretnie od 2001), zaś w czasie konklawe z 2013 był tak samo popularny, jak w 2005 - w Argentynie bardzo, poza nią nikt go nie znał.


Azarien
i za co ten minus? za stwierdzanie faktów? czyżby @kacper546 stawiał minusa każdemu, kto nie najeżdża na religię?
K5
Mogę to samo powiedzieć (patrz post niżej i post wyżej) ...
Shalom
@kacper546 twoje minusy są zasadne, bo piszesz bzdury, zresztą od samego początku swoich wypowiedzi w tym temacie (ale akurat te minusy nie są ode mnie)
K5
Jakiś przykład?
Shalom
o_O Grawitacja, fizyka cząstek, interpretacja biblii, NT i palestyna, o żadnym z tych tematów nie masz pojęcia, a mimo to cały czas próbujesz pozować na znawcę. Myślę że trudno byłoby znaleźć tutaj twoją wypowiedź która miała by sens...
K5
Pierwsze dwa się zgadzam, interpretacja biblii mówię tylko swoje zdanie, NT pytałem tylko o skrót a o Palestynie nic nie mówiłem. Ten komentarz był zbędny bo jest tu wielu którzy piszą bez sensu ...
K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

Chodziło mi o to że skoro ludzie chcą prostego papieża to oni wybierają prostego papieża.
Zresztą ciągle gdzieś słyszę jaki to ten Franciszek nie jest dlatego mowa tu o propagandzie.


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 17 godzin
1

To ma być taki jaki ty chciałbyś żeby był? I ma być o nim cicho bo ci się nie podoba?


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
K5
Po prostu nie lubię celebrytów.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1
kacper546 napisał(a):

Chodziło mi o to że skoro ludzie chcą prostego papieża to oni wybierają prostego papieża.

Ludzie wybierają papieża? Raczej mały zbiór tych ludzi...

Zresztą ciągle gdzieś słyszę jaki to ten Franciszek nie jest dlatego mowa tu o propagandzie.

Ja tam nic nie słyszę na jego temat. Masz jakąś manię wysłuchiwania informacji o ludziach, których nie lubisz?

K5
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Lokalizacja:Tutaj,obok
  • Postów:759
0

Ad. pierwszego chodziło mi, że ludzie chcą takiego papieża a kardynałowie takiego wybierają i tyle.
Ad. drugie Gdzieś dziś czytałem artykuł o papieżu, który zadzwonił do jakiegoś studenta.


Jeśli mój post jest dowodem mojej niekompetencji, to trudno, ale po to pytam, żeby się czegoś dowiedzieć.
Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:16 minut
  • Postów:6631
1
kacper546 napisał(a):

Ad. drugie Gdzieś dziś czytałem artykuł o papieżu, który zadzwonił do jakiegoś studenta.

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/436061,student-odebral-telefon-od-franciszka-mowi-papiez-mowmy-sobie-na-ty.html

Phi... wielkie mi halo ;)


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
K5
Ale sam fakt, że wszędzie go pełno ...
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)