Co się dzieje "na rynku" Kotlina?

Co się dzieje "na rynku" Kotlina?
infolet
  • Rejestracja:około 19 lat
  • Ostatnio:17 dni
  • Lokalizacja:Krakow
  • Postów:21
0

Od lipca szukamy ( z marnym skutkiem) backendowca z dobrym Kotlinem i Javą (takie 4-5 lat doświadczenia). Firma jest w Krakowie, praca hybrydowa, oczekiwane 1 x w biurze na 1 a nawet 2 tygodnie. Stawka - 150 - 180 PLN/h (B2B).
Osoby, które aplikują twierdzą że mają wiedzę 5/5 a po rozmowie z doświadczonymi developerami wychodzi, że to jest maksymalnie 3/5.

Ostatnio czujemy się jak byśmy szukali jednorożca i zaczęliśmy się zastanawiać jak wygląda rynek pracy dla Kotlinowców. Macie takie ciekawe i innowacyjne projekty, że nie szukacie nowych wyzwań, czy są inne powody dla których tak trudno jest nam zatrudnić dobrego specjalistę?


#Yourmindisourbusiness
Zobacz pozostały 1 komentarz
SS
@infolet: a dlaczego hybryda? Czy czas podróży 1x na tydzień/dwa tygodnie do biura to czas pracy? Jeżeli nie, to dlaczego hybryda?
kimikini
pewnie zeby odsiac cwaniaczkow co pracuja w kilku firmach na raz ;)
SS
@kimikini: Nie kazdy lubi zmienic miasto/kraj przy zmianie pracy.
SS
@kimikini: poza tym przy hybrydzie ktoś może się obijać. Dla pewności powinni dać 100% pracy z biura + monitorowanie stanowiska pracy przy pomocy kamery + monitorowanie ekranu komputera tak, żeby Janusz mógł na wakacjach zobaczyć na swoim smartfonie, czy pracownik siedzi przy komputerze i co na nim robi.
kimikini
@still.still: ja nie mam nic do ukrycia
DC
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:38 minut
  • Postów:409
32
  • dajcie spokój z tą hybrydą raz na dwa tygodnie, sensowni niezdesperowani kandydaci nawet nie czytają ogłoszenia dalej pewnie.
  • sprawdzcie wasz własny proces romozwy technicznej i co tam sie wlasciwie dzieje i jakie pytania padają. Być może tracicie szanse na bardzo dobrych devów i sami o tym nie wiecie bo ktoś tam u was się bawi w quiz i odpytywanie z bezsensownych rzeczy.
edytowany 2x, ostatnio: dbCooper
tefu
dajcie spokój z tą hybrydą raz na dwa tygodnie rozumiem hybryda na UoP. Ale to wciskanie hybrydy na B2B to w 2025 roku jest absurdalne. Jak ktoś faktycznie jest dobry i ma jeździć do biura za 180/h to w na remote ogarnie dwa kontrakty za 150/h i jest 120/h do przodu.
DC
Mieć pracownika tylko dla siebie ale płacic za niego jak za kontraktora ;)
Miang
ktoś tam u nich dba żeby konkurencji nie dopuścić
Inquis1t0r
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:9 minut
  • Postów:286
23

Ludzie których szukacie nie bawią się w jakieś hybrydowe przedszkole.


"I am like a mage invoking incantations into a mysterious black box, conjuring useful applications and bending it to my will."
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8406
11
infolet napisał(a):

Od lipca szukamy ( z marnym skutkiem) backendowca z dobrym Kotlinem i Javą (takie 4-5 lat doświadczenia). Firma jest w Krakowie, praca hybrydowa, oczekiwane 1 x w biurze na 1 a nawet 2 tygodnie. Stawka - 150 - 180 PLN/h (B2B).

Kotlin jest wciąż językiem rzadkim, tak? To czemu szukacie osoby z dobrym Kotlinem, zamiast obniżyć wymagania co do tego języka programowania? Firmom lepiej by się opłacało, gdyby inwestowały w kandydatów, którzy są silni technicznie w pokrewnych technologiach i mają ogólne ogarnięcie programistyczne, niż szukanie jednorożca, który zna super jakiś niszowy język programowania. Jeszcze często w wielu firmach wchodzą bezsensowne wymagania iluś lat doświadczenia w niszowej technologii.

infolet napisał(a):

Osoby, które aplikują twierdzą że mają wiedzę 5/5 a po rozmowie z doświadczonymi developerami wychodzi, że to jest maksymalnie 3/5.

I słusznie robią. Z dwojga złego lepiej powiedzieć, że się coś trochę lepiej zna niż w rzeczywistości i mieć niezerową szansę na pracę, niż nie ryzykować. Za to, że powiesz, że jesteś słaby, nikt ci nie da pracy.


edytowany 4x, ostatnio: LukeJL
ZI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:228
7

To co wyzej koledzy mowili.
Jak ktos dobry ma prace zdalna to jak zobaczy hybryde to od razu pominie (pewnie by przyszedl i do tego biura ale jakby chcial a nie ze taki wymog z gory dajecie).
Do zweryfikowania sam proces rekrutacji czy to zamiast faktycznego sprawdzenia znajomosci nie jest quiz gdzie jedna zla odpowiedz albo nawet nie zla ale inna niz oczekuje weryfikujacy to od razu 3/5

No i to troche chyba potwierdza ze kryzys to jest jak jestes slaby. Dobra osoba dalej nie ma problemu ze znalezieniem pracy. W mojej nowej firmie tez narzekaja ze rekrutacje kreca sie dlugo bo nie ma nikogo sensownego

TE
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:42
3

Jak wyżej, stawka musiałaby być powyżej rynkowej i konkurencyjna żeby ściągnąć dobrych ludzi na hybrydę.

MI
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
  • Postów:148
16

O stawce i hybrydzie już przedmówcy pisali. Od siebie dodam, że ja na Waszym miejscu szukałbym po prostu dobrego programistę Javy, który nie musi znać Kotlina albo zna go słabo (coś a la "Mile widziane: Kotlin") i go poduczył. Ktoś powie, że to strata czasu, no ale od lipca już kogoś szukacie i nie potraficie znaleźć, przez te parę miesięcy w miarę ogarnięty javowiec byłby w miarę ogarniętym kotlinowcem.

DC
Ja bym powiedział że nawet większość Javowcow chętnie zrobi taki skok na Kotlina. Tylko na przyklad nie robią tego bo u nich w firmie nie ma opcji. A taki skok dla doswiadczonego goscia to jest 2-3 tygodnie maks i będzie smigał. Mało kto chce wracać do Javy jak już pracuje w Kotlinie.
Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
@dbCooper: tam niżej gość mi pisał że nie będzie bo nie będzie znał stylu Kotlinowego xD
PR
to jest już nowy paradygmat :D
testowy_user
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:18 dni
  • Postów:160
0

Zadajcie sobie pytanie, co się dzieje/działo na rynku kontraktorni i dlaczego po ostatnich dwóch latach ludzie wolą współpracę z innymi firmami. Widocznie wśród kotlinowców jest mniej desperatów.

SM
Ja akurat preferuje kontraktornie - i kontraktornie raczej nie oczekują hybrydy tylko praktycznie zawsze zdalnie...
infolet
  • Rejestracja:około 19 lat
  • Ostatnio:17 dni
  • Lokalizacja:Krakow
  • Postów:21
0

Ogromne dzięki za wszystkie komentarze! Będę rozmawiać z managerami, korzystając z Waszych sugestii. Miłego dnia!


#Yourmindisourbusiness
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:719
1

Mogę powiedzieć jak jest u mnie. Każdy Java-owiec bekendowiec którego widziałem jak widzi Kotlina to dostaje trzesiawki i czym prędzej próbuje przepisywać na Java. I nie mają ochoty się uczyć niczego nowego.

stivens
Javowcy sa najgorsi :p nauczyl sie taki Javy bo byla na studiach albo bootcampie i leci na tym do konca zycia
PR
też takich spotkałem, ale spotkałem też takich co się nudzą w robocie i z chęcią wejdą w coś nowego, ale akurat Kotlin jest tak blisko Javy... możesz nawet biblioteki z Javy bezpośrednio używać, trochę jak przeskok z Eclipse'a na IntelliJ'a
K5
Ja przychodząc do nowej firmy nie wiedziałem, że aż tyle jest w kotlinie. Mimo, że wywodzę się z javy to polubiłem kotlina i jak widzę część systemu w javie to sobie myślę szkoda, że nie ma tu kotlina ;p
loza_prowizoryczna
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1606
1
infolet napisał(a):

Ostatnio czujemy się jak byśmy szukali jednorożca i zaczęliśmy się zastanawiać jak wygląda rynek pracy dla Kotlinowców.

Bo szukacie, normalne firmy szukają do czegoś takiego gości od Go.


Przetrzyma wszystko
AD
Dlaczego nie cobol albo c++?
obscurity
bo cobol jest przestarzały a c++ zbyt niebezpieczny w rękach większości
AD
A dlaczego go?
loza_prowizoryczna
Bo tam wszystko jest korutyną więc naśladuje rzeczywistość.
crestfallen
  • Rejestracja:4 miesiące
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:39
9

Trochę nie rozumiem OPa. Czy nie mógłby zatrudnić programisty Java i douczyć go Kotlina. W końcu to jest bardzo podobny język na tą samą platformę. Kilka lat temu rzesza programistów Androida musiały się przestawić z Java na Kotlin i nie przypominam sobie żeby wtedy ktoś narzekał. Bardzo możliwe że owe 5/5 to są wymagania jak na staff'a przy stawce jak na mid'a.

Niechże OP da link do ogłoszenia, wtedy będzie można porozmawiać o konkretach.

marian pazdzioch
Ja narzekałem, ale teraz patrzę na Javę jak na język dla upośledzonych. Tylko Kotlin cię zbawi.
obscurity
@marian pazdzioch: to wreszcie poczułeś co C# myślą o javowcach
crestfallen
To ja dodam że Go'langowcy to samo myślą o C#, Javie, Scali, Kotlinie, C++...
F1
a ja to myślę o golangu ;)
marian pazdzioch
Ja to myślę o pisowcach
SO
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:23 dni
  • Postów:52
11

a ten 3/5 to czemu nie może być?
poniższy mem nie wziął się znikąd

kiedyś rekruter zachwalając firmę, jaka to ona nie jest cudowna, mówił, że szukają samych A-plajerów, to spytałem czy mają dla nich A-pracę - nie odpowiedział

tak samo tutaj - czemu trójka nie wystarczy?

image

crestfallen
Aż musiałem to sobie zapisać, fantastyczna riposta
obscurity
bo zamiast 3/5 można zatrudnić 1/5 + AI. Po co przepłacać
LukeJL
To konflikt między ambicjami, rzeczywistymi możliwościami, a rzeczywistymi potrzebami. Ktoś może chcieć mieć najlepszych specjalistów w firmie, którzy zrobią najlepiej utrzymywalny software wg najlepszych praktyk. Czy to źle? Niekoniecznie. Jednak jest to ambicja, dalej wchodzą rzeczywiste możliwości. Może nie ma tak dobrych programistów na rynku, może chcą za dużo kasy, może programista na rekrutacji dobry okazuje się słaby w pracy itp. A na końcu są rzeczywiste potrzeby i to, że być może praca w ogóle nie wymagała super skilla, tylko ktoś przesadził z ambicją.
LukeJL
czyli wracamy do mema z huśtawką https://www.reddit.com/r/ProgrammerHumor/comments/72xjmq/tree_swing/ swoją drogą śmieszną mamy branżę, jeśli wszystko w niej da się opisać jakimś klasycznym memem, linkiem do XKCD albo klasycznym artykułem czy klasycznym wpisem na Twitterze. Cokolwiek w branży IT się dzieje - to już dawno zostało opisane.
DC
Ciekawa obserwacja z tymi memami. Faktycznie są stare jak świat i wciąż aktualne - czyli wynikałoby że branża nic się nie nauczyła jeszcze przez tyle lat ;)
obscurity
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:3 minuty
0

kotlin jest do androida, kto używa kotlina na backendzie? (poza moim projektem ale szybko przepisali na javę bo nikt nie znał kotlina)


"A car won't take your job, another horse driving a car will." - Horse influencer, 1910
Zobacz pozostałe 2 komentarze
Charles_Ray
Po czym wnosisz?
stivens
Jakies argumenty oprocz Twojego widzimisie?
crestfallen
Wcześniej stało na PHPie i też jakoś działało...
Charles_Ray
Kiedyś nie było żarówek i jakoś ludzie żyli
K5
mój projekt z branży ubezpieczeniowej. firma ma 15-20 lat, core napisany w javie, nowości dochodzą w kotlinie
Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
  • Rejestracja:3 miesiące
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:74
8

Dla mnie jako backendowca w Javie, przesiadka na Kotlina to około 2-3 tygodnie wdrażania się bo to też JVM i podobny styl programowania.

Mam wrażenie że szukacie cudów na kiju xDD Twój wpis pokazuje tylko, że jakiś Januszex u Was panuje. W normalnej firmie szuka się kogoś kto jest dobrym inżynierem i obraca się dobrze w danym ekosystemie np. JVM. A u Was widać że szukacie wyrobnika do Sprintów.

Jak jeszcze było eldorado wcześniej to mnie firmy chciały zatrudniać na Scale do przyuczenia, ale odmówiłem, bo mało ofert. I to nie było raz, dwa tylko miałem parę propozycji.

edytowany 2x, ostatnio: Mbappe_koksik
Zobacz pozostałe 3 komentarze
Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
Jakie są te różnice w stylu podaj konkrety
TerazOdpowiemNaKomcie
wszystko opakowane w klasy :P w Kotlinie nie trza
Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
Ale to są rzeczy które się poznaje w 2-3 tygodnie, on mówił o stylach i wciąż nie wiem o co chodzi xDDD
marian pazdzioch
Żeby pisać jak Java-owiec w Kotlinie to pewnie wystarczy 3 tygodnie. Żeby pisać kotlinowy kod to trzeba jednak więcej.
Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
Dokładnie
SI
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:107
5

A no tak - bo przecież jak kandydat ma 15 lat doświadczenia, z czego 13 lat w Java, 2 lata w Kotlin - to się nie kwalifikuje. Chore. Ciekawe kiedy to wielkie, święte HR zrozumie, że lata doświadczenia per język/technologia to wyznacznik niczego. Pewnie nigdy.

Poza tym - hybryda… 😂
Na pewno specjalista będzie się bawił w dojeżdżanie do biura.

MB
  • Rejestracja:około 2 miesiące
  • Ostatnio:około 22 godziny
  • Postów:42
1

Dajcie 100% remote i zaraz się znajdzie kandydat - ta zasada odnosi się do tego posta oraz każdego innego ogłoszenia o pracę na świecie.

KL
  • Rejestracja:12 miesięcy
  • Ostatnio:19 minut
  • Postów:381
0

Ciekawe kiedy to wielkie, święte HR zrozumie, że lata doświadczenia per język/technologia to wyznacznik niczego. Pewnie nigdy.

Trochę wyznacznik jest, ale niektórzy traktują to do przesady poważnie.

Ja się przyznam bez bicia, że programuję kilka lat w C# i jak muszę nawet coś w miarę prostego napisać w Javie czy Go (a to następuje może raz na rok) to sam wiem, że produktywność spada drastycznie. Samo przyzwyczajenie do narzędzi, ekosystemu, platformy sporo robi.

Różnica pomiędzy Javą, a Kotlinem na pewno jest zdecydowanie mniejsza niż technologie które ja porównuję, ale jak ktoś szuka kandydata do gaszenia pożaru, albo "zasobu" żeby jak najszybciej sprzedać go do klienta i nie chce żeby klient później marudził no to niestety będą na to zwracać uwagę.

Mbappe_koksik
Mbappe_koksik
czyli tak jak napisałem, wyrobnika do Sprintu
PR
Korges
Ja pracowałem jak dotąd w kilku ekosystemach i z żadnym mi się nie pracowało tak fajnie jak z javą. W niej czuję się tak 'naturalnie'
stivens
Pewnie dlatego, ze masz z tym najdluzsze doswiadczenie. To Twoja strefa komfortu. To samo pythoniarz powie o Pythonie, nie? To chyba naturalne. Tylko nie wiem co to wnosi ;p
jarekr000000
Różnica miedzy kotlinem a javą jest całkiem duża.
SM
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:277
3
infolet napisał(a):

Od lipca szukamy ( z marnym skutkiem) backendowca z dobrym Kotlinem i Javą (takie 4-5 lat doświadczenia). Firma jest w Krakowie, praca hybrydowa, oczekiwane 1 x w biurze na 1 a nawet 2 tygodnie. Stawka - 150 - 180 PLN/h (B2B).
Osoby, które aplikują twierdzą że mają wiedzę 5/5 a po rozmowie z doświadczonymi developerami wychodzi, że to jest maksymalnie 3/5.

Ostatnio czujemy się jak byśmy szukali jednorożca i zaczęliśmy się zastanawiać jak wygląda rynek pracy dla Kotlinowców. Macie takie ciekawe i innowacyjne projekty, że nie szukacie nowych wyzwań, czy są inne powody dla których tak trudno jest nam zatrudnić dobrego specjalistę?

Problemem jest hybryda - ja nawet nie czytam takich ofert...

Ergo:
Przychodzą do was desperaci którzy nie mogą dostać 100% remote.

edytowany 1x, ostatnio: smieszekheheszek
AN
  • Rejestracja:prawie 19 lat
  • Ostatnio:31 minut
2

A gdyby nie było żadnej pandemii i żadnego koronawirusa, to dzisiaj też "prawie wszyscy" by chcieli "100% remote", a "hybrydę" omijali szerokim łukiem? Co tak nagle boli raz w tygodniu pojechać osobiście do biura?

edytowany 3x, ostatnio: andrzejlisek
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
WhiteLightning
2h wyjete z zycia na dojazd + zero focusu w biurze.
SM
@andrzejlisek: A gdyby nie było żadnej pandemii i żadnego koronawirusa, to dzisiaj też "prawie wszyscy" by chcieli "100% remote", a "hybrydę" omijali szerokim łukiem? Gdyby babcia miała wąsy to była by dziadkiem. Wolny rynek ot co, przywilej wywalczony w boju.
F1
boli poświęcenie czasu, w zimę nie pójdziesz biegać po lesie po pracy bo już będzie ciemno, nie zasiedzisz się wieczorem po położeniu dziecka nad grą planszową bo musisz przespać te x godzin. Przy 'raz w tygodniu' to nie boli, ale przy 3 dniach z biura już tak, trzeba znowu rezygnować ze swoich przyjemności/zdrowia tylko po to by siedzieć w biurze i tam podpinać się na spotkania online ; )
Korges
To że większość korpo/film to duże miasta albo zagranica a ty pracujesz zdalnie z Pcina Dolnego
marian pazdzioch
Mnie boli. Korona wirus nomen omen mnie uratował. W biurze jestem 2 dni w roku. Poza tym tylko dzięki temu pracuję "w Warszawie" a mieszkam na drugim końcu Polski.
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:468
6
andrzejlisek napisał(a):

Co tak nagle boli raz w tygodniu pojechać osobiście do biura?

No jak szukają kogoś kto pisze w niszowej technologii, a Kotlin taką jest (jako język programowania ma mały udział w rynku), to mocno ograniczają sobie wybór kandydatów. Ponieważ do biura skłonni będą przyjeżdżać tylko Ci którzy mają blisko.

Jeśli się szuka eksperta w niszy, to tych ekspertów jest mało. A jak sobie dokładamy kolejne wymaganie ograniczające podaż tych kandydatów to co się dziwić, że nie ma chętnych.

MI
Słuszna uwaga. Dawno temu pracowałem w pewnej korporacji- temat pracy zdalnej nie istniał, nie było o niej nawet mowy. No ale firma szukała speca od pisania apek na iOS-a (wtedy mało kto się tym zajmował) i o dziwo- znaleźli człowieka z drugiego krańca Polski i pracował zdalnie. Gdyby nie pozwolili mu wtedy na pracę zdalną, to pewnie długie miesiące szukaliby kogokolwiek.
obscurity
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:3 minuty
2
andrzejlisek napisał(a):

A gdyby nie było żadnej pandemii i żadnego koronawirusa, to dzisiaj też "prawie wszyscy" by chcieli "100% remote", a "hybrydę" omijali szerokim łukiem?

Podczas pandemii wszystkie firmy dostosowały się do pracy zdalnej więc nie ma żadnych przeszkód. Wcześniej wymagało to pewnej inwestycji.

Co tak nagle boli raz w tygodniu pojechać osobiście do biura?

Bo wszyscy byli zmuszeni do takiej pracy i się przyzwyczaili. Po wstępnych trudnościach w skupieniu i nowej organizacji pracy ciężko wrócić do starego, bezsensownego trybu


"A car won't take your job, another horse driving a car will." - Horse influencer, 1910
onomatobeka
bezsensownego trybu - klasyka. Pracownicy uważają, że są bardziej produktywni pracując zdalnie i stacjonarna praca nie ma żadnych korzyści, natomiast zarząd twierdzi, że lepsza jest praca w biurze. Jedni patrzą przez pryzmat, a drudzy z szerszej perspektywy. Tak dla beki ściągają ludzi na miejsce.
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:468
4
obscurity napisał(a):

Po wstępnych trudnościach w skupieniu i nowej organizacji pracy ciężko wrócić do starego, bezsensownego trybu

A najczęściej to tak wygląda, że przyjeżdżasz do biura a i tak rozmawiasz z ludźmi online, którzyt siedzą w innym mieście, innym kraju czy nawet innym kontynencie.
Pracowałem tak w jednym korpo. Hybryda nienegocjowalna. A u mnie w mieście było nas dwóch w projekcie, w którym pracowało łącznie jakieś 60 osób, reszta rozsiana po polsce w innych miastach. Bez sensu.

Wszystkie czynności jakie wykonujesz można wykonać zdalnie. Ludzie z którymi pracujesz i tak w 90-99% nie są z twojego miasta, a szczególnie klienci. Komputer na jakim pracujesz to laptop czyli komputer przenośny. Po 'kiego grzyba przyjeżdżać do biura w którym i tak siedzisz sam lub z ludźmi z którymi nie wykonujesz żadnych zadań?
Junior, świeżak to jeszcze rozumiem gdy jest potrzeba wdrażania. Onsite idzie to zrobić łatwiej. Ale ktoś kto już ma trochę doświadczenia? Bez sensu.

cerrato
Moderator Kariera
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:13 minut
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:8769
2

Podczas pandemii wszystkie firmy dostosowały się do pracy zdalnej więc nie ma żadnych przeszkód. Wcześniej wymagało to pewnej inwestycji.

Jak stracę pracę i będę żył z oszczędności to nie będę jadać w restauracjach, tylko ziemniaczki w domu. Odłożę wymianę samochodu. Nie pojadę z dzieciakami na 2 tygodnie do Egiptu. Nie zamontuję fotowoltaiki ani pompy ciepła. Nie zrobię remontu domu. Nie zapiszę się na kurs pilota. Będę żył skromnie i oszczędnie - dostosowując się do sytuacji.

Tak samo z kowidem - warunki gry się zmieniły i trzeba było się do nich dostosować. Teraz jest "normalnie" więc firma może zwyczajnie oczekiwać/chcieć, żeby ktoś pracował częściowo/na stałe w siedzibie firmy. Ale z drugiej strony - każdy sam sobie oceni, czy zaproponowane warunki mu pasują. Co jest ważniejsze - siedzenie w domu, czy np. większa kasa ale z dojazdami. Ja podczas kowida byłem jedną z nielicznych osób, które zawsze były w biurze. Dla mnie to wyrwanie się z domu, zmiana miejsca przebywania, jakieś urozmaicenie były cenne i nie chciałem tego tracić. Ktoś napisał parę postów wyżej, że w biurze nie może się skupić. Ja mam odwrotnie - przechodzę z domu do trybu biurowego, tutaj mam czas i warunki żeby coś zrobić, popracować. W domu mam pełno rozpraszaczy, a największym jestem ja. Skoro mogę zacząć później to poleżę dłużej w łóżku. Przejrzę wiadomości w telefonie. Może trochę dłużej posiedzę pod prysznicem. Śniadanie można przeciągnąć. Jeszcze pranie puszczę. W sumie - można kuchnię ogarnąc. I tak dalej :D


DC
Niby tak ale liczyć dla firmy sie powinien tylko efekt końcowy twojej pracy. Jesteś zatrudniony żeby zrobić X i ich interesuje dostać to X w ustalonym czasie. I nie ma znaczenia czy będziesz się "obijał" w domu pod prysznicem i sniadaniem czy w biurze na ping pongu, kawusi papierosie co 15 minut. Biuro jest OK ale powinno być totalnie dobrowolne żeby wlasnie ludzie co lepiej się potrafią skupić w biurze mogli sobie chodzic a ci co w domu to w domu. Liczy się efekt końcowy.
LukeJL
Na zdalnej jeszcze można chlebek upiec, obiad zrobić.
cerrato
Biuro jest OK ale powinno być totalnie dobrowolne - nie do końca. To, czy jest dobrowolne to ustala pracodawca. A Ty masz prawo się zgodzić, szukać dalej, ewentualnie negocjować.
ZI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:228
0

Najwieksze problemy z hybryda:
a) jestes w biurze a pracujesz zdalnie bo czesc zespolu nie przyszla albo jest z innego miasta -> mozesz robic to samo z domu
b) tracisz czas na dojazdy, ponosisz tego koszty, w biurze tracisz czas na kawe, ploteczki, pilkarzyki, pykanie w fife i co tam jeszcze bo widzisz sie z zespolem raz na dlugi czas. wychodzi ze pracujesz mniej niz byc zrobil w domu i masz zaleglosci. Moze nie bylo by to problemm jakbys chcial do tego biura przyjechac sam ze swojej woli bo sie umowiles z zespolem a nie ze firma narzuca termin nie patrzac na to ze masz jakies deadline.

Sam nie mam problemu z podjechaniem do biura ale nie jak jest to narzucone glupia hybryda. Kiedys jak mielismy wiecej scruma to raz na 2 tygodnie wpadalismy do biura wszyscy na wszystkie scrumowe spotkania bo face 2 face moim zdaniem spotkania sa wydajniejsze (kazdy zaangazowany a nie siedzi na telefonie przy kompie jak nie musi sie odzywac) do tego integracja i bylo to fajne raz za kiedy zobaczyc ludzi na zywo

edytowany 1x, ostatnio: Ziemiak
loza_prowizoryczna
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1606
0
cerrato napisał(a):

Ja podczas kowida byłem jedną z nielicznych osób, które zawsze były w biurze. Dla mnie to wyrwanie się z domu, zmiana miejsca przebywania, jakieś urozmaicenie były cenne i nie chciałem tego tracić.

Jak zrobiłeś z biura drugi dom to i tak bez różnicy.


Przetrzyma wszystko
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4707
4
marian pazdzioch napisał(a):

Mogę powiedzieć jak jest u mnie. Każdy Java-owiec bekendowiec którego widziałem jak widzi Kotlina to dostaje trzesiawki i czym prędzej próbuje przepisywać na Java. I nie mają ochoty się uczyć niczego nowego.

To w sumie ciekawe, bo ja raczej entuzjastów spotykałem - poza 2 niemieckimi architektami, którym wszystko sie w kotlinie nie podobało.

Ale programiści łykali i wpierniczali tego kotlina gdzie tylko się dało. Nawet takie ciekawostki jak kotlinjs.
Mnie to o tyle bawiło, że pisali też przeważnie ładny funkcyjny kod, dokładnie taki jak się pisze w scali,
Przy czym często Ci sami programiści (kotlinowcy) mieli awersję do scali i uważali, że jest nieczytelna.


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
edytowany 1x, ostatnio: jarekr000000
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:719
0

Ale oftop zarzuciłiście z pracą z domu!

Tak czy siak przypomniało mi się że po to Android jechał na Java od samego początku żeby mieć morze leniuchujacych programistów Java którzy będą pisać apki.

A potem Android przesiadł się na niszowy język Kotlin.

jarekr000000
No i? (Gdzie jest pointa?)
AS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:345
2

Ostatnio wysyłałem CV do kilku firm z Kotlinem i zdalną pracą. Nie dostałem żadnej odpowiedzi. Z mojego punktu widzenia jest rynek pracodawcy. Za 180/h powinniście znaleźć dobrego seniora 10 YOE.
Wysyłałem na stanowiska, gdzie była wyłącznie praca zdalna, jawne widełki, i wyłącznie, gdzie Java nie była jedynym językiem. Więc @infolet , tak, są ludzie którzy widzą plus w fakcie że używacie Kotlina. Problemem jest Kraków i hybryda.

Na małym rynku jakim jest Kraków hybryda na pewno ogranicza waszą pulę kandydatów. Nie wiem też, czego wymagacie od Kotlina, że kandydaci dostają 3/5. O co pytacie na rozmowach? Mam nadzieję, że nie o jakąś pierdołę ze składni Kotlina.

TerazOdpowiemNaKomcie
"pierdołę ze składni Kotlina." oczywiście że tak, inaczej jakby wyliczył 3/5, jeśli nie z checkilsty pytań o składnie
JA
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:55
2

Ja np. nie widziałem tego ogłoszenia, a rozglądam się za czymś. U mnie w firmie jest takich kilkadziesiąt osób. Poza tym zupełnie nie rozumiem, po co wam wiedza 5/5? Mnie np. po 4 latach pisania w kotlinie nie chce się pamiętać, jak się deklaruje od zera metodę w klasie -- od tego mam intellij-a. Znajomość na pamięć wszystkich szczegółów składni nikomu nie jest potrzebne; ważne, żeby pamiętać, że jest taka możliwość, i umieć ją znaleźć/ zastosować, gdy zajdzie potrzeba.

edytowany 1x, ostatnio: Jaime
Zobacz pozostałe 18 komentarzy
jarekr000000
@kelog: dokładnie. Chciałem to nawet napisać - takie określenie wiedza 5/5 od razu mi śmierdzi i mam "uprzedzenie", że goście pytają z niuansów składni i metod frameworka. (choć nie wiem jak jest). Zaskakujące jak koncepcja co jest "oczywiste i podstawowe" zmienia się w zależności od tego po której stronie stołu rekrutacji się siedzi.
KE
@jarekr000000: tutaj hehe muszę się zgodzić, bo mam tak przy vimie. Trzeba czasem chwilowo wyłączyć pamięć mięśniową, żeby się zorientować co się stało.
CP
@jarekr000000: Ja nic nie potrafię, też jestem Jarek tak jak ty. Wiedza pochodzi z serca.
jarekr000000
@ChłopPrzyszłyRycerz: to nie tak, wiedza pochodzi z sera. I jeśli jest to ser szwajcarski to wtedy, naturalnie, są dziury.
CP
@jarekr000000: zdziwisz się, jeśli ktoś ten speśniały ser będzie całe życie uprawiał bo nic mu nie zostanie.I wtedy trafisz na najpoteżniejszego programistę jakiego znałeś. Jesteś dowódzcą teraz powinieneś rekrutować najlepszych, a nie najgorszych. Anyway, życie jest trudne niczego emocjami nie przewidzisz prócz porażki.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)