Ktoś chciał podania konkretnych zalet Linuksa w stosunku do Windows.
Więc: pierwsza: nie zapycha się. Cokolwiek bym tu nie robił, cokolwiek nie instalował lub odinstalowywał, system nie puchnie, nie zwalnia i mam gwarancję, że po np. 5 latach od instalacji będzie działał tak samo jak w dniu instalacji (nie liczę oczywiście sytuacji gdy ktoś sam coś spierdoli, co można zrobić w Linuksie, jak i w Windows). Ktoś powie, że Windows się zapycha bo jest nieumiejętnie używany, ktoś inny zakrzyczy że u niego nic się nie zapycha bo wie jak używać systemu.
Ok - prawda, tylko że ja wolę mieć w dupie "dbanie o system", zwracanie uwagi na jakie strony się wchodzi, uważanie na to jakie programy się instaluje, jakie załączniki otwiera. JAk zechcę to cały dzień będę oglądał strony porno takie na jakie tylko mnie przekieruje przeglądarka, jak zechcę zainstaluje 20 albo 30 nowych programów a potem je odinstaluję i będę to robić raz na tydzień przez 3 lata i - nie ma możliwości że sobie tym zaszkodzę. Widzicie różnicę czy trzeba dalej tłumaczyć?
Po drugie. Logi, logi i jeszcze raz logi. Logi kernela, logi systemu, ogólnie katalog /var/log oraz informacje z dmesg. Gdzie to się podziało? W Windows jest dziennik zdarzeń, logi w plikach z niektórych innych rzeczy ale nie jest to żaden odpowiednik, lecz namiastka przeważnie ze śmieciowymi komunikatami, a dodatkowo dziennik zdarzeń to binarne g**no, którego nie można normalnie odczytać. Podobnie reakcje systemu na poważne awarie sprzętowe - z "niebieskiego ekranu" g**no się dowiesz, jak masz szczęście to odnajdziesz coś na msdn (kod błędu), ale przeważnie niewiele to da. Komunikaty w analogicznej sytuacji z linuksów są przeważnie dużo bardziej czytelne no i SĄ LOGI o których wspomniałem.
PO trzecie, informacje o sprzęcie. Jest co prawda mendżer urządzeń, bardzo wypasiony miły - no spoko, jest. Więc, chcę np. zobaczyć listę urządzeń podłączonych przez PCI oraz listę urząðzeń podłączonych do wszystkich portów usb w komputerze. Bez wypaśnego okna - chcę jedno pod drugim, listę urządzeń pci i usb, zapisaną do pliku tekstowego - jakie kroki w Mendżerze urządzeń mam wykonać aby to uzyskać? To tylko przykład (ktoś powie że mało ważny), ale powinien pokazać o co mi chodzi. Dodaktowo, chcę podejrzeć informacje o sprzęcie pobrane z dmi.
Inne rzeczy (dla większości mniej ważne, dla mnie przyzwyczajenie):
- case sensitive w systemie plików (ntfs też)
- nie ma blokowania plików/folderów przez programy, działanie systemu plików jest dużo bardziej elastyczne, w zasadzie nie ma pojęcia "plik jest uzywany" z każdym plikiem/folderem można robić co się chce i kiedy się chce - mogę usunać film w trakcie jego oglądania, mogę przenieść plik do innego folderu zanim jeszcze skończy się ściągać z internet itd, nie chce mi się dalej wymieniać. Większość z pogardą zakrzyczy że niepotrzebne - dla mnie elastyczność i wygoda.
Windows 7 jest bardzo dobrym systemem, ale biorąc pod uwagę że wszystko co chcę mogę zrobić na Linuksie analogicznie jak na Windows, dodając do tego przyzwyczajenia oraz rzeczy o których napisałem wyżej, w moim przypadku nie mam żadnej motywacji aby używać Windows na codzień w domu.
Windowsa używam tylko wtedy, gdy mam napisać program pod .net/mssql itd i to jest jedyna sytuacja gdy pracuję na Windows. Aha i darujcie sobie odpowiedzi typu "nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze" albo "urzekła mnie twoja historia", miały być konkretne argumenty więc są.