Czy jeśli dostajecie zadanie rekrutacyjne do wykonania to również macie jakiś maksymalny czas realizacji, kóry na nie możecie poświęcić? Jeśli tak to ile to było dni, godzin?
- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:dzień
- Postów:160
Przeważnie na kilka dni, bez spiny. Raz jedna firma tylko umówiła się ze mną na jedna godzine że wysle mi zadanie a ja miałem odesłać po 3h, nie później. Ale w pakiecie było jeszcze robienie screenów w pracy co kilka minut więc zrobiłem ewakucje już na etapie rekrutacji.
- Rejestracja:prawie 5 lat
- Ostatnio:prawie 4 lata
- Postów:4
Raz miałam taka sytuację z pytaniem "na kiedy Pan jest to w stanie zrobić?" I tutaj zależało im na sprawdzeniu czy jestem w stanie oszacować czas wykonania zadania (implementacją + pokrycie testami)

- Rejestracja:ponad 4 lata
- Ostatnio:około 4 lata
- Postów:168
U mnie inaczej
- Polski Software House, pytali kiedy będę robił to zadanie bo wtedy chcieli wysłać to zadanie a odpowiedź chcieli tego samego dnia żeby sprawdzić szybkość pisania :)
- Nie podali na kiedy chcą więc odesłałem po tygodniu ale już się nie odezwali, nie wysłali nawet podziękowania, pewnie myśleli że nie mam nic lepszego jak np. chodzenie na inne rekrutacje
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około miesiąc
- Postów:2284
Pewna firma w Krakowie wysyła zadanie na maila i daje na jej wykonanie tydzień od czasu napisania maila xD. Oczywiście nikogo nie obchodzi, że pracujesz w trakcie, albo masz inne obowiązki niż robienie tydzień jednego zadania. Oceniany jesteś z tego ile w tydzień udało Ci się zrobić i w jakim stopniu. Straciłem czas, bo od momentu dosłania im zadania dostałem info, że dziękują i odezwą się w najbliższym czasie po czym maila już żadnego nie otrzymałem z niczym.
Mam wrażenie, że jak firma nie szanuje czasu kandydata w aż taki sposób to radziłbym uważać.

- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:1470
Mi się raz zdarzyło, że miałem dać znać, kiedy mogę zacząć zadanie pisać, to wtedy je wyślą. Tak to n razy mi wysyłali zadanie i po prostu się pytali na kiedy mniej więcej jestem w stanie to zrobić. Ale nigdy nie dostałem jakiegoś sztywnego deadlinu.
Zdarzały mi się zadania gdzie powinienem przeznaczyć ~3h, albo takie, co zajęły mi z ~10h. Ale nie trafiłem jeszcze na coś tak skomplikowanego, że musiałbym siedzieć nad tym dużo więcej niż te 10h.
- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:57
Ja ostatnio dostałem zadanie, 8 podpunktów, wysłane w poniedziałek z pytaniem czy zdążę na środę. :D Z czego pierwsze 4 podpunkty sami wycenili na 1MD, na około całość to lekko 1,5 do 2MD aby to porządnie zrobić. :D
Generalnie właśnie zwykle dostawałem zadania tak z tygodniowym deadlinem, i jeśli są takie że na spokojnie w 1-2 wieczory zrobię to robię, natomiast jeśli jak wyżej mam w 2 dni siedzieć po nocach to olewam od razu taką firmę.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:prawie 2 lata
- Postów:155
Ja ostatnio dostałem tydzien czasu na test 2 godzinny od dużej korpo ale coś im się system posypał w trakcie i Pani mi wysłała jeszcze raz, tym razem już z deadlinem dwudniowym i już nie będę do tego wracał.
Generalnie nie polecam wykonywania żadnych zadań dla potencjalnych pracodawców. Kiedyś dostałem po rozmowie rekrutacyjnej zadanie na maila. Jego wykonanie zajęło mi prawie tydzień, po czym firma się nie odzywala, a ja czasami dzwoniłem czy sprawdzili, oni odkładali. Wystawiłem im negatywna opinie w google maps a oni jeszcze śmieli zadzwonić do mnie żebym ja usunal. Od tamtego czasu zawsze mówię że od tego jest okres próbny żeby sprawdzić moje umiejętności. No poza tym jednym przypadkiem na gorze.