Po ambitnym i przeintelektualizowanym tytule wątku przejdę może do rzeczy.
Czy tylko mnie denerwuje fakt że niektóre serwisy ustalają jakieś bezmyślne zasady dotyczące siły hasła? Przez to praktycznie nigdzie nie mogę się zarejestrować z moim - silnym! - hasłem bo dostaje w oczy komunikatem że "hasło musi zawierać co najmniej jedną literę". Za chwilę będą wymagane hasła z małą i dużą literą, cyfrą, białym znakiem, znakiem specjalnym, znakiem interpunkcyjnym o długości min. 30 znaków. Rozumiem jakbym miał hasło "marysia" - chociaż i tak życzę powodzenia przy próbach zgadnięcia tego bez brute force - ale moje hasła (mam 4, każde do czego innego) wyglądają w przybliżeniu tak: 1762504951. Albo tak: 79546956582.* KOMU TO PRZESZKADZA? A nawet jeśli to moja sprawa że jestem durnym casualem i nie potrafię zabezpieczyć swoich danych w sensowny sposób.
- Uprzedzam że próby włamania się na moje konto za pomocą tych haseł są skazane na niepowodzenie :)
PS. Przepraszam za lekką chaotyczność.