A czemu to, a czemu tamto, a ja płacę podatki, ale jak to. To podsumowanie bóldupienia w tym wątku. Możecie sobie wymyślać argumenty jakie chcecie, ale wiedzcie że każdy z nich potwierdza, że rozbicie w portki i tyle. Nie wiem tylko po co jeszcze publicznie pokazywać, że się ma pełne portki ale ok, wasz wybór.
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:2000
1
pre55
jak to jest najmądrzejsze co potrafisz napisać to słabo
Crowstorm
Ja wciąż pamiętam z kim byłem na komisji wojskowej te kilkanaście lat temu. Tak, mam pełne portki na samą myśl, że musiałbym spędzić chociazby jeden dzień z takimi zwierzętami i nizinami społecznymi
renderme
To choć na solo, zobaczymy, kto robi w portki.
Azarien
@Crowstorm ale spójrz na to tak, że przynajmniej część współtowarzyszy niedoli nie będzie "zwierzętami i nizinami społecznymi" tylko będzie miała tak samo pełne portki.
- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:1461
4
Mysle, ze powyzsza wypowiedz to slaby bajt,
Ale i tak odpowiem.
Czego ja niby mialbym sie bac na takim 33 dniowym szkoleniu? Duchow pod koldra, napalonych na zolnierzy, czy nadmiatu wódy?
Jak myslisz, ze pis zaryzokowalby zdrowie jakiegos poborowego, zeby grilowali ich w tvn to pomysl jeszcze raz.
Wyobraz sobie jednak, ze dla mnie taki pobor oznacza wylacznie utrate okolo 25-50k i w jakim stopniu zaufania firmy, z ktora pracuje.
Co wiecej, mam dosc istotne stanowisko w pracy i moja nieobecnosc przez 30 dni narobilaby duzo balaganu i kosztow.
Jakbym mial 24 lata, to pewnie bym sie taka impreza jaral, ale!!!
Mialbym na tyle rozumu, ze sam bym sie nie zglosil, bo wlasnie takie sytuacje pokazuja mi, ze lepiej sie od tego panstwa trzymac z daleka, bo to bezmyslna, populistyczna dzicz, ktorej blizej do korei polnocnej niz do usa.
Tak jako ciekawostka, na obywateli kp panstwo naklada losowo rozne obowiazki, np. Bezplatne odsniezanie drog, troche na wzor panszczyzny. Jakos nie slysze w usa, niemczech, czy anglii o takich genialnych pomyslach.
daj spokój, nie przetłumaczysz z resztą ja tu już czytałem że to 30 dniowe szkolenie(a teraz już 3 dniowe) to przygotowanie przed wojną bo wtedy nie będzie czasu szkolić. Abstrakcyjne? no tak,Ja się poddałem, nie oczekuje refleksji nad tym całym burdelem wśród Polaków.
co do odśnieżania chodnika przed własną posesją to imo całkiem dobry pomysł
@Trubow: Oni tam nie odsniezaja chodników tylko duze odcinki drogi publicznych/fragmenty miast. Oni maja duzo obywatelskich obowiazków tego typu, np. wywoz smieci na smietniska, praca na smietniska itp. W krajach cywilizowanych (USA, Niemcy) placisz podatki i panstwo organizuje profesjonalne usługi (wojsko, serwis drog itp), w krajach totalitarnych zmusza sie do tego za darmo obywateli. Widac, w którą stronę idziemy.
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:1340
0
gajusz800 napisał(a):
A czemu to, a czemu tamto, a ja płacę podatki, ale jak to. To podsumowanie bóldupienia w tym wątku. Możecie sobie wymyślać argumenty jakie chcecie, ale wiedzcie że każdy z nich potwierdza, że rozbicie w portki i tyle. Nie wiem tylko po co jeszcze publicznie pokazywać, że się ma pełne portki ale ok, wasz wybór.
Krótko mówiąc odpowiedziałeś na pytanie dlaczego mamy fatalny przyrost naturalny oraz dlaczego kobiety coraz więcej piją.
Z prawnego punktu widzenia dorośli mężczyźni, ale mentalnie to dwunastoletni chłopcy wymyślający sposób jak się wywinąć z klasówki z matematyki. I nie chodzi stricte o wojsko, ale generalnie o podejście do nazwijmy to "niekomfortowej sytuacji".
Polecam poszukać "Ziemkiewicz: co się stało z mężczyznami".
- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:125
0
Najpierw było tak:
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-szczepienia-wojsko-kandydaci-obowiazek-tylko-moca-ustawy
A teraz biorą "jak leci"?
Nie dziękuje. Na każde szkolenie tego typu chętnie się zapiszę. Powiem więcej, "urlop" od pracy dobrze mi zrobi. Kwestia ustalenia co z $$$ za ten okres.
Ale nie w obecnej sytuacji, gdy mam poważne wątpliwości co do intencji polityków. Politycy, czy staniecie z obywatelami ramię w ramię na wypadek "wojny", którą straszycie?
- Rejestracja:prawie 11 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:1473
2
tajny_agent napisał(a):
gajusz800 napisał(a):
A czemu to, a czemu tamto, a ja płacę podatki, ale jak to. To podsumowanie bóldupienia w tym wątku. Możecie sobie wymyślać argumenty jakie chcecie, ale wiedzcie że każdy z nich potwierdza, że rozbicie w portki i tyle. Nie wiem tylko po co jeszcze publicznie pokazywać, że się ma pełne portki ale ok, wasz wybór.
Krótko mówiąc odpowiedziałeś na pytanie dlaczego mamy fatalny przyrost naturalny oraz dlaczego kobiety coraz więcej piją.
Z prawnego punktu widzenia dorośli mężczyźni, ale mentalnie to dwunastoletni chłopcy wymyślający sposób jak się wywinąć z klasówki z matematyki. I nie chodzi stricte o wojsko, ale generalnie o podejście do nazwijmy to "niekomfortowej sytuacji".Polecam poszukać "Ziemkiewicz: co się stało z mężczyznami".
Ale pitolisz głupoty. Zresztą pewnie każdy którego to pewnie nie dotyczy. Jak sobie wyobrażasz, że nagle ktoś zostawi pracę/firmę rodzinę i musi iść na jakieś szkolenie bo karakan coś sobie ubzdurał? To nie ma nic wspólnego z mentalnością. W pierwszej kolejności to powinni być ludzie co są bezpośrednio po szkole i nie kontunują nauki (kiedyś tak było). To są najczęściej ludzie, którzy nie mają żadnych zobowiązań, założonej rodziny itp.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:490
6
Walę w porty jeszcze bardziej niż poprzednio, właśnie czytając ten wątek zorientowałem się, że nie tylko musiałbym siedzieć w jednym baraku z nieudacznikami i patusami ale jeszcze fanami konfederacji i ziemkiewicza. Tego już bym nie zniósł i musiałbym zrobić odwróconą pełną metalową kurtkę.
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:4 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
0
W pierwszej kolejności to powinni być ludzie co są bezpośrednio po szkole i nie kontunują nauki (kiedyś tak było). To są najczęściej ludzie, którzy nie mają żadnych zobowiązań, założonej rodziny itp.
Tylko że chcą specjalistów. A absolwent po szkole to często nie jest specjalista.
BTW myślałem że po to jest WAT żeby dostarczyć wojsku specjalistów. Ale WAT jest chyba po to żeby wybiło wiadomo jaka jest najgorsza uczelnia w Polsce
Myślałem że po to był WOT żeby dostarczyć specjalistów. Ale chyba też nie pyklo. Pewnie dlatego że za mało płacili żeby specjaliści przyszli.
No to teraz próbują złapać specjalistów sami. Rezultat jest taki że wzywają człowieka po logistyce a on im mówi że nie pracuje w zawodzie tylko papugi hoduje. Ciekawe ile takich błędnych trafień mieć będą. Albo wezwą mnie żebym im sieci konfigurował a ja z sieci wiem tylko że istnieją. Ale za to mogę powiedzieć co to monada
edytowany 1x, ostatnio: KamilAdam
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:około godziny
0
Szkolenie rezerwistów to fikcja — zarzuca wojsku jeden z rezerwistów, który brał udział w ćwiczeniach Borsuk. Dolnoślązak mówi, że przez 4 dni żołnierze rezerwy ćwiczący z 10. Brygadą Kawalerii Pancernej w Świętoszowie nie mieli dostępu do łazienek. Pierwszego dnia armia nie miała dla nich nawet koców na noc.
Mimo pobytu na poligonie żołnierze nie mieli też okazji, by strzelać z broni palnej:
Jak podkreśla, po szkoleniu strzeleckim do elektronicznej tarczy rezerwiści trafili na poligon, gdzie nie wystrzelili ani jednego naboju i nie ćwiczyli niczego poza codziennym składaniem i rozkładaniem namiotów:
Żołnierz skarży się również na fatalny stan sanitarny wojskowych materaców i koców, co skończyło się dla niego infekcją grzybiczną.
Widzę że obywatele przekonują się o fatalnym stanie wojska polskiego. BTW. Takie ćwiczenie rezerwy powinno służyć do podtrzymania nawyków stąd dziwi brak strzelania ostrą amunicją(ale mówiłem już tu że pis, wojsko i ich apologeci chcą mieć drużyny ASG nie rezerwę). Z drugiej strony nie dawno widziałem filmik z szkolenia takich rezerwistów ochotników. Z komentarzy wywnioskować szło że nawet broni w marszu nie umieli trzymać(z tego co widziałem okiem laika to faktycznei częśc by się pozabijała).
Czyli w skrócie ziemkiewicze czy inne żukowskie które dziwnym trafem ze względu na płeć, wiek czy zerwane więzadła nie wezmą udziału w tych szkoleniach chcieli sporej grupie polaków zapewnić fikcję czy też infekcje grzybiczne.
Ktoś mógłby powiedzieć że może warto naprawić wcześniej system logistyczny, szkolenia albo ogólnie całe wojsko nim zacznie się ćwiczenia ale takie rzeczy areczku tylko w normalnym kraju.
edytowany 1x, ostatnio: revcorey
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:2000
0
szydlak napisał(a):
tajny_agent napisał(a):
gajusz800 napisał(a):
A czemu to, a czemu tamto, a ja płacę podatki, ale jak to. To podsumowanie bóldupienia w tym wątku. Możecie sobie wymyślać argumenty jakie chcecie, ale wiedzcie że każdy z nich potwierdza, że rozbicie w portki i tyle. Nie wiem tylko po co jeszcze publicznie pokazywać, że się ma pełne portki ale ok, wasz wybór.
Krótko mówiąc odpowiedziałeś na pytanie dlaczego mamy fatalny przyrost naturalny oraz dlaczego kobiety coraz więcej piją.
Z prawnego punktu widzenia dorośli mężczyźni, ale mentalnie to dwunastoletni chłopcy wymyślający sposób jak się wywinąć z klasówki z matematyki. I nie chodzi stricte o wojsko, ale generalnie o podejście do nazwijmy to "niekomfortowej sytuacji".Polecam poszukać "Ziemkiewicz: co się stało z mężczyznami".
Ale pitolisz głupoty. Zresztą pewnie każdy którego to pewnie nie dotyczy. Jak sobie wyobrażasz, że nagle ktoś zostawi pracę/firmę rodzinę i musi iść na jakieś szkolenie bo karakan coś sobie ubzdurał? To nie ma nic wspólnego z mentalnością. W pierwszej kolejności to powinni być ludzie co są bezpośrednio po szkole i nie kontunują nauki (kiedyś tak było). To są najczęściej ludzie, którzy nie mają żadnych zobowiązań, założonej rodziny itp.
No a to jest właśnie odpowiedź na pytanie czemu Polska w swojej historii nie istniała nawet na mapie. Zawsze u władzy jest jakiś karakan, który coś tam sobie ubzdura. A my tu mamy swoje interesy i won karakanie. A potem przychodzą ruskie albo Niemcy i pyk, już po interesach.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:490
0
revcorey napisał(a):
Szkolenie rezerwistów to fikcja — zarzuca wojsku jeden z rezerwistów, który brał udział w ćwiczeniach Borsuk. Dolnoślązak mówi, że przez 4 dni żołnierze rezerwy ćwiczący z 10. Brygadą Kawalerii Pancernej w Świętoszowie nie mieli dostępu do łazienek. Pierwszego dnia armia nie miała dla nich nawet koców na noc.
Mimo pobytu na poligonie żołnierze nie mieli też okazji, by strzelać z broni palnej:Jak podkreśla, po szkoleniu strzeleckim do elektronicznej tarczy rezerwiści trafili na poligon, gdzie nie wystrzelili ani jednego naboju i nie ćwiczyli niczego poza codziennym składaniem i rozkładaniem namiotów:
Żołnierz skarży się również na fatalny stan sanitarny wojskowych materaców i koców, co skończyło się dla niego infekcją grzybiczną.
Widzę że obywatele przekonują się o fatalnym stanie wojska polskiego. BTW. Takie ćwiczenie rezerwy powinno służyć do podtrzymania nawyków stąd dziwi brak strzelania ostrą amunicją(ale mówiłem już tu że pis, wojsko i ich apologeci chcą mieć drużyny ASG nie rezerwę). Z drugiej strony nie dawno widziałem filmik z szkolenia takich rezerwistów ochotników. Z komentarzy wywnioskować szło że nawet broni w marszu nie umieli trzymać(z tego co widziałem okiem laika to faktycznei częśc by się pozabijała).
Czyli w skrócie ziemkiewicze czy inne żukowskie które dziwnym trafem ze względu na płeć, wiek czy zerwane więzadła nie wezmą udziału w tych szkoleniach chcieli sporej grupie polaków zapewnić fikcję czy też infekcje grzybiczne.Ktoś mógłby powiedzieć że może warto naprawić wcześniej system logistyczny, szkolenia albo ogólnie całe wojsko nim zacznie się ćwiczenia ale takie rzeczy areczku tylko w normalnym kraju.
Bez zaskoczenia, że moje kilka sesji ASG jakie miałem w życiu dało mi więcej treningu "wojennego" niż ten chlew jest w stanie zapewnić.
Dodając do tego, że miałem nawet profesjonalny epizod w kanter strajku bez przechwałek powiem, że pewnie niejednego p0lskiego profesjonalnego żołnierzyka bym położył na froncie.
W sumie w strategiach turowych jestem bogiem więc powinni mi od razu dać generała, zrobiłbym z mięsa armatniego dobry użytek, zerg rush b, no stop.
edytowany 1x, ostatnio: Crowstorm
- Rejestracja:prawie 11 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:1473
2
Crowstorm napisał(a):
Walę w porty jeszcze bardziej niż poprzednio, właśnie czytając ten wątek zorientowałem się, że nie tylko musiałbym siedzieć w jednym baraku z nieudacznikami i patusami ale jeszcze fanami konfederacji i ziemkiewicza. Tego już bym nie zniósł i musiałbym zrobić odwróconą pełną metalową kurtkę.
Nie będzie tak źle. Fani konfederacji pierwsi spierdzielą.
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:16 dni
- Lokalizacja:Wrocław
46
Czekałem kiedy tajny wypali ze swoimi mądrościami, jak Filip z konopi. Z Zienkiewiczem przerósł sam siebie :D
No wiem, wiem. RAZ to jednak za wysokie progi dla większości zawodowych stukaczy w klawiaturkę.
- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:125
0
Zienkiewicz to jest ten, który prowadził program "W tyle wizji", a obecnie szczeka na PiS?
Ziemkiewicz to jest ten, który szczeka na głupotę, nie ważne czy to głupota pisowska, konfederacka czy lewacka. Sprasowane łebki mają z tym problem, więc zostaje im tylko ambitne "xD"
Czy ten obiektywny ziemkiewicz jest teraz z nami w pokoju?
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:około godziny
1
@Crowstorm: powiem więcej ja myślałem że społeczność IT która jest podobno wykształcona to skuma że dowalanie ludzi i hajsu do systemu który nie działa to nie jest dobry pomysł. Zamiast czytam tu o waleniu w porty itd. Już widzę multum chętnych do woja którzy po usłyszeniu że leżysz pod zgrzybiałym kocem albo uczysz się składać i rozkładać namioty. walą drzwiami i oknami do wot czy na pobór.
Sam widzisz, dramat. no nic zostało mi popykać w herołsy i liczyć że uda mi się rzucić jakieś porządne zaklęcie na ruskie czołgi.
edytowany 2x, ostatnio: revcorey
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:490
3
revcorey napisał(a):
@Crowstorm: powiem więcej ja myślałem że społeczność IT która jest podobno wykształcona to skuma że dowalanie ludzi i hajsu do systemu który nie działa to nie jest dobry pomysł. Zamiast czytam tu o waleniu w porty itd. Już widzę multum chętnych do woja którzy po usłyszeniu że leżysz pod zgrzybiałym kocem albo uczysz się składać i rozkładać namioty. walą drzwiami i oknami do wot czy na pobór.
Sam widzisz, dramat. no nic zostało mi popykać w herołsy i liczyć że uda mi się rzucić jakieś porządne zaklęcie na ruskie czołgi.
Bo jest jakieś dziwne przekonanie, że w IT pracuje elita intelektualna. A to wbrew pozorom prosta robota, tylko trzeba mieć cierplwiość siedzieć przed kompem. I takie chłopki, które teoretycznie powinny pracować na magazynie jedne z drugim czasami wychodzą ze swojej klatki i wpadają na wyższy poziom finansowy do "elitarnego" grona i reszta musi czasowo wpadać w konsternację i być sprowadzana na ziemię "kurde, jednak przed debilami nie uciekniesz, a może my wszyscy jesteśmy debilami".
Ale wspomniałeś też o wykształceniu, nie, mam wrażenie, że duża część jest po liceum, i nie ma w tym nic złego, sam żałuję zmarnowania czasu na studia, ale mimo wszystko dobre studia potrafią odsiać plankton intelektualny.
edytowany 2x, ostatnio: cerrato
- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:1317
2
Kolega który poszedł na ochotnika do Wojska Polskiego opowiadał jak dostali kilka ślepaków na cały dzień ćwiczeń, a potem kazano im rzucać się kamieniami. A to tylko jedna z miliona opowieści. Zajebiście, ciekawe jakie będzie podejście do ćwiczeń osób, które mają niższy priorytet w kontekście dostępu do broni.
w jakim sensie rzucać się kamieniami?
no dosłownie rzucali się na ćwiczeniach kamieniami. Nie dopytywałem o szczegóły czy za trafienie były jakieś punkty czy te kamienie miały konkretne rozmiary. Ćwiczenia kogoś, kto miał iść do wojsk zmechanizowanych.
nie stać ich na piłki tenisowe?
kamienie są tańsze
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:853
0
Ja tylko zaznaczę, że z tego co widzę osoby z wyższym wykształceniem mogą od razu iść na kurs oficerski, który trwa 3 lub 12 miesięcy. Jeżeli dostanę powołanie to nie będę marnował czasu tylko od razu na oficera i jazda.
Ciekawe jakie miny będą mieli troglodyci kiedy zobaczą ex pizdę w rurkach, która każe mierzyć im zapałkami cały korytarz. Kurde, miało wyjść inaczej.
Zobacz pozostały 1 komentarz
A jak one wyglądają?
nie wiem, ale podobno ciężko. Inaczej nie byłoby tylu policjantów.
Myślę, że bym zdał gdybym poćwiczył 3 miesiące. Z pływaniem najgorzej, ale dam radę pływać na plecach.
po co oficerom testy sprawnościowe, biurko na którym piętrze jest? A na wojnie przecież będziemy w mechu siedzieć
jak tak to zawołajcie mnie do tej oficerki
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:4 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
0
twoj_stary_pijany napisał(a):
Ja tylko zaznaczę, że z tego co widzę osoby z wyższym wykształceniem mogą od razu iść na kurs oficerski, który trwa 3 lub 12 miesięcy. Jeżeli dostanę powołanie to nie będę marnował czasu tylko od razu na oficera i jazda.
Ciekawe jakie miny będą mieli troglodyci kiedy zobaczą ex pizdę w rurkach, która każe mierzyć im zapałkami cały korytarz. Kurde, miało wyjść inaczej.
A potem nie ma co rocznego biegania po poligonie w ramach utrzymywania sprawności kadry oficerskiej?
Znajomemu coś takeigo proponowali, ale właśnie z powodu tego co rocznego biegania po poligonie zrezygnował. BTW wszystkie spodnie wyglądały na nim jak rurki bo miał gigantyczne udo (hobbystyczny instruktor szermierki)
Patrzę na https://www.wojsko-polskie.pl/awl/so3/ i nawet jakiś test sprawnościowy jest :(
Mgra trzeba mieć :(
edytowany 2x, ostatnio: KamilAdam
Co to jest takie bieganie po poligonie? Przynajmniej jakaś wymówka do ruszenia czterech liter. Ważne, że nie zostajesz mięsnym wkładem do czołgów :)
No on akurat nie miał problemu z ruszaniem czterech liter
Niedawno biegałem po poligonie z jakąś ekipa WATu. Oni mieli tam chyba WF, ale towarzystwo było mocno mieszane - i studenci i jacyś starsi też. Niby tam nie wolno wchodzić, ale teren jest otwarty i nikt się nie czepia. Więc biegałem z nimi, trochę chcąc się sprawdzić po jakim czasie wymiekne. O dziwo dotrwałem do końca a paru młodszych nawet wyprzedziłem (to było akurat łatwe, bo przestali biec). A, w ogóle jak byli po drugiej stronie poligonu tam gdzie nauczyciel nie widział zza drzew, to przystawali biec ;)
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:110
1
"Nawiązując do nieścisłości które ukazały się w mediach", potwierdzili że tak będzie o czym piszą w mediach, co za idioci.
Każdy kto przeszedł komisje wojskową z kategorią "A" bez odbycia służby został przeniesiony do pasywnej rezerwy = wezwanie
- screenshot-20221211233212.png (110 KB) - ściągnięć: 7
nie, bo tych osób jest więcej niż 200k, więc niekoniecznie
kat. A bez służby = wezwanie.
Oni nie wiedzą sami co mówią, w końcu nie siedzą na swoich stanowiskach za błyskotliwy wojskowy umysł, tylko dlatego że któryś z kolei przodek pił wódkę z towarzyszami w Moskwie, a potem przejechał granicę na radzieckim czołgu w 1944.
Lol, cóż za interpretacja. :D
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:490
2
Pomijając jeszcze wszystko, ale czy jestem jedyną osobą którą już grubo drażnią słowa "ojczyzna", "narodowe"?Każdy program, każda ustawa musi mieć wrzucone te obrzydliwe słowa.
Czy patusy z gwoździem w mózgu poważnie się na to łapią, że czują dumę słysząc "włoszczyzna" zamiast "kraj" czy "narodowe" zamiast "państwowe"?
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
No ja ubolewam, że musze liczyć złotówki zamiast eurasów, niemiecki język mi się nie podoba ale to mała cena za życie w cywilizacji. A polski też mi sie w sumie nie podoba, więc co zrobić. Mogłem się urodzić finem, też mały kraj, też z językiem używanym tylko w 1 kraju, ale chociaż ładnie brzmi i nie byłoby szkoda tam pójść na jakieś szkolenia wojskowe bo czujesz, że twoje podatki tam nie są przeżarte przez patologię, chociaż mają tam też swoje problemy z migrantami o wiadomym kolorze skóry.
nie macie godności ech co piszecie...
no ten naród nie ma godności, muszę się zgodzić, ja będąc jego częścią też niestety nie mam
Mój pradziadek jak wybuchła wojna to nie szalał, bo miał 5 dzieci do wyżywienia. Dostał pracę u Niemców w fabryce, dzięki temu, że znał niemiecki perfect. Miał szacunek u Niemców i przenieśli go do papierkowej roboty, do kadr, gdzie sobie dawał radę. Zaproponowali mu przyjęcie obywatelstwa niemieckiego. Odpowiedział, że jest Polakiem i odmówił.
Jakbym wiedział, że mój dziadek lub pradziadek tak odwalił, że mogłem być niemcem a przez niego jestem polakiem to by na wszystkich świętych niczego na grobie nie zobaczył. Mój paradoksalnie umarł ostatniego dnia wojny, pozostaje mi heheszkując domyślać się czy cieszył się czy smucił, że polska przetrwała
- Rejestracja:prawie 3 lata
- Ostatnio:7 dni
- Postów:734
0
AI podpowiada:
cześć, trzęsę portami ze strachu przed wezwaniem na ćwiczenia do wojska. Co mogę zrobić? Pomóż. Mam już mokro w gaciach.
Przede wszystkim, nie panikuj. Wezwanie do wojska to poważna sprawa, ale istnieje wiele możliwości, które możesz wykorzystać, aby uniknąć służby wojskowej. Przede wszystkim, skontaktuj się z lokalnym urzędem wojskowym i zapytaj o wszystkie możliwe opcje. Możesz również skontaktować się z organizacjami, które pomagają osobom uniknąć służby wojskowej. Mogą one pomóc Ci w złożeniu wniosku o zwolnienie z powodu religii, polityki lub innych powodów.
Jak uzyskać takie zwolnienie z ćwiczeń wojskowych?
Aby uzyskać zwolnienie z ćwiczeń wojskowych, musisz złożyć wniosek do lokalnego urzędu wojskowego. Wniosek musi zawierać wszystkie informacje dotyczące Twojej sytuacji, w tym informacje o Twojej religii, polityce lub innych powodach, dla których uważasz, że powinieneś być zwolniony z ćwiczeń wojskowych. Urząd wojskowy zbada Twój wniosek i wyda decyzję. Jeśli decyzja będzie pozytywna, zostaniesz zwolniony z ćwiczeń wojskowych.
(...)
Możesz wystąpić o służbę zastępczą. Każdy obywatel ma prawo do wystąpienia o służbę zastępczą, jeśli uważa, że służba wojskowa jest niemoralna. Aby uzyskać służbę zastępczą, musisz złożyć wniosek do właściwego wojskowego urzędu rekrutacyjnego. Musisz przedstawić swoje argumenty, dlaczego uważasz, że służba wojskowa jest niemoralna. Urząd rekrutacyjny zdecyduje, czy twoje argumenty są wystarczające, aby uzyskać służbę zastępczą.
jakie to mogą być argumenty?
Argumenty, które możesz przedstawić, aby uzyskać służbę zastępczą, mogą obejmować:
-
Uważasz, że służba wojskowa jest niezgodna z twoimi wartościami moralnymi lub religijnymi.
-
Uważasz, że służba wojskowa jest niezgodna z twoimi poglądami politycznymi.
-
Uważasz, że służba wojskowa jest niezgodna z twoimi poglądami na temat wojny.
-
Uważasz, że służba wojskowa jest niezgodna z twoimi poglądami na temat praw człowieka.
-
Uważasz, że służba wojskowa jest niezgodna z twoimi poglądami na temat sprawiedliwości społecznej.
OK, czyli podsumujmy. Gdy wezwą mnie na ćwiczenia wojskowe to składam wniosek o odbycie służby zastępczej, a gdy pozytywnie rozpatrzą mój wniosek to nie idę na żadne ćwiczenia tylko w przypadku wojny zamiast umierać na froncie za interesy naszych antypolskich polityków będę pracował w służbach ratowniczych?
Tak, jeśli twoja prośba o służbę zastępczą zostanie pozytywnie rozpatrzona, zamiast odbywać ćwiczenia wojskowe będziesz musiał pracować w służbach ratowniczych lub innych służbach publicznych.
aha, czyli jednak jak wezwą mnie na ćwiczenia wojskowe i zgodzą się na służbę zastępczą to te ćwiczenia będę musiał odbębnić i tak tylko, że w innej formie?
Nie, jeśli twoja prośba o służbę zastępczą zostanie pozytywnie rozpatrzona, nie będziesz musiał odbywać ćwiczeń wojskowych. Zamiast tego będziesz musiał pracować w służbach ratowniczych lub innych służbach publicznych.
co z przysięgą?
Jeśli twoja prośba o służbę zastępczą zostanie pozytywnie rozpatrzona, nie będziesz musiał składać przysięgi wojskowej.
co w przypadku, gdy wezwą na ćwiczenia wojskowe programistę pracującego na samozatrudnieniu i przez to nie będzie mógł wykonać zlecenia. Software house wymierzy mu wtedy za to karę umowną w wysokości 100 tys. zł (bo był takim frajerem, że coś takiego podpisał, beka z niego)?
Jeśli zostaniesz wezwany na ćwiczenia wojskowe, a nie będziesz w stanie wykonać zleceń, software house może wymierzyć Ci karę umowną. Jednak w wielu przypadkach, jeśli wykażesz, że nie miałeś wyboru i musiałeś iść na ćwiczenia wojskowe, software house może zrezygnować z wymierzenia Ci kary umownej. W takim przypadku powinieneś skontaktować się z software house i przedstawić swoją sytuację.
czy jest jakiś sposób by zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami przy podpisywaniu umowy?
Tak, istnieje kilka sposobów, aby zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami przy podpisywaniu umowy. Przede wszystkim, powinieneś dokładnie przeczytać umowę i upewnić się, że zrozumiałeś wszystkie jej warunki. Następnie, możesz poprosić o wprowadzenie do umowy klauzuli, która zwalnia Cię z obowiązku wykonania zleceń w przypadku, gdy zostaniesz wezwany na ćwiczenia wojskowe.
podaj mi przykład takiej klauzuli w polskim systemie prawnym.
Przykładem takiej klauzuli w polskim systemie prawnym może być następująca: „Strony zgadzają się, że w przypadku, gdy jedna ze stron zostanie wezwana na ćwiczenia wojskowe, druga strona zostanie zwolniona z obowiązku wykonania zleceń.”
edytowany 5x, ostatnio: LitwinWileński
Zobacz pozostałe 3 komentarze
przecież już w pierwszym pytaniu w chatGTP jest wzmianka o ćwiczeniach wojskowych, które zostały wprowadzone na początku tego roku w tej formie
a kto zadaje pytania? ai? urodziles sie wczoraj? pobór do wojska i ćwiczenia rezerwy są od dziesiątek lat
myślę, że są kwestie nad którymi powinieneś popracować
myślę że skończyły ci się argumenty :)
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:3536
2
gajusz800 napisał(a):
A czemu to, a czemu tamto, a ja płacę podatki, ale jak to. To podsumowanie bóldupienia w tym wątku. Możecie sobie wymyślać argumenty jakie chcecie, ale wiedzcie że każdy z nich potwierdza, że rozbicie w portki i tyle. Nie wiem tylko po co jeszcze publicznie pokazywać, że się ma pełne portki ale ok, wasz wybór.
Czekałem, aż ktoś rzuci tekstem pijanego Janusza, tj. "nieważne co powiecie, ja i tak swoje wiem". :D
- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 13 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
2
revcorey napisał(a):
@Crowstorm: powiem więcej ja myślałem że społeczność IT która jest podobno wykształcona to skuma że dowalanie ludzi i hajsu do systemu który nie działa to nie jest dobry pomysł. Zamiast czytam tu o waleniu w porty itd.
Kilkadziesiąt postów z powodu tego, że nikt nie dostał wezwania na ćwiczenia to jest właśnie walenie w porty. Podobnie było z "testem przedsiębiorcy" i wieloma innymi pomysłami władzy.
szydlak napisał(a):
Nie będzie tak źle. Fani konfederacji pierwsi spierdzielą.
No tak, bo oni chcą powszechnego dostępu do broni. Tylko, że się jej boją. :D
Crowstorm napisał(a):
Czy patusy z gwoździem w mózgu poważnie się na to łapią, że czują dumę słysząc "włoszczyzna" zamiast "kraj" czy "narodowe" zamiast "państwowe"?
Przecież te słowa mają zupełnie różne znaczenia.
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:6
1
Dwa cytaty z artykułu:
"Jak jednak zapewnił w czwartek płk Mirosław Bryś, szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, na ćwiczenia rezerwy trafi minimalna liczba osób bez wcześniejszego przeszkolenia wojskowego, ale po kwalifikacji i z orzeczoną kategorią. Dopytywany o konkretną liczbę, mówił o trzech tys. osób, takich jak lekarze, pielęgniarki, informatycy, kierowcy. "
"Jak zauważa Jarosław Wolski, publicysta zajmujący się wojskiem, Wojskowe Centra Rekrutacji mogą powołać na 30-dniowe ćwiczenia ludzi, którzy na komisji dostali kat. "A", ale zasadniczej służby wojskowej nigdy nie odbyli. - Ratunku przed tym nie ma — pisze na Twitterze.""
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:1268
1
Jak wam się wydaje, że szkolą, żeby wysłać na front, to sie chyba mylicie. Poza tymi, co są na pierwszej linii frontu potrzeba pewnie ze 3 razy tyle, co zabezpieczają tyły i robią za logistykę itp. Ale szkolenie jest konieczne, żeby umieli się zaleźć w woskowych realiach. Nie wiem, czy 30 dni to jest wystarczające, ale zawsze to lepsze niż nic.
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:około godziny
1
Kilkadziesiąt postów z powodu tego, że nikt nie dostał wezwania na ćwiczenia to jest właśnie walenie w porty. Podobnie było z "testem przedsiębiorcy" i wieloma innymi pomysłami władzy.
To jak będą pomysły naszych wojsowych i polityków w przyszłosci nikt nie wie jak będą wyglądały. Tu najwyraźniej się przestraszyli. Inaczej by zaczeły się co rok powołania(w dużych ilościach). Wojsko lezy na łopatkach(i nie tylo ono). Moje oburzenie wynika z samego beznadziejnego pomysłu i podejścia. Ale to z powodu paniki naszych władz które muszą pokazać że coś robią. Coś z rezerwą trzeba zrobić bo jest zaniedbana. Ale trzeba zacząć od naprawy wojska i jednocześnie myśleć jak tą rezerwę poprawić. A tak hop kolejny pomysł na hurrra.
edytowany 2x, ostatnio: revcorey
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:56
2
somekind napisał(a):
revcorey napisał(a):
@Crowstorm: powiem więcej ja myślałem że społeczność IT która jest podobno wykształcona to skuma że dowalanie ludzi i hajsu do systemu który nie działa to nie jest dobry pomysł. Zamiast czytam tu o waleniu w porty itd.
Kilkadziesiąt postów z powodu tego, że nikt nie dostał wezwania na ćwiczenia to jest właśnie walenie w porty. Podobnie było z "testem przedsiębiorcy" i wieloma innymi pomysłami władzy.
Nie, to zupełnie coś innego. Prawo do uwięzienia każdego mężczyzny w wieku poborowym na 3 miesiące w roku już obowiązuje. I jest to jednak trochę co innego niż potencjalne zmuszenie przejścia z B2B na UoP.
- Rejestracja:ponad 3 lata
- Ostatnio:około 23 godziny
- Postów:55
4
Jak ktoś wierzy w 3000 wezwań, to jest człowiekiem wielkiej wiary. Zrobią masową łapankę, bo przecież obiecali potężną armię 300k. I na pewno ocieplą wizerunek armii w ten sposób i zachęcą ludzi do wstępowania.
Najgorsze w tym wszystkim jest skoszarowanie. Czemu nie mogą zrobić po 8h dziennie albo wieczorowo/weekendowo? Przecież zawodowe wojsko pracuje jak korpo, więc po co tam siedzieć jak w więzieniu.
I druga sprawa - obowiązkowa "dobrowolna" przysięga. Mogą później do woli ciągać rok w rok...
Zrozumiałbym jeszcze wezwania po szkole średniej, na studiach lub krótko po. Przecież kilka lat po studiach już każdy ma w miarę ułożone życie i masę obowiązków: dom/mieszkanie, żonę, dzieci, psa, kwiatki do podlania, firmę, ...
I ciekawe czy umiejętności takiego informatyka czy mechanika zostaną w ogóle wykorzystane. Bo jeśli szukają wykształconych ludzi do przeznaczenia na okop w przypadku wojny, to odbieram to na zasadzie, że politycy będą chcieli się ich pozbyć w przypadku konfliktu...
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:228
0
Praktycznie na granicy największe działania wojenne od czasu drugiej wojny światowej. Obudzili się z ręka w nocniku. Nie dziwne ze próbują nadrabiać. Lepiej teraz niż w momencie jakby się coś już działo. Polak mądry przed szkoda co dziwne ale widzę, że duża cześć wali po portach jak wyżej zauważyli.
Można dyskutować co do formy. Zapewne mniejszy raban by był jakby brali bezrobotnych. Przy okazji by wyszło ile jest faktycznego bezrobocia a ile szarej strefy :D