Rekrutacyjne WTF jakie Was spotkały

Rekrutacyjne WTF jakie Was spotkały
GregoryI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:238
10

Tym razem o rekruterkach/firmach marnujących czas. Nie wiem jak u was, ale u mnie jako Android Dev ani mi, ani moim najbliższym znajomym w tej działce technologicznej nigdy nie udało się dostać porządnej roboty przez firmy pośredniczące, czy to z PL czy z poza. Mam bardzo wrażenie, że tego typu firemki albo mają mega niekompetentnych ludzi albo robią sobie jakiś PR w stylu ("pokażmy że mamy bardzo dobrze płatne oferty żeby zostać w pamięci") albo po prostu kolekcjonują CV.

Ostatnimi czasy pewna firma (PL) przeprowadza na mnie zmasowany atak od kilku tygodni z tą samą ofertą na linkendinie. Software house czy firma pośrednik dla zagranicznych klientów, hu wie. Oferta dla programisty, bez zahaczanie o zarządzanie ludźmi. Jak na oferty android developer w "powszechnym" obiegu u nas, to raczej taki top-top tego co widziałem (jeśli prawda że bez bawienia się w bycie jakimś team leadem mobilek).

Po pierwszej wiadomości od miłej Pani Junior Rekruterki postanowiłem nie odpisywać od razu że nie szukam zmiany roboty (bo nie szukam), ale biorąc pod uwagę całokształt oferty zaciekawiła mnie kombinacja buzz-wordów w stylu: standardowy stack androidowy, przy tych widełkach płacowych w wymaganiach skilli wszystko na "mid", wszystko po angielsku, compenstation package (hehe, chciałbym wiedzieć co się pod tym kryje dla Polaka na JDG:), 26 dni płatnego urlopu, tylko i wyłącznie B2B, 10 dodatkowych dni płatnego wolnego, klient zagraniczny z NYC/Hong Kong, jakieś buzz-wordy o najnowszych technologiach, elastyczność pracy oraz stawianie na quality zamiast jak najszybciej itp.

Zadałem kilka pytań czystko organizacyjnych biorąc pod uwagę B2B, urlopy, płaca w $$ (przeliczona przez nich na PLN??).Nic związanego z technologiami, raczej godziny pracy, czy team PL z tej firmy czy bezpośrednio klient i misz-masz zagraniczny, czy rozliczam się z ich pomocą ( w sensie są pośrednikiem) czy bezpośrednio z klientem itp. Raczej podstawowe rzeczy w tego typu sytuacji. Żadnych CV nie wysyłałem bo raz nikt nie prosił, a dwa wolałbym żeby odpowiedziano mi na podstawowe zagadnienia samego stanowiska i rozliczeń.

Pani Junior niestety nie miała żadnej wiedzy odnośnie tych pytań, więc odesłała mnie do "wyższej pani rekruterki" która "zajmuje się tą ofertą" - wychodzi na to że juniorów tam traktują jako naganiaczy ;). Przesłałem wiadomość na Linkendinie z opisem i pytaniami oraz na maila do niej którego dostałem. Cisza. No to dałem sobie spokój myśląc że to następny typowy shitware-house.

Nie mijają 3 dni, a następna osoba z tej samej firmy pisze do mnie z tą samą ofertą. Opisałem sytuację z przed 3 dni i odpisano mi że hehe pewnie "wyższa pani rekruterka" pewnie nie zauważyła czy coś, prośba żeby przesłać jeszcze raz, tutaj podany ponownie ten sam mail i imię/nazwisko. Dla mnie było to już żenujące, ale skoro poświęciłem wcześniej parę minut na napisanie tej wiadomości, to przesłałem jeszcze raz. Ponownie cisza.

Minął tydzień, kusza, znowu do mnie pisze następna osoba z tą samą ofertą. Tutaj już raczej wkurzony niekompetencją lub zwykłym zwracaniem d**y opisałem sytuację ze skwitowaniem, że "wyższa pani rekruterka" nie odpisała mi na żadne z moich pytań organizacyjnych, więc to chyba podsumowuje sprawę.

Nie wiem jak u was, ale moje doświadczenia w przeważającej większości z rekruterami z linkendina wyglądają w ten sposób - albo mają jakąś mega ofertę i muszą na już teraz zaraz natychmiast, tzw FOMO (fear of missing out:), oraz najlepiej żeby nie zadawać żadnych pytań, daj nam CV i siedź cicho może się odezwiemy. Możliwe że mam skrzywione spojrzenie z powodu moich, oczywiście wyizolowanych i ograniczonych, doświadczeń, ale uważam rekrutacje i naganianie na linkendinie za dno, muł i wodorosty.

Zobacz pozostałe 9 komentarzy
.andy
@Miang: to są butkampy dla rekruterów 🤔😯
GregoryI
na justjoin.it ogłoszenie jeszcze wisi, więc kto go tam wie
PI
Ja tam myślę że junior rekruterzy po prostu robią spam jak leci na linkedin, a ta "starsza pani rekruter" mogła być na urlopie.
RequiredNickname
Też ostatnio zadałem kilka "organizacyjnych" pytań o zespół, dokładne technologie, architekturę, pokrycie testami itp i cisza ;) Teraz będę sobie kopiował tę odpowiedź każdemu rekruterowi ;)
AL
Rekruterka z korpo, gdzie już miałem ofertę w ręce (tzn. musiałem się zdecydować czy biorę robotę) napisała do mnie czy może nie szukam pracy bo oni mają otwartą rekrutację na stanowisko zgodne z moim profilem na LI ;P IMHO bajzelek klasyczny, kto w korporacji pracował ten się w cyrku nie śmieje.
PerlMonk
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Warszawa 🐪
  • Postów:1719
12

Fajna rozmowa, pani opowiada o warunkach pracy. Moją uwagę przykuła sprawa rozliczenia czasu pracy. Dopytałem. Otóż: kiedy pracujemy w biurze, czas rozliczany jest kartą SKD (otwieranie drzwi kartą) co do minuty. Przychodzimy o ósmej i wychodzimy o szesnastej, wtedy system wpisuje nam osiem godzin. Jeśli wyjdziemy na przerwę, może nie być nas tyle, ile wynika z kodeksu pracy, czyli 35 minut (7 * 5) - to wlicza się w czas pracy. Jeśli jednak nie ma nas dłużej, każda minuta powyżej 35 liczy się jako czas prywatny. A zatem jeśli komuś się omsknie, na koniec miesiąca wyjdzie, że pracował np. 159 godzin.
Rozumiem kodeks pracy, ale to trochę mnie przerasta. Gdyby firma płaciła dobrze i byłyby fajne projekty, to mogę być elastyczny i się na to zgodzić, ale tak podziękuję. Teraz też mam bagienko, ale nikt nie patrzy mi na ręce. Wot zaufanie.


Nie sztuka uciec gdy w dupie sztuciec. 🐪🐪🐪
edytowany 1x, ostatnio: PerlMonk
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
Sensacyjny Sebastian
Jak to rozliczanie ma się przekładać na wynagrodzenie? Potrącą ci z pensji za te brakujące 10 minut?
B1
byłem w takiej firmie, 5 osób wychodziło na fajkę, ale tylko jedna się odbijała, dzięki czemu w systemie każdy miał jedną przerwę zamiast pięciu xD
ToTomki
Ciekawe czy na bieżąco pracownikom raportują ile h wypracowali, czy muszą robić na oko i dostają na koniec miesiąca raport z zaskoczenia, a najlepiej jeszcze z opóźnieniem
ToTomki
Żeby nie było - aplikacja nie zawsze jest jawna dla pracownika. Ja jestem przede wszystkim analitykiem i analizowałem tego typu dane :3
PerlMonk
@Sensacyjny Sebastian: nie pytałem o to wprost, ale z dalszej rozmowy wynika, że tego pilnują.
mechanix
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Postów:501
9

Może nie WTF ale dla mnie red flag i powód odrzucenia oferty: brak kamerki. Sytuacja z wczoraj, ja sam z włączoną kamerką vs 4 typów bez. Czułem się dziwnie i już wiem, że za takie rekrutację będę dziękował.

Zobacz pozostałe 54 komentarze
Miang
@mechanix: zdarzają sie rekrutacje w jakimś schowku na szczotki żeby czasem kandydat normalnego biura nie widział ;)
obscurity
@mechanix: nie zdarzyło mi się prowadzić rekrutacji inaczej niż przez telefon lub wideo rozmowę, strata czasu obu stron żeby musieć przyjeżdżać do biura - zwłaszcza teraz gdy praca i tak jest zdalna. Tak, w przypadku szeregowych programistów bez kontaktu z klientem wiedza i umiejętności twarde są raczej ważniejsze niż przewracanie ładnie oczami i gwiazdorzenie
obscurity
@mechanix: zresztą ja prowadzę tylko część techniczną, na dalszym etapie w rozmowie z managerem można sobie popatrzeć w oczka. Każda taka rozmowa trwa od pół godziny do godziny zależy jaka z kandydata papla - nie chciałoby ci się tego wysłuchiwać w pełnym skupieniu po kilka razy tygodniowo. Po pewnym czasie przełączasz się w tryb wyłapywania słów kluczowych i grania w snake'a w międzyczasie. Gdybym miał się na tym bardziej skupiać to musieli by mi więcej płacić niż $20/rozmowę
ToTomki
1.Miang, nie wiem jak to łączysz, że jej kolega podnieca się świeżo kupionymi butami z zasadą jest masturbacja/podniecanie się wywoływane aktywną podstawą. W przyszłym tygodniu planowałem iść na terapię, ale w tym momencie zaczynam rozważać, że ja to akurat względnie normalny jestem i moje skrzywienia społeczne przy tym to jest nic. 2. Jak najbardziej się przyznam, że wygląd ma znaczenie. Sam zostałem zatrudniony dlatego, że ze mną jako jedyną osobą ktoś chciał współpracować, ale poza tym były 3 naj. Najtańszy, najbardziej kompetentny, najprzystojniejszy.
ToTomki
Z jednej strony trochę miło, ale z drugiej to było mi trochę smutno, bo faktycznie nie takiego oceniania poszukiwałem.
PO
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:11
16

Kiedyś rekrutowałem się na front end developera do średniej wielkości korporacji z USA. Ogólnie wymagania typowo frontowe - znajomość JS, React, itp.
Przebieg rekrutacji to HR i 4 rozmowy techniczne po 1h, każda z tych rozmów dotyczyła programowania obiektowego :D Nie było ani jednego pytania związanego z frontend'em, tylko porządne pytania z OOP i takie dotyczące języka, w którym programują, a z którym ja nigdy nie miałem doczynienia :P. Poszło mi tak sobie, a na koniec dostałem informację, że dziękują za rekrutacje na Python developera, ale tym razem się nie powiodło ;)

FS
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:46
2

Np. klasyczny wałek z obniżaniem pensji przez rekrutersa, po akceptacji z obu stron (przez klienta po rozmowach i z ofertą). Kilka razy sie zdarzyło. I tylko zagraniczni. (przez polskich wkopany w hardkorowy inkubator start-up'ow, gdzie wszystko wyglądało niby cudownie) , sporo innych jak przypomne to dopisze (np. próba wcisniecia innego stanowiska, niz na jakie byla rekrutacja, pod koniec)
albo np. bycie ostro męczonym kilka razy z niskopoziomowego Java + j2ee i Oracle, by dostac projekt w C (++) na innej bazie... (co by tu jeszcze...)
-edit: zostać zwałowanym przez firemke z NY na pieniądze, jak zaczeli przedłużać odbiór wynagrodzenia - niemiło się skończyło

edytowany 1x, ostatnio: FullSnack
vpiotr
Pełnymi zdaniami pisanie dobre by było.
Crowstorm
Napisz jeszcze raz po polsku albo angielsku.
FS
juniorom to wszystko trzeba tłumaczyć i za rączkę
RE
  • Rejestracja:ponad 18 lat
  • Ostatnio:16 minut
6

Ostatnio szukali gdzieś C++ deva to się zgłosiłem. Po rozmowie z HR kazali mi wykonać zadanie online w javie lub c#.


We are the 4p. Existence, as you know it, is over. We will add your biological and technological distinctiveness to our own. Resistance is futile
KamilAdam
Dobrze że nie w Cobolu :D
p_agon
To to samo. Prawie :D
vpiotr
U nas COBOLowca szukali w ten sposób że w ogłoszeniu było coś o "SQL z elementami obiektowości, np. C++"
TR
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:700m n.p.m.
  • Postów:677
2

Przeczytałem "rekurencyjne WTF jakie Was spotkały" -.- chyba czas odpocząć


DRY > SOLID (nie bierz tego zbyt poważnie)
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
Silv
@Miang: @PerlMonk Ale o co chodzi?
Miang
aluzję do dowcipu o programiście pod prysznicem zrobiłam
Silv
Aha, to nie znam. Nie, nie opowiadaj. ;)
PerlMonk
@Miang: wygląda na to, że @Silv właśnie oglądam tutorial :D
RS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
  • Postów:51
10

Czy stosowanie memów przez rekruterki to jakaś nowa świecka tradycja? Już drugi raz mi się to zdarzyło.
screenshot-20210831165602.png

Zobacz pozostałe 12 komentarzy
RequiredNickname
Ja tam lubię poczucie humoru :D
Shalom
Wrzucałem gdzieś kiedyś coś podobnego, też mnie rekruter molestował memami :D
ledi12
@Dregorio: Zagwozdka wszechczasów rozwikłana :)
Miang
jak maile Nigeryjskiego księcia, chodzi że odsiać na początku tych co mogą sprawiać problemy bo się szanują ;)
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1659
13

odpisała mi jakaś osoba z firmy rekrutacyjne że dziękuje. W ogóle jej nie kojarzę, gmail też nie, ale poszukiwanie po nazwie firmy w poczcie dało mi jakąś wskazówkę. Wygląda na to że jest to odpowiedź na zadanie rekrutacyjne które robiłam w 2018. Tak wiec spokojnie poświęcajcie czas na robienie zadań, za 3 lata odpiszą, oczywiście negatywnie


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
Zobacz pozostały 1 komentarz
Miang
@PerlMonk: normalnie aż sprawdziłam....nie pomyliła, masz rację
HA
Pewnie osoba, którą zatrudnili skończyła okres próbny i nie chcieli Cię już dalej trzymać w niepewności.
cerrato
E tam, 3 lata. Ja dostałem odpowiedź z urzędu po 20 :D https://4programmers.net/Mikroblogi/View/96956
ledi12
Chociaż odpisali :D
GregoryI
Miałem jednego rekrutera który po mojej zmianie pracy, tak z miesiąc, napisał do mnie jak przebiegł proces rekrutacyjny i czy to dzięki niemu udało mi sie znaleźć pracę :D :D
p_agon
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:96-230
  • Postów:953
13

Oni na prawde potrzebuja kogos technicznego. Tak to miala byc rozmowa kwalifikacyjna.. :P
screenshot-20210906080601.png


Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: To by nic nie dało, nie dałoby nic! Przez 10 minut można, przy 2h to już jakaś zemsta pagona.
ToTomki
Szukasz nowego germańskiego menadżera?
p_agon
Tak, make mikro great again :D
VA
Prawdopodobnie pozostaje Ci się tylko cieszyć
.andy
oj tam. Może ktoś źle kliknął? :D
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
6

Tym razem ciekawe pomylenie. Nie wiem czy ustawiają sobie bota z wysyłaniem wiadomości na rok do przodu? Bo inaczej tego nie umiem wyjaśnić

Cześć Kamil,
zauważyłam, że po pracy innych technologiach, skupiłeś się bardziej na obszarze scalowym. Jesteś zainteresowany dalszym rozwojem w tym kierunku? Piszę do Ciebie z V, firmy specjalizującej się właśnie w Scali. Chętnie opowiem Ci więcej o możliwościach u nas.
Pozdrawiam, A

  • No powiem że w styczniu bym się ucieszył z takiej wiadomości na LI
  • Na przełomie lutego i marca nawet sam do nich aplikowałem
  • Od kwietnia pracuję już w Scali i mam to nawet wpisane w LI. Widocznie A miała zeszłoroczną wersję internetu

Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
KamilAdam
troche nie mam pojecia jakim cudem mogles to zinterpretowac jako @stivens masz małą wyobraźnię, może było późno, może było wcześnie, może napisałem się wódki żeby lepiej programować? Rezultat był taki że nie zrozumiałem o co rekruterce chodzi :D
stivens
może było późno, może było wcześnie - w tym przypadku wczesnie ;D dziś, 08:19
PerlMonk
@KamilAdam: Bo Ty interpolowałeś zamiast interpretować. ;)
stivens
@PerlMonk: to juz ekstrapolacja
KamilAdam
@stivens: to że pomyslałem sobie coś kiedyś nie znaczy że to opisałem od razu na forum :) czasem ten proces trochę trwa zanim się zbiorę sobie
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
9

W sumie to nie aż taki wtf, ale związany z rekrutacją i dosyć ciekawy. W obecnej firmie zostałem przydzielony do projektu Big Data w holenderskim banku.

Cały czas twa proces weryfikacji mnie jako osoby po stronie holenderskiej - Bardzo surowy i bezwzględny. Przedzwonili do wszystkich moich poprzednich pracodawców przeprowadzając gruntowny background screening (czy pracowałem, jak pracowałem, dlaczego się zwolniłem i czy zatrudnili by mnie jeszcze raz). Do tego oświadczenie o niekaralności, ale to standard w bankach.

Do czego dążę... Hitem i zwieńczeniem tego wszystkiego był kontakt z ich strony do mojej uczelni, czy rzeczywiście tam studiowałem i czy uzyskałem deklarowany dyplom XD Przypomniał mi się temat z paleniem jana o wykształceniu i większość (w tym ja) stwierdziła, że nikogo to nie interesuje. A jednak czasami interesuje :P

Niby zwykły bank a weryfikacja jak do pracy w pentagonie.


Robię http response status cody w martwych ciągach
edytowany 1x, ostatnio: ledi12
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
ledi12
@DolBo: Również podesłałem im skany dyplomów z oryginalnymi podpisami ;) Ciekawi mnie czy to jest bardziej badanie wiarygodności kandydata, czy rzekome znaczenie samej edukacji. W Polsce wiadomo, dyplomem można się podetrzeć. Jednak zagramanicą ktoś na to patrzy.
VA
Ciekawi mnie czy udzielanie takich informacji w świetle obecnych przepisów o RODO bez zgody osoby której to dotyczy nie jest złamaniem prawa. Tak jak pisze @DolBo - wydaje mi się,że powinineś najpierw zostać zapytany czy wyrażasz zgodę na udostępnienie jakichkolwiek informacji.
ledi12
@var: Teoretycznie samo wysłanie dyplomu jest swojego rodzaju udostępnieniem danych - Jest nr dyplomu, nazwa szkoły, moje dane osobowe. Stąd chcąc to zweryfikować od razu wiedzieli gdzie uderzać.
VA
Oczywiście, mi jednak chodzi nie o to czy wiedzieli gdzie pytać tylko czy osoby, które udzielały jakichkolwiek informacji nie złamały prawa.
ledi12
W sumie ciekawe
PerlMonk
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Warszawa 🐪
  • Postów:1719
19

Miałem nic pisać, ale nie mogę zdzierżyć.
W sierpniu zadzwoniła do mnie pani, że w tym roku do nich aplikowałem i czy teraz jestem zainteresowany. Powiedziałem jej, że mam już pracę, ale jeśli finansowo będzie dobrze i szczegóły techniczne też będą mi odpowiadać, to możemy porozmawiać. Powiedziała, że spoko i przedstawiła mi ogólnie projekt. Umówiła mnie na rozmowę.
W międzyczasie pani mnie uprzedziła, że programista od części technicznej przyjdzie później a ona nie zostanie do końca. OK. Kiedy już zostałem sam na sam z programistą, ten zaczął rozmawiać inaczej (w skrócie):

  • Jeśli mam być szczery, to nie widzę sensu rozmowy technicznej. Masz mało doświadczenia i sobie nie poradzisz
  • Nawet jeśli, to zaczynałem różne projekty od zera i dawałem sobie radę, tak było w firmie X, co masz napisane w CV - pracowałem tam dwa lata.
  • My przyjmujemy osoby bez doświadczenia i dają sobie radę, ale ja nie chcę już nad nikim siedzieć.
  • ??
  • A tak w ogóle to jestem po urlopie i muszę się ogarnąć a tu jakaś rozmowa. Gdybym wiedział, tobym się nie zgodził.

Gość mówił to tak gburowatym tonem jak mało kiedy słyszałem. Rozumiem, że ktoś jest niewyspany, musi się ogarnąć po urlopie czy dziecko mu płacze. No ale to nie znaczy, że tej osobie zaraz mózg się wyłącza i musi być chamem. Dzień później zadzwoniłem do pani, która inicjowała kontakt. Powiedziałem jej, że zostałem potraktowany niepoważnie i jej kolega zmarnował mój i jej czas. Przeprosiła. Chociaż tyle. Jeszcze w trakcie rozmowy powiedziała, że oni mają stałe metody weryfikacji kandydatów i to się sprawdza. To fajnie. Sprawdza się kiedy ktoś w ogóle przeprowadzi rozmowę a nie powie na wejściu, że nie widzi sensu.
Nawet, jeśli miałbym drugą szansę w tej firmie, tobym się nie zdecydował z nimi rozmawiać. Jeśli komuś zdarza się tak nieprofesjonalne podejście, to ja nie chcę z nim pracować. O ile kontakt z panię był bardzo fajny i poświęciła mi czas na wyjaśnienia, o tyle gość zachował się po chamsku.


Nie sztuka uciec gdy w dupie sztuciec. 🐪🐪🐪
edytowany 1x, ostatnio: PerlMonk
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
PI
LOL, co za akcja xd mi raz rerkutację przerwał zirytowany kandydat, ale w drugą stronę to mega nieprofesjonalne. Podasz nazwę firmy? Żeby unikać..
KamilAdam
@Pinek: czym kandydat był zirytowany?
PI
Sposobem rozmowy xd mieliśmy dosyć szczegółowe pytania z javy, designu i testowania, a kandydat na senior/leada widocznie był tym zirytowany xd
nowy_kret_2
to przepytywanie w stylu Q&A to jednak konik rekrutacji PL. W indiach podobno tak samo... :) if only we could find....
PI
Obecnie jestem w procesie rekrutacyjnym do startupu z US i faktycznie wygląda to zupełnie inaczej - kilka dość luźnych rozmów, jest np narzucony temat (np skalowalność albo jms), ale sobie wtedy luźno o tym gadamy
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
6

Kolejny kwiatek, tym razem w obecnym miejscu pracy po 2 miesiącach.
Zatrudniony jako py dev, LC/rozmowa z pythona.
Info od klienta przed rozpoczęciem projektu -> Azure, spark, python -> 2 msc powtarzanie zakresu
Realia po pierwszym spotkaniu z klientem -> Pythona ani sparka nie używamy, będziesz klepał pipline w Azure z gotowych serwisów.

Nie wiem co tutaj się zadziało albo kto dał d**y, ale ewidentnie komunikacja na którymś etapie zawiodła. Czas pokaże jak rzeczywiście wygląda projekt i co tam jest do roboty. Niemniej coś w kościach czuje, że będzie trzeba się ewakuować.


Robię http response status cody w martwych ciągach
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
HA
Ja tam bym został na jakiś czas jeśli firma spoko - nawet jak nie wiążesz z tym swojej kariery to dobrze potem takie rzeczy w CV mieć. Jak ktoś chce Ci sponsorować naukę nowych skilli to tylko się cieszyć.
ledi12
@hadwao: Słuszna uwaga. Sam również o tym myślałem, żeby zostać nawet mimo mało interesującego mnie projektu i zwyczajnie wydusić jak najwięcej - certyfikaty, szkolenia itp. Za miesiąc wpadam w dłuższy okres wypowiedzenia stąd pewne myśli. To na czym stoję okaże się tak na prawdę po kilku tygodniach pracy nad taskami. W papierach mam wpisany dev, więc exp leci i tak :D
HA
Nie wiem jak jest w Pythonie, ale w PHP ogarnianie DevOps daje coś w stylu przeskoku 100 => 130zł/h no i jak myślisz o jakichś funkcjach w okolicach architekta to umiejętność pogadania z Devopsami też jest bardzo ważna. Nie trzeba być jakimś guru, ale takie kilka miesięcy pracy jako Devops potem otworzy Ci sporo drzwi moim zdaniem. Ja tam bym brał w ciemno taką ofertę bo tak to musiałem swój prywatny czas poświęcać na zdobycie takich skilli, a i tak wiele zagadnień znam tylko teoretyczne.
ledi12
good to know ;)
RequiredNickname
Masz zapewne jakiś okres próbny, zweryfikuj i się pożegnaj. Ja tak zrobiłem niedawno i się cieszę.
renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 15 godzin
  • Postów:1461
9

Przypomniał mi się przypał, który kiedyś miałem.
Zrekrutowałem do firmy na stawkę X na B2B.
Dostałem się i powiedzieli mi, że jednak UoP, ale tyle samo złotówek będę dostawał, przyszedł księgowy i pokazał wyliczenie, pasowało mi - wysłał mi też mailem link do google calc.

Później dostaję podpisaną umowę do podpisu, a tam inna kwota (2k mniejsza). Idę do tego księgowego w firmie, a on na to jak to powiedział: "pomyliłem się i wprowadziłem zmiany do stanu faktycznego".
Wygodna pomyłka, czemu się nie pomylił w drugą stronę, tylko czekając na moją decyzję miało być więcej, a na umowie do podpisania mniej? W ogóle tłumaczenie tej pomyłki było tak bez sensu, że zjechałem do boxu, w stylu, że ZUS to jednak mój koszt/nie koszt itp.

Szczęśliwie przeszedłem też inną rekrutację, wiec tamtą olałem, jak już na starcie były dziwne zagrywki.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
Zobacz pozostałe 4 komentarze
Miang
ja się umawiałam na określoną kwotę netto na UoP a pokazali mi umowę B2B z taką samą kwotą brutto ;)
DU
To już gruby przypał...
renderme
@Miang: Zakrawa na oszustwo...
Miang
@renderme: podobno to pomyłka była.... po czym dalsze prezentowane pisma to była jakaś niewiarygodna umowa o zakazie konkurencji i coś z czego wynikało że zatrudnia mnie jakiś pośrednik, facetka była mocno oburzona sądząc po tonie jak powiedziałam dziękuję
vpiotr
Ja bylem swiadkiem jak rekruter 2x zrobil ten sam nr pod rzad. Na rozmowie ustalal kwote X. Przy podpisaniu umowy doszczegolawial ze to X to brutto. Juniorzy sie na to lapali. Dzisiaj to juz chyba nieaktualne bo malo kto ustala netto.
p_agon
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:96-230
  • Postów:953
8

Pani z HR podczas rozmowy kwalifikacyjnej zapytala mnie czy jestem Polakiem czy Slazakiem.. O_o Niemiecka firma, rozmowa po niemiecku, tak pani tez Niemka. Widzac moje zmieszanie szybko wyjasnila, ze jej babcia pochodzi ze Slaska i ona jej opowiadala, ze to dwa rozne narody tak naprawde.. o_O


Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: To by nic nie dało, nie dałoby nic! Przez 10 minut można, przy 2h to już jakaś zemsta pagona.
edytowany 2x, ostatnio: p_agon
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
.andy
A jak będzie po angielsku "podał się do ojca"? :D;)
S9
@p_agon: po angielsku byłoby Underforest.
Shalom
@.andy: #pdk :D @p_agon jest jakieś 100k ludzi w Polsce którzy podają taką narodowość ;)
PL
slask to stan umyslu
Darck
Narodowość to stan umysłu, a nie coś mierzalnego, więc jeśli jest ruch autonomii Śląska i 100k deklaruje taką narodowość, to znaczy że pytanie nie jest pozbawione sensu.
ToTomki
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1318
2

To niemiecki HR? Może próbują odbić Slunsk i to element wojny hybrydowej.

WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Postów:5107
4

Pewien rekruter pochwalił się takim czymś


Rekruter: Plik 500k słów, niektóre są zduplikowane. Przygotuj raport dotyczący tych zduplikowanych słów, posortuj malejąco według liczby wystąpień. Możesz użyć jakiegokolwiek języka programowania.

Kandydat1: Spędził pół godziny na napisanie tego od 0 w Javie. Udało mu się, ale nie dostał oferty.

Kandydat2: Zrobił to w 10 sekund w bashu. Udało mu się i dostał ofertę.

Rekruter: Czasami w technicznych rekrutacjach nie chodzi o to aby przetestować skillsy kodzenia, a również metodologie.
Kandydat który użył narzędzi unixowych/linuxowych nie był "zaślepiony" na rozwiązaniu "zaklepać program spełniający wymagania rekrutera",
a po prostu użył najsensowniejszego narzędzia (shella) aby osiągnąć rezultat. Nie chodzi tylko o wyuczenie się algorytmów na pamięć.


Skąd się biorą tak słabi rekruterzy? :P

edytowany 4x, ostatnio: WeiXiao
Zobacz pozostałe 44 komentarze
somekind
Celem rozmowy rekrutacyjnej jest stwierdzenie, czy kandydat nadaje się do pracy. Co z tego, że ktoś umie programować, skoro nie umie myśleć?
WeiXiao
Co z tego, że ktoś umie programować, skoro nie umie myśleć? i właśnie tu wychodzi słabość rekrutera, no bo dlaczego kandydat ma się zastanawiać czego oczekuje rekruter i czy trafi w jego klucz? bo opcji jest wiele 1: mogę napisać w javce, bo rekrutuje się na javowca i w tym będę miał 99% tasków 2:mogę napisać w bashu bo będzie szybko 3:mogę poczarować w excelu to nie tylko będzie szybko, a jeszcze wykresik będzie
RA
Liczą się chęci
piotrpo
@WeiXiao: Może zwyczajnie zapytać.
somekind
Tylko nie wiem, czy jest sens pytać, skoro rekruter powiedział, że można użyć dowolnego narzędzia, a nie koniecznie Javy.
Spearhead
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:14 minut
  • Postów:1002
1
WeiXiao napisał(a):

Rekruter: Plik 500k słów, niektóre są zduplikowane. Przygotuj raport dotyczący tych zduplikowanych słów, posortuj malejąco według liczby wystąpień. Możesz użyć jakiegokolwiek języka programowania.

Kandydat1: Spędził pół godziny na napisanie tego od 0 w Javie. Udało mu się, ale nie dostał oferty.

Kandydat2: Zrobił to w 10 sekund w bashu. Udało mu się i dostał ofertę.

Rekruter: Czasami w technicznych rekrutacjach nie chodzi o to aby przetestować skillsy kodzenia, a również metodologie.
Kandydat który użył narzędzi unixowych/linuxowych nie był "zaślepiony" na rozwiązaniu "zaklepać program spełniający wymagania rekrutera",
a po prostu użył najsensowniejszego narzędzia (shella) aby osiągnąć rezultat. Nie chodzi tylko o wyuczenie się algorytmów na pamięć.

Wspomniałem już w komentarzu, ale może napiszę też osobno, by było widoczne: toż to żywcem wypisz-wymaluj stara anegdota o tym jak Doug McIlroy wbił szpilę Donaldowi Knuthowi http://www.leancrew.com/all-this/2011/12/more-shell-less-egg/

Czy wynikałoby z tego, że według pana rekrutera Knutha nie warto by było zatrudnić...? :D

vpiotr
Proponuje konkurs: napisac krotsza wersje w dowolnym jezyku bo lub najkrotsza w wybranym.
jarekr000000
@vpiotr o nie, znowu....
vpiotr
@jarekr000000: po 10 latach nic się nie zmieniło?
jarekr000000
@vpiotr: kiedyś taki konkurs skończył się powstaniem języka HQ9+
mechanix
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Postów:501
7

Pronouns jeszcze rozumiem, żeby przypadkiem źle mnie nie nazwali, ale orientacja seksualna? Boją się zatrudnić białego heteroseksualnego mężczyznę?
https://boards.greenhouse.io/doordash/jobs/3113211?gh_jid=3113211

edytowany 1x, ostatnio: mechanix
Zobacz pozostałe 57 komentarzy
Miang
tzn że za mało jest mniejszością aby się załapać na jakieś akcje afirmacyjne, a musi znosić jednocześnie szowinizm z jednej strony a z drugiej gostka którego mimo że kiepski zwolnić nie wolno bo to rasizm
KamilAdam
@Miang: zawsze można starać się być niebinarnym, fluent lub bi plus mniejszością śląska. Ja w sopra sterii czekając w kolejce do męskiego kibla czasem bardzo mocno czułem się fluent, ale jeszcze nie tak by skorzystać z damskiego
Miang
hmmmm mi się zdarzyło korzystać z męskiego....
KamilAdam
Mi tylko raz w Tychach jak wymyślili bardzo dziwne znaczki na toaletach które tylko lokalsi rozumieli. No ale to można zmienić z dnia na dzień :P
P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
  • Postów:951
13

Jako że niektórzy nie wierzą że takie pytania o płeć / rasę mogą wpływać na wynik rekrutacji to DuckDuckGo pokazuje że jednak mogą (:

https://twitter.com/StarringAstra/status/1441905898079719430

FALWNZiVgAIf7a1.jpg


Sieciowiec, który przez pomyłkę założył konto na forum dla programistów ¯\_(ツ)_/¯
Zobacz pozostałe 133 komentarze
GS
@KamilAdam: ale zdajesz sobie sprawę istnienia takiego zjawiska jak "konwencja"? Filmy generalnie przedstawiają świat możliwie podobny do tego jaki postrzegamy, a konkretna konwencja dopuszcza pewne odchylenia. I tak w filmach sensacyjnych konwencja dopuszcza ekstremalne ale choć trochę prawdopodobne wyczyny, a w filmach fantastycznych, jak IronMan, dopuszcza wychodzenie poza współczesną wiedzę naukową, czy nawet łamanie pewnych praw fizyki. Ale już psychologia postaci czy obraz społeczeństwa powinien być jak najbardziej realistyczny.
GS
@KamilAdam: zauważ, że w filmach niekoniecznie najbardziej razi to, że bohater potrafi latać, czy że sam powala 10 napastników w walce, tylko np. to, że będąc z zawodu np. sprzedawcą w sklepie i mając rodzinę na utrzymaniu, mieszka w dużym i pięknym domu.
KamilAdam
Konwencja z definicji jest sztuczna. Dziś jest taka a jutro może być inna. Co do reszty, zwłaszcza z tym rażeniem to nie mam pojęcia o co ci chodź :D mnie ogólnie mało co razi w filmach. Pewnie jestem mało wybredny i nie mam gustu :p
BY
shopify pyta o orietacje se*ualna
Miang
@KamilAdam: ale zauważ że w IronManie jest bardzo psychologicznie prawdopodobna intryga biznesowa, a potem poliutyczna
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
6

Historii projektowych ciąg dalszy :P

Ponad miesiąc w projekcie gdzie nadal nic nie wiadomo i nadal nikt nic nie zrobił. Klient otwarcie mówi, że nie ma planu wdrożeniowego i my powinniśmy takowy stworzyć. W skrócie mamy wiedzieć, co jest nam potrzebne, żeby zacząć prace u klienta, na jego produktach, kompletnie ich nie znając. Coś w stylu nauczyciela, który pyta uczniów we wrześniu, żeby stworzyli mu agende, czego ma ich nauczyć. Być może czegoś nie dostrzegam, ale chyba coś tutaj nie gra.


Robię http response status cody w martwych ciągach
Zobacz pozostałe 2 komentarze
piotrpo
Zrozumiałem, że macie "coś", co klient od was kupił i chce, żeby działało.
ledi12
Nie nie :P Zostałem przypisany do projektu, gdzie mam przejąć pewnego toola i go dalej rozwijać. Sęk w tym, że nikt nie potrafi nas wdrożyć w tego toola (klient), gdyż nie mają na to planu i wymagają od nas, żeby takowy plan wdrożenia stworzyć.
piotrpo
To co za problem? Piszesz listę wymagań typu szkolenie z produktu, dostęp do repozytoriów, przekazanie backlogu/wymagań co ma być zrobione w pierwszej kolejności. Przez pół roku klient będzie się miotał, później albo coś wymyśli, albo was zwolni - tak czy inaczej, żadna strata :)
ledi12
@piotrpo: Problem w tym, że ludzie po ichniejszej stronie dodatkowo są strasznie niechętni do przekazania tematu na zasadzie "my to stworzyliśmy i to jest nasze" :D Liczyłem, że coś się poprawi ale się na to nie zanosi. Najprawdopodobniej skończy się tak jak mówisz ew szybciej sam się z tego gnoju wyrwę :P
piotrpo
No dobra, ale jest ktoś, kto za twoją robotę płaci i to on ma problem a nie ty. Twoim zmartwieniem jest jedynie informować go regularnie, że wciąż ileś tam punktów nie jest załatwionych, postępu w załatwianiu nie widać.
jurek1980
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3457
19

Nowy poziom ogłoszeniowo-reklamowy. O programowaniu poziom "ninja" wielu słyszało, ale bycie Chopinem czy Mozartem programowania rozwala mi mózg.Screenshot_20211014-112036206 (1).jpg

Zobacz pozostałe 9 komentarzy
jurek1980
@TomRZ: To już prawie chemia to może coś w stylu:" jeśli jesteś Skłodowska-Curie ekspresu do kawy..."
TR
@jurek1980: chyba nie tylko ja intuicyjnie trzymałbym się z daleka od firm które w ogłoszeniach publicznych pozwalają sobie na język potoczny / spoufalanie z kandydatem in blanco. Od razu mam w głowie memy typu "Panie Areczku....", to nie jest naturalny luz potrzebny w pracy, tylko jakiś ekshibisjonistyczny grinder emocjonalny.
jurek1980
@TomRZ chyba to kwestia próby zwrócenia uwagi na to ogłoszenie. Nie wyciągał bym od razu wniosku, że taki język będzie używany w firmie. Teraz na każdej rekrutacji po "dzień dobry" wszyscy przechodzą na Ty.
Miang
w firmie nie, to znaczy Ty nie będziesz mógł go używać, szefostwo będzie ;)
KO
Chopina i Mozarta to coś kojarzę, ale ten Backend to kto był? Jakiś raper? W ogóle, Chopin programowania... https://www.youtube.com/watch?v=zc9n2SOdksE&t=692s
SE
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Postów:321
9

Nie jest to jakies wielkie wtf, ale kiedys taka sytuacja mi sie przytrafila podczas rozmowy na deva w c++.
Zadanko oczywiscie z d**y: "odwroc stringa". No to pisze: std::reverse(str.begin(), str.end()). "No ale co jakby nie bylo dostepu do <algorithm>".
Szczerze mowiac nie mam pojecia czemu mialoby nie byc, ale no coz. To pisze inna wersje std::string reversed(str.rbegin(), str.rend(). "yyy a gdyby nie bylo c++11". Skwitowalem tylko, ze wtedy nie chcialbym pracowac w takim projekcie :D. Jak na ironie z 15 minut temu rozmawialismy o czystosci kodu, optymalizacji itp, a pozniej zmuszaja mnie do odwrocenia stringa forem.

btw. Nie byl to zaden projekt embedded tylko wysokopoziomowy c++.

Zobacz pozostałe 15 komentarzy
PerlMonk
@iksde: Bez przesady. To jest raptem jedna pętla i tu nie trzeba nic wymyślać. Chodzi o sprawdzenie sposobu myślenia i proaktywnego podejścia do problemów.
jarekr000000
Już od jakiegoś czasu uparłem się, że nie będę pisał nieczysto - na rekrutacjach też - więc oczywiście pętle, mutacje itp. odpadały. No i trafiałem na utrudnienia - no dobra a teraz załóżmy, że nie ma funkcji window/slide, sort, reverse - czy co tam akurat było potrzebne. I tak udawało mi się naskrobać rozwiązanie. Żeby było śmieszniej to w końcu dostawałem ofertę z kwotą wyższą niż w widełkach :-) - czyli ktoś tam może doceniał moje męczenie się na siłę, a tylko jedna z kilku firm de fakto promowała programowanie funkcyjne (i tam się zatrudniłem).
KamilAdam
@jarekr000000: ostro. Ja nie umiem napisać reverse w Haskellu bez pomocy kompilatora. Zawsze mi się te foldy mieszają który akurat mam użyć
vpiotr
Swoja droga sortowanie lub odwracanie plikow wiekszych niz dostepny RAM bym chetnie zobaczyl.
jarekr000000
sortowanie lub odwracanie plikow wiekszych niz dostepny RAM głównie sprowadza się do używania seek i wczytywania pliku kawałkami. Jak na zadanie "rekrutacyjne" żmudne IMO (reverse jeszcze nie jest taki zły, ale efektywny sort na pliku potężna dłubanina).
JS
JS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:26
7
jurek1980 napisał(a):

Nowy poziom ogłoszeniowo-reklamowy. O programowaniu poziom "ninja" wielu słyszało, ale bycie Chopinem czy Mozartem programowania rozwala mi mózg.!
...

Ja zgłaszam się na Mickiewicza programowania, bo:
Całymi dniami mogę pisać na fejsie,
O swoim zgrabnym w Java interfejsie.
A każda klasa co go implementuje,
Ponad innymi klasami króluje 😁

edytowany 2x, ostatnio: ŁF
PI
ogarnij cytowanie postów najpierw, panie wieszcz ;)
JS
@Pinek: 🙂 no to już po rekrutacji
somekind
To nie jest trzynastozgłoskowiec. :(
vpiotr
Biorac pod uwage ze nie istnieja programisci po 40 to by sie zgadzalo
JS
@somekind: eh 😁 racja
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
4

Tym razem z mojej strony WTF - miałem dzisiaj rozmowę techniczną 1 godzinną z rekruterem. No i kurczę napiłem się jakieś ponad pół litra napoju tuż przed spotkaniem. W efekcie, w środku rekrutacji musiałem wyskoczyć na chwilę do kibelka xD

Zobacz pozostałe 12 komentarzy
Darck
Czy dostałeś pytanie co oznacza skrót IT?
PI
Darck
Był taki odcinek w serialu IT Crowd.
PI
A to nie oglądałem :)
vpiotr
Interview z Jenna tez polecam.
p_agon
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:96-230
  • Postów:953
7

Wypelniam sobie formatki do ewentualnej nowej pracy a tu taki kwiatek:
Verwandte im Unternehmen(krewni w firmie)
screenshot-20211023180011.png
Instytucja panstwowa O_o


Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: To by nic nie dało, nie dałoby nic! Przez 10 minut można, przy 2h to już jakaś zemsta pagona.
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
ToTomki
@p_agon: Albo lubię obserwować zawodowych ekshibicjonistów
p_agon
@ToTomki: a wylapujesz nieprawidłowości lub dziury w scenariuszu? :P :]
ToTomki
Pytasz mnie czy rekrutujesz?
p_agon
@ToTomki: TAK :]
ID
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:około 21 godzin
  • Postów:43
3
  1. Tak średnio mi szło w obecnej pracy, że od dwóch tygodni po godzinach postanowiłem po godzinach z prywatnego domowego komputera douczać się z algorytmów i top questions oraz poaplikować na wypadek zwolnienia i konieczności przechodzenia przez to ponownie. Zauważyłem na pracuj.pl ogłoszenie o tym samym stanowisku na którym pracuję. Po tygodniu wystawiono mi spotkanie "Follow up" i na nim dowiedziałem się, że zwalniają mnie i chcą też, bym wybrał resztę urlopu do końca. Nie udało mi się więc ubiec pracodawcy.
  2. Po kilku rozmowach w ostatnim tygodniu, gdy jeszcze czekałem na feedback od innych firm, zobaczyłem ponowne ogłoszenia pod które aplikowałem na pracuj i justjoin. Parę dni później dostałem odpowiedź negatywną.
  3. W technical interview ok 30-50 pytań. Pamiętam że akurat 3 tak średnio mi poszły, w dwóch - właściwie to odpowiedziałem ale wyglądało że chcą usłyszeć jeszcze więcej, a nic mi na ten temat do głowy nie przychodziło, a w jednym znałem tylko odpowiedź teoretyczną, którą udzieliłem i powiedziałem szczerze że więcej nie wiem. W mailu feedbackowym akurat jako powód że są na nie, wymienili te 3 pytania. Pewnie gdybym na wszystkie udzielił długiej odpowiedzi, byłoby "Z przykrością innforumujemy że wybraliśmy innego kandydata" lub wrzuciliby to ogłoszenie ponownie i informacja że nie byłem successful wtym procesie.
vpiotr
Wyciągaj wnioski, zweryfikuj plany i głośno krzyknij "NEXT!".
KamilAdam
Ok, a gdzie tu wtf?
PI
no właśnie, gdzie tu wtf xd
enedil
nickname checks out :p
RequiredNickname
Z jakiego stanowiska poleciałeś i na jakie oblałeś rekrutację? Bo z jednej strony by zostać zwolnionym jako junior trzeba się imho postarać. Z drugiej być midem, stracić pracę "bo nie idzie" i mieć problem z dostaniem następnej też pachnie trochę hmm olaniem faktu, że to robota w której chcąc nie chcąc musisz się uczyć na boku, po pracy itp. Czemu mam wrażenie, że albo olałeś sprawę po dostaniu pracy(to twoja pierwsza / jesteś juniorem?) albo dostałeś ją zdecydowanie za wcześnie i zwyczajnie przeceniłeś swoje możliwości.
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1659
4

rekruter jakiś do mnie na maila napisał
"Mam propozycje z firm, które są m.in. z branży elektronicznej, finansowej, płatności elektronicznych,
[...]
Zachęcam do wysłania/przyjęcia zaproszenia do sieci kontaktów na Linkedi"
odpisałam że proszę o informację o tych z branży elektronicznej, na co zero odpowiedzi

czyżby cały mail to tylko: panie dodej linkedina? ;)


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
Zobacz pozostałe 3 komentarze
ledi12
Norma na LI. Wysyłają zapki z jakimś wysrywem na A4 ala propozycja, z reguły bez konkretów :P
vpiotr
Jakiś procent HRek tak pracuje - najpierw wysyłają taką zajawkę jak w poście, a potem wysyłają oferty które nie mają racji bytu (np. nietrafiona domena, technologia, albo wynagrodzenie), ale kontakt zostaje (bo kto ma czas na wyrzucanie ich z kontaktów). Dlatego co jakiś czas warto wywalac wszystkie osoby HR z kontaktów.
Miang
@cerrato: no wiem, warto by zebrać metody na odsiewanie takich niepoważnych typków, ja stosuję metodę zadawania pytań na które najczęściej ofdpowiedzi nie mają
Miang
@ledi12: na przykład o to co będzie do roboty na proponowanym stanowisku, ale szczegółowo a nie ogólniki
Wyjątek
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:86
7

W tej chwili jest ogłoszenie Ericssona :
https://www.linkedin.com/jobs/search?keywords=C%2B%2B&location=%C5%82%C3%B3d%C5%BA&trk=public_jobs_jobs-search-bar_search-submit&redirect=false&position=1&pageNum=0&currentJobId=2790548568

Jeśli wciśniecie "show more" i przewiniecie w dół, to to jest przeklejony szablon:

Kopiuj
Education: (Recruiter to supply educational requirements)

Min years of experience: (Recruiter to supply)

Domain experience: (Recruiter to supply area of expertise – e.g.: Cloud, BSS, OSS etc.)

Product development knowledge and Product Lifecycle Management knowledge

Business understanding

Working with people and networking

Innovating, adapting and responding to change

Delivering results and meeting customer expectations

Planning and Organizing

Additional Requirements: (Recruiter to supply or delete category)
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)