To że ktoś potrafi wygenerować rozwiązanie prostego kawałka kodu w ChatGPT nijak się przykłada że będzie mógł zrobić i przetestować nawet najprostsze bug fixy i refactory w większym systemie. A zależ mi na tym drugim.
Może zamiast skupiać się na skillach czysto technicznych, warto sprawdzić, czy jest culture fit.
Chcesz kogoś, kto będzie robił bug fixy i refactory, to poszukaj kogoś, kto będzie przywiązywał wagę do testów, jakości kodu, architektury, refaktoru, a jednocześnie będzie gotowy na pracę z kodem zastanym w większym systemie (bo nie każdy musi mieć ochotę).
To kwestia kultury. Skilli też oczywiście, ale najpierw jest postawa/mental, a potem dopiero skille. Jak nie ma odpowiedniej postawy, to i skilli nie będzie.
Każde proste zadanie w większym systemie wymaga poświecenia takowym więcej czasu niż wykonanie tego zadania samodzielne.
No i też warto być uczciwym i jeśli masz jakiś znaczący dług techniczny w projekcie (a po tym zdaniu przypuszczam, że masz), to też lepiej to powiedzieć kandydatom (i wtedy część sama ucieknie) niż pomijać to w rekrutacji.
Bo ukrywanie jakości rozwiązania może poskutkować tym, że zatrudniony programista czuje się oszukany i zdemotywowany słabą jakością kodu (o której nikt nie mówił), a pracodawca też jest niezadowolony, bo może się okazać, że dany programista nie do końca się odnajduje w sprawnym nawigowaniu po kodzie legacy.