Windows 8

Czyżby to był powoli koniec OpenGL ES na urządzenia przenośne? ;>

Razi91 napisał(a)

Nie dali wstążki w explorerze jednak?

Dali.

Czy się obraz poprawnie ściągnął sprawdzić nie mogę, bo MS jeszcze nie wpadł na to, że suma kontrolna bardzo by się przydała przy obrazach ISO pobranych z neta.

Pod linkami na stronie są. Nienawiść do aż MS tak oślepia?

Na VBoxie odpaliłem 32 bity i 64 bity z narzędziami bez problemu. Może Linuksy nawet plików nie potrafią ściągać? ;P

Po 10 minutach stwierdzam, że to wieje jak hujem Stalina na placu Defilad. System, którego nie mogę wyłączyć/zrestartować/zahibernować w dwóch kliknięciach? Do tego wszędzie jakieś pojebane kwadraciki i nienormalne Menu Start. Powrócić do normalności da się (w rejestrze), ale to wyłącza też wstążkę w exploratorze, czyli coś, co miało być przydatne.
Może da się to jakoś sensowniej skonfigurować, ale spędziłem nad tym chyba już wystarczająco długo.
Może te kwadraciki świetnie się sprawdzają na tabletach, ale ja mam PC.

Ergo - szkoda tracić czasu.

A na choj komu wstążka skoro wszystko powinno być pod prawoklikiem?

Win 8 chyba wprowadził jakiś specjalny tryb "półhibernacji" tzn sterowniki się hibernują, a programy użytkownika nie. Zapewne sprawdzi się to przy wolnych dyskach, bo np zapis + odczyt 8 GiB na laptopowy dysk przy normalnej hibernacji potrwałby zapewne sporo dłużej niż przy tej "półhibernacji".

Wibowit napisał(a)

A na choj komu wstążka skoro wszystko powinno być pod prawoklikiem?

Explorer ma około 200 funkcjonalności, chcesz zrobić czterokolumnowe menu kontekstowe? Chyba lepiej je pogrupować, a wystawić na wierzch tylko te najczęściej używane?
Tutaj z resztą masz analizę nowego menedżera.

W Nautilusie czy Explorerze z Win7 nawet nie ma przycisków typu Kopiuj, Wklej, Przenieś, Zmień nazwę, bo i po co? 100x szybciej sobie kliknąć skróty klawiaturowe. I najlepiej nauczyć się tych skrótów od razu, zamiast klikać po wstążkach jak idiota.

To ty sobie schowasz wstążkę i będziesz mógł dalej korzystać ze skrótów klawiszowych. Nie będziesz musiał czuć się jak idiota, problemu nie będzie. Moja mama będzie wolała kliknąć w duży przycisk niż użyć klawiatury i co, to ma być minus?

A czy w Eksploratorze Windows są już karty? Czy szpece przeprowadzający badania marketingowo-użytkowe na zlecenie M.Ś. jeszcze na to nie wpadli i uważają że nie trzeba ich? Czy postęp kopiowania/przenoszenia pliku może byc pokazywany w rozwijalnym powiadomieniu w tray'u wraz z rozwijalnym wykresem pokazującym szybkość w kB/s tak jak w KDE4? Czy tez ciągle jest wywalane wielkie okno na ekran (dobrze że chociaz jest ono na pasku zadań bo w xp nie było)

Lupą albo klawiaturą ekranową też się podniecacie? Przetłumaczcie Win na ośli język to moje osły będą go rozumieć.

No tak, bo przecież ten z KDE jest wzorem najlepszego eksploratora na świecie :). Z ilu otwartych katalogów na raz korzystasz, żebyś musiał mieć zakładki w jednym oknie i dlaczego właśnie one mają być lepsze od oddzielnych okien, które masz na pasku zadań? Które nota bene przy większej ilości się zwijają i aero-peek de facto właśnie pełni rolę zakładek.
Okno kopiowania/przenoszenia plików faktycznie w tej wersji poprawili. Poszczególne operacje są grupowane w jednym oknie, jest możliwość spauzowania. I dlaczego niby okno miałoby się chować do obszaru powiadomień?

Które nota bene przy większej ilości się zwijają i aero-peek de facto właśnie pełni rolę zakładek.

O jak ja tego nie lubię. Takie coś po formacie windowsa Od razu wyłączam. Wolę zakładki w przeglądarce (używam opery)

MJay napisał(a)

Które nota bene przy większej ilości się zwijają i aero-peek de facto właśnie pełni rolę zakładek.

O jak ja tego nie lubię. Takie coś po formacie windowsa Od razu wyłączam.

No dobra, ja też, piszę przecież, że zwijają się dopiero przy ich większej ilości, na moim systemie dopiero przy 17 aplikacjach.

Wolę zakładki w przeglądarce (używam opery)

Tyle, że w przeglądarce internetowej masz otwartych i po 20 zakładek, a z tylu katalogów na raz korzystać nie musisz i raczej nigdy nie będziesz.

Tyle, że w przeglądarce internetowej masz otwartych i po 20 zakładek, a z tylu katalogów na raz korzystać nie musisz i raczej nigdy nie będziesz.

Tylu zakładek też nigdy włączonych nie mam, bo nie widzę tytułów stron co też mnie denerwuje. Wtedy włączam drugi raz operę i jadę na dwa okna i ileśtam zakładek.

Zawiesiło się (a przynajmniej nieruchomo stało przez 15 minut, można to chyba uznać za zawieszenie) na "Completing installation".
"Przyczyną" nieznalezienia pliku była chyba zbyt mała ilość przydzielonej pamięci RAM: było 512, dałem 1GiB i przeszło ten krok którego wcześniej nie potrafił. Myślałem że instalator ma mniejsze wymagania niż sam system, ale widać że jednak takie same.

Może spróbuję zainstalować na wolnej przestrzeni i przywrócę GRUBa. Mam nadzieję że nie wymyśli sobie, że ta partycja jedna dodatkowa MUSI być i mi nie namiesza w obecnej strukturze partycji. Testował już ktoś z partycjami niewindowsowymi?

No tak, bo przecież ten z KDE jest wzorem najlepszego eksploratora na świecie :). Z ilu otwartych katalogów na raz korzystasz, żebyś musiał mieć zakładki w jednym oknie i dlaczego właśnie one mają być lepsze od oddzielnych okien, które masz na pasku zadań? Które nota bene przy większej ilości się zwijają i aero-peek de facto właśnie pełni rolę zakładek.

Mam otwarte do 10 katalogów. Zresztą, te same argumenty podnosili fanboje Internet Explorera dopóki nie miał kart. Mój kumpel nawet podawał za przykład swoją żonę, że otwiera tylko max. 2 strony internetowe na raz i że zapewne MS ma rację bo zrobił badania i karty niepotrzebne. Ogólnie taka argumentacja jest (z calym szacunkiem) - bardzo glupia. Karty w eksploratorze są potrzebne z tego samego powodu co w przeglądarce internetowej i to nie ulega żadnej wątpliwości.

dlaczego niby okno miałoby się chować do obszaru powiadomień?

Dlatego, że to dużo wygodniejsze. W KDE jest mała ikona z wykresem kołowym informującym o ogólnym postępie wszystkich operacji, po kliknięciu w nią wyświetlają się pogrupowane powiadomienia z postępem oraz rozwijalnymi dodatkowymi informacjami jeśli są dostępne (np. szybkość pobierania albo wykres transferu).

A o tym poprawianiu okna kopiowania czytałem - MS przeprowadzał podobno specjalne badania wśród użytkowników... i co? Czy jest to tak funkcjonalne i piękne? Przecież takie okno w gnome było 10 lat temu.... co to za innowacja? Tak samo jak te kwadraciki w interfejsie.

Zaiste, to fenomen bo i tak wszystkim będzie się podobać (no prawie).

Jak chcę sobie np poprzenosić pliki za pomocą drag&drop to w Nautilusie otwieram zakładki i dropnę sobie pliki na wybrane zakładki. A w Aero Peek muszę czekać, aż się szanowne miniaturki rozwiną, a potem dopiero wybrać okno i dropnąć na niego. Czysty bezsens.

Miałem dużą chęć zainstalowania W8, ale rozbiło się to o:

Wibowit napisał(a)

A w Aero Peek muszę czekać, aż się szanowne miniaturki rozwiną, a potem dopiero wybrać okno i dropnąć na niego. Czysty bezsens.

Pozwolę odpowiedzieć Twoimi słowami:

100x szybciej sobie kliknąć skróty klawiaturowe.

Nie za bardzo widzę przydatność dla siebie zakładek w eksploratorze, no ale może to dlatego, że nigdy nie miałem okazji skorzystać.
Dużo bardziej przydałyby mi się oddzielne pulpity. Wtedy na jednym miałbym otwartych kilka potrzebnych katalogów, VS, przeglądarkę lub Adobe Readera z dokumentacją, a na drugim przeglądarkę do pierdół, odtwarzacz wideo i jakieś inne katalogi.

mi się nie da zainstalowac wersji 32 bit na virtualbox w wersji 4.012
pisze o Crashu :P i na tym koniec;D
http://img824.imageshack.us/img824/9947/crashf.png (winny brak wirtualizacji sprzetowej w procku)

Pozwolę odpowiedzieć Twoimi słowami:
100x szybciej sobie kliknąć skróty klawiaturowe.

Dropnięcie plików na zakładkę jest jeszcze szybsze niż klikanie Ctrl+C Ctrl+V + przełączanie kart. Rzadko kiedy korzystam z innych metod niż Ctrl+C Ctrl+V (nie opłaca się robić zakładek jeśli ma się do skopiowania jeden folder czy kilka plików z jednego folderu do innego), ale właśnie w tych innych przypadkach zakładki są najwygodniejsze.

co wy z tym virtualboksem :-) na releasowej wersji nie miałem problemu... przy tworzeniu maszyny wybrałem Win7 64-bit, rozmiar dysku 30 GB (i tak nie alokuje całości od razu), RAM zwiększyłem do 1 GB (na 512 muli).
"additionsy" można zainstalować ustawiając instalatorowi tryb zgodności z win7. inaczej się burzy o wersję systemu.

Zainstalowałem i krótko mówiąc jestem na nie. Interface zamiast iść do przodu zaczął się cofać. Usunięcie menu Start było złym pomysłem. Teraz żeby pokazać listę programów trzeba się trochę naklikać. Kafle na PC to porażka. O stabilności nie wspomnę bo to dopiero Developer Preview.

Bawiłem się tym trochę, po zaktualizowaniu VB chodzi dość stabilnie, ale nie byłem w stanie dowiedzieć się jak zamykać aplikacje, które otwierają się na całym ekranie o_O

Po prostu wciskasz klawisz Win. Nie zamyka się tych aplikacji ręcznie. Gdy nie są aktywne, ich wątki są wstrzymane, scheduler w ogóle ich nie tyka. W pamięci zostają co prawda, ale jeżeli system będzie jej potrzebował to mogą zostać automatycznie ubite. Aplikacje powinny automatycznie zapisywać swój stan, a dodatkowo przed ubiciem dostają chwilę czasu na zakończenie.

Słuchajcie mam problem z instalacją, jebię się już z tym 2 dni. Mam błąd przy instalacji już "no new devices found...bla bla bla" - nie wykrył sterowników od dvd... Szukałem po necie znalazłem, że mogę przełożyć DVD na Master, zaraz tak spróbuję - przełączałem ogólnie, ale nie patrzyłem czy jest master czy nie. Drugie co znalazłem to, że mogę mieć za stary napęd - w sumie może się zgadzać, mam jakiegoś szajsa LG z bo ja wiem 2007/2006? Mieliście kiedyś taki problem, bo w necie było, że to nie tylko z Win8. Pomęczę się trochę jeszcze i jak coś napiszę, ale jak by ktoś miał jakieś sugestię, proszę pisać.

Generalnie instalacja tego syfu na fizycznym kompie to nie jest najlepszy pomysł.

lukasz1235 napisał(a)

Generalnie instalacja tego syfu na fizycznym kompie to nie jest najlepszy pomysł.

Bo?

Tak wczesna wersja może zrobić kuku

PS. Uśpiony moduł sprawdzania pogody zajmuje 80MB RAM :O
PS2. Właśnie zniknęły mi przyciski zamknij, minimalizuj itd. w Firefoksie :O
PS3. A teraz mam 6 przycisków. 3x Aero i 3xAero Basic :O

Rev napisał(a)

lukasz1235 napisał(a)

Generalnie instalacja tego syfu na fizycznym kompie to nie jest najlepszy pomysł.

Bo?

Bo instalka waży 2x mniej niż normalna, a zawiera nawet Visuala w pakiecie? Z tego wynika że ze sterownikami krucho, w końcu to tylko podgląd dla developerów.