Z programisty na pilota liniowego/śmigłowcowego - przebranżowienie na CPL A/H

Z programisty na pilota liniowego/śmigłowcowego - przebranżowienie na CPL A/H
SA
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:7
0

Nie mogłem znaleźć w polskim internecie choćby pojedynczej wzmianki tranzycji wspomnianej w tytule - słyszeliście o kimś, kto porzucił ciepły stołek w programowaniu dla latania komercyjnego? I mam tu na myśli właśnie zmianę kariery, a nie latanie hobbystyczne (bo akurat to w branży IT to plaga - z mojego doświadczenia jakieś co najmniej 50-60% osób z licencją jest powiązana z branżą).

Z pragmatycznego punktu widzenia to nie ma kompletnie sensu, w IT zarobki są większe + nie ma praktycznie kosztów wejściowych. A ATP(L) (pilot liniowy) to w dzisiejszych czasach luzem >180k (ale dawno już nie sprawdzałem), śmigłowce do CPL(H) to ~300-350k (tutaj można to trochę ściąć robiąc szacher macher przy nabijaniu godzin po PPL(H), ale turystyka trzeba zrobić za swoje, a to coś w granicach 120-140k). Do tego nieporównywalnie gorsze warunki pracy (0 zdalnej, czasami bez powrotów do domu etc). Ale z drugiej strony - dzięki hajsom z IT takie marzenie da się spełnić.

Spotkał się ktoś z was z taką historią?

PdP
180k za ATPL to było z 10 lat temu, teraz to nawet nie chcę sprawdzać
ccwrc
  • Rejestracja:prawie 9 lat
  • Ostatnio:5 minut
  • Postów:371
1

Interesowałem się tematem w okolicach roku 2015 / 2016. Wyliczyłem wszystko i wyszło mi około 160 000 zł na jakąś realną, własną licencję. Koszt bez uwzględnienia własnego zainwestowanego czasu, nie uwzględniłem także dalszej drogi prowadzącej do zdobycia licencji na pilota komercyjnego.

W dniu dzisiejszym (rok 2023) boję się liczyć bez wygranej w totka.

MU
Uuu Panie jakby nie liczyć to ponad 10x wiecej niz butkamp :D
DR
  • Rejestracja:prawie 12 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
  • Postów:1129
1

Pomijam koszty związane z wyrobieniem licencji, ale gdzie @saleph chcesz się zatrudnić? Jak w tym momencie, dla pilotów z doświadczeniem jest ciężko? Ponadto już wiemy, że tanie linie upadną w europie, co zmniejszy ilość stanowisk. Jak bym miał się przebranżowić, to nie na pilota

SA
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:7
0
Dregorio napisał(a):

Pomijam koszty związane z wyrobieniem licencji, ale gdzie @saleph chcesz się zatrudnić? Jak w tym momencie, dla pilotów z doświadczeniem jest ciężko? Ponadto już wiemy, że tanie linie upadną w europie, co zmniejszy ilość stanowisk. Jak bym miał się przebranżowić, to nie na pilota

Jeśli chodzi o pilota liniowego to brałem to bardziej jako fallback gdyby opcja ze śmigłowcami nie wyszła. Po pandemii rynek mocno się zmienił i teraz jest ogromne ssanie na pilotów (przez ogrom przebranżowień/emerytur po obcięciu latania w trakcie pandemii) - ale owszem, stabilność nie wygląda najlepiej. Za to śmigłowce są na tyle niszowe, że na to raczej nie powinno mieć wpływu.

Jeśli chodzi o "dlaczego" - marzenie z dzieciństwa, które utrzymało mi się do dzisiaj. Na razie bawię się tylko hobbystycznie lataniem, i rozważam właśnie tę ścieżkę jako potencjalny nowy kierunek po wypaleniu w IT.

piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Postów:3277
1

Programisty, który przekwalifikował się na pilota nie kojarzę, pilotów, którzy przeszli do IT znam 3. Jeden z nich jest nadal aktywny zawodowo i robi za programistę na pół etatu. Nie wiem dokładnie na jakich zasadach. Drugi jest teraz SD managerem, trzeci robi za SME/testera.

PdP
wcale się nie dziwię - wystarczy spojrzeć na tygodniowy grafik pilota krajowego (np. w LOT)
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3169
1

Taki hint, mozliwe ze taniej da sie zrobic nalot za granica niz u nas.

Mjuzik
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:712
1

Z pilotem śmigłowcowym temat jest dużo trudniejszy ponieważ:

  • koszt licencji jest dużo wyższy
  • pracy jest bardzo niewiele, a jeśli jest to dobrze mieć inny fach (np. pilot LPR doświadczenie z RAT-MED)
  • konkurencja spośród byłych pilotów żołnierzy z dużo wyższym nalotem
  • wynagrodzenie jest niższe, w porównaniu z pilotem liniowym

Kilka lat temu myślałem o tym żeby się przebranżowić na pilota liniowego, zrezygnowałem po obejrzeniu wielu video, w którym okazało się że ta praca po prostu jest nudna.

edytowany 1x, ostatnio: Mjuzik
SA
Zgadzam się, praca na liniówce brzmi dość nudnawo. Dlatego zacząłem trochę patrzeć w kierunku śmigłowców, ale po rozszerzonych poszukiwaniach liczba barier była dość spora. Oczywiście jeszcze nie podejmuję żadnych decyzji, jedynie utrzymuję rozeznanie w temacie
rafal95p
ta praca po prostu jest nudna. do czasu aż skorzystasz z Engine Fire in Flight checklist :>
MI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:123
4
Mjuzik napisał(a):

Kilka lat temu myślałem o tym żeby się przebranżowić na pilota liniowego, zrezygnowałem po obejrzeniu wielu video, w którym okazało się że ta praca po prostu jest nudna.

A nie dałoby rady zabrać laptopa do kabiny i pocisnąć jakiś kodzik między startem a lądowaniem? To by był tak OE: latanie + programowanie :D

_cwel
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:2 dni
  • Lokalizacja:Dubaśno
  • Postów:10
1

Nie, ale ja robiłem w odwrotna stronę tj. pilot komercyjnych statków pasażerskich -> programista na mobilki

SA
W jaki sposób trafiłeś do pilotażu? Jakoś od razu po szkole/studiach za odłożone/pożyczone hajsy? I co ostatecznie skłoniło cię do kompletnego odłożenia latania?
_cwel
Po liceum i maturze musiałem obrać jakiś kierunek co będę robił w życiu, a że interesuję się lotnictwem (od strony techniczno-fizycznej) to oczywiście poszedłem w tym kierunku. PPL zrobiłem w całości za swoje uzbierane/zapracowane pieniądze, a CPL opłacili mi rodzice jak zobaczyli, ze podszedłem do tego na poważnie i zainwestowałem całą swoją kasę. Ostatecznie pogorszyło mi sie zdrowie i chyba nie pozwoliłoby kontynuować mi kariery, a oprócz tego skusiła mnie wizja szybkich i dobrych jak dla mnie zarobków, bo prace jako dev mogłem znaleźć po roku nauki a nie kilku latach ;]
MJ
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:86
3

Tu człowiek przebranżawia się z pilota na programistę. Opowiada też trochę o realiach pracy początkującego pilota

axelbest
  • Rejestracja:ponad 17 lat
  • Ostatnio:około 20 godzin
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2251
2

Praca programisty:

  • na wygodnym fotelu, kanapie, w domku/w ogrzewanym biurze
  • wysokie zarobki, znośnie mała odpowiedzialność
  • w teorii można se strzelić piwko/drinka w czasie pracy i nie wpłynie to na bezpieczeństwo
  • Jak jest się dobrym i ma ciekawych klientów - można robić OE
  • możliwości awansu
  • prestiż (który moim zdaniem z roku na rok robi się większy)
  • możliwość zwiedzania obcych krajów (gdy się pracuje zdalnie i robi np. workation)

Praca pilota:

  • prestiż (który moim zdaniem z roku na rok robi się mniejszy)
  • praca w maszynie, która musi przejść sporą ilość kontroli, jest się też mocno odpowiedzialnym za wszelkie manewry
  • możliwość awarii, która może skończyć się śmiercią
  • w teorii - możliwość bycia zestrzelonym przez ruskie kur... (https://www.rp.pl/przestepczosc/art37435451-holenderski-sad-potwierdza-ze-mh17-zostal-zestrzelony-przez-rakiete-rosyjskiej-produkcji)
  • trzeba być trzeźwym, opanowanym, zero ćpania (podejrzewam, że pewnie mały joincik by mógł zaważyć na dalszej karierze)
  • dużo czasu spędza się poza domem, poza granicami
  • możliwość zwiedzania obcych krajów
  • na minus - nie można zaspać do pracy :)

Powiem lepiej - znam nawet ex-lekarzy, którzy przeszli do IT, bo tutaj jest mniejsza odpowiedzialność. Płaca też lepsza.

Mi wychodzi lepiej bycie programistą.
Wasze zdrowie 🍹

Zobacz pozostałe 2 komentarze
loza_prowizoryczna
Ryzyko raka też większe ale po IT to raczej mają wkalkulowane (ew. może po prostu chcą ze sobą skończyć ale wiara/rodzina/przyjaciele nie pozwala zrobić tego po ludzku).
somekind
nie można zaspać do pracy - niby czemu? Polecą bez Ciebie? :P
KamilAdam
Ryzyko raka też większe Ale mówimy poważnie o pilotach czy heheszkujemy z devów? ten kod dał mi raka ?
loza_prowizoryczna
@KamilAdam: Zależy czy masz copilota czy lecisz sam.
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
2

Ze względu na agendę New World Order pilotom będzie ciężej z każdym rokiem. Z tego co pamiętam, to np. po 2030 w UK ma już tylko funkcjonować Heathrow. Przemyśl to dobrze, ale jak to pasja, to nic Cię nie zatrzyma ;)

edytowany 2x, ostatnio: Kiko88
AB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 21 godzin
  • Postów:96
2

Sprawę należy rozpatrywać wyłącznie w kwestii tego, czego się oczekuje od życia i pracy, a nie w kontekście finansowym. Razem z type ratingiem (i tak za niego zapłacisz - albo samodzielnie, albo w ramach pożyczki spłacanej pracodawcy, albo w ramach niższej pensji + lojalki) dojście do latania w linii kosztuje pół miliona plus zainwestowany czas. Zarobki podobne jak w IT, więc to się nie zwróci. Jako Polak zaczynający w późnym wieku będziesz latał z wynagrodzeniem max kilkanaście tysięcy EUR b2b, prawdopodobnie sporo mniej. Bajeczne zarobki pilotów to domena (też pomału przemijająca) narodowych linii z krajów starej Europy, ale nie masz jakichkolwiek szans na dojście do etapu kapitana na A350 w takim Air France, nie jesteś Francuzem, nie skończyłeś francuskiej Ecole d'Aviation :) itd itp.

Jedynym sposobem na jakieś ponadstandardowe zarobki jest wykorzystywanie nisz, które są tymczasowe i w które nie każdy chce wchodzić - kraje arabskie, Chiny... Ale to też nie jest recepta dla początkującego, bo żeby w Chinach zarabiać (przed pandemią, pewnie potem siadło) kilkaset tysięcy dolarów rocznie to trzeba było być doświadczonym kapitanem na dużym samolocie.

edytowany 1x, ostatnio: abuwiktor
PdP
dodaj, że bardzo łatwo taką prace stracić NA ZAWSZE - np. złamanie procedur bezpieczeństwa, pogorszenie stanu zdrowia
MB
MB
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:105
0

To zależy jeszcze gdzie się pracuje w tym IT, ja robiłem w korpo często pod ciśnieniem i desdline’ami i taka spokojna praca pilota by mi pasowała na lata życia po 40 stce.

edytowany 3x, ostatnio: MarioBros33
AB
Nawet nie wiesz, jakie ciśnienie i deadline'y mają piloci. Niby z tym się walczy, bo to stoi w sprzeczności z bezpieczeństwem, ale każdy wie, że lepiej dolecieć na nocowanie do bazy.
MB
MarioBros33
W IT są nawet artykuły na ten temat https://mindboxgroup.com/pl/czym-jest-zjawisko-crunchu/ https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Crunch_(przemysł_gier_komputerowych) Nie wiem jak ty ale ja tego doświadczyłem na własnej skórze i moim zdaniem dość łatwo na to trafić w IT. Procent wypalonych programistów nie bierze się znikąd. Ogólnie to nikomu tego nie polecam. Nie pracuje w gamevie ale w finansach jako programista i tam tego doświadczyłem.
AB
Mogę to tylko skomentować tak: grass is always greener on the other side, a praca pilota nie ma wiele wspólnego ze "spokojną". Może czasem być nudna, ale nie jest sposobem na spokojne dogorywanie po crunchach w IT. :) Disclaimer: nie jestem pilotem, ale coś tam o lotnictwie wiem. :)
Miang
@MarioBros33: książki są a nie tylko artykuły
AC
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:13 dni
  • Postów:3
7

Sam zastanawiałem się niedawno czy programowanie nie będzie dobrym sposobem na wejście do lotnictwa, którym interesuje się od dziecka, na razie dałem sobie z tym zupełnie spokój...
Koszt zdobycia wszystkich uprawnień CPL+IR+ME+fATPL + kilka innych niezbędnych do aplikowania do linii to na chwilę obecną około 200 tysięcy złotych. Można trochę taniej, można drożej.
Szkolenie kończysz z około 200h nalotu, z czego więcej niż połowa to nalot solo (część w ramach szkolenia, część to budowa nalotu - można wynająć samolot od dowolnej osoby i latać w dowolnym celu).
Śmieszne jest to, że w lotnictwie po około 10-14h godzinach latasz już część lotów solo z nadzorem instruktora z ziemi, a podczas kursu na prawo jazdy dopiero po 30h + egzaminie możesz jechać samemu. Takie podstawowe latanie wbrew pozorom to nie jest żadne rocket science - bardziej easy to learn hard to master.
Teoria to zaliczenie 14 przedmiotów do zdania w kilku sesjach (są banki pytań z dużą ich częścią, ale mimo wszystko jest to bardzo dużo nauki), uwalenie któregoś z przedmiotów za pierwszym razem może sprawić, że znalezienie pracy będzie tak naprawdę niemożliwe - linie mocno patrzą na first passes przy kadetach bez doświadczenia.
Zakładając pracę na etat to trzeba liczyć na szkolenie co najmniej dwa lata, raczej bliżej trzech.
Zdobycie licencji to jest ta łatwa część, schody zaczynają się później.
Pracy dla pilotów bez doświadczenia na większych maszynach tak naprawdę prawie nie ma. Ostatnio trochę się poprawiło, bo przez 2 lata nie zatrudniał nikt (2020-2021 to nawet dla pilota z dużym doświadczeniem znalezienie pracy był cud). Po tym jak przejdziesz screening (dużo szans nie masz, bo linii lotniczych zatrudniających bez doświadczenia można policzyć na palcach jednej ręki) trzeba liczyć się z tym, że koszt szkolenia na typ to wydatek rzędu 25-30 tysięcy Euro. Część linii pokrywa koszt szkolenia, później odciągając przez kilka lat z wypłaty - np. Wizzair, w części musisz wpłacić wszystko przed rozpoczęciem szkolenia np. Ryanair - 30k Euro z góry (dla polskiego oddziału Buzz są jakieś inne warunki, chyba "pracujesz" na B2B, 6k E upfront, reszta bond), Enter Air chyba też działa w tym modelu. Linii pokrywających te koszty w tym momencie nie ma. W Ryanair jest jasno określone, że nawet pokrycie kosztów szkolenia nie gwarantuje późniejszego zatrudnienia, nawet umowy nie podpisujesz z Ryanair tylko jakąś spółką córką dedykowaną do szkolenia - więcej niż 98% szkoleń kończy się pracą w RYR, ale równie dobrze może przyjść kryzys i powiedzą ci, że jednak nie mamy teraz na ciebie zapotrzebowania, może zgłosimy się do ciebie za rok albo dwa albo i nie. Mając czysty type rating + line training bez 500+ godzin na typie jesteś praktycznie niezatrudnialny.
Trzeba zdać sobie sprawę, że linii mających stałą bazę w Polsce jest niewiele: Ryanair, Wizzair, EnterAir, Sprintair (długa lojalka, latanie po nocach), LOT i to tyle; wielu przewoźników z zagranicy - Lufthansa, SAS, AirFrance, Austrian, KLM wymaga biegłego władania lokalnym językiem.
Zdarza się, że po przejściu interview w WZZ dostaniesz propozycję bazy w Suceava albo jakimś innym dziwnym miejscu, a jak nie pasuje to do widzenia. Nawet jak masz bazę w PL to i tak przez miesiąc możesz latać z innej bazy (np. Budapeszt, Bratysława), bo akurat jest takie zapotrzebowanie, linia zapewni ci hotel ale cały czas jesteś poza domem.
Na zwiedzanie miejsc też nie ma co się nastawiać (chyba że Dublin, Londyn, East Midlands, Bergamo i Budapeszt - w low costach spędzisz tam sporo czasu na szkoleniu), większość linii short-medium haul lata w systemie 2 lub 4 sektory (na krajówkach może być nawet 6 lub 8 sektorów) dziennie z codziennym powrotem do domu. Więc lecisz np. Warszawa-Beauvais-Warszawa-Stansted-Warszawa. Ryanair chwali się rosterem 5 dni pracujących / 3 dni wolnego, w innych liniach jest różnie. Do tego poranne albo nocne loty. Mając odlot o 6 rano z Modlina mieszkając w WAW musisz wstać przed 3 - ogarnięcie się w domu, godzinny dojazd na lotnisko, briefing, inne pierdoły, uruchomienie samolotu itd. to zajmuje czas a często jest mało płatne lub wcale, bo w większość kasy zarabiasz za off-block time (od momentu ruszenia do zatrzymania), jakąś kwotę za sektor, niektóre linie część wynagrodzenia płacą z kilometra (jak dziadtransy na tirach xD).
Wynagrodzenie na samym początku to podobno około 7-9 k zł netto zależy od bazy, w RYR podobno więcej. Trend jest taki, że coraz więcej pilotów lata na B2B (także w LOT). Baza zagranicą z taką kwotą wygląda mało zachęcająco.
Branża jest niesamowicie cykliczna, jak jest ssanie to łatwiej się dostać, a mając doświadczenie jest sporo opcji, szczególnie gdy rozważa się bazę poza PL, jak przychodzi kryzys to zwalniają jak leci, a znalezienie pracy jest niemożliwe. W kryzysie mniejsze linie też często upadają.

Nie jest to też tak, że ta praca ma same minusy, daje mega satysfakcje, najlepszy widok z biura, pracuje się mniej godzin niż na normalnym etacie w ciągu roku, później zarobki są też fajne i dorównują, czasem przewyższają IT; ale niestety ma też mnóstwo wad i wymaga wielu poświęceń.
Ja uznałem, że nie warto.

Latanie dla przyjemności to koszt licencji PPL (25-40 tys) i potem wynajęcie samolotu w granicach 600-1000 zł brutto/h z paliwem + opłaty lotniskowe np. Bemowo (Babice) 150 zł netto za operację, na innych lotniskach jest taniej, średnio ok. 20-50 zł.

PdP
jesteś pewien 200k za fATPL ??? - tyle było w 2010 r. I podkreślę: - kariera "od zera do bohatera" w lotnictwie - kilka lat ciężkiej harówki i ... może dostaniesz pracę. To nie jest 3-miesieczny butkamp z klikania.
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Postów:3277
2

@acars: Po nicku widzę zajawkę na latanie :) W pandemii nikt nie zatrudniał, bo nie było kogo wozić, a cargo nie było czym wozić. W tej chwili lotnictwo bardzo mocno odżyło. Wspomniany przez ciebie RYR właśnie kupił 300 nowych samolotów. Na bazie linii, które zbankrutowały powstało trochę nowych "startupów" i aktualnie branża jest raczej w fazie wzrostowej. Pomimo tej cykliczności, akurat piloci zbyt szybko pracy nie tracą, bo sytuacja też nie wygląda tak, że pilota z aktualnymi uprawnieniami na jakiś typ znajdziesz od ręki.

PdP
co do RYR: ma plany zakupowe na lata do przodu i jego piloci maja bardzo dobrą opinię w środowisku
piotrpo
Każda duża linia lotnicza musi planować długoterminowo. Na nowy samolot czeka się latami, bo kolejki po samoloty są długie. Aktualny portfel zamówień na B737, to ~6k samolotów. Samolot potrzebuje ~4 kompletnych załóg, czyli jedynie ten typ będzie wymagał zatrudnienia na świecie 48k pilotów, których też trzeba znaleźć i przeszkolić, więc również plany rekrutacyjne trzeba mieć na lata do przodu.
PdP
praca jest (np. w Stanach w zeszłym roku FFA wydała 10k licencji ATP, a zapotrzebowanie na pilotów było 18k), ale minusów w porównaniu z IT jest od groma (tak wiem, są też plusy)
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)