Sprawdzał ktoś czy działa GMail w tamtejszym kliencie pocztowym?
- Rejestracja:około 18 lat
- Ostatnio:około rok
Zastanawia mnie jak będą wyglądały zabezpieczenia w Windows On ARM przeciwko uruchamianiu aplikacji spoza oficjalnego marketu.
Pierwsza rzecz, którą trzeba wziąć pod uwagę to kompatybilność obu wersji systemu operacyjnego. Przede wszystkim warto wspomnieć, wszystko wygląda jak dawniej, tj. są normalne pliki .exe i .dll :P.
Pobuszowałem sobie dzisiaj w plikach bety Visual Studio 2012 oraz Windows WDK dla ósemki. Na 100% dostępne są dla usermode (na pierwszy rzut oka) pełnowartościowe wersje runtime C, C++, ATL oraz import libraries dla user32 i kernel32. Brakuje GDI i MFC, ale raczej nie świadczy to o tym, że w systemie ich nie będzie - za dużo przepisywania wszystkiego od nowa, a poza tym Microsoft pokazał już Office'a, który wyglądał identycznie jak odpowiednik na x86 w MFC. Jeżeli będą istnieć w systemie dllki to wygenerowanie odpowiednich import libraries będzie banalne.
Warto też zwrócić uwagę na kompilatory - już jest dostępny toolkit dla ARM oraz cross-compiler.
Druga ważna rzecz to same zabezpieczenia. Może w ogóle ich nie będzie i wszystko będzie sprowadzało się do dwukrotnego kliknięcia na ikonkę z aplikacją? Wydaje się to zbyt proste i pewnie zrobią coś w stylu whitelisty dla aplikacji Microsoftu i ich partnerów z odpowiednimi certyfikatami. W każdym razie, pamiętając o jailbreaku iOSów, łamaniu bootloaderów Androidowych, zabezpieczeń Xboxa, Playstation prędzej czy później "jailbreak" dla Windows On ARM się pojawi. Jeżeli będzie prosty do zainstalowania, a deweloperzy nie przestraszą się dostarczać (kompilować) oprogramowania na tę wersję systemu to możemy spodziewać się aplikacji typu Firefox czy Winamp na tabletach?


- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
Zastanawia mnie jak będą wyglądały zabezpieczenia w Windows On ARM przeciwko uruchamianiu aplikacji spoza oficjalnego marketu.
Myślę że to będzie zrobione na podstawie podpisu cyfrowego w exekach.
Tak są zrobione np. systemowe skórki w XP. Standardowo masz Lunę, po necie krążą jeszcze Zune i Royale, i to tyle było z oryginalnych. Wszystkie pozostałe wymagają crackowania systemu.
Zapewne w ten sam sposób Microsoft chce uniemożliwić pisanie własnych aplikacji desktopowych na ARM.
- Rejestracja:około 13 lat
- Ostatnio:ponad 11 lat
- Postów:20
Microsoft jak zwykle stara się utrudniać życie i obstaje przy swoim Metro UI. Kojarzy mi się to z GUI na własny system operacyjny, pierwsze kroki w trybie graficznym. Nie sądzę, że Metro zdobędzie większą popularność, szczególnie na urządzeniach bez ekranu dotykowego. Format PE ma zdefiniowane kilka architektur, które do teraz, nie były wykorzystywane. Widać jakiś postęp. Jeśli te ukryte pola, przyciski, bajery, których nie da się wyłączyć zostaną w finalnej wersji systemu, będzie tak jak z Vistą, ludzie po prostu zostaną przy XP/W7/innych.
Tak tak, czepiam się :D.
neonek911 napisał(a):
Format PE ma zdefiniowane kilka architektur, które do teraz, nie były wykorzystywane.
Aha... Specyfikacja PE COFF:
2.3.1. Machine Types
The Machine field has one of the following values that specifies its CPU type. An image file can be run only on the specified machine or on a system that emulates the specified machine.||=Constant||Value||Description
||IMAGE_FILE_MACHINE_UNKNOWN ||0x0 ||The contents of this field are assumed to be applicable to any machine type
||IMAGE_FILE_MACHINE_AM33 ||0x1d3 ||Matsushita AM33
||IMAGE_FILE_MACHINE_AMD64 ||0x8664 ||x64
||IMAGE_FILE_MACHINE_ARM ||0x1c0 ||ARM little endian
||IMAGE_FILE_MACHINE_ARMV7 ||0x1c4 ||ARMv7 (or higher) Thumb mode only
||IMAGE_FILE_MACHINE_EBC ||0xebc EFI ||byte code
||IMAGE_FILE_MACHINE_I386 ||0x14c Intel ||386 or later processors and compatible processors
||IMAGE_FILE_MACHINE_IA64 ||0x200 Intel ||Itanium processor family
||IMAGE_FILE_MACHINE_M32R ||0x9041 ||Mitsubishi M32R little endian
||IMAGE_FILE_MACHINE_MIPS16 ||0x266 ||MIPS16
||IMAGE_FILE_MACHINE_MIPSFPU ||0x366 ||MIPS with FPU
||IMAGE_FILE_MACHINE_MIPSFPU16 ||0x466 ||MIPS16 with FPU
||IMAGE_FILE_MACHINE_POWERPC ||0x1f0 ||Power PC little endian
||IMAGE_FILE_MACHINE_POWERPCFP ||0x1f1 ||Power PC with floating point support
||IMAGE_FILE_MACHINE_R4000 ||0x166 ||MIPS little endian
||IMAGE_FILE_MACHINE_SH3 ||0x1a2 ||Hitachi SH3
||IMAGE_FILE_MACHINE_SH3DSP ||0x1a3 ||Hitachi SH3 DSP
||IMAGE_FILE_MACHINE_SH4 ||0x1a6 ||Hitachi SH4
||IMAGE_FILE_MACHINE_SH5 ||0x1a8 ||Hitachi SH5
||IMAGE_FILE_MACHINE_THUMB ||0x1c2 ||ARM or Thumb (“interworking”)
||IMAGE_FILE_MACHINE_WCEMIPSV2 ||0x169 ||MIPS little-endian WCE v2
x86, MIPS, Arm, Power PC to NT i CE (Obecny Windows Embedded Compact), Mitsubishi i Hitachi obsługiwał Windows CE we wcześniejszych wersjach, Itanium i EFI są specyficzne dla NT. Które nie były obsługiwane?
- Rejestracja:ponad 20 lat
- Ostatnio:około miesiąc
- Lokalizacja:Gdańsk
Szczerze mówiąc nie podoba mi się fakt, że trzeba mieć jakieś konto w Windows Live, żeby w ogóle się zalogować do systemu. A co w sytuacji, jeśli nie ma internetu a trzeba skorzystać z systemu?


- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
Zainstalowałem w końcu Win8 RC natywnie na dość starym PC (płyta główna mini ITX D201GLY2A, 1 GB RAM).
Wymagania sprzętowe systemu nie okazały się wielkie, niestety nie ma i raczej nie będzie sterowników do grafiki (te, które chodziły na Win7 się nie instalują).
Standardowe VESA jakoś tam chodzą, oczywiście bez rewelacji.
O dziwo od razu działała karta sieciowa, a XP/Vista/7 wymagały instalacji sterownika.
Prędkość działania systemu nie budzi wielkich zastrzeżeń, z poprawką na brak akceleracji grafiki.
Menu start na cały ekran jest niewygodne.
Programiki metrowate (player MP3, jakaś pogoda, podobne duperele) - na cały ekran - to kompletne nieporozumienie. Wyobrażam to sobie na smartfonie, góra na tablecie, ale na normalnym monitorze to ponury żart. Gdyby działały w oknie, jeszcze jakoś może by to uszło.
Jeszcze większym żartem jest bootloader.
Wszystkie dotychczasowe wersje systemu miały całkiem sensowne menu, minimalistyczne, działające dokładnie tak jak się tego spodziewamy: uruchamiało się bez systemu, w trybie tekstowym, wybór powoduje załadowanie odpowiedniego bootsectora z dysku.
Tutaj najpierw ładuje się cały kernel, trwa to kilkadziesiąt sekund, po czym pokazuje się menu graficzne, działa nawet myszka. Wybieram Windows XP, i... nie, nie ładuje się Windows XP. Resetuje się komputer od nowa, i tym razem bez żadnego menu startuje XP.
Coś co do tej pory trwało sekundę, tutaj trwa łącznie z minutę.
WTF?!
Testowałem również Office 2013. Ale to już jest materiał na inny wątek.






- Rejestracja:ponad 17 lat
- Ostatnio:prawie 9 lat
Ma ktoś info, kiedy W8 RTM pojawi się na MSDN AA?




- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
tak sobie myślę, że pora laptopa nowego kupić, bo jak za pół roku będą już wszystkie w sprzedaży z Win8 to będzie bieda…

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:około 4 godziny
Ale nadal będą MacBooki. OS X czy Win8, oto jest pytanie!
Żeby nie było głupich argumentów o niedostępności oprogramowania na Maca - na Mac jest Microsoft Office: http://www.microsoft.com/mac jak i Photoshop, a więc zestaw dla kobiet jak znalazł.




@Wibowit cóż to za zmiana? :| Po cholere płacić 6000 za komputer z ogryzkiem na obudowie? Jak chcesz mieć coś zbliżonego do Mac OSx to po prostu ściągnij sobie jakiegoś Linuksa i zainstaluj mu motyw OSx. Masz to samo.
Wartość systemu Apple opiera się tylko na jego fanboyach. O wiele lepszym pod względem funkcjonalności jest Windows który wcale nie muli jak się o niego dba. Stereotypem jest, że Windows się zamula i blablabla.

E tam, a mi się nie podoba. Miga i błyszczy, robi dobre wrażenie i nic poza tym. Toporne jakieś, żeby system zamknąć to się musiałem naszukać. Zamiast bawić się interfejsem użytkownika mogliby dopracować poważniejsze błędy w systemie.

- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
Na MSDN właśnie się pojawiły finalne wersje Windows 8 i Visual Studio 2012.



- Rejestracja:prawie 18 lat
- Ostatnio:około miesiąc
Używałem Windowsa 8 Enterprise RTM przez kilka ostatnich dni i pomyślałem, że podzielę się spostrzeżeniami.
Instalacja przebiegła bez problemów, wygląda praktycznie tak samo, jak w Windowsie 7, różni się jedynie na końcu - system prosi o skonfigurowanie konta Microsoft Account (na szczęście jest to opcjonalne). Sam system po uruchomieniu wita oczywiście interfejsem metro wraz z preinstalowanymi aplikacjami, które można było zobaczyć już w wersji RC. Aplikacje działające w metro są ok - niektóre są nawet ładne i miło się ich używa, ale w dużej mierze są jednak nieprzydatne (bo zapewne i tak każdy ma swoje ulubione i pewnie ich nie zmieni na te metrowe), mimo wszystko na tablecie powinny się bardzo dobrze sprawdzać. W systemie nie ma gier (a przynajmniej nie ma ich w wersji Enterprise), prawdopodobnie domyślnie będą one dostępne jedynie w wersji metro. Podobają mi się preinstalowane aplikacje do obsługi poczty, kontaktów, skydrive'a i kalendarza - jeżeli ktoś nie jest wymagający, to spokojnie mu one wystarczą, a jeżeli zalogujemy się na Microsoft Account, to zostaną skonfigurowane z automatu. Ponadto w Storze widziałem One Note'a, być może reszta pakietu Office (oczywiście w wersji metro) będzie dostępna za darmo.
Poza metro w systemie niewiele uległo zmianie - pod spodem wszystko wygląda niemal tak samo, jak w Windowsie 7. Zmianie uległ eksplorator plików (dostał wstążkę oraz przycisk "do góry"), ponadto niektóre elementy zostały przeniesione do metro (przykładowo wbudowana przeglądarka zdjęć). Póki co nie udało mi się znaleźć sposobu na umieszczenie na pulpicie ikonki mojego komputera ani panelu sterowania (co troszeczkę irytuje). System wreszcie z automatu ma pasek zadań na obu monitorach, ponadto obsługa dwóch wyświetlaczy działa bez kłopotów (były z tym problemy w RC). Windows ma też natywną obsługę obrazów płyt, dzięki czemu po kliknięciu prawym przyciskiem na ikonkę i wybraniu "Mount" system automatycznie stworzy nową literkę dysku i podmontuje tam płytę. Część opcji jest rozwalona w kilku miejscach - przykładowo ustawienia użytkownika są częściowo w "normlanym" panelu sterowania, a częściowo w metrowym, reszta raczej bez zmian. Zmienił się też menadżer zadań, teraz jest bardziej kolorowy i przejrzysty. Irytujące jest dodawanie się mnóstwa ikonek do menu start, a ponieważ teraz są to kafelki, to optycznie jest ich o wiele więcej. W systemie brakuje Media Center, rzekomo teraz ma być dostępny jako dodatkowy pakiet za 10 euro.
System zainstalowałem na dysku VHD, co spowodowało brak hibernacji (co nie było zaskoczeniem) a także brak dostępu do Microsoft Store (co już mnie zdziwiło). Okazało się, że system zainstalowany na VHD traktowany jest jako Windows to Go, co powoduje niemożność korzystania ze sklepu. Wydaje mi się, że system włącza się troszkę szybciej, niż analogicznie zainstalowana siódemka oraz zjada mniej pamięci - być może to kwestia tego, że system jest świeżutki. Ponadto ogólna wydajność raczej na plus, wszystko wydaje się trochę szybciej reagować. Skoro już wspominam o VHD - zmianie uległ boot loader, który jest teraz moim zdaniem idiotyczny. System wczytuje się dwa razy - za pierwszym razem jądro i wyświetla menu wyboru systemu, potem restartuje się i ładuje odpowiedni system. Skutek jest taki, że jeżeli ktoś ma ustawione hasło na BIOS, to będzie musiał je wpisać dwa razy. Ponadto nowy bootloader jest niekompatybilny z tym z siódemki (podobno to kwestia UEFI), więc nie uda się zbootować Windowsa 8 z VHD przy użyciu bootloadera z poprzednich okienek.
Visual Studio - instaluje się i działa o wiele szybciej, część wtyczek (w tym R#) działa już z najnowszą wersją, rzekomo potrafi otworzyć projekty z dziesiątki bez konwertowania ich, jednak przy robieniu check in do repozytorium coś psuje w ustawieniach i potem dziesiątka nie może tego otworzyć (z tym ostatnim spotkał się mój kolega, ja na to nie natrafiłem). Jedynie wygląd jest dziwny, ale być może to kwestia przyzwyczajenia. Działa zdecydowanie szybciej w porównaniu z 2010.
Babole - póki co natrafiłem tylko na jeden: nie mogę odmapować dysku sieciowego, jeżeli nie mogę się z nim połączyć, przy czym nie wiem, czy takie zachowanie nie występowało już w siódemce. Poza tym raczej okej. Jeszcze nie napotkałem aplikacji z siódemki, która nie działałaby na nowym systemie, ale to pewnie kwestia czasu. Sterowników żadnych nie instalowałem, wszystko dodało się z automatu.
Ogólne wrażenie całkiem fajne. Jeżeli będzie można wyłączyć interfejs metro, to praktycznie nie będzie różnić pomiędzy ósemką a siódemką, w przeciwnym wypadku może być troszkę irytujący, ale z drugiej strony w menu start dużo czasu się nie spędza.
- Rejestracja:około 18 lat
- Ostatnio:około rok
Póki co nie udało mi się znaleźć sposobu na umieszczenie na pulpicie ikonki mojego komputera ani panelu sterowania (co troszeczkę irytuje).
prawy na pulpit -> Personalize
-> Change desktop icons
-> zaznacz Computer
i Control Panel
- Rejestracja:prawie 18 lat
- Ostatnio:około miesiąc
Co ciekawe, teraz tryb awaryjny włącza się z poziomu windowsa, czyli system musi się poprawnie uruchomić, aby można było go naprawiać ;) Teoretycznie jeżeli coś się zepsuje, to automatycznie ma się włączyć recovery mode, pytanie tylko, czy to na pewno będzie działało zgodnie z teorią.
Rev napisał(a):
Póki co nie udało mi się znaleźć sposobu na umieszczenie na pulpicie ikonki mojego komputera ani panelu sterowania (co troszeczkę irytuje).
prawy na pulpit ->
Personalize
->Change desktop icons
-> zaznaczComputer
iControl Panel
a już się nie da standardowo klikając na "(Mój )komputer" prawym i wybierając "Pokaż na pulpicie"?
BTW skrót do komputera jest niepotrzebny jeżeli się podda konwencjom proponowanym przez ms a które po przyzwyczajeniu się są znacznie wygodniejsze w codziennym użytkowaniu
skrót do panelu sterowania na pulpicie to już w ogóle dla mnie kosmos - aż tak często go odwiedzasz?
gdfgsdfg napisał(a):
skrót do panelu sterowania na pulpicie to już w ogóle dla mnie kosmos - aż tak często go odwiedzasz?
btw - w win7 dużo szybciej wpisać część nazwy konkretnego apletu w wyszukiwarce w menu start i nacisnąć enter niż ręcznie wyszukiwać ten aplet po wejściu w "panel sterowania"
- Rejestracja:prawie 18 lat
- Ostatnio:około miesiąc
Kwestia gustu - ja nie pamiętam nazw apletów i wolę je wyszukać optycznie w panelu sterowania. Sam skrót na pulpicie nie jest mi potrzebny, przywołałem go tylko dlatego, że w poprzednich wersjach Windowsa dało się go tam umieścić, a w ósemce jakoś nie mogłem tego odnaleźć, gdyż po kliknięciu prawym na kafelek mogłem go przypiąć do menu start lub do paska zadań.
- Rejestracja:prawie 16 lat
- Ostatnio:6 miesięcy
- Postów:2514
jakby ktos tego nie znal to przydatne sa skroty klawiaturowe:
win+q (wyszukiwanie aplikacji), win+w (wyszukiwanie ustawien), win+c (prawy pasek z ustawieniami dla aplikacji metro)


- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
System w wersji Retail (nie ten trial dostępny publicznie) wymaga seriala do instalacji, i automatycznie się aktywuje.
Póki co nie udało mi się wygóglać jak powstrzymać aktywację, poza odcięciem od neta oczywiście.
Być może wystarczyłoby w pliku hosts
zablokować konkretny serwer..
PS. fajnie że jest wersja brytyjska — “Personalise”, “colour”, “lounge”:

- Rejestracja:ponad 17 lat
- Ostatnio:prawie 9 lat
Nigdzie nie widziałem, więc wklejam:
http://www.neowin.net/news/windows-8-for-dreamspark-students-coming-august-25th
W8 na Dreamsparku/MSDN AA od 25-31 sierpnia.

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:około 4 godziny
I jak w końcu, da się te kafelki wyłączyć i włożyć normalne menu Start czy trzeba czekać na jakiegoś Service Packa?
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.