Przebranżowienie po trzydziestce

Przebranżowienie po trzydziestce
BU
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Postów:422
5

Marzyłem o tym, żeby zostać strażakiem, a potem chciałem być kierowcą autobusów miejskich. Zastanawiam się, gdzie ja popełniłem błąd...

Temat nie jest poważny i jest w dziale flame, a tytuł zainspirowany ostatnią modą na przebranżawianie. Kim chcieliście zostać, zanim odkryliście programowanie? Zastanawialiście się nad odejściem od IT i spełnieniem swoich dziecięcych marzeń? Ja nie zamierzam zmieniać branży, a pytanie jest czysto teoretyczne.

edytowany 1x, ostatnio: Burmistrz
Marooned
Ha, też ponoć chciałem jeździć autobusami miejskimi ;]
WhiteLightning
Prawko zawsze mozecie zrobic :) Kierowcow brkauje wiec moze daloby sie w weekendy dorabiac dla przyjemnosci. Chociaz mi sie wydaje fajniejszy PKS na wsi (tyule ze ich malo zostalo, o ile jeszcze jakies sa)
Marooned
Weekend rzecz święta. Praca się nie ima w weekendy ;)
athaylean
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:21
1

Ja chciałem najpierw być żołnierzem (głównie dlatego, że mój ojciec był), później architektem. Ostatecznie (w okolicach 4 klasy podstawówki) znalazłem gdzieś na torrentach pdfa z Komputer Świata do C++ i stwierdziłem, że będę programistą :D

cerrato
Moderator Kariera
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:8759
7

Ja jakbym mógł cofnąć czas, to bym poszedł na Akademię Medyczną na ratownictwo. Kilka lat temu, przez jakiś rok, pracowałem jako kierowca karetki. Obecnie przepisy są takie, że nawet kierowca musi być ratownikiem. Poza tym, mając stosowne wykształcenie i umiejętności, można realnie brać udział w "akcji", a nie tylko jeździć. Muszę przyznać, że jeżdżenie na gwizdkach to fajna sprawa, świadomość robienia czegoś, co ma sens (a nie, jak większość ludzi - klepanie tabelek w excelu albo tworzenie kolejnej gierki na adroida, w której jaszczurka pożera jabłuszka) też jest fajna, a do tego atmosfera szpitala ma w sobie coś magicznego (przerażającego, ale i fascynującego).

P.S. wiem, że ratownictwo można robić nie tylko na Akademii Medycznej, jest pełno szkół zawodowych, studiów zaocznych itp, ale taka opcja mnie nie interesuje. Wielu ratowników z którymi rozmawiałem zgadza się, że jedynie "prawdziwe" studia zapewniają że będzie się traktowanym poważnie, a po większości innych szkół można zaledwie nosić torbę lekarzowi (to jest cytat z wypowiedzi ratownika pracującego w pogotowiu).


edytowany 1x, ostatnio: cerrato
CO
Ratownictwo to jedna z najbardziej niewdzięcznych profesji.
CZ
Tak zaraz obok pielęgniarstwa
cerrato
Wydaje mi się, że pielęgniarki mają gorzej. Ratownik wpada na miejsce i jako super-bohater ratuje, przez co przynajmniej ludzie to doceniają. Ale mało kto szanuje pielęgniarki, które odwalają kawał ciężkiej roboty w szpitalu. Kroplówki same się nie podadzą, ktoś musi umyć dupsko człowieka, który z łóżka się nie podniesie. Ale (w sumie to podoba sytuacja do matki siedzącej z dziećmi w domu) - mało kto traktuje to poważnie, a jeszcze mniej ludzi docenia ten wysiłek.
CO
Ratownik. Jako że znam jednego to powiem że ludzie nie zawsze patrzą na ratownika jak na bohatera. Czasem są bardziej roszczeniowi. Zwłaszcza jak na miejscu okazuje się że przewrócenie się czyjejś babci nie kwalifikuje się na przejazd do szpitala. Czasem zdarza się wezwanie do dziwnych chorób w stylu (autentyk) "kolega odmówił obalenia kolejnej flachy. Czasem można dostać po mordzie bo leżący trup odzyskuje film i jest wnerwiony że go ktoś maca.
cerrato
Oczywiście, ale jakby procentowo to zestawić to jednak ratownicy zbierają więcej uznania i oklasków niż pielęgniarki.
DE
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Postów:563
1

Pozwolę sobie podlinkować swój temat z zeszłego roku. Też jest tu kilka ciekawych wpisów na podobny temat:
Jak przestać być programistą?

Hispano-Suiza
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 5 lat
2

Hm. Platnym zabojca.Lekarzem. Architektem. Projektantem aut. Inzynierem silnikow w jakiejs firmie samochodowej.. Wszystkie profesje laczylo wytwarzanie czegos (lub unicestwianie jak w przypadku pierwszej). W miedzyczasie wytworzylem sporo stuffu w tej branzy i zostalem. Dala mi najwieksze mozliwosci. Zaczynalem od prostych stron w html i css (nic innego nie bylo), a pozniej przebrnalem przez projekty calych aplikacji web i mobilnych. Napotykajac problemy banalne jak i tak glupie, ze ludzie w okol lapali sie za glowe ;-)

Odejsc? Nope. Powyzsze profesje nie dadza mi takiego pola manewru. Poza tym nikt jeszcze nie zrobil bootcampu na architekta i nie zrobi bo trzeba przepracowac x lat za psie $ nim zdobedzie sie uprawnienia.
Lekarzem tez nie zostane bo tu rowniez prawo mi nie pozwala. I musze skonczyc studia i zdobyc specjalizacje.
Z powyzszych pozostaje mi tylko platny zabojca ale kompletnie nie wiem gdzie szukac zlecen :/


"Trolling is a art"
cerrato
proponuję pierwsze ogłoszenia wrzucić na https://4programmers.net/Forum/Og%C5%82oszenia_drobne. A poza tym podejrzewam, że prawo nie tylko nie pozwala Ci być lekarzem, ale także killerem. Coś się Panu logika całego wpisu sypie :P
Hispano-Suiza
Nic mi się nie sypie. Tylu ludzi tej profesji na świecie i jakoś ją wykonują :P
cerrato
A o której teraz konkretnie Pan pisze? :D
Hispano-Suiza
O tej pierwszej ;-)
Ursu
Akurat z programisty powinno być w miarę prosto przekwalifikować się na płatnego zabójce. Wystarczy zaprogramować sobie Animusa i przenieść się do wspomnień kogoś z Zakonu Asasynów.
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:4 minuty
2

Ja chciałam zostać lekarzem, ale dzięki bogu nie dostałam się na medycynę ;) Gdy składałam papiery, nie miałam pojęcia, jak bardzo obciążający jest ten zawód. Po stokroć wolę obecny chill, choć prawdę powiedziawszy - idąc na informatykę nie miałam pojęcia, że skończę jako programista :D

Zobacz pozostałe 11 komentarzy
TD
Też mam alergie, ale chyba nie na tyle uciążliwą, bo nigdy żadnych sterydów nie musiałem brać. Ale właśnie co do sterydów i dermatologów to niedawno byłem na wizycie w krakowskim Medicoverze i pani dermatolog bardzo długo zastanawiała się czy przepisać sterydy, po czym przepisała jakieś słabe i na raczej krótki czas. Także są lekarze, którym nie jest wszystko jedno. Swoją drogą parę lat temu byłem u dermatologa w publicznym szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie i z tego co pamiętam nikt tam się nawet nie wahał tylko od razu dostałem sterydy. :D
superdurszlak
@tdudzik: u mnie chyba ze trzech dermatologów próbowało tej samej terapii ale antybiotykiem, chyba każdy liczył że "jemu się uda" a nie udało się żadnemu - na pomysł ze sterydami nie wpadli :D @aurel: a ile miałaś lat, gdy Ci je przepisał? To ma dość duże znaczenie, bo przed bodajże 12 rokiem potrafią zrobić niezły roz...
cerrato
@aurel: w temacie oddychania - słyszałem niedawno fajny tekst: Pozostały Ci 3 minuty życia, ale z każdym oddechem licznik się zeruje ;)
aurel
@superdurszlak 30. Z resztą może podkreślę, że też nie jestem fanką przepisywania sterydów wszystkim, na wszystko i w dużych ilościach. Dobrze, że próbowano mi pomóc inaczej. Możliwe, że jak będę już całkiem zaleczona (obecnie przez ciążę musiałam odstawić większość leków i znowu mam ciągły katar, choć i tak jest lepiej niż wcześniej), to będę ze sterydów stopniowo schodzić. Na razie jednak, po tym jak przechodziłam kilka zapaleń oskrzeli w ciągu roku, przyjęłam je jak wybawienie...
somekind
Łydka to jakieś 20% wzrostu człowieka, żeby mieć półmetrowe łydki, trzeba mieć 2,5 metra wzrostu. :O
UP
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:28
1

Jeszcze junior, więc wszystko przede mną. Najpierw chciałem być piłkarzem, później żołnierzem. Pierwsza praca na spawarce, druga na maszynach numerycznych i manualnych. Ale przez cały ten czas tworzyłem po godzinach strony, gry, aplikacje. Stwierdziłem, że marnuję 'talent'. Szkoda, że nie zacząłem wcześniej, już byłbym midem, a jakby się poszczęściło to i umownie seniorem ;).

Akurat ja utrzymuję, że praca fizyczna jest lepsza niż umysłowa. Przyjść, zrobić swoje, wyjść. Czasem coś podźwigać dla zdrowia :D

Jeśli nie programowanie to praca ze zwierzętami. Zawsze mówię, że gdyby w moim mieście było zoo to poważnie zastanawiałbym się nad poświęceniem zarobków dla tej pracy :). Czy wytrzymałbym bez analizy i rozwiązywania problemów? Nie mam pojęcia :). Jestem jednak już trochę przekonany, że przyjdzie dzień, gdy mój umysł przestanie nadawać się do tak intensywnej pracy. Na razie zacząłem interesować się fizyką i czasem zastanawiam się czy nie warto iść na studia machnąć sobie jakiś fajny kierunek? Akurat skończyłbym zaraz po 30stce :)...

edytowany 1x, ostatnio: upabove
MD
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:17 dni
  • Postów:145
4

Aktorem komediowym :P zainspirował mnie Jim Carrey i wydawało mi sie ze jak w szkole robie głupoty nauczycielom to bede sie nadawał idealnie... :D

LukeJL
looool. Ja też i ten sam aktor mnie zainspirował.
MD
"Wielkie umysły myślą podobnie" ; )
Progress
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:220
1

Ja chciałem być Power Rangers, później trenerem Pokemon i zawodnikiem Beyblade. Niestety jak skończyłem szkołę to okazało się, że żadnego z tych kierunków na studiach nie ma, a że jak wiadomo studia skończyć trzeba to musiałem wybrać coś innego. Generalnie nie miałem pomysłu co ze sobą zrobić, więc poszedłem na studia informatyczne, bo akurat był taki czas, że unia dawała kasę za studiowanie informatyki, a do tego brakowało na rynku 50 tyś informatyków itd. No i tak już zostało. Jak pojawiło się na rynku Pokemon GO to się przez chwile zastanawiałem, czy nie zmienić fachu, ale w sumie szybko mi się gierka znudziła i w dodatku nikt mi nie chciał płacić za granie więc zostało jak jest.

NO
+1 za Beyblade, jak to leciało na Polsacie to prawie wszystkie odcinki obejrzałem poza jednym chyba 28?
Progress
Ja ze trzy lat temu sobie przypomniałem o tej bajce i obejrzałem ponownie całą serie w necie :D
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 14 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
7

Jakiś takich niepragmatycznych lub niskopłatnych marzeń typu strażak, policjant, kosmonauta nigdy nie miałem.
Jak miałem tak 5-6 lat, to chciałem być architektem, bo lubiłem rysować różne plany, (np. rzuty z góry mieszkania), no i słyszałem, że kasa niezła, a ja potrzebowałem dużo kasy na pociągli Lego (w tamtych czasach były jeszcze prawilne - zasilane z sieci przez transformator 9V, nie to bateryjne lewactwo, co teraz).
Potem się dowiedziałem, że architekt poza rysowaniem planów musi też umieć ładnie rysować ogólnie, a ja potrafię narysować tylko swój awatar, więc to jednak nie było dla mnie.
Niby mógłbym iść na budownictwo (tam też się w końcu też rysuje plany), ale w międzyczasie zdążyłem się ogólnie zrazić do tej branży. (Mój stary jest fanatykiem budowania - jak mu się nudzi, to dobudowuje jakąś komórkę albo kolejny komin w domu, w razie potrzeby prostuje gwoździe, i ciągle mnie namawia na montaż okna dachowego w moim pokoju, żeby miał widno - mimo, że od dawna już tam nie mieszkam.)
Tak więc, zrażony do budownictwa zająłem się programowaniem.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
Zobacz pozostałe 10 komentarzy
Azarien
To chyba zależy od urządzenia… miałem CD-player przenośny; na akumulatorkach Ni-MH działał znacznie krócej niż na jednorazowych bateriach.
Marooned
Postawiłbym na środku cewkę Tesli i przerobił pociąg na zasilanie z "wolnej" energii ;-)
Michał Kuliński
Śmiechłem na "bateryjnym lewactwie" :D
Azarien
@Michał Kuliński jeszcze jakby to były porządne R20, albo chociaż R14... a nie te pedalskie AAA :D
Michał Kuliński
@Azarien: Nooooo, albo bateria płaska 3R12 czy choćby PP3 9V.
katelx
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Hong Kong
1

jako dziecko marzylam o zostaniu pustelniczka. jako nastolatka o wytyczaniu nowych szlakow w gorach. do obu pomyslow nie bede juz raczej wracac bo co do pierwszego to zalozylam rodzine a co do drugiego to brak mi wiedzy i kreatywnosci

somekind
Rodziny zawsze można się pozbyć.
Aryman1983
Aryman1983
@somekind: i wtedy na pewno zostanie pustelniczką :-)
czysteskarpety
czysteskarpety
Myślę, że sporo żonatych z dłuższym stażem pragnęłoby aby ich małżonki zostały pustelniczkami, lecz to daremne i nierealne :)
katelx
bardziej chodzilo mi o to ze z wiekiem zmienilo mi sie podejscie i priorytety, a nie ze rodzina mi przeszkadza w realizowaniu marzen z dziecinstwa @czysteskarpety ach ci biedni mezowie bez perspektyw, jedyne co im zostaje to liczyc ze te podle zony ich porzuca :D
U0
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 6 lat
  • Postów:31
1

Mój wujek miał zakład stolarski. Chciałem mieć coś podobnego, ale robić rzeczy na nietypowe zamówienia - na przykład półka otaczająca pokój, zeby puścić po niej kolejkę, żeby sobie jeździła jak mnie najdzie ochota :)

Mógłbym też być osobistym kierowcą - woziłem wspomnianego wyżej wujka po całej Polsce na wakacjach po maturze, bo miał sprawy do załatwienia a zabrali mu prawko. Tylko wybrałbym prawdziwego rekina biznesu, żeby prowadzić na prawdę fajne auta, a nie VW T5, chociaż wtedy to było nowe auto ;)

Michał Sikora
Michał Sikora
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Kraków
  • Postów:834
2

Do około 20 roku życia chciałem być realizatorem i inżynierem dźwięku. Na studiach mi się zmieniło głównie przez to, że w ich trakcie zamknęli mi specjalizację i sam zobaczyłem, że nie robiłbym do końca tego, co mnie w dźwięku i jego przetwarzaniu kręciło. W związku z tymi zmianami chciałem zająć się karierą naukową pod kątem zastosowania techniki wielkich częstotliwości (od mikrofal po lasery z nastawieniem na to drugie) w medycynie. Tutaj jednak różne sytuacje osobiste "wymusiły" na mnie zostanie w Polsce i zajęcie się czymś bardziej pragmatycznym. Ponieważ w trakcie studiów i przed nimi programowałem dosyć sporo i razem z kolegą rozwijaliśmy aplikację mobilną dla naszej firmy, to zostałem przy tym.

Czasem trochę mi brakuje akademickiego stylu życia, ale nie planuję wracać do zajmowania się tym.

edytowany 2x, ostatnio: Michał Sikora
kzkzg
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:29 minut
  • Postów:924
2

Jak byłem mały chciałem robić gry. Potem stwierdziłem że to za trudne i chcę zostać informatykiem. Ale na informatykę się nie dostałem, w ogóle studiów nie skończyłem. Ostatnie 10+ lat pracowałem fizycznie.
Miesiąc temu zarobiłem programowaniem swoje pierwsze pieniądze. Będę chyba zawodowym programistą.


Keep calm and blame frontend.
Tell your cat I said pspsps.
E0
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:26
1

Jak byłem mały to chciałem być nikim, no i marzenia się spełniają :) Trzeba pracować na tych złodziei...

LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8398
1

Jak byłem mały to chciałem zostać maszynistą, bo lubiłem jeździć pociągami. Poza tym również rysownikiem komiksów (czytałem ich mnóstwo) oraz aktorem komediowym, takim jak Jim Carrey. Ale widzę, że @MatD miał takie samo marzenie:

MatD napisał(a):

Aktorem komediowym :P zainspirował mnie Jim Carrey i wydawało mi sie ze jak w szkole robie głupoty nauczycielom to bede sie nadawał idealnie... :D

I też robiłem różne głupoty nauczycielom, żeby było śmieszniej.

Potem gdzieś w gimnazjum (albo i wcześniej, nie pamiętam) zainteresowałem się programowaniem. I owszem, brałem to pod uwagę jako potencjalny zawód. Potem jednak w wieku nastoletnio-dorosłym chciałem jeszcze być:

  • architektem wnętrz (ale nie wypaliło, bo ASP wymaga egzaminów z umiejętności rysowania).
  • dziennikarzem (ale tu trzeba mieć dużo śmiałości, a ja długo się zbierałem, żeby w ogóle podejść do człowieka czy napisać mejla).
  • pisarzem (nadal o tym myślę. Może wydam jakąś powieść albo zbiór opowiadań. Ew. książkę o programowaniu)
  • blogerem (mam blogi. O programowaniu: http://13zmiennych.blogspot.com/ I blog ogólny: https://blog.2late.pl/ )
  • reżyserem filmowym (nie wiem nawet, jak mógłbym zacząć...).

Jednak mimo wszystko programowanie z tego wszystkiego jest pewnie najłatwiejsze i jest najniższy próg wejścia (dobra, pomijając zawód dziennikarza, który się mocno zdewaluował i teraz nawet wstyd nim być). Nawet blogerem trudniej jest zostać, bo o ile każdy może założyć sobie bloga, to nie każdy, kto bloguje, staje się popularny. Więc postanowiłem z braku laku być już tym programistą, chociaż to taki nędzny zawód. Ale marzę o tym, żeby wreszcie to porzucić.

Poza tym od zawsze chciałem być wynalazcą i milionerem :) Bo ciągnie mnie do wymyślania różnych rzeczy, których nikt nie wymyślił wcześniej, albo do ulepszania rzeczy, które już są, ale są słabe i można by zrobić coś lepszego. Poza tym cenię sobie wolność i swobodę robienia tego, co chcę, a to mogą tylko milionerzy. Ew. prezydent USA, którym jednak i tak nie zostanę, bo nie urodziłem się w USA, ani nawet tam nie mieszkam.


Zobacz pozostałe 4 komentarze
IS
Ja też lubię wymyślać nowe rzeczy, np. wyplataną trój-ósm pseudotęczę, czy papierową kostkę bez kleju: http://szpilewski.opole.pl
LukeJL
przypomina mi się praca technika w szkole :)
IS
Poza tym wymyśliłem lampę podłogową - pionowa rura z plexi zamocowana na podstawie i trzech prętach wokół niej, a w środku: świetlówka.
LukeJL
ja już jako dzieciak wymyśliłem kiedyś sposób na wizualne obliczenie NWW i NWD. Teraz natomiast wymyślam głównie nowe biblioteki i narzędzia JSowe.
Julian_
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:1703
0

niedługo też mi stuknie 30. Czuję się już za stary na korpo i bardzo podważnie rozważam zostanie międzynarodowym kierowcą C+E. Zarobki takie same, biorąc pod uwagę, że wtedy odchodzi koszt wynajmu mieszkania (bo mieszkasz w tirze).

A wcześniej:
22 - 26 lat: chciałem być banksterem, ale rzuciłem to w cholerę.
21 - 22: handlowcem b2b, całkiem nieźle mi szło - wyrabiałem 150% normy, ale jednak nie udźwignąłem tego psychicznie, bo to nie jest zawód dla introwertyka.
19 - 20: analitykiem
14 - 18: gwiazdą rocka
8 - 13: tłumaczem ang.
6 - 8: piosenkarzem

UP
Podobno jazda uzależnia - uważaj!
Mary Smith
opowiedz więcej o tym handlowcu
TE
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 13 godzin
  • Postów:267
1

Gdy byłem mały to chciałem być rycerzem Jedi. Aktualnie pracuję jako junior ale jakbym miał wybrać pracę marzeń to byłaby to praca komentatora/eksperta piłki nożnej :)

CO
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:116
1

Chciałem być pilotem, potem archeologiem, potem pracownikiem muzealnym przeplatanym z kimś ala Cejrowski.
Ale realistycznie nie mam szans na pójście w tym kierunku.
Pilot nie bo oczy, archeolog nie bo Indiana Jones to bujdy.
Muzeum nie, bo popyt znikomy i spora nadpodaż a kasa iluzoryczna.
Bycie ala Cejrowski odpada przez brak fotogeniczności.

UP
Pilotem +1, bo mieszkam w Radomiu, ale to jako dziecko :) Choć do dziś dla relaksu oglądam klipy z ulubionymi odrzutowcami :)
somekind
Że niby Cejrowski jest fotogeniczny?
CO
@somekind: w porównaniu ze mną tak. No i ma gadane.
CO
Ale dear ladies, jeśli któraś chce zamienić programistyczną fuchę na gadanie o różnych rzeczach przed kamerą i jedzenie robaków to proszę na priv.
Azarien
Cejrowski był fotogeniczny tak 10 lat temu, jak go niedawno widziałem na żywo to... starzeje się :-)
czysteskarpety
czysteskarpety
niemożliwe, że się starzeje, szok :)
szarotka
może i się starzeje, ale koszule wciąż takie same, trzeba mieć styl!
kate87
  • Rejestracja:około 15 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
2

Tylko ja nie pamiętam kim chciałam byc? Jedyne co pamiętam to że już w wieku 7-8 lat wiedziałam że bede pracować w biurze i dla banku. Potem w wieku 12 lat dowiedziałam się kto to jest Linus Torvalds i co robi, wtedy w sumie podjęłam decyzję że to mój wymarzony zawód i tak to leci do dzisiaj. W sumie spełnilo się wszystko.
Nawet nie mam pomysłu na kogo mogłabym się przebranżowić.

Edit wiem mogła bym pracować ze zwierzętami. Kocham i te mniejsze i te większe, ale nie mogła bym być wetem za bardzo boli mnie cierpienie zwierzaków.

edytowany 1x, ostatnio: kate87
WeiXiao
W sumie praca w IT też kwalifikuje się jako praca ze zwierzętami :)
kate87
Oj po dzisiejszych zakupach w biedrze stwierdzam że każda praca z ludźmi to praca ze zwierzętami..
Leroy
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Postów:107
3

@kate87 nie tylko ty
Ja nie pamiętam w ogole z młodszych lat.
Najwczesniejsze co pamiętam to że będę zarabiał jako gracz esport xD Okazało się że samym graniem nie da rady.
Później wymyśliłem że będę matematykiem bo to lubiłem dobrze mi szło i wyjadę za granice, ale przeszło mi po spotkaniu z matematyka uczelniana. No i koniec końców zostałem programista i tak już raczej zostanie.
Nie wyobrażam sobie na razie innej pracy.

edytowany 2x, ostatnio: Leroy
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:5107
0

Nie marzyłem (lub nie pamiętam) o pracy ani zawodzie

edytowany 4x, ostatnio: WeiXiao
john_klamka
  • Rejestracja:prawie 9 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:177
2

Ja zawsze chciałem być rolnikiem (tak, miałem atari).

Zobacz pozostałe 2 komentarze
john_klamka
ktoś tu chyba za młody żeby zrozumieć ;)
ccwrc
widać, że szczyle nie mają pojęcia o epoce węgla i stali :D
Michał Kuliński
Możliwości ma spectruma, lecz to atarowców duma ;) Ech, tęsknię za swoim 800XL
ccwrc
@Michał Kuliński: to kup :). Do serii XL/XE powstało w ostatnich latach mnóstwo niesamowitych akcesoriów, które robią z tych komputerków świetne centrum retro-rozrywki (choćby SIO2SD). Nieprzerwanie, każdego roku powstają nowe gry i programy, tworzone są także konwersje z innych platform. Co do samego sprzętu (komp) to doradzałbym eBay. Czasmi taniej wychodzi z wysyłką sprzęt np. z Egiptu, czy Wenezueli niż kupno szrota w PL.
Michał Kuliński
@ccwrc: Dzięki za radę. Oferty z Allegro odstraszają ceną.
slim44
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Postów:111
1

Jakiś czas temu ukończyłem kurs spawacza będąc już programistą od 4 lat. Pisałem o tym na mikro blogu ( https://4programmers.net/Profile/63373/Microblog?page=3 ). Muszę zabrać się za otwarcie tematu i opisanie dalszej historii w poszukiwaniu pracy.

Koziołek
Moderator
  • Rejestracja:prawie 18 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:Stacktrace
  • Postów:6821
0

Bicie i Bajcie… tak da się. Z własnego doświadczenia – ojciec przekwalifikował się, mając 60 lat na programistę-testera.

//edit: przed tym, jak zostałem programistą, byłem płodem i chciałem zostać noworodkiem. Później dostałem ZX Spectrum :D

Serio, to pilotem, ale okazało się, że kolory widzę w ograniczonym stopniu.


Sięgam tam, gdzie wzrok nie sięga… a tam NullPointerException
edytowany 1x, ostatnio: Koziołek
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
Aryman1983
Aryman1983
@kate87: wystarczy, że ukończysz kurs na maszynistę :-)
Koziołek
@kate87: sterowanie ruchem kolejowym to urządzenia. Jazda lokomotywą to kurs na maszynistę. Przy czym jest on dość trudny i wymagający, bo trzeba mieć zdrowie lepsze niż na licencję pilota (na małe jednosilnikowe i dwusilnikowe).
kate87
Czekaj czekaj, studia o których pisałam to transport kolejowy na PŚ. Raczej ja się na kurs maszynisty, ani do żadnej obsługi nie dostanę ze względów zdrowotnych, a już na pewno nie teraz, jedynie mogła bym być konduktorką. A o kursach wiem, trochę na ten temat czytałam no i jestem wielką fanką cabview. :)
Hispano-Suiza
@kate87: pędząc 160km/h ciuchcią by jeszcze zemdlała i przebiła się do Chin z rozpędu :-)
kate87
Na razie nie udało mi się przebić podłogi :D
GO
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:prawie 6 lat
  • Postów:17
1

Nie mówcie, że tylko ja chciałem być naukowcem i zrozumieć świat.

Widocznie coś poszło nie tak, bo na co komu wiedza, jak za pieniądze się żyje...

Dziwne, że nikt nie wspomniał o tym, że chciałby być hakerem :>
Wiadomo, że każdy chciał być ja pierwsze kroki na uw-team stronie się uczyłem.
Potem pierwsze zhackowane strony, ale to było z 10 lat temu, ludzie nie przywiązywali wagi do bezpieczeństwa i proste union selecty przechodziły przez bazę wyciągając dane.

Wy tu wodę lejecie, ale prawda jest taka, że każdy kto programował będąc dzieckiem marzył, żeby być hakerem, ale wtedy reverse enginerring był zbyt skomplikowany, a teraz błędy są zbyt skomplikowane, żeby coś sensownego zrobić, życie...

Koziołek
„będąc dzieckiem marzył, żeby być hakerem, ale wtedy reverse enginerring był zbyt skomplikowany” nieprawda. Hackowanie savów w grach wymagało tylko dobrego edytora hexowego.
Hispano-Suiza
Yh. Calkiem zapomnialem o hackowaniu. Powiekszaniu karty pamieci w Playstation zeby wiecej weszlo. Dzis nie pamietam w jaki sposob :P
Miang
ja chciałam być czarodziejką to taki starodawny odpowiednik naukowca
Ktos
Ja bym powiedział, że programista to taki czarodziej. Zmusza krzem do robienia tego, co chce, niczym czarnoksiężnik zmuszający miotły do sprzątania ;-)
czysteskarpety
czysteskarpety
czarodziejki mogą być fajne, czarownic i wiedźm za to unikam ;)
K9
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 6 lat
  • Postów:1
0

A a chciałem być kosmonautą :)

Zobacz pozostałe 2 komentarze
cerrato
głownie w zarobkach i prestiżu, zakres prac zbliżony :D
Marooned
Raczej kwestia czy jako źródło jest język rosyjski czy angielski :)
cerrato
no chyba napisaliśmy to samo, tylko trochę inaczej. Jednak musisz przyznać, bycie amerykańskim zdobywcą kosmosu zapewne daje lepsze benefity i sławę, niż bycie radzieckim "ochotnikiem" :D
CO
@cerrato: ubezpieczyciela to obchodzi, lekarza podobnie. Inaczej kaszel może być odczytany u leśnika, inaczej u górnika/ archiwisty
cerrato
Ale jestem przekonany, że kaszel u astronautuy oraz u kosmonauty oznacza dokładnie to samo - dostanie się pyłu kosmicznego do górnych dróg oddechowych.
NO
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:ponad 5 lat
  • Postów:165
0

Ja jakoś nieszczególnie miałem ochotę myśleć o zawodzie.

To by mnie tylko ograniczało :-P, na tamte czasu to uwielbiałem rysować komiksy, wymyślać gry karciane, planszowe, karciano planszowe. Uwielbiam pegazusa (mnóstwo gier ukończyłem i często musiałem 4h pocinać by ukończyć wybrany tytuł). Gry na pegazusa i bajki tak na mnie działały, że w momencie przerwy musiałem coś na ich podstawie wymyślać.

W przypadku PC to masakra, wszystko było o wiele lepsze, bardziej dynamiczne, różne mechaniki i ciekawsze w odbiorze.

W końcu planszówki mi nie wystarczyły i przy użyciu czasopisma biblioteczka komputer świat c++ zacząłem robić własne gry pod konsolę w C++, a potem pod grafikę 2D w SDL :-P

I dopiero jak dotarłem do 2 liceum to pomyślałem sobie, że z programowanie byłoby nawet OK pod zawód.

Aktualnie gier nie programuje (może jeszcze znajdę na to czas i chęci). Natomiast przez ostatnie 11 lat tylko dwie gry mobilne pograłem parę dni, a tak to gry stasznie mnie nudzą, są zbyt łatwe, i za bardzo polegają na tym by w kółko robić to samo.

Sunnydev
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Lokalizacja:Nether
  • Postów:235
0

Przez pewien czas chciałem zostać jednym z kolonizatorów marsa :P Ale uświadomiłem sobie, że nie dałbym rady wytrzymać tak daleko od naszej kochanej planety ziemi :(


lubię tylko w c++ i w rust i w go i w haskell. pythona nie lubię, javy też. c# toleruję.
Zobacz pozostałe 3 komentarze
Sunnydev
aż zaciekawiło mnie jak będzie wyglądać "internet" za kilkaset lub kilka tysięcy lat jeśli rasa ludzka skolonizuje inne planety poza układem słonecznym. Czy będzie można w jakiś sposób uniknąć tego ogromnego laga i będzie można grać w międzygwiezdny multiplayer, czy nie? :D Chyba jakiś warp/teleport będzie potrzebny XD
Leroy
@Sunnydev: Poczytaj jakieś książki scifi, tam już dużo fajnych teorii (raczej naukowo obalonych ale zawsze) jest. :) Komunikatory kwantowe na razie górą
LukeJL
Może AI wreszcie dorówna człowiekowi na tyle, że NPC będą się zachowywać prawie jak człowiek, tak że będzie można pograć sobie z komputerem. Poza tym do gry zawsze mozna poszukać ludzi z planety, na kt. się mieszka. Gorzej z komunikacją. Ale może po prostu wrócimy do czasów zdecentralizowanego internetu.
Hispano-Suiza
Blockchain internet :-)
Marooned
@Sunnydev: niby kochana, a z małej litery... | @Leroy: To skoro obalonych, to raczej to były hipotezy, a nie teorie ;-)
stryku
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:607
0

Pierwsze co pamiętam, to archeologiem - jarałem się dinozaurami i chciałem znajdywać ich kości.
Później weterynarzem bo lubię zwierzęta i podobno dobrze mi z nimi szło.
Następnie przez chwilę leśniczym - wychowałem się na mazurach, zawsze lubiłem lasy itp, a rodzina mi wmawiała, że leśniczy to w sumie spoko, w lesie robi i leśniczówkę dostanie..
Od 6 do ~18 grałem w nogę w lokalnym klubie. Nawet jakoś mi szło, ale o zostaniu piłkarzem myślałem tylko do ~połowy gimnazjum.
W 1 liceum nauczyciel informatyki kazał mi zrobić system newsów w php na 6, na koniec roku, no i od tamtej pory już prosto do pracy w C++.

cerrato
No to chyba komuś flaszkę jesteś winien w ramach podziękowania ;)
Ktos
Od kości dinozaurów jest paleontolog. Wiem, bo sam chciałem takim zostać ;-)
LukeJL
Ja też to wiem, że paleontolog, ale to dlatego, że oglądałem Friends.
stryku
@cerrato: w sumie racja ^^ @Ktos: Możliwe, miałem max cztery lata. Dla mnie to archeolog ogarniał ich kości :)
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)