Jak dobrze rekrutować programistów?

Jak dobrze rekrutować programistów?
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
2
Crowstorm napisał(a):

Chwalić się można czymś wyjątkowym a nie tym co robi miliony osób.

Typowe xd może jeszcze przepraszasz za to, że żyjesz?

jakbym chciał tracić resztki godności to pokazywałbym rowa na OF

Czyżby potrzebna maść na ból wiadomo czego?

Zgadzam się zupełnie z @bagietMajster .

Zobacz pozostały 1 komentarz
PI
Co za frustrat z ciebie, nie mam pytań xDD Widać, że żyjesz w świecie gdzie myślisz, że robisz cokolwiek wartościowego - nope, jeśli chodzi o pracę to nie uważam tak. Ale na rozmowie kwalifikacyjnej trzeba sprzedać długopis.
Crowstorm
Czyli nie potrafisz się nawet mi dobrze sprzedać, żałosny jesteś, czekam na następnego kandydata który na pewno ma ciekawsze życie i dokonania. Walka o 5 zł trwa.
PI
Obym nigdy nie natrafił na rekrutację do zespołu w którym jesteś xd
Crowstorm
Tak samo, nie chce mi sie potem robić tasków za ciebie bo bajdurzyłeś na spotkaniach i estymacjach zamiast zająć się robotą.
T3
@Pinek: przecież to jakiś bezrobotny typ z wykopu, który tutaj tylko trolluje. Nie możesz trafić do jego zespołu, musiałbyś zamieszkać z nim w piwnicy
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
3

Generalnie wymeldowuje sie z tego tematu, znowu następny przykład, że wam sie oczy otworza jak mi się zamkną.

Już 2 lata temu byłem zjechany za wyśmiewanie pajaców robiących 5 różnych zawodów naraz bo przeciez co za problem ogarnąć, a teraz wymagają tego od wszystkich i macie pełne gacie o końcu eldorado.

Teraz tak samo zaraz zaczniecie opowiadac, że zrobienie gały pracodawcy to nic wielkiego, 5 minut i masz robotę, to normalne przecież bro. Tak sie konczy gdy do branzy ma dostęp każdy z ulicy.

not Michal
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Zug, Szwajcaria
  • Postów:67
0

KO
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:139
4

Nie lubię:

  • pytań z tezą, gdzie rekrutujący oczekuje czegoś od kandydata, a sam niczego od siebie nie powie, np. test driven development działa/nie działa
  • bezrefleksyjnych pytań o podstawy, gdzie wygląda to jak egzamin albo kolos na studiach
  • architecture design typu zaprojektuj nam nowego facebooka w 1-2h podczas rozmowy rekrutacyjnej
  • kiedy rekrutujący przykłada dużą wagę do zagadnień, które były wypisane w nice to have (najgorzej jak się okazuje, że to nie jest nice to have)
  • pytanie się kilka razy o to samo
  • jakichś gierek z przedszkola typu dobry i zły rekrutujący
  • jak jeden z rekrutujących siedzi przez prawie cały czas cicho i ma minę, jakby nienawidził swojej roboty (w sumie to może być znak, że jednak nie warto pracować w tej firmie)
  • jak feedback po kilkuetapowej rekrutacji jest dwuzdaniowy i generyczny
edytowany 1x, ostatnio: korokczan
Zobacz pozostałe 10 komentarzy
MA
Od kiedy normalna interakcja ludzka to odbijanie piłeczki i walka o niezesranie się?
IamMieszko & NieJestemHarpowymExpertem
beka to jest z Ciebie @Crowstorm jak Cię czytam, typie
Crowstorm
ja mam beke z twojej starej, pozdrawiam
IamMieszko & NieJestemHarpowymExpertem
Hehe, jesteś zwykły łeb, piz****ka w świecie
AN
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:973
2

@korokczan Jeśli w pytaniach z tezą rekrutujący ma swoje zdanie i liczy na jedną konkretną odpowiedź to spoko zgadzam się. Ale ja zadając takie pytania liczyłbym po prostu na to, że odpowiadający opowie o plusach i minusach. Widać wtedy, że wie, że nie istnieją złote rozwiązania i wszystko ma swoje plusy/minusy itd.


Zdalna praca dla Senior Python Developerów --> PW
KO
i właśnie z tym jest problem, bo dla mnie ma to swoje plusy i minusy. Ale już spotkałem osoby, dla których to była świętość xD
PI
@anonimowy: Dokładnie to samo napisałem w komentarzach do postu wyżej xD
AN
No to już kwestia nie dopasowania do rekrutującego, niektórzy są odklejeni ale to nie kwestia samego pytania
KO
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:139
0
Crowstorm napisał(a):

Już 2 lata temu byłem zjechany za wyśmiewanie pajaców robiących 5 różnych zawodów naraz bo przeciez co za problem ogarnąć, a teraz wymagają tego od wszystkich i macie pełne gacie o końcu eldorado.

Z tym się zgodzę. Oczekiwany jest ciągły rozwój, dostosowywanie się do nowych technologii, pisania FE, BE, devopsowania, a niekoniecznie idzie za tym wzrost zarobków (albo jest nieadekwatny do oczekiwań).

edytowany 1x, ostatnio: korokczan
Miang
właśnie nie rozwój, tylko poznawanie najnowszych korpo procedur. jak byś się naprawdę rozwinął to byś poszedł to poważnej pracy a po co to komu?
Crowstorm
Bro, 5% podwyżki jak ogarniesz backend, devops, testy i architekture, bro, jak ci nie zależy to znaczy ze nie nadajesz sie do branzy bro, just samorozwój bro
szarotka
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:533
7

Niektórzy nie zrozumieli pytania. Nie pytałam jak chcielibyście być rekrutowani, pytałam jak rekrutować, żeby dobrze ocenić potencjał kandydata i skutecznie odsiać osoby, z którymi i tak nie będzie przyszłości (np. jak ten sfrustrowany kolega z komentarzy 😛 ).

Dzięki wszystkim, którzy wysilili się na konstruktywne uwagi :)

Zobacz pozostałe 7 komentarzy
szarotka
Dajcie mi takich! Biorę! Serio
Crowstorm
Jedyne co ty mozesz zweryfikowac to to, ze nie nadajesz sie do rekrtuowania ludzi bo ich odstraszasz i powinno zastapic cie AI, które oceni suche fakty a nie kobiece emocje jakie tobą rzucają
KO
Nie obraź się, ale wydajesz się być osobą, która zbyt emocjonalnie podchodzi do swoich obowiązków
PI
@szarotka: Jeśli po tym wątku nie będziesz rozchwiana emocjonalnie, to znaczy, że nadal nadajesz się na leadera :D
YA
@Miang @szarotka: sorry ale nie, dobierasz takich co Ci nie zagrażają - no i potem są projekty ciągnione przez samych biernych, miernych ale wiernych? jak daleko takie projekty mogą zajść? i tu nie chodzi tylko o informatyke, wszędzie jest ta patologia
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1659
4
szarotka napisał(a):

Niektórzy nie zrozumieli pytania. Nie pytałam jak chcielibyście być rekrutowani, pytałam jak rekrutować, żeby dobrze ocenić potencjał kandydata i skutecznie odsiać osoby, z którymi i tak nie będzie przyszłości (np. jak ten sfrustrowany kolega z komentarzy 😛 ).

Dzięki wszystkim, którzy wysilili się na konstruktywne uwagi :)

odpowiedzielismy jak powinna wyglądać rekrutacja żebyśmy nie wyszli w trakcie tej rekrutacji


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
szarotka
Nie mam nic przeciwko żebyś wyszła w trakcie, lepiej tak niż miałabym się męczyć potem
Crowstorm
W pracy programistki ona pewnie też siedzi nad taskiem miesiąc bo dostała odpowiedź / opis w zły sposób i nie potrafi go sobie przetłumaczyć na swoje potrzeby.
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
5

Na pewno proponowałbym opierać rekrutacje o tematy związane z codzienną pracą. W tym ew zadania podczas rozmowy. Tylko takie rozwiązanie ma sens, bo inaczej to wszystko jest na wyrost i sprawdzacie cos, czego nie koniecznie szukacie / potrzebujecie.


Robię http response status cody w martwych ciągach
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:8398
4
szarotka napisał(a):

Niektórzy nie zrozumieli pytania. Nie pytałam jak chcielibyście być rekrutowani, pytałam jak rekrutować, żeby dobrze ocenić potencjał kandydata i skutecznie odsiać osoby, z którymi i tak nie będzie przyszłości

Jedno z drugim się wiąże. Celem kandydata jest zwykle znalezienie pracy na dłużej, a celem firmy jest znalezienie pracownika na dłużej. Jak rekrutacja będzie źle przeprowadzona, to albo kandydat i firma nie nawiążą współpracy, albo nawiążą ją na chwilę (bo albo pracownik się zwolni, albo zostanie zwolniony). Czyli zarówno kandydatowi jak i firmie powinno zależeć na tym samym.

Z moich doświadczeń jako kandydata (i co uważam za dobrze prowadzone rekrutacje) bym powiedział tak:

  • jakieś testy techniczne, żeby sprawdzić, czy ktoś ogarnia, wiadomo, i żeby zobaczyć jak myśli. Tylko te testy techniczne powinny być z osobami z tego dokładnie zespołu, w którym będzie się pracować. Inaczej to trochę bez sensu.
  • zapytaj o oczekiwania, ambicje, sposób pracy, poglądy na agile, Scrum, podejście do pisania testów. Czy ktoś woli greenfieldy, czy większe projekty. Czy woli w piwnicy pracować, czy lubi spotkania i rozmowy z klientem. Czy lubi naprawiać bugi, czy woli klepać ficzery a może decydować o architekturze itp.
  • powiedz szczerze o projekcie, czy jest legacy kod. Jaki poziom otestowania. Czy jest Scrum i jak wygląda. Czy jest bardziej spaghetti czy przeinżynierowanie. Jak wyglądają praktyki CI/CD. Jeśli kod został pisany przez juniorów, to powiedz. Jeśli kod napisał kolega, który już tu nie pracuje, to też warto powiedzieć. Ogólnie nic nie ukrywać, a to, co "dobre", to powiedzieć z dobrodziejstwem inwentarza (czyli np. stosujemy TDD i mamy obowiązek 100% pokrycia testami, a code review nie przejdzie, jeśli zmienne nie będą się nazywać tak, jak senior powie i nie będzie 10 stron dokumentacji). Tak, żeby odstraszyć ludzi, którym się to nie spodoba i zatrzymać ludzi, którym się to podoba.

Czyli:

  • skille techniczne i to, jak się zespół dogaduje z kandydatem
  • co kandydat sądzi o różnych rzeczach (żeby odsiać niepasujących kandydatów).
  • jak wygląda projekt (żeby niepasujący kandydaci sami się odsiali).

edytowany 2x, ostatnio: LukeJL
szarotka
A dokładnie ja się zgadzam z tym, że rozmowa musi zachęcić. Zawsze staram się opowiedzieć o projekcie, o kontekście o ogólnej wizji o tym że dodaliśmy nowy serwis używając fajnych technologii ale i o tym, że jest legacy i utrzymanie rzeczy które powstały parę lat temu. Chodziło w kontekście koncertu życzeń powyżej, po to pytam żeby sensowne uwagi uwzględnić ale nagle nie będę mieć innych oczekiwań niż mam bo komuś się to nie podoba.
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:713
3

Robienie teorii dookoła rekrutowania to jest wyższa szkoła problemów pierwszego świata.

Mniej wysiłku stracisz jak po prostu na podstawie 1h oceny online (idzie manago i ze dwóch technicznych którzy z nim będą robić - robią ocenę czy będzie pasował do stylu pracy) zatrudnisz typa na 1 miesięczny okres próbny i najwyżej go wywalasz później.

edytowany 3x, ostatnio: marian pazdzioch
ĄO
Czasem, zwłaszcza w jakichś korporacjach, może być ciężko kogoś się pozbyć jak już jest zatrudniony. Ale tak, to kolejny problem pierwszego świata :D Dochodzi do tego też "sunk cost fallacy", ale zgadzam się, trzeba znaleźć balans pomiędzy robieniem teorii dookoła rekrutowania, a rekrutowaniem
marian pazdzioch
Jak to trudno. To się nazywa: umowa na czas określony i nie ma z tym żadnego problemu.
szarotka
W korpo nawet okresy próbne są długie.
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
1

zatrudnisz typa na 1 miesięczny okres próbny i najwyżej go wywalasz później.

W wielu firmach jest UoP i planowane zatrudnienie na okres powyżej 6 miesięcy, więc musisz próbny na 3 miesiące to raz. Dwa - w ten sposób możesz latami szukać kandydata ;), bo w lepszym przypadku okaże się, że gość nie jest warty tych 20k co chciał, ale np 13k. Z tym, że on tego nie zaakceptuje i musisz szukać od nowa a ciepłe taski czekają, aż ktoś je weźmie. W gorszym wariancie to ten ktoś jest nieogarem i całkowicie straciliście 1-3 miesiące na próbę wdrażania. Jeżeli stosowałem ta metodę wcześniej to imo miałeś szczęście.

A jakbym dostał info, że najpierw 1 miesiąc próbny to bym się nawet nie zwalniał z poprzedniej firmy tylko robił OE.

marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:713
4

Nie no pierwsze słyszę o wymogu umowy na czas określony z wymuszonym okresem minimalnym.

Ponadto jeśli firma stoi w sytuacji że gorące taski już czekają ... to firma się musi jednak lepiej ograniać i szukać ludzi nie mając noża na gardle. No to jest 101 rekrutacji. A jak ktoś tego nie wie to potem powstają takie tematy jak ten (rekrutacja na asapie).

edytowany 1x, ostatnio: marian pazdzioch
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
2

@marian pazdzioch Wystarczy szybko wygooglac. https://www.pit.pl/umowa-o-prace/umowy-na-okres-probny-na-nowych-zasadach-1008273

Zgodnie bowiem z nowym art. 25 § 22 K.p. wchodzącym w życie 26 kwietnia br. umowę o pracę na okres próbny zawiera się na okres nieprzekraczający:

1 miesiąca - w przypadku zamiaru zawarcia umowy o pracę na czas określony krótszy niż 6 miesięcy,
2 miesięcy - w przypadku zamiaru zawarcia umowy o pracę na czas określony wynoszący co najmniej 6 miesięcy i krótszy niż 12 miesięcy.
Z przywołanej regulacji wynika, że w przypadku gdy strony planują zawrzeć po umowie na okres próbny umowę na czas określony wynoszący co najmniej 12 miesięcy lub umowę na czas nieokreślony, długość okresu próby powinna wynosić 3 miesiące (przykład 1).

Dziwi mnie jak wielu ludzi ciągle myśli, że żyjemy w kapitalistycznym kraju.

to firma się musi jednak lepiej ograniać

Gdyby ludzie mogli pracować gdzie chcą to by 90% firm na rynku nie miało pracowników, bo właśnie są nieogarnięte. W dodatku będąc menadżerem możesz po prostu dostać gówniany budżet na rekrutacje i baw się dobrze w próbie zatrudnienia seniora za 15-18k brutto.

Miang
no ale zaproponować coś od siebie by mógł wtedy a nie dowali jeszcze sztywne godziny pracy i przyłażenie do biura i udział w zebraniach kultystów
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:467
4

Najlepsza rozmowa jaką wspominam to krótka rozmowa, może z 30min. Dwa trzy krótkie pytania teoretyczne, potem trochę bardziej złożone.
Można dorzucić jakieś krótkie zadanie na 20-30min max. Najlepiej coś z projektu, tak by wyczuć jak ktoś reaguje na uwagi, jak mówi o tym co robi.

Każdy projekt jest inny ma swoją specyfikę i swoje patologie i zaniedbania. Do tego trzeba przywyknąć. Niektóre braki techniczne można nadrobić inne nie. Jak ktoś jest oszołomem to i tak będą z nim problemy.

Rekrutacja to zawsze jest trochę ruletka. Można coś tam sprawdzić ale i tak wszystko wychodzi dopiero w praniu. Dlatego jestem zdania, że nie ma sensu sprawdzać za dużo.
Poza tym, wszystko zależy od budżetu firmy. Jak nie możesz dać więcej kasy to nie ma co szaleć z poziomem trudności w rekrutacji bo niekomu się nie będzie chciało męczyć.
Z drugiej strony duża kasa niekoniecznie przyciąga najlepszych programistów. Bo nie każdemu zawsze zależy na kasie. Spotkałem dobrych inżynierów którzy nie byli chytrzy na pieniądze i woleli siedzieć na UoP za 15k bo tak im było wygodnie. A miałem do czynienia z ściemniaczami co zmieniali wciąż pracę byle więcej zrobić. Never know.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
KO
Jak nie możesz dać więcej kasy to nie ma co szaleć z poziomem trudności w rekrutacji bo niekomu się nie będzie chciało męczyć - myślę, że to jest kluczem. Łatwiej byłoby obu stronom, jakby zdawały sobie z tego sprawę, a często jest tak, że kandydat chce jak najwięcej zarobić, a firma oczekuje od kandydata znajomości wszystkiego za nieadekwatne pieniądze. Płacisz przeciętnie? To wymagaj też przeciętnych umiejętności i dostosuj odpowiednio rekrutację.
marian pazdzioch
Niekonieczne w gównianym projekcie. Częściej z gównianymi ludźmi.
Crowstorm
"Krótkie zadanie na 20-30 minut" "Mówi co robi". Wybierz jedno. Albo opowiadasz albo piszesz kod. Jak mam opowiadać o kodzie zamiast go pisać to mogę mówić pół godziny o toaście i jakie biblioteki do niego wybiorę.
Crowstorm
Chyba, że o to właśnie chodzi, ja się osobiście lubię "kłócić" z ludźmi o dobór libki albo rozwiązania, ale mam wrażenie, że jak dasz więcej minusów rozwiązaniu które preferuje rekrutujący to dostaniesz po dupie bo inni chłopaczek za to je zachwalał żeby się przypodobać
tefu
@Crowstorm: tu chodzi o to, żeby bardziej zobaczyć jak kandydat myśli. Dałem przykład z zadaniem. To może być pisanie, może być debugowanie, omówienie kodu, dodanie komentarzy, jakiś refactor. Wybierz co Ci się podoba i co z punktu widzenia projektu jest ważniejsze.
not Michal
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Zug, Szwajcaria
  • Postów:67
1

Temat widać grzeje to dorzucę jeszcze (już widzę jak "entitled Karens" się odpalają). Dużo opinii na pytanie "jak dobrze rekrutować programistów" przyjmuje tylko pozycję zatrudnianego, pomijając drugą stronę.

Rekrutacja jest kosztowna 💸 ⏲️

  • headhunterzy biorą 3 miesięczne pensje
  • ogłoszenia w portalach kosztują
  • nowy pracownik potrzebuje czasu zanim staje się produktywny w nowym środowisku
  • czas jaki nowy "zabiera" HR, współpracownikom, onboarding itp.

Wiadomo, że jak firma inwestuje kasę w nowego pracownika to chce mieć pewność, że dobrze wybrała - krótka pogadanka o poprzednich projektach i szybkie zadanko może nie wystarczać.

TBH dla mnie to trochę red flag jak firma daje ofertę bez porządnego sprawdzenia kandydata/ki. Może to oznaczać, że będziesz pracował z niekompetentnym zespołem, że firma ma jakieś problemy i musi gasić pożar, albo że zatrudnia bez głowy i bez głowy będzie też zwalniać.


Miang
to może dać jedno prawdziwe ogłoszenie? a nie ściemę która tak naprawdę służy promocji firmy a nie szukaniu kogoś
not Michal
@Miang: trollować też trzeba umieć😆
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:467
3
not Michal napisał(a):

Temat widać grzeje to dorzucę jeszcze (już widzę jak "entitled Karens" się odpalają). Dużo opinii na pytanie "jak dobrze rekrutować programistów" przyjmuje tylko pozycję zatrudnianego, pomijając drugą stronę.

Rekrutacja jest kosztowna 💸 ⏲️

  • headhunterzy biorą 3 miesięczne pensje
  • ogłoszenia w portalach kosztują
  • nowy pracownik potrzebuje czasu zanim staje się produktywny w nowym środowisku
  • czas jaki nowy "zabiera" HR, współpracownikom, onboarding itp.

Wiadomo, że jak firma inwestuje kasę w nowego pracownika to chce mieć pewność, że dobrze wybrała - krótka pogadanka o poprzednich projektach i szybkie zadanko może nie wystarczać.

TBH dla mnie to trochę red flag jak firma daje ofertę bez porządnego sprawdzenia kandydata/ki. Może to oznaczać, że będziesz pracował z niekompetentnym zespołem, że firma ma jakieś problemy i musi gasić pożar, albo że zatrudnia bez głowy i bez głowy będzie też zwalniać.

Ale nigdy nie masz pewności. Dlatego ja uważam podejście "Fail Fast" za lepsze.
Bo możesz sprawdzać mało i na okresie próbnym masz Fail bo kandydat nie spełnia oczekiwań.
Możesz sprawdzać dużo i na okresie próbnym mieć Fail bo kandydat nie spełnia oczekiwań.

Z tym, że przy pierwszym palisz mniej pieniędzy na rekrutację. W drugim palisz dużo pieniędzy na rekrutację a potem tyle samo na okres próbny co w pierwszym przypadku.
To, że przemielisz kandydata z zadań technicznych nie jest gwarantem, że spełni oczekiwania. Jeśli masz faktycznie dobry system rekrutacji w tym dobre zadania, które rzeczywiście weryfikują przydatność w projekcie to super. Ja jeszcze takich nie spotkałem. Istnieje ryzyko, że będziesz wydawać dużo na rekrutacje, stracisz sporo czasu na zadania i ich sprawdzanie a i tak nikogo nie zatrudnisz bo nikt nie spełni oczekiwań. Pytanie teraz czy projekt faktycznie wymaga takiej głębokiej wiedzy.

szarotka
Ale chyba każdy zgodzi się że nie ma idealnej rekrutacji, która coś zagwarantuje. Chodzi o to by nie wprowadzając wielu etapów (nie chce tego), wyciągnąć jak najwięcej, dlatego zapytałam o podzielenie się doświadczeniami innych rekrutujących
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
0

Ja jeszcze dodam że @szarotka nie podaje żadnych statystyk.

Jedynym wyznacznikiem dobroci rekrutacji jest procent osób które nie są złe/fatalne/zawodne/niezaradne w pracy.
Lub możemy to odwrócić i powiedzieć że słabość rekrutacji można mierzyć jako procent zatrudnionych osób które okazały się niezdolne do wykonywania im pracy.

Ale zakładam że skoro pojawiło się tutaj to pytanie to nie jest z tym współczynnikiem najlepiej (inaczej po co pytać?).

Naprawdę zachęcam na poważnie żeby podejść do tego w kategoriach testów A/B, gdzie jest obecny pipeline i alternatywny (zachęcam do podkręcenia poziomu na tym alternatywnym) a następnie porównać po roku rezultaty. Niestety badania dietetyczne i HRowe mają to do siebie że faktyczną produktywność można zbadać często jednynie po roku lub dwóch pracy. Niemiej doświadczenie życiowe nauczyło mnie że jak ktoś sobie nie radzi to ujawnia się to z reguły dużo wcześniej.


EDIT:

A teraz coś dla ludzi biznesu aka tych którzy cwaniakują i z niczego chcą zrobić coś! Zamiast inwestować w drogie testy A/B można też zrobić tak, umówić się na interview do kilku firm żeby wybadać (nie chcę tutaj użyć słowa ukraść, choć mentalnie o to chodzi, w końcu GUI to pomysł ukradziony BellLabs) jak tam wyglądają procesy. Następnie dostosować swój proces do średniej rynkowej. Dzięki temu nie zatrudnimy ludzi gorszych niż średnia z firm które obserwowaliśmy, a jeżeli wybierzemy firmy odpowiednio dobrze to możemy mieć proces rekrutacyjny top-notch czy jak mówimy po polsku z najwyższej półki.

Do odważnych świat należy! Koder robi, tester leży!


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
edytowany 4x, ostatnio: 99xmarcin
Miang
czyli teraz będą rekrutacje nie w celu zatrudnienia kogokolwiek tylko ze jest badanie procesu rekrutacji, a kandydat ma służyć bez swojej wiedzy i zgody za obiekt doświadczeń?
PI
@Miang: Każdy jest częścią jakiejś statystyki, nawet o tym nie wiedząc :P
99xmarcin
Wszystko jest doświadczeniem...
not Michal
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Zug, Szwajcaria
  • Postów:67
1
tefu napisał(a):

Ale nigdy nie masz pewności. Dlatego ja uważam podejście "Fail Fast" za lepsze.
Bo możesz sprawdzać mało i na okresie próbnym masz Fail bo kandydat nie spełnia oczekiwań.
Możesz sprawdzać dużo i na okresie próbnym mieć Fail bo kandydat nie spełnia oczekiwań.

Jasne, że nie masz pewności. Mówisz o tym jak o 0/1 wartości a to jest prawdopodobieństwo czy kandydat się sprawdzi (a nawet to nie jest zero-jedynkowe, bo może się sprawdzić w jakimś stopniu)

Lubię podejście "Fail fast" do projektów, ale tu mówimy o ludziach. Niektórzy mają rodziny, dzieci, kredyty, przeprowadzają się za pracą - trochę empatii ;)


99xmarcin
Pamiętaj że zatrudnienie gościa któremu placisz więcej niż on produkuje powoduje straty dla wszystkich innych pracowników. Innymi słowy pracownik słaby jest dotowany z niezrealizowanych podwyżek pracowników dobrych...
not Michal
@0xmarcin: Oczywista! Dlatego chcesz dobrze przemielić i odrzucać "false positives" w procesie
szarotka
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:533
0

@0xmarcin miałam jeden przypadek, gdzie zatrudniony kandydat okazał się kompletnym niewypałem.
Wówczas byłam osobą współtowarzyszącą w rekrutacji, ów kandydat był co prawda moim drugim wyborem (miałam lekkie wskazanie w kierunku innego kandydata), ale nie widziałam żadnych red flag, trochę mi brakowało, ale generalnie wydawał się ok i dałam okejkę. Nic nie zapowiadało katastrofy.

Zobacz pozostałe 12 komentarzy
szarotka
Przecież w większości przypadków to krótkotrwałe źródło dochodu
ledi12
Czy takie krótkotrwałe? Jak widać u Ciebie trwało 6 miesięcy a z reguły trwa dłużej - 9 as nawet 12 miesięcy :) To jest relatywnie długo jak na nic nie robienie. Dlatego nazwałem takiego delikwenta ślizgaczem, bo zwyczajnie się prześliźnie do innego korpo i powtórzy proces. Uroki korpo - Są bezwładne przez swoje procesy. Można tak pajacować w nieskończoność, wymieniając tylko firmy co kilka miesięcy.
KO
Może leciał z overemployment? :D
szarotka
No zależy od tego na ile podpisana jest umowa. Wiem że są miejsca gdzie nikt nie zauważy ale to chyba rzadki case nawet w korpo
ledi12
Zauważyć zawsze ktoś zauważy. Ale zanim to nastąpi to właśnie potrwa to kilka ładnych miesięcy.
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Postów:5107
0

@szarotka

pytałam jak rekrutować, żeby dobrze ocenić potencjał kandydata i skutecznie odsiać osoby, z którymi i tak nie będzie przyszłości

Nie ma odpowiedzi na to pytanie. Gdyby istniała, to MAG7 (ex-faamg) ze swoim kapitałem już by ją stosowała.

Oni mają kapitał, skalę oraz dekady expa aby móc testować różne podejścia i z tego co czytam, to niby często jest to po prostu LC + System Design. Oczywiście nie twierdzę że każdy team w taki sposób tam rekrutuje.

I w sumie jakiś sens to ma - LC jako quasi-IQ test (IQ is the No. 1 predictor of work success) oraz jakichś tam umiejętności programowania

a sys design jako takie bardziej otwarte pytania dot. tego jak się składa klocki, gdzie raczej ciężej wyuczyć się regułek.

A, no i jeszcze musisz jakoś wyłapać cechy :D

LC medium/hard + zaprojektuj twittera? a może zamiast tysięcy CV masz tylko 10 i takie podejscie nie ma sensu?

edytowany 8x, ostatnio: WeiXiao
szarotka
Nie mam tysięcy CV, tak jak piszesz, jak jest otwarta pozycja to jest 10 sensownych cv. Nie rekrutuję globalnie, tylko do mojego zespołu (sporadycznie, zdarzyło mi się do innego).
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
1
szarotka napisał(a):

Wciąż mam niewielkie doświadczenie w byciu po tej drugiej stronie i rekrutowaniu.

Przede wszystkim zastanów się jak eliminować debili i cwaniaków których jest >95%.
5 lat temu miałem okazję być poproszony o ocenę kandydatów jako programistów mikrokontrolerów.
Umówiliśmy wszystkich (28 osób) na 1 dzień.
Większość rozmów trwała max 10 minut, z czego połowa do przywitanie itp. itp. i jedno proste pytanie.
Debil uciekał sam, nawet nie trzeba było dziękować za rozmowę. Ale i tak prawie cały dzień zszedł.

Zostały 2 osoby. Potrzebna była 1 osoba, skończyło się że obu zatrudnili.
Jeśli twój zleceniodawca zajmuje się jakimiś sensownymi rzeczami a nie bzdetami, chętnie posłuże pomocą.

PI
Czemu tylko 10 minut? :D W jaki sposób tak szybko to szło?
somekind
@Pinek: bardzo prosto - pytasz typa, czy prześpi się z Tobą za tę pracę.
szarotka
a co jak praca zdalna somekind?
PI
Wtedy ewentualnie można pokać rowa do komerki.
somekind
@szarotka: ale to jest problem tylko, jeśli faktycznie masz zamiar to robić z rekrutowanym. No i to nie jest sposób na odrzucenie większości kandydatów przez Ciebie.
CI
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:963
0

@wojtekp112234 źle to świadczy jak się kogoś wyzywa. Inna sprawa, w tej branży raczej nie ma tego, że przychodzi ziomeczek z UP i tylko po pieczątkę aby dostać a nie aby chciał tam pracować. Ba do innych zawodów przychodzą takie ziomeczki co tylko chcą pieczątkę i mówią że nie chcą pracy bo pracują na czarno a do ubezpieczenia im potrzebna pieczątka, że byli na rozmowie. Nigdy nie daję a nawet w takich wypadkach dzwoniłem do UP aby ich może wzięli za d**y. Z takimi pasożytami społecznymi nie masz nawet pewnie do czynienia. Więc jak byś ich nazwał.

Zobacz pozostały 1 komentarz
CI
Ich na czarno to z mojej kasy mają ubezpieczenie i pewnie inne sociale. Więc to pasożyty na ludziach co pracują na biało.
WeiXiao
@Cimron: przecież płacą podatki.
CI
Ziomek, daj mi połowę co zarabiasz ja też zapłacę przecież podatki za zakupy. A co z tego że z Twojej kasy jaką przygarnę za darmo.
W1
Taki pasożyt społeczny odpadł jeszcze przy rozmowie przez telefon. I jest ich nie mało. To nie są kretyni, to są odpady społeczne.
CZ
@WeiXiao: ta, bo VAT za piwo to dużo xD.
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0
Cimron napisał(a):

@wojtekp112234 źle to świadczy jak się kogoś wyzywa. Inna sprawa, w tej branży raczej nie ma tego, że przychodzi ziomeczek z UP i tylko po pieczątkę aby dostać a nie aby chciał tam pracować. Ba do innych zawodów przychodzą takie ziomeczki co tylko chcą pieczątkę i mówią że nie chcą pracy bo pracują na czarno a do ubezpieczenia im potrzebna pieczątka, że byli na rozmowie. Nigdy nie daję a nawet w takich wypadkach dzwoniłem do UP aby ich może wzięli za d**y. Z takimi pasożytami społecznymi nie masz nawet pewnie do czynienia. Więc jak byś ich nazwał.

Czemu twierdzisz, że krogoś wyzywałem. Z mojej strony była absolutnie grzeczna rozmowa i jedno pytanie techniczne na przykładzie prawdziwego (nie zrobionego celowo pod test) programu.
Natomiast sam zostałem oskarżony o bycie złośliwym, ew. że sobie jaja robie. A nie byłem. Po prostu znalazłem prostą metodę jak stwierdzić, czy kandydat mówi prawdę twierdząc, że umie programować w C i zna mikrokontrolery z procesorem ARM.

Co istotne ŻADEN z tych co nie wiedział nie zachował się jak mężczyzna i nie powiedział coś w stylu:

"OK to mnie zagiąłeś i odpadłem, ale powiedz jaka była odpowiedź i dlaczego".
Gdyby tak powiedział to bym mu wytłumaczył.

Przysięgam - to pytanie było banalnie proste dla każdego kto ZNA MIKROKONTROLERY z procesorem ARM. A to nie w sensie każdej instrukcji asemblera, każdego rejestru itp. tylko podstawowej rzeczy.
Jakie było pytanie - nie zdradzę. Za pomysłowość się płaci.

A takich co opisujesz to w ogóle nie będzie na rozmowie na miejscu - to każdy normalny człowiek po przeczytaniu CV w ogóle nie zaprosi.
Co do skali nazewnictwa tych istot człekokształtnych o których mówisz - nie powiem więcej żeby nie mieć kłopotów z prawem.

edytowany 3x, ostatnio: wojtekp112234
CI
Bo to nie jest jeszcze kontakt z sortem z dna społecznego, nie z pasożytami - a z nimi jak byś miał kontakt to skala by się zmieniła u Pana nazewnictwa. Mówię o takich typowych pasożytach z UP wysyłanych siłą po pieczątkę. Lub do pracy, gdzie szybko zrobią coś aby ich zwolnić.
marian pazdzioch
Nazwałeś kandydatów jak eliminować debili i cwaniaków dla mnie to właśnie wyzywanie.
W1
Pasożyt odpadał jeszcze przy rozmowie przez telefon albo w ogóle nawet nie było rozmowy. A co do rozmowy - ktoś pisze w CV że coś umie, trzeba znaleźć sposób jak zadać pytanie które sprawdzi, czy nie kłamie, albo też tylko wydaje mu się że coś umie bo przeczytał poradnik albo coś tam nauczył się klikać.
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
1
szarotka napisał(a):

@0xmarcin miałam jeden przypadek, gdzie zatrudniony kandydat okazał się kompletnym niewypałem.

Raczej jeden przypadek gdy w porę to zauważyłeś.

W0
Nie ma to jak wiedzieć od kogoś lepiej, co ten ktoś przeżył xD
W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0

I w sumie jakiś sens to ma - LC jako quasi-IQ test (IQ is the No. 1 predictor of work success) oraz jakichś tam umiejętności programowania

Testy IQ nic nie pokazują.

W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
0

Z jednej strony IQ jest obiektywne, z drugiej jeśli ktoś ma nie pokładane w głowie, to będzie wyżądzał szkody szybciej. https://www.google.pl/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fwww.reddit.com%2Fr%2Fcomics%2Fcomments%2Fd1sm26%2Fbehold_the_ultimate_life_form%2F&psig=AOvVaw2_jKFVogY9Kj9QooHAoJgl&ust=1707861176586000&source=images&cd=vfe&opi=89978449&ved=0CBMQjRxqFwoTCPipuejkpoQDFQAAAAAdAAAAABAE — _flamingAccount 46 sekund temu

Test IQ mierzy szybkość kojarzenia. Nie myślenia.

Kojarzenie to to co robi np. chat GPT czy też struktury w mózgu. Kojarzenie+baza wiedzy jest niezbędnym narzędziem by móc myśleć. Ale nie jest myśleniem.

Natomiast żeby coś stworzyć potrzeba jest też zdolność myślenia i kreatywność. Tego IQ nie mierzy.
Osoba myśląca z niższym IQ po prostu wymyśli coś wolniej, ale wymyśli.
Natomiast jest całe mnóstwo kretynów z IQ nawet 160. Tak znam niejednego.

edytowany 1x, ostatnio: wojtekp112234
Zobacz pozostałe 2 komentarze
99xmarcin
IQ zawiera w sobie co prawda pomiary pamięci ale 50% zadań to wymaga myślenia a nie kojarzenia, kojarzyć można tylko znane tematy...
IamMieszko & NieJestemHarpowymExpertem
Osobliwość będzie mondra nie tylko yntelygentna
W1
IQ mierzy zdolność kojarzenia ew. zapamiętywania. Testy są dobre, tylko nazwa błędna. Bez tych zdolności nie da się myśleć. Ale nawet z IQ 80, słabym ale jednak jakimś, da się myśleć. A z IQ 160 się super kojarzy. Ale czy się myśli, a przede wszystkim czy się chce myśleć to inna sprawa. ChatGPT to pewnie - gdyby dało się przeprowadzić test IQ - wyszłoby i 1000. Natomiast człowiek ma zdolność myślenia (każda świadoma istota). Może z tej zdolności korzystać lub nie. Maszyna nie ma i mieć nie będzie. Natomiast do pseudointeligentnego pseudonaukowego bełkotu wystarczy kojarzyć.
99xmarcin
@wojtekp112234: masz naiwny obraz działania ludzkiego mózgu. Po pierwsze mamy intuicję i prawą półkulę która potrafi pracować "w tle" i potem wyrzucać z siebie rozwiązania. Nie ma nad nią świadomej kontroli, możesz dać jej problem do rozwiązania ale rozwiązanie albo się pojawi albo nie. Spora część zadania w testach IQ to właśnie takie zadania kreatywne znajdź regułę itp. Logiczne myślenie tutaj zawodzi bo ono jest dedukcyjne a my potrzebujemy indukcji, logika może tylko odsiać rozwiązania nieprawidłowe "wyplute" przez naszą maszynę indukcyjną.
W1
No cóż jak ktoś uważa, że jest tylko mózg i sam jest taką tylko maszyną to wniosek, że jest zbędny. Nowa wersja "AI" go zastąpi, a on do gazu.
CI
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:963
1

Nie mylcie wiedzy / doświadczenia z Inteligencją. To są różne zagadnienia - jakie często wiele osób splata w jedno.
Testy IQ - mają za zadanie przewidzieć rozwiązanie czy tok myślenia osoby co tworzyła testy. Osoby inteligentne nawet często mogą ich nie rozwiązać, bo zaczną dostrzegać inne wzorce w wielu przypadkach - niż te zamierzone przez twórcę testu.

IQ pozwala znajdywać nowe rozwiązania, a wiedza i doświadczenie wykonywać szybciej wymagane rozwiązania (już znane). Takie sprostowanie z mojej strony.

edytowany 1x, ostatnio: Cimron
FA
Nie testy IQ były wymyślone zupełnie w inny sposób i to nie zadanie z maturki z polskiego. Można się spierać o kulturę, wyksztalcenie i trening ale matematyka jest prosta i twój wynik mówi w jakim procecie populacji rozwiazujących ten sam test jesteś. A jak dobrano pytania, ano tak ze zadano je duzej grupie ludzi, i te na które odpowiedziało wiele osob wybrano jako łatwe, ten na które odpowiedziało mało jako trudne. Proces powtórzono pare razy i wyfiltrowano te najlepiej pasujace do krzywej. W miedzy czasie robią analizę wiele czynnikową, która wyklucza klastry.
FA
Bo o IQ wiadomo ze klastry są nie pamiętam jest ich 5? ale wszystkie są mocno skorelowane z jednym czynnikiem, ten czynnik nazwano iQ. Czyli IQ jest częścią wspólna różnych typów inteligencji. Wiec z tezą mają za zadanie przewidzieć rozwiązanie czy tok myślenia osoby co tworzyła testy sie nie zgadzam.
CI
Te 5 IQ to podziały na sfery. Ale faktycznie liczy się tylko Abstrakcyjna jako niezbędna do inteligentnego życia. Testy IQ rzadko kiedy ruszają matematykę, często kojarzenie balona na tle banana. Najczęściej opierają się na nie wiedzy ale kojarzeniu. Tylko że kojarzeniu tego co wymyślił sobie tworzący testy. Typu 5 rzeczy z czego 4 to owoce i jedno koło - jakie coś nie pasuje do zbioru. I tutaj pewnie koło napisze większość. Ale jeśli każdy z owoców był okrągły a tylko banan był jajowaty? Hym no właśnie.
Miang
testy IQ mierzą zdolność rozwiązywania testów IQ i to wszystko
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
3

Następny złodupiec wszedl do tematu, wszystkie rozumy pozjadane a linka bez syfu wstawić nie potrafi xD

W1
  • Rejestracja:około rok
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:54
1
Cimron napisał(a):

Nie mylcie wiedzy / doświadczenia z Inteligencją. To są różne zagadnienia - jakie często wiele osób splata w jedno.
Testy IQ - mają za zadanie przewidzieć rozwiązanie czy tok myślenia osoby co tworzyła testy. Osoby inteligentne nawet często mogą ich nie rozwiązać, bo zaczną dostrzegać inne wzorce w wielu przypadkach - niż te zamierzone przez twórcę testu.

IQ pozwala znajdywać nowe rozwiązania, a wiedza i doświadczenie wykonywać szybciej wymagane rozwiązania (już znane). Takie sprostowanie z mojej strony.

Nie IQ tego nie pozwala. Co najwyżej - w połączeniu z kreatywnością - to ułatwia.

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)