Kopniak do programowania

Witam, skończyłem szkołę (technikum informatyczne) szkoła jak szkoła, zaczynam się zastanawiać czy nie zmienić wgl kierunku, zawsze chciałem być programistą, juz nawet nie chodzi mi o zarobki ale o to ze można stworzyć coś nienamacalnego, taka podjara, lubie tworzyć cos nowego i w sumie uczyłem sie troche c++ w szkole ale tylko pisania prostych programików bez interfejsu graficznego, ale na tym koniec, probowałem się uczyć na własną rękę tez ale nici z tego brak mi samozaparcia albo może kursy były kiepskie bo wszystkie były, w sumie to juz nie wiem czy wgl zapomniec o tym i isc do jak to mowi ojciec "normalnej pracy" jako pracownik fizyczny, może polecicie jakiego języka się uczyc na sam początek tak żeby zrozumieć mechanike programowania, chciałbym to zrozumieć bo jak to ktoś mądry kiedyś powiedział, programowania sie nie nauczysz, je trzeba zrozumiec, pomóżcie jakoś, od czego taki laik i newbie może zacząć ?
z góry dzięki wielkie :)

Dobrego kopniaka chętnie sprzedadzą chłopaki z dzielni.

Dzięki wielkie za pomoc

pawlus184 napisał(a):

[...] nie chodzi mi o zarobki ale o to ze można stworzyć coś nienamacalnego, taka podjara, lubie tworzyć cos nowego [...]
Z tym, że bardzo często praca programisty polega na 'grzebaniu w kupie' i wielodniowym debugowaniu, chcesz tworzyć coś nowego - zostań stolarzem.

idz do normalnej pracy

Troche widze Cie wszyscy zgasili, ale ze masz dobre intencje to napisze od siebie dwa zdania. Bez samozaparcia to nic nie zdzialasz w programowaniu. W zasadzie nie tylko w programowaniu tylko w kazdej dziedzinie. Bez samozaparcia to mozesz przerzucac piach lopata, a nie programowac.

Owszem, trzeba je zrozumiec, ale ogladanie kursow Ci nic nie da, trzeba cos zrobic samemu. Polecam sprobowac web dev'u. HTML + CSS + Javascript. Tam relatywnie szybko bedziesz mial rezultat, a w dzisiejszych czasach chyba tego mlodzi ludzie oczekuja. Malego nakladu pracy i szybkich efektow, wszystko szybko, brak im cierpliwosci. Te wszystkie rzeczy Cie dyskredytuja, jezeli chcesz byc programista i musisz sobie je wyrobic. Tym czasm nawet sie nie wysililes i nie poszukales w google, a tematow tego typu jest 2^64 (pomijam fakt, ze szukanie w google to chyba podstawowa umiejetnosc w dzisiejszych czasach, a juz zwlaszcza kodera). Wracajac do tematu, to rowniez szybciej znajdziesz prace (tak mi sie wydaje) w web dev'ie (front-end), niz w jezykach typu C#/Java/Objective C itd.

Sproboje z tym web-dev może mnie to pociągnie dalej, jakiś kurs polecasz ? /W sumie myślałem o stolarstwie, ale mogłem iść do zawodówki, zmarnowane 4 lata

zgadzam się z @Fi3rce, najłatwiej będzie ci zacząć w web developmencie tzn coś w stylu html+css+js albo jakis python, php, ruby
te języki (ostatnie 3) są dość proste do załapania w takim podstawowym levelu, żeby coś już tworzyć. do tego jakis framework do tworzenia aplikacji i mozesz się uczyć z tutoriali których w internecie kilotony

jak już pisali wyżej, jak wiadomo nie ma głupich pytań, ale umiejętność szukania dla programisty to na prawde klucz, tu sie dosłownie wszystko szuka
a później, jak się już podskillujesz, jeśli masz możliwość - idź jak @katelx wspomniała do pracy, tam sie nauczysz jak jest i jeszcze ci zapłacą :)

Na YT jest tego pełno. Kursy Ci odradzam. Przeszedłem przez to kilka miesiecy temu i probowalem każdej możliwe metody nauki i z pośród wszystkich na kursach stracilem najwiecej czasu. Nawiecej sie nauczysz kodujac i czytajac ksiazki.

Kursy to oszukiwanie siebie. Ogladasz myslisz ze cos umiesz, a tak naprawde tracisz 15h. Cokolwiek by Ci ktos powiedzial... nie bierz sie za nie.

Sprobuj odpalic YT i ogarnac jakies tutoriale na temat HTML'a 5 i CSS'a (w 3 sie poki co nie zaglebiaj, ogarnj podstawy typu jak pozycjonowac elementy na stronie, kolory, tla, padding itp). Jak zdobedziesz wiedze ogolna dobrze jest przeczytac jakas sensowna ksiazke bo to wlasnie z nich wyciagnalem najwiecej. Dosyc dobre i fajnie czytajace sie ksiazki to seria Rusz Glowa (Head-first). Znajdziesz tam cos o HTML & CSS. Pozniej mozesz sie zabrac za JS (tutaj zaczyna sie zabawa).

Te umiejetnosci ktore opisalem wyzej to podstawa kazdego web developera. Nie wazne czy bd pracowal we front-endzie czy back-endzie. Jak okaze sie, ze Cie to nie kreci to mozesz zabrac sie za nauke wlasnie jakiegos pythona/ruby czy czegos tam.

jeszcze dopisać chciałem,
próbuj różnych działek programowania czym prędzej i jeśli stwierdzisz, że któras jest dla ciebie to chwyć się tego i rozwijaj w tym kierunku. Jeśli nie interesuje cie wiedza stricte 'informatyczna' a samo programowanie np. stron w php to raczej studia z informatyki nie są jakoś mega potrzebne (choć i tak warto na nie iść wg mnie)
wtedy możesz isc na stolarstwo, filozofie, informatyke, germanistyke czy cokolwiek ci sie zamarzy, bo i tak tej wiedzy która jest potrzebna, żeby pracować to raczej nauczysz się sam w domu / w pracy

Dziękuje koledzy za treściwe odpowiedzi/ czy chodziło o tą książkę "Head First HTML with CSS & XHTML. Edycja polska (Rusz głową!)" ?

@pawlus184 jeśli chodzi o html+css najlepiej sie tego uczy z neta :P jest kuuuuuuuuupe stron, Od razu mozna szybko wypróbować kod

z książek to jak już się uczyć to coś bardziej skomplikowanego typu programowanie współbieżne, jakieś JPA (takie cuś do zapisywania do bazy danych) albo inne takie :)

Możliwe ze 79zł wydane na książkę będzie bardziej dla mnie zachęcające do robienia czegoś pożytecznego w sprawie programowania, a co do filmików nieraz sąnie zrozumiałem Od razu a kursy pisane wyjaśniają miliony razy do czego służy zmienna no ale nieraz nie każdy wie
Zajmę się na próbę web-dev mam nadzieje ze wchłonie mnie to

@pawlus184 wiadomo, nie każdy wie o co chodzi i dla ciebie taki kurs jest wporządku, ale dla kogoś kto już troche, bez wzgledu czy amatorsko czy zawodowo, programuje - tłumaczenie zmiennych 15 kartek to męczarnia.. a najgorzej jak miedzy to tłumaczenie wplecie coś ważnego, o czym będzie mówił dalej w książce i jesteś skazany to przeczytać.. buee..

A panowie, jakie środowisko do tego html+css, jakies wynalazki typu pajączek czy notepad++ ?

Dzięki wszystkim za pomoc, czekam tylko na książke i zaczynam ją studiować

w sumie uczyłem sie troche c++ w szkole ale tylko pisania prostych programików

Czy kiedykolwiek siadłeś w domu i napisałeś jakiś program? Nie, nie do szkoły czy na pracę domową. Po prostu tak dla siebie bo ci sie chciało? Bo jeśli nie to bardzo możliwe że to nie jest coś dla ciebie bo cię po prostu nie kręci. I mam wątpliwości czy zmiana technologii cokolwiek tu da. Nawet już nie wspomnę o tym, że praca programisty wygląda trochę inaczej niż się niektórym ludziom wydaje i potem niektórzy się rozczarowują.

Jak chcesz spróbować w webdevie i nie masz doświadczenia to z książek polecam "Projektowanie stron internetowych. Przewodnik dla początkujących webmasterów po HTML5, CSS3 i grafice. Wydanie IV". Ale najlepiej to proponuje codeschool.com Kursy są płatne poza pierwszą lekcja, ale zdarzaja się też darmowe (angularjs). Pierwszy miesiąc kosztuje 9$ a zakładając że ciągle wakacje to dobry moment żeby spiąć dupę i zrobić coś konkretnego bez narzekania ze nie ma się czasu, więc 9$ to dobry interes. Dodatkowo filmiki z ich krótkich "kursików" można ściągnąć. Ale to, co najlepsze, to platforma do nauki. Po każdym 3-10min filmiku jest kilka zadań do zrobienia w przygotowanym przez nich środowisku. Dodatkowo zastosowali elementy gry, że zdobywasz expa i lvle a za podpowiedzi tracisz, co bardziej motywuje do nauki. Ogólnie też dobrze tłumacza i uczą dobrych praktyk.

Shalom napisał(a):

w sumie uczyłem sie troche c++ w szkole ale tylko pisania prostych programików

Czy kiedykolwiek siadłeś w domu i napisałeś jakiś program? Nie, nie do szkoły czy na pracę domową. Po prostu tak dla siebie bo ci sie chciało? Bo jeśli nie to bardzo możliwe że to nie jest coś dla ciebie bo cię po prostu nie kręci. I mam wątpliwości czy zmiana technologii cokolwiek tu da. Nawet już nie wspomnę o tym, że praca programisty wygląda trochę inaczej niż się niektórym ludziom wydaje i potem niektórzy się rozczarowują.

Tak siedziałem często gęsto, pisząc jakieś pierdółki typu trainer do gry zmieniając wartość adresu procesu który uzyskałem z cheat engine albo jakichś programików na edycje w rejestrze ale nic takiego bardziej poważnego

Tak siedziałem często gęsto, pisząc jakieś pierdółki typu trainer do gry zmieniając wartość adresu procesu który uzyskałem z cheat engine albo jakichś programików na edycje w rejestrze ale nic takiego bardziej poważnego

Bo tracisz czas na bzdury;

Zrób lepiej coś pożytecznego, zamiast kombinacji z oszukiwaniem gier; Pisz gry, a nie trainery do gier.

furious programming napisał(a):

Tak siedziałem często gęsto, pisząc jakieś pierdółki typu trainer do gry zmieniając wartość adresu procesu który uzyskałem z cheat engine albo jakichś programików na edycje w rejestrze ale nic takiego bardziej poważnego

Bo tracisz czas na bzdury;

Zrób lepiej coś pożytecznego, zamiast kombinacji z oszukiwaniem gier; Pisz gry, a nie trainery do gier.

Nie zgodzę się. Mi osobiście lekcje solidnego reversingu dały gigantycznego kopa, nagle wszystko stało się znacznie bardziej jasne jeśli chodzi o niski poziom działania softu (szczególnie np. niektóre nieoczywiste kwestie C++). Zaprocentowało to lepszym spojrzeniem na kod we wszystkich technologiach, nie tylko tych low levelowych.

Ponadto, reversując można się sporo dowiedzieć na temat podejścia do designu stosowanego w czyimś projekcie, można zobaczyć ten design w akcji, hackować go (czyt. zmieniać - a do tego trzeba mieć łeb na karku, w jaki sposób dokonać prostych, ale bardzo skutecznych zmian). Świetna sprawa i każdy programista powinien tego liznąć.

Samo pisanie rzeczy w kółko - napiszesz kolejny prosty silnik gier, kolejnego CMSa, kolejną libkę networkingową, kolejny serializator... i co? Feedback który dostaniesz będzie znikomy, o ile w ogóle będzie. Oglądanie czyjegoś sprytnego programowania >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> pisanie samemu na pałę.

Kreatywność polega na miksowaniu ze sobą rozwiązań które już widzieliśmy. Pisząc coś non stop samodzielnie i "do szuflady" nie jesteś w stanie się sensownie rozwijać.