Jeśli pracujecie dla korpo jako code monkey, radzę zainteresować się jak wyglądała rzeczywistość programistów w okolicach krachu "dotcom bubble".
Pracowałem w czasach dotcom bubble (w Polsce). Mnie akurat nie zwolnili, ale troche kumpli z różnych firm tak. Wszyscy szybko znaleźli równie gówniame prace, ale przeważnie za większą kasę. Tylko szukający pierwszej pracy w IT mieli przesrame, jeszcze bardziej niż zwykle.
Satanistyczny Awatar dobrze mówi - mi w ciągu ostatniego miesiąca wypowiedzieli jedną umową z powodu recesji oraz wstrzymali dwie rekrutacje. Lepiej trzymać się posady a jak szukać nowej to najlepiej z bonusem podczas podpisania umowy np 10% rocznych zarobków dzisiaj a potem przez 12 miesięcy 10% mniej dostawać.