cześć, nie mogłem znaleźć pracy przez 2 lata, w sumie to już miałem zmieniać zawód na inny, trafiła mi się oferta od firmy która produkuje pewne wyroby, dyrektor tej firmy stwierdził że może chciałby mieć aplikacje dzięki której inne firmy z europy mogłyby tam coś wrzucać itp itd, chciałby mieć tam płatności, subskrypcje itp itd. zaproponował mi 3200 za to że będę pisał taką aplikacje, również sklep internetowy. Wydaje mi się że to super wyzysk... Ten gość nie ma pojęcia o programowaniu itp itd, oferował mi kursy, szkolenia, pytał się czy laptopa chce i stwierdził że jak to wypali to mi wtedy MOŻE coś kasy dołoży.
Sam nie wiem co robić, ogólnie jestem bezrobotny od dłuzszego czasu i nie mam kasy, ale z drugiej strony wchodzić w coś takiego... mam pisac back end, front end, ogarnac sprawy z hostingiem, zarzadzac projektem. Niby to duża firma która miliony ma w przychodach, ale co mnie to jak ja 3200/3500 zarobie?