Twoja chęć do rozwoju w IT w ostatnim roku

Twoja chęć do rozwoju w IT w ostatnim roku
Wzrosla
20%
20% [26]
Spadla
57%
57% [74]
Bez zmian
22%
22% [29]
nowy_kret_2
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 14 godzin
  • Postów:305
0

jak ksztaltuje sie Twoja chec do rozwoju w IT w ostatnim roku? badanie w celu zwiekszenia moich zarobkow

edytowany 1x, ostatnio: Riddle
S4
Z premedytacją nie używasz polskich znaków?
WL
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:1082
0

No to masz idealny rozkład do badań 🤣🤣🤣

nowy_kret_2
lgtm -> approved
S4
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:1268
2

Ja nie mam chęci, ale jak chce więcej kasy to nie mam wyjścia, brak takiej opcji w ankiecie.

Zobacz pozostały 1 komentarz
S4
takie jakie daje znajomość buzłordów z danej działki. Jak będziesz 20, jak ja, to się dowiesz jak jesteś, choć trochę ogarnięty.
init0
brałeś narkotyki? jak będę 20 jak ty? Co 20? Są jakieś szkolenia z buzzwordów? koszt tego szkolenia w ogóle rekompensuje wzrost wynagrodzenia?
S4
Nie kce mi się z tobą gadać.
ZC
raczej minimum tekstu, maksimum treści
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:10 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
1

zmieniłem niedawno robotę więc moje chęci spadły. Jak będę chciał zarobić więcej to pewnie wzrosną na tydzień/2 co by pogrindować leetcode pod rekrutacje ;>


Robię http response status cody w martwych ciągach
init0
  • Rejestracja:prawie 12 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Lokalizacja:2 Sm 12
13

Jako juz wieloletni developer moge powiedziec tak; Od pewnego czasu nie obserwuje zadnych benefitow dzieki rozwijaniu sie i szkoleniu. Ale chyba na tym polega kultura korpoetatowosci? Praca praca a gry spoleczne grami spolecznymi.
Polecam inwestowac w trendy np. jak DevOps jest trendowaty czy tam trendi to zostajesz devopsem, jak Klałd Endżiner jest top to zostajesz klałdersem,
FOMO tez dziala po stronie pracodawcow a lepiej miec niz nie miec.

Mozesz konsekwentnie szkolic sie w jednej z dziedzin i co to zmienia? IT obecnie to swiat boomerskich metodyk pracy: "aby aby", "to sie zateguje", "jak dziala po co ruszac", "to da sie wyleczyc tylko cloudem albo AI"


Raz przyszedł gość do bogacza
lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła
czym mógłby posłużyć podróżnemu który do niego zawitał
Więc zabrał owieczkę owemu biednemu mężowi
i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego
obscurity
bardziej "zoomerskich". Im młodsze pokolenie tym bardziej kwestionuje sens przez dziesięciolecia utartych rozwiązań.
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
6

Rozwijasz się, wydajność rośnie a hajs stoi w miejscu, a potem tylko wymagania dla wszystkich rosną. Jak coś potrzebuję w robocie się nauczyć to się nauczę, coś na zapas? Absolutnie nie, znudzilo mi się.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
Crowstorm
Mam taką twarz jak budzę się w polsce rano, potem mi taka zostaje na cały dzień
JF
Z mięśni twarzy trzeba korzystać świadomie, jeśli masz ciągle wyluzowane mięśnie twarzy ich nie używasz, to wyglądasz wtedy jak trup ludzie, którzy nie umieją czytać emocji po prostu się odwrócą od ciebie i będą cię nie lubić, po samym wyglądzie, ale dopiszą sobie historie, które będą tłumaczyć ich decyzje, niesympatyczny wygląd, źle ci z oczu patrzy itp. Inteligencja emocjonalna u ludzi jest na jeszcze niższym poziomie niż logiczna, ludzie na podstawie wyglądu ustalają czyjeś emocje.
Crowstorm
Dlatego nie korzystam z mięsni twarzy, mam wysrane czy jakieś palyaki będą mnie lubić czy nie, ja ich nie lubię
wiciu
Ważniejsze jest to, aby samemu ze sobą czuć się dobrze niż to, żeby Cię inni lubili. Natomiast jeśli ktoś jest empatyczny, to nie będzie oceniał z marszu drugiej osoby na podstawie wyrazu twarzy, bo ktoś może mieć gorszy dzień, zły humor, jakieś prywatne problemy, itd. i często z tego to wynika.
Crowstorm
Mądrego miło posłuchać
MU
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:270
2

Z uwagi na dramatyczna sytuacje w jakiej znajduje sie obecnie rynek IT i brak na rynku oferty chociazby równej do tego gdzie jestem - chęć rozwoju jest ZEROWA w ciagu ostatnich kilku miesiecy. Miałem odnawiać jakieś tam wygasajace dwa certy, ale w sumie po g**no to robić szkoda zycia.

Zobacz pozostałe 7 komentarzy
MU
Ważne że zarabiam tyle ile chce i dorabiam się na IT dobrych pieniędzy. Pozdro miłej nocki.
Crowstorm
@Misiek_Uszaty: no desperaci niesamowicie mi obrzydzili wszystko. Niektórzy by kanapke z gównem kierasa zjedli byleby zostali zatrudnieni. Ja na wyścig szczurów jestem i za stary i nigdy sie nie miałem ochoty w takie rzeczy bawić. Jak branze zakredytowani przebranżowicze magazynowi popsuja wystarczająco to ja sobie po prostu branże zmienię. Może i będzie mniejszy hajs, ale człowiek ruszy dupe sprzed kompa i po 8h nie będzie myślał o pracy czy musiał się rozwijać by być konkurencyjnym.
Crowstorm
Powoli mysle przemeczyc się na biedarozmowach, zatrudnić się jako dobry junior czy low mid i doić hajs od frajerów i czekać na zwolnienie. Jak kuba bogu tak bóg kubie
MU
Ja to juz nie wiem na co rzucic IT. Na pewno do konca zycia w tym bagnie tkwił nie bede.
tefu
@Misiek_Uszaty: no i dobrze robisz!
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0
Misiek_Uszaty napisał(a):

Miałem odnawiać jakieś tam wygasajace dwa certy, ale w sumie po g**no to robić szkoda zycia.

Nie wiem w ogóle jaki jest sens odnawiać certyfikaty z egzaminów xd ja mam CKAD już kilka lat nieważny a i tak go wpisuję w CV.

MU
Wpisywac wpisuje. Odnowic chce dla wlasnej satysfakcji. Przepraszam CHCIAŁEM jeszcze niecały rok temu. Teraz mam to gdzies
M0
co CI da że odnowisz dla wlasnej satysfakcji? Przecież to nie ma sensu. Tak jakbyś poszedł na studia dla własnej satysfakcji
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
2

Jest sens się uczyć, ale tylko pod rekrutacje.

MU
Jeżeli na tym zyskasz finansowo to tak. Ale patrzac na oferty pracy to sama nedza i chłam. Szukaja tanich wyrobników.
Crowstorm
Nie wiesz co rekrutywka i techniczny na danej rekrutacji będą chcieli więc uczysz się wszystkiego? Szkoda życia
CZ
@Misiek_Uszaty: no jest bardzo słabo ostatnio, chyba w historii nie było aż tak źle o ciekawa pracę jak teraz. Nawet jak finansowo będzie coś spoko to szukają człowieka orkiestry, albo do starego projektu, albo embedded. @Crowstorm takie są realia jak chcesz zmienić robotę na lepiej płatną, ale warto chodzić sporo na jakiekolwiek rekeutacje i wyłapywać powtarzające się patterny pytań. Uczysz się na to i jest git. Do tego leetcode niestety jest teraz potrzebny.
Crowstorm
O leetcody o dziwo nikt mnie nie prosił, ale niektóre pytania zadawane do niby seniora czy dobrego mida to jakaś paranoja. Ja mam w pracy rozwiązywac problemy czy wykuwać się formułek na pamięć? Albo maglują z cięższych rzeczy, zawalasz jedno pytanie z CSS (przyznaję, było proste, ale dostałem zaćmienia mózgu) i w feedbacku dostaję "kandydat nie zna podstaw" xD Dobrze, że nie musze na gwałt zmieniać roboty bo bym chyba w depresję wpadł. Nie mam ochoty na zabawę i dogadzanie ludzią odklejonym od tego jak wygląda praca.
Veth
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:8
3

Chcę zmienić pracę bo stagnacja, pogrindowałem z miesiąc stricte pod rekrutacje i motywacja się skończyła. Coś tam jeszcze poczytam, żeby nie wyleciało z głowy. Mam jeden opensourcowy projekt w którym chciałbym pomóc, ale od tygodnia się zbieram i nie mogę d**y ruszyć, bo w sumie czy to poprawi szanse na zatrudnienie? Pewnie nie. Na pewno poprawiłoby obniżenie widełek na głodowe. Odechciewa się jakiegokolwiek kształcenia jak się patrzy na te oferty.

Zobacz pozostałe 6 komentarzy
MU
Nie stac mnie. Dopiero jak bedzie moja dniowka dobijała do 15k jak Twoja to sie zapisze 🤣🤣🤣
S4
Ok trzymam cię za słowo.
M0
Dobrze że nie za co innego
MU
Za coś innego pewnie trzyma swoich kolegów pod biurkiem na open space w kołchozie.
S4
Miseik swoją traumę to lecz u psychologa a nie na forum .
K6
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:31
2

Dużo narzekania, to może napiszę dla odmiany coś pozytywnego. Mi chęc do rozwoju wzrosła po okresie marazmu. Zmieniłem firmę - nowy projekt, klepanie feature'ów zamiast głównie maintenance, wyszły pewne braki w skillach, no i świetny senior w zespole, nie dość, że wymiatacz to ma cierpliwość coś wytłumaczyć czemu tak, a nie inaczej. Podejrzewam, że mocno podciągnę swoje skille tutaj, do tego chciałem z ciekawości przeczytać parę książek.

Veth
No i w końcu coś pozytywnego!
MU
Jak się jest juniorkiem / low midkiem i kasa tak czy inaczej leci w górę to chęci jeszcze są. Zrozumiesz za kilka lat...
ZC
@Misiek_Uszaty: ja mam tak ost. jak autor posta, a ekspa mam już naście lat. Po prostu powoli wychodzę z legency code w którym utknąłem na dobrych kilka lat we w miarę nową technologię więc jest chęć podłapania skilla w obecnych nowościach aby pozostać up to date.
Eldorad O.
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Postów:517
0

@nowy_kret_2: Moja chęć jest z reguły na stałym poziomie, lubię się uczyć nowych rzeczy a jeżeli są z tego benefity to tym lepiej.

edytowany 2x, ostatnio: Eldorad O.
elfisko
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 13 godzin
  • Lokalizacja:Kraków
  • Postów:31
0

Brak marudzenia, mam więcej ciekawych tematów niż czasu, ale udaje się to ogarnąć tylko w godzinach pracy :)

TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:853
3

Już mam dość rozmawiania z tymi wszystkimi enterprise 12xCertified architektami, którzy zajmują się tylko rysowaniem diagramów i przepalaniem pieniędzy w cloudzie. Niestety, nie da się przemówić niektórym klientom do rozumu bo nie rozumieją podstawowych koncepcji w computer science. Właśnie ze względu na to, że otaczają się takimi architektami.

Jedyne rozwiązanie to stworzyć własny produkt i dłubać go latami, aż w końcu odpali.

Zobacz pozostały 1 komentarz
TS
To wtedy sobie powiem "przynajmniej spróbowałem" i zacznę teatralnie umierać niczym przebity szablą.
nowy_kret_2
umrzyj z honorem
TS
Tak zamierzam żyć i umrzeć. Dzięki koledzy!
MU
Problem w tym ze proba kosztuje. Nawet jesli nie hajs to czas czyli defakto tez hajs bo w tym czasie moglbym robic trzeci projekt OE zamiast kodzic na boku.
nowy_kret_2
AD 2023 odkrywamy koszt alternatywny
MI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:19 minut
  • Postów:122
3

U mnie motywacja do rozwoju spadła. Bo obecne stawki są poniżej tego co mam w tej chwili. Dlatego nie planuję rekrutacji w najbliższym czasie, więc douczanie się nie ma dla mnie sensu

Zobacz pozostałe 6 komentarzy
tefu
W takim razie smuteczek :-(
MU
Jak juz pisalem gdzieś tam. Poziom pracy w IT spada wiec realnie umiejac wiecej i nabywajac expa tą samą robote wykonuje szybciej i mam wiecej czasu dla siebie.
tefu
No i prawidłowo. Poziom pracy moim zdaniem powinien spadać. Bo jaki byłby sens tworzenia systemów które wymagją coraz więcej nakładów umysłowych. Po to przecież są tworzone nowe języki programowania, frameworki, systemy, narzędzia by produkować więcej, szybciej i taniej. Nie musimy przecież już grzebać się w assemblerze poza odpowiednimi niszami.
MI
@Misiek_Uszaty: No to potrzebujesz "podwykonawców" :)
MU
Myslalem o tym ale ciezko znalezc kogos kumatego zebym nie musial spedzac duzo czasu siedziec i tlumaczyc mu co i jak ma robic i zebym finalnie na tym zyskiwał.
CO
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:536
2

Ja jestem ciekaw jak w ogóle jesteście w stanie się douczyć w domu. Rozumiem jedynie pod rekrutacje, jakieś wzorce, algorytmy i tak dalej.

Ale technologicznie?

  • bez praktykowania zaraz się zapomni
  • ciężko w zaciszu domowym odtworzyć środowisko pracy, gdzie masz 10 mirkoserwisów, kilka baz danych, load balancery, wąskie gardła itd. Nauka kolejnej technologii przez robienie to-do listy? Bezsens
  • próba ogarnięcia czegokolwiek w chmurze np na AWS to stąpanie po polu minowym, musisz ciągle sprawdzać co jest darmowe, co płatne ile requestów leci itd. A i tak w kazdej chwili możesz się obudzić z rachunkiem na $5000 przez głupi bląd
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
MI
@Misiek_Uszaty: Na rekrutacjach zawsze trochę ściemniam, to fakt. Ale potem mnie nie wywalają. Właściwie to nigdy jeszcze mnie nie zwolnili
MI
@Escanor16, @Czitels : O to, dokładnie. A nawet jak jest potrzebna, to się jej po prostu nauczysz w robocie
Sensacyjny Sebastian
Jakie mikroserwisy, jakie load balancery? Wystarczy pracować w firmach, gdzie produkcja stoi na jednym monolitycznym VPSie i problem z głowy.
CO
@Sensacyjny Sebastian: oczywiście, najlepszy byłby monolit z server-side renderingiem a nie jakieś reacty i mirko-frontendy
MI
@CoderOne: Ach, wtedy to było życie. Odpalasz projekt i masz 10 minut na piłkarzyki zanim całe EJB wstanie
JF
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:19
1

Ja całe życie jestem zmotywowany, ale z wiekiem coraz bardziej, większa samo kontrola itp.

Chodź nie koniecznie to się przekłada na tak samo szybki rozwój, bo jest masa rozpraszaczy i złodziei czasu.
Chwila nie uwagi i można parę godzin zmarnować, ale codziennie się człowiek nauczy czegoś nowego.

Trudniej chyba zdecydować co warto się uczyć, bo jednak jest ograniczona ilość czasu.
Z wiekiem się poprawia pamięć, a wydawać by się mogło, że powinna się pogarszać, jakoś wszystko po pierwszym przykładzie zostaje w pamięci, nawet jakiś randomowych ludzi, których się nie wie, że się pamięta to zna się ich wypowiedzi i posty w jakich pisali coś orginalnego.

Ludzie mają taki specyficzny sposób wypowiadania się, że wiele osób można rozpoznać po tym jak tworzą zdania, po prostu w ogóle nie są kreatywni w swoich wypowiedziach, jakby utartymi templatami wrzucają odpowiedzi w tematach, bronią się w ten sam sposób przed krytyką lub kwestionując czyjeś wypowiedzi.

Niestety nieświadomie człowiek uczy się rozpoznawać patterny w innych ludziach jeśli się takie rzeczy zapamiętuje to jest to wiedza bezużyteczna, ale każdego użytkownika można opisać jego zachowanie lub przewidzieć w dużym uproszczeniu jak się zachowa, bo wielu tu ludzi po prostu chodzi utartymi ścieżkami.

MI
Trochę upraszczasz. Ludzie się zmieniają z czasem. Ja przykładowo kiedyś byłem gotowy orać ku chwale korporacji, a teraz mam wywalone. Chyba, że masz na myśli tylko schematy myślenia i rozwiązywania konkretnych problemów
tefu
Gdy szedłem na studia pełen zapału to mój zapał topniał odpowiednio z każdym semestrem. W pracy podobnie, gdy byłem młody to miałem zapał. Teraz też tylko opowiadam cuda, a w pracy robię absolutne minimum. Szkoda zdrowia na zapieralanie w pracy.
kimikini
  • Rejestracja:ponad 14 lat
  • Ostatnio:4 dni
1

zmalała zdecydowanie, glownie przez to ze teraz prawie wszystkie ogloszenia sa ponizej mojej obecnej stawki

M0
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:4 miesiące
5
kimikini napisał(a):

zmalała zdecydowanie, glownie przez to ze teraz prawie wszystkie ogloszenia sa ponizej mojej obecnej stawki

Przecież nadal jest wiele ofert powyżej 60zł/h

Zobacz pozostałe 16 komentarzy
CZ
@Misiek_Uszaty: na ławeczce robisz OE.
MU
Owszem, ale moi znajomi nie sa na tyle ogarnieci. Wszyscy "bali się" robić OE, bo co jak nagle pojawi sie projekt itd i pełne posrane gacie...
MU
@CoderOne: chyba jeszcze niewiele firm doszło do tego wniosku, bo jakoś nie widzę tych ofert i chęci zatrudnienia wymiatacza. Wrecz przeciwnie, firmy nadal nawet coraz wiecej ida w masówkę i wolą zatrudnic dwoch srednio ogarniętych cieci niż jedna konkret osobe. Ludzie nietechniczni odpowiadajacy za budzet i zatrudnianie nie zgodza sie na to zeby jeden osobnik zarabiał ponad normę.
MU
Dzięki temu jest łatwiej robić OE ostatnio bo jakość tej pracy i challenge juz calkowicie spada wg mnie prawie do zera. U mnie juz nikt nie stara sie pokazywac cos od siebie i robic ponad norme, bo i tak nikt za to wiecej nie zaplaci to po co to robic?
M0
mordeczki, ale popłyneliście. Chciałem Was z tym chwile zostawić
MU
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Postów:88
3

Pieniądze w moim przypadku nie są głównym motywatorem do rozwoju. Gdyby tak było, to bym nie odnalazł się w tym świecie. Pomimo, że stawki nie idą w górę to sam w sobie czuję, że jak niczego się nie uczę to cofam się w rozwoju.
Czasami mam lenia ogólnie, ale to nie jest spowodowane wysokością wypłaty.

SE
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:321
2

@musrus:
To jest bardzo zdrowe podejscie. Jezeli dla kogos praca to tylko i wylacznie wyplata, a jedyne do czego dazy to "zeby zarobic, a sie nie narobic" to predzej czy pozniej sie wypali albo w ogole zlapie depresje.

I nie, nie jestem zadnym Januszem czy Juleczka, ktorzy twierdza, ze w pracy jestesmy rodzina i powinnismy robic darmowe nadgodziny, bo to zaszczyt moc pracowac w tej firmie.
Daze do tego, ze jezeli duza czesc dnia poswiecasz pracy to dla zdrowia mentalnego konieczne jest znalezienie sobie jakiegos wyzszego celu niz odliczanie czasu do nastepnego przelewu. Az mi glupio, ze musze takie truizmy pisac, ale mam wrazenie, ze spory odsetek uzytkownikow tego nie rozumie...

edytowany 1x, ostatnio: Seken
Zobacz pozostałe 21 komentarzy
SS
@CoderOne: U mnie "na zamowienie" masz dostep firmowy na dwa tygodnie do Udemy. Potem musisz skladac kolejne zamowienie na kolejny dostep. (Mielismy okres probny w O’Reilly, ale firma zrezygnowala z tego. Przelozony tez mi powiedzial, ze jest dostep do Udemy i tyle. A miedzy O’Reilly i Udemy to duza roznica.) Udemy jest slabe, ale co poradzic.
CO
a O'Reilly to podobno głownie książki, a wiadomo kursy lepsze od książęk
MU
Udemy jest spoko jak sie wie czego sie potrzebuje. Ja mam swoje prywatne konto i czasem kupuje jakies kursy za 40zl i mam swoja biblioteke. Żebranie w pracy tego jako benefitu nie ma zadnego sensu oraz gdy odejde z tej pracy strace dostep.
SE
@CoderOne: Te ksiazki daja rade, w szczegolnosci ze zawsze sie znajdzie jakas nowa. Zreszta troche bardziej zaawansowane tematy jak np w Efficient Go czy Effective Java rzadko kiedy sa ukazane w jakimkolwiek kursie. Teraz np potrzebuje ogarnac kafka streamy w pracy i nie wyobrazam sobie skakac po kursie skoro moge odpalic spis stresci i znalezc to co akurat mnie interesuje :)
CO
@Seken ale kursy też mają spis treści, argument jest inwalidą
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
1

Niesamowicie zniechęcające do nauki są też te rekrutacje. Pamiętam, że miałem dużo motywacji jak uczyłem się po godzinach do googla, bo jest tam jasny zakres tego trzeba się uczyć i to jest wporzadku a tak to jak uczę się języka, przychodzę na rekrutację a tam pytania z dogłębnych rzeczy których nigdy nie słyszałem, nie używałem w praktyce, albo używałem na studiach, czy innych szczegółów to się odechciewa, bo nie da się znać każdej małej pierdoły z c++, więc nauka mija się z celem.

edytowany 1x, ostatnio: Czitels
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
CZ
Po znajomych z firmy obserwuje ten sam ból. Nie mówiąc o tym, że w naszym języku dość mało się programuje w porównaniu do innych języków. Tak to właśnie jest. @kowal61 a z jakich kursów/książek się uczysz z ciekawości się spytam? Ostatnio przerabiam c++ design Klausa i książka wydaje się być mega spoko, ale zastanawia mnie skąd niektórzy c++owcy mają wiedzę z zakresu różnych pierdół w tym języku. @still.still nie wiem szczerze jak jest z ofertami w innych językach. Mam wrażenie, że często robi się w nich podobne rzeczy.
K6
@Czitels: niestety pierdół w języku głównie się uczę chodząc na rozmowy, ale jest na przykład fajna strona do ćwiczeń z pierdół: https://cppquiz.org/quiz/random Jak przerobisz wszystkie pytania z tej stronki to już niczym Cię nie zagną ;)
CZ
@kowal61: dzięki za przypomnienie, bo kojarzyłem ta stronę. No to czas pogrindowac :P
SE
Do C++ fajna jest ksiazka Effective Modern C++
CZ
Prawda, ale stanowi o c11 i c14, czytałem kawałek, ale właśnie to mnie to trochę odepchnęło.
tefu
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:463
3
nowy_kret_2 napisał(a):

jak ksztaltuje sie Twoja chec do rozwoju w IT w ostatnim roku? badanie w celu zwiekszenia moich zarobkow

Dobrze to brzmi, jaką masz motywację do pracy, żeby zwiększyć moje zarobki xD Piekne :-D

Co do wspomnianego wypalenia zawodowego. Przeżyłem dwa razy w innych branżach. Wypalenie zawodowe to kwestia wielu czynników. Można lubić i nie lubić swojej pracy i się wypalić. Niektórzy w tym często programiści potrzebują "się rozwijać" a innym wystarczy spokojna robótka, odbębnić swoje i do domu. Wypalasz się jak się zbyt utożsamiasz z pracą lub nie masz życia poza nią. No chyba, że je*iesz w jakimś kołchozie ale to nie dotczy żadnej pracy w IT.

Dla mnie liczy się tylko kasa przy jak najmniejszym zaangażowaniu. Wiele głupot, niespełnioncy obietnic, kłamstw się nasłuchałem na różnych stanowiskach, różnych branżach. Praca to biznes, ma przynosić dochód. Jak ktoś w tym szuka spełnienia to fajnie. Ale ja wolę się zająć życiem po za pracą bo to ciekawsze niż gapienie się w monitor.

Czasem zrobię jakiś tutorial i staram się skumać na tyle, żeby odpowiedzieć na prostsze pytania na rozmowie rekrutacyjnej.

BK
BK
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:58
0

Dla mnie bycie programistą to styl życia, a w takowy wpisany jest ciągły rozwój. Oglądam wystąpienia z konferencji, czytam literaturę. Dotykam nowych technologii. Kilka razy w roku biorę udział w rekrutacji aby mieć jakiś benchmark swoich umiejętności. Natomiast największy rozwój daje mi udział w ciekawych projekach gdzie są klawi ludzie. Niekiedy warto poświęcić kilka kwartałów aby ustrzelić właściwy dla siebie temat.

tefu
Spoko, good for you. Każdy lubi co innego.
CZ
E to zbyt łatwe życie masz jak lubisz programowanie, nie liczysz się.
CO
jakie konferencje i jaka literatura? Wystąpienie Seligi jacy to programiści są słabi poraz XYZ?
BK
BurgundowyKangur
Nie zmienia mi się od kilkunastu lat i raczej się nie zmieni
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
6
Seken napisał(a):

@musrus:
To jest bardzo zdrowe podejscie. Jezeli dla kogos praca to tylko i wylacznie wyplata, a jedyne do czego dazy to "zeby zarobic, a sie nie narobic" to predzej czy pozniej sie wypali albo w ogole zlapie depresje.

I nie, nie jestem zadnym Januszem czy Juleczka, ktorzy twierdza, ze w pracy jestesmy rodzina i powinnismy robic darmowe nadgodziny, bo to zaszczyt moc pracowac w tej firmie.
Daze do tego, ze jezeli duza czesc dnia poswiecasz pracy to dla zdrowia mentalnego konieczne jest znalezienie sobie jakiegos wyzszego celu niz odliczanie czasu do nastepnego przelewu. Az mi glupio, ze musze takie truizmy pisac, ale mam wrazenie, ze spory odsetek uzytkownikow tego nie rozumie...

Moim wyższym celem jest zarobić pieniędzy jak najwięcej, które będą mógł wydać na hobby, uwaga, weź bigos, niezwiązane z pracą. Rozwijam się w nim i sprawia mi radość w przeciwieństwie do roboty dla innych :3

Zobacz pozostałe 8 komentarzy
ccwrc
Ja też 5zł mogę się dorzucić.
JF
10 zł w stodwudziestoczterojedynkowym systemie :>
Crowstorm
Figurka 14k stoi w preorderze to jakoś tyle
MU
14k? Nie sory nie zaplacimy Ci Twojej kwartalnej wyplaty :D
Crowstorm
Nie manipuluj, dostawałem ładne okrągłe 10k po podatkach w ostatnim roku, i tak grosze, ale psychologiczne 5 cyferek byo, a z szantaży uzbierałem jeszcze więcej. Jak was nie stać to trudno, wiem że polscy programiści dużo nie zarabiają
CO
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:536
6
Seken napisał(a):

@musrus:
To jest bardzo zdrowe podejscie. Jezeli dla kogos praca to tylko i wylacznie wyplata, a jedyne do czego dazy to "zeby zarobic, a sie nie narobic" to predzej czy pozniej sie wypali albo w ogole zlapie depresje.

I nie, nie jestem zadnym Januszem czy Juleczka, ktorzy twierdza, ze w pracy jestesmy rodzina i powinnismy robic darmowe nadgodziny, bo to zaszczyt moc pracowac w tej firmie.
Daze do tego, ze jezeli duza czesc dnia poswiecasz pracy to dla zdrowia mentalnego konieczne jest znalezienie sobie jakiegos wyzszego celu niz odliczanie czasu do nastepnego przelewu. Az mi glupio, ze musze takie truizmy pisac, ale mam wrazenie, ze spory odsetek uzytkownikow tego nie rozumie...

Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. Problemem jest to, że ludzie szukają w pracy spełnienia oraz znajomych a to powoduje wypalenie zawodowe oraz stany depresyjne. Spełnienie w pracy to ciężki temat w naszym kraju, gdzie ilość projektów R&D i startupów jest niewielka. Większośc projektów to outsourcing i kod biznesowy, a niestety w większości firm jakieś zasady czystego kodu czy DDD to tylko na rekrutacji. W czasie pracy "kod działa? Działa. Więc leci na proda" - to tyle ze spełnienia zawodowego w takim projekcie. Żeby czerpać satysfakcję zawodową to trzeba by mieć własny projekt open source, software house, startup - tylko pamiętajcie, te firmy które istnieją to jakieś 5-10% wszystkich firm. 90% firm upada i bankrutuje. Wiele osób po latach próby rozkręcenia własnego biznesu docenia ciepły etacik.

Znajomi w pracy to też ciężki temat. Dopóki pracujecie razem to znajomość jest, a jak jeden członek zespołu odchodzi albo się zwalnia to cóż - znajomość jakoś zawsze szybko umiera. Z moich obserwacji na wypalenie częściej cierpią osoby, które w pracy potrzebują znajomych - te osoby więc częściej lubią też bardziej hybrydę i pracę z biura niż zdalną.

Najlepiej wychodzą osoby, które nie są pasjonatami, tylko fachowcami (nie mylić z klepaczami). Fachowiec pracuje uczciwie i sumiennie. Do pracy uczy się tyle, na ile pozwala mu czas (wykorzystuje okienka w trakcie pracy), stara się nie uczyć po pracy żeby zachować work-life-balance. Nadwyżkę finansową inwestuje w swoje własne pasje, zainteresowania, życie rodzinnę, partnerkę/partnera, dzieci, znajomych (tych prawdziwych, spoza pracy). Moim zdaniem klucz to właśnie życie po pracy. Dlatego trzeba odpowiednio dużo zarabiać, żeby sobie kupić nieruchomość, fajny samochód w leasingu, mieć oszczędności i nie oszczędzać jak sknera na podróżach i pasjach oraz wyjść do ludzi

Zobacz pozostałe 5 komentarzy
CO
A czemu coś musi być twoje? Jak słuchasz piosenek na YouTube y to też się wkurzasz że to nie jest twój portal? Na tym polega usługa subskrypcji. Ja wolę wziąć samochód w leasing i co 3 lata jeździć nówką niż kupić samochód za 200k gdzie 5 lat poniżej jest on warty ledwo 100k. To jest dopiero biznes. Nie ma nic lepszego niz leasing
CH
Byłeś zamrożony ostatnio? Mam 2 lata nowy samochód i utrzymał 100% wartości
CO
Pisałem o 5 latach, ty mówisz o 2. Utrzymywał wartość? A inflację doliczyles?
MU
Dyskusja schodzi na poziom dno. Lizingowca zawziętego nie przekonasz. Oni i tak "zyskują" i "opłaca się" :D
MU
Czemu coś musi byc moje? Po to zebym nie czuł się niewolnikiem ze musze non stop na to robic po to zeby z tego korzystac...
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:3168
2

Zalezy czy rozwoj w pracy czy po. W pracy sie mocno rozwijam, praktycznie przez 80% czasu jestem poza strefa komfortu, co z kolei powoduje, ze po robocie mam dosc komputera i rozwijam pasje niezwiazane z IT.

KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
2
CoderOne napisał(a):

Problemem jest to, że ludzie szukają w pracy spełnienia oraz znajomych a to powoduje wypalenie zawodowe oraz stany depresyjne. Spełnienie w pracy to ciężki temat w naszym kraju, gdzie ilość projektów R&D i startupów jest niewielka. Większośc projektów to outsourcing i kod biznesowy, a niestety w większości firm jakieś zasady czystego kodu czy DDD to tylko na rekrutacji. W czasie pracy "kod działa? Działa. Więc leci na proda" - to tyle ze spełnienia zawodowego w takim projekcie. Żeby czerpać satysfakcję zawodową to trzeba by mieć własny projekt open source, software house, startup - tylko pamiętajcie, te firmy które istnieją to jakieś 5-10% wszystkich firm. 90% firm upada i bankrutuje. Wiele osób po latach próby rozkręcenia własnego biznesu docenia ciepły etacik.

Pasjonaci w pracy to w ogóle cięzki temat. Z 5 lat temu na konferencji w Katowicach jak była moda na Kafkę to zdaje się że @jarekr000000 powiedział że "pasjonaci to od razu pchają Kafkę na produkcję". Na co ja, moja żona i pięciu znajomych z jej pracy zaśmialiśmy się na całą salę bo akurat w obu firmach "pasjonaci pchali Kafkę na produkcję" XD

BTW co do uczenia się w pracy to mniej więcej w tym samym czasie (może rok czy dwa wcześniej) dostałem zakaz (z całym zespołem) "eksperymentowania w kodzie produkcyjnym", co było o tyle dziwne że myliśmy Javowcami i Kotlinowcami uczacymi sie Scali i każda nasza linijka była eksperymentem XD

Wiec pojawia się problem że albo jesteś profesjonalistą i 10 raz klepiejsz takie samo rozwiazanie, albo uczysz się w pracy czyli najprawdopodobniej eksperymentujesz w kodzie produkcyjnym XD


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
edytowany 2x, ostatnio: KamilAdam
MU
Świetnie Kamilu czy tam Adamie jakkolwiek Ci na imię.
SE
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:321
5
CoderOne napisał(a):
Seken napisał(a):

@musrus:
To jest bardzo zdrowe podejscie. Jezeli dla kogos praca to tylko i wylacznie wyplata, a jedyne do czego dazy to "zeby zarobic, a sie nie narobic" to predzej czy pozniej sie wypali albo w ogole zlapie depresje.

I nie, nie jestem zadnym Januszem czy Juleczka, ktorzy twierdza, ze w pracy jestesmy rodzina i powinnismy robic darmowe nadgodziny, bo to zaszczyt moc pracowac w tej firmie.
Daze do tego, ze jezeli duza czesc dnia poswiecasz pracy to dla zdrowia mentalnego konieczne jest znalezienie sobie jakiegos wyzszego celu niz odliczanie czasu do nastepnego przelewu. Az mi glupio, ze musze takie truizmy pisac, ale mam wrazenie, ze spory odsetek uzytkownikow tego nie rozumie...

Moim zdaniem jest wręcz odwrotnie. Problemem jest to, że ludzie szukają w pracy spełnienia oraz znajomych a to powoduje wypalenie zawodowe oraz stany depresyjne. Spełnienie w pracy to ciężki temat w naszym kraju, gdzie ilość projektów R&D i startupów jest niewielka. Większośc projektów to outsourcing i kod biznesowy, a niestety w większości firm jakieś zasady czystego kodu czy DDD to tylko na rekrutacji. W czasie pracy "kod działa? Działa. Więc leci na proda" - to tyle ze spełnienia zawodowego w takim projekcie. Żeby czerpać satysfakcję zawodową to trzeba by mieć własny projekt open source, software house, startup - tylko pamiętajcie, te firmy które istnieją to jakieś 5-10% wszystkich firm. 90% firm upada i bankrutuje. Wiele osób po latach próby rozkręcenia własnego biznesu docenia ciepły etacik.

Nigdzie nie mowie, ze musimy zyc praca tak zeby byla naszym jedynym powodem do dumy.
Ujalem to jasno: jezeli duza czesc dnia poswiecasz pracy to dla zdrowia mentalnego konieczne jest znalezienie sobie jakiegos wyzszego celu niz odliczanie czasu do nastepnego przelewu wyzszy cel nie oznacza od razu tego o czym mowisz. U mnie np w poprzedniej robocie testy automatyczne nie istnialy, moglem to miec w dupie, narzekac i robic tylko tickety przypisane do mnie, a jezeli skoncze przed koncem sprintu to oczywiscie nikomu o tym nie mowic i ogladac netflixa. Zamiast tego pokazalem chlopakom cos takiego jak test containers, wzialem temat na siebie, stworzylem niezle fundamenty, a po ok pol roku (ze wzgledu na to, ze to byly tylko taski poboczne) mielismy naprawde fajna infre zwiazana z testowaniem i nikt juz nie musial niczego recznie przeklikiwac. Nie jest to rocket science, ani zadne zyciowe osiagniecie, ale byl to jakis cel, ktory sam sobie postawilem i go zrealizowalem. Nikt mi za to nie zaplacil ekstra, jedyne co to dostalem to pare kudosow, ale to sa grosze. To jest przyklad, ktory idealnie obrazuje to co mialem na mysli.

Znajomi w pracy to też ciężki temat. Dopóki pracujecie razem to znajomość jest, a jak jeden członek zespołu odchodzi albo się zwalnia to cóż - znajomość jakoś zawsze szybko umiera. Z moich obserwacji na wypalenie częściej cierpią osoby, które w pracy potrzebują znajomych - te osoby więc częściej lubią też bardziej hybrydę i pracę z biura niż zdalną.

Ok, ale to tylko jakis tam dowod anegdotyczny. W dodatku z Twojej wypowiedzi brzmi jakby te osoby mialy inne problemy.

Najlepiej wychodzą osoby, które nie są pasjonatami, tylko fachowcami (nie mylić z klepaczami). Fachowiec pracuje uczciwie i sumiennie. Do pracy uczy się tyle, na ile pozwala mu czas (wykorzystuje okienka w trakcie pracy), stara się nie uczyć po pracy żeby zachować work-life-balance. Nadwyżkę finansową inwestuje w swoje własne pasje, zainteresowania, życie rodzinnę, partnerkę/partnera, dzieci, znajomych (tych prawdziwych, spoza pracy). Moim zdaniem klucz to właśnie życie po pracy. Dlatego trzeba odpowiednio dużo zarabiać, żeby sobie kupić nieruchomość, fajny samochód w leasingu, mieć oszczędności i nie oszczędzać jak sknera na podróżach i pasjach oraz wyjść do ludzi

Z tym nie sposob sie nie zgodzic :)

Zobacz pozostałe 2 komentarze
CH
Wszyscy tutaj ego w kosmos, ale nie rozumieją bezpośredniego przekazu, szacun za chęci do tłumaczenia w kółko
CO
rozumiemy, ale mamy inne zdania. Dlaczego niby tylko jeden punkt widzenia jest prawdziwy? Kto ustala kto ma rację w dyskusji? Niech każdy ma swoją własną opinie. Jedna osoba z dobroci serca pokaże jakąś technologię, którą można wdrożyć do projektu, które potem podniosą jakośc - jak te test containersy wspomniane wyżej. A inna osoba stwierdzi, że za takie coś chce dodatkową kasę, a czas spędzi w inny sposób robiąc OE, projekt na boku czy kurs. Rozumiem i szanuje oba podejścia
T3
No tak, przecież pisanie kodu odpornego na błędy (przynajmniej na tyle, na ile potrafisz i na ile się da) totalnie nie jest w obowiązkach przeciętnego programisty
CO
manipulacja odpowiedzią
SE
To nie jest manipulacja tylko wyjaśnienie na czym polega zdrowe podejście do pracy w lekko sarkastyczny sposób :)
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4706
7

W IT to nie ma tak, że rozwijać się, albo że nie rozwijać.
Gdybym miał powiedzieć, co cenię w świecie technologii najbardziej, powiedziałbym, że... Linux Arch. Tak, to właśnie Linux Arch daje mi to uczucie, kiedy myślę, że już wszystko rozumiem, a potem – bum! – pojawia się nowa aktualizacja, i znowu jestem początkującym.
I co ciekawe, to właśnie przypadkowe błędy kernela wpływają na moje postrzeganie rzeczywistości.
Chodzi o to, że kiedy jest się programistą i myśli, że zna się na wszystkim, nagle pojawia się coś, co przewraca cały twój świat do góry nogami, coś co by tak rzec, co sprawia, że zastanawiasz się nad sensem kompilacji.
Dla mnie szczęście, by tak rzec, to właśnie Linux Arch. Dziękuję mu; IT to nie tylko bity i bajty, IT to magia, IT to... niekończący się cykl reinstalacji! Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale skąd u ciebie ten spokój, ta pewność siebie? A ja odpowiadam, że to proste! To miłość do błędów segmentation fault. To właśnie one sprawiają, że dzisiaj na przykład walczę z bibliotekami, a jutro – kto wie? Może będę, ot, choćby, instalował... debian na tosterze.


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
wiciu
@WhiteLightning: Wszystko zależy od organizacji w danym miejscu. Wiem, że jednego znajomego devopsa męczą często po nocach o takich nieludzkich porach, chłop się rozchorował i w końcu postanowił się zwolnić, aby zadbać o zdrowie. Nie mam zamiaru funkcjonować w takim trybie, chyba że na chwilę, ale wtedy wypłata razy dwa.
WhiteLightning
wiesz na UOP masz okreslone wymagania co do przerw, i im wieksza firma tym powazneij do tego podchodza jako argumentu nie do negocjacji.
WhiteLightning
co so wyplaty x2 -> jak robisz cos, co cie wypala i niszczy zdrowie to na dluzsza mete organizm i tak sie zbuntuje, nawet pomimo kasy x2
wiciu
Zgadza się. Dlatego na dłuższą metę to bez sensu.
SZ
@WhiteLightning: chyba że jest to firma z branży "czarnego złota". Wtedy im większa firma tym zabawniej do tego podchodzi. A 3 literowe polskie molochy robią z tego kabaret. "Wszyndzie dobrze kaj nos nie ma".
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)