Wyprowadzka - czy to już czas?

Wyprowadzka - czy to już czas?
SA
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:1
0

Hej,

Temat ostatnio często chodzi mi po głowie, więc postanowiłem się tutaj poradzić.

Mam 24 lata i pracuję od niedawna jako informatyk (pierwsze kroki). Życie tak się potoczyło, że mieszkam z dziadkami praktycznie od urodzenia. Uważam, że już jest ten czas, że powinienem mieć własne mieszkanie i zacząć samodzielnie żyć. Ponieważ jednak jestem na początku swojej kariery, nie zarabiam kokosów i myślę jedynie nad wynajmem małego mieszkania, tzn. pokój z kuchnią, łazienką, kilka mebli. I tutaj pojawia się mój problem, gdyż uświadomiłem sobie, że koszty wynajmu pochłaniałyby znaczną część mojej pensji. Dlatego waham się, czy cokolwiek w życiu na ten moment zmieniać.

Nie mam jak podzielić kosztów wynajmu, gdyż nie mam obecnie partnerki. Może to wynika z okoliczności życiowych i takiego mojego wycofania w jakie mimowolnie kiedyś popadłem. Myślę sobie jako o introwertyku, chociaż czuję rosnącą potrzebę kontaktu z ludźmi. W każdym razie nawet niewielki pokoik to duże miesięczne koszty, a też nie chcę na siłę pakować się w coś bardzo ciasnego albo obskurnego. Nie myślę wcale o stolicy - wiem, że tam jest najdrożej.

Wydaje mi się, że wyprowadzka pozytywnie wpłynęłaby na moje życie towarzyskie... Zresztą kiedyś trzeba się wyprowadzić. Na pewno zyskałbym większą prywatność i to są głównie moje motywacje. Rodziców nie mam więc nie mogę na nich liczyć, muszę jakoś kombinować.

I tutaj pytanie, co zrobilibyście na moim miejscu? Czy warto wyjść ze strefy komfortu teraz, czy powinienem poczekać? Ile mieliście lat, gdy wyprowadziliście się z domu rodzinnego? Czy mieszkaliście wtedy sami przez pewien czas?

99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
5

Możesz wynająć z jakimś kumplem na spółkę, odradzam wynajem pokoju z obcymi ludźmi.

Generalnie 24 to jeszcze nie dużo, proponuje zaoszczędzić kasę na mieszkaniu i wydać ją na koncerty i wycieczki (zakładam że jako introwert do klubów Ciebie nie ciągnie).


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1659
1

jakiego komfortu, a dziadkom nie pomagasz?
i co znaczy że nie masz jak podzielić kosztów wynajmu nie masz partnerki. chciałeś chyba napisać sponsorki


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
Zobacz pozostałe 23 komentarze
veneficus
jakiej sponsorki a no tak on powinen placic za kobiete XD a ona mieszkac z darmo
NS
xD trolling level hard ze strony pań.
szarotka
których pań? Ja się nie poczuwam do odpowiedzialnosci ❤️
somekind
Racja, to nie panie. To księżniczki, które uważają, że trzeba je utrzymywać.
Miang
@somekind: dziękuję, do bycia księżniczką się przyznam chętnie
.andy
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1524
3

@Sandstorm: wyprowadzka dla samej wyprowadzki i wegetacja od 1 do 1? ;) Sam napisałeś, że mało zostaje. Lepiej odłóż kasę i jak już będziesz mógł, to weź kredyt na mieszkanie np.

Wydaje mi się, że wyprowadzka pozytywnie wpłynęłaby na moje życie towarzyskie... eeee. To tak nie działa. Żeby spotkać kogoś trzeba wyjść z przysłowiowej piwnicy. Zacznij robić to co lubisz, to poznasz ludzi z podobnym zainteresowaniem.


Software is like sex: it's better when it's free.
- Linus Torvalds
DE
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:około 17 godzin
  • Postów:563
2

Fajnie się mieszka samemu, ale do tego powiedziałbym, że bardziej pasuje praca w biurze niż zdalna i najlepiej w firmie, która pozwala się ludziom zintegrować. Niektóre firmy organizują jakieś imprezki, czy po prostu wydarzenia towarzyskie i można ludzi poznać. Wracasz w nocy do domu i nic Cię nie obchodzi. Nie wiem jak u Ciebie, ale można też uniknąć ogólnej atmosfery wiecznego narzekania i zamartwiania się opiekunów.

Jak się pracuje zdalnie w domu, kończy o 16 i okazuje, że jesteś sam w obcym mieście, nie masz do kogo się odezwać i nie jesteś na tyle towarzyski, żeby poznać ludzi w sklepie to bywa średnio.

Sposoby dla singli na poznanie ludzi spoza firmy sam chętnie poznam. Są siłownie, jakieś koła zainteresowań na przykład, ale nie mam na szybko więcej pomysłów, ani bardzo pozytywnych doświadczeń w temacie.

edytowany 2x, ostatnio: debugariusz
99xmarcin
Tylko trzeba uważać żeby z tego harassment nie wyszedł :P
gk1982
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Lokalizacja:Łódź
  • Postów:541
2

Nie warto siedź z dziadkami, kredyt weź i zrób remont mieszkania dziadków.


Don't give up learning JavaScript!
It is enjoyable to make things visible which are invisible.
Każdy programista przybywający z innego miasta jest fachowcem.
Anyone who stops learning is old, whether at twenty or eighty.
Anyone who keeps learning stays young.
The greatest thing in life is to keep your mind young.
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
1

I tutaj pytanie, co zrobilibyście na moim miejscu?

Należało się wyprowadzić już kilka lat temu ;) Weź pod uwagę że kiedyś trzeba sie nauczyć samodzielności. Teraz jeszcze możesz np. wynajmować z innymi ludźmi jakieś wspólne mieszkanie i nie będzie to specjalnie dziwne a ty będziesz miał czas ogarnąć trochę życie (dowiedzieć się jak się podpisuje umowy, płaci rachunki itd).

Ile mieliście lat, gdy wyprowadziliście się z domu rodzinnego?

19, na studia, 24 za granicę.

Czy mieszkaliście wtedy sami przez pewien czas?

Nie, mieszkać samemu zacząłem jak miałem jakieś 28 albo 29, wcześniej wynajmowałem wspólne mieszkanie/dom z innymi ludźmi.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
Shalom
Pieniądze nie są kluczowe w tym kontekście, niemniej właśnie dlatego warto się wyprowadzić kiedy mamy jeszcze taki "easy mode", bo zawsze można wrócic do domu. Dla mnie usamodzielnienie oznacza że potrafisz znaleźć sobie mieszkanie, wynająć je, podpisać wszystkie potrzebne umowy, płacić rachunki na czas, wiedzieć co zrobić jak pęknie rura, albo wywali korki, umieć rozmrozić lodówkę, zrobić pranie, gotować... Wiadomo że do pełnej samodzielności trzeba się też umieć utrzymać, ale akurat zarobić pieniądze to nie jest jakis wielki problem.
szarotka
@p_agon: nie ma czego ❤️
p_agon
Tak mowi kazdy psychopata :P
szarotka
Akurat jak kulą w płot, ja jestem bardzo empatyczną osobą ❤️
Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:23 minuty
  • Postów:6627
4

Poczekaj aż dziadkowie się wyniosą. W taki lub inny sposób...
Będzie tanio ;)


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
edytowany 1x, ostatnio: Spine
66
XDDDDDDDDDDDDDD
somekind
Dziwne, że nie zasugerowałeś, żeby im w tym pomóc. ;]
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Postów:5107
1

@Sandstorm

Zawsze możesz pomieszkać tylko jakiś czas i zastanowić się czy jest sens dalej płacić niemało $$

Raczej w sprawach wydatków nie pytałbym ludzi z forum gdzie poniżej 1000 erło/day się nie schodzi.

edytowany 2x, ostatnio: WeiXiao
Zobacz pozostałe 2 komentarze
WeiXiao
@Miang: ale czemu akurat pod moim postem? jeszcze mnie ktoś cancelnie przez te twoje żydowskie żarty :(
Miang
bo napisałeś żeby ludzi nie pytać wiec mi się przypomniało
WeiXiao
no ok, ale następnym razem o żydach to pod postami moderatorów :D
Miang
będzie o Kubusiu Puchatku czyli o Chińczykach
FS
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:46
2

Gościu, takie rzeczy musisz przemyśleć sam a nie publicznie tutaj.
Wyprowadzaj się, jeszcze się zatanawiasz. Jedz gdzie chcesz, rób co chcesz.

vpiotr
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
1

Lepszy ciasny ale własny kąt niż mieszkanie... z dziadkami?
Wynajmij lub weź kredyt.
No chyba, że nie przejawiasz zainteresowania kontaktami intymnymi / głośną muzyką / alkoholem, wtedy można żyć u dziadków lub w klasztorze do samego końca.

TA
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około 12 godzin
  • Postów:266
0
Sandstorm napisał(a):

Myślę sobie jako o introwertyku, chociaż czuję rosnącą potrzebę kontaktu z ludźmi. [...]
Wydaje mi się, że wyprowadzka pozytywnie wpłynęłaby na moje życie towarzyskie...

A mi się wydaje, że nie. O ile to życie towarzyskie nie miałoby się kręcić wokół libacji alkoholowych bądź czegoś podobnego, to ani dziadkowie, ani inni członkowie rodziny nie powinni być w tym przeszkodą. Bardzo dużo czasu można towarzysko spędzać na powietrzu - co jest nawet korzystne w przypadku pracy biurowej. Nie trzeba też tych towarzyskich spotkań przeciągać do nocy (co, jak sądzę, może dziadkom przeszkadzać). Nawet podejrzewam, że wyprowadzka by te relacje minimalnie utrudniła w następujący sposób: gdy się nie mieszka z rodzicami/dziadkami, wypada ich raz na jakiś czas odwiedzić, czasem się dopominają, a czasem człowiek sam pomyśli, że warto. Zazwyczaj te odwiedziny najwygodniej wykonać w weekend. A jednocześnie weekend bywa też najlepszym czasem na kultywowanie pozarodzinnych znajomości.

Niestety, problemu utraty satysfakcjonujących relacji międzyludzkich, problemu bardzo typowego dla współczesnej kultury i pojawiającego właśnie około wieku w którym jesteś, nie rozwiąże się zmianą sytuacji mieszkaniowej.

Ile mieliście lat, gdy wyprowadziliście się z domu rodzinnego? Czy mieszkaliście wtedy sami przez pewien czas?

19 - wyprowadzka do akademika, 25 - mieszkanie w pojedynkę. Czas życia w akademiku wspominam bardzo dobrze. Później drastyczne pogorszenie - właśnie w kwestii kontaktu z ludźmi. Stopniowo to poprawiam, natomiast w czyimś mieszkaniu z najbliższymi znajomymi spotykam się sporadycznie.

.andy
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1524
0

Tak na prawdę, to punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Są np. osoby, które miały powiedzmy fajny start, rodzice zadbali o rozwój i takie dziecko startuje w miarę wcześnie i faktycznie mając te dwadzieścia kilka lat ma za co żyć, ale są i przypadki gdzie jednak takiego startu nie było i nie ma np. możliwości pójść na swoje i żyć a nie wegetować.

Masz 24 lata i moim zdaniem zamieszkanie ze studentami lvl 20 lat, to raczej zły pomysł. Inne oczekiwanie od życia i możesz się męczyć. No chyba że jakieś fajne koleżanki będziesz miał ;)

@Sandstorm musisz sam ocenić gdzie jesteś, czego teraz potrzebujesz i nie patrzeć przez pryzmat innych osób, bo nie znasz sytuacji tych osób.


Software is like sex: it's better when it's free.
- Linus Torvalds
edytowany 1x, ostatnio: .andy
TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:853
0

Każdy jest inny i inaczej podchodzi do wyzwań. Wyprowadzka to jest solidny kop w stronę samodzielności. Z drugiej strony kosztowny. Ale za doświadczenie się płaci tak albo inaczej. Zamiast żyć na własnych warunkach i robić karierę możesz obejrzeć film jak inni to robią albo posłuchać jak dziadkowie opowiadają o synu sąsiada, który sobie dobrze radzi. Zamiast zbudować coś samodzielnie możesz pomóc dziadkom w tym co już zaczęli. Zamiast się potykać możesz po prostu usiąść.

ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0

Jeśli nie jesteś w stanie się utrzymać to sam sobie odpowiedź. Prosta analiza.


Robię http response status cody w martwych ciągach
DE
DE
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:311
0

Wyprowadzilem się gdy mialem 19 lat, dla mnie to nie jest normalne mieszkac z rodziną w wieku 20+

MisiekNaLuzie
wyprowdzailes sie do chlopaka, a nie mieszkac samemu
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1659
1

ostro mnie skrytykowali niektórzy za kilka słów prawdy, a niestety nie wygląda tak że facet ma mieszkanie za 1000przyjdzie dziewczyna i on ma za 500 i ona za 500. raczej oboje mają osobno mieszkania a jak zamieszkają razem to wydatki spadną ale tak że zamiast 2*1000=2000 będzie 1800, czyli na każdą osobę po 900. Oczywiście można liczyć na poznanie minimalistki która potrzeb nie ma żadnych, chociażby większego łóżka nie potrzebuje bo się prześpi na podłodze...
To tak jak uważanie że za pińcet plus i rodzice se pożyją

jeszcze dodam że są inne zalety materialne mieszkania z inną osobą istnieją, znaczy może być bardziej ogarnięta życiowo jeśli chodzi o zakupy i pokazać jak żyć oszczędnie, ale założenie z góry ze na pewno się oszczędzi to nieuprawniony optymizm. A co jeśli laska straci pracę, na bruk ją?


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
edytowany 1x, ostatnio: Miang
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
Spine
@p_agon: a jak zamawiamy pizzę na spółkę, to ona zje kawałek, a ja rasztę :D
p_agon
@Spine: o to, to.
p_agon
@Miang: Masz czas na gotowanie? #zazdro :)
Miang
@p_agon: codziennie nie, ale lubię
ToTomki
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1318
1

Czekaj, ja dalej nie rozumiem.

Chodzi o to, że mając wspólne wydatki, np. jedno duże łóżko na dwie osoby zamiast jednego małego łóżka bądź dużego dla jednej osoby (do wyboru, nie wiem też skąd założenie, że facet nie będzie miał dużego łóżka, ja zawsze od wyprowadzki z akademika mam dwuosobowe), założenie jest takie że to mężczyzna ma płacić za całość wspólnych wydatków? To by się już kłóciło z Twoimi kalkulacjami, więc może mężczyzna to z założenia minimalista, a kobiety muszą dostawać od życia wszystko, co dobre?

Przepraszam, ja nie rozumiem dalej, zwłaszcza że z Twoich kalkulacji faktycznie wychodzi, że życie we dwoje jest tańsze, nawet jeśli nie dwukrotnie to i tak dalej wychodzi gość na plus.

Gubię się.

Zobacz pozostały 1 komentarz
ToTomki
Zakładasz że ten rozjazd potrzeb będzie powodował, że mężczyzna będzie miał więcej wydatków niż bez związku z kobietą?
Miang
może mieć zwłaszcza jedzenie i chemia
ToTomki
Ale skąd założenie już na start, że to kobieta ma być sponsorską mężczyzny tylko dlatego, że mają rozliczać wydatki razem? I założenie, że jeśli gość ma wychodzić na plus w rozliczaniu wydatków tylko tylko w sytuacji, gdy akurat trafi na taką minimalistkę, która nie ma żadnych potrzeb?
TA
@Miang: ta chemia mnie bardzo zaintrygowała. To ile w przybliżeniu miesięcznie szacujesz na tą chemię, żeby miało to jakiś zauważalny wpływ na koszt mieszkania?
Miang
@Troll anty OOP: no właśnie się zastanawiam...100 na pewno
GH
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:811
2

Dobrze ktoś napisał powyżej. Inwestuj w to mieszkanie, najlepiej z emerytur dziadków na ile się da. Dopilnuj też, aby zapisali ci mieszkanie. I poczekaj, nie pali się.

Miang
no rzyg, a to podobno ja jestem materialistka
p_agon
Kolejnosc! Wpierw niech przepisza ;) Jak nie przepisza to mozesz zrobic kilka najpotrzebniejszch rzeczy tam.
Spine
A co na to ciocia May i wujek Ben :( ? I tak MJ mieszka obok.
wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1205
1

Nie ma uniwersalnej rady na taką sytuację, bo każdy ma inną. Sam musisz przeanalizować swoją sytuację i podjąć decyzję. Jeśli na dzień dobry wiesz, że możesz nie być w stanie ogarnąć tematu finansowo, albo starczy Ci kasy na styk, to może się nad tym zastanów i skup się w pierwszej kolejności na podniesieniu kompetencji, żeby nie mieć problemów z pieniędzmi i zastanawianiem się, czy Ci starczy kasy, czy nie.

edytowany 1x, ostatnio: wiciu
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 14 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1
Miang napisał(a):

ostro mnie skrytykowali niektórzy za kilka słów prawdy

Skrytykowano Cię za przyczepienie się do gościa, który całkiem słusznie i naturalnie założył, że jeśli będzie mieszkał z dziewczyną, to ona się będzie dokładać do ich wspólnego mieszkania.

ledi12
Fajnie było by mieć sponsorkę z drugiej strony. Jeszcze jak by mi runy do diablo kupowała to w ogóle "hajlajf"
TA
Za przyczepienie się do gościa rzeczywiście należy się lekka krytyka, ale za tak otwarte opowiedzenie o atrakcjach życia z kobietą, należy się zdecydowana pochwała. Zdecydowanie za mało jest takich treści, bo najczęściej spotyka się sugestie, że to co wg kobiety jest potrzebne, obiektywnie jest potrzebne. A tutaj dość otwarcie zostało to przedstawione jako zachcianki, bez których da się żyć, co udowadniają mężczyźni żyjący bez tych atrakcji/przedmiotów.
TR
@ledi12: wtf? ostatni raz jak słyszałem o "runach" z Diablo to było prawie 20 lat temu... get a life!
ledi12
@trojanus: Wczoraj ponad 300 runów na mefa skleiłem :D D2R mnie tak wciągnęło, że przez chwilę tego życia brakowało :( Niemniej już się trochę ogarnąłem i nadrabiam zaległości :D
TR
@ledi12: co jak co, szacun! Chyba jestem za stary na to i po prostu mam inne zajęcia :D
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)