Rewolucja będzie tak czy siak. Piramidy finansowe typu ZUS czy NFZ nie wytrzymają już długo. Najgorsze jest to, że po rewolucji ktoś na górze znowu może "zechcieć" wprowadzić kolejną przymusową piramidę, pieprząc głupoty o solidarności społecznej.
- Rejestracja:ponad 15 lat
- Ostatnio:około 3 lata



- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:dzień
- Lokalizacja:Wrocław
lolq napisał(a)
Rząd nie ma wpływu na ceny paliw? To do ch... wała niech sobie pensje zmniejszą to będą mieć wpływ, nagle w krajowej kasie znajdzie się wiele milionów, a może i miliardów zł, które na coś w końcu mogą się przydać !!
Właśnie, tak przy okazji - ile kosztuje utrzymanie władzy, tj. pensje tych wszystkich posłów, senatorów, ministrów, utrzymanie parlamentu, ministerstw, itd. w kraju?
Wibowit napisał(a)
Piramidy finansowe typu ZUS czy NFZ nie wytrzymają już długo.
No ok, ZUS można nazwać piramidą, ale dlaczego NFZ? I dlaczego miałby nie wytrzymać?

lolek32bitowy napisał(a)
If (ACTA = True)
Then Internet := Enabled
Else Internet := Disabled;
odwrotnie
If (ACTA = True)
Then Internet := Disabled
Else Internet := Enabled;

- Rejestracja:prawie 15 lat
- Ostatnio:około 6 godzin
- Lokalizacja:Laska, z Polski
- Postów:10056
@up aj, dzieci, dzieci :D
Internet.Enabled := not ACTA.Enabled;





Wprowadzenie stanu wyjątkowego nieuchronnie nastąpi w tym roku więc po prostu przygotujcie się do tego. Trzeba zrobić zapasy żywności, zabezpieczyć ogrody, działki, które mogą posłużyć do produkcji warzyw. Zobaczcie do dzieł historycznych jakich sposobów używała opozycja do walki w różnych krajach z rządzącą dyktaturą, rozprzestrzeniajcie informacje, żeby ludzie się zorganizowali i przygotowali do strajku generalnego i zbierzcie informacje o tym jak się produkuje broń i materiały wybuchowe w warunkach domowych.


- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:około godziny
Właśnie, tak przy okazji - ile kosztuje utrzymanie władzy, tj. pensje tych wszystkich posłów, senatorów, ministrów, utrzymanie parlamentu, ministerstw, itd. w kraju?
Tusk dostaje i zużywa na własne potrzeby niby śmieszne pieniądze, ale jego działania kosztują nas miliardy złotych. I te miliardy idą do kieszeni lobbystów którzy nim popychają. Nie oszukujmy się, w rządzie mamy masę sprzedajnych dz*wek. I to od wielu (setek?) lat.
No ok, ZUS można nazwać piramidą, ale dlaczego NFZ? I dlaczego miałby nie wytrzymać?
Już wiele razy pisałem na tym forum. Nielimitowany "darmowy" dostęp do opieki zdrowotnej jest niemożliwy do utrzymania. Nawet gdybyś idealnie zarządzał szpitalem, to przecież specjaliści, leki, a przede wszystkim biurokratyczna reżymowa machina dużo kosztują. A hipochondrycy z dużą ilością wolnego czasu (np duża część starych babć) lubują się w przesiadywaniu w kolejkach i marnowaniu państwowych pieniędzy. Nikt nie wie co jest potrzebne danemu człowiekowi jak on sam. Dlatego jeśli człowiek idzie do "darmowego" lekarza to argumentuje na wszystkie sposoby, że pomoc jest mu potrzebna, a gdyby musiał iść do płatnego, to mocno by się zastanowił nad sensownością wydatku. Niestety bardzo dużo ludzi ma duże parcie na korzystanie z darmowych rzeczy tylko dlatego, że ich nic nie kosztują. Oprócz opieki zdrowotnej jest tak np ze szkolnictwem wyższym, szczególnie na kierunkach humanistycznych.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:dzień
- Lokalizacja:Wrocław
lolq napisał(a)
utrzymanie władzy? przeciętny polityk zarabia po kilkadziesiąt tysięcy zł miesięcznie + darmowe żarcie, samochód, komórka, laptop itp. premier na "służbowy" lot godzinny z wawy do Gdańska kosztuje 11k zł, do tego różne profity itp. ja jestem za tym by politycy zarabiali w pracy jak normalni ludzie, tak jak chociażby w Szwajcarii
Nie interesuje mnie ile zarabia przeciętny polityk, bo wiadomo, że jeśli jest biznesmenem, to zarobi więcej niż pomocnik stolarza. Pytałem o utrzymanie władzy i osób pełniących funkcje w państwie. Parlamentarzyści ani ministrowie nie zarabiają też kilkudziesięciu tysięcy, co najwyżej kilkanaście, do tego mieszkania, samochody, telefony służbowe, itd. - ile to kosztuje w sumie?
Strzelam, że nie więcej niż 200 mln zł rocznie.
Ile powinni zarabiać ministrowie, to trochę inna sprawa. Gdyby byli fachowcami, a nie grupą losowo dobranych znajomych premiera, to z uwagi na zakres zadań i obowiązków oraz funduszy jakimi zarządzają powinni zarabiać znacznie więcej. Wystarczy porównać z pensjami menadżerów czy dyrektorów banków.
Wibowit napisał(a)
Już wiele razy pisałem na tym forum. Nielimitowany "darmowy" dostęp do opieki zdrowotnej jest niemożliwy do utrzymania.
W Polsce nie ma żadnego nielimitowanego dostępu. Limity są na wszystko, dlatego w kolejkach do specjalistów czy na zabiegi się czeka, a wiele nowoczesnych leków jest nierefundowanych.
Nawet gdybyś idealnie zarządzał szpitalem, to przecież specjaliści, leki, a przede wszystkim biurokratyczna reżymowa machina dużo kosztują.
Koszty obsługi biurokratycznej NFZ są niewielkie w porównaniu do pieniędzy, którymi zarządza. I to też jest złe, bo przez to brak funduszy np. na informatyzację.
Zauważ tez, że wydatki na służbę zdrowia w Polsce są dużo niższe niż w Europie o USA nie wspominając.
A hipochondrycy z dużą ilością wolnego czasu (np duża część starych babć) lubują się w przesiadywaniu w kolejkach i marnowaniu państwowych pieniędzy.
Akurat starsi ludzie częściej chorują, i to jest powszechne od setek lat zjawisko, występujące na całym świecie. Ileś z nich może i chodzi "z nudów", ale jak temu tak naprawdę można zapobiegnąć? Wprowadzić limit darmowych wizyt w miesiącu?

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
Wibowit napisał(a)
(...)A hipochondrycy z dużą ilością wolnego czasu (np duża część starych babć) lubują się w przesiadywaniu w kolejkach i marnowaniu państwowych pieniędzy. Nikt nie wie co jest potrzebne danemu człowiekowi jak on sam. Dlatego jeśli człowiek idzie do "darmowego" lekarza to argumentuje na wszystkie sposoby, że pomoc jest mu potrzebna, a gdyby musiał iść do płatnego, to mocno by się zastanowił nad sensownością wydatku. (...)
Powtarzasz jakieś zasłyszane stereotypy. Mam nadzieje, że nie żadna osoba z Twojej rodziny nie usłyszy "nie kwalifikuje się do zabiegu ze względu na wiek" - bo to się zdarza niestety... Idąc tym tropem może starszych ludzi powinno się po prostu usypiać? Pewien kraj Beneluxu nad tym pracuje...
Temu stereotypowi mówię stanowcze NIE.


- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Lokalizacja:Tuchów
- Postów:12166
A ile pieniędzy poszło na komisję śledczą? Ile milionów? Tylko po to, żeby większość z tych ich "posiedzeń" i "przesłuchań" skończyło się śmiechem obu stron; Śledziłem wiadomości dzień w dzień i szlag mnie trafiał, bo miliony polskich złotych płynęło na jej utrzymanie z naszych portfeli... Czy rozwiązali choćby jedną sprawę..?
A ile było szumu o wyposażenie budynku ZUS'u w marmurowe posadzki? Na cholere im to? I to z czyich pieniędzy? A prawie trzy miesiące temu kto wydał przetarg na renowację marmurowej posadzki oraz schodów w budynku sejmu w stolicy? I kto wydał ponad 75.000zł
z naszych portfeli? Zastanówcie się, bo kryzys sięga granic ludzkiej wytrzymałości, a rząd wydaje nasze ciężko zarobione pieniądze na zbędne luksusy, które i tak nie poprawiają sytuacji w państwie, służą tylko dla wygody tych bydlaków...

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:około godziny
Ileś z nich może i chodzi "z nudów", ale jak temu tak naprawdę można zapobiegnąć? Wprowadzić limit darmowych wizyt w miesiącu?
No przecież napisałem już: tylko jak będzie wydawał własne pieniądze to będzie zachowywał się rozsądnie. Nie przeskoczysz tego. I to zachowywanie się nierozsądnie to nie tylko łażenie z głupotami do lekarza, ale też głupie niszczenie własnego zdrowia. Niszczenie własnego zdrowia nie jest w żaden sposób karane, czy to bezpośrednio (dalej wydaje się zero pieniędzy na leczenie) czy pośrednio (prawo często nie pozwala dyskryminować chorych). Tak więc służba zdrowia jest narażona na nadużycia nie tylko odgórnie (tzn złodziejska elita), ale też oddolnie (tzn kretyńska mentalność).

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Lokalizacja:Tuchów
- Postów:12166
Widzę, że wiele użytkowników jest zdecydowanie pesymistycznie nastawionych do sytuacji, w jakiej znaleźli się polscy internauci;
W takim razie moje pytanie brzmi: kto i w jakim celu dopisał klauzulę "STOP ACTA" pod logiem 4p..?

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:11 miesięcy
Furious Programming napisał(a)
Widzę, że wiele użytkowników jest zdecydowanie pesymistycznie nastawionych do sytuacji, w jakiej znaleźli się polscy internauci;
W takim razie moje pytanie brzmi: kto i w jakim celu dopisał klauzulę "STOP ACTA" pod logiem 4p..?
Powołaj komisję śledczą, niech szukają winnego.
Dwa tropy: administracja + demokratyczna decyzja.
Nie wiem co widzisz dziwnego w popieraniu protestu, acz pesymizmie w sprawie jego sukcesu.






- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
- Postów:5300
Pozwólcie, że się wtrącę. Czy ktoś z was w ogóle czytał ACTA?
Jeśli nie to zapoznajcie się z tym artykułem chociaż a potem dyskutujcie.
http://www.spidersweb.pl/2012/01/acta-jest-jak-yeti-wszyscy-wiedza-ze-istnieje-ale-nikt-go-nie-widzial.html#


- Rejestracja:około 22 lata
- Ostatnio:ponad rok
Prawnicy, GIODO oraz RPO z pewnością się nie znają.
http://di.com.pl/news/37990,0,ACTA_-_co_trzeba_wiedziec_o_antypirackim_pakcie.html
http://di.com.pl/news/43062,0,ACTA_Zdrojewski_przyznal_ze_nie_bylo_konsultacji_sic.html
http://di.com.pl/news/43063,1,0,ACTA_Rzad_nie_odniosl_sie_do_argumentow_przeciw_porozumieniu.html
http://di.com.pl/news/43065,1,0,ACTA_czyli_komedia_pomylek.html
http://di.com.pl/news/43027,1,0,Zgoda_na_ACTA_to_zgoda_na_omijanie_demokracji_Dlaczego.html
http://www.rp.pl/artykul/86357,796702.html
http://www.rp.pl/artykul/64143,796491.html
http://www.rp.pl/artykul/9158,797332.html
http://www.rp.pl/artykul/86357,796646-GIODO--ACTA-niebezpieczne-dla-konstytucyjnych-praw-i-wolnosci.html
http://www.rp.pl/artykul/86357,796745-ACTA--Analiza-prawna-Marka-Domagalskiego.html
http://www.tvn24.pl/12690,1732357,0,1,brakiem-konsultacji-ws-acta-zajmuje-sie-rpo,wiadomosc.html
http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1090
http://www.pti.org.pl/index.php/corporate/Aktualnosci/Oswiadczenie-Polskiego-Towarzystwa-Informatycznego-ws.-umowy-ACTA
http://ultra.ap.krakow.pl/~raj/notka.php3?id=363

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Lokalizacja:Tuchów
- Postów:12166
Alexander Alvaro, europoseł, ALDE napisał(a)
Odpowiedzialność prawna dostawców internetu jest jak wprowadzanie odpowiedzialności dla poczty za to, co znajduje się w wysyłanych listach
Bardzo dobre porównanie; Zastanawia mnie to zdanie:
ACTA proponuje ochronę własności intelektualnej ogromnym kosztem [...] Wreszcie może ona utrudniać obywatelom niektórych państw dostęp do leków ratujących życie.
@ Dostałem dziś e-mail'a od serwisu interia.pl o takiej treści:
Wiadomość została przesłana przez portal INTERIA.PL (adres do korespondencji os. Teatralne 9A, 31-946 Kraków)
zgodnie z punktem II.5. "Regulaminu świadczenia usług udostępniania kont pocztowych"
http://info.poczta.interia.pl/regulamin
Autentyczność niniejszej wiadomości można sprawdzić pod adresem
http://mailing.interia.pl/verify/?89b765b1f9de27f365e47adbe22d7fde
Chyba zaczęli konkretnie zachęcać klientów poczty do protestów;
- ACTA.jpeg (40 KB) - ściągnięć: 83

- Rejestracja:prawie 23 lata
- Ostatnio:około 15 godzin
mr_jaro napisał(a)
Pozwólcie, że się wtrącę. Czy ktoś z was w ogóle czytał ACTA?
Tak, czytałem. 90% to prawniczy bełkot, ale pojawia się kilka kwiatków, które są lekko mówiąc - średnie.
Według mnie, większym problemem był jednak sam tok wprowadzania ACTA w postaci tajnych negocjacji i obnażenia słabości sytemu prawnego, w tym Parlamentu Europejskiego, gdzie "europoseł zagłosował za bo nie wiedział co podpisuje" albo "europosłowie zagłosowali za, bo zawsze głosują przeciw, ale tym razem głosowanie było w sprawie nieprzyjęcia ACTA".
No i same protesty w sprawie ACTA ładne pokazały stosunek premiera do protestujących, gdzie powiedział "protestujcie sobie, i tak podpiszemy".
- Rejestracja:około 22 lata
- Ostatnio:ponad 12 lat
- Postów:3079
Z jednej strony mamy parlamentarzystów, którzy głosowali za ACTA, ale go nie czytali.
Z drugiej strony mamy Internautów, którzy protestują przeciwko ACTA, ale go nie czytali.
To jest Polska właśnie :)
Szacunek dla osób, które przeczytały ACTA :)

Krótkie wtrącenie. Przeczytałem ACTA (z pomocą brata i żony - prawnicy) przynajmniej to co udało się znaleźć w sieci i...
- Cenzura pornosów to małe miki w porównaniu z tym co to oznacza dla przemysłu.
- Jak ktoś z was używa zamienników np. tuszy do drukarek, filtru oleju w maluchu, klocków hamulcowych to może się nieźle zdziwić jak któregoś pięknego dnia nie dostanie swojego ulubionego noname'a. ACTA to nie tylko ochrona majątkowego prawa autorskiego, ale przede wszystkim ochrona własności przemysłowej. To już będzie znacznie bardziej bolało.
- Istnieje poważne niebezpieczeństwo, że 90% contentu w sieci trafi na czarną listę, a to wszytko dzięki trollom patentowym. Może być to szczególnie bolesne w przypadku technologii i informacji n.t. oprogramowania otwartego ponieważ o ile w UE nie jest chroniony kod źródłowy oraz algorytmy (o ile nie są częścią elektroniki) to już w USA można sobie quicksorta opatentować.
- ACTA musi jeszcze przejść przez parlament. Tu może być zonk, bo PO i PSL nie mają wymaganej większości by ratyfikować ten dokument.





- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:ponad 7 lat
Kwestia "podróbek" jest bardziej niebezpieczna, niż te całe cenzurowanie internetu, który zwyczajnie trudniej ogarnąć.
Natomiast firmy farmaceutyczne z pewnością od razu wyskoczą z pretensjami do innych firm, które produkują lek o tym samym składzie, tylko niższej cenie.
Mówicie, że badania muszą się zwrócić - ale póki co funkcjonuje prawo, które skutecznie chroni interesy firm farmaceutycznych - dopiero po iluś latach można wyprodukować produkt o tej samej substancji czynnej (ja osobiście jestem alergikiem i kiedyś wtrążalałem drogi Zyrtec. Potem (po kilku latach) pojawiły się inne, tańsze odpowiedniki)
Akurat internet jest ACTA-odporny. Sama konstrukcja sieci jako rozproszonego i niezarządzanego tworu powoduje, że piractwo będzie miało się nieźle. Zresztą była Kazaa, był eDonkey jest torrent a jak torrenty padną to się wyczaruje kolejne narzędzie. Właśnie kwestia patentów i ochrony własności przemysłowej jest znacznie istotniejsza.
Swoją drogą ACTA nic nie zmieni ponieważ nie podpiszą jej Chiny, które są największym producentem podróbek.

- Rejestracja:ponad 22 lata
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Poznań
Najbardziej wkurzają mnie jawne ściemy, np to:
Szwedzki europoseł: Boni kłamie w sprawie ACTA
albo tekst Zdrojewskiego: "Podpisanie ACTA de facto niczego nie zmienia." - to jak niczego nie zmienia to po uja podpisywać? Tylko po to, by wkurzyć wyborców? Bo przecież nic innego "nie zmienia"...

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:11 miesięcy
I już nie jest szaro. Do tematu ACTA powrócimy najprawdopodobniej przed głosowaniem w sejmie.




- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
W artykule o ACTA w BBC naszego ministra nazwali "Radek" :)

