Czy kupiłbyś samochód elektryczny?

Czy kupiłbyś samochód elektryczny?
Czy kupiłbyś samochód elektryczny?
Tak, rozważam taki zakup
25%
25% [29]
Kupiłbym gdybym rzeczywiście potrzebował auta
9%
9% [11]
Nie sądze
66%
66% [77]
Schadoow
  • Rejestracja:około 13 lat
  • Ostatnio:22 minuty
  • Postów:1064
2

@jurek1980: Dobrze może się popsuć jednak w nowych spalinówkach wcale nie masz mniej elektroniki a wręcz bym powiedział, że jest tam jej więcej.

jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4706
3

To skomplikowane.

Na krótsze wyjazdy (do 100km) chętnie bym kupił elekryka... ale też na takie wyjazdy wcale auta nie potrzebuje.
Ewentualnie jako drugie auto - tyle, że dam gdzie mieszkam parkowanie kosztuje tyle, że drugie auto taniej jest mi pożyczać.
Na dłuższe wyjazdy 1000km nadal się elektryki nie nadają (szkoda).
Ale nadejdzie ten dzień.


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
edytowany 1x, ostatnio: jarekr000000
LA
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:około 22 godziny
  • Postów:469
0

Nie kupiłbym, ale chętnie pobawiłbym się przyspieszeniem w takich elektrykach np. Tesli.
Póki co zapach benzyny, silnik wolnosssacy bez turbiny i te ponad 300KM mi wystarczają, chociaż chciałbym jeszcze załapać się na coś mocniejszego np amg63 zanim zakażą spalinówek.

ŁF
Z 300KM szybciej stoi się w korku ;-) Pół żartem, pół serio, bo od kiedy zacząłem jeździć TT stanie w korkach stało się ciut mniej wkurzajace.
LA
Kwestia rozumiem dużego miasta i korków.. Jakby inny temat do rozważeń np. auto vs komunikacja miejska. Ja w korkach nie stoję na co dzień w ogóle, bo nie mieszkam w dużym mieście oraz unikam godzin 7-8 oraz 15-16 (bo się wtedy robi tłoczniej)
ccwrc
Radziłbym jednak sprawdzić dokładnie przewody i układ paliwowy. Zapach benzyny dobrze nie wróży :P
LA
Przelewa mi się z baku do kabiny, czasem wlewa do butów, ale co zrobić jak lubię ten zapach...
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
6
Schadoow napisał(a):

@jurek1980: Dobrze może się popsuć jednak w nowych spalinówkach wcale nie masz mniej elektroniki a wręcz bym powiedział, że jest tam jej więcej.

Zdecydowanie więcej, silnikiem elektrycznym steruje się prosto, a w spalinówce trzeba jakieś kąty, momenty, czasy wtryśnięcia, do tego jeszcze dobrze jest dać użytkownikowi możliwość wyboru kilku różnych charakterystyk pracy, no i najważniejsze - musi wykryć procedurę testową, żeby jeszcze bardziej obniżyć emisję. ;)


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
Marooned
BREAKING NEWS! Tesla obniża emisję promieniowania elektromagnetycznego podczas przeglądów!
loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
1

Rozważam taki zakup - ale ponieważ uzasadnienie zostało uznane za offtopic to tutaj zakończę ;)


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
wasiu
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:6 miesięcy
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:1552
1

Do jazdy po mieście jak najbardziej tylko elektryk. Do dalszych wycieczek plugin hybryda. Tylko na to albo dom sobie wpierw wybuduje albo ładowarki garażowe bardziej się upowszechnią. Obecnie mam zwykłą hybrydkę i nie raz już nią robiłem sobie wakacyjne trasy po 8000km :) Faktyczne spalenie 4,9l/100km bardzo się przydaje zwłaszcza w krajach z wysoką ceną benzyny. A ta im niej mniej będzie to będzie tylko rosła.


Full Stack Developer .NET & Angular, Blazor
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
0

Akumulator z hybrydy plugin starcza na kilkadziesiąt, może 100 km. A potem się spala benzynę - tyle co normalny samochód + na dodatkowe kilkaset kg silników elektrycznych oraz akumulatorów, a więc w trasie spala się więcej. No chyba, że chce się co chwilę zatrzymywać i doładowywać, ale tu w tej sytuacji już elektryk lepszy, bo zasięg ma większy.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
wasiu
Chyba nie, skoro ma te wszystkie bajery do odzyskiwania energii przy hamowaniu. Na drogach krajowych więc spalanie wychodzi lepiej niż benzyniak. Dopiero na autostradzie zaczyna sobie radzić jak diesel, a im szybciej tym gorzej.
somekind
Czemu "jak diesel", przecież każdy samochód pali tym więcej im szybciej jedzie, fizyki się nie oszuka. Na drogach krajowych więc spalanie wychodzi lepiej niż benzyniak. - czyli jak w dieslu, 4,9 na krajówkach to nie jest jakieś osiągnięcie.
wasiu
Ale spróbuj tyle spalić dieslem w mieście :) Już nie mówiąc o problemach ze starym dieslem.
somekind
No po mieście nie ma szans, wiadomo. Ja tam na razie problemów nie mam, po prostu co jakiś czas trzeba coś wymienić, no i lepiej to zrobić jak mechanik coś zauważy, a nie jak padnie na trasie. ;) Ogólnie hybryda plugin to jest właśnie coś takiego na co dzień do pracy/po mieście, i może zawieźć na wakacje, ale wyższym kosztem, za to nie ma ryzyka rozładowania baterii do zera. Ale jeśli ktoś robi głównie trasy, to takie coś nie ma żadnego sensu.
Marooned
Nie tyle "po mieście" co ogromne znaczenie ma styl jazdy. Ja mam (niestety?) ciężką nogę i raczej depnę na światłach niż będę woził Panią Daisy. To dużo bardziej wpływa na spalanie niż sam fakt jazdy po mieście. Mam 19 letniego 2.0 HDI - na krajówce 250km (często powtarzana trasa, więc dobra do porównań) w zależności od warunków mam średnią od 5,7l do 6,3l/100. Praktycznie identyczna odległość na lotnisko Schönefeld ale autostradą to już średnia 7..7,5l/100, ale i średnia powyżej 100km/h zamiast 65..75km/h przy pierwszej trasie. W mieście koło 6,5..7l, więc pomiędzy.
purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
1
WhiteLightning napisał(a):

Hybryda to dziadostwo, jezdzilem kiedys Priusem z wypozyczalni (1sza generacja) i palilo to porownywalnei do Corolli albo do sporo wiekszego Smaxa ktorego mam teraz. A tylko wiecej rzeczy ktore sie moga potencjalnie zepsuc.

"Piszę głupoty nie mając pojęcia ale się wypowiem".
Pogratulować.

Hybrydowe Toyoty (nie wiem jak te z ostatnich ~5 lat) są praktycznie bezawaryjne. Siedzą tam wolnossące silniki benzynowe o w miarę sensownej pojemności i małej mocy. Szkoła lat 80-90, która zapewnia tym jednostkom bezawaryjność.
Są setki egzemplarzy Priusów drugiej/trzeciej generacji z przebiegami przebijającymi 500kkm i gwarantuję Ci, że ich stan techniczny jest kilka poziomów wyżej niż takiego pastucha w gnoju - to po pierwsze.
Po drugie tata mojego kolegi posiada Priusa I generacji oraz Lexusa GS450h (również hybryda dla nieznających oznaczeń). To pierwsze jest typowo miejskim wozidłem dla żony czy na wspólne zakupy na mieście. Kupione w czerwcu 2007 roku. 2 lata temu rozpadły się hamulce - ze starości. Stopień ich zużycia nie kwalifikował ich do wymiany natomiast cykl życia zrobił swoje. Nie jest to auto na długie trasy czy wysokie prędkości, bo wtedy pali jak smok przez mały silnik.
Drugie auto, czyli Lexus został kupiony właśnie na cykle mieszane. Stara szkołą silnikowa 3.5 V6 również wolnossące + elektryka. Spalanie średnio w granicach 8 litrów. Jest to drugi GS 450h. Pierwszy był III generacji, a aktualny to ostatnia wycofana niestety z postepowej Europy IV generacja. Rocznik auta 2018.

Jak ktoś jest Januszem na levelu łowca karpia to może do Priusa zapakować gaz i jeździć praktycznie za darmo. Takich aut często na taxi historia również zna setki przypadków.

Nawet nowa Corolla w wersji hybrydowej ma odpowiednio silniki 1.8 i 2.0. Ten pierwszy ma w granicach 98KM, a w zestawie 122KM, a drugi w zestawie 180KM (nie pamiętam ile sama jednostka spalinowa).

Adam Boduch napisał(a):
  • (...)
  • auta elektryczne są drogie
  • bałbym się tym wyjechać gdzieś dalej poza miasto że nie dojadę do najbliższej ładowarki*
  • koszt ładowania jest długi (wyobrażacie sobie 1-2h. przerwy na ładowanie w podróży?)
  • koszt ładowania poza domem też do tanich nie należy
  • Dodajmy jeszcze nierealny do osiągnięcia zasięg podawany przez producentów.
  • Przy niższych temperaturach (o ironio jeszcze dodatnich temperaturach, ewentualnie lekkich przymrozkach) spadek zasięgu. Przypadek Mercedesa EQC za grube siano, który w specyfikacji podane ma:

Zasięg (wg cyklu WLTP, w zależności od wyposażenia): 374-417 km

Niecały rok temu auto odpięte od ładowarki i pozostawione na placu przy salonie Mercedesa rano wykazało 360km zasięgu, a po uruchomieniu i "przeliczeniu" zasięg spadł do 205km. Przejechanie 3km zbiło ostatecznie zasięg do 189km. Założę się o gzik @cerrato, że te 189km wskazywane przez komputer było realnymi może 150km.

Podsumowując. Elektryka to marketingowy bełkot i niepotrzebna walka ze spalinowymi, które dzisiaj wypuszczają powietrze czystsze niż to, którym oddychamy. Paranoja eko z***ów i różnego rodzaju lobby mających w tym jakiś interes.


VT
A ja dodam że taka np. Yariska HSD (czyli hybryda) w cyklu mieszanym potrafi spalić 3.6l/100km. Ten wynik jest zmierzony na całym baku a nie na krótkich odcinkach drogi tak jak to niektórzy mierzą. Na odcinkach krótszych niż te 600-700km dałoby się zejść niżej - więc hybryda to chyba nie takie dziadostwo.
IK
Nie znam się, ale czy w trakcie jazdy bateria się nie nagrzewa i czy to ostatecznie nie spowoduje zwiększenia zasięgu? Pamiętam jak kiedyś się bawiłem w ASG, jak komuś padła bateria to trzymało się ją między nogami i po minucie można było się jeszcze postrzelać przez kwadrans.
WhiteLightning
@purrll: gdzie niby glupoty napisalem ? Obydwoma zrobilem kilka tysiecy po USA w trasie, Prius palil ok 6. Corolla ponizej 7. Zreszta sam napisales: "Nie jest to auto na długie trasy czy wysokie prędkości, bo wtedy pali jak smok przez mały silnik." Smax na trasie schodzi ponizej 6, jesli spokojnie jade (rekord to 5.2)
somekind
@vtx, ale to 3,6 litra to jest jazda miejska?
VT
@somekind: Tak jak pisałem: cykl mieszany - czyli trochę miasto a trochę trasa. W tej chwili powiedzmy proporcje są takie: 40% trasa, 60% miasto.
Marooned
Jak niedawno rozglądałem się po vanach, to właśnie Toyota Sienna była wręcz czczona z powodu niezawodności. Przy porównaniach z autami typu Dodge Caravan czy Honda Oddysey, praktycznie jak od szablonu powtarzały się komentarze, że może wnętrze trąci myszką, ale to auta nie do zdarcia, a do serwisu jeździ się tylko na wymianę płynów. [lekki offtop od elektryków, ale ukłon dla Toyoty]
somekind
@vtx: trasa nic właściwie nie znaczy. Istotna jest prędkość.
VT
@somekind: jeśli chodzi o trasę to prędkości w zakresie 70-90km/h czyli raczej spokojnie
somekind
No ok, przy takim użyciu to te 3,6 wygląda oczywiście dobrze chociaż nie niespodziewanie. :) Ciekawe jakby to wyglądało, gdyby trasa miała prędkości autostradowe.
Adam Boduch
Administrator
  • Rejestracja:około 23 lata
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:11948
1

@purrll: Z tymi zasięgami to tak jak ze spalaniem: producenci swoje, a rzeczywistość pokazuje że jednak nijak to się ma ;)

W temacie: https://300gospodarka.pl/news/wielka-brytania-zegna-sie-z-autami-spalinowymi-zakaze-ich-sprzedazy-w-2030-roku

BluzaWczolg
BluzaWczolg
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:530
2

@purrll

spalinowymi, które dzisiaj wypuszczają powietrze czystsze niż to, którym oddychamy.

Nie mówię że tak nie jest, ale jakieś źródła? Uwzględniając wszystkie szczegóły.

Jest jeszcze kwestia CO2, to trochę odrębna kwestia niż czystość powietrza. Trzeba by policzyć łącznie ze wszystkim.


Nie czarodziejska tylko magiczna. I nie fujarka tylko flet. Magiczna flet.
edytowany 1x, ostatnio: BluzaWczolg
Zobacz pozostałe 4 komentarze
cerrato
Aczkolwiek nie oznacza to, ze ich spaliny są idealne, ale że biorąc pod uwagę miejskie powietrze, to mamy tam większy syf, niż spaliny z nowoczesnego silnika. Poza tym należy jeszcze pamiętać o emisji CO2.
BluzaWczolg
BluzaWczolg
@cerrato https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-diesle-z-filtrami-moga-tysiackrotnie-przekraczac-normy-emisji-spalin/t05mr0n nie wiem, czy te ilości mają znaczenie, ani czy problem jest powszechny, ale znalazłem coś takiego.
cerrato
@BluzaWczolg: Ale to jest podczas oczyszczania filtra, które (teoretycznie) powinno mieć miejsce w trasie, poza terenem zabudowanym. Ale w sumie to uwaga trafna. Zależy, na co patrzymy - czy na zanieczyszczenie w mieście, czyli powietrze którym oddychamy, czy ogólny wpływ na środowisko.
BluzaWczolg
BluzaWczolg
@cerrato Taka jeszcze uwaga do czystości powietrza w mieście - to jest głównie przemysł, emisja z gospodarstw, i auta. Jak nie ma w danym mieście przemysłu, a gospodarstwa mają centralne ogrzewanie, to wtedy "emituje czystsze powietrze niż pobiera" bardziej trzeba by przeanalizować. W niemczech np. nie widziałem takiego problemu z powietrzem co u nas zimą :).
purrll
W niemczech np. nie widziałem takiego problemu z powietrzem co u nas zimą . Bo tam przestali palić ludźmi w piecach tak jak za II WŚ i powietrze stało się czystsze. Obok bloku rodziców jest mała kamieniczka, którą chętnie bym wyburzył. W niej mieszka Pan policjant i palą tam jakimś gównem tak, że cała okolica zasyfiona. Oczywiście nasłanie tam kogoś środowiskowego graniczy z cudem, bo milicja w środku. Dlatego chętnie zrzuciłbym tam jakiegoś Tupolewa :-)
purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
1

@Adam Boduch: Odkąd jest WLTP te wyniki są praktycznie zgodne z osiąganymi (przy założeniu normalnej jazdy). Inna sprawa, że paranoją jest certyfikowanie pojazdów. Inne wyniki dają różne lakiery, rozmiary felg, producent opon, poziom wyposażenia etc.

BluzaWczolg napisał(a):

Nie mówię że tak nie jest, ale jakieś źródła? Uwzględniając wszystkie szczegóły.

Widziałem takowy raport już kilka lat temu. Spróbuję rozejrzeć się w wolnej chwili nad jakimś aktualnym. Aczkolwiek pamiętam też słowa Macieja Pertyńskiego, który w jednym z odcinków na swoim kanale opowiadał o tym fakcie, który mi znany był właśnie z raportu opartego na podstawie przeprowadzonych badań.


cerrato
Też chciałem wrzucić link do Pertyna, ale potem uznałem, że gadający na YT koleś może być niewystarczającym autorytetem ;) O ile pamiętam, to był to odcinek, w którym sobie gadał z Marek Drives o tzw. dieselgate
purrll
Dieselgate to jedno ale rzucał też tym stwierdzeniem w jednym z losowych odcinków. Oczywiście. Człowiek siedzący w motoryzacji z bardzo dużą wiedzą techniczną i jedyny w jury car of the year oczywiście nie jest żadnym autorytetem ;-)
cerrato
Wiesz - zaraz się pojawią głosy, że koncernu farmaceutyczne samochodowe mu płacą za takie przedstawianie sprawy ;)
somekind
Ten COTY to jakiś przekręt, same badziewia tam wygrywają.
Adam Boduch
Administrator
  • Rejestracja:około 23 lata
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:11948
0

Wczoraj czytałem, że Wielka Brytania chce zakazać silników spalinowych po 2030 roku. A dzisiaj: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/norma-emisji-spalin-euro-7-koniec-diesli-i-benzyniakow-w-2025-roku/5vz8yyq

Chociaż norma Euro 7 do 2025 wydaje mi się nierealna ;) Jest jednak tak jak mówicie: w niedalekiej przyszłości zostaniemy zmuszeni do korzystania z aut elektrycznych... :(

purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
1

@Adam Boduch: Spokojnie. Kupimy g***o elektryki w których podróże wydłużą się z 10h na trasie Zakopane - Hel do 2 dni. Baterie będziemy utylizować w lesie, a ceny bazowych aut będą 2 krotnie wyższe. Dziękujemy Panie Unia. Czas się chyba pakować i wynosić z tego gówna :-)
Muszę szybciej odkładać na jakieś leciwe V8. Odbuduję i będę śmigać dopóki "komuchy nie odbiorą mi całkiem wolności".


Zobacz pozostałe 4 komentarze
KHX
@somekind: Mi chodziło o pomysł z utylizacją.
KHX
Btw cerrato, to było dobre :D.
somekind
@cerrato: miałeś kupić opony, a nie sprzedawać.
cerrato
@somekind: No ale nie mówiłeś, że te od Ciebie są opałowe. Jakbyś od razu to zaznaczył, to by była inna rozmowa.
somekind
Jak pisałem - są uniwersalne. Zarówno jeśli chodzi o rozmiar, jak i o zastosowanie.
BR
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:79
3

Jak producenci zaczną z musu inwestować w rozwój technologii używanej w samochodach elektrycznych to zasięgi wzrosną, a ceny spadną nim sie obejrzymy.
Teraz rozwój elektryków stoi bo producenci wyciskają finansowo ile jeszcze się da ze spaliniaków

purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
2

@Brut: nic nie wzrośnie dopóki radykalnie nie zmieni się technologia. Mamy te same zasięgi co mieliśmy 100 lat temu w autach elektrycznych. Idea budowania baterii pozostała ta sama. Jakbyś nie zauważył to od kilku lat jest pogoń w kierunku elektryków, a zarazem brak postępu. Nie widziałem jeszcze auta osobowego, które zrobi 1000km z prędkościami 100-140km/h i da się naładować w 10 minut. I na pewno jeszcze długo takiego nie zobaczę ;-)


Zobacz pozostałe 7 komentarzy
PA
Nie widziałem jeszcze auta osobowego, które zrobi 1000km z prędkościami 100-140km/h i da się naładować w 10 minut. - akurat to da się ogarnąć, przynajmniej jeżeli mówimy o autostradach. https://globenergia.pl/magazyn/elektryczne-autostrady-koniec-problemu-z-zasiegiem-aut-elektrycznych/
cerrato
Ciekawe w przypadku takich ładowarek indukcyjnych, jakie mamy straty przesyłowe i inne. Znaczy - z wpompowanych w taką elektryczną autostradę 100kW, ile realnie trafi do samochodów.
cerrato
Plus pewnie zaraz się znajdą tacy, co juz od kilku lat umierają od promieniowania 5G i zacznie się nagonka, że jadąc nad takim pasem indukcyjnym to w ciągu godziny przyjmiesz tyle promieniowania, co jakbyś zjadł łyżeczkę stołową uranu :D
PA
Problemy z zasięgiem/ładowaniem elektryków wynikają z tego, że są mało popularne. Były pomysły, że stacja będzie dzierżawić baterie i tylko podbijasz, wymieniasz na załadowaną i jedziesz dalej. Miało to pewne techniczne problemy, ale dałoby się je pokonać gdyby było to bardziej opłacalne.
somekind
Ale po co ma ją upokorzyć na światłach skoro zrobi to po przejechaniu 100km z gazem w podłodze?- że jak, że na maksymalnej prędkości? To po 100km Tesla dalej będzie jechała, spalinowy dawno padnie.
Kondziowsky
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:219
1

Nie widziałem jeszcze auta osobowego, które zrobi 1000km z prędkościami 100-140km/h i da się naładować w 10 minut.

Dopóki takiego nie będzie to się nie przesiadam :/ chyba, że nie będę miał wyjścia

edytowany 1x, ostatnio: Kondziowsky
Zobacz pozostałe 3 komentarze
Kondziowsky
SPOKOJNIE, tankowanie gazu to 5min 8) EZ
somekind
Zbiornik gazu na 1000km? To na przyczepce, czy po prostu uszczelniony bagażnik? ;)
Kondziowsky
Na 500 :/ chyba, żeby się naprawdę uprzeć to z benzynką starczy na 1100-1200
somekind
@Kondziowsky: ale nie przy prędkości autostradowej, prawda?
Kondziowsky
@somekind: cóż, do 120 do ogarnięcia :P 140 myślę, że stopnieje do 900-1000km, a więcej to nie sprawdzam, bo mi się silnik wyrywa do uwolnienia :/
loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
1
purrll napisał(a):

nic nie wzrośnie dopóki radykalnie nie zmieni się technologia. Mamy te same zasięgi co mieliśmy 100 lat temu w autach elektrycznych. Idea budowania baterii pozostała ta sama.

Można liczyć na poprawę gęstości energetycznej Li-Ion i zwiększenie zasięgu albo po prostu ustandaryzować baterie samochodowe i dobudować infrastrukturę zapewniająca szybką ich wymianę. W końcu jaka jest różnica między 150 km a 350 km gdy masz w pełni zautomatyzowane stacje z wymiennymi bateriami masz co 25 km?

Dla kogoś kto zastanawia się dlaczego Europa pcha się w wodór - nawet pomimo strat dzięki wodorowi łatwiej jest zapewnić rezerwę w postaci dużej liczby wymiennych ogniw. Baterie litowe są ograniczone odgórnie światowymi zasobami tego pierwiastka gdzie główne karty rozdają Chiny. Teoretycznie coś się mówi o bateriach opartych o polimery ale sprawności chyba mają nędzne.


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
Marooned
Taka, że trzeba zapłacić za wymianę? Marnować na to czas? Musieć zjeżdżać z trasy? Brak możliwości pojechania "w las"?
Kondziowsky
+1 w lesie zawsze jest ciekawie
loza_wykletych
loza_wykletych
@Marooned: A kaucja za butelki to też koszt. Dlatego lasy mamy takie jakie mamy... ;)
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:4 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
1
loza_wykletych napisał(a):

Można liczyć na poprawę gęstości energetycznej Li-Ion i zwiększenie zasięgu albo po prostu ustandaryzować baterie samochodowe i dobudować infrastrukturę zapewniająca szybką ich wymianę. W końcu jaka jest różnica między 150 km a 350 km gdy masz w pełni zautomatyzowane stacje z wymiennymi bateriami masz co 25 km?

Też o tym myślałem, ale uświadomiono mi już tu że nie tak łatwo wyciągnąć baterie z samochodu. Chociaż widziałem skuter z baterią którą codziennie można wyciągnąć i zabrać do domu żeby naładować


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
loza_wykletych
loza_wykletych
Patrz post niżej
cerrato
Moderator Kariera
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:8759
1

@KamilAdam: Baterie w przeciętnym elektrycznym samochodzie to 300-500kg, więc sam tego nie wymienisz - dlatego taka wymiana by musiała być zautomatyzowana. Poza tym są one teraz mocno zintegrowane z całą konstrukcją pojazdu, więc taka opcja wymiany bateryjek na stacji by się wiązała z całkowitym przeprojektowaniem struktury karoserii.


loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
3

Nie mówię że będzie łatwo - ale to jest problem do ogarnięcia dla inżynierów. I tak baterie są duże i ciężkie. Ale z tego co wiem to obecnie nie są jakoś specjalnie projektowane pod kątem modularyzacji i szybkości wymiany bo to podraża produkcję a z powodu braku infrastruktury to się nikomu obecnie i tak nie przyda.

Jeśli chodzi o szybkość wymiany - chyba każdy kojarzy standardowe ogniwo 18650. Nie ma chyba żadnych technicznych przeszkód by takie ogniwa użyć w zasilaniu samochodów elektrycznych. No to sobie hipotetycznie wyobraźmy konstrukcję w kształcie węża gdzie z jednej strony wpuszczamy szeregowo dużą liczbę takich bateryjek z dużą prędkością a z drugiej strony mamy wypust którym pozbywamy się w podobny sposób ogniw. Można użyć napędu pneumatycznego. Proste?

Na pewno w auto-moto będzie to wymagało rozbicia pewnego betonu i dużych inwestycji. Ale skoro udało się wdrożyć normę Euro 6 (nawet z czitami VW ;) ) to nie widzę problemu. Problem leży jedynie w ilości dostępnego litu - bo dla płynności systemu rezerwa akumulatorowa będzie musiała by być duża. Za duża jak na obecne zasoby litu.


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
Zobacz pozostały 1 komentarz
loza_wykletych
loza_wykletych
Wczoraj chodząc po górach trochę nad tym myślałem i doszło do mnie że wystarczy zmodyfikować konstrukcję ogniw by móc połączyć je w rodzaj rozkuwanego łańcucha. Wtedy tylko trochę smaru albo teflonu (co praktyczniejsze) i wymiana sprowadza się do przeciągnięcia starych baterii nowymi. Cała kontener bateryjny może być po prostu ściśle zwiniętą rurą. Proste i wydajne w wymianie.
jurek1980
Obawiam się, że to nie takie proste, na pakiet musisz mieć balancer, ogniwa nie są łączone ściśle w szereg tylko szeregowo i równolegle.
loza_wykletych
loza_wykletych
Ale w zasadzie to po co? Brak odpowiednich inwerterów czy po prostu taniej jest odpowiednio połączyć ogniwa niż inwestować w elektronikę przekształcają napięcia?
jurek1980
Dlatego, że jak jedna cela w takim szeregu zacznie tracić parametry i np. dostanie dużo większej oporności to wywali od razu całą baterię. A jeśli masz 100 podbaterii po 5 cell, to jak wyayli się jedną ze 100 to jeszcze 99 ciągnie. No i oczywiście kwestia przewodów, prądu itd. napięciem baterii należy starać się zbliżyć do napięcia pracy. Pchać jeszcze milion tranzystorów do przetwornic i zaczyna być problem.
loza_wykletych
loza_wykletych
Dlatego takie baterie powinny być integrowane choćby z RFID żeby na bieżąco przy wymianie kontrolować wartości i wywalać end-of-life sztuki do utylizacji. No i pozostaje pytanie jakie jest napięcie pracy w EV? Przecież silnik w Tesli z tego co wiem jest bezpośrednio sterowany inwerterem (nie mają przekładni mechanicznych). To chyba automatycznie implikuje sterowanie zarówno napięciem jak częstotliwością. Hybrydy raczej lecą na przekładniach - więc tam to ma sens bo oszczędzają na elektronice.
purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
0

Jak zwykle Toyota wyprzedza innych producentów idąc w wodór. Druga generacja Mirai. Skoro udało się im znaleźć technologię do wytwarzania w pełni szczelnych zbiorników to ten kierunek należałoby obrać jeżeli już chcemy tak eko być. Elektryczna to może być szczoteczka do zębów, a nie auto.

cerrato napisał(a):

Poza tym są one teraz mocno zintegrowane z całą konstrukcją pojazdu, więc taka opcja wymiany bateryjek na stacji by się wiązała z całkowitym przeprojektowaniem struktury karoserii.

Nie zgodzę się. Nie masz gdzie umieścić baterii niż w podłodze auta/bagażnika. Może mam za małą wyobraźnię ale wytarganie baterii wiązałoby się z wybebeszeniem całego środka auta. Nierealne. Chyba, że ktoś opracuje modułową podłogę, którą da się całkowicie wysuwać z boku auta i wtedy wypinać/zapinać nowe akumulatory. Tu jest jednak problem przy zderzeniu aby z jednej strony zapewnić możliwe wysuwanie podłogi na stacji, a jednocześnie zapewnić jej pełne zablokowanie w chwili zderzenia aby akumulatory nie latały po ulicy.


cerrato
No ale własnie o to mi chodziło - że aktualnie jest to nierealne, a żeby wdrożyć takie szybkie wymiany, to by trzeba było jakiś sensowny patent wymyślić, ale jak będziesz miał pół tony doczepione pod podłogą, to jakoś kiepsko widze testy zderzeniowe
PA
@purrll: przecież toyota mirai jest autem elektrycznym. Tylko ogniwo jest inne https://www.toyota.com/mirai/fcv.html Nie wiem w jaki sposób ma ona udowadniać, że auta elektryczne są największym złem tego świata. Może wyższość ogniw paliwowych nad akumulatorami, ale to nadal punkty dla aut elektrycznych.
jurek1980
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3457
0

@purrll: wiele firm ma już auta wodorowe w sprzedaży, a jeszcze więcej już dawno nad nimi pracowało z tego chyba tylko MIRAI był wycofany bo wybuchał. Produkcyjnym jest chociażby Hyundai.
Faktem jest, że wodór to przyszłość, ale okresem przejściowym będą elektryki z baterią i to przez wiele lat.

purrll
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Kuala Lumpur
  • Postów:241
0

@jurek1980: Pierwszą firmą, która zaczęła seryjną sprzedaż była Toyota z modelem Mirai dokładnie 15 grudnia 2014 roku w Japonii. Nie interesuje mnie co było później ani kto aktualnie ma auto na wodór. Pisałem to w kontekście pioniera tak samo jak z hybrydą Prius. Minęło ze 20 lat od pierwszego modelu Priusa zanim niektóre firmy ogarnęły, że hybryda to generalnie całkiem niezły koncept.
Nawet gdybym miał się odnieść do Twojego stwierdzenia:

jurek1980 napisał(a):

@purrll: wiele firm ma już auta wodorowe w sprzedaży, a jeszcze więcej już dawno nad nimi pracowało z tego chyba tylko MIRAI był wycofany bo wybuchał. Produkcyjnym jest chociażby Hyundai.

A w sumie się odniosę. Dawaj. Wymieniaj te wiele firm ma i wiele pracowało. Utrudnię Ci Twoje wiele - Mirai od Toyoty i Nexo od Hyundaia. Czekam na resztę.
PS. Mirai nigdzie nie został wycofany, a już na pewno nie wybuchał więc kolejne bzdury wypisujesz.


edytowany 1x, ostatnio: purrll
jurek1980
https://electrek.co/2019/06/11/hydrogen-station-explodes-toyota-halts-sales-fuel-cell-cars/ Może źle pamiętam, wybuchła stacja, ale sprzedaż została zatrzymana. Z tego co pamiętam pojawiały się informacje, że winne może być jednak auto. Żeby była jasność, nie chcę wzbudzać g.noburzy. Staram się w miarę konstruktywnie podchodzić do sprawy, chociaż pewne porównania uważam za nie trafione. Nie chcę kłótni. Uznaję Twoją rację.
katakrowa
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Chorzów
  • Postów:1670
1

Nie kupiłbym auta, które jest droższe od normalnego a do tego upierdliwe w użytkowaniu. Mam taką zasadę, że auto ma dojechać z Katowic nad morze bez tankowania. Zawsze miałem auto, które na jednym baku robiło 900 - 1000 km i to jest moje wymaganie.


Projektowanie i programowanie. Hobbystycznie elektronika i audio oszołom.
KamilAdam
Czyli pandy też byś nie kupił :P
somekind
No chyba żadnego by nie kupił w takim razie.
katakrowa
Skoro zasięg ma dla mnie istotne znaczenie to chyba logiczne. Poza tym Panda jest dla mnie zwyczajnie za mała. Jeśli elektryki zaczną mieś sensowny zasięg i cenę to bardzo chętnie zmienię na chwilę obecną do dość droga i mało wygodna zabawa w bycie pseudo-eko.
katakrowa
Powyższe nie zmienia faktu, że bardzo chciałbym aby elektryki jak najszybciej osiągnęły zasięgi i koszty eksploatacji i czasy "tankownia" i trwałość jak np. w klasycznym dieslu 1.9 SDI
NN
NN
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:239
1

Pewnie kupię, żeby wku*wiać ludzi w komunikacji, jadąc buspasem 30km/h.

superdurszlak
i czemu to ma służyć?
somekind
Szeryfowie tak mają.
NN
Od lat Kraków prowadzi walkę z kierowcami, patrząc na wyniki wyborów samorządowych, to większości mieszkańców podoba się takie podejście. Więc to po prostu będzie odgrywanie się na nich ;)
superdurszlak
Jeśli chodzi o ludzi, którzy notorycznie próbują rozjechać mnie na pasach to jak najbardziej
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
8
Adam Boduch napisał(a):

Jest jednak tak jak mówicie: w niedalekiej przyszłości zostaniemy zmuszeni do korzystania z aut elektrycznych... :(

No i dobrze, nie mogę się doczekać aż ten brud, smród, syf, i nieefektywne działanie wymuszające skomplikowaną konstrukcję zniknie.

purrll napisał(a):

Mamy te same zasięgi co mieliśmy 100 lat temu w autach elektrycznych. Idea budowania baterii pozostała ta sama.

Idea owszem taka sama, ale zarówno zasięgi jak i osiągi są wielokrotnie większe. No i teraz są to produkty seryjne, a nie kilka sztuki zrobionych na wyścig/pokaz, więc nie bardzo można to porównywać.

Nie widziałem jeszcze auta osobowego, które zrobi 1000km z prędkościami 100-140km/h i da się naładować w 10 minut. I na pewno jeszcze długo takiego nie zobaczę ;-)

No ja też nie. Ale mam nadzieję nie jest argument przeciwko elektrykom, bo spalinowe też tego przecież nie oferują.

cerrato napisał(a):

@KamilAdam: Baterie w przeciętnym elektrycznym samochodzie to 300-500kg, więc sam tego nie wymienisz - dlatego taka wymiana by musiała być zautomatyzowana. Poza tym są one teraz mocno zintegrowane z całą konstrukcją pojazdu, więc taka opcja wymiany bateryjek na stacji by się wiązała z całkowitym przeprojektowaniem struktury karoserii.

Na upartego podwozie z baterią i silnikiem może być rozłączane od kabiny pasażerskiej z bagażnikiem. Podjeżdżasz i wymieniasz całe podwozie, jak wagony na granicy z ZSRR. ;)

purrll napisał(a):

Jak zwykle Toyota wyprzedza innych producentów idąc w wodór. Druga generacja Mirai. Skoro udało się im znaleźć technologię do wytwarzania w pełni szczelnych zbiorników to ten kierunek należałoby obrać jeżeli już chcemy tak eko być. Elektryczna to może być szczoteczka do zębów, a nie auto.

A dużo Was tam w środku? :P
Przecież Toyota Mirai to jest samochód elektryczny. Elektryczny oznacza, że jest napędzany silnikami elektrycznymi, nie ma znaczenia, czy źródłem energii jest akumulator, ogniwa paliwowe, sieć trakcyjna, przedłużacz, czy prądnica na pedały. Dopóki nie jest nim silnik spalinowy, to jest to pojazd elektryczny.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
hauleth
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:9 dni
4
somekind napisał(a):
cerrato napisał(a):

@KamilAdam: Baterie w przeciętnym elektrycznym samochodzie to 300-500kg, więc sam tego nie wymienisz - dlatego taka wymiana by musiała być zautomatyzowana. Poza tym są one teraz mocno zintegrowane z całą konstrukcją pojazdu, więc taka opcja wymiany bateryjek na stacji by się wiązała z całkowitym przeprojektowaniem struktury karoserii.

Na upartego podwozie z baterią i silnikiem może być rozłączane od kabiny pasażerskiej z bagażnikiem. Podjeżdżasz i wymieniasz całe podwozie, jak wagony na granicy z ZSRR. ;)

Masz na myśli coś takiego?


S9
Szanuje mocno
hauleth
Przy czym to jest prezentacja z 2013 i pomysł trochę zarzucono. Ale podobno chcą wrócić do tego pomysłu w tym roku.
somekind
Znowu ukradli mi pomysł. :(
cerrato
Moderator Kariera
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:8759
3

W temacie samochodów elektrycznych - jak pisaliśmy w tym wątku, jednym z głównych problemów z nimi związanych był wskazywany kiepski zasięg.
Teraz są szanse, że się to zmieni. Chińczycy rzucili wyzwanie Tesli i stworzyli samochód, który może przejechać ponad tysiąc km na jednym ładowaniu. Za chwilę zacznie się jego sprzedaż na terenie UE - https://4programmers.net/Mikroblogi/View/92719


loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
0
cerrato napisał(a):

W temacie samochodów elektrycznych - jak pisaliśmy w tym wątku, jednym z głównych problemów z nimi związanych był wskazywany kiepski zasięg.
Teraz są szanse, że się to zmieni. Chińczycy rzucili wyzwanie Tesli i stworzyli samochód, który może przejechać ponad tysiąc km na jednym ładowaniu. Za chwilę zacznie się jego sprzedaż na terenie UE - https://4programmers.net/Mikroblogi/View/92719

Nie tylko sprzedaż, rząd polski już wykupił licencję i w Jaworznie powstanie fabryka tego modelu made in Poland. Utylizacja zużytych baterii będzie się odbywać w wyrobiskach po likwidowanych śląskich kopalniach.


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
edytowany 1x, ostatnio: loza_wykletych
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:4 dni
  • Postów:3168
0

Nie bo nie mam domu gdzie moglbym takie auto ladowac. W przeciwnym wypadku tak (przynajmniej dopki nie trzeba za parkowanie w Krakowie placic)

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)