Ktoś tu kiedykolwiek otrzymał dofinansowanie z UE, rządu, powiatu... dowolne?
Ewentualnie:
czy tu kiedykolwiek słyszał o tym aby ktoś otrzymał dofinansowanie z UE, rządu, gminy... dowolne?
Ja się przyznam szczerze, że nie znam takich przypadków!
Zatem pojawia się pytanie: kto tu robi ludzi w balona,
i kradnie te miliardy, które znikają, pod pozorem tzw. dotacji, inwestycji?
Jak byłem młody to brałem udział w 2 projektach finansowanych z Europejskiego programu Młodzież, a na studiach byłem na praktykach dofinansowanych z Erazmusa. Troche moich znajomych pomiędzy końcem liceum a rozpoczęciem studiów zapisało się do UP i porobili jakieś kursy na wózki widłowe i na CNC.
Miałem też w sumie w podstawówce i gimnazjum stypendium od miasta, ale nie wiem czy to się zalicza jako dofinansowanie :)
Ale to i tak pikuś!
wyobraźcie sobie taką sytuację:
polityk zamawia 100 milionów szczepionek (np. na kaszel... znaczy wody destylowanej), po około 100 euro za sztukę... zaraz: za czyje pieniądze?
Z pewnością on to kupuje za swoją pensję, żeby nas ratować... bo taki dobry i bogaty jest, hahaha!
..........
Oj, sorry: on będzie dopiero bogaty... miliardzik w kieszeni to już nie byle wróbelek! hihi!
Ja. W zeszłym roku wszystkie które jako DG mogłem dostać ze wzlędu na COVID (3, abo 4 różne tytuły, nie pamietam). Większość wniosków, które składałem dla większych podmiotów także przeszła, aczkolwiek to śmieszne pieniądze. Ja nie traktuje tego jako dofinansowanie, a odszkodowanie za utrudnianie działalności i spadek przychodów. Oczywiście w idealnie wolnorynkowym świecie nie ma dotacji i nie ma podatków :D . Masz raz na 4 lata okazje rzucić kartkę do urny - wtedy działaj, tymczasem skoro dają to bierz. Są specjaliści, którzy zawodowo się zajmują pozyskiwaniem funduszy, znam takich. Z całą pewnością jakiś % wałków idzie, jak w każdej dziedzinie, ale tracisz mocno czas rozkminiając ten temat o ile nie jesteś z CBA i nie jest to Twoja praca. Da się dostać, próbuj, do odważnych świat należy.
szatkus napisał(a):
Tak, znam gościa, który sobie kiedyś wymyślił projekt, znalazł kogoś, kto ogarnie papierologię i ostatecznie dostał dofinansowanie.
Ja znałem gościa, który załatwiał takie dofinansowania. W sensie jako student prawa pisał wnioski w imieniu analfabetów. Ludzie przychodzili z pomysłem, a on to próbował podpiąć pod aktywizacje osób starszych czy coś takiego.
Pracowałem też w firmie która żyła z dotacji na cyfryzację urzędów. Jednak w końcu wszystkie urzędy w okolicy się scyfryzowały, firma nie ogarnęła i padła.
@kwalifika
polityk zamawia 100 milionów szczepionek szczepionek (np. na kaszel... znaczy wody destylowanej), po około 100 euro za sztukę
Zgaduje że pijesz do covidowych. Nie są po 100 euro za sztukę. Najtańsze miały być po niecałę 2 euro. Najdroższe chyba po 15. euro. Cena na pewno nie przekraczała 20 euro za sztukę. 100 Milionów to też za duża liczba skoro w Polsce jest niecałe 40 milionów ludzi. Więc przy podwójnej dawce wystarczy 80 milionów.
Podsumowujące rzucasz jakimiś liczbami z głowy, a nie masz podstawowych informacji
szatkus