Pytanie prywatnie na Teams o status zadania, poza Daily

Pytanie prywatnie na Teams o status zadania, poza Daily
G5
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:1
0

Pracuję jako programista już 3 lata i zdarzyło mi się to pierwszy raz w pracy że manager techniczny poza Daily zaczyna do mnie pisać na Teams czy dzisiaj skończę, jak długo mi coś zajmie. Poza presją którą zacząłem czuć to nic się raczej we mnie nie zmieniło. Do tej pory raportowałem swój status na Daily, na kiedy skończyłem to skończyłem, miałem nawet kiedyś tak że raportowałem raz w tygodniu.

Teraz widzę jednak, że ktoś jakieś inne praktyki wprowadza.

Co Wy w ogóle o czymś takim myślicie? Już codziennie na Daily komuś wszystko tłumaczę, dokładnie opowiadam co zrobiłem, ale mimo to on jeszcze nieraz pyta czy "skończę na dzisiaj" na Teams prywatnie nieraz po południu.

Przez pierwszy miesiąc/dwa zareagowałem nadgodzinami które robiłem bez zgłaszania tego, teraz zaczynam mieć tego dość powoli stąd zdecydowałem się zadać pytanie na forum.

edytowany 2x, ostatnio: Grzegorz56
W0
Jeśli to na serio to wielkie "xD", zarówno jeśli chodzi o formę (tekst wygląda, jakby jakieś cwane AI przetłumaczyło angielski jakiegoś Hindusa), jak treść.
PdP
te nadgodziny to gratis czy płatne?
W0
Z tekstu wynika, że "bez zgłaszania", a chyba trudno fakturować godziny, których nie ma w timesheetach.
PdP
w aktualnej pracy mam płatne nadgodziny "bez zgłaszania" - dlatego się pytam
W0
Jakoś je chyba wpisujesz w rozliczenie przecież.
SA
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:37
10

Nie rozumiem dlaczego po prostu do niego nie zagadasz? Przedstaw swoj punkt widzenia - Twoj manager ma Ci pomagac, a nie sprawiac zebys chcial zmienic prace.

ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
52

Już nie bądź takim snowflake. Coś się stało, że napisał? Jeśli nie robi tego regularnie i nachalnie to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mu odpisać zgodnie z prawdą. A co do nadgodzin to robisz je na własne życzenie, nikt do tego nie zmusza. Wystarczy być odrobine asertywnym.


Robię http response status cody w martwych ciągach
edytowany 1x, ostatnio: ledi12
DE
@ledi12: Już nie bądź takim snowflake ? co to znaczy ? :)
kimikini
  • Rejestracja:ponad 14 lat
  • Ostatnio:2 dni
2

wyglada na to ze brakuje ci asertywnosci by byc moze jest to wykorzystywane zeby stworzyc cisnienie ;)

MU
Ja bym w takiej sytuacji stworzyl cisnienie. Tak bym go pocisnal ze juz wiecej by nie pisal.
LitwinWileński
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:9 dni
  • Postów:734
0

za mało danych, może to być normalne pytanie, a może być to micromanagement/mobbing.

PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
2

Też nie cierpię takiego czegoś.

Można pogadać, podenerwować się, wyjaśniać, ale za 1-2-3 tygodnie sytuacja się powtórzy. Polecam zmienić pracę (tak, można co kilka miesięcy zmieniać, wystarczy umieć ładnie przedstawić powód zmiany pracy).

edytowany 1x, ostatnio: Pinek
LitwinWileński
jesteś pewien? bo ja bym po 4 miechach już zmienił, bo janusze a ostatnią zmieniłem też przed rokiem ech...
PR
mówisz, że nudziles się przez 4 msc siedzac na benchu i miales dosc tej bezczynnosci :D
LitwinWileński
@Productionserver: no trochę taka prawda, bo tu teraz pracuję po 2 godz. dziennie. Ale jak tak powiem to będą mnie potem zasypywać robotą na siłę bym nie uciekł.
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
7

Jakaś większa plaga. Sprawdzałeś co się stanie jak odpowiesz:

  • nie skończę
  • Przecież już mówiłem na daily ( to znajomy z pracy odpowiedział, nawet nie wpadł ma to ze to niegrzeczne, ale on był metalem wychowanym w latach 90 )
  • To chyba jest nie wykonalne, jeszcze muszę poczytać (tak, znów mam niewykonalnego Taska XD )

Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
edytowany 2x, ostatnio: KamilAdam
SE
Ta wersja z "juz mowilem na daily" moze i nie jest najbardziej dyplomatyczna, ale daje jasno do zrozumienia zeby nie zadawac takich pytan jezeli nie jest jakis super hiper wazny task.
AS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:344
13
  • Daily nie służy, przynajmniej w teorii, do spowiadania się przed managerią.
  • Przełożony ma pełne prawo wiedzieć, co robisz, i jaki jest progres.

Więc w czym konkretnie jest problem?

abrakadaber
abrakadaber
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:7 miesięcy
  • Postów:6610
16

Jesteś w pracy a nie na wakacjach. TL to twój PRZEŁOŻONY i jak cię o coś pyta to masz odpowiadać ZGODNIE Z PRAWDĄ. To TL odpowiada za pracę całego zespołu i realizację planu więc się upewnia. 3 lata pracy zawodowej i jak widać po wynurzeniu na forum twój status to dalej junior. No i na koniec - jak ci się coś nie podoba to zmień pracę i po problemie.

Naprawdę mam wrażenie, że dzisiejsi 20-25 latkowie to jakieś mocno nieżyciowe cipy, które ze wszystkim mają problem i z niczym, a w szczególności z interakcjami międzyludzkimi, nie potrafią sobie poradzić...


Chcesz pomocy - pokaż kod - abrakadabra źle działa z techniką.
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
abrakadaber
abrakadaber
@Seken: poważnie??? 25latek (pi razy oko pewnie pytacz ma tyle lat) nie może pracować (w jednej z lepiej opłacanych branż) bo przełożony się go pyta kiedy skończy!?!?!?!?! Przecież to jest taki WTF że ja [CIACH!].
kimikini
sorry @abrakadaber ale brzmisz jak typowy boomer xd
SE
@abrakadaber: Powaznie, myslisz ze takich ludzi nie bylo 20-30 lat temu? Oczywiscie, ze byli tylko albo nie obracales sie w takiej grupie spolecznej, albo za sprawa braku mediow spolecznosciowych po prostu nie wiedziales o ich istnieniu. Po drugie to obecne pokolenie, ktore nazywasz "cipowatym" zostalo wychowane przez poprzednie pokolenie, wiec jesli masz do kogos pretensje to (sadzac po tresci Twoich komentarzy) powinienes byc zly na swoich rowiesnikow :).
CZ
"Naprawdę mam wrażenie, że dzisiejsi 20-25 latkowie to jakieś mocno nieżyciowe cipy, które ze wszystkim mają problem i z niczym, a w szczególności z interakcjami międzyludzkimi, nie potrafią sobie poradzić..." - o prostytutka to jest chyba twoja największa hipokryzja. Przeczytaj swoje posty, większego nieżyciowego i sfrustrowanego starego grzyba to tu nie ma :D.
abrakadaber
abrakadaber
wyjaśnij mi swój fikołek umysłowy jak doszedłeś od mojej zacytowanej wypowiedzi do hipokryzji? Chociaż jak patrzę na ciebie to cofam to 20-25 latkowie - bycie cipą nie ma ograniczenia wieku co dobitnie udowadniasz
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:1659
2

no dokładnie, odpowiadasz, potem przy następnym mówieniu co zrobiłeś wczoraj dodajesz żeby wszyscy słyuszeli "15 minut musiałem przekazywać jeszcze raz to samo o czym mówiłem parę godzin wcześniej" jak zawraca głowę po południu to doliczasz to jako nadgodziny. przełożony jest dupa nie przełożony jeśli naprawdę tak się zachowuje, albo cfaniak co specjalnie stosuje presje żebyś robił te bezpłatne nadgodziny


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
TY
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:204
4

Zgodnie ze Scrum Guide'em TL ma prawo pytać o status zadania tylko i wyłącznie podczas Daily Standup'u. Znaj swoje prawa! Jeśli je łamie to natychmiast dzwoń po Policję Scrumową albo Bardzo Dzielnego Scrum Mastera i będą go batożyć.

Fajnie, że opowiadasz wszystko na daily, ale trzecia osoba może na przykład... nie zrozumieć. I może nawet posunąć się do tak szalonego kroku jak zdzwonić się z tobą później i poprosić o wytłumaczenie jeszcze raz!
Albo w drugą stronę, stosuje wobec ciebie technikę socjotechniczną, żeby wpędzić cię w poczucie winy i wymusić nadgodziny.
Albo w trzecią stronę, po prostu się obijasz
Albo w czwartą stronę, zmiana jest turboistotna (np. bug) i jest to jednostkowy przypadek
Albo miliony innych sytuacji, które mogły mieć miejsce

Najpierw zdiagnozuj o co tak naprawdę TL chodziło i dostosuj się do tego

MasterMathiasso
MasterMathiasso
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:11 miesięcy
  • Postów:73
1

Nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku, natomiast z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że z dwojga złego lepszy upierdliwy, ale jednak kontaktowy przełożony, który komunikuje, że czegoś chce, niż taki, który nic nie mówi, liczy, że będzie się mu czytało w myślach, a potem ma pretensje, że coś nie zostało zrobione w czasie/w sposób przez niego oczekiwany. Spotykałem też takich, którzy celowo naprowadzali na rozwiązania ich zdaniem błędne tylko po to, żeby z szyderczym uśmiechem móc pracownika zjechać przy reszcie załogi, ot takie gierki psychologiczne (ale to akurat nie w IT). Ogólnie takie pytania mogą się z czasem przerodzić w miękki mobbing i wtedy warto rozważyć, czy jest sens kontynuować współpracę, natomiast mogą też wynikać z tego, że Twój przełożony też znajduje się pod presją jakiegoś dalszego ogniwa łańcucha. Wszystko zależy od danej sytuacji.

ZP
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:70
12

Ale generalnie to co się stało?
Mnie kiedyś sam vp pytał o progres

I wiesz co

Odpowiedź została mu udzielona i w sumie tyle
Kiedyś był taki skecz kabaretu Adin, kelner z godnością.
Ta sytuacja kojarzy mi się z tym skeczem

Presja i dyskomfort to jest jak pacjent pyta ile będzie żył, albo musisz kogoś zwolnić, albo poinformować rodzinę o wypadku itp itd

Za chwilę to do szanownego Pana programisty nie będzie można podejść i spytać bez wcześniejszego kontaktu z osobistą sekretarką bo w przeciwnym wypadku się zestresuje i taska nie dowiezie
A i tak pytać tylko z czapką w ręku, pochyloną głową i wzrokiem wbitym w podłogę, głosem przyciszonym i tonem zawstydzonym i przepraszającym

Riddle
Administrator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:23 minuty
  • Lokalizacja:Laska, z Polski
  • Postów:10053
2
Grzegorz56 napisał(a):

Pracuję jako programista już 3 lata i zdarzyło mi się to pierwszy raz w pracy że manager techniczny poza Daily zaczyna do mnie pisać na Teams czy dzisiaj skończę, jak długo mi coś zajmie. Poza presją którą zacząłem czuć to nic się raczej we mnie nie zmieniło. Do tej pory raportowałem swój status na Daily, na kiedy skończyłem to skończyłem, miałem nawet kiedyś tak że raportowałem raz w tygodniu.

Teraz widzę jednak, że ktoś jakieś inne praktyki wprowadza.

Co Wy w ogóle o czymś takim myślicie? Już codziennie na Daily komuś wszystko tłumaczę, dokładnie opowiadam co zrobiłem, ale mimo to on jeszcze nieraz pyta czy "skończę na dzisiaj" na Teams prywatnie nieraz po południu.

No to powiedz mu to samo co na daily po prostu.

O2
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:57
1

No a nie możesz powiedzieć że dzisiaj nie skończysz ? Ja siedziałem dużo w troubleshootingu - pytali mnie non-stop o progress bo się podobno waliło i paliło, no ale co mogę gościowi powiedzieć jak jestem w lesie ? Przecież mu nie wyczaruję w 1h bo napisał na Teamsach :D Niech se manager dupe urywa jak naobiecywał ile to dowiezie, Ty jesteś zwykły robol i obiecałeś robić 8h dziennie, tak masz w umowie napisane.

VA
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:dzień
3

Jestem chyba za stary na zrozumienie tego typu problemów.

Kiedy mnie ktoś goni bo mu na czymś zależy, najlepiej na wczoraj to mu po prostu mówię ile to zajmie czasu i dodaję informację, że z przyczyn niezależnych może zając to więcej niż czasu niż zakładam.
Bywało że codziennie miałem odwiedziny wszystkich świętych w firmie bo chcieli coś na wczoraj a zajęło to jakieś 2 czy 3 tygodnie. No i codziennie słyszeli o postępach, problemach i na samym końcu jak oddałem to czego oczekiwali to chyba zrozumieli że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
Nie wiem czym tu się przejmować.

QA
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:18 dni
  • Postów:15
0

Mnie prawie codziennie poza daily ktoś pyta. Na planowaniach estymuje dość wysoko, ale w zespole mam kozaków, więc moje szacowania są zbijane.

edytowany 1x, ostatnio: QwertyAdmin123
kimikini
wspolczuje zbijania przez nadgorliwcow
KW
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:10 dni
  • Postów:45
0

Działasz w tej sposób na szkodę projektowi.
Skoro mówisz osobie zarządzającej ze się wyrobisz a nie czujesz tego to jest to jawne kłamstwo.
Manager oczekuje szczerości, a nie udawania ze wszystko jest ok.
Po to się pyta, aby mógł w racjonalny sposób zarządzać zasobami projektu i komunikować klientom lub odpowiednio odpowiadać klientom o sytuacji.
Mów po prostu prawdę, nawet jeśli musisz się powtarzać 100 razy.

CZ
No ale on mówi, ale reszta teamu mu zaniża
EI
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:99
3
abrakadaber napisał(a):

Jesteś w pracy a nie na wakacjach. TL to twój PRZEŁOŻONY

Na B2B nie masz przełożonego.

Zobacz pozostały 1 komentarz
EI
@opiszon: Na prawdziwym B2B nie masz przełożonego. A na "optymalizacji podatkowej" masz instytucję ustalenia istnienia stosunku pracy :)
opiszon
Ok. To mamy już ustalone. W takim razie na b2b masz zleceniodawcę i jego przedstawiciela którym zapewne będzie TL w którego projekcie wykonujesz zlecenia.
LitwinWileński
Ale masz klienta, a klient tez pyta ej na koedy naprawisz mi samochod
opiszon
@LitwinWileński: bo b2b IT to arystokracja i świętość. Nie wolno pana developera pytać bo się zdenerwuje.
EI
@LitwinWileński: to niech klient pyta jak zleca podczas rozdawania tasków, ale niech nie zawraca głowy mechanikowi podczas naprawy :D
EI
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:99
1
Grzegorz56 napisał(a):

Pracuję jako programista już 3 lata i zdarzyło mi się to pierwszy raz w pracy że manager techniczny poza Daily zaczyna do mnie pisać na Teams czy dzisiaj skończę, jak długo mi coś zajmie. Poza presją którą zacząłem czuć to nic się raczej we mnie nie zmieniło. Do tej pory raportowałem swój status na Daily, na kiedy skończyłem to skończyłem, miałem nawet kiedyś tak że raportowałem raz w tygodniu.

Teraz widzę jednak, że ktoś jakieś inne praktyki wprowadza.

Co Wy w ogóle o czymś takim myślicie? Już codziennie na Daily komuś wszystko tłumaczę, dokładnie opowiadam co zrobiłem, ale mimo to on jeszcze nieraz pyta czy "skończę na dzisiaj" na Teams prywatnie nieraz po południu.

Przez pierwszy miesiąc/dwa zareagowałem nadgodzinami które robiłem bez zgłaszania tego, teraz zaczynam mieć tego dość powoli stąd zdecydowałem się zadać pytanie na forum.

Moim zdaniem jeżeli trwa to odpowiednio długo, to jest to mobbing.

Co do nadgodzin, to poszedłbym z tym porozmawiać do prawnika.

Dostałeś odpowiednią kasę za te nadgodziny?

Jeśli nie, to mam pomysły do obgadania z prawnikiem:

  • na UoP: zawiadomienie do PiP o złej ewidencji czasu pracy, ewentualnie pozew do "sądu pracy" (postępowanie cywilne) o te nadgodziny
  • na UoP: przyjęcie że czas pracy był prawidłowo ewidencjonowany, a te nadgodziny to była umowa zlecenie za np. 2 razy większą stawkę
  • na B2B: zabilowanie tych nadgodzin jako osobnej umowy i pozycji na fakturze np. za 2 razy większą stawkę, bo taki masz cennik B2B, na który się zgodzili naciskając na te dodatkowe godziny poza główną umową

Jesteś na UoP czy B2B?

SI
Pytania o to 'na kiedy cos bedzie zrobione' to mobbing? Paranoja jakaś.
SI
Oczywiście robienie nadgodzin w reakcji na takie pytania i nie kasowanie za to opłaty to druga strona tej samej paranoi.
EI
@sine: uważam, że jeżeli takie pytania są de facto formą nacisku na robienie nadgodzin i trwa to odpowiednio długo, to tak.
SI
@Eltanin Impact: no to nie chciałbym z Tobą w zespole pracować :) Brzydkim naciskiem nazwałbym jak nie zrobisz tego do jutra to będą konsekwencje, interpretacja normalnych pytań jako mobbingu to jest IMO problem odbiorcy komunikatu, nad którym powinno się (i warto) popracować.
EI
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:99
1

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy: kwestia praw autorskich do utworów stworzonych w czasie tych nadgodzin. Jeżeli nie ma tych nadgodzin w ewidencji, ani nie dostałeś za nie zapłaty, to czy są podstawy do przyjęcia przeniesienia praw autorskich majątkowych?

SA
Krotka odpowiedź - tak. Utwór powstał w ramach wykonywania obowiązków zawodowych.
EP
@Saalin: to jest pytanie do prawnika, z drugiej strony: jakich obowiązków zawodowych, jeżeli nie ma tej pracy w ewidencji? A jeśli w ramach wykonywania obowiązków zawodowych, to nie można w drugiej umowie umówić się, że prawa autorskie przenosimy po zapłacie wynagrodzenia? A następnie podnieść: to była pilna praca, więc nie było czasu na przygotowanie pisemnej umowy. Ale to była odrębna umowa, bo w tej pierwotnej nadgodziny nie są uregulowane. Według tej nowej umowy prawa autorskie miały być przeniesione po zapłacie, a samo wynagrodzenie jest dwukrotnie wyższe :)
EP
@Saalin: ewentualnie można próbować argumentować następująco: to było robione w ramach obowiązków zawodowych, ale nie przyjęli dzieła, więc nie przeniosłem praw autorskich majątkowych. O nieprzyjęciu dzieła świadczy brak zapłaty. Słowo klucz: umowa wzajemna.
MU
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:270
1

Napisz mu grzecznie co o tym sadzisz i wytlumacz ze takie pytanie nic nie przyspieszy a wrecz spowolni.

Przypomniala mi sie sytuacja z okolo roku temu z moim SMem. Mialem task na sprint. Sprint konczyl sie w czwartki i do tego czasu mialem to oddac. Jednak SM codziennie przez caly sprint pytal sie mnie czy jest szansa ze uda sie na poniedzialek EoD... Mowilem ze nie, bo jest to task na caly sprint. Po czym nastepnego dnia znowu pytal o to samo, potem znowu i znowu. Task mialem defakto gotowy po 2 dniach ale oddalem go i tak na koniec sprintu zeby pokazac ze jak sa jakies zasady to sie ich przestrzega i nie bede ani wybijal sie przed szerek czy też ulegał presji jakiemus pajacowi. Oczywiscie byl smutny ze nie udalo sie tego zrobic na poniedzialek.

A co się defakto przez to stalo/obsunęło? A no ZUPEŁNIE NIC, bo frontendowiec, ktory mial na bazie mojego zadania robic swoja czesc i tak zaczynal w nastepnym sprincie i suma sumarum nie zmienilo to NIC oprocz smutku na twarzy SMa ze nie udalo sie łatwo mnie zmanipulowac.

SI
To nie byl SM, to byl ScrumJugend. A Ty mu pokazałeś, az w pięty mu poszło :D
abrakadaber
abrakadaber
czyli tak na prawdę orżnąłeś swojego praco/zleceniodawcę na 3 dni robocze? Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny... BTW estymata to jest przybliżony czas wykonania zadania a nie 100%. Rozumiem, idąc twoim tokiem rozumowania, że gdyby ci nie poszło i nie wyrobiłbyś się do końca sprintu to siedział byś za free po godzinach, żeby tylko oddać wraz z końcem sprintu?? Jak małe dzieci w piaskownicy...
kimikini
@abrakadaber: przeciez to standard, dlatego tak duzo ludzi robi po 2-3 etaty w kazdej firmie logujac po 8 godzin ;)
MU
Nie zdarzyło mi się nigdy, że mi nie poszło bo sobie nie poradziłem. Jeżeli czegokolwiek nie dowiozłem na czas to tylko z powodu zewnętrznych NIEZALEŻNYCH ODE MNIE blokerów, a wtedy geniuszu nawet siedzenie po godzinach nie pomoże. Jeżeli musisz siedzieć po godzinach to współczuję...
SI
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:12
4

Gdyby więcej ludzi przeczytało The Clean Coder: A Code of Conduct for Professional Programmers zamiast Clean Code Martina to świat byłby nieco piękniejszy. Tam jest nieco o asertywności i mówieniu 'nie', polecam.

Zobacz pozostałe 14 komentarzy
LukeJL
co do czystości kodu, to TIMEOUT jest zbyt generyczne. Timeout do czego? może CONNECTION_TIMEOUT? albo ANIMATION_TIMEOUT?
LitwinWileński
a przy budowie pathu w requestach używacie / czy SEPARATOR?
LukeJL
w adresach w internecie to i tak wszystko śmiga na / chyba? Ale przy tworzeniu ścieżek na dysku już trzeba być ostrożnym, bo na uniksach będzie / a na windowsach \ (nie wiem, jak inne platformy, ale Node.js ma moduł path, żeby to ogarnąć. Wtedy zamiast budować ręcznie, to się używa np. path.join https://nodejs.org/api/path.html ).
Uśpiony wiosenny but
@sine: ok to chyba źle cię zrozumiałem, no to w takim razie zgadzam się z tobą, że ZŁE użycie tego approachu jest naganne i często młodzi próbują to bronić tak jak napisałeś "Bo guru tak mówi" :P Co do Duration.ofSeconds(3) zgoda. Aczkolwiek ja widziałem już jakieś static metody albo helper static classes wrapujące takie Duration.ofSeconds(customTime) gdzie jeszcze wszedzie czas byl podawany we wszystkich testach w MS i konwertowany na cokolwiek bo taka była reguła narzuona. Co jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że devi chcą np trzymać się miliseconds
SI
@LukeJL: pisze o czystym kodzie, mniej wiecej połowę kodu czytam w githubie. To ze jakis edytor nieweluje jakis negatyw nie oznacza, ze on nie istnieje. Schowanie magicznej wartości za nazwą jest formą abstrakcji, która niesie za sobą koszt. Ten koszt musi się zwrócić, zeby miał sens. W przypadku Duration.ofSeconds(CONNECTION_TIMEOUT) wg mnie się nie opłaca (koszt > zysk, nic nie dodaje a wymaga skakania w inne miejsce), w przypadku setTimeout(CONNECTION_TIMEOUT_SECONDS) juz ma wiecej sensu, bo przynajmniej dodaje informację o jednostce w jakiej wyrażana jest wartość.
ledi13
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Lokalizacja:Wrocław Fabryczna
  • Postów:70
9

-Hej! Skonczysz na dzisiaj?
-Nie, nie skoncze bo odpisuje na teamsach.


JESZCZE TU WROCE!
S1
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:1
9

Aż założyłem konto żeby Ci odpisać. To, że na takie wiadomości reagowałeś nadgodzinami jest tylko i wyłącznie Twoim problemem. To, że takie wiadomości odbierasz w taki sposób jest również tylko i wyłącznie Twoim problemem. Gość najprawdopodobniej rzucił luźnym pytaniem, a Ty zachowałeś się jak płatek śniegu i rozmyślasz nad tym cały czas.
Poza tym dlaczego nie napiszesz mu tego, że odbierasz to w taki i taki sposób?

MU
Nic dodać nic ująć.
ZI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:228
0

Skoro po takim pytaniu robisz nadgodziny to cos czuje ze sie ostro obijasz w pracy skoro tak reagujesz. Jakbys sumiennie sobie pracoawał te 8h to zapewne nie czulbys takiej wewnetrzenj presji ze sie obijasz a tutaj pytaja to trzeba by bylo przysiasc po godzinach i nadrobic.

edytowany 1x, ostatnio: Ziemiak
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
Xarviel
@LitwinWileński Kto jeszcze oprócz powyższej trójki (słaby programista / scrum master / agile coach) się obija?
LitwinWileński
a ok, myślałem, że mówisz o plusujących, sorry autyzm mam to czasem nie czaję co ludzie piszą i wymyślam 2 dno żartu
Xarviel
Właśnie też zauważyłem po Twoim komentarzu, że mogło to tak zabrzmieć, bo wcześniej o tym nie pomyślałem, ale nie miałem tego na myśli.
LitwinWileński
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:9 dni
  • Postów:734
0
edytowany 1x, ostatnio: LitwinWileński
markone_dev
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:811
1

Na B2B nie masz przełożonego.

Co to znowu za mit się szerzy? W rozumieniu prawa pracy znanego z UOP nie. Ale ma się zleceniodawcę, który może kontrolować pracę zleceniobiorcy (podwykonawcy) za pomocą osoby pracującej na etacie u zleceniodawcy nazwijmy go potocznie kierownikiem, nadzorcą, obojętnie. Przecież tak cały wachlarz usług działa. Od IT po budowlankę.


Programujący korpo architekt chmurowy.
Udzielam konsultacji i szkoleń w obszarze szeroko pojętego cloud computingu (Azure, AWS) i architektury systemów IT. Dla firm i prywatnie.
DevOps to proces nie stanowisko.
edytowany 1x, ostatnio: markone_dev
kimikini
@markone_dev: zalezy jak skonstruowana jest umowa
markone_dev
@kimikini: no tak, ale mówimy o 90% umów b2b, gdzie dev jest podwykonawcą/kontraktorem i pracuje w zespole klienta. Jeżeli mielibyśmy sytuację w której dev wykonuje zlecenie samodzielne to tak by już mogło nie być.
PaulGilbert
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:914
0

Zaznaczę, że nie czytałem całego wątku.
Jeśli raz się zdarzy na jakiś czas, że trzeba było coś pilnie, to dla mnie byłoby ok - raz na kwartał na przykład jakaś pilna akcja. Jeśli takie coś miałoby się powtarzać, to grzecznie odpisujesz, że będziemy się jutro w godzinach pracy w tej sprawie komunikowali. I tyle. Jeśli o mnie chodzi, to jeśli mi coś przychodzi po godzinach, to mimo, że słyszę, że telefon pika, to po prostu zwykle nawet nie zaglądam.

abrakadaber
abrakadaber
ale tu (w tej dyskusji) nie ma nic o komunikacji poza czasem pracy a o zapytania POZA DAILY
PaulGilbert
Aaa, to może sobie nadinterpretowałem o co autorowi chodziło.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)