Mimo wszystko ja od eksperta oczekuję, że na dostając jakieś dane, nakreśli on jakąś ogólną spójną wizję posiłkując się swoją wiedzą i doświadczeniem. Szczegóły mogą się nie zgadzać, to oczywiste.
Sorry, ale jeśli ktoś mówi, że piątej fali nie będzie a dwa miechy później że jednak będzie i to potężna to z niego jest taki ekspert jak z pierwszego lepszego bacy ws. prognozy pogody.

- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:1340


- Rejestracja:prawie 5 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:360
To zależy jeszcze jaka maska.
Większość tych noszonych szmat na czas covidu i tak zbytnio sensu nie miała, bo zwykła bawełna ma zarówno niski poziom filtrujący jak i niski poziom szczelności i wypuszcza przez ich nosicieli dużej liczby drobinek w powietrze.
Noszenie maseczek jest higieniczne, ale głównie żeby innych nie zarażać jak jesteśmy chorzy. Zawsze to coś zatrzyma jak taka osoba kaszle w komunikacji miejskiej w maseczkę vs ludziom z przodu prosto na głowę. Dużo większy zasięg roznoszenia. Wtedy to warto ponosić dla innych, żeby nie musieli leżeć tydzień rozwaleni w łóżku :)
Ale tak nosić maski słabsze niż FFP3 i myśleć że tak bardzo nas chronią, to bardziej nadzieja.



- Rejestracja:prawie 3 lata
- Ostatnio:5 dni
- Postów:734
axelbest napisał(a):
I jak tam koledzy i koleżanki? nadal w maseczkach latacie? :D
I teraz pytam poważnie:
- czy komuś jest głupio, że jednak dał się wmanewrować w cały ten cyrk?
mi jest głupio, pierwsze 2-3 miesiące dałem się nabrać na cyrk, po 3 mies. otrzeźwiałem.
nigdy nie zapomnę jak Polacy skakali sobie do gardeł za brak garderoby na mordzie.
Lidl, młody chłopak max 25 lat:
-
proszę założyć maseczkę?
-
...
-
proszę założyć, jest obowiązek
-
pan musi ja nie muszę
-
przez takie osoby ta pandemia nigdy się nie skończy
chłop 50+:
-
chamstwo! to jest chamstwo!
-
policjant z maseczką na brodzie "poczam pana" mimo że wtedy te beprawne i tak przepisy pozwalały na nienoszenie jak tylko ktoś oświadczył, że nie może nosić, co też zrobiłem
-
sklepiarki, aptekarki które doprowadzałem do wściekłości, gdy na ich "proszę założyć maseczkę" odpowiadałem "a pani? ma pani odkryty nos".
- Co waszym zdaniem sprawiło, że nagle wirusa nie ma?
Mój ojciec, który został zmanipulowany propagandę telewizyjną po półtorej roku zapytał mnie
- myślisz, że kiedyś to się skończy?
- skończy się gdy zajdzie taka potrzeba

- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:791
Ale trzeba przyznać, że ta niby pandemia pokazała kto tak naprawdę kim jest. Jaką naprawdę mentalność prezentuje. Ot swoisty papierek lakmusowy na mentalność. Czyli czy jest to jednostka rozsądna, czy plankton emocjonalny podatny na manipulacje w mediach głównego ścieku, zapatrzony w konsumpcję (zaszczepię się bo nie polecę na wakacje!).
Szkoda tylko, że część osób przypłaciła życiem za to.



Czym inny jest dokument poświadczający umiejętności - a czym innym ten określający czy ktoś jest zdrowy czy nie.
- certyfikat nie określa tego, czy ktoś jest zdrowy czy nie, a jedynie zaświadcza czy ktoś był szczepiony albo czy przechodził chorobę. Walczysz z chochołem, którego sam wymyśliłeś.


- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Lokalizacja:UK
- Postów:2235
Jestem w Polsce na urlopie akurat. Noszę maseczkę w komunikacji miejskiej i w sklepach. Z tego co widzę należę do ogromnej mniejszości.




- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 22 godziny
- Lokalizacja:Wrocław
kosmonauta80 napisał(a):
Ale trzeba przyznać, że ta niby pandemia pokazała kto tak naprawdę kim jest. Jaką naprawdę mentalność prezentuje.
No to prawda. Pokazała kto woli godzinami oglądać filmiki z żółtymi napisami oraz powielać treści z ruskich farm trolli zamiast zapoznać się z informacjami naukowymi na temat przebiegu pandemii czy działania szczepionek.
Wtedy nie byłoby gadania o tym, że "szczepionka miała sprawić, że wirus zniknie, a nie zniknął", że szczepionka nie gwarantuje braku zakażenia, że zatkanie służby zdrowia było zaplanowane (bo przecież od początku mówiono o tym, że to nastąpi), ani że pandemia kiedyś się skończy.
Tymczasem te wszystkie oczywistości za każdym razem były powodami do wykrycia kolejnego dowodu na wielki spisek. :D

Wtedy nie byłoby gadania o tym, że "szczepionka miała sprawić, że wirus zniknie, a nie zniknął",
link tu wklejony to chyba nie jest jakiś szur-portal. A osoba wypowiadająca się o sczepionkach to gen. dyw. prof. dr hab. n. med.
- czyli lekarz przekozak :P - ale jednak jemu nie wierzmy. Tylko nauki plynace z medycyny maja wartosc :P



Nie zniknie, bo wirusy takie jak betakoronawirusy, towarzyszą nam od lat.
Jeżeli większość ludzi będzie odporna na SARS-CoV-2 to niebezpieczeństwo pandemiczne zostanie wygaszone.
Niebezpieczeństwo pandemiczne nie oznacza, że nikt już nie choruje, tylko że choroba nie przenosi się jak szalona. Dalej - czy zostały spełnione założenia co do liczby osób zaszczepionych w czasie? No właśnie...

- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:305
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:8 minut
- Postów:3531
nowy_kret_2 napisał(a):
ciekawe badanie, polecam
Tak z ciekawości - napisz, co konkretnie zrozumiałeś i jakie wyciągnąłeś wnioski.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:20 minut
- Postów:508
Wtedy nie byłoby gadania o tym, że "szczepionka miała sprawić, że wirus zniknie, a nie zniknął", że szczepionka nie gwarantuje braku zakażenia, że zatkanie służby zdrowia było zaplanowane (bo przecież od początku mówiono o tym, że to nastąpi), ani że pandemia kiedyś się skończy.
Oczywiście, że było gadanie, że tylko szczepionka może nas uratować i tylko, dzięki szczepionce może kiedyś wrócimy do normalności.
Takie było zatkanie służby zdrowia, że ilość hospitalizacji w trakcie pandemii, była mniejsza niż przed.
Jak się chcę, to i na pustej drodze można zrobić korek.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 22 godziny
- Lokalizacja:Wrocław
omenomn2 napisał(a):
Oczywiście, że było gadanie, że tylko szczepionka może nas uratować i tylko, dzięki szczepionce może kiedyś wrócimy do normalności.
Owszem, takie gadanie było. Jeśli wy w tym zobaczyliście, że szczepionka gwarantuje brak zakażenia, a sam fakt jej powstania ma eradykować wirusa, no to tylko powinszować umiejętności czytania.
Takie było zatkanie służby zdrowia, że ilość hospitalizacji w trakcie pandemii, była mniejsza niż przed.
Oczywiście, wszystko działało jak w zegarku, wcale nie było żadnego zwiększonego obciążenia. Wcale więcej ludzi niż zwykle nie umarło przez ostatnie dwa lata.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:20 minut
- Postów:508
Oczywiście, wszystko działało jak w zegarku, wcale nie było żadnego zwiększonego obciążenia. Wcale więcej ludzi niż zwykle nie umarło przez ostatnie dwa lata.
Jak pisałem, zakorkować można i pustą drogę.
Owszem, takie gadanie było. Jeśli wy w tym zobaczyliście, że szczepionka gwarantuje brak zakażenia, a sam fakt jej powstania ma eradykować wirusa, no to tylko powinszować umiejętności czytania.
Ja osobiście zobaczyłem w tym cyrk, ściemę, obłudę i oszustwo.
Generowanie stanu zagrożenia i wciskanie jedynego słusznego rozwiązania ;)

- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
omenomn2 napisał(a):
Jak pisałem, zakorkować można i pustą drogę.
Jak? Statystami od Edyty Górniak?

- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:1461
nfz to zawsze była zakorkowana umieralnia.
Grunt, że hajs się zgadza:
https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/NIK-skontrolowala-dodatki-covidowe-w-trzech-szpitalach-Wyplacane-wielokrotnie-nawet-na-ponad-40-tys-zl,232111,14.html?fbclid=IwAR3XkvkLhclX91JsZzlX86STKFWtQb8AJQOzVSi_lCdivVJ241GQX6e0IeE
"dodatki w wysokości 15 tys. zł za 30 minut pracy w skali miesiąca" - trzeba było zostać lekarzem ;(
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:20 minut
- Postów:508
nfz to zawsze była zakorkowana umieralnia.
Tak, ale testami na covida i innymi durnymi rozwiązaniami, zakorkowali ją jeszcze bardziej, zwalając na covida lub dzięki covidowi i traktując covida jak hiszpankę, cholerę, albo ebolę, a testy robiąc kurna w przyczepie campingowej jakiejś starej, ale grunt, że w skafandrze od nasa.
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:2000
Dzisiaj zdarzyło mi się jechać tramwajem i powiem wam, że jestem zniesmaczony bo tylko ja jeden miałem maskę





- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:dzień
ja dawno sobie odwołałem pandemie i przestałem nosić maseczkę. Pamiętam jak mnie kolega nastraszył bo mandat i bagiety w galerii to szczerze mówiąc na początku założyłem a po 5 min zdjąłem bo dostawałem ataku paniki a 50zl nie jest tego warte i w sumie obyło się bez mandatu.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:około 2 lata
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:1092
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/oficjalne-statystyki-klamia-jak-interpretowac-dane-na-temat-nop-ow/
Ale zaskoczenie.



- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:2000
Zbliża się ku nam pandemia małpiej ospy. Wskazane by było noszenie maski, bo wirus przenosi się przez płyny ustrojowe. Śmiertelność szacowana na 10%, czyli przynajmniej 5 razy wyższa, niż przy covid
- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:2000
Eksperci ostrzegają - pandemia Covid jeszcze się nie skończyła. Będzie kolejna fala jeszcze latem:
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,nadchodzi-kolejna-fala-pandemii-covid-19--prof--poland--jestem-bardzo-zaniepokojony,artykul,02321508.html
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:791
To niech siedzą w domu, noszą 5 masek i co tydzień przyjmują eksperymentalny preparat medyczny.

- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
kosmonauta80 napisał(a):
To niech siedzą w domu, noszą 5 masek i co tydzień przyjmują eksperymentalny preparat medyczny.
No ile jeszcze musi miesięcy czy lat minąć i ile jeszcze musi ludzi się zaszczepić żeby ruskie onuce przestału używać epitetu eksperymentalne
? A może nie potrafia wymyślić żadnej nowej obelgi? Niech wymyślą coś nowego bo to już jest nudne

żeby ruskie onuce przestału używać epitetu eksperymentalne


- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:1340
Takie tam z Kirgistanu...
On June 2, half a dozen rifle-toting and masked officers with the security services and the office of the Prosecutor General descended on Beishenaliyev’s ministry and put him in handcuffs. Beishenaliyev, 62, is now facing seven charges, including corruption, bribe-taking and abuse of office.
Part of the accusations are linked to claims that he bought 2 million COVID-19 vaccines in excess of Kyrgyzstan's need from privately owned foreign companies and that the health ministry paid $20 million into offshore accounts for the privilege.
Kyrgyzstan: Controversy-mongering health minister ends up behind bars

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 22 godziny
- Lokalizacja:Wrocław
No, ale to jest Kirgistan, cywilizowany kraj. W pislandii Szumowskiemu za respiratory nic nie grozi.




- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
Nie martwcię się. Nie wszystko jednak stracone
Dziewczyna mi przekazała, że we Włoszech panuje teraz odmiana super covida. Dopiero co finansowy nakazał wszystkim co to powrót do biura a już trzeba będzie znowu na HO się udać.
źródło Patoinformatyk (Sorry, nie umiem podlinkować konkretnego wpisu na FB. FB to straszne g'wno :( )
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:791
I dla kontrastu: https://pubmedinfo.org/2022/06/12/dr-naomi-wolf-o-poufnym-raporcie-firmy-pfizer/?fbclid=IwAR2ZaZRsQ0w9WviOKUbh8sw68omurXYqKBLLGUaVEQqlRdx0Lr-sgTZ_ESQ
Artykuł do weryfikacji.

- Rejestracja:prawie 3 lata
- Ostatnio:3 dni
- Postów:275
Rozmowa z czerwca b. roku z doktorem Gregory Poland, ekspertem chorób zakaźnych i dyrektorem Zespołu Badawczego ds. Szczepień: