Początkujący - w którą stronę pójść ?

Początkujący - w którą stronę pójść ?
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:8398
2
Muskowit napisał(a):

Ale to chyba nic nowego? Takie mamy czasy, że jest rutyna, ale coś trzeba robić ;( Sprostuję tylko, że WIĘKSZOŚĆ nie kocha swojej roboty :P Tak naprawdę mało ludzi pasjonuje się tym co robi...

Nie masz tego lubić, tylko masz to robić dobrze.

A żeby być dobrym w programowaniu (a konkurencja jest duża, więc opłaca się być dobrym), potrzebujesz:

  • spędzać dużo czasu na programowaniu (teorii i praktyce)
  • aktywnie rozwiązywać problemy, główkować
  • ulepszać istniejące rozwiązania albo je modyfikować pod aktualne potrzeby
  • dyskutować z innymi programistami na temat tego, które rozwiązanie lepsze
  • być na bieżąco, dowiadywać się o nowościach

I ww. rzeczy będą ci potrzebne w codziennej pracy. Innymi słowy musisz się tym pasjonować, żeby dobrze wypełniać swoje codzienne obowiązki. Co nie znaczy, że masz to lubić.

Nie oszukujmy się. Zawsze chodzi o PIENIĄDZE w tym świecie i o nic więcej :)

Z takim podejściem to chyba najlepiej iść do polityki...


marian pazdzioch
Nie da się czymś pasjonować i tego nie lubić.
LukeJL
@marian pazdzioch Zdefiniuj, co to znaczy "coś lubić". Chodzi o poczucie satysfakcji czy o stosunek pozytywny do danej rzeczy?
marian pazdzioch
Dla mnie coś lubić to znaczy że: siadasz do tego codziennie przez 40 lat na 8h i nie chce ci się rzygać.
CK
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:około rok
0

kasuję - nie zauważyłem że była o tym mowa

edytowany 7x, ostatnio: Czysty kod
AU
Mogłeś nie kasować treści posta bo była interesująca.
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
7

Ostatnia szansa, żeby wejść na rynek z ulicy była do końca 2021. Teraz to już praktycznie nie możliwe.


Robię http response status cody w martwych ciągach
Zobacz pozostały 1 komentarz
ledi12
Osobno też możemy napisać
AU
Co za haniebny występek! :>
marian pazdzioch
To że istnieje JS nie znaczy że należy go używać.
ledi12
Dokładnie, ale nadal można
MU
Hobbystycznie mozna uzywac wszystkiego. Tylko że nikt za to nie zapłaci na tyle zeby chociaz na wegetowanie starczyło.
PI
  • Rejestracja:prawie 13 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:227
4

@Muskowit A jak jestem programistą i myślę o tym, aby przebranżowić się i pójść w stronę... no właśnie może właśnie w stronę geologii. Jakie kursy powinienem zrobić ? Może na początek jakieś udemy? Co o tym myślisz?

edytowany 1x, ostatnio: pioflor
marian pazdzioch
A tak na serio to jakie? Pomijam że akurat geodezja to nie jest prime dollars job to jest to w miarę ciekawe.
PR
studia, potem do kopalni, rączek nie pobrudzisz, hajs też zarobisz
BA
zrób sobie kurs operatora cnc, przerzucisz trochę żelastwa na laserze/frezarce, zaprogramujesz g-code, wykorzystasz obecne doświadczenie i ruchu trochę wpadnie, zarobisz 5200 brutto potem szybki awansik senior na 6500 brutto i świat jest twój
flinst-one
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:14 minut
  • Postów:321
1
pioflor napisał(a):

@Muskowit A jak jestem programistą i myślę o tym, aby przebranżowić się i pójść w stronę... no właśnie może właśnie w stronę geologii. Jakie kursy powinienem zrobić ? Może na początek jakieś udemy? Co o tym myślisz?

screenshot-20240212091038.png

mrxormul
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:248
0

Polecam zostać kontraktorem wojskowym. Pozwolenie na broń oganiesz w pół roku. Szybki kurs w European Security Academy. Parę filmików na youtubie. Praktyka na Ukrainie. Będziesz eXpertem. Potem robota w każdej części świata.

edytowany 2x, ostatnio: mrxormul
MU
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:270
3

Pójść jak najdalej od branży IT. Serio. Nie żartuję.

B2
Też tak myślę...
LukeJL
Wszystko jest branżą IT. Bo wszystko się informatyzuje.
Mjuzik
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:17 minut
  • Postów:710
0

Nie jestem pasjonatem, jarają mnie w tym zawodzie zarobki, elastyczne godziny pracy i możliwość pracy zdalnej. Nowych rzeczy uczę się w pracy i na zasadzie co akurat w danej chwili jest mi potrzebne.

Testera odpuść, teraz jest bardzo dużo testerów z doświadczeniem, którzy nie mogą znaleźć pracy. W którą stronę iść? Sam wybierz: https://justjoin.it/?keyword=junior

Jedno mogę powiedzieć na pewno, obecnie bardzo ciężko jest wejść do IT bez doświadczenia, co nie oznacza że jest to niemożliwe. Poświęcisz setki godzin naukę, by zdobyć pracę za najniższą krajową. Profity zbiera się dopiero po kilku latach.

RequiredNickname
Jeszcze jakby to poswiecenie setek godzin dawało jakąkolwiek gwarancję znalezienia pracy to by było spoko ale w czasach wszechobecnych redukcji etatów, braku ofert na juniorów i 800 CV na jedno miejsce jest to dosyć wątpliwe.
E2
Setki to nadal za mało, chyba, że jesteś przekoksem lub z mentorem :)
LukeJL
Myślę, że jak ktoś dopiero startuje, to raczej kilka tysięcy godzin, żeby coś umieć. Szczególnie, że wymagania na juniora są wyśrubowane.
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0

Nie oszukujmy się. Zawsze chodzi o PIENIĄDZE w tym świecie i o nic więcej :)

Z takim podejściem to chyba najlepiej iść do polityki...
popieram.
kolejny cwaniaczek co się nauczy coś wyklikiwać, jeszcze bardziej bezczelnie twierdzić, że jest specem, znaleźć firmę, gdzie inny lepszy cwaniaczek został "szefem projektu".

W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
Misiek_Uszaty napisał(a):

Pójść jak najdalej od branży IT. Serio. Nie żartuję.

Od tego co powszechnie się nazywa "branżą IT" - absolutnie. To czeski film.
Natomiast jak się naprawde ktoś chce nauczyć programowania - proponuje zacząć od asemblera, jakiegoś prostego procesora np. MIPS.
można nawet na symulatorze (SPIM) ew. potem mikrokontrolerach PIC32MX
potem dopiero przejść do C.
Jednocześnie warto (teoretycznie nie ma wymogu) nauczyć się normalnych narzędzi ogólnego zastosowania wywodzących się z systemu UNIX. Albo prościej - UNIX.
Za wszelką cenę unikać klikadeł i gotowców.
Potem przejść do programowania mikrokontrolerów, ew. też programów zwykłych co coś robią realnego.
Poczytać też książki o algorytmice, najlepiej te sprzed 1990 roku, góra 2000.
Tą drogą rozumie się jak działa komputer, jak też nauczy się realnej wiedzy.
Resztę zostawić ściemniaczom.

mrxormul napisał(a):

Polecam zostać kontraktorem wojskowym. Pozwolenie na broń oganiesz w pół roku. Szybki kurs w European Security Academy. Parę filmików na youtubie. Praktyka na Ukrainie. Będziesz eXpertem. Potem robota w każdej części świata.

na pewno. Przeżyją tylko najlepsi :)

marian pazdzioch
Nie mogę się bardziej nie zgodzić. Żadnego asemblera, żadnej algorytmiki. Naucz się jakiegoś popularnego frameworka i elo.
KS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:5 dni
  • Postów:581
0

Jak kupiłeś ten kurs to go sobie rób w wolnym czasie.
Wydane pieniądze trzeba pożytkować.

pzdr.

W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
ledi12 napisał(a):

Ostatnia szansa, żeby wejść na rynek z ulicy była do końca 2021. Teraz to już praktycznie nie możliwe.

Na rynek ściemniaczy z pewnością. Dotacje UE i podobne powoli się kończą.
Rynek realnego programowania zawsze będzie. Poza kolejnymi bajerami i "apkami" na sprzęt do powszechnej inwigilacji potrzeba jeszcze urządzenia elekroniczne które sterują czymś na przykład.
To ostatnie jest niezależne od mody i dotacji.

O3
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:5
1

Jestem juniorem z rocznym doświadczeniem. Już dawno chciałem zacząć, ale po kilku miesiącach nauki odwiedli mnie od tego krzykacze mówiący jak to nie jest ciężko znaleźć pracy (było to około 5 lat temu) i zostałem przy swojej pracy na tamten moment. 2.5 roku temu poszedłem na studia, ucząc się w wolnych chwilach (sam backend w .NET). Na 4 semestrze (rok temu) znalazłem pracę, co wcale nie było łatwe, bo aplikowałem między innymi na staże na których okazywało się, że było 1500 aplikacji na od 1 do 3 miejsc. Rynek IT już nie jest taki byczy (ale nadal imo jest bardzo dobrze pod kątem czysto zarobkowym) i trudno się dostać, ale nie jest to niemożliwe.
Jeżeli tego chcesz i po kilku latach będziesz żałować jak ja, że nie zacząłeś, to nie pozostaje nic innego niż zacząć nie patrząc się na nic innego. Natomiast zapomnij o bajkach o tym, że jest łatwo, rekruterzy będą się o Ciebie bić i utopisz się w pieniądzach.

K1
Teraz jest moim zdaniem nawet trudniej niż rok temu. Chociaż z drugiej strony jeśli ktoś się teraz zacznie uczyć to sytuacja za rok czy dwa powinna być lepsza.
O3
@kill15 szczerze to ciężko mi uwierzyć w to, że będzie łatwiej. Cały mainstream chciałby być w IT, bo lekka praca i dobre zarobki, więc co roku będzie jeszcze więcej chętnych. Trochę się obawiam, że skończy się jak z budownictwem/architekturą.
K1
@oster325: bierz poprawkę na to, że wąskim gardłem są firmy przerabiające stażystów/juniorów, a z tego co wiem nawet comarch ograniczył liczbę stażystów w tamtym roku(podobno z 300[w 2022] na 150[w 2023]). Obecnie sytuacja wygląda tak, że studentów jest coraz więcej ale firmy nagle mogą przerobić mniej. I do tego nie muszą brać całkowitych nowicjuszy bo mają relatywnie łatwy dostęp do ludzi którzy już coś tam porobili. Plus obecna sytuacja może spowodować, że będzie masa ludzi po informatyce którzy będą czuli się oszukani i mówili to młodszym kolegom
LukeJL
@oster325 ludzie potrzebują mieć Polish dream. W latach 90 było to handlowanie wszystkim, co możliwe; w 2000+ to były wiara w studia wyższe i mityczny "papierek" (każdy ambitny człowiek szedł i kończył np. zarządzanie :D), jak weszliśmy do UE, to takim spełnieniem marzeń był zmywak w Londynie, a teraz spełnieniem marzeń jest praca w IT. Jednak jak wynika z wzorca, to się zmienia, więc wystarczy poczekać kilka lat, a co innego będzie modne wśród ludzi, którzy nie wiedzą, co chcą robić w życiu, a chcą dobrze zarabiać, więc łapią się za to, co słyszeli, że można zarobić hajs.
O3
@LukeJL Jaki wniosek? Według mnie taki, że w Polsce w niewielu branżach da się godnie zarobić i ludzie szukają sposobu. Jestem ciekaw twojego podejścia.
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
4

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D


Robię http response status cody w martwych ciągach
edytowany 1x, ostatnio: ledi12
O3
Ludzi, którzy nie rozumieją reali i świata w którym żyją. Zaszyliście się w banieczce, w której wszyscy zarabiacie bardzo dobre pieniądze za lekką biurową pracę, wymyślacie jakie to zarobki mają fizole i że nie opłaca się iść w IT. Prawda jest taka, że po prostu zatraciliście kontakt z rzeczywistością i nie wiecie ile realnie ludzie zarabiają w innych branżach + w jakich warunkach pracują.
Crowstorm
Co fizol się zesrał xD
ledi12
@oster325: Ale to Ty dzwonisz xD
IamMieszko & NieJestemHarpowymExpertem
nie czytajcie tego osterka, nie opłaca się i plecy szczelajom po 5 latach mi już, poza tym wypalenie zawodowe i zgrzytanie zębów o kolejną pracę przy 10tysięcznej konkurencji.. ja powoli odpuszczam temat i ide w stronę handlu na allegro, wystarczy znaleźć niszę która ja juz mam.. a Ty masz już swoją niszę?
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

klasyka.

mrxormul
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:248
0
oster325 napisał(a):

Jestem juniorem z rocznym doświadczeniem. Już dawno chciałem zacząć, ale po kilku miesiącach nauki odwiedli mnie od tego krzykacze mówiący jak to nie jest ciężko znaleźć pracy

Dla mnie praca z juniorami z naszego kraju to jedno wielkie wtf. Zdecydowanie wolę hindusów w jueseju którzy są na h-1b i mają ambicje zostać tam na dłużej.

edytowany 3x, ostatnio: mrxormul
PaulGilbert
Może i tak, tylko ogarniętych Hindusów znaleźć to jak czterolistną kończynę praktycznie - legenda głosi, że ktoś, kiedyś, gdzieś, podobno z takimi pracował ;-)
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
mrxormul napisał(a):
oster325 napisał(a):

Jestem juniorem z rocznym doświadczeniem. Już dawno chciałem zacząć, ale po kilku miesiącach nauki odwiedli mnie od tego krzykacze mówiący jak to nie jest ciężko znaleźć pracy

Dla mnie praca z juniorami z naszego kraju to jedno wielkie wtf. Zdecydowanie wolę hindusów w jueseju którzy są na h-1b i mają ambicje zostać tam na dłużej.

Jedni i drudzy podobni. Choć hindusi 50 razy mądrzejsi są. Nie w sensie umiejętności programowania, tylko w sensie strzyżenia baranów. Bo słusznie uważają zachodni świat, w szczególności "IT" za stado baranów. A w strzyżeniu mają dobre umiejętności i przede wszystkim - ze sobą są dogadani i działają wspólnie. Widziałem nie raz. Ja nie mam charakteru by tak działać, ale szanuje ich.
Raz w życiu miałem szansę to obserwować osobiście, a jak się trochę poznaliśmy to w sumie wcale się z tym nie kryli.
Nie jeden raz znam to z opowieści.

edytowany 1x, ostatnio: wojtekp112234
MasterMathiasso
MasterMathiasso
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:73
0

Do IT było niełatwo wbić się jeszcze przed pandemią i z roku na rok ten próg wzrastał, aż osiągnął w zeszłym roku poziom dość absurdalny. Sam tutaj w przeszłości wylewałem różne żale, bo jak się jest z jednej strony wyniszczanym w aktualnej pracy, a z drugiej bezowocnie aspiruje do nowej już dłuższy czas, to trudno nie popaść we frustrację. Tym nie mniej w wielu zawodach tak jest. Różnica polega na tym, że tu chociaż te średnią krajową da się osiągnąć bez specjalnych ceregieli (ze specjalnymi podobno nawet więcej), do tego przynajmniej częściowy remote, no i przynajmniej po moich osobistych doświadczeniach nie jest się tutaj aż tak pomiatanym jak np. w kancelarii prawnej, na kopalni, w szkole czy na nieeksponowanym stanowisku w administracji/sądownictwie. Jeśli kogoś to interesuje, to tym bardziej uważam, że warto spróbować.

A jak się dostać? Opcji pewnie jest wiele. Ja przez kilka lat działałem jako freelancer w webdevie, łapałem np. zlecenia od kancelarii prawnych na stronki, od software house na aplikacje, do tego na organizację internetowych eventów od różnych firm typu Cenega, Ubisoft (były czasy, kiedy Ubi miało coś w rodzaju szacunku do fanów i samo wysyłało oferty współpracy do twórców stron o ich grach). Nie było z tego kokosów, czasem na koncie był wręcz minus, bo trzeba było zainwestować sprzęt, a zlecenia nie rosną na drzewach (chodziłem wtedy fizycznie do firm oferując swoje usługi i przedstawiając projekty). Do tego robiłem własne projekty, m. in. prowadzę od ładnych paru lat skromny portal o grach.

Jeśli chodzi o regularną pracę, to zaczynałem od wbijania się we frontend, ale trochę to nie szło (przesyt w tej specjalizacji trwa już od dobrych paru lat, layoffy tylko zwieńczyły ten proces), więc się przekierowałem na fullstack i w ciągu miesiąca znalazłem pracę w ostatnim kwartale 2022. Tyle że tutaj drobna uwaga - ponieważ w przeszłości miałem nieciekawe doświadczenia z wypłacalnością jednego z software house, postanowiłem sobie, że przejdę pełnoetatowo do IT tylko wtedy, gdy na wejściu dostanę na rękę więcej niż w pracy, którą zostawiam. Po prostu to ryzyko miało mi się tym razem kalkulować i tak też się stało. Teraz raczej nie ma przestrzeni na takie wybrzydzanie, choć mimo wszystko wypadałoby się szanować.

Teraz nie wiem, co jest najprostsze na entry level, pewnie trzeba obserwować trendy i robić inaczej, niż doradzają jutubowi naganiacze.

Natomiast jeśli szukasz np. darmowych praktyk, to zachęcam do starodawnej metody fizycznego przejścia się po firmach. Nawet u mnie parę miesięcy temu do HR przyszedł chłopak, który pytał, czy znalazłoby się miejsce na praktyki, i chyba go nawet wzięli, a w każdym razie na pewno nie zignorowali. Wiem, że to nie jest już taka popularna metoda, ale z moich też własnych doświadczeń sprzed pandemii - skuteczniejsza niż wysyłanie maili, których firmy dostają pewnie setki i to jest nie do przerobienia.

PaulGilbert
o, stronkę o grach masz - fajnie. Zapodaj linka.
O3
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:5
0
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.
Teraz gadacie, że bessa, lepiej już nie będzie i rynek weryfikuje szalone rekrutacje sprzed lat, a realia są takie, że 5 lat temu forum wyglądało tak samo. Narzekajcie dalej, powodzonka,

mrxormul
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:248
0
wojtekp112234 napisał(a):

Jedni i drudzy podobni. Choć hindusi 50 razy mądrzejsi są. Nie w sensie umiejętności programowania, tylko w sensie strzyżenia baranów.

U nas junior potrzebowałby pójść na bootcamp od strzyżenia baranów bo tam by tego nie ogarnął.

oster325 napisał(a):

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.

To że jeden typ dostał robotę jeszcze nie znaczy, że reszcie się uda. Bardziej jest to fuks niż coś, co jest standardem. Może dobrze ci z oczu patrzyło, może masz niezłą bajerę, może jesteś po prostu tani, a może to wszystko to razem i coś jeszcze do tego doszło.

Tak czy owak przy tej sytuacji nikt nie weźmie juniora do poważnych projektów.

edytowany 2x, ostatnio: mrxormul
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
1
oster325 napisał(a):

Jestem juniorem z rocznym doświadczeniem. Już dawno chciałem zacząć, ale po kilku miesiącach nauki odwiedli mnie od tego krzykacze mówiący jak to nie jest ciężko znaleźć pracy (było to około 5 lat temu) i zostałem przy swojej pracy na tamten moment. 2.5 roku temu poszedłem na studia, ucząc się w wolnych chwilach (sam backend w .NET). Na 4 semestrze (rok temu) znalazłem pracę, co wcale nie było łatwe, bo aplikowałem między innymi na staże na których okazywało się, że było 1500 aplikacji na od 1 do 3 miejsc. Rynek IT już nie jest taki byczy (ale nadal imo jest bardzo dobrze pod kątem czysto zarobkowym) i trudno się dostać, ale nie je
Teraz nie wiem, co jest najprostsze na entry level, pewnie trzeba obserwować trendy i robić inaczej, niż doradzają jutubowi naganiacze.

Natomiast jeśli szukasz np. darmowych praktyk, to zachęcam do starodawnej metody fizycznego przejścia się po firmach. Nawet u mnie parę miesięcy temu do HR przyszedł chłopak, który pytał, czy znalazłoby się miejsce na praktyki, i chyba go nawet wzięli, a w każdym razie na pewno nie zignorowali. Wiem, że to nie jest już taka popularna metoda, ale z moich też własnych doświadczeń sprzed pandemii - skuteczniejsza niż wysyłanie maili, których firmy dostają pewnie setki i to jest nie do przerobienia.
zauważci

zauważcie jedno. Używacie słów "dostać się", "załapać się", "wbić się" a nie umieć coś, zrozumieć jak coś działa i przez to być specem, może coś samemu zrobić.

Zobacz pozostałe 4 komentarze
O3
@wojtekp112234: twoim problemem są urojenia. Wydaje ci się, że wszystkie firmy IT są startupami z nowym medium społecznościowym, to nie jest prawda, oni cię okłamują! /s
mrxormul
@wojtekp112234 Typ myśli, że wygrał los na loterii. Daj mu się nacieszyć wygraną. Zobaczymy jak będzie śpiewać za kilka lat.
O3
@mrxormul: nie mam żadnych argumentów więc będę wyśmiewać, obnażyłeś się królu
Miang
ale w korpo nie potrzebują speców
W1
zgadza się. Korpo nie potrzebują speców. Byliby zagrożeniem.
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
5
oster325 napisał(a):
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.
Teraz gadacie, że bessa, lepiej już nie będzie i rynek weryfikuje szalone rekrutacje sprzed lat, a realia są takie, że 5 lat temu forum wyglądało tak samo. Narzekajcie dalej, powodzonka,

Tutaj drodzy państwo macie przykład dlaczego branża upada.
Zarobki stają się ponownie oderwane od zachodu, ale juniorek z rocznym expem co letwo opuścił magazyn w którym zamiatał podłogę jest podniecony jakie to są wielkie pieniądze. Teraz przemnóżmy to przez dziesiątki tysięcy takich "pasjonatów" i nagle się okazuje, że firmy znajdują frajerów fullstackow za 5k na rękę bo to aż tysiąc złotych więcej niż w fabryce smrodu więc złapali pana boga za rogi.

KS
haha tak niewiele potrzeba aby wygryźć tych "lepszych", nie wiem "przeciętnych" ? To niefortunne, żałość oh żałość.
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0

Zarobki stają się ponownie oderwane od zachodu, ale juniorek z rocznym expem co letwo opuścił magazyn w którym zamiatał podłogę jest podniecony jakie to są wielkie pieniądze. Teraz przemnóżmy to przez dziesiątki tysięcy takich "pasjonatów" i nagle się okazuje, że firmy znajdują frajerów fullstackow za 5k na rękę bo to aż tysiąc złotych więcej niż w fabryce smrodu więc złapali pana boga za rogi.

frajerzy są po obu stronach zwykle :)

O3
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:5
0
Crowstorm napisał(a):
oster325 napisał(a):
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.
Teraz gadacie, że bessa, lepiej już nie będzie i rynek weryfikuje szalone rekrutacje sprzed lat, a realia są takie, że 5 lat temu forum wyglądało tak samo. Narzekajcie dalej, powodzonka,

Tutaj drodzy państwo macie przykład dlaczego branża upada.
Zarobki stają się ponownie oderwane od zachodu, ale juniorek z rocznym expem co letwo opuścił magazyn w którym zamiatał podłogę jest podniecony jakie to są wielkie pieniądze. Teraz przemnóżmy to przez dziesiątki tysięcy takich "pasjonatów" i nagle się okazuje, że firmy znajdują frajerów fullstackow za 5k na rękę bo to aż tysiąc złotych więcej niż w fabryce smrodu więc złapali pana boga za rogi.

Za to ty jesteś przykładem stereotypowego ajti wszystkowiedzącego buca. Akurat poprzednie prace też były biurowe (w it w sumie dostałem mniej więcej taką samą stawkę), a ostatnia przez kilka lat w pełni zdalna. Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach, swoje wiem, a ty zacietrzewiłeś się w środowisku i masz klapki na oczach.

Widzę że dorosłe dzieci ajti wkurzone, bo ktoś im zburzył ich domek z kart xD

edytowany 3x, ostatnio: oster325
AB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:6 minut
  • Postów:96
0
oster325 napisał(a):

Za to ty jesteś przykładem stereotypowego ajti wszystkowiedzącego buca. Akurat poprzednie prace też były biurowe (w it w sumie dostałem mniej więcej taką samą stawkę), a ostatnia przez kilka lat w pełni zdalna. Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach, swoje wiem, a ty zacietrzewiłeś się w środowisku i masz klapki na oczach.

To czekaj, w końcu te pieniądze są wybitne, czy takie jak w innych pracach biurowych? Bo raz piszesz tak, a raz tak i już sam nie wiem.

O3
Jeżeli na początek w IT (gdzie wszyscy tu płaczecie, że na juniora to nawet nie spluniecie, bo polscy juniorzy gorsi od hindusów) dostajesz tyle samo, co w innej branży z wieloletnim doświadczeniem, to sam sobie odpowiedz.
IamMieszko & NieJestemHarpowymExpertem
@abuwiktor: hehe TerazWykręcęSięZMojegoKomcia xD
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
1
oster325 napisał(a):
Crowstorm napisał(a):
oster325 napisał(a):
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.
Teraz gadacie, że bessa, lepiej już nie będzie i rynek weryfikuje szalone rekrutacje sprzed lat, a realia są takie, że 5 lat temu forum wyglądało tak samo. Narzekajcie dalej, powodzonka,

Tutaj drodzy państwo macie przykład dlaczego branża upada.
Zarobki stają się ponownie oderwane od zachodu, ale juniorek z rocznym expem co letwo opuścił magazyn w którym zamiatał podłogę jest podniecony jakie to są wielkie pieniądze. Teraz przemnóżmy to przez dziesiątki tysięcy takich "pasjonatów" i nagle się okazuje, że firmy znajdują frajerów fullstackow za 5k na rękę bo to aż tysiąc złotych więcej niż w fabryce smrodu więc złapali pana boga za rogi.

Za to ty jesteś przykładem stereotypowego ajti wszystkowiedzącego buca. Akurat poprzednie prace też były biurowe (w it w sumie dostałem mniej więcej taką samą stawkę), a ostatnia przez kilka lat w pełni zdalna. Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach, swoje wiem, a ty zacietrzewiłeś się w środowisku i masz klapki na oczach.

Widzę że dorosłe dzieci ajti wkurzone, bo ktoś im zburzył ich domek z kart xD

Brawo.
Niesprawiedliwe jest to, że ktoś pracujący w "fabryce smrodu" (czyli zakładzie który produkuje realne dobra) zarabia tylko tyle, co ktoś od microsoft .net, javy, apek na małpofon.
To nie tworzy żadnych dóbr, choć większości społeczeństwa się wydaje, że tak jest, bo dali się oszukać.
Co gorsze - jak sam zauważyłeś, ci "spece" naprawde często wierzą, że coś potrafią. Bo opanowali klikanie w warstwie abstrakcji do warstwy abstrakcji do warstwy abstrakcji (wstaw tu coś podobnego jak definicja liczby Grahama) nie mając pojęcia bladego jak działa choćby procesor.

I takie typki mają w pogardzie ludzi którzy produkują realna dobra, urządzenia, maszyny dzięki którym nawet biedak żyje dziś lepiej niż król Mieszko I, rolników dzięki którym są syci i wszystkich co tworzą prawdziwy dobrobyt. Uważając się za wyższych ludzi bo żyją w świecie wirtualnym czyli złudy i go tworzą.
Ludzie dziś oszaleli. To fakt.

K1
Programiści to tam nic. Popatrz na influencerów. Robi sobie taka sesję zdjęciową na insta, zerzniętą z zachodu i potem mówi, że pozowanie do tych zdjęć jest trudne bo trzeba stać w tych pozycjach przez ileś tam czasu. I to wszystko wnosząc jeszcze mniej do społeczeństwa a zarabiając jeszcze więcej.
W1
W/g mnie oboje grają do tej samej bramki.
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
2
oster325 napisał(a):
Crowstorm napisał(a):
oster325 napisał(a):
ledi12 napisał(a):

Nazywasz krzykaczami ludzi co zwyczajnie mówią jak jest (Co sam potwierdziłeś) zamiast klepać Cie po plecach? To chyba jakaś nowa forma hipokryzji :D

Nie. Nazywam krzykaczami osoby, które nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością i narzekają bezzasadnie na tragiczne w warunki w IT (które są na rynek polski wybitnie dobre) od lat.
Teraz gadacie, że bessa, lepiej już nie będzie i rynek weryfikuje szalone rekrutacje sprzed lat, a realia są takie, że 5 lat temu forum wyglądało tak samo. Narzekajcie dalej, powodzonka,

Tutaj drodzy państwo macie przykład dlaczego branża upada.
Zarobki stają się ponownie oderwane od zachodu, ale juniorek z rocznym expem co letwo opuścił magazyn w którym zamiatał podłogę jest podniecony jakie to są wielkie pieniądze. Teraz przemnóżmy to przez dziesiątki tysięcy takich "pasjonatów" i nagle się okazuje, że firmy znajdują frajerów fullstackow za 5k na rękę bo to aż tysiąc złotych więcej niż w fabryce smrodu więc złapali pana boga za rogi.

Za to ty jesteś przykładem stereotypowego ajti wszystkowiedzącego buca. Akurat poprzednie prace też były biurowe (w it w sumie dostałem mniej więcej taką samą stawkę), a ostatnia przez kilka lat w pełni zdalna. Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach, swoje wiem, a ty zacietrzewiłeś się w środowisku i masz klapki na oczach.

Widzę że dorosłe dzieci ajti wkurzone, bo ktoś im zburzył ich domek z kart xD

No i pudło bo zesrałeś się. Ja w przeciwieństwie do większości otwarcie mówię, co umiem, czego nie umiem i czego nie zamierzam się uczyć. Ale widać, że zabolało, w tym jestem dobry.

W sumie najbardziej mnie jednak bawi, że małpa do składania czegoś co wymyślił ktoś inny uważa się za "wytwórcę dóbr" xD Można powiedziec, że na taśmach produkcyjnych to pracują artyści, tak? Czy może to WIELKI PAN INŻYNIER wymyśiił dobro, napisał i zaprogramował schematy i tylko dlatego, że mięsny robot jest tańszy od metalowego to mięsny robot ma jakąkolwiek pracę?

edytowany 1x, ostatnio: Crowstorm
Zobacz pozostałe 2 komentarze
O3
Dziubuś idź tam płakać do kąta jak to dynamiczne oskarki cię wygryzają z pracy i musisz więcej robić xD
Crowstorm
Ja w przeciwienstwie do fizolków potrafię liczyć i jak przestanie mi się opłacać to więcej robić nie będę, a wy z połykiem byście stado murzynów obsłużyli za 150 netto podwyżki i tym się różnimy.
O3
Różnimy się tym, że ty wszedłeś jak było łatwo, a my wchodzimy jak jest trudno. Idź płakać dalej jak to świat się obraził na biednego programistę. Nie wiem, jakiś kurs spawania zrób czy coś. Pozdro z farszem królu
W1
Standardem jest, że brak rozumu nadrabiana jest bezczelnością.
Crowstorm
Jest tak samo trudno jak było, po prostu przygłupy są jeszcze głupsze ;)
mrxormul
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:248
1

Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach,

Skoro przez tyle lat byłeś w różnych branżach i nie zagrzałeś miejsca w żadnej to i w tej nie zagrzejesz zbyt długo.

Polecam wizytę u psychologa, test osobowości i terapię. Obstawiam jakiegoś aspergera z borderline.

edytowany 2x, ostatnio: mrxormul
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
mrxormul napisał(a):

Różnica między nami jest taka, że ja jestem na rynku pracy już 8 lat, w różnych branżach,

Skoro przez tyle lat byłeś w różnych branżach i nie zagrzałeś miejsca w żadnej to i w tej nie zagrzejesz zbyt długo.

Polecam wizytę u psychologa, test osobowości i terapię. Obstawiam apsergera z borderline.

Poleć mu swojego sprawdzonego specjalistę z którego usług korzystałeś.

mrxormul
Jeszcze go naprawią i dopiero będzie bałagan
E2
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:7 miesięcy
  • Postów:11
2

Jak masz wolne kilka lat żeby zarabiać najniższą/blisko najniższej i zdajesz sobie sprawę, że za te kilka lat rynek może zmienić się na tyle, że nie znajdziesz pracy za wiele więcej bez studiów to śmiało.

Spóźniłeś się, sorry. (no chyba, że masz dojścia, gdzie np. po rocznym bootcampie Ciebie kumpel przyjmie :))

edytowany 2x, ostatnio: Erip222
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)