Jak zamierzacie dociągnąć do emerytury?

Jak zamierzacie dociągnąć do emerytury?
QA
  • Rejestracja:5 miesięcy
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:25
0

Chyba nie myślicie że będziecie programistami do 65 roku życia? A nie każdy zostanie managerem czy CEO. Nie każdy również założy własną firmę na której będzie zarabiał kokosy. Większość ludzi to zwykli wyrobnicy a nie żadni wizjonerzy. Nawet jakbyście chcieli być tymi szeregowymi programistami do emerytury to w pewnym momencie ageism was dopadnie bo pracodawcy będą woleli świeże młode umysły i twarze no i raczej ciężko sobie wyobrazić 60-letniego pryka w teamie dynamicznych 20-latków xD. Owszem, pewnie takie przypadki się zdarzają ale to są wyjątki a nie reguła. Jak dla mnie to około 35-40 roku życia w IT masz 2 opcje - albo przechodzisz na ścieżkę menedżerską albo odpadasz i musisz zmienić branżę. No chyba że masz szczęście i po pierwsze nie odstajesz zbytnio od młodych umysłów a po drugie firma przymyka oko na twój wiek. Do tego w tym wieku dochodzi (zawyczaj) rodzina więc nie masz już tyle czasu na podążanie za nowymi technologiami i dokształcanie się a więc tym bardziej ciężko jest się utrzymać na rynku IT. Stary mózg też już tak dobrze nie chłonie wiedzy. Kariera w IT (oprócz stanowisk menedżerskich i CEO) wydaje się więc dosyć krótkotrwała podobnie jak kariera sportowca.

edytowany 2x, ostatnio: QAman
atari
oj widać, że młody jesteś - w moim ostatnim zespole (~50 osób) zdecydowana większość to były osoby 35-40 lat
AB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:96
6

Na zachodzie senioralni deweloperzy to normalka i u nas też tak będzie. U nas jest "młodziej", bo mieliśmy mało firm "IT" w latach 90tych, więc mamy mało programistów po 50-tce.

CO
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:555
0

Pracuje już wiele lat w programowaniu i nigdy nie spotkałem programisty 40+. Najstarszy jakiego znałem miał 36 lat.

Z tym że ja robię w korpo, tam ageism to norma, młode dynamiczne zespoły itd. Nie wiem czy ci starsi uciekają do małych firm, startupów, czy do software house? (Pomijając oczywiście tą garstkę co idzie z programisty na managera)

Zobacz pozostały 1 komentarz
ZI
obecnie mam gościa 60+ w teamie. Gościu 3 projekty obraca...
Tgc
Ja mam 36 i jestem jednym z mlodszych, a pracuje w duzym fintechu
Miang
a podawali wiek razem z imieniem?
4w0rX4t4X
No to bardzo mało widziałeś. Znam programistów co mają po 70+ lat i jako programiści pracowali do emerytury. Zaczynali w latach 60/70-tych w różnych branżach polskiego przemysłu ciężkiego. Pisali w Cobolach, Fortranach, Clipperach, RPG i różnych innych dziwactwach. Owszem nie było ich wielu ale byli. Na rynku jest też cała masa programistów 50+ tylko oni już nie szukają pracy więc w młodych firmach ich nie spotkacie. Niemal w każdej firmie obsługującej bardziej niszowe branże znajdziesz takich kilku.
GO
  • Rejestracja:11 miesięcy
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:358
0

W ogóle nie dociągnę do emerytury nigdy nie pracowałem na etacie, jak nie zarobię na siebie to po prostu strzelę sobie w łeb. Każdy ma swoje życie, skoro dostaliście tyle szans od losu i ich nie wykorzystaliście to wasza wina, dali wam tyle szans inni ludzie, ja nie dostałem żadnej nigdy, pracuję w tej samej pracy od 14 roku życia.

QA
  • Rejestracja:5 miesięcy
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:25
0
CoderOne napisał(a):

Pracuje już wiele lat w programowaniu i nigdy nie spotkałem programisty 40+. Najstarszy jakiego znałem miał 36 lat.

Z tym że ja robię w korpo, tam ageism to norma, młode dynamiczne zespoły itd. Nie wiem czy ci starsi uciekają do małych firm, startupów, czy do software house? (Pomijając oczywiście tą garstkę co idzie z programisty na managera)

Ja spotkałem nawet takich 50+. Ale oni tam pracowali praktycznie od początku istnienia firmy czyli jakieś 30 lat i znali się z szefem no i się zasiedzieli bo ciepła posadka mimo że płatna poniżej rynku. Firma to takie polskie trochę januszowe mini-korpo. Nie wyobrażam sobie by jakieś fajniackie, nowoczesne i dynamiczne korpo zatrudniło 50-latka na programistę.

Też nie mam pojęcia co tak normalnie się dzieje ze starymi programistami bo przecież raczej nie każdy zostaje managerem. Jak ktoś jest tym stereotypowym programistą 20k na łapę to pewnie po prostu żyje do końca życia z oszczędności 😁

edytowany 2x, ostatnio: QAman
FA
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Lokalizacja:warszawa
  • Postów:301
2

Pracuje już wiele lat w programowaniu i nigdy nie spotkałem programisty 40+. Najstarszy jakiego znałem miał 36 lat.

Ja pracuje w korpo w którym teksty o tym że 2 gości wiedziała jak system dziala, jeden odszedł na emeryture a drugi umarł to nie żarty, tylko realne problemy.

Jak dla mnie to około 35-40 roku życia w IT masz 2 opcje - albo przechodzisz na ścieżkę menedżerską albo odpadasz i musisz zmienić branżę

35 lat to nie jest granica dla sportowców i to nie wszystkich a nie w pracy umysłowej. 35-40 to w zasadzie jest top performance dla wielu jesli konczyłes studia masz 10+ lat expa i jeszcze dośc energii by dzialać.

Granica zaczyna sie robić koło 50 roku zycia, gdzie widać spowolnienie lub jakies dziwnostki lub gdy zdrowie nie dokazuje, ale jak programista ma przesiedziane wiele lat w tej samej firmie, to znajomościa ludzi i procedur nadrobi to czego nie wie ktos zmieniajacy prace modelowo co 2 lata. Plus ma doświadczenie zyciowe wiec 'zje' takich 20 latków. Co nie koniecznie moze byc przydatne bo źle uzyte skonczy sie lesrowaniem. Dobrze uzyte bedzie dobrym wzorem dla młodych.

Dodatkowo nie każda firma robi w najnowszych technologiach, i nie każda nowa technologia jest przełomowa. Jezeli nie wrzucisz ludzi w na zbyt głeboka wode to starsi programisci lub zespoły poradza sobie dobrze.

Chyba ostani dobry argument jest to ze starsze osoby to nie sa prawiczki po polibudzie nabuzowane testosteronem i kompleksami, i kultura pracy jaka wytworza bedzie lepsza niz ta wytworzona przez pierwsza grupe. A ze konsekwecja metodytka sumiennośc sa waznejsze od szalonego napierdzielanie w klawiature

nie kazdy zostanie(...)

Ogolnie w IT jest wykladniczy wzrost zatrudnienia ~razy 2 co 5 lat. Jeżeli nie starzejesz sie w raz z firma i zespolem to pozycje liderkie architektoniczne, czy menagerskie powinny naturalnie sie pojawiać.

Zobacz pozostałe 23 komentarze
GO
Robiłem gościowi cheaty do jednej gry i w jednym serwisie web aplikacja sprawdzała czy event pointer ma status isTrue, a ten jest tylko wydawany jeśli jest zrobiony przez myszkę lub klawiaturę nigdy jeśli użytkownik skryptem zrobi submit. Ja to obeszłem tak, że zatrzymałem stronę za nim się załadowała breakpoint na początku, edytkowałem javascript wywalając ten warunek i odpaliłem, dalej cheaty działały, chrome wspiera modyfikowanie kodów źródłowych i ich persystancję
GO
@Miang: ja po nazwie często szukam i to działa, słyszę czy widzę coś jeśli to kod źródłowy to zakładam, że może coś takiego istnieć i grepuje repozytorium gita i serio znajduje jakieś klasy gdzie występuje dana klasa/funkcja i od tego zaczynam analizę, jak znajdę coś ciekawe w innej klasie to też to grepuje znacznie szybciej poznam cały projekt. Ja tak robię zawsze, teraz nawet coyote 4p tak grepowałem i mi pomogło to parę różnych rzeczy znaleźć. To jest potężne narzędzie co pozwala przeszukać wszystkie pliki pod względem jakiegoś regexa co pasuje.
Miang
no searcha robię w Eclipse, ale jakby losie pisali kod który łatwo edytować to by było mniej searcha
GO
@Miang: jak kiepski kod robią to nic się nie poradzi idziesz kiedyś na piwo pogadać o php i C języku?
Miang
no ja stale mówię że zrobić spotkanie 4p na piwie
SW
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:250
3

Może zajmę się czymś zupełnie niezwiązanym z IT, dzięki czemu więcej będę się ruszał i żył zdrowiej.

Pracowałem w firmach gdzie najmłodsi w IT mieli 30 lat, devops, admini itp. koło 50. Te młode dynamiczne zespoły to chyba głównie w HR.

Programistów na emeryturze spotkałem dwóch, w sektorze bankowym. Jednego wywalili tuż przed osiągnięciem wieku ochronnego i musiał w innej branży dociągnąć jako typowy biurowy pracownik

Drugi przeszedł na emeryturę i wrócił po pół roku, bo nie było komu kodzić w jego archeologicznych projektach 😀

BL
  • Rejestracja:7 miesięcy
  • Ostatnio:około 18 godzin
  • Postów:44
1

Planuję wyjść z IT kompletnie. A dokładnie wtedy, gdy będę już miał odłożony właściwy majątek (w zależności od okoliczności mam nadzieję że w ciągu 5-15 lat).

Potem chcę się zająć czymś prostszym i przyjemniejszym - może zrobię sobie studia z czegoś, co mnie będzie interesować i co można zrobić w starszym wieku, bez spiny o kasę. A może po prostu znajdę sobie prostą pracę typu kierowca albo ogrodnik i będę sobie na część etatu ją robił.

Nie planuję przechodzić na emeryturę, póki to nie będzie konieczne.

KD
  • Rejestracja:7 miesięcy
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:9
9

Jestem akurat w tym mitycznym wieku 45 lat, czyli według większości ludzi na tym forum powinienem być już zdecydowanie za stary na programowanie, o zmianach pracy to w ogóle nie powinno być mowy. Na szczęście nie czytałem tego forum dwa lata temu kiedy zmieniałem pracę, teraz zarabiam ponad 30+ na ręke oczywiście programując. Myślę żei spokojnie jeszcze 10 lat pociągnę - zresztą pracuje na 30-50 procent swoich możliwości więc nawet jak mi spadnie wydajność to jest jeszcze spory zapas. Po tym czasie mam zamiar żyć z zainwestowanego kapitału. O młode pokolenie, te mityczne świeże młode umysły przestałem się już dawno martwić bo patrząc na rekrutacje, to widzę, że ludzie robią się coraz bardziej leniwi i niedouczeni. Raczej średnia to konkurencja.

Miang
a bierzesz udział w rekrutacji i selekcji cv jako strona techniczna?
KD
@Miang: prowadzę rozmowy techniczne, selekcją cv zajmuje się dział HR. Do CV kandydatów nawet nie zaglądam
Miang
to sprawdź czy właśnie tych lepszych i bardziej doświadczonych HRówy nie odrzucają
pradoslaw
@KingDiamond: trafiłeś w punkt. Ciężko obawiać się konkurencji ze strony mas młodych ludzi, którzy co kilka minut są rozpraszani notyfikacją z Instagram/TikTok/whatever. :)
Miang
@pradoslaw: tylko tam gdzie naprawdę chodzi o pracę techniczną do wykonania, ale takich firm jest mało. Władzę dostaje niedouczony PO i jemu się podobają ci co z nosem w smartfonie siedzią "bo tacy nowocześni"
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 14 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
8
QAman napisał(a):

Chyba nie myślicie że będziecie programistami do 65 roku życia?

Mam nadzieję pożyć dłużej.

raczej ciężko sobie wyobrazić 60-letniego pryka w teamie dynamicznych 20-latków xD.

Nie mam nawet 40tki, a nie umiem sobie siebie wyobrazić w takim miejscu. Na krótką metę byłoby pewnie zabawne, bo ja szybciej stoję niż oni biegają, ale to nie są warunki do pracy.
No, ale ja może jestem uprzedzony, bo nigdy nie pracowałem w jednym zespole z juniorami.

Jak dla mnie to około 35-40 roku życia w IT masz 2 opcje - albo przechodzisz na ścieżkę menedżerską albo odpadasz i musisz zmienić branżę.

Niechybnie rozważę natychmiastowe zastosowanie się do tej doskonałej porady zawodowej!

No chyba że masz szczęście i po pierwsze nie odstajesz zbytnio od młodych umysłów a po drugie firma przymyka oko na twój wiek. Do tego w tym wieku dochodzi (zawyczaj) rodzina więc nie masz już tyle czasu na podążanie za nowymi technologiami i dokształcanie się a więc tym bardziej ciężko jest się utrzymać na rynku IT. Stary mózg też już tak dobrze nie chłonie wiedzy. Kariera w IT (oprócz stanowisk menedżerskich i CEO) wydaje się więc dosyć krótkotrwała podobnie jak kariera sportowca.

Bardzo cieszy mnie, że tak uważasz. Mam nadzieję, że podobnie uważają wszyscy młodzi w branży. :)


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
obscurity
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 13 godzin
3
QAman napisał(a):

raczej ciężko sobie wyobrazić 60-letniego pryka w teamie dynamicznych 20-latków xD

Mamy w teamie 60-latka, średnia mediana wieku w teamie 35 lat, chyba nie ma nikogo młodszego niż 30.
Trochę dziwnie jest z taką starszą osobą i do głowy przychodzą pytania typu "co poszło w jego życiu nie tak" i że stary a dalej bawi się z nami w scrumy i nowe frameworki, no ale jest też dobry i jak nie ma większych ambicji to nie widzę przeszkód.

Do 50 mam zamiar dorobić się co najmniej 5 nieruchomości i je wynajmować, plan bardzo realny o ile nie dotkną mnie layoffy, poza tym kilka planów zapasowych, lubię programowanie ale nie chciałbym żeby moje życie zależało od etatu, aktualny stan branży jest dość stresujący.


"A car won't take your job, another horse driving a car will." - Horse influencer, 1910
edytowany 2x, ostatnio: obscurity
SO
Mamy w teamie 60-latka i do głowy przychodzą pytania typu "co poszło w jego życiu nie tak" -> a co miało pójść nie tak, tez bym tak chciał, nie lubię zajmować się problemami ludzkimi (manago) spotkań, posiedzeń, wole wziąć taska z backlogu obrobić go i tyle. Dla mnie byłoby to oznaką wygrywu a nie przegrywu
obscurity
No ja też nie mam nic przeciwko ale jednak jest małe uczucie jakby dorosły siedział z nami w przedszkolu, spowiada nam się na daily z tasków, dyskutuje jakieś bzdurne problemy, bierze udział w jakichś śmiesznych eventach. Ogólnie branża IT jest taka troszkę dziecinna i niepoważna - jakieś scrum pokery, retrospekcje, owocowe czwartki, pizza day, szkolenia z asertywności, piłkarzyki, bilard, masaż. Niedawno w biurze zrobili nam event na którym były lody, pokój z kulkami, elektryczny byk i dmuchany zamek. Wspominałem że przeciętny pracownik w firmie podchodzi pod 40tkę?
DE
@obscurity: Mnie ten przedszkolny klimat też mocno wk...
obscurity
wk... to może za dużo powiedziane, ale nie mogę już nawet opowiadać żonie co mnie spotyka w pracy bo już prawie zupełnie straciła szacunek do tego co robię :D
MI
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:147
4

Ja się zbytnio tym nie przejmuję, bo są dwa warunki wstępne- po pierwsze trzeba do tej emerytury dożyć. Średnia wieku średnią wieku, ale umierają (giną tragicznie) 20, 30, 40, 50- latkowie, dodatkowo po 50 zaczynają się często choroby, które też kończą się śmiercią. Druga sprawa emerytura- można odkładać kasę, można w coś inwestować, można wierzyć w ZUS a i tak wszystko może pójść w piach (patrz: ludzie żyjący np. przed II wojną też mieli plany, oszczędności itd.). Natomiast liczę się z tym, że po 50 może być mi już ciężko znaleźć pracę, więc zakładam, że mogę "wypaść" z branży. Co będę robił? Nie wiem, mam parę pomysłów, trochę działam w innych kierunkach, ale na razie raczej mało intensywnie (acz wiedzę "domenową" zdobywam;). Może skończyć się i tak, że będę kierowcą autobusu (o ile będą potrzebni) albo sprzedawcą w sklepie, kto to wie...
Co do krytycznego okresu 35-40 lat- już go minąłem i na razie jestem zwykłym szeregowym programistą i powiem tak- od młodych odstaję, oni mają bardziej chłonne umysły, ale z drugiej strony ja mam doświadczenie- więcej pisałem, więcej widziałem, a nawet jak czegoś nie wiem, to coś mi tam w głowie świta i wiem gdzie szukać. Dodatkowo młodzi są często narwani (młodzi- nie obrażajcie się, sam taki byłem;)- chcą już kodować, a ja często wolę pomyśleć, zadać jedno pytanie i okazuje się, że czegoś robić nie trzeba albo można prościej.
Na koniec mała dygresja- jak byłem tym młodym gniewnym (miałem ~25 lat) to nie cierpiałem tych "młodych, ambitnych zespołów", pracowało mi się źle, jedni zmanierowani, inni "naparzali" ile się dało. Potem trafiłem do korpo (ogólnie wszystko słabo, ale ludzie do poziomu managera w 90% super), było tam sporo ludzi 40+ i komfort pracy z nimi był o wiele większy- byli spokojniejsi, był ten work- life balance i poziom rozmów też był wyższy. I co najlepsze- młodzi pozowali na ekspertów i czuło się, że jestem gorszy, bo np. jestem nowy albo 2-3 lata młodszy, a ci starzy spokojnie wszystko wyjaśnili, podzielili się wiedzą.

Miang
a ci starzy spokojnie wszystko wyjaśnili, podzielili się wiedzą bo ją mieli to się mogli dzielić, szczawiki wiedzy nie mają
markone_dev
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:810
3

Chyba nie myślicie że będziecie programistami do 65 roku życia?

Od pięciu lat nie zajmuję się programowaniem na pełen etat i już pewnie nie będę.

Większość ludzi to zwykli wyrobnicy a nie żadni wizjonerzy.

To prawda. Ale tak jak maszyny w fabrykach nie zastąpiły całkowicie ludzi i wciąż są osoby potrzebne do pracy "na taśmie" czy "operatorzy maszyn", tak samo w IT, będą potrzebni wyrobnicy. Część zadań zostanie prawdopodobnie zautomatyzowana przez AI, ale z pewnością nie wszystkie.

w pewnym momencie ageism was dopadnie bo pracodawcy będą woleli świeże młode umysły i twarze no i raczej ciężko sobie wyobrazić 60-letniego pryka w teamie dynamicznych 20-latków xD

Pożyjemy, zobaczymy. W zachodnich korpo to norma, u nas też tak będzie.

Jak dla mnie to około 35-40 roku życia w IT masz 2 opcje - albo przechodzisz na ścieżkę menedżerską albo odpadasz i musisz zmienić branżę.

Jestem krótko przed 40, nie jestem menedżerem i ciągle w branży. W IT jest więcej stanowisk niż programista i menedżer.

No chyba że masz szczęście i po pierwsze nie odstajesz zbytnio od młodych umysłów

Ba! Nawet ich przewyższam, bo w IT są ważniejsze rzeczy niż szybkość pisania kodu i znajomość najnowszych frameworków.

Do tego w tym wieku dochodzi (zawyczaj) rodzina więc nie masz już tyle czasu na podążanie za nowymi technologiami i dokształcanie się a więc tym bardziej ciężko jest się utrzymać na rynku IT.

Kwestia organizacji czasu zarówno w pracy jak i po pracy. Nie mam z tym problemu by być na czasie z technologiami, uprawiać hobby i spędzać czas z rodziną.

Stary mózg też już tak dobrze nie chłonie wiedzy.

Zależy od mózgu, człowieka i od tego jak się prowadzi. Znam wiele osób po 50 z mózgiem którego młodzi mogli by im pozazdrościć.

Kariera w IT (oprócz stanowisk menedżerskich i CEO) wydaje się więc dosyć krótkotrwała podobnie jak kariera sportowca.

Nieprawda. Pracuję z osobami po studiach jak i po pięćdziesiątce. Przy ostatniej reorganizacji w korpo, polecieli praktycznie sami menedżerowie i ludzie od dziwnych rzeczy, bo CEO uznał, że firma jest za bardzo zbiurokratyzowana i trzeba spłaszczyć hierarchię, tak by procesy decyzyjne były podejmowane szybciej i można było dostarczać nowoczesne rozwiązania IT i usługi szybciej, co ma przełożyć się na szybsze tworzenie produktów i wypuszczanie ich na rynek.

Jedyne czego bym się obawiał to życia na emeryturze, bo jak ktoś nie zadba sobie o poduszkę finansową na stare lata, to będzie klepał bidę.


Programujący korpo architekt chmurowy.
Udzielam konsultacji i szkoleń w obszarze szeroko pojętego cloud computingu (Azure, AWS) i architektury systemów IT. Dla firm i prywatnie.
DevOps to proces nie stanowisko.
LA
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:469
0

brak kredytów, 200zł/na dzien dla singla w mniejszej miejscowosci wystarczyloby mi na zycie na delikatnym FIRE.

Czyli 6 k/msc na reke dla singla - jako wersja MINIMUM.

Drugie tyle moze zona zarobic.

Wtedy jest 12k/msc na reke.

Rozmawiajmy konkretnie, a nie o banialukach.

do 40tki mam zamiar ogarnać 5-cyfrowy przychod pasywny w mojej rodzinie - przewzyszajacy to co podalem wyzej, na razie mam powiedzmy 4-cyfrowe wyniki.

z 10-12 k/msc w malym miescie da sie porzadnie pozyc. Wiadomo - nie starczy na Porsche czy na wakacje co kwartał, ale to jest konkret.
Myślę, że dla duzych miast to będzie około 15k/msc - pytanie gdzie jestescie dzisiaj?

ja bede pracowal do konca zycia, ale za 5-10 lat nie zamierzam byc niewolnikiem systemu, bede mogl byc, ale jak wybiore inaczej to bede spal spokojnie, bo bedzie za co dla mnie i mojej rodziny.
(tez inaczej dywaguje sie z perspektywy singla itp)

edytowany 2x, ostatnio: lampasss
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
viader
tez btw, tak naprawde nie trzeba byc na FIRE by nie uwazac sie za niewolnika systemu, porządne oszczędności już załatwiają sprawę, ja bym się zanudził na takim FIRE na którym bym nic konkretnego nie tworzył, a na innym zapewnie dosyć dobrze bym zarobił (czy własny biznes czy u kogoś) więc pewnie niezgodne z FIRE
LA
Sa rozne FIRE np. tzw barista fire, gdzie np. Nie jestes juz full time programista tylko sobie dorabiasz np. weekendowo jako przyslowiowy barista
BL
nie ma potrzeby bycia FIRE, to co wystarczy to brak kredytów, sensowne oszczędności i możliwość pracy takiej jak chcemy w zakresie jaki chcemy. FIRE zajmie długie lata, a to o czym mówię w 10-15 lat jest szansa spokojnie zrobić (w zależności od osobistej sytuacji)
BR
Co to jest to FIRE?
BL
@BłędnyRycerz: FIRE - Financial Independence, Retire Early. Podejście przejścia na wcześniejszą emeruturę.
W9
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:41
0

Połowa problemów z ageismem to, że starzy programiści sporo już się dorobili i nie chcą zbytnio schodzić ze stawek. Jak rzucisz 12 brutto to firmy wezmą "starego wyjadacza" z pocałowaniem ręki. Więc pewnie jakoś się da dłużej pociągnąć.

Druga sprawa, że faceci w Polsce często słabo o siebie dbają. Po pracy piwko (z papieroskiem) i meczyk na kanapie, nie odwiedzanie lekarzy itp. Zdrowa dieta bogata w antyoksydanty i substancje neuroprotekcyjne, dużo ruchu, jakieś proste kosmetyki itp. i w wieku 40+ jeszcze można nie różnić się wyglądem mocno od tych "młodych dynamicznych".

Zobacz pozostały 1 komentarz
CO
nic nie powstrzyma łysienia i powstawania zakoli a to najbardziej postarza
Miang
bycie kobietą to powstrzymuje ;)
FA
albo zapuszczasz i masz dlugie albo golisz sie na lyso
somekind
Stary facet nigdy nie jest tak stary jak stara baba.
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:467
0

Życie potrafi być tak nieprzewidywalne, że można sobie planować a potem i tak się wszystko rozsypie. Dobrze mieć jakąś wizję ale ja raczej nie planuje dalej niż na rok.

BR
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:50
1

jeśli zawód programisty w jakiś znaczący sposób się nie zdewaluuje i nie stanie się czymś powszechnym, a demografia się utrzyma, to jest cień szansy na pracę w zawodzie długo. Jeszcze odnośnie tej demografii - młode i dynamiczne zespoły mogą w z związku z nią odejść w niepamięć. Chyba że nastawimy się na masowy import z krajów trzeciego świata / rozwijających się, co z drugiej strony raczej nie będzie wiązało się z dobrą jakością pracy (patrz np. jakość większości kodu z Indii) i dalej dla nawet starszego pracownika, któremu jeszcze się trochę chce powinna być robota.

Programowanie do 60-tki zaczyna powoli wyglądać jak realna możliwość. Jak w każdym zawodzie wypadałoby jednak iść choć trochę w kierunku przekazywania wiedzy i mentoringu dla młodych pokoleń, żeby dać szansę młodszym pokoleniom uniknąć zbędnego podniecenia, jak jakiś ich równolatek "wymyśli" po raz tysiącstopięćdziesiąty "leftpada", tylko w jakimś na ten czas współczesnym ezoterycznym języku.

Jeszcze taka tylko tabelka dla jasności gdzie jesteśmy z językami programowania (screen już sprzed paru lat, więc dodajcie jeszcze trochę do poszczególnych wartości):

screenshot-20241108093629.png


Prowadzenie firmy, zarządzanie, programowanie, randomowe narzekanie, wiele melanży, dwie dekady w branży - dzielę się tym co jeszcze pamiętam: https://brzezmac.io
obscurity
no jasne też tak uważam - ludzie mówią "nie ma starych programistów z 40 lat doświadczenia", no dlatego że ta branża praktycznie nie istniała 40 lat temu a w polsce był jeszcze dodatkowy poślizg. Tak samo jest przekonanie społeczeństwa że gry są dla dzieci bo emeryci jakoś nie grają ani ich rodzice nie grali. No może dlatego że nie było wtedy gier
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:467
3

Panowie... będzie u nas jak w Niemczech. Wchodzę raz na call'a, takie jakieś szkolenie. No i trzeba było się krótko przedstawić. Kolega z Niemiec mówi.
"Cześć jestem Hans i programuje w Cobolu od 35 lat" xD
U nas będzie podobnie.

Zobacz pozostałe 5 komentarzy
LukeJL
@obscurity z tymi 35 latami doświadczenia w Cobolu, to faktycznie gościa wyróżnia. To dosyć niespodziewane. Plus sama liczba lat ekspa jest fleksem. Ale już po cholerę mi informacja, że tamten ma 2 lata doświadczenia w Pythonie, a tamten 15 lat ekspa w Javie? Moim zdaniem ciekawsze by było, gdybym się dowiedział, co mniej więcej robią (czy to w ostatnim projekcie czy ogólnie), wtedy byłoby to inspirujące jakby ktoś powiedział jestem programistą Pythona i pracuję przy apce do automatyzacji sklepów. Albo żeby mówili, czym się interesują poza programowaniem.
obscurity
@Miang: aaa - czyli nic nie mówisz bo nie musisz
LukeJL
@tefu i co taki gość z takim doświadczeniem Cobolu wie, czego nie wie ktoś z mniejszym ekspem? Czy ten język się rozwija, czy to łacina programowania? Bo jeśli to takie same cały czas, to gostek robił to samo przez tyle lat? Chociaż pewnie wiedza domenowa się bardziej liczy wtedy niż techniczna.
Miang
powiem komu kibicuję i jest 50% szans że podpadnę ;)
loza_prowizoryczna
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:1592
1
QAman napisał(a):

Chyba nie myślicie że będziecie programistami do 65 roku życia? A nie każdy zostanie managerem czy CEO. Nie każdy również założy własną firmę na której będzie zarabiał kokosy. Większość ludzi to zwykli wyrobnicy a nie żadni wizjonerzy.

Dbam o zdrowie, mając 50+ lat z pewnością będzie wokół mnóstwo samotnych singielek i bezdzietnych wdów które wciąż będą czuły potrzebę towarzystwa. Tego w social mediach nie znajdziesz.


Przetrzyma wszystko
edytowany 1x, ostatnio: loza_prowizoryczna
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
obscurity
@serek: kobiety wybierają facetów mniej więcej w swoim wieku. To facetom się przez całe życie nie zmienia idealny wiek partnerki
loza_prowizoryczna
@obscurity: kobiety wybierają facetów mniej więcej w swoim wieku. - zgoda, one zawsze szybciej dojrzewają.
obscurity
raczej z dojrzewaniem to nie ma nic wspólnego, kobiety tak średnio patrzą na wygląd, zmarszczki u mężczyzn wręcz dodają według nich uroku, szukają stabilności, doświadczenia, powagi i bezpieczeństwa. Faceci nie muszą się tym wszystkim przejmować bo polegają głównie na sobie i patrzą głównie na urodę. No inna sytuacja jak szukasz bezdzietnej wdowy która będzie cię utrzymywać tak jak piszesz w poście
loza_prowizoryczna
@obscurity: To mamy zagwozdkę bo kobiety prawie zawsze patrzą na facetów starszych od siebie, normalnie różnica wynosi do 5 lat, czasem 10. Trafiają równolatki ale bardzo rzadko baba bierze młodszego od siebie (pomijam francuzów, to dewianci). Więc jeśli prawdę powiadasz kobiety wybierają facetów mniej więcej w swoim wieku. to wychodzi na to że kobieta zawsze postrzega się jako dojrzalsza od swojego wieku biologicznego. Zastanów się nad tym.
AN
  • Rejestracja:4 miesiące
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2
0

W branży działam od kilkunastu lat. W korpo mam delikatnie mniejszy staż. Raz po raz mam kontakt z ludźmi z którymi zaczynałem przygodę zaraz po informie. W porychwach może 20% zostało przy stanowiskach związanych z kodowaniem.

Moim zdaniem utrzymanie sie na powierzchni w tej branzy to polaczenie wielu czynnikow: udzialu w ciekawych projektach, ciaglego uczenia sie, poznawania tech stackow, umiejetnosc odpoczywania po pracy.

O konkurencje nie ma sie co obawiac. Roznice w wiedzy inzynierow poszczegolnych poziomow to przepasc. Dla wielu ludzi leetcode to problem nie do przeskoczenia, nie mowiac o podstawch z baz danych czy glebszej znajomosci frameworkow ktore uzywaja.

Zobacz pozostałe 9 komentarzy
obscurity
oczywiście. Nie wykuł tylko zobaczył jak działają inne i iteracyjnie poprawiał. Po pierwsze to facebook nie był pierwszy, przed nim był choćby myspace, nie licząc tysięcy projektów które nigdy nie wypłynęły. A HTTP w pierwszej wersji wyglądał tak: GET nazwapliku i nie miał nic więcej, nie było POST, nagłówków, body, niczego, geniusza do tego nie było trzeba. Rozwinął się w miarę potrzeb użytkowników, nie na bazie pomysłów tylko problemów.
GO
@CoderOne: Jaki algorytm http XD, to zwykły protół tekstowy
obscurity
@.GodOfCode.: napisał protokół nie algorytm. Nie pij tyle
GO
Ale co ma autor http w sumie to nie był autor, a potrzeba technologiczna w tamtych czasach co cern wynalazł bo potrzebowali do badań naukowych.
GO
@obscurity: masz rację, jestem nachlany jak świnia, kupiłem sobie kolejną 0.5l butelkę w sumie to chcę się zachlać, może jest lepszy świat po drugiej stronie. Jeśli za dobrze mi się wiedzie na forum za dużo ludzi mi dziękuje to potem w życiu mam same katastrowy wolę jak tu mnie wszyscy nie lubią, obrażają, ale za to w życiu mam szczęście.
lion137
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:4884
0

Ja zamierzam pracować do śmierci, taka emerytura to musi być mega nudne, no dobra 2 3 tygodnie 😉


CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
0

All in w shiba inu.

BB
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:17 dni
  • Postów:66
1

Pamiętajcie że w budowlance pracuje się do 70 r . i nikt nie narzeka. Czyli jak następnym razem ktoś będzie chciał napisać komuś żeby się przebranżowił na płytkarza , malarza ,murarza .... niech się zastanowi.

edytowany 1x, ostatnio: bbzzyyczczeek
ER
xD Po 50 jesteś wrakiem. obejrzyj sobie praktyka: https://www.youtube.com/watch?v=R0Z6yV1JqBE&t . Facet w wieku 34 lat miał już choroby zawodowe od pracy fizycznej i wie, że to praca nie na całe życie. Poczytaj sobie też komentarze.
XY
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:19 dni
  • Postów:257
0

Można zasiedzieć się przy jakimś systemie, którego szybkie zamknięcie jest mało prawdopodobne, a jako plan awaryjny pożyć kilka lat z oszczędności.

RodionGork
  • Rejestracja:4 miesiące
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:47
0

Zawsze mowiłem kolegam że chyba mam odejść z IT, będę shukać kariery muzyka ulicznego 😄


Matteo Mongke
  • Rejestracja:7 miesięcy
  • Ostatnio:7 dni
  • Postów:58
0

Przy tej progresji wymagań, presji na ciągłe podnoszenie kwalifikacji i oczekiwaniu, by pracownik na każdym kroku imponował przełożonym swoją pomysłowością, kreatywnością, proaktywnością, itd. - i przy założeniu, że te trendy się utrzymają, na pewno nie wyobrażam sobie siedzenia stricte w programowaniu do emerytury, ze względu na ograniczenia fizjologiczne (nie jestem robotem i tym bardziej nie będę nim w wieku 50+, a tego się dotychczas ode mnie żądało). Natomiast zawodów i specjalizacji wokół rynku IT jest na tyle dużo, że coś się powinno znaleźć na spokojniejsze lata. Poza tym napotykałem w budżetówce trochę tzw. informatyków w wieku 40-50 lat, więc jak ktoś ma pojęcie na temat sieci, systemów, architektury komputerów, bezpieczeństwa czy baz danych (a tutaj przecież na forum same tęgie głowy, co już od trzeciego trymestru składali komputery kwantowe w wolnym czasie, więc to pewnie żaden problem), to z głodu nie umrze. Zresztą poza IT też jest życie, a od ponad miesiąca przekonuję się, że nawet wcale nie takie złe. Także na razie jestem spokojny, choć oczywiście nie można wykluczyć jakichś poważniejszych zdarzeń na rynku pracy w przyszłości (które jednak pewnie też będą negowane przez osoby, których szczęśliwie zwolnienia nie dotkną).

KO
  • Rejestracja:4 miesiące
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:4
0

OE max 45 level i emerytura, trochę jak w mundurówce

edytowany 2x, ostatnio: KarOEszan
PI
Nawet przy OE, emerytura w wieku 45 lat brzmi bardzo optymistycznie ;P https://walletburst.com/tools/fire-calculator/ już prędzej w wieku 55 lat
KO
wszystko, mój drogi zależy od oczekiwań, jeśli je obniżyć, to w ślad za nimi...
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:1659
1
Matteo Mongke napisał(a):

Przy tej progresji wymagań, presji na ciągłe podnoszenie kwalifikacji i oczekiwaniu, by pracownik na każdym kroku imponował przełożonym swoją pomysłowością, kreatywnością, proaktywnością, itd

raczej założenie jest takie że

Kopiuj
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszyć przełożonego.

  • i przy założeniu, że te trendy się utrzymają, na pewno nie wyobrażam sobie siedzenia stricte w programowaniu do emerytury, ze względu na ograniczenia fizjologiczne (nie jestem robotem i tym bardziej nie będę nim w wieku 50+, a tego się dotychczas ode mnie żądało). Natomiast zawodów i specjalizacji wokół rynku IT jest na tyle dużo, że coś się powinno znaleźć na spokojniejsze lata. Poza tym napotykałem w budżetówce

tam to trzeba mieć znajomości w aktualnie rządzącej w danym miejscu koalicji lub partii

  • trochę tzw. informatyków w wieku 40-50 lat, więc jak ktoś ma pojęcie na temat sieci, systemów, architektury komputerów, bezpieczeństwa czy baz danych (a tutaj przecież na forum same tęgie głowy, co już od trzeciego trymestru składali komputery kwantowe w wolnym czasie, więc to pewnie żaden problem), to z głodu nie umrze. Zresztą poza IT też jest życie, a od ponad miesiąca przekonuję się, że nawet wcale nie takie złe. Także na razie jestem spokojny, choć oczywiście nie można wykluczyć jakichś poważniejszych zdarzeń na rynku pracy w przyszłości (które jednak pewnie też będą negowane przez osoby, których szczęśliwie zwolnienia nie dotkną).

dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
I1
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:160
5

Rozwijam firmę produkcyjną (w skrócie obróbka stali), jak nie wyjdzie to inna, a w ostateczności wynajem hali po firmie produkcyjnej.

edytowany 3x, ostatnio: itou123
loza_prowizoryczna
Nie lepiej przerobić ci na lofty dla bogatych imigrantów z Ukrainy?
I1
ciekawostka - w 21 r. kupiłem dom z myślą o przerobieniu na kwatery pracownicze, chciałem legalnie, więc tzw. "zmiana sposobu użytkowania budynku", czyli dostosowanie do obecnych norm (tzw. WT 2021), czyli dołożenie kilku cm styropianu by było 17 cm, ocieplenie fundamentów, wymiana okien, pochylnia dla niepełnosprawnych, poszerzenie korytarzy 103 -> 120 cm, burzenie ścian itd. Temat okazał się nieopłacalny, a na lewo ryzyko kary kilkadziesiąt k zł za samowolną zmianę sposobu użytkowania. Szkolenia o kwaterach pracowniczych to mydlenie oczu naiwnym. Doradzał mi architekt.
I1
a wspomniany dom rozbudowuję celem zamieszkania, ponieważ w innej części działki nad jeziorem gdzie chciałem postawić nowy dom to teren okazał się ultra drogi w budowie (stabilny grunt dopiero na 3m, woda na 0.7m, a pomiędzy bagno i zakopane śmieci, trzeba by było robić pale fundamentowe, a na to płytę). Rada - kupując działkę nie ma co oszczędzać 300 zł na badaniu przez geologa (lub wypożyczyć/kupić świder o dł. 3 m i samemu z grubsza sprawdzić).
loza_prowizoryczna
kupując działkę nie ma co oszczędzać 300 zł na badaniu przez geologa - szczególnie na zboczu z ładnym widokiem na góry, bo przecież właściciel nie skłamałby że grunt nie pełza przy wilgotniejszym sezonie, nie?
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)