Zakup auta TANIO (i dobrze)

Zakup auta TANIO (i dobrze)
ToTomki
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:1313
0

Prawdę mówiąc, nie mam zielonego pojęcia jak w ogóle auto kupić. Nigdy nie przerabiałem tego tematu, a powoli się przymierzam.
Macie jakieś tipy na to jak przyoszczędzić typu założenie działalności i wrzucenie sobie jej w koszta / zamiast kupienia nowego to przejechanie się po paru młodych używkach z kimś, kto się zna i można go sobie nająć jako "rzeczoznawcę"?

Edit. Podkreślam po spojrzeniu w odpowiedzi (tak jak podałem w pierwszym zdaniu) - chodzi o to jak, nie co kupić

edytowany 2x, ostatnio: ToTomki
renderme
Nikt Ci mądrego nic nie powie, bo ja zawsze byłem samochodziarz, ale nie umiem teraz na to uczciwie spojrzeć. TLDR: używki strasznie poszły w góre, bo na nowę teraz trzeba bardzo długo czekać. Z jednej strony to dobra okazja, zeby kupić nowe, ale... trzeba czekać. Druga sprawa. Zawsze najbardziej opłaca się kupić auto "lekko" puknięte, bo uszkodzonych aut nie można leasingować i przez to jest na nie bardzo zmniejszony popyt. Jak się nie znasz na autach, to może serio lepiej kupić nówkę ;P można się wbić na mega minę, jak się nie zna - powodzie itp.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
1

Ale to Ty wiesz, co chcesz w ogóle kupić, poza tym, że tanio?


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
RA
No wie ze jeszcze dobrze No i wie ze samochód
ToTomki
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:1313
0

Nie. Nie wiem. Mam jakieś pojazdy na oku, ale nie jestem przywiązany do żadnego konkretnego.

Porównanie do mieszkania jest zupełnie nietrafione. Ja nie pytam o to jaki kupić samochód tylko jak, o proces. Fajnie by było jakby ludzie podzielili się swoimi doświadczeniami, np. że nie chciało im się pojechać na stację sprwadzić auta, obejrzeli tylko samemu, a potem okazało się, że to łatany gruz :P

mr_jaro
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów:5300
2

Tanio to już było, obecnie auta drożeją nawet te 20-sto letnie, a dzięki ue (zakaz sprzedaży spalinowych aut) będzie tylko drożej.


It's All About the Game.
masterc
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:425
0

Musisz wybrać, albo tanio albo dobrze. Nie da sie inaczej


Wymyśliłem, że nie chce mi się.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
2
ToTomki napisał(a):

Porównanie do mieszkania jest zupełnie nietrafione. Ja nie pytam o to jaki kupić samochód tylko jak, o proces. Fajnie by było jakby ludzie podzielili się swoimi doświadczeniami, np. że nie chciało im się pojechać na stację sprwadzić auta, obejrzeli tylko samemu, a potem okazało się, że to łatany gruz :P

Ok, ale rozumiem, że o używane chodzi?

To jak kupowałem swój pierwszy samochód, to poczekałem tydzień aż na osiedlu obok pojawi się interesujący mnie model, umówiłem się na oglądanie, popatrzyłem, że nic nie wycieka, przejechałem się z właścicielem - także po autostradzie, więc wszystko było ok, inaczej by nie ryzykował. :D
Potem co jakiś czas trzeba było coś tam kupić (opony, akumulator, elementy zawieszenia, sprzączkę pasa kierowcy), ale to dość normalna eksploatacja, a nie gruz.
Najważniejsze, to nie kupować czegoś co stoi na placu u handlarza, tylko od osoby, która tego samochodu na co dzień używa. Wtedy jest większa pewność, że samochód na chodzie i w miarę regularnie serwisowany.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
mr_jaro
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów:5300
1

@somekind: większość osób sprzedaje auto dlatego, że coś z nim jest już nie tak i trzeba włożyć w niego pieniądze. Z drugiej strony to co dla jednej osoby jest nie tak (np rdza) druga osoba oleje i pojeździ jeszcze 3-4 lata aż zeżre go całkiem.


It's All About the Game.
jurek1980
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3454
4

Sprecyzuj jednak czego oczekujesz. Inaczej podejdziesz do zakupu auta 20 letniego inaczej do auta rocznego z gwarancją producenta (chociaż takich się w zasadzie nie sprzedaje).
Co zawsze warto - sprawdzić VIN w możliwie wszystkich miejscach. Jakieś AutoDNa i inne podobne serwisy, jakieś ASO jeśli ma się dostęp. Nieraz ciekawe rzeczy wychodzą.
Co do aspektów finansowych, to nie widziałem nikogo kto by pracował na UoP i zakładał działaność na utrzymanie samochodu.

edytowany 1x, ostatnio: jurek1980
Zobacz pozostałe 14 komentarzy
somekind
A co, mieszkasz na Pradze?
jurek1980
@somekind: kiedyś pisałeś o BMW to do salonu na Ostrobramskiej mam z 1,5km
somekind
Tak, kiedyś zadawałem trollerskie pytania o BMW, a nie że chcę kupić coś takiego. :P Ale faktycznie, byłem całkiem niedaleko. :)
jurek1980
Czyli jeden z salonów na Płowieckiej....
somekind
Dobrze kombinujesz. :)
Dawid Farbaniec
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Lokalizacja:::1
  • Postów:54
7

Sprzedaj wszystko w pi_du - kup Passata w dieslu. 😁


mr_jaro
jak widze passata to dosłownie czuje te wypierdziane fotele przez niemców.
somekind
Jak ja widzę passata to od razu zwalniam, bo nie ma bata, żeby zaraz czegoś nie odwalił.
jarekr000000
Wiadomo, że tylko niemce pierdzą i tylko w passaty. Bo kto pierdzi w seacie może obsrać gacie. W skodzie napierdziane tylko na przodzie. W toyocie pierdzi się tylko przy nawrocie. A subaru sam pierdzi bez umiaru.
mr_jaro
@jarekr000000: po prostu passat to taki 100% przedstawiciel i lider trasy na lawecie niemcy -> polska, to symbol aut sprowadzanych i tam czuć te pierdy na odległość.
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
2

Najlepiej sobie na youtube wpisz jak kupić samochód i są poradniki na co zwracać uwagę itp. No i sprawdzenie VINa też ma sens wydać tę stówkę żeby zobaczyć raport z historii pojazdu (dla aut > 15k zł, bo dla tańszych IMO to już bez znaczenia)

masterc
lepiej wpisz: Jak nie kupowac samochodu? to ci pokaze stuczki jakies tosuja sprzedawcy
Madaoo
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:490
3

Stacja diagnostyczna też wszystkiego nie wyłapie ;)
Jak się nie znasz na autach to wyślij jakąś firmę np. w: https://www.autotesto.pl, https://motocontroler.com, https://autotest360.pl, https://drlemon.pl

Dostajesz raport i wiesz co to za auto, ile ma szpachli itp.
Po tym masz jakąś wiedze, co trzeba naprawić i masz elementy do targowania się, co do ceny.


"Chodzenie po wodzie i tworzenie oprogramowania wg specyfikacji są łatwe, o ile woda i specyfikacja są zamrożone" - Edward V. Berard
SA
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:1426
0

Dobry mechanik i assistance. Jeśli samochód ma jakieś usterki to prawdopodobne jest, że sprzedającemu nie będzie się opłacać ich naprawiać, a wiele z nich nie wyjdzie bezpośrednio przy oględzinach. Ogólnie uważam, że budżet na auto powinien uwzględniać naprawy, bo kupowanie za całość dostępnego hajsu może skończyć się stojącym w garażu wrakiem. Stan igła przy sprzedaży taniego samochodu to tylko na TVN Turbo.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0
mr_jaro napisał(a):

@somekind: większość osób sprzedaje auto dlatego, że coś z nim jest już nie tak i trzeba włożyć w niego pieniądze. Z drugiej strony to co dla jednej osoby jest nie tak (np rdza) druga osoba oleje i pojeździ jeszcze 3-4 lata aż zeżre go całkiem.

Ja brałem od gościa, który potrzebował kasy na wkład własny na mieszkanie, samochód był doinwestowany, świeżo po przeglądzie i przez rok niczego w nim nie musiałem ruszać.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
mr_jaro
miałeś szczęście, rzadko się to trafia
somekind
Pierwszy i jedyny używany samochód, który kupiłem. ;)
jarekr000000
Muszę zapamiętać tą historie. Przyda się przy sprzedaży auta.
p_agon
Kiedys sprzedalem handlarzowi moja audi z przebiegiem ponad 380 000km. Po 3 tygodniach widze moje byle auto na ogloszeniu, przebieg 198 000 i informacja, ze licznik nie jest oryginalny :D
somekind
@jarekr000000: Tobie nikt nie uwierzy.
Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:22 minuty
  • Postów:6617
0
mr_jaro napisał(a):

@somekind: większość osób sprzedaje auto dlatego, że coś z nim jest już nie tak i trzeba włożyć w niego pieniądze.

Najlepiej odkupić auto od jakiegoś "snoba", który uważa, że trzeba zmieniać auto co 3-5 lat :]


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
somekind
Ja wątpię, aby w ogóle legalne było sprzedawanie samochodów bez gwarancji.
masterc
Gwarancja jest na blachy czy na cos to cos jak wtelefonach ze masz 2 lata ale mozesz dokupic to apple care + czy cos ze dodatkowo szybka jak cos z towjej winy, to tu tak samo wciskaja to
somekind
No więc o jakimś dodatkowym ubezpieczeniu mówisz, a nie o gwarancji. Gwarancja dla konsumenta w UE musi być.
mr_jaro
@somekind: bmw, vag tutaj na 100%
somekind
No cóż, zawsze powtarzam, żeby nie kupować pohitlerowskiej tandety. :P
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:3168
1

Moj proces: Allegro -> samochody -> <model/marka> -> kraj pochodzenia Polska -> 1szy wlasciciel. Po prostu zakladam ze jest mniejsza szansa na to ze typowy czlowiek zlozy jeden samochod z trzech, niz w przypadku wszelkiego rodzaju komisow i handlarzy. Chyba ze mamy kogos zaufanego np. sasiad ma zaufanego handlarza specjalizujacego sie w Hondach, zawsze od neigo kupuje i jest zadowolony. Inny znajomy ostatnio od nich kupil i tez zadowolony: https://automeritum.pl/oferty.

Haskell
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:4700
1

Jeżeli chcesz kupić auto szybko i wiedzieć co kupujesz to kup auto poleasingowe. W W-wie masz sporo autokomisów/firm które się w tym specjalizują. Auta są niedrogie, mają pełną historię napraw/awarii z autoryzowanego serwisu, często są jeszcze na gwarancji, w dobrym stanie. Wada takiego rozwiązania to powtarzalne marki, modele i kolory oraz duży przebieg jak na wiek auta (150k+ w 3-4 letnim aucie). Wybór takiego auta generalnie polega na tym, że jedziesz do takiego komisu i z puli kilku/kilkunastu egzemplarzy możesz wybrać ten, który wygląda na najmniej zniszczony. Oczywiście można auto zabrać do serwisu w celu oceny jego stanu przez mechanika.


Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, nie zajrzeli do d**y - tam miałem socjalizm. Czesław Miłosz
onomatobeka
> w dobrym stanie. No niekoniecznie :) często leasingobiorcy w ogóle nie dbają o te auta.
Haskell
Napisałem często, nie zawsze. Poza tym wybierasz z puli kilku/kilkunastu więc jest spora szansa na trafienie zadbanego samochodu.
wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:12 dni
  • Postów:1205
3

Oto moje tipy:

  • na otomoto.pl jest mnóstwo ofert - chyba najlepiej tam zacząć poszukiwania
  • nie ma sensu jeździć pół Polski, żeby kupić auto chyba, że jesteś jakimś koneserem i poszukujesz jakiegoś nietypowego, unikalnego samochodu
  • jeśli kupujesz używane auto, to zatrudnij dobrego mechanika z sensownymi opiniami do sprawdzenia auta - koszt jednego sprawdzenia, to ok. 300-400 zł, zaoszczędzi Ci to nerwów i wtopy na przyszłość
  • problemy znalezione przez mechanika możesz wykorzystać do zbicia ceny jeśli nie są to poważne problemy, bo w przypadku poważnych, lepiej zrezygnować z zakupu
  • próbuj negocjować cenę, a nuż się uda coś ugrać : )
  • jeśli prowadzisz działalność, to weź sobie fakturę na zakup i możesz wrzucić auto w koszty, lepiej mieć pełną fakturę, a nie VAT marża, bo w przypadku VAT marża wrzucisz mniejsze koszty
  • jeśli nie prowadzisz działalności, to nie ma sensu jej zakładać tylko po to, żeby kupić auto
  • sprawdź sobie ceny aut na przestrzeni lat, zazwyczaj po ok. 10-15 latach ceny aut osiągają plateau i auto w takim wieku, kupisz najtaniej w rozsądnej jakości (chyba, że od początku był to grat : )
  • jeśli cena auta jest niższa, niż większości aut o podobnych parametrach, to znaczy, że coś jest z nim nie tak
  • jeśli auto miało poważny wypadek i było klepane, to lepiej zrezygnować z zakupu, bo rzutuje to na bezpieczeństwie jazdy takim samochodem
  • jeśli auto ma różne warianty silnika i jeśli różnica w cenie nie stanowi dla Ciebie problemu, to lepiej wziąć mocniejszy silnik - auto będzie sprawniej i dynamiczniej jeździło na autostradach, dłuższych trasach, itp.
  • jeśli chcesz mieć nowe auto, to wg mnie lepiej kupić np. roczne lub 2-3 letnie - jeśli właściciel dbał o samochód, to będziesz miał doświadczenie jakbyś miał auto niemalże salonowe, a zapłacisz znacznie mniej (chyba, że koniecznie chcesz mieć nowy, salonowy egzemplarz, to wtedy inna sprawa)
  • kupuj tylko auto z podanym nr VIN i sprawdź sobie wcześniej ten VIN oraz historię pojazdu
edytowany 5x, ostatnio: wiciu
Zobacz pozostałe 18 komentarzy
somekind
No właśnie o tym piszę - może za 10 lat będzie na tyle rozwinięta infrastruktura, że będzie się dało korzystać. Obecnie to nie ma sensu, no chyba, że na wakacje jeździ się tylko do Zachodniej Europy, nigdy w Polskę. :)
mr_jaro
@wiciu: oczywiście... jak masz najbliższy przystanek autobusowy 7km od domu to bardzo się da xd Patrz szerzej a nie tylko swoim wygodnym życiem w warszawce.
wiciu
@mr_jaro: Nieładnie tak szkalować ;). Nie mieszkam w warszawce, tylko w niedużym 5x mniejszym od Warszawy mieście i nawet z dzielnic na zadupiu albo okolicznych miast da się dojechać busem lub pociągiem, tylko po prostu rzadziej tam jeżdżą. Żeby przystanek autobusowy był oddalony 7km od miejsca zamieszkania, to musiałoby być dość odludne miejsce i podejrzewam, że jak ktoś się decyduje na mieszkanie w takiej lokalizacji, to nie po to, żeby furą do miasta co chwilę jeździć.
somekind
w niedużym 5x mniejszym od Warszawy mieście - to nadal jest ogromne miasto. :P Nieduże miasta są 50x mniejsze.
mr_jaro
@wiciu: mieszkam pod miastem 90tysięcznym, autobusy przestały do mnie dojeżdżać rok temu, a i wcześniej jeździł jeden raz na 3h. Bez samochodu jak bez ręki, nic nie zrobisz.
HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 12 godzin
  • Postów:1005
0

Ja kupuje używki bo za starych dobrych czasów można było znaleźć dobre okazje. Mam znajomego, którego się zgłaszam, opowiadam jakie mam potrzeby i on mi wyszukuje okazję, sprawdza co się da zdalnie i jak się zgadza to jedziemy i kupujemy. Na miejscu jeszcze ogląda auto i zbija cenę na tyle, że Starcza na jego usługi z nawiązką.

No ale to było w dobrych czasach. Teraz jest taki deficyt aut nowych, że wszelkie sensowne używki schodzą na pniu i mają astronomiczne ceny. Miałem wymieniać, ale ów znajomy mi odradził więc póki co jeżdżę autem, które zupełnie mi nie pasuje. Kupowane było pod potrzeby, które się zmieniły.

.andy
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1524
1

@ToTomki:

Prawdę mówiąc, nie mam zielonego pojęcia jak w ogóle auto kupić.

No patrzysz model, który Cię interesuje, dzwonisz, dajesz kasę i gotowe :P ;)

zamiast kupienia nowego to przejechanie się po paru młodych używkach z kimś, kto się zna i można go sobie nająć jako "rzeczoznawcę"?

Proces wybierania u mnie wyglądał następująco:

  1. Wybierasz autko które Ci się podoba: rocznik, pojemność, silnik itp.
  2. Sprawdzasz na necie czy te silniki i ogólnie te wersje są mało awaryjne, są mniej problemowe niż inne
  3. Sprawdzasz przez różne serwisy VINa czy przypadkiem nie był niedawno zalany, spalony, miał wypadek itp.
  4. Jeżeli tak to jedziesz z drugą osobą - najlepiej czepialskim który się choć trochę zna i będzie studził twój zapał i emocje.
  5. Sprawdzasz wstępnie autko na jakimś serwisie - oczywiście sam płacisz za serwis.

Oczywiście w żadnym wypadku nie daje Ci to gwarancji że nie trafisz na minę ale diametralnie zmniejsza ryzyko.


Software is like sex: it's better when it's free.
- Linus Torvalds
gg
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Lokalizacja:Kraków
  • Postów:574
1

@mr_jaro: Większość może ale nie zawsze. Swój stary sprzedawałem gdy miałem już nowy i główną argumentacją było zaprzestanie dopłacania do biznesu - kolejne ubezpieczenie. Jednak faktycznie już nie inwestowałem w samochód gdy zapadła decyzja o sprzedaży a trzeba było wymienić akumulator, zrobić klimę (to z pilniejszych rzeczy) i jeszcze jakieś blacharskie sprawy (ale to dla estetów). W sumie żałuję, że sprzedałem bo teraz miałbym już 16-letniego Focusa II :).

edytowany 2x, ostatnio: gg
RA
  • Rejestracja:ponad 14 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
1

Ja może dodam coś od siebie, bo byłem przy zakupie paru używek i dorzucę coś z mojego własnego doświadczenia:

  1. (NAJWAŻNIEJSZY) Jak zdecydujesz się na używkę, KONIECZNIE wybierz 3,4 modele do rozważenia w konkretnych wersjach silnikowych i w nich się obracaj, nie więcej. Poczytaj o nich, poznaj ich słabe punkty, zobacz ile kosztują podstawowe części zamienne oraz czy są dostępne. Kopalnią wiedzy są grupy na Facebook'u i są bardzo autentyczne, bo tam piszą ludzie z konkretnymi usterkami. Przykładowo kupiłem kiedyś auto X i się okazało, że strasznie żre olej. Po wejściu na grupę okazało się, że problem jest dość znany, co ciekawe, na żadnych "szanujących się" portalach motoryzacyjnych czy w "niezależnych" testach nie znalazłem takiej informacji.
  2. Negocjować cenę zawsze trzeba i warto, tylko po oględzinach. a nie przed.
  3. Nawet jak weźmiesz mechanika, to są usterki których nie sposób wykryć, więc nie zawsze jest on gwarantem sukcesu. Poza tym mechanior zazwyczaj nie ma encyklopedycznej wiedzy odnośnie każdego modelu każdej marki, więc tym bardziej jest ważne, żeby odrobić pracę domową z punktu 1.
    4.VIN jak najbardziej można sprawdzić, ale przy sprawdzaniu przez CarVertical czy podobne wynalazki podchodzić raczej ostrożnie i nie traktować jak wyrocznię. Znane są przypadki, że ktoś był właścicielem pojazdu od nowości, a widniał w jakieś bazie jako bity
  4. Do wszelkich pomiarów np. miernikiem lakieru też podchodzić z głową, a nie jak coś nie jest ciut więcej to rzucać się z pięściami na właściciela, że bity. Czasem elementy są malowane drugi raz fabrycznie z uwagi na jakieś małe defekty. Czyli przykładowo jak powłoka ma jakieś 90- 160 mikronów, to wartosci do 300 nie powinny niepokoić. Natomiast powyżej 1000 już na pewno tak.
    Powodzenia!
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)