Jak tam nastroje u maseczkowców?

W Hiszpanii Covid-19 zmienił się w Covid-22. To już 7 fala:
https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/juz-nie-covid-19-a-covid-22-w-hiszpanii-trwa-siodma-fala-objawy-zakazen-inne-niz-poprzednio-aa-BtGa-Y9M4-rLr4.html

To mi sie podoba. Studia przynajmniej będą dalej hybrydowo, bo słyszałem że chcieli wrócić do w pełni stacjonarnego systemu

Janusz Piechociński znów nadaje

W Polsce rośnie liczba zakażeń SARS-COV-2. – Po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy dzienna liczba zakażeń COVID-19 przekroczyła 1 tys. przypadków.

Mamy do czynienia z rosnącą liczbą zakażeń, która według prognoz nie stanowi ryzyka dla wydolności systemu opieki zdrowotnej – napisał minister zdrowia Adam Niedzielski
optymizm oderwany o d rzeczywistości

Faktycznie, tweet reprezentanta tzw. partii telewizyjnej jest warty tyle, co papier toaletowy.

Przelew chyba nie dotarł:
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8488109,nowa-fala-epidemia-covid-19-koncerny-farmaceutyczne-leki.htmlKliknij

Jak jest choroba, to są potrzebne leki. Na lekach się zarabia, a i część koncernów zbudowała swoją bardzo mocną pozycję od początku epidemii. (...) Z naukowego punktu widzenia nic się nadzwyczajnego w związku z COVID-19 obecnie nie dzieje.

Zobaczcie, kto to mówi.

Nie rozumiem tych obaw. Skoro większość zaszczepiona, to w czym problem?

Dr Basiukiewicz znany z krytycznego podejścia do "polityki covidowej" został w maju uniewinniony przez Okręgowy Sąd Lekarski. Konto na twitterze dalej ma zablokowane.

W ostatnich dniach został Pan uniewinniony przez Okręgowy Sąd Lekarski przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie w związku z zarzutami, jakoby w ostatnich dwóch latach prezentował Pan poglądy „niezgodne z zasadami etyki lekarza”. Czuje Pan satysfakcję?
– Tak po ludzku czuję ulgę, że to wszystko się skończyło. To nie jest tak, jak niektórzy komentują, że sąd lekarski poprzez ten wyrok odrzucił całą narrację pandemiczną. To nieprawda. Sąd lekarski orzekł jedynie, że mogłem mówić to, co mówiłem, i że to nie było bezprawne. Stwierdził, że w zgromadzonym materiale nie znaleziono dowodu, że popełniłem jakieś przestępstwo. Nie było podstaw, aby mnie ukarać. Sąd przychylił się też do wydanego wiele lat temu stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, że lekarz ma prawo wypowiadać opinie, nawet jeśli są one mniejszościowe, pod warunkiem że jest w stanie je uargumentować za pomocą piśmiennictwa naukowego. Chodzi o to, że lekarz ma prawo mieć odmienne zdanie niż to, co jest odgórnie narzucane, o ile nie są to tezy pozbawione podstaw naukowych. W moim przypadku chodziło o stosunek do polityki pandemicznej, a nie o to, że odrzucam jakieś oczywistości. Starałem się w moich wypowiedziach na temat niefarmaceutycznych środków zapobiegawczych odwoływać do piśmiennictwa naukowego.

Proszę przypomnieć, czym konkretnie naraził się Pan sądowi lekarskiemu?
– Sąd okręgowy orzekał w mojej sprawie na podstawie dwóch głównych donosów. Jeden został złożony przez Rzecznika Praw Pacjenta do Okręgowej Izby Lekarskiej. Został on przekazany dalej do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. RPP zarzucał w tym donosie, że niepotrzebnie wypowiadam się np. na temat praw pacjenta do wizyty u lekarza POZ oraz że procedury są szkodliwe (użyłem sformułowania: śmiercionośne). RPP poprosił Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, aby rozstrzygnął, czy mam prawo do takich opinii.

Drugi donos – dwustronicowy – był autorstwa pewnego profesora z Gdańska. Napisał on, że propagowane przeze mnie treści stwarzają zagrożenie dla ich odbiorców, mogące prowadzić do utraty zdrowia i życia. Tak naprawdę na dowód mojej winy nie wskazał nic konkretnego. Prosił jednak, aby Rzecznik powziął jakieś działanie w mojej sprawie. Dołączył jeszcze screeny z moich wpisów na portalach społecznościowych.

Były cytaty konkretnych Pańskich wypowiedzi?
– Screeny tweetów na temat szkodliwości przymusowej izolacji, kwarantanny, obowiązku noszenia masek oraz krytyka stanowiska zespołu przy prezesie PAN.

Rozdmuchano te wątpliwe zarzuty, żeby Pana i wszystkich, którzy myślą podobnie jak Pan, zastraszyć?
– Ja tego nigdy tak nie postrzegałem. Zawsze uważałem, że to jest jakieś szaleństwo i że ludzie, którzy na mnie donieśli, też byli w tym szaleństwie unurzani i nie mają złych intencji. Być może nadal są. Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, który wszczął dochodzenie, dopatrzył się, że w tych donosach są treści godzące w bezpieczeństwo publiczne, że wypowiadam się antyszczepionkowo – mimo że nie było mojej żadnej wypowiedzi o szczepionkach. Rzecznik wysłał zapytanie do konsultanta krajowego w dziedzinie epidemiologii. Odpowiedź była taka, że moje wypowiedzi nie są zgodne z wiedzą medyczną, że uległem wpływom środowisk antyszczepionkowych. Na podstawie m.in. tej opinii Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej skierował sprawę do sądu lekarskiego. Ostatecznie nie otrzymałem kary nagany, o którą wnioskował Rzecznik. Bardzo mnie to cieszy, bo byłaby to kara uciążliwa, ponieważ wiązałaby się np. z tym, że przez najbliższe pięć lat nie mógłbym starać się o żadne stanowiska kierownicze. Nawet po pięciu latach taki wyrok byłby w moich papierach, co na pewno utrudniałoby mi pracę. Decyzja jest co prawda jeszcze nieprawomocna, ale mam nadzieję, że Rzecznik nie będzie się odwoływał od tego sprawiedliwego wyroku.

Nadal jest Pan zablokowany na Twitterze?
– Zostałem zablokowany dokładnie rok temu. Jak na razie raczej nie zanosi się na odblokowanie mojego konta. Powód był banalny. Pod udostępnianymi przeze mnie tweetami, które zawierały np. wypowiedzi członków Rady Medycznej na temat konieczności wprowadzenia kolejnych obostrzeń, pojawiały się nieprzychylne komentarze na temat tych osób, a raczej na temat ich wypowiedzi o pandemii. Twitter uznał więc, że „nękam” te osoby i mnie zablokował. Taka praktyka jest sposobem na usuwanie niewygodnych użytkowników, czyli takich, których poglądy są sprzeczne z oficjalną narracją. To rodzaj cenzury, której padłem ofiarą.

link;Radio Maryja
:]

Ooops he did it again
https://novakdjokovic.com/en/news/tennis/impressive-novak-wins-fourth-consecutive-wimbledon-title/

Zbliża się ku nam fala przeziębienia. Może by zamknąć lasy?

Proponuję zabronić osobom niezaszczepionym wstępu do kin, kawiarni i sklepów. Reszta zaszczepiona nie będzie się musiała obawiać, że w lokalu jest jakiś "szur i foliarz".
Ale czekaj, to po co ta szczepionka...?

Ważne, że biznes się kręci:
https://www.money.pl/gospodarka/kolejna-fala-pandemii-przed-nami-produkcja-maseczek-ruszyla-pelna-para-6789691895511808a.html

Proponuję godziny dla kovidian i godziny dla szurów i foliarzy. W lokalach by się też odpowiednio zmieniała kadra w zależności od preferencji.
Przed startem godzin dla kovidian: wszystko ma być przeleciane lampami UV, wyparzone spirytusem.
Przed startem godzin dla foliarzy: przewietrzyć pomieszczenia

A ja proponuję niezawodny sposób na uniknięcie infekcji:
a) zakładamy na głowę worek foliowy
b) zamykamy go owijając taśmę wokół szyji
Żaden wirus się nie dostanie, problem solved.

To w końcu mamy Covid-22 czy dalej Covid-19? . Bo eksperci sami sobie zaprzeczają wzajemnie:
https://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8492010,covid-19-covid-22-koronawirus-szczepienia-epidemia-omikron.html
https://natemat.pl/zdrowie/423805,covid-19-czy-covid-22-prof-simon-o-nowym-wariancie-omikrona

@gajusz800: Fajnie ze ten pan sajmon tak publicznie bez maseczki... tzn ze nie ma sie czego bac :P

W sumie był jeden plus tych maseczek - nie musialem tak czesto mordy pinokia widziec w pelnej krasie.

Należy błagać ludzi, aby nie szli do pracy i przywrócić obowiązkowe noszenie masek, ponieważ szczepionki nie działają tak dobrze jak kiedyś

Tak mówią eksperci:
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1376364%2Cekspert-ds-covid-powinnismy-blagac-ludzi-nie-chodzili-do-pracy-beda

gajusz800 napisał(a):

Należy błagać ludzi, aby nie szli do pracy i przywrócić obowiązkowe noszenie masek, ponieważ szczepionki nie działają tak dobrze jak kiedyś

Tak mówią eksperci:
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1376364%2Cekspert-ds-covid-powinnismy-blagac-ludzi-nie-chodzili-do-pracy-beda

Abstrahując od tematu, czy nosić maseczki, czy nie:

https://www.worldcancercongress.org/dr-norman-swan
https://www.sydney.edu.au/content/dam/corporate/documents/university-archives/honorary-awards/s/dr-norman-swan.pdf

z tego co widzę, to jest dziennikarz/podcaster po pediatrii. Czy zasługuje na miano eksperta w wirusologii? Nie mogłem żadnych jego badań/naukowych opracowań o szczepionkach znaleźć na necie, tylko koleś opowiada coś co mu się wydaje (przejrzałem kilka jego artykułów i nie powołuje się na żadne konkretne dane/badania).

Nie kumam jak w 2022 roku wierzyć, że maski inne niż ffp2 zapewniają jakąkolwiek ochronę. Wczoraj jechałem pociągiem i widziałem przynajmniej kilku klaunów, którzy na świeżym powietrzu, 35 stopni chodzili w masce. Śmiech, ale też i łzy jak bardzo ogłupione jednostki chodzą po tym świecie.

Najpierw zastrzyk miał chronić przed infekcją. Potem przed ciężkim przebiegiem. Miało nie być powikłań itd. A teraz nie chroni przed nowym zabójczym wariantem wiadomo czego.
Nie sądzicie, że ktoś tu próbuje nas robić w ch***a?

Na mieście też widuję osoby w maseczkach.

Już w tvn24 żydzielski mówił, że będzie kolejna dawka w związku z 6 falą.

Wracam z pracy autobusem. Akurat wersja bez klimatyzacji się trafiła, ale idzie wytrzymać (niska wilgotność powietrza). Niemniej żar jak cholera. I co widzę na kolejnym przystanku? Wsiada pani zakładając elegancką czarną maseczkę. Szczelną. Co kto lubi. Szkoda tylko, że takie osoby mają prawo wyborcze. Ale nie o tym.

Skoro w połowie sierpnia zapowiadają kolejny "szczyt", to po jaką cholerę organizują takie "spędy"?

http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/37714?t=-Weekend-z-wojskiem-juz-wkrotce-

Ani chybi, będziemy mieć jazdę "bez trzymanki" tej jesieni.

Coś nowego- Covid ratuje życie:
https://www.medonet.pl/narodowy-test-zdrowia-polakow/nowotwory,takiej-diagnozy-sie-nie-spodziewala--covid-19-uratowal-ci-zycie,artykul,27530123.htmlKliknij

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-maleje-liczba-przypadkow-covid-19-w-europie-gorzej-na-innych,nId,6191150Kliknij

7 fala już traci impet. Chyba nie dane nam będzie jej zauważyć. Chociaż, może jednak nie traci impetu?
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,fala-covid-19-w-polsce-wciaz-rosnie--kiedy-apogeum--sa-dwie-mozliwosci,artykul,40716124.html

Coś może być na rzeczy, skoro "autorytety" znowu się uaktywniły. Czyżby przelew za głoszenie "prawdy" dotarł?
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,prof-krzysztof-simon-o-koronawirusie-maseczki-i-szczepienia-sa-konieczne-juz-teraz,wia5-3315-66323.html

Dr Paweł Grzesiowski:

COVID-22. Dr Grzesiowski alarmuje: Teraz jest pora na masowe testy i maseczki, a nie gdy będziemy liczyć zwłokiKliknij

https://www.wprost.pl/kraj/10775326/dr-grzesiowski-alarmuje-teraz-jest-pora-na-masowe-testy-i-maseczki-a-nie-gdy-bedziemy-liczyc-zwloki.html

Minął już miesiąc, maseczek nie ma. Gdzie te zwłoki? Czy rząd je ukrywa?

Minister Niedzielski: szczyt szóstej fali w połowie sierpnia
21-07-2022
https://pulsmedycyny.pl/minister-niedzielski-szczyt-szostej-fali-w-polowie-sierpnia-1156455

Widzimy wyhamowanie fali. Ten tydzień pokaże nam, w jakim miejscu pandemii jesteśmy - przekazał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w Radiu Gdańsk.
01-08-2022
https://wiadomosci.wp.pl/letnia-fala-koronawirusa-hamuje-nowe-objawy-covid-19-6796678895737824a

Uff
Fala jednak zaczyna hamować: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1387356%2Cletnia-fala-covid-wiceminister-zdrowia-ujawnia-najnowsze-dane.htmlKliknij

Ta fala wygasa, czy nie? Zdecydujcie się...
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wojewoda-zacheca-aby-nosic-maseczki-w-tramwajach-i-autobusach_47150.html