Fajna dziewczyna (tak mówią) pozna programistę (podobno spoko goście!). Najlepiej trochę sportowego, odrobinę towarzyskiego i z poczuciem humoru wykraczającym poza memy ;)
Kasia, Kraków

- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:2






- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
Może napisz coś o sobie - link do GitHuba, na jakie konferencje chodzisz, jakie znasz języki...


- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:2368
katik napisał(a):
Fajna dziewczyna (tak mówią) pozna programistę (podobno spoko goście!). Najlepiej trochę sportowego, odrobinę towarzyskiego i z poczuciem humoru wykraczającym poza memy ;)
Kasia, Kraków
Uważaj na Javowców, lubią wymieniać frameworki, góra pół roku i już się za nową wersją rozglądają, albo i co gorsza, nowym frameworkiem.


- Rejestracja:około 8 lat
- Ostatnio:około 5 lat
- Postów:17
- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:16
a jakas fotka zapoznawcza :) programisci 15k lubią wybrzydzać

- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:5 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:3573
A przeczytałaś "Java Concurrency In Practice"? Nie umiesz programowac wielowątkowo w Javie, nie idę z Tobą do łóżka



- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:dzień
- Postów:107
katik napisał(a):
Fajna dziewczyna (tak mówią) pozna programistę (podobno spoko goście!). Najlepiej trochę sportowego, odrobinę towarzyskiego i z poczuciem humoru wykraczającym poza memy ;)
Kasia, Kraków
Ćwiczę (siłownia, bieganie, rower), lubię ludzi, z poczuciem humoru to chyba też nie najgorzej.
Tylko mam 20 lat.

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:4882
-programista
-towarzyski
-sportowy świr
-z poczuciem humoru
Wybierz jedno :D
lol? programuje juz pare (nascie) lat, w towarzystwie zawsze sie odnajde (to ze nie lubie spedzac czasu z specyficznymi ludzmi, to inna sprawa, ale jak juz jestem to jestem towarzystki). Uwielbiam sport, a zarty mnie sie trzymaja jak lysego wlosy

- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
Używasz spacji czy tabulatorów?
Dodałbym jeszcze: programujesz na ciemnym czy jasnym tle? ;)




- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:990
@katik: Sorry ale friendzone już przerabiałem. Po co się poznawać skoro można się spotkać?



- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:prawie 7 lat
- Postów:6
katik napisał(a):
Fajna dziewczyna (tak mówią) pozna programistę (podobno spoko goście!). Najlepiej trochę sportowego, odrobinę towarzyskiego i z poczuciem humoru wykraczającym poza memy ;)
Kasia, Kraków
,,l. 30" - zdesperowana tylko trochę, czy bardzo mocno?
Kasiu, czy przez ostatnie 15 lat wystarczająco się wyszalałaś? Związki z betabankomatem mimo wszystko zobowiązują i niestety betabanomaty mają wymagania.
A tak poważnie:
Nie zapomnij nastęnym razem poszerzeżyć ogłoszenie o:
- to czym sama się zajmujesz i dlaczego akurat programista;)
- swoje zdjęcie, w szególności jak nie zajujesz się niczym konkretnym
- informację czy masz dzieci i ile.
A jak to nie pomoże, próbuj bardziej finezyjnie. Na przykład: dodaj się do grupy na fb dla informatyków i porób dramę ,,hehe, nie działam, może ktoś pomoże ;(" -> przejdź na priv -> ,,hehe, jestem taka roztargniona, że zapomniałam podłączyć do kontaktu..." -> zaproponuj kawę :)
...albo idź na studia zaoczne. 3/4 osob to korpo szczury potrzebujące papieru, również w okolicy 30stki. Ba, jak jesteś ładna to może jakiś ćwiczeniowiec na Ciebie poleci. Co prawda to wyjście kosztuje pare stówek miesięcznie ale przynajmniej poznajesz kilkanaście-dziesiąt informatyków i masz wejścia na różne wydarzenia tematyczne, na któych programistów jest jeszcze więcej.
Mam nadzieję, że pomogłam,
fajna 20stka (podobno).


- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:36

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Lokalizacja:UK
- Postów:2235
No a gdzie znaleźć partnera zarabiajacego 15k miesięcznie jak nie tutaj :)



- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:49
Ja zarabiam 7k miesięcznie, 30 letnia dziewczyna to dla mnie starowinka. Lepiej poszukaj partnera na forum przegrywów.

- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Lokalizacja:Piwnica
- Postów:7697
30 letnia dziewczyna, no kaman :D




- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 11 godzin
- Lokalizacja:Tuchów
- Postów:12166
A o najważniejsze nikt nie zapytał…
— Kawa czarna czy z mlekiem?


- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:2368
January napisał(a):
Ja zarabiam 7k miesięcznie, 30 letnia dziewczyna to dla mnie starowinka. Lepiej poszukaj partnera na forum przegrywów.
O zarobkach jest inny post :D Jeśli kwota nie w EUR, albo co najmniej w USD, to przegrałeś życie. Nie daj Boże jeszcze w PLN na B2B... W PLN to na waciki braknie.

- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około 4 lata
- Postów:1272
Nie no, bezczelność. Prawdziwy programista jest przyzwyczajony że to za nim się lata. Jak dzwonią do mnie z ofertą to najpierw chcę usłyszeć co ja mogę zyskać na pracy dla nich a nie odwrotnie. A tu jeszcze jakieś sporty chce czy inne towarzyskie duperele. Może jeszcze mam być czasem romantyczny i sikać z podniesioną deską?
No naprawdę, trochę powagi dziewczyny.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:49
Nie jest tak źle, mam to tych 7k jeszcze charyzmę miastowego cwaniaka więc 20 spokojnie wyrywam.

- Rejestracja:około 15 lat
- Ostatnio:około 3 lata
Kurczę, a ja głupia myślałam że związek to pochodna miłości, chęci bycia razem wspólnych zainteresowań, patrzenia na drugą osobę jakoś tak inaczej, czułości, radości z wspólnego przebywania, wielu rozmów itd. I przede wszystkim nie zależy od wykonywanego zawodu. :(





- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:4 miesiące
- Lokalizacja:Hong Kong
coraz nizsze standardy dziewczyny maja widze ;)
proponuje stworzenie dzialu "randki" albo "matrymonialne"




- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około 4 lata
- Postów:1272
kate87 napisał(a):
Kurczę, a ja głupia myślałam że związek to pochodna miłości, chęci bycia razem wspólnych zainteresowań, patrzenia na drugą osobę jakoś tak inaczej, czułości, radości z wspólnego przebywania, wielu rozmów itd. I przede wszystkim nie zależy od wykonywanego zawodu. :(
To o czym piszesz to tzw. "Szczęśliwy związek", który często trwa do końca życia i na jego koniec ludzie niczego nie żałują. Ale są też takie z rozsądku, gdy np. kończy Ci najlepszy okres na rodzenie dzieci a nie masz grosza przy duszy, własnego mieszkania ani perspektyw to wtedy trzeba zejść się z kimś kto dobrze zarabia i najlepiej uwiązać go dzieckiem ;)


- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
Chlopaki, tak sie boicie o te kase a przeciez pieniadze to nie wszystko. Wazne sa przede wszystkim czy ma poukladane (na pulpicie), czy ma backup, jak czesto sie aktualizuje, czy ma przyklejony telefon (lub smartwatch).
To sa pytania bez odpowiedzi na ktore trudno nawet lajkowac, nie mowiac juz o rejestracji relacji na FB.

- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:16
a po spotkaniu:
baza wirusów została zaktualizowana

- Rejestracja:prawie 8 lat
- Ostatnio:24 dni
- Postów:110
http://joemonster.org/art/20133
skojarzyło mi się


- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Lokalizacja:Space: the final frontier
- Postów:26433
@katik: jak masz zielone oczy to pingnij mnie kiedyś jak będziesz chciała iść na rolki ;)



- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:6 minut
- Postów:3554
kate87 napisał(a):
Kurczę, a ja głupia myślałam że związek to pochodna miłości, chęci bycia razem wspólnych zainteresowań, patrzenia na drugą osobę jakoś tak inaczej, czułości, radości z wspólnego przebywania, wielu rozmów itd. I przede wszystkim nie zależy od wykonywanego zawodu. :(
No przecież wiadomo, że programiści to banda desperatów, którzy z radością będą kupować najdroższe prezenty dowolnej dziewczynie w mniej więcej odpowiednim wieku jeśli tylko ona wykaże trochę zainteresowania.