Od lipca szukamy ( z marnym skutkiem) backendowca z dobrym Kotlinem i Javą (takie 4-5 lat doświadczenia). Firma jest w Krakowie, praca hybrydowa, oczekiwane 1 x w biurze na 1 a nawet 2 tygodnie. Stawka - 150 - 180 PLN/h (B2B).
Osoby, które aplikują twierdzą że mają wiedzę 5/5 a po rozmowie z doświadczonymi developerami wychodzi, że to jest maksymalnie 3/5.
Ostatnio czujemy się jak byśmy szukali jednorożca i zaczęliśmy się zastanawiać jak wygląda rynek pracy dla Kotlinowców. Macie takie ciekawe i innowacyjne projekty, że nie szukacie nowych wyzwań, czy są inne powody dla których tak trudno jest nam zatrudnić dobrego specjalistę?
