Koniec eldorado w IT

Koniec eldorado w IT
Tak, to koniec eldorado
49%
49% [127]
Nie, nic się nie dzieje
13%
13% [34]
Nie wiem
7%
7% [19]
To skomplikowane
30%
30% [77]
Malowanie_Kostki_Rubika
  • Rejestracja:6 miesięcy
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:4
0

To nie jest tak, że w IT złote czasy to były lata 90 i pierwsze lata po 2000 roku? Przecież czasy COVID w porównaniu do tamtych czasów to beczunia.


"Jak idziemy w skrajności, to laptopa możesz za darmo naładować w McD, a wodę nosić z lasu w baniakach. BTW po co laptop, tani tel + Termux i można programować" - Kelog
Zobacz pozostałe 18 komentarzy
marian pazdzioch
Ja w pierwszej pracy 2009 dostałem 2,4 minimalnej krajowej za robienie prawie niczego.
marian pazdzioch
Pisałem dziwne makra w C, większość czasu przygotowywałem dokumentację zgodnie z procesem korporacyjnym.
GO
Pisanie dokumentacji jest ważne, trzeba bardzo dobrze znać system, żeby ją dobrze napisać, to robiłeś coś ważnego, potem ktoś będzie wyszukiwał informacje i trafi na twój dokument dokumentacji i pomoże mu zrozumieć jak działa dany system.
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:3168
0

@miiiilosz wcale te mieszkania takei tanie nie byly, tanio bylo do momentu wesjcia do UE a potem nagle ceny x2.

Moje zarobki to bylo mniej wiecej tak:
2004-2005 - 1000 brutto za etat (pierwsza praca jako student), monitor Belinea 17 kosztowal ok 1400, Golf 3 z 1995 14000, wodka ok 20zl, Kielbasa Wegierska na miasteczku studenckim 6.50 , najtansze wino 3.50,
2005 - praktyki, troche ponad 2k brutto
2007-2010 - ok 6-7k brutto , metr meiszkania w Krakowie ok 6k. Wtedy generalnie byla narracja, ze podwyzek nie ma bo kryzys, a wybor firm w Krakowie byl dosc slaby wtedy. W 2010 Mondeo z 1997 kosztowalo 6k, Passat z 2001 20k, talerzyk za osobe na weselu ok 150zl.

Pomijajac ceny mieszkan od 2011 do kryzysu teraz bylo dobrze albo bardzo dobrze.

marian pazdzioch
10letnie małe auto kosztowało jakieś 10 minimalnych pensji?
SS
@WhiteLightning: 2007-2010 - ok 6-7k brutto - moze w krakowie tak duzo sie zarabialo, ale w Lublinie to bylo blizej 2k netto
AB
Jakieś zachodnie - tak. Przed wejściem do UE, zanim nastąpił bezcłowy import starych aut, to za nastoletnie zachodnie byleco płaciło się kilkanaście tysięcy, przy minimalnej <1000 netto i średniej <2000 netto. Myślisz, że czemu ludzie jeździli maluchami i Cinquecento, z miłości do ciasnoty i silników 0,6l 24KM? :) Zarabiając 5000 netto na FV (minus zus i podatek), czyli ponadprzeciętną (choć nie jakąś super) kasę, samochód byłem w stanie kupić dopiero po wejściu do UE, gdy staniały. Wynajem 2pok mieszkania we Wrocławiu kosztował mnie z opłatami i Neostradą niecałe 1500/mc.
WhiteLightning
@marian pazdzioch: tak, auta byly koszmarnie drogie, co najlepsze jako ze to byly moje poczatki motoryzacyjne, to auto bylo chyba dosc mocno powypadkowe. I teraz zamiennik pompy paliwa ze skody 150zl, oryginalna ok 700, wiec prawie pensja minimalna. @still.still -> Porownujesz brutto i netto. Netto wcale szalu nie bylo, nie wystarczalo nawet na metr mieszkania. A trzeba jeszcze gdzies mieszkac (za kawalerke daleko od centrum placilem ok 1000-1200 + media)
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
2

konsultacja w ramach psychoterapii gestalt kosztuje od 180 do 350 zł,
konsultacja w ramach psychoterapii psychodynamicznej – od 200 do 380 zł,
konsultacja w ramach psychoterapii systemowej – od 160 do 360 zł,
konsultacja w ramach psychoterapii poznawczo-behawioralnej – od 200 do 450 zł

"psychoterapii gestalt" - zacytuję:

While there is evidence of the effectiveness of gestalt therapy, it's almost all anecdotal. That is, rather than rigorous, academic, peer-reviewed studies using large sample sizes, most studies on gestalt therapy tell the story of one person or, sometimes, a small group of people.

(za https://williamsburgtherapygroup.com/blog/is-gestalt-therapy-legitimate-heres-what-the-science-says)
Innymi słowy płacisz 350 za humbug...

psychoterapii psychodynamicznej - toż to psychoanaliza. Będziesz słuchał że pożądasz matki a ojciec chce cię wykastrować. A i wszystkiemu winna jest oczywiście nauka korzystania z toalety...

psychoterapii systemowej - nie słyszałem więc się nie wypowiem.

psychoterapii poznawczo-behawioralnej - obecnie wciskana wszędzie i każdemu. Opiera się na "relacji terapełtycznej" (sic!) - ale jaka relacja jest terapeutyczna jeżeli musisz płacić 400pln/h? Lepiej kupić to https://www.amazon.com/Feeling-Good-Handbook-David-Burns/dp/0452281326 przeczytać x3 i liczyć na to że pomoże (Książka zawiera w sobie spis błędów poznawczych, o dziwo trafiłem na nią szperając w zagadnieniach ekonomii behawioralnej. Jest kilka ciekawych rozdziałów - jak przełamać tremę, jak prosić o podwyżkę i awans, jak być bardziej śmiałym w towarzystwie).

Jest jeszcze terapia ACT. Ostatnio modna bo oparta o buddyzm, można tego używać jako ateistycznej religii - generalnie mindfullness + system wartości (polecam, choć efektywność taka sama jak poprzedniczki - niemniej niektórzy twierdzą że pomaga; ja sam jestem wielkim fanem mindfullness).

A teraz co mówi nauka, jakaż to jest skuteczność tego: https://www.cambridge.org/core/journals/psychological-medicine/article/abs/comparison-of-psychotherapies-for-adult-depression-to-pill-placebo-control-groups-a-metaanalysis/A446D5F6307B178C77ACACACEB24E0C7

Although there are differences between the role of placebo in psychotherapy and pharmacotherapy research, psychotherapy has an effect size that is comparable to that of antidepressant medications.

oraz

The more conservative estimates from the present analysis found that differences between antidepressants and active placebos were small. This suggests that unblinding effects may inflate the efficacy of antidepressants in trials using inert placebos. Further research into unblinding is warranted.

za https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14974002/

oraz

Patients with a major depressive episode as defined by DSM-III, DSM-IV and DSM-5 are significantly prone to non-specific treatment effects. This applies to both industry and non-industry clinical trials. It is important to note that the high magnitude of response to placebo is not unique to depression, but common to other chronic illness associated with subjective distress.

(za https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4592645/)

TLDR: Leki/Psychoterapia - nieco lepiej niż placebo. Dlaczego tak sie dzieje, tego jeszcze nikt nie ustalił...

Jedyną psychologią którą uznaję jest psychologia behawioralna. Po pierwsze opiera się w całości na eksperymentach, po drugie jest używana w praktyce np. do tresury zwierząt. Byli nawet tacy co starali się taką samo-tresurę zastosować do ludzi (patrz: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/47462/obudz-w-sobie-olbrzyma).

Innymi słowy można płacić i 500pln/h - jeżeli komuś to pomaga to nie mam nic przeciwko, ale warto wiedzieć że jesteśmy obecnie w ciemnych wiekach neuronauki. Nie potrafimy nawet ocenić czy dany system posiada świadomość czy nie.

Na koniec skoro zrobiłem już offtop medyczny, polecam wszystkim świetną choć odrobinę makabryczną (@wiewiorek niech lepiej tego nie czyta) książkę: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5052925/doktor-white-i-jego-glowy-czyli-smiale-eksperymenty-w-transplantologii Eksperyment z psem zrobił na mnie duże wrażenie, do tej pory pytam siebie czy po zabiegu pies miał instancję #2 świadomości czy instancję świadomości #1... Tak jest, ta książka ryje banie...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
JB
@CoderOne: każda skrajność jest przesadą, ale zdecydowanie większość osób które znam skorzystało z tego tak jak powinno się skorzystać - jak z narzędzia. Z terapią rzeczywiście jest tak, że bez pracy własnej na nic się zda, a do tego trzeba dojrzeć. Ale dobry psycholog też powinien postawić granicę na brak progresu, zauważyć, że coś powoduje, że pacjent się nie zmienia itd. Wolę nie wdawać się w dyskusję jak bardzo wiele jest dysfunkcyjnych osób po prawdziwej religii, przynajmniej u nas w Polsce.
JB
@CoderOne: każda skrajność jest przesadą, ale zdecydowanie większość osób które znam skorzystało z tego tak jak powinno się skorzystać - jak z narzędzia. Z terapią rzeczywiście jest tak, że bez pracy własnej na nic się zda, a do tego trzeba dojrzeć. Ale dobry psycholog też powinien postawić granicę na brak progresu, zauważyć, że coś powoduje, że pacjent się nie zmienia itd. Wolę nie wdawać się w dyskusję jak bardzo wiele jest dysfunkcyjnych osób po prawdziwej religii, przynajmniej u nas w Polsce.
CO
@Jerzy Brajektoria: ja znam osoby które same wybrały drogę zostania zawodowym psychologiem. Wiesz czemu to zrobili? Bo sami mieli olbrzymie problemy ze sobą. Tak właśnie często wygląda kariera psychologa. Ktoś nie potrafi pomoc sam sobie, idzie na psychologie i nawija baranów na kasę. Szanują psychiatrów bo to fachowcy, do psychologa w życiu bym nie poszedł bo nie wierzę w astrologię, a tym jest współczesna psychologia
JB
@CoderOne: tenże sam psychiatra którego szanujesz poleci ci właśnie terapię jako jedną ze skuteczniejszych metod radzenia sobie z problemami psychicznymi. Niektórych rzeczy nie rozkminisz samemu, bo dojście do tego co jest zakodowane w twoim układzie nerwowym i podświadomości wymaga czasu i uwaznosci kogoś kto się na tym zna. Nikt oczywiście nie zmusza cię do korzystania, ale rzucasz takimi myślami prostego chłopa (naciągają baranów na kasę, współczesna astrologia) w stosunku do czegoś co jest naukowo udowodnioną strategią pomocy ludziom. Skąd ta chłopięca butność? :)
KO
@CoderOne: czyli księżmi też zostają głównie osoby, które mają olbrzymie problemy ze sobą? W sumie może masz rację
wiewiorek
  • Rejestracja:prawie 17 lat
  • Ostatnio:2 dni
1

Jako osoba chora na nerwice lękową czyli wszystkim się stresuje to widzę realne działanie leków. Wcześniej przez wiele lat brałem paroksetynę, odstawiłem na rok, pojawiło się przygnębienie, smutek i płacz. Ostatnio po roku wróciłem do paroksetyny, powrót był straszny, zacząłem brać przez 3 tygodnie - pojawiły się efekty uboczne charakterystyczne dla tych leków na początku - olbrzymie lęki i ataki paniki. Nie wytrzymałem i poprosiłem o zmianę leków. Teraz zacząłem brać escitalopram - znów jak zacząłem brać to pojawiły się ataki paniki, ale ustąpiły po tygodniu. Zaczęły pojawiać się pozytywne efekty leku - jestem pozbawiony emocji, nie płaczę.
Od niedawna zacząłem chodzić na psychoterapię poznawczo behawioralna, ale to początek a ja jestem pesymista więc wątpię czy mi pomoże, ale zobaczymy bo moja choroba polega na baniu się wszystkiego i przezywaniu wszystkiego a nie jakimś prozaicznym problemie typu uzależnienie od alkoholu czy coś.
Jedno czego jestem pewien to to że leki pomagają i to nie placebo, ale to nie jest dobre rozwiązanie, bo leki nie rozwiążą problemu.

edytowany 1x, ostatnio: wiewiorek
Pyxis
Strasznie teraz ludzie są pokiereszowani, zasługa poprzednich pokoleń :/
ZI
Współczuję ludziom na psychotropach. Każdy jeden rozdupia organizm. F
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
0

@korokczan pierwsze wyniki z Google. Zamiast narzekać napisz porządny post z alternatywnymi wynikami.

Kolejny rysunek który wyskakuje z google:
screenshot-20240925155718.png

Ja pisałem wcześniej o depresji NIE klinicznej (która ma przyczyny organiczne) wcześniej.
Ten rysunek jest dla anxiety (lęk/niepokój) i co tam mamy "Pill placebo" prawie to samo co terapia.
Przy czym psychologia behawioralna od dawna dysponuje skutecznymi sposobami leczenia "lęku przed X" np. lęku przed włochatymi pająkami czy lataniem.

Mam nadzieję że któryś z tutejszych bywalców ma żonę psychologa i ją po prostu zapyta jak to faktycznie jest z tą skutecznością.

PS. W podejściu behawioralnym leki podaje się tylko po to żeby umożliwić pacjentom ekspozycje (czyli zmierzenie się z sytuacją wywołującą lęk). Przykład z pająkiem ekspozycja #1 może być taka że oglądamy zdjęcia pająka #2 film o pająku #3 model pająka jest w pokoju #4 głaszczemy model pająka #5 w pokoju obok jest pająk (widać przez szybę dzwi) #6 w pokoju jest pają w pudełku (ale go nie widać) #7 pająk widoczny #8 położyć przez 1s rękę na pudełku z pająkiem #9 trzymać rękę przez 5 sekund...

Znów dotyczy to tylko specyficznych lęków, a nie "ogólnego lęku".

Oczywiście nie jestem psychologiem/psychiatrą - rozmawiamy sobie tutaj jak profesorowie na wydziale filozoficznym...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
99xmarcin
Bo to jest forum dla programistów a nie dla psychologów... Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej to powinieneś tam zapytać. Moje posty to też nie porada medyczna. Niemniej jestem sceptykiem i pragnę przypomnieć że w czasach Zygmunta ludzie płacili krocie za terapię z której teraz się śmiejemy, a ile szkody gość wyrządził kto to wie? Podobnie w latach 70 były terapie do odzyskiwania wspomnień które okazały się fake'ami: https://en.wikipedia.org/wiki/False_memory#Legal_cases - jeden ojciec spędził trochę czasu w pierdlu... Także tego 70s nie tak dawno temu...
99xmarcin
A jeszcze o tym guru polskiej seksuologii nie wspomniałem: https://wyborcza.pl/7,75398,18441165,prof-lew-starowicz-przeprasza-gejow-za-leczenie-elektrowstrzasami.html - tacy u nas fachowcy powtarzają jak papuga to co mówią na zachodzie. Przy okazji rażenie elektrowstrząsami to metoda behawioralna, kilku gejów tak "leczonych" zmarło w USA... Ale seksuologia to jeszcze większy syf niż psychologia...
ZI
Wystarczy nie być leszczem i cyk pyk, leki niepotrzebne :>
marian pazdzioch
Nie jak profesorowie tylko jak programiści. Ot taka mała różnica.
MI
@marian pazdzioch: Celna uwaga. Profesorem to teraz byle jaka Pawłowicz może zostać. Widziałeś kiedyś debila-programistę w Sejmie? No właśnie, o czymś to świadczy :P
JB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:27 dni
  • Postów:19
5

Dla terapio-sceptyków:

Wyobraźcie sobie, że macie chroniczne bóle pleców i mimo robienia ćwiczeń od lokalnego fizjo, nic się nie poprawia; taki fizjo zaczyna z wami spędzać godzinę tygodniowo pytając jak żyjecie, patrząc na was i wasze zachowania. Powoli zaczyna zauważać po paru miesiącach pewne zależności: po callach z product ownerem, bierzesz telefon i przeglądasz memy przez 20 minut z brodą wklejoną w klatkę piersiową. Po godzinie kodowania w transie masz tendencję do zastygania w pozycji klucza wiolinowego skupiając się na zadaniu. Jak teściowa wpada, to spinasz mięśnie d**y, próbując ją podświadomie ochronić. I bum, wiemy skąd bóle pleców .

To samo jest z terapią. Potrzeba czasu i specjalisty, który wie czego szukać i w jaki sposób pomagać pacjentowi sobie z tym radzić/ znajdywać rozwiązania. Uogólniony lęk/depresja: to może być np. Szereg mikro zachowań, którymi sami siebie ranimy, nie będąc tego świadomymi:
Ktoś sobie ze mnie kpi, ale ja to potraktuję jako żart i później tylko czuję takie dziwne napięcie w głowie i przez cały tydzień jestem "jakiś depresyjny"
Żona opowiada o swoich przeżyciach z pracy. Ja jestem bardzo mondry facet i twardo stąpam po ziemi, więc jej poradzę: "nie możesz się tak przejmować, na robotę trza mieć wyj***". Żona jakoś utnie temat i niemondra nie przyjmie porady, ja jakoś poczuję, że się kurna z babami nie rozumiemy. Miesiąc później kumplowi się żalę przy piwie że ciężko z babami i ogólnie to przewalone jest.

Przykładów może być dużo, ale naprawdę większość zdrowo rozsądkowych Mirków odrzucających terapię i jej skuteczność jest chodzącymi okazami nieuświadomionych mechanizmów obronnych i są to osoby bardzo społecznie poblokowane. Bo coś kiedyś ich przygniotło, zabiło ambicję, osobowość i pewność siebie, więc smieszkują z innych, którzy mają nadzieję, że może Mirkowanie to nie jedyna strategia na życie :)

edytowany 1x, ostatnio: Jerzy Brajektoria
Miang
właśnie mobbing wpływa na zdrowie
MI
No, ale jak pójdę do terapeuty to on mi jeszcze tam coś wynajdzie :)
JB
@miiiilosz: nie spotkałem się z czymś takim. Standardem w branży jest, że przychodzisz i sam stawiasz sobie cele jakie masz na terapii (od razu albo po 1-2 konsultacjach). Ja korzystałem i miałem szczęście trafić na terapeutkę bardzo wnikliwą, która bardzo asertywnie dążyła do rezultatów, a nie do tego bym sobie pogadał i lepiej się ze sobą poczuł. A nie byłem w jakiejś dupie totalnej idąc, miałem dobrą pracę, związek, przyjaciół, regularnie uprawiałem sport. Po prostu widziałem, że w niektórych sferach życia mam od lat te same problemy i może warto coś zmienić
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:708
0

Bo eldorado to nie ta branża chłopcy.

Screenshot_20240927-142441.png

Zobacz pozostałe 10 komentarzy
serek
Hmm, jak ja się pytałem projektanta o nadzór inwestorski ile by mogło trwać wykończenie mieszkania 45m, to powiedzieli, że koło 5-6 miesięcy. To jakim cudem Wy tu chcecie 10 tygodni? Trzeba zrobić podłogę, łazienkę, meble (często na wymiar), itp.
KL
Wykończenie 5-6 miesięcy to chyba jak będą robić 2 dni w tygodniu, albo i nie.
AD
5-6 miesięcy to potrafią cały blok postawić, a tu kolo mówi o wykończeniu małego mieszkania :D
AD
to chyba jak 3 tygodnie wykańczasz, a 5 miesięcy czekasz na materiały na zamówienie.
serek
No jedna projektantka mi tyle powiedziała. Potem się innej spytałem, to powiedziała, że 2-3 miesiące.
Darck
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Monachium
  • Postów:848
1
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
obscurity
Wiele firm (przykładowo moja) zamiast masowo zwalniać po prostu wstrzymało zatrudnianie i ludzie się sami w końcu wykruszają do odpowiedniego poziomu bez dramy i odprawy. Zakładam że jest więcej takich przypadków i że wcale nie ma mniej pracy, po prostu za dużo ludzi zatrudnili podczas covida i gdyby nie oni to ilość ogłoszeń byłaby na takim samym poziomie jak przed covidem
Darck
To jest metawyszukiwarka, więc powinna agregować wyniki innych stron. Chyba że oferty przynoszą się na Linkedin, gdzie są dostępne tylko po zalogowaniu i przez to niedostępne dla Indeed
SZ
Szkoda że tego wykresu NIE MA przed Covidem. Chciałbym zobaczyć czy jesteśmy na takim poziomie jak w 2019 roku.
MI
@obscurity: dokładnie, jak przychodziłem w 2022 zatrudniali u mnie 50-60 osób miesięcznie, teraz tyle przychodzi w całym roku z czego 80% stażystów
KL
@debugariusz: To tak jak w 2020 to źle? Przecież wtedy było eldorado Tak, to źle bo jesteśmy w momencie w którym byliśmy na początku covida, a wtedy nie było eldorado tylko niepewność. U mnie wtedy Janusz w kontraktorni np. zablokował wszystkie podwyżki.
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
5

Moje obecne staty:

  • CV wysłano do 35 firm
  • Brak odpowiedzi (po 2 tyg. od wysłania) od 12 firm
  • Insta-reject po otrzymaniu CV od 8 firm
  • Ghosted (nikt nie przyszedł na Zoom/Google Meet): 1
  • Reject after HR screening: 1
  • Toczy się: 11
  • 2 firmy - stan w Excelu rozsychronizował się z rzeczywistością meh...

Przy czym zaznaczę że LeetCoduję od 3 tyg., także żeby zaoszczędzić sobie pracy obskoczyłem wszystkich wielkich i BigTech: Meta, Amzn, Netflix, NVidia, Google i Oracle.
Trzymajcie kciuki!

Przy okazji widziałem x1 ofertę na Haskella, to się bardzo rzadko zdarza, od razu wysłałem CV, następna taka okazja, jak kometa Halleya, może być za 80 lat...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
Zobacz pozostałe 14 komentarzy
WeiXiao
Ja jeszcze nigdy algo na rekrutacji nie dostałem i wszędzie po prostu rozmawiałem o tym co robiłem (tech, impact, jakaś moja opinia nt. danego rozwiązania), jakieś kilkanaście pytanek technicznych (mniej lub bardziej otwartych).
KM
To z całym szacunkiem ale raczej byśmy nie rozpoznali zbyt wielu firm z twojego portfolio
WeiXiao
@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: piszę o januszeksach, softłer hałsach i ogromnych korpo. Cały przekrój, ale mały sample size rozmów: N=5.
WhiteLightning
jak dziala insta-reject ?
LukeJL
nie wiem, co OP miał na myśli, ale dla mnie to jak wysyłasz CV i dostajesz zwrotkę after thoughtful consideration we decided to move forward with other candidates - to zwykle znaczy, że automat odrzucił albo rekruter odrzucił bez większego czytania. To całe after thoughtful consideration należy traktować ironicznie. Bywało, że dawałem super dopasowane pod ofertę CV podkreślające doświadczenie w obszarach, które były w wymaganiach, a i tak potrafili napisać, że nie mam odpowiedniego doświadczenia 🤡
DE
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:563
1

Witamy w 2017, kiedy pojęcie "programista 15k" zyskiwało popularność

screenshot-20241004133917.png

Zobacz pozostałe 12 komentarzy
marian pazdzioch
Tylko że wiesz, programista 15k to był programista na rękę. Tu masz brutto. Taki mamy klimat.
99xmarcin
https://zielonalinia.gov.pl/-/wynagrodzenie-na-zezwoleniu-na-prace-typu-a - oferta pod import programistów ze znanego nam subkontynentu... Tak się obawiam...
FA
Dla zainteresowanych Visą (z dzisiaj, msg na ln): We are on the next hiring wave for VISA in building up their Tech Hub.
Uśpiony wiosenny but
@tosiezateguje: już niektórzy rekruterzy mają więcej bo są takie rekruternie, gdzie się dostaje kwit % od stawki deva którego złapałeś po 6msc, 9msc i chyba 12msc czy coś. Więc jak masz np takich 6-15 devów to miesięcznie jako efekt kuli śnieżnej potrafi wlecieć do 50k i wzwyż :)
DE
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:563
2
P4
ale jakto, przeciez ejaj mial nas wszystkich zastapic
Czulu
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:25 dni
  • Postów:648
1
Jerzy Brajektoria napisał(a):

Dla terapio-sceptyków:

A co jeśli w istocie celem terapii jest dostosowanie osoby do chorego społeczeństwa i beznadziejnej egzystencji ?

debugariusz napisał(a):

Odbicie za rok?
https://www.linkedin.com/posts/piotrnowosielski_ciekawostka-tech-activity-7250182492484231168-qcqH

![Screenshot_20241010_184155_LinkedIn.jpg](https://4programmers.net/uploads/83280/scxA264oDmIVnVxZqzaQGLM7V18XyZ859hpuHHYg.jpg

Statystyki ilości ogłoszeń są mało warte, liczą się zatrudnienia a z tym jest cieniutko jeśli wierzyć filmikom z USA na youtube które ostatnio oglądałem. No ale wiadomo, potrzebna jest jakaś nadzieja żeby ciągnąć na tym padole, w Boga, wzrastające wskaźniki ilości ogłoszeń, świętego Mikołaja itp.

edytowany 2x, ostatnio: cerrato
JB
@Czulu: cel terapii określa pacjent, który przychodzi, nie terapeuta. Proces terapeutyczny nie istnieje bez woli pacjenta. Druga sprawa, to kwestia tego, że terapia dąży do poprawy twojego nastroju. Psychologia to nauka społeczna, która czasem dziabnie sobie coś z medycyny i duchowości. Ale nie jest to nic co powinno ci wyznaczać wartości, tylko podług twoich wartości powinna ci pomóc osiągnąć to co chcesz. P.s. tak sobie myślę, ze czasami terapia dostosowuje do beznadziejnej egzystencji. Rozwód, choroba, samotność - czy to źle, że pomaga ci sobie z radzić w bagnie?
Czulu
Nie wiem, nie znam odpowiedzi, czy w takim ujęciu gaslitning zdrowej jednostki w celu dostosowanie do chorej sytuacji jest lepsze niż kula w łeb. Myślę że to najważniejszy problem filozoficzny, w gruncie rzeczy, mimo upływu wieków, słabo poruszany, tj co jeśli konsekwentny obiektywizm prowadzi do wniosku że egzystencja jest beznadziejnym piekłem. W gruncie rzeczy większość myślicieli przyjmuje apriorycznie założenie, że im bliżej obiektywnej prawdy, o ile w ogóle przyjmują jej istnienie, znajdują się poglądy jednostki, tym lepsze życie będzie w stanie ona osiągnąć.
JB
Jak wejdziesz na wystarczająco wysoki poziom abstrakcji, to można podważyć wszystko, włącznie z naszą rozmową. Psychologia to nauka społeczna i tak jak ekonomia, zajmuje się maksymalizacją pewnych parametrów na podstawie pewnych założeń. A te założenia tyczą się całej naszej cywilizacji. Można oczywiście podważać jej fundamenty, ale wtedy okaże się, że wszystkie współczesne dziedziny życia społecznego są zagrożone. Tak więc żebyś ty mógł mieć komfortowe środowisko do kontemplowania nihilizmu, to społeczeństwo musi być funkcjonalne na stopie pragmatycznej.
JB
Tak ogólnie rozumiem do czego pijesz :) ale to głęboki temat, tzn. Jaka powinna być korelacja pomiędzy prawdą a twoim samopoczuciem? Bo możesz się z nią oswoić, albo się przez nią załamać. Kto decyduje czym jest prawda? Czy muszę zrozumieć wszystko na gruncie kognitywnym, by być dobrze wyregulowany na gruncie emocjonalnym? Psychologia jest dobrem komplementarnym myślę do struktur filozoficznych i teologicznych - jedynie narzędzie. Zgadzam się, że nie jest prawdą ostateczną i że za często jest traktowana jako zamiennik religii/filozofii/duchowości
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:5105
0

@Czulu

jeśli wirzyć filmikom z USA na youtube

A czemu by im wierzyć?

4P
Nikomu już nie można wierzyć: "AI tworzy ofertę pracy, a potem sama pomaga o nią aplikować" ... https://pro.rp.pl/raporty-ekonomiczne/art41235661-ai-tworzy-oferte-pracy-a-potem-sama-pomaga-o-nia-aplikowac
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
2

To wszystko wina pracowników! https://www.rp.pl/rynek-pracy/art41253411-najwiekszy-bol-rekrutera-brak-odpowiednich-pracownikow

Skąd się bierze problem niedoboru kandydatów pomimo zwiększonej liczby aplikacji na oferty pracy? Według podanych w raporcie danych w handlu detalicznym na jedną ofertę napływa 160 aplikacji, w gastronomii – 100, w produkcji – 99, a w bankowości i finansach oraz w IT – średnio 80 kandydatów odpowiada na ogłoszenie o pracy. Tę średnią podwyższają oferty dla szeregowych pracowników, wobec których zwykle nie ma specjalnych wymagań.


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
edytowany 1x, ostatnio: 99xmarcin
RG
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:36 minut
  • Lokalizacja:[x, y]
  • Postów:7
1
99xmarcin napisał(a):

To wszystko wina pracowników! https://www.rp.pl/rynek-pracy/art41253411-najwiekszy-bol-rekrutera-brak-odpowiednich-pracownikow

Skąd się bierze problem niedoboru kandydatów pomimo zwiększonej liczby aplikacji na oferty pracy? Według podanych w raporcie danych w handlu detalicznym na jedną ofertę napływa 160 aplikacji, w gastronomii – 100, w produkcji – 99, a w bankowości i finansach oraz w IT – średnio 80 kandydatów odpowiada na ogłoszenie o pracy. Tę średnią podwyższają oferty dla szeregowych pracowników, wobec których zwykle nie ma specjalnych wymagań.

tutaj Pan ładnie wyjaśnia "skill gap":

99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
1

Po dzisiejszej skrzynce mailowej widać że coś się rusza, coraz większy ruch.

Natomiast problemem są bardzo długie procesy, w niektórych firmach odstęp pomiędzy spotkaniami to aż 2 tygodnie! Spotkań jest 4 lub 5 więc cały proces potrafi trwać i z 2 miesiące :(

Niemniej odzew jest większy, a i zajawek od rekruterek na LN też jest więcej...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
loza_prowizoryczna
Idzie rajd św. Mikołaja?
99xmarcin
Na razie jest ożywienie, jeżeli ma być rajd to raczej w styczniu...
loza_prowizoryczna
Czyli na razie rekrutują by zrobić layoffy w nowym roku. Ma to sens.
LI
Część tego ożywienia to koniec sezonu ogórkowego, ponoć część firm dostała nowe budżety więc faktyczne rektrutacje ruszyły. Zwoniły też layoffy troszkę, przynajmniej w stanach.Czy jest to też częściowo wynik spadających stóp procentowych w stanach? Kto wie. Wiem tylko, że miałem rozmwoe dotyczaca projektu na 20 osób do jakiegoś automotive na stany własnie, projekt na już. Stawka śmieszna, ale dawno nie było rekrutacji gdzie szukali wiecej niż 3 pracowników. Póki co jak masz stał projekt to siedzisz, aż rynek wciągnie bezrobotnych, może w 25 bedą sensowne oferty znowu
TO
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:47
0
WeiXiao napisał(a):

@Czulu

jeśli wirzyć filmikom z USA na youtube

A czemu by im wierzyć?

To proste. Przecież przypadki anegdotyczne z youtube są więcej warte niż dane statystyczne idące w tysiące prób. Tutaj 90% shit postów odnośnie zwolnień / upadku rynku pracy IT / AI zabierającemu nam pracę opiera się na przypadkach anegdotycznych pojedynczych osób, jeszcze w połowie pewnie zmyślonych i/lub umyślnie podkręconych żeby wywołać większy hałas swoim postem i bardziej zażartą dyskusję.

Czekam aż sprawę wyjaśni i nakręci o tym film Dziki trener, Krzysiek Stanowski, albo tego typu idole zoomerów. Wtedy już będą mieli pewność co o tym sądzić.

edytowany 4x, ostatnio: tosiezateguje
Czulu
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:25 dni
  • Postów:648
0
tosiezateguje napisał(a):
WeiXiao napisał(a):

@Czulu

jeśli wirzyć filmikom z USA na youtube

A czemu by im wierzyć?

To proste. Przecież przypadki anegdotyczne z youtube są więcej warte niż dane statystyczne idące w tysiące prób. Tutaj 90% shit postów odnośnie zwolnień / upadku rynku pracy IT / AI zabierającemu nam pracę opiera się na przypadkach anegdotycznych pojedynczych osób, jeszcze w połowie pewnie zmyślonych i/lub umyślnie podkręconych żeby wywołać większy hałas swoim postem i bardziej zażartą dyskusję.

Czekam aż sprawę wyjaśni i nakręci o tym film Dziki trener, Krzysiek Stanowski, albo tego typu idole zoomerów. Wtedy już będą mieli pewność co o tym sądzić.

Oni w tych filmikach powolywali sie na statystyki zatrudnien. Po prostu ogladalem to pare tygodni temu i nie mam juz ich pod reka.

serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1469
8

Ogłaszam bessę, serek zostaje od nowego roku bez projektu.

Zobacz pozostałe 16 komentarzy
SZ
Jestem ciekaw jak tu się ma np taki rynek dla Javy, czy też tak jest?
K5
@szok: ja mam java + kotlin i dostaje kilka ofert tygodniowo, ale nie biorę udziału w rekrutacjach. Ogólnie projekty są (mniej niż wcześniej), ale po tablicy na linkedinie trend raczej panuje spadkowy. Ludzie z takim stackiem co jakiś czas wspominają o zakończeniu projektu.
Mokona
niektórzy twierdzą, że język to tylko narzędzie. więc chyba nie będzie problemów ze znalezieniem pracy skoro doświadczony programista
TW
Kurła a ja myślałem że we frontendzie mają najsłabiej teraz, a tu jednak php
Uśpiony wiosenny but
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:439
2

Its game over

DE
zapier**l i taski których nie umieją opisać, no ogólnie z tego co słucham to kolega za długo spędził w jednym toksycznym miejscu
DM
xD, 'PM Ci pier****' :D, Made my day :D
99xmarcin
Gość promuje swój mikro kanał jak może, a może to nie kanał tylko ściek???
loza_prowizoryczna
Jakby miał na imię Iwona to miałby lepsze zasięgi.
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1469
0

Po tygodniu od wysłania 25 CV, 1/3 już została odrzucona na starcie 😂 A przynajmniej tylko o tylu wiem.

EDIT:
Głównie odrzucone z powodu zawieszenia rekrutacji, bo mają już wystarczająco chętnych.

Ale też np. okazało się, że klient miał mnie już w bazie, więc rekruterka nie może mnie procesować dalej. Albo 2x zduplikowane ogłoszenia.

I raz po rozmowie z HRką odpadłem, bo klient chce perfekt inglisz + zbyt długi okres wypowiedzenia mam.

Najgorsze jest to, że muszę aplikować na oferty ze stawką o 1/3 gorszą niż mam teraz...

edytowany 5x, ostatnio: serek
K5
piszą powód?
DE
postanowili iść forward z bardziej dopasowanymi kandydatami, klasyk, też to ostatnio cały czas dostaję jak tylko podam stawkę min. 150 zł/h (mam 8+ lat doświadczenia jak programista)
TO
@debugariusz: mam mniejszy exp od ciebie. Jakbym kiedyś jeszcze został zmuszony pracować za mniej niż 150 zł/h, albo do hybrydy, to bym olał to całe IT. Stawki z półki "żart", a 100% remote to właściwie dla mnie największa zaleta tej branży. Chłopy od skręcania mebli z ikei już wykręcają lepsze stawki.
Escanor16
@tosiezateguje: co ty pieprzysz wgl hahahah
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:708
4

zbyt długi okres wypowiedzenia mam

Hm a po co podawać prawdziwy okres wypowiedzenia?

Ja zawsze pytam jaki potrzeba i mówię że dokładnie taki mam.

A jak się dostanę to dopiero wtedy zaczynam kombinować. Nie róbmy problemów na siłę.

Uśpiony wiosenny but
zapominasz jedno. serek nigdy nie łga e CV
marian pazdzioch
Uhuhu też tak miałem ale od kiedy skończyłem renomowane przedszkole ośmiojezyczne wiem że można. A nawet trzeba.
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
3

Hm a po co podawać prawdziwy okres wypowiedzenia?

Ja zawsze pytam jaki potrzeba i mówię że dokładnie taki mam.

Ciekawe co by było jakby firmy zaczeły stosować taki trick w kwestiach wynagrodzenia...


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
FA
marian pazdzioch
No oczywiście że stosują
AS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 15 godzin
  • Postów:344
0

Dobrze mówi:

Jeśli studiujesz informatykę, będziesz juniorem, który konkuruje ze 100 innymi programistami. Przegrałeś na starcie. Zacznij się uczyć układania kafelków.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
Uśpiony wiosenny but
jakbym cofnął czas to bym właśnie układanie kafelek i robienie tynków się uczył i bym teraz ciachał remonty łazienek i mieszkan po 20-50k za klienta
GO
Też bym wolał nigdy nie wiedzieć co to komputer
DD
w ziomb nie w ziomb, a ja dzisiaj Standup o 8 to wstałem do tego komputera znienawidzonego o 7:58, ciekawe gdzie jeszcze jest tak dobrze
marian pazdzioch
U mnie, ja jak nie przyjdę na daily to nikt nawet nie zauważy.
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1469
0
marian pazdzioch napisał(a):

Hm a po co podawać prawdziwy okres wypowiedzenia?

Ja zawsze pytam jaki potrzeba i mówię że dokładnie taki mam.

A jak się dostanę to dopiero wtedy zaczynam kombinować. Nie róbmy problemów na siłę.

Bo mam pracę do końca grudnia, więc interesuje mnie nowy projekt dopiero od stycznia.

edytowany 1x, ostatnio: serek
Zobacz pozostały 1 komentarz
serek
Ale ja nie dam rady pracować kilkanaście godzin dziennie
marian pazdzioch
Ale kto każde ci pracować 2x, są urlopy, L4, urlopy bezpłatne, nieprzychodzenie na krzywy ryj, w końcu - robienie na odwal bądź nie robienie wcale (dupo godziny). No ile ty masz lat że muszę to ci tłumaczyć.
serek
@marian pazdzioch: Urlop sobie biorę na ostatnie dni grudnia. Urlopu bezpłatnego w firmie praktycznie nie da się dostać podobno. I na pewno nie będę oszukiwał z robieniem dwóch prac naraz.
Uśpiony wiosenny but
Pozostaje bezrobocie trudno, ale przynajmniej zimę będziesz mógł wychillować polepić bałwana, może jakiś swój biznes rozkręcić? Może płytki się nauczyć kłaść, słyszałem, że wykończeniówka to teraz eldorado, 30k za kuchnie czy łazienkę, za całe mieszkanie 150k
marian pazdzioch
Trolowanie trolowaniem ale kafelki to jest ciężka praca. Szczerze wątpię że przeciętny przyzwyczajony do dupogodzin programista cyk i kładzie kafelki po 12h dziennie.
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:708
0

A tymczasem portale które na pewno mają rację przewidują że jednak seniorzy a nie Hindusi (tu dla niepoznaki nazwani obcokrajowcami)

https://www.money.pl/emerytury/seniorzy-wazniejsi-dla-pracodawcow-niz-cudzoziemcy-to-juz-wkrotce-7084847398603328a.html

RA
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:119
0

@serek dalej aplikujesz tylko na 100% remote?

Zobacz pozostałe 11 komentarzy
SS
@serek: 2h na dojazd to calkiem szybko. Mi wychodzilo dziennie nieraz 3h na dojazd transportem publicznym w dwie strony. Na dojazd ponizej 2h musi byc naprawe blisko.
DD
Idziesz na hybryde (łatwość rektutacji), a po 2 miesiącach mówisz: Sorry Winetou, nie bede chodził, tylko zdalne. I oni kalkulują bo przepalili na rekru, onboarding. A nawet jak zwolnią to kolejna rekrutacja, bo łatwa na hybrydzie jest, mała konkurencja. Dziękuję.
serek
@still.still: spoko, ale ja nie mam ochoty tyle czasu tracić. Bo to jest stracony czas, w którym mogę coś innego porobić. A nikt mi za stracony czas nie płaci.
DD
Taka jest specyfika branży, potraktuj wysokie zarobki IT, ich czesc, jako zaplate za te rekrutacje za ktore nikt nie placi. Uwierz, w perspektywie 5, 10 lat, te czeste zmiany baardzo sie oplaca. Ile Ty masz lat, że musze to wszystko ci tlumaczyc
Uśpiony wiosenny but
@serek: pozostaje przeprowadzka do dużego miasta, gdzie jest dużo pracy z hybrydą i najem mieszkania za 5k + media no i duże miasto to i bez auta dojedziesz wszedziie zbiorkomem czy uberem
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1469
0

W ogóle na rynku tak tragicznie jest, że nawet HRki się ze mną na rozmowę umawiają, a potem nie dzwonią 😂 Drugi raz w tym tygodniu. Poprzednia zadzwoniła z godzinowym opóźnieniem.

edytowany 1x, ostatnio: serek
Zobacz pozostałe 3 komentarze
PI
Czyli mówisz ghosting jak na Tinderze
serek
@Pinek: nie, pierwsza oddzwoniła po godzinie. Druga też po godzinie poprosiła o inny termin xD
RA
TO strasznie tragicznie jest na rynku... Faktycznie
serek
@Rajmon: ten post miał być humorystyczny xD Po prostu wcześniej mi się nie zdarzało, że HRki nie były na czas
Uśpiony wiosenny but
@serek: powiem ci z doświadczenia jak teraz dla sportu chodziłem sobie na rozmowy. To niestety dużo rekruterek albo obsuwy ma albo ghoistuje albo po tygodniu mydlenia oczu pisze, że już kogoś mają albo, że jednak teraz to fullstacka szukają, albo, że jednak klient nagle zmigrował z AWS na GCP i potrzebują teraz kogoś kto ma 3lata GCP xddd Do tego powiem ci, że musisz liczyć się z dużą ilością przepalonego czasu, liczę 15 rekrutacji jak for fun sobie robiłem to wyszło mi około 50h w Sierpniu na same rozmowy + jakieś douczanie sę/przypominanie research.
KO
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:139
0

Przeglądam oferty na linkeinie i z połowa to jest praca hybrydowa albo stacjonarna. Jeszcze mógłbym się zgodzić na hybrydę, ale większość ofert jest z miasta ~80km ode mnie.

RA
No i konkurencja jest w przypadku tych ofert zdecydowanie mniejsza...
FA
Tylko, ze to jest często hybryda 4/1 (4 to z biura :P)
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:463
3

Jak biuro niedaleko i kasa dobra to można iść w hybrydę. Ewentalnie jak kasa bardzo dobra i 90% zdalnie i raz na dwa tygodnie jakiś wyjazd do 200km do biura ze zwrotem kosztów. To jeszcze ujdzie.
Generalnie nie wiem czy nie lepsze trochę mniej kasy ale 100% zdalnie. Poza tym sama idea jeżdżenia do biura by pracować przy laptopie, który jest komputerem przenośnym to jest jakiś absurd. Masz gnać do biura, ale firma będzie się chwalić, że jest eko-friendly.

Widziałem coś takiego w jednym korpo w którym pracowałem. Hybryda 30%, ale co chwile eko inicjatywy i nawet ankiety typu "czym przemieszczasz się jadąc do biura, bo chcemy sprawdzić czy aby nie zostawiasz zbyt dużego śladu węglowego" xD

edytowany 1x, ostatnio: tefu
Zobacz pozostałe 3 komentarze
DE
Mnie rozwalało jak przychodzę do biura, a tam w jednym pokoju 3 różne zespoły na 3 różnych callach przy swoich biurkach. Projekt 10-osobowy międzynarodowy, ale 2-3 konsultantów od nas, więc szefo wola do biura i każdy codziennie po 2 spotkania online. Przyjść do biura popracować razem, spotkać się z zespołem w salce, napić kawki to jeszcze rozumiem.
tefu
@debugariusz: ja też tak musiałem przyjeżdżać do biura. Jeden pokój 8 biurek. Każdy z innego projektu. Z mojego projektu 90% zespołu była w innym mieście. No ale minimum w biurze trzeba było wyrobić. Tyle o ile, że wystarczyło raz odbić kartę na wejśćiu i nie trzeba było siedzieć cały dzień. Ludzie zwykle przychodzili wcześnie rano zanim zaczną się korki, siedzieli dwie, trzy godziny i przed południem jechali do domu. Nie raz wracałem do domu będąc na callu. Takim gdzie oczywiście tylko się gada.
Miang
bo by sie okazało że szef jest niepotrzebny jakby nie przychodzili
Uśpiony wiosenny but
@tefu chyba opisujesz ING tech hub z Katowic XD oni są zieloni, a RTO przywalili pod groźbą zwolnien, a Katowice dla tych co nie wiedzą to takie miasto na Śląsku, gdzie stoisz w korku 1h w samym mieście, żeby się gdziekolwiek dostać XD. à propos pracy z biura, to jeszcze uwielbiam jak mi znajomy powiedział, że mu hybryde wymusili 3/2 ale w biurze i tak z zespołem wdzwania się po teamsach XDDDD bo oni siedzą wszyscy w różnych biurach w całej europie
serek
@Uśpiony wiosenny but: ooo, korki w godzinach 15-17 na Chorzowskiej to zuuoooo xD
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)