@pre55: Fajnie, że wkleiłeś ten opis. Pokazuje on, że uchodźcy są między terytoriami obu państw, na pasie neutralnym. Zatem pomoc posła Sterczewskiego w żaden sposób nie wymagałaby wtargnięcia na stronę białoruską, a jedynie opuszczenia polskiej strony, co jest generalnie dozwolone, zwłaszcza osobie z immunitetem. Widać więc, że polska straż graniczna ganiając go i uniemożliwiając pomoc okazała się być po prostu zwykłymi gnidami, bo dojście do uchodźców nie złamałoby żadnego prawa.
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Opis pokazuje tylko, co sądzą redaktorzy wybiórczej. Tyle i nic więcej.
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 10 godzin
- Postów:951
GutekSan napisał(a):
@pre55: Fajnie, że wkleiłeś ten opis. Pokazuje on, że uchodźcy są między terytoriami obu państw, na pasie neutralnym. Z
Fajnie że zwróciłeś uwagę na kolejną bzdurę gazety wyborczej, nie ma czegoś takiego jak "pas neutralny" no chyba że chodzi Ci o pas neutralny polsko-litewski z 1920 roku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_neutralny_polsko-litewski
Już było to wspominane w innych mediach, nie ma ziemi niczyjej pomiędzy polską, a białorusią.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
pre55 napisał(a):
GutekSan napisał(a):
@pre55: Fajnie, że wkleiłeś ten opis. Pokazuje on, że uchodźcy są między terytoriami obu państw, na pasie neutralnym. Z
Fajnie że zwróciłeś uwagę na kolejną bzdurę gazety wyborczej, nie ma czegoś takiego jak "pas neutralny" no chyba że chodzi Ci o pas neutralny polsko-litewski z 1920 roku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_neutralny_polsko-litewskiJuż było to wspominane w innych mediach, nie ma ziemi niczyjej pomiędzy polską, a białorusią.
Oficjalnie nie ma pasa neutralnego, natomiast odnosiłem się do sytuacji która tymczasowo się wykształciła na miejscu. Jeśli w tym momencie jest przestrzeń między liniami straży granicznych, na tej przestrzeni znajdują się uchodźcy, i żadna ze straży nie uważa że uchodźcy są po ICH stronie, to znaczy, że ze strony każdego kraju powinno być można wejść sobie spokojnie na ten teren, natomiast nie dalej niż linia straży drugiego kraju. Potrzebujesz żeby ci to narysować? Myślisz, że dasz radę ogarnąć jeśli użyję różnych kolorów?
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Aha, oficjalnie nie ma. Prawdopodobnie jest on tylko w twojej głowie. Bo widzisz, nie liczą się twoje urojenia, tylko prawo, które mówi że państwa są oddzielone granicami, a za linią graniczną zaczyna się terytorium innego państwa. Może i uroiłeś sobie tam jakiś pas neutralny, ale i tak po przekroczeniu linii granicznej Białoruś ma prawo cię aresztować za nielegalne przekroczenie granicy. Tłumaczenie, że "taka sytuacja się wytworzyła", że to jednak nie jest terytorium Białorusi nic nie pomogą.
P.S. a może tam założyć nowe państwo?
Tak naprawdę sytuacja, która się wytworzyła jest taka, że za linią graniczną, czyli na terytorium Białorusi znajdują się ludzie, których umieścił tam Łukaszenka. To jest jego terytorium, może tam umieszczać kogo chce. Nam nic do tego.
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 10 godzin
- Postów:951
GutekSan napisał(a):
do sytuacji która tymczasowo się wykształciła na miejscu. Jeśli w tym momencie jest przestrzeń między liniami straży granicznych, na tej przestrzeni znajdują się uchodźcy, i żadna ze straży nie uważa że uchodźcy są po ICH stronie,
Nie, granica państwa jest punktem geograficznym, a raczej ich zbiorem i to że jedna ze straży błędnie uznaje że to nie jest ich teren nie oznacza że wykształciła się jakaś pseudo strefa.
W takim wypadku jak np. wybuduję altankę, która będzie wystawać 2 metry na działkę sąsiada, ten mi każe spie**** z jego działki, ale ja się uprę i będe twierdził że to mój teren to rozumiem powstanie neutralna strefa bo oboje sobie rościmy do niej prawo tak? No nie bo działka jest sąsiada i to jest jego teren i moje gadanie nie zmieni przebiegu jego działki oraz nie wykształci pseudostrefy.
P.S jeżeli to jest strefa niczyja to może tam idź z flagą własnego kraju wbij i ogłoś że to twój kraj, będzie troche mały, ale własny, nie?
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:236
pre55 napisał(a):
Slashy napisał(a):
W artykule, który wkleiłeś.
Wkleiłem dwa artykuły więc wypadało by chyba napisać, do którego się odnosisz, więc ja napiszę odnosisz się do prawego.
No to raczej dosyć oczywiste, do którego się odnoszę.
Fajnie że gdzieś głęboko w treści (jeżeli zapłaciłeś bo w darmowej jest tylko więcej narracji o złej polsce patrz niżej) jest zdanie prawdy, ale większość ludzi czyta nagłówki czy podsumowania, w których nie ma grama informacji o łukaszence, ale jest granie na emocjach o malutkich płaczacych dzieciach.
- Wątpię, żeby ludzie płacący za dostęp do artykułów czytali tylko nagłówki, bo w takiej sytuacji po co mieliby płacić za dostęp. Nie widzę też sensu, żeby ktoś czytał same nagłówki na płatnym portalu, skoro ma do tego darmowe portale.
- Nie ma nic dziwnego, że emocjonalna część jest w części darmowej, tak działa teraz 99% rynku medialnego. Dlatego czyta się treść, a nie nagłówki.
- Zarzucasz manipulację nie czytając treści artykułu, to kto tutaj manipuluje?
Pierwszy nagłówek wyraźnie wskazuje że to łukaszenka jest winowajcą zaistniałej sytuacji w drugim nagłówku winowajcą za sytuację jest zła polska.
Problem w tym, że te artykuły są o zupełnie innym problemie, więc po co je porównywać? Tu masz taki sam, ze wcześniejszej daty, dotyczący sytuacji na granicy Polski.
- sg.png (41 KB) - ściągnięć: 3
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
pre55 napisał(a):
Nie, granica państwa jest punktem geograficznym, a raczej ich zbiorem i to że jedna ze straży błędnie uznaje że to nie jest ich teren nie oznacza że wykształciła się jakaś pseudo strefa.
W takim wypadku jak np. wybuduję altankę, która będzie wystawać 2 metry na działkę sąsiada, ten mi każe spie**** z jego działki, ale ja się uprę i będe twierdził że to mój teren to rozumiem powstanie neutralna strefa bo oboje sobie rościmy do niej prawo tak? No nie bo działka jest sąsiada i to jest jego teren i moje gadanie nie zmieni przebiegu jego działki oraz nie wykształci pseudostrefy.
Przecież ten przykład nijak się ma do omawianej sytuacji. W twoim przykładzie 2 osoby mają konflikt o jakiś teren, a w sytuacji na granicy jest odwrotnie - każdy w tym momencie uważa, że uchodźcy zajmują cudzy teren, a nie jego.
Zresztą niezależnie jak na to patrzeć: czy że teren zajmowany przez uchodźców jest "neutralny", czy tak jak twierdzi polska straż graniczna - białoruski (bo przecież nie polski :) ), nie było żadnego powodu by polska straż ganiała tam polskiego posła, bo tak czy siak to nie ich jurysdykcja. Zatem wszelkie próby utrudniania pomocy humanitarnej ze strony straży granicznej to czysta sku...syństwo.
P.S jeżeli to jest strefa niczyja to może tam idź z flagą własnego kraju wbij i ogłoś że to twój kraj, będzie troche mały, ale własny, nie?
P.S. dzięki, nie potrzebuję.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
Ghost_ napisał(a):
Aha, oficjalnie nie ma. Prawdopodobnie jest on tylko w twojej głowie. Bo widzisz, nie liczą się twoje urojenia, tylko prawo, które mówi że państwa są oddzielone granicami, a za linią graniczną zaczyna się terytorium innego państwa. Może i uroiłeś sobie tam jakiś pas neutralny, ale i tak po przekroczeniu linii granicznej Białoruś ma prawo cię aresztować za nielegalne przekroczenie granicy.
To nie ja sobie uroiłem, tylko straż graniczne i inne Błaszczaki, bo skoro każda strona uznaje, że uchodźcy nie są na ich terytorium, to znaczy, że żadna ze stron się do tego terytorium nie przyznaje. Naprawdę nie ogarniacie, że ja tylko pokazuję konsekwencję tego absurdu?
I ponawiam pytanie, jeśli po przekroczeniu linii granicznej Białoruś ma prawo mnie aresztować, to czemu polskiego posła ganiała polska straż?
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 10 godzin
- Postów:951
Slashy napisał(a):
- Wątpię, żeby ludzie płacący za dostęp do artykułów czytali tylko nagłówki, bo w takiej sytuacji po co mieliby płacić za dostęp. Nie widzę też sensu, żeby ktoś czytał same nagłówki na płatnym portalu, skoro ma do tego darmowe portale.
Czyli czekaj jak ty płacisz za wyborczą to czytasz wszystko? Wszystko co napiszą? Czy może czytasz tylko tematy które cię interesują? Zakładam że to drugie bo tak robią wszyscy, płącą za wyborczą, netflixa cokolwiek, ale nie są zainteresowani wszystkimi treściami, ale zawsze przeczytają nagłówek by określić czy ich to interesuje. P oprzeczytaniu nagłówku od razu sobie wyrobią opinię że polska zła nie wpuszcza uchodźców.
Slashy napisał(a):
- Nie ma nic dziwnego, że emocjonalna część jest w części darmowej, tak działa teraz 99% rynku medialnego. Dlatego czyta się treść, a nie nagłówki.
Czyli to ok jak takie tvp puszcza Tuska mówiącego po niemiecku co by zadziałać na emocjach widza bo tak działa cała reszta rynku w tym wyborcza?
Slashy napisał(a):
- Zarzucasz manipulację nie czytając treści artykułu, to kto tutaj manipuluje?
mówię o manipulacji emocjami jeżeli gazeta chce być obiektywna i rzetelna to podaje że siedzi 5 dorosłych mężczyzn 6 dorosłych kobiet i 5 dzieci. Dopisywanie że dziecko płacze to tania gra na emocjach jak widać korzystna.
Slashy napisał(a):
Problem w tym, że te artykuły są o zupełnie innym problemie, więc po co je porównywać?
Są o tym samym problemie, o łukaszence przerzucającym imigrantów do sąsiadów. Jeżeli tytuł ma być sprawiedliwy to albo oba powinny grzmieć o łukaszence albo jeden o polsce która nie wpuszcza imigrantów a drugi o litwie która nie wpuszcza imigrantów.
Slashy napisał(a):
Tu masz taki sam, ze wcześniejszej daty, dotyczący sytuacji na granicy Polski.
Jak widać 2 miesiące wystarczyły by zmienić narracje
GutekSan napisał(a):
Przecież ten przykład nijak się ma do omawianej sytuacji. W twoim przykładzie 2 osoby mają konflikt o jakiś teren, a w sytuacji na granicy jest odwrotnie - każdy w tym momencie uważa, że uchodźcy zajmują cudzy teren, a nie jego.
No i ja uznaje że moja wystająca altanka zajmuje mój teren a sąsiad uznaje że moja altanka zajmuje jego teren.
nie było żadnego powodu by polska straż ganiała tam polskiego posła, bo tak czy siak to nie ich jurysdykcja.
Były o czym już pisałem, ale się nie będę powtarzać
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
GutekSan napisał(a):
Ghost_ napisał(a):
Aha, oficjalnie nie ma. Prawdopodobnie jest on tylko w twojej głowie. Bo widzisz, nie liczą się twoje urojenia, tylko prawo, które mówi że państwa są oddzielone granicami, a za linią graniczną zaczyna się terytorium innego państwa. Może i uroiłeś sobie tam jakiś pas neutralny, ale i tak po przekroczeniu linii granicznej Białoruś ma prawo cię aresztować za nielegalne przekroczenie granicy.
To nie ja sobie uroiłem, tylko straż graniczne i inne Błaszczaki, bo skoro każda strona uznaje, że uchodźcy nie są na ich terytorium, to znaczy, że żadna ze stron się do tego terytorium nie przyznaje. Naprawdę nie ogarniacie, że ja tylko pokazuję konsekwencję tego absurdu?
I ponawiam pytanie, jeśli po przekroczeniu linii granicznej Białoruś ma prawo mnie aresztować, to czemu polskiego posła ganiała polska straż?
Uporządkujmy informacje. Po pierwsze, nas nie obchodzi co uznaje, a czego nie uznaje reżim białoruski. My mamy swoją granicę, za którą w myśl prawa międzynarodowego zaczyna się terytorium Białorusi. Gdyby ktoś nielegalnie przekroczył tą granicę i gdyby Białorusini go aresztowali, to by działali zgodnie z prawem. Niezależnie od tego, co teraz mówią, ich reakcji nie da się przewidzieć. Ja jestem zdania, że by strzelali, albo delikwenta wsadzili do aresztu, bo po to właśnie robią te prowokacje
Czemu polska straż graniczna nie dopuściła do nielegalnego przekraczania granicy? Spytaj dzieci w przedszkolu, pewnie nawet one już wiedzą, że od tego jest straż graniczna właśnie. Czemu gonili? Dlatego że uciekał w kierunku granicy, a oni są tam po to, żeby nie dopuścić do tego, żeby ją przekroczył. Może mieli strzelać zamiast go zatrzymać?
Tu nie na żadnego absurdu. Łukaszenka pajacuje pod granicą, sprowadza tam jakichś ludzi, wsadza ich do namiotów. Dopóki robi to na swoim terytorium, nic nam do tego. Skoro ma taki kaprys, żeby robić tam biwak dla ludzi z Iraku, to niech robi. W końcu oni mają wizę turystyczną i legalnie przebywają na terytorium Białorusi. Może to po prostu taka turystyka po białorusku?
Btw, z relacji naszych pograniczników wynika, że:
- ci "imigranci" zmieniają się co kilka dni
- Białorusini regularnie dostarczają im picie, jedzenie a nawet papierosy
- nie ma tam żadnych kobiet z dziećmi. Tylko mężczyźni i kilka młodych kobiet
Dodając do tego, że po tym, gdy najpierw otrzymali prowiant od Białorusinów stwierdzili że nikt nic im nie dał do jedzenia i dodając do tego dodatkowo fakt, że są wymieniani co kilka dni, można przypuszczać że mogą być nawet w zmowie z reżimem białoruskim i po prostu postępują zgodnie z instrukcjami, a to całe rzekome cierpienie jest tylko na pokaz.
Pytam ponownie: co nam do tego, że na Białorusi biwakują sobie ludzie z Iraku?
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
pre55 napisał(a):
Przecież ten przykład nijak się ma do omawianej sytuacji. W twoim przykładzie 2 osoby mają konflikt o jakiś teren, a w sytuacji na granicy jest odwrotnie - każdy w tym momencie uważa, że uchodźcy zajmują cudzy teren, a nie jego.
No i ja uznaje że moja wystająca altanka zajmuje mój teren a sąsiad uznaje że moja altanka zajmuje jego teren.
No i to jest przykład problemu nieadekwatnego do sytuacji na granicy.
nie było żadnego powodu by polska straż ganiała tam polskiego posła, bo tak czy siak to nie ich jurysdykcja.
Były o czym już pisałem, ale się nie będę powtarzać
Oczywiście, nie było. Jedyne co napisałeś to jakieś wyssane z palca fantazje, że gdyby coś, toby coś, że gdyby straż nie zareagowała, to potem ja miałbym o coś do niej pretensje, faktycznie szkoda powtarzać, bo się to kupy nie trzymało.
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 10 godzin
- Postów:951
GutekSan napisał(a):
No i to jest przykład problemu nieadekwatnego do sytuacji na granicy.
No widzę że nie zrozumiesz szkoda
GutekSan napisał(a):
Oczywiście, nie było. Jedyne co napisałeś to jakieś wyssane z palca fantazje, że gdyby coś, toby coś, że gdyby straż nie zareagowała, to potem ja miałbym o coś do niej pretensje, faktycznie szkoda powtarzać, bo się to kupy nie trzymało.
Cytując:
"Dlatego że jak by przelazł przez granice to białoruska milicja by sobie jego immunitetem poselskim dupe wytarła i był by skuty i wywieziony w głąb Białorusi za złamanie prawa. Potem był by kwik takich osobników jak Ty że polscy żołnierze nie uratowali posła!** Dodatkowo mogli by go przesłuchiwać i starać się wyciągnąć poufne informacje albo przekupić by był ich wtyką w rządzie. MSZ musiał by robić fikołki by "odzyskać" posła i może Białoruś by jeszcze sobie przepchnęła coś[1] na swoją korzyść w zamian za idiote. **"
[1]Tym cosiem mogło by być wzięcie bezwarunkowe np. 50 000 imigrantów.
Ty tak lubisz się ośmieszać na forum publicznym czy robisz to nieświadomie?
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
Ghost_ napisał(a):
Czemu polska straż graniczna nie dopuściła do nielegalnego przekraczania granicy? Spytaj dzieci w przedszkolu, pewnie nawet one już wiedzą, że od tego jest straż graniczna właśnie. Czemu gonili? Dlatego że uciekał w kierunku granicy, a oni są tam po to, żeby nie dopuścić do tego, żeby ją przekroczył. Może mieli strzelać zamiast go zatrzymać?
Może dzieci w przedszkolu wiedzą, ale ty jednak nie. Polska straż graniczna powinna pilnować by nie przekraczano granicy w naszą stronę. Czemu polskiej straży granicznej przeszkadza przekraczanie wschodniej granicy, a już południowej czy zachodniej nie?
Tu nie na żadnego absurdu. Łukaszenka pajacuje pod granicą, sprowadza tam jakichś ludzi, wsadza ich do namiotów. Dopóki robi to na swoim terytorium, nic nam do tego. Skoro ma taki kaprys, żeby robić tam biwak dla ludzi z Iraku, to niech robi. W końcu oni mają wizę turystyczną i legalnie przebywają na terytorium Białorusi. Może to po prostu taka turystyka po białorusku?
To nie jest biwak, bo ci ludzie głodują i chorują.
Dodając do tego, że po tym, gdy najpierw otrzymali prowiant od Białorusinów stwierdzili że nikt nic im nie dał do jedzenia i dodając do tego dodatkowo fakt, że są wymieniani co kilka dni, można przypuszczać że mogą być nawet w zmowie z reżimem białoruskim i po prostu postępują zgodnie z instrukcjami, a to całe rzekome cierpienie jest tylko na pokaz.
Pytam ponownie: co nam do tego, że na Białorusi biwakują sobie ludzie z Iraku?
Skoro nam nic do tego, to pytam ponownie - czemu polska straż gania człowieka, do tego posła, który chciał ich poczęstować jedzeniem? Skoro to nie nasza (w sensie nas jako państwa sprawa), to znaczy, że to tylko sprawa między tym posłem a uchodźcami.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
pre55 napisał(a):
GutekSan napisał(a):
No i to jest przykład problemu nieadekwatnego do sytuacji na granicy.
No widzę że nie zrozumiesz szkoda
Widzę, że nie rozumiesz, że sytuacja gdy 2 strony roszczą sobie prawo do jednego terytorium, a sytuacja gdy 2 strony nie przyznają się do jednego terytorium, to 2 różne sprawy. Szkoda. Chciałem ci to narysować, nie wyraziłeś chęci, a nadal nie ogarniasz.
GutekSan napisał(a):
Oczywiście, nie było. Jedyne co napisałeś to jakieś wyssane z palca fantazje, że gdyby coś, toby coś, że gdyby straż nie zareagowała, to potem ja miałbym o coś do niej pretensje, faktycznie szkoda powtarzać, bo się to kupy nie trzymało.
Cytując:
"Dlatego że jak by przelazł przez granice to białoruska milicja by sobie jego immunitetem poselskim dupe wytarła i był by skuty i wywieziony w głąb Białorusi za złamanie prawa. Potem był by kwik takich osobników jak Ty że polscy żołnierze nie uratowali posła!** Dodatkowo mogli by go przesłuchiwać i starać się wyciągnąć poufne informacje albo przekupić by był ich wtyką w rządzie. MSZ musiał by robić fikołki by "odzyskać" posła i może Białoruś by jeszcze sobie przepchnęła coś[1] na swoją korzyść w zamian za idiote. **"
Patrzę i nadal widzę wyssane z brudnego palucha fantazje, że gdyby coś to by coś. Co polską straż i ciebie obchodzi białoruska milicja? Niech ona go gania jak im się nie podoba. Tyle, że go ganiać nie będzie, bo wg nich są na polskim terenie. Dlatego właśnie Łukaszenka nie wpuszcza oficjalnej pomocy humanitarnej - bo w ten sposób przyznałby, że uchodźcy są po jego stronie. Czaisz już?
Ty tak lubisz się ośmieszać na forum publicznym czy robisz to nieświadomie?
Jak na razie to ty robisz najwyraźniej nieświadomie szmatę z logiki. Ciągnij dalej, mam niezły ubaw :D
Widzę, że nie rozumiesz, że sytuacja gdy 2 strony roszczą sobie prawo do jednego terytorium, a sytuacja gdy 2 strony nie przyznają się do jednego terytorium, to 2 różne sprawy.
no może tak. Ale lepsze porównanie - kiedy ktoś poślizgnie się blisko granicy, bo było nieodśnieżone i obie strony nie chcą się przyznać do tego, że to ich ziemia niewiele zmienia, jeżeli chodzi o wnioski. Równie dobrze narodowcy mogliby podkładać miny na tej "ziemi niczyjej", skoro to nie jest odpowiedzialność żadnego z krajów.
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
GutekSan napisał(a):
Czemu polskiej straży granicznej przeszkadza przekraczanie wschodniej granicy, a już południowej czy zachodniej nie?
Mam wrażenie, że dyskutuję albo z 10-latkiem albo z idiotą. Granica wschodnia jest wschodnią granicą UE, więc musi być lepiej strzeżona. Granica południowa czy zachodnia to strefa Schengen, gdzie w obrębie strefy Schengen można swobodnie przekraczać granicę w obie strony.
GutekSan napisał(a):
To nie jest biwak, bo ci ludzie głodują i chorują.
Nawet jeśli to prawda (co jest wątpliwe a dlaczego, to już o tym pisałem), to nie wiem dlaczego tak cię podnieca, że 20 ludzi choruje na Białorusi, podczas gdy pewnie tysiące ludzi umiera z głodu i choroby w twoim własnych kraju, tak jak i w wielu innych krajach na świecie. O tym nie krzyczysz ani teraz, ani jakoś nie krzyczałeś do tej pory. Uczepiłeś się akurat tych 20 osób na terytorium Białorusi.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
Ghost_ napisał(a):
Mam wrażenie, że dyskutuję albo z 10-latkiem albo z idiotą. Granica wschodnia jest wschodnią granicą UE, więc musi być lepiej strzeżona. Granica południowa czy zachodnia to strefa Schengen, gdzie w obrębie strefy Schengen można swobodnie przekraczać granicę w obie strony.
Celowo nie rozróżniasz kierunku transferu czy udajesz głupa?
Granica wschodnia, jako wschodnia granica UE, musi być lepiej strzeżona żeby nikt nie przychodził do UE spoza UE, a nie żeby ludzie nie uciekali z UE. UE to nie Korea Płn, ani dawna RWPG.
Do strefy Schengen należą kraje, które nie mają nic przeciwko by ich obywatele z nich wyjeżdżali, ani nie mają nic przeciwko by obywatele krajów tej strefy do nich przyjeżdżali. 2 warunki. Dlatego na granicach żadna ze stron nie widzi powodu by stawiać swoje straże.
Jeśli państwo nie ma nic przeciwko by jego obywatele z niego wyjeżdżali, nie powinno mieć znaczenia gdzie wyjeżdżają, za to ma znaczenie skąd ktoś przyjeżdża. Dlatego obecność polskiej straży na ścianie wschodniej ma tylko jeden powód - zatrzymanie ludzi spoza UE przed wjazdem na teren Polski, a nie zatrzymywanie Polaków przed wyjazdem.
Nawet jeśli to prawda (co jest wątpliwe a dlaczego, to już o tym pisałem), to nie wiem dlaczego tak cię podnieca, że 20 ludzi choruje na Białorusi, podczas gdy pewnie tysiące ludzi umiera z głodu i choroby w twoim własnych kraju, tak jak i w wielu innych krajach na świecie. A ty uczepiłeś się akurat tych 20 osób na terytorium Białorusi.
Uczepił to się Błaszczak, który dla tych 20 ludzi przeciąga setki km drutu kolczastego i chce budować mur. Wiem, że w Polsce też są biedni i chorujący, ale wiem też że jeśli ktoś będzie chciał im pomóc to władze nie będą mu przeszkadzać. A na tych 20 uwzięli się wszyscy.
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Nie wiem co to ćpasz, bo jak niby jak Błaszczak mógłby się uczepić do ludzi, którzy nawet nie znajdują się na terytorium Polski. Chyba nie masz za bardzo kontaktu z rzeczywistością.
Nikt nie chce budować muru dla tych 20. To reakcja na działania Łukaszenki, który będzie ich tu sprowadzać coraz więcej. Analogicznie postępuje dziś już większość krajów europejskich. Też wzmacniają granice. Odpowiedzialność polega na umiejętności przewidywania różnych scenariuszy. Ale masz jak widać za mały rozumek, aby pojąć, dlaczego nie tylko Polska, ale także inne kraje UE zabezpieczają swoje granice w obecnej sytuacji. Dlatego łaskawie nie komentuj rzeczy, których nie rozumiesz.
Ale w jednym się z tobą zgodzę. Nasza straż graniczna powinna mu pozwolić nielegalnie wkroczyć na terytorium Białorusi. Siedziałby teraz w białoruskim areszcie i byłby spokój. Tyle, że wtedy tacy durnie jak ty by krzyczeli czemu nikt go nie obronił.
Wniosek z tego taki, że durnie zawsze będą pokrzykiwać i pajacować. Trzeba po prostu robić swoje. Jak to się mówi - psy szczekają, karawana jedzie dalej. Tym bardziej, że tym razem nawet UE nam sprzyja w zasadzie i tylko ludzie totalnie głupi albo naiwni nie rozumieją sytuacji.
Na koniec jeszcze raz powtórzę: wiele wskazuje na to, że to mogą być nawet ludzie, którzy działają w zmowie z reżimem białoruskim. Wskazuje na to obraz sytuacji przekazywany przez nasze służby graniczne i świadków.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
http://www.nienawisc.pl/pieciu-politykow-glupszych-niz-czarnek-czyli-ku-pokrzepieniu-serc/
Odbywa się to tak:
– Ej, ale tam w krzakach z głodu umierają ludzie. Może by nakarmić ich, wziąć pod dach i sprawdzić kim oni są? Najwyżej ich odeślemy, ale nakarmimy
– Nic nie rozumiesz, Łukaszenka, przepisy, wojna hybrydowa
– Ej, ale butelka wody, ta kobieta umiera na naszych oczach
– Hehe, nic nie kumasz debilu, lewaku. Łukaszenka, płot
– Patrz, wysiadły jej nerki, leży, prosi o pomoc
– Hehe, patrzcie jaki lewak głupi
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Nie wiem, czy masz jakiś cel w szerzeniu tej propagandy, czy po prostu jesteś tak naiwny/głupi że naprawdę wierzysz w to, co piszesz. Ludzie podstawieni, przywiezieni i umieszczeni tam. Świadkowie i straż graniczna przekazują, że oni dostają nie tylko żywność, ale nawet papierosy i są na oczach świadków cały czas podmieniani na nowych.
Twoja reakcja? "Bajek ciąg dalszy". Umierajo. Wysiadły nerki. W ogóle ciężko mi zrozumieć, jak można mieć taki zakuty łeb i ignorować fakty. Wszyscy świadkowie kłamią. Straż graniczna kłamie. Ludzie z białoruskiej opozycji, którzy ujawnili "operację Śluza" kłamią. Pomijając już fakt, że ci ludzie przebywają na terenie obcego państwa i niewiele możemy zrobić, oprócz prób wysłania kordonu sanitarnego.
Pewnie wbileś sobie coś do tego zakutego łba i tylko to cały czas odtwarzasz. Mechanizm analogiczny, jak np u antyszczepionkowców, tylko ci z kolei wbili sobie do łba że szczepionki zabijają. Mechanizm ten sam, tylko wsad inny.

- Rejestracja:około 5 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:122
Ghost_ napisał(a):
Mechanizm analogiczny, jak np u antyszczepionkowców, tylko ci z kolei wbili sobie do łba że szczepionki zabijają. Mechanizm ten sam, tylko wsad inny.
Widać od razu, że sam masz zakuty łeb :) Ruchów antyszczepionkowych w ogóle by nie było gdyby nie było obowiązku szczepień.
Są pewne wyjątki jak żółta febra choć ja gdybym rządził nie zrobiłbym przymusu nawet dla niej.
A najśmieszniejsze jest to, że teraz będziesz już musiał się szczepić, a nie tylko mógł. Dojdziesz do 6 dawek. Jak dojdziesz (z każdą jackpot zakrzepicy do wygrania) to przypomnij sobie tego posta, bo skoro jesteś mądrzejszy od anioła... to przekonajmy się w 2026 jak będzie wyglądała Twoja mądrość bo w 2030 to będzie oczywiste.



- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:3394
GutekSan napisał(a):
– Patrz, wysiadły jej nerki, leży, prosi o pomoc
Skąd wiesz, że wysiadły jej nerki? Jesteś lekarzem? Badałeś ją?
Czy po prostu wierzysz we wszystko co mówią i piszą inni ludzie, nawet jak ewidentnie robią to z inspiracji totalitarnego reżimu?
A jak na Krymie pojawiali się "spontaniczni" prorosyjscy manifestanci, to też wierzyłeś w to, że są wyrazicielami oczekiwań ludności zamieszkującej półwysep?
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:8 dni
- Postów:1265
Freja Draco napisał(a):
– Patrz, wysiadły jej nerki, leży, prosi o pomoc
Skąd wiesz, że wysiadły jej nerki? Jesteś lekarzem? Badałeś ją?
To był cytat z felietonu, który podlinkowałem. A zrobiłem to po to, żeby pokazać jak przewidywalne są takie dyskusje i że ludzie pozbawieni empatii zawsze jadą tą samą cyniczną narracją. Widać zbyt subtelne żeby wszyscy zajarzyli...
Tacy cyniczni egoiści zawsze sobie zracjonalizują każde sku...syństwo które im akurat pasuje, byle nie doświadczyć dysonansu poznawczego.
- potrąciłem kogoś samochodem? A po co mi się wpychał przed maskę?
- bezdomny? Pewnie pijak. I złodziej. sam sobie winien.
- baba chce aborcji? Po cholerę się gziła?
- uchodźca? jaki uchodźca? Kot za tłusty na uchodźcę, a straż graniczna powiedziała, że w namiotach to mają jacuzi, więc im tak źle nie jest
- nerki? skąd wiesz, że nerki? A może wątroba? A w ogóle to symuluje...
- głodni? przecież świadkowie widzieli jak przedwczoraj dostali banana. Nawet skórka jeszcze leży, czyli zjedzony, sam widziałem...
i tak można sobie mnożyć...
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Czyli jednak zakuty łeb bez kontaktu z rzeczywistością. Ta sama metoda stosowania nadużyć, grania na emocjach i mieszania prawdy z półprawdą. W powyższym bełkocie wystarczy zamienić straż graniczną na sprzedajnych lekarzy, a śmierć z głodu na śmierć przez szczepionki i mamy to samo w zasadzie.
Niedobre jest to, że właśnie o to chodziło Łukaszence. Wie, że zwłaszcza w UE znajdzie się wielu takich pożytecznych idiotów, którym wypaczone pojmowanie empatii przysłania jakiekolwiek logiczne myślenie i koniec końców ukręca bata sami na siebie przez swoje durne działania.
Tak samo jak do każdego zakutego łba, żadne fakty tu nie dotrą, dyskusja nie ma sensu. Całe szczęście, że nie rządzi akurat lewica, tacy osobnicy będą co prawda pokrzykiwać i się ośmieszać, dając propagandzie na wschodzie dobrą pożywkę, ale dopóki rząd trzyma porządek, nie utracimy kontroli nad sytuacją.



- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Zaprawdę powiadam wam: wszechmocny jest Jarosław Kaczyński. Najpierw kazał setkom dzieci wyjść na ulice i rzucać kamieniami w kościoły. A teraz znęca się nad przybyszami z Iraku, pomimo tego że nie znajdują się oni nawet w Polsce, tylko w obcym państwie, z którym nie mamy praktycznie żadnych stosunków dyplomatycznych.
Chyba nie mieliśmy jeszcze tak potężnego polityka w historii.


- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 9 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
Mnie tylko zastanawia kilka rzeczy:
- czemu polscy funkcjonariusze blokują dostęp mediów do tych koczowników?
- czemu polscy funkcjonariusze nie pozwalają się zbliżyć albo przekroczyć granicy Polakom?
- czemu cesarz tysiąclecia i rząd, który zbudował mocarstwo dają sobie tak grać na nosie jakiemuś podrzędnemu wschodniemu dyktatorowi?
To wszystko tylko pokazuje nieporadność tej władzy.
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
No mnie też to dziwi, że polscy funkcjonariusze blokują możliwość przechodzenia przez zieloną granicę na terytorium innego państwa. To świadczy o nieporadności władzy. Gdyby nie pilnowali i można było sobie przechodzić na Białoruś przez łąkę, to by świadczyło o sile państwa. A jeszcze bardziej by świadczyło o sile, gdyby w ogóle zlikwidowano przejścia graniczne. Każdy by sobie przechodził, a Białorusini już by się zajmowali nimi odpowiednio po swojej stronie.
No i jeszcze tak dają sobie grać na nosie. Łukaszenka zakwaterował ludzi z Iraku obok granicy, a nasi nic. Tylko pilnują granicy i jeszcze żądają żeby przechodzić tylko przez przejście graniczne. Totalna kompromitacja i słabość.
To tylko PiS może dać sobie tak grać na nosie, zamiast pozwalać przechodzić turystom Łukaszenki przez zieloną granicę do nas. Cały świat już pewnie z nas się śmieje. Co za wstyd.