Dobra natchnięty twierdzeniem że zawód programista jest postrzegany jako żeński zawód robie tą ankiete.
A gdzie pozostałe 56 płci?
Do programowania nie używam wacka. Czy to błąd?
Jeżeli mówimy o stereotypowym postrzeganiu tego co robimy, to "programista" kojarzy się z pozbawionym cech fizycznej atrakcyjności i niskorozwiniętych umiejętnościach społecznych piwniczakiem. Raczej ciężko dopatrywać się u nas cech typowo męskich - tężyzna fizyczna, przebojowość, pęd do bycia przewodnikiem stada. Prestiż społeczny też sporo poniżej lekarza, prawnika.
Są w programowaniu ukłony w stronę kobiet - np. taki javascript ma opcjonalny średnik. Gdzie się kończy jedna instrukcja a zaczyna kolejna? Sam się domyśl
Gdzie się kończy jedna instrukcja a zaczyna kolejna? Sam się domyśl
Serio brak srednika to dla Ciebie problem? :P
No nieźle poleciałeś z interpretacją. Jeśli dobrze widzę to pijesz do komentarza @several (z którym to komentarzem i tak się nie zgadzam) który napisał że
Poza tym jest całe gro ludzi, którzy uważają zawód programisty za mało męski(...)
Ale tutaj chyba nie chodziło o męski vs żeński w sensie dla mężczyzn vs dla kobiet, a o to że ma za mało cech "typowo" męskiego zawodu (cokolwiek to oznacza, i jak już pisałem z czym i tak się nie zgadzam).
Jakie są stereotypy nt. programatorów?
stivens napisał(a):
Gdzie się kończy jedna instrukcja a zaczyna kolejna? Sam się domyśl
Serio brak myslnika to dla Ciebie problem? :P
Serio myślnik to dla Ciebie synonim średnika?
Po co ten temat skoro odpowiedź będzie oczywista?
@piotrpo: mnie się wydaje, że bycie inteligentnym, logicznym, kreatywnym jest męskie - kto wie, czy nie bardziej niż tężyzna fizyczna, przebojowość, bycie przewodnikiem stada?
Ja bym o odpowiedź zapytał kobiet, czy te hordy troli przed monitorami w korpo kołchozach można nazwać mężczyznami :P