Zwolnienia - wątek zbiorczy

Zwolnienia - wątek zbiorczy
OL
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:70
8
  1. Mi się kiedyś zdarzyło około 50-60h za darmo zrobić na pracy zdalnej ze względu że poddałem się presji Sprintowej w mojej korporacji/kontraktornii. Pamiętam, że czułem się wtedy po prostu mentalnie jak... cieszko mi powiedzieć. Ale straciłem wtedy szacunek do swojej osoby że pracowałem za darmo. Jednakże bałem się zwolnienia, postawienia się, bo był to nowy projekt.
    Powiedziałem wtedy Delivery Managerowi o tym i on mnie wtedy potraktował tak jakby mi ktoś liścia sprzedał i powiedział coś w stylu że dzięki ale jedyne co ci możemy dać to jednorazowy bonus 1400 zł xD

  2. Zwolniony byłem w 2020 roku z powodu korony z dnia na dzień manager powiedział mi, że przepraszamy ale skończył się budżet dla Javowców.

  3. Robiłem kiedyś darmowe nadgodziny bo projekt był w plecy, manager o tym wiedział i ani słowa dziękuję mi nie powiedział na koniec xDD

Aktualnie traktuje firmy tylko jako biznessssssssss. Zero angażowania się emocjonalnego, cokolwiek. Włączam laptopa na 8h, robie swoje i wyłączam. Nic więcej bo wiem że jestem dla nich "resourcem".

Chciałem być dobry, angażować się ale 3 razy mnie skopano po tyłku więc, dziękuje, już nigdy więcej.


Hey XYZ, I wanted to check in with you on the progress of XYZ. We have a tight deadline for this sprint, and I was hoping we could stay on track to deliver on time. Can you give me an update on your progress so far and if there are any roadblocks that we can help address?
edytowany 4x, ostatnio: oliver_
nowy_kret_2
@eleventeen: wez chlopakowi wytlumacz, ze jest w bledzie. Bo ja nie potrafie tak dobrze jak Ty. Dzieki!
ToTomki
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1320
0

oliver_, ale jak rozumiem w przypadku 1 i 2 byłeś za każdym razem na b2b?

OL
1 i 2 na UoP przez kontraktornie, 3 praca na B2B
ToTomki
No to w sumie faktycznie wszędzie wprost byłeś zasobem. Ze mnie się śmieją "moje zasoby", że jestem frajer i na UoP siedzę bezpośrednio w firmie :P
EL
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:138
0
mealtdown napisał(a):

@eleventeen gratuluje kołchozowej mentalności.

Po prostu nie jestem ani oszustem ani zlodziejem.

Mnie życie nauczyło, że jedyną miarą prawdy zwłaszcza w sferze zawodowej jest skuteczność.

Jakis problem stanowi podpisanie umowy w ktorej placi sie za wykonane zadanie a nie za przepracowane godziny ?

Crowstorm
kołhozy są problemem
BA
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:72
1

Osoby ktore tak robia powinny byc natychmiast wywalane. W przypadku umowy o prace dyscyplinarnie. A sprawa rzeczywiscie jest prosta: firma ma placic a pracownik ma pracowac. Jesli firma placi za 8h to nie pracuje sie ani 12h ani 3h. Pracuje sie dokladnie 8h. Jesli ktorakolwiek ze stron nie wywiazuje sie ze zobowiazan to od tego sa sady. Jesli ktorakolwiek ze stron ma ochote zakonczyc wspolprace to ma to tego prawo na warunkach okreslonych przy podejmowaniu wspolpracy. No proste. Nie doczytalem w tym watku zeby ktorekolwiek z opisanych zwolnien bylo niezgodne z prawem. Podobnie jak nie widzialem zeby w wielu innych watkach programisci zmieniajacy prace (co o dziwo nie wywolalo niczyjego oburzenia) robili to niezgodnie z prawem.

W większości przypadków uważam że masz rację, uważam jednak że są takie sytuacje, gdzie nie jest to "no proste" bo są sytuacje w których pracodawca oszukuje ale nie da się swoich racji dowieźć w sądzie. Np. nakłamanie w ogłoszeniu o pracę albo w rozmowie o pracę. Potem liczą na to, że zostaniesz tak czy siak. W takim przypadku uważam że "quiet quiting" jest etycznie uzasadniony. W końcu firma nie szanowała Twojego czasu, nie za bardzo widzę walki w sądzie o to że pracodawca skłamał jeżeli chodzi o zakres obowiązków, używane technologie itd. bo był zdesperowany.

EH
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:1208
P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:951
ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
0
eleventeen napisał(a):
mealtdown napisał(a):

@eleventeen gratuluje kołchozowej mentalności.

Po prostu nie jestem ani oszustem ani zlodziejem.

Mnie życie nauczyło, że jedyną miarą prawdy zwłaszcza w sferze zawodowej jest skuteczność.

Jakis problem stanowi podpisanie umowy w ktorej placi sie za wykonane zadanie a nie za przepracowane godziny ?

Komuniści też twierdzili, że nie byli ani oszustami ani złodziejami. Chcieli sprawiedliwości ludowej. Wszystkim po równo.

edytowany 1x, ostatnio: mealtdown
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
0
eleventeen napisał(a):
Czitels napisał(a):

Sprawa prosta. Firmy nie szanują Ciebie to Ty nie szanuj firmy. Pracuj na kilka etatów, zawyżaj estymaty i nic nie rób w trakcie pracy, max 3-4h dziennie łącznie z obiadem, przerwami i pogaduchami.

Osoby ktore tak robia powinny byc natychmiast wywalane. W przypadku umowy o prace dyscyplinarnie. A sprawa rzeczywiscie jest prosta: firma ma placic a pracownik ma pracowac. Jesli firma placi za 8h to nie pracuje sie ani 12h ani 3h. Pracuje sie dokladnie 8h. Jesli ktorakolwiek ze stron nie wywiazuje sie ze zobowiazan to od tego sa sady. Jesli ktorakolwiek ze stron ma ochote zakonczyc wspolprace to ma to tego prawo na warunkach okreslonych przy podejmowaniu wspolpracy. No proste. Nie doczytalem w tym watku zeby ktorekolwiek z opisanych zwolnien bylo niezgodne z prawem. Podobnie jak nie widzialem zeby w wielu innych watkach programisci zmieniajacy prace (co o dziwo nie wywolalo niczyjego oburzenia) robili to niezgodnie z prawem.

Z tym, że nie wziąłeś pod uwagę tego, że ty jesteś tabelka w excelu dla firmy i przy quiet quitting prawdopodobnie nikt tego nie zauważy a zwolnienie Ciebie jak psa jest dla wielu ludzi problematyczne i twoje straty jako jednostki są w tym wypadku większe niż dla firmy. Szczególnie w USA gdzie praca wiąże się z prywatnym ubezpieczeniem.

No i to rozwiązanie o którym wspomniałem należy stosować wobec dużych firm w ten sposób traktujących drugą osobę. Ludzie powinni protestować i dać karę firmie w jakiś sposob. Nie w każdej, normalnych przypadkach pracuje się 8h, aczkolwiek kodzenia i tak wtedy jest pewnie z 1-2h.

edytowany 1x, ostatnio: Czitels
Uśpiony wiosenny but
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:443
3
Czitels napisał(a):
eleventeen napisał(a):
Czitels napisał(a):

Sprawa prosta. Firmy nie szanują Ciebie to Ty nie szanuj firmy. Pracuj na kilka etatów, zawyżaj estymaty i nic nie rób w trakcie pracy, max 3-4h dziennie łącznie z obiadem, przerwami i pogaduchami.

Osoby ktore tak robia powinny byc natychmiast wywalane. W przypadku umowy o prace dyscyplinarnie. A sprawa rzeczywiscie jest prosta: firma ma placic a pracownik ma pracowac. Jesli firma placi za 8h to nie pracuje sie ani 12h ani 3h. Pracuje sie dokladnie 8h. Jesli ktorakolwiek ze stron nie wywiazuje sie ze zobowiazan to od tego sa sady. Jesli ktorakolwiek ze stron ma ochote zakonczyc wspolprace to ma to tego prawo na warunkach okreslonych przy podejmowaniu wspolpracy. No proste. Nie doczytalem w tym watku zeby ktorekolwiek z opisanych zwolnien bylo niezgodne z prawem. Podobnie jak nie widzialem zeby w wielu innych watkach programisci zmieniajacy prace (co o dziwo nie wywolalo niczyjego oburzenia) robili to niezgodnie z prawem.

Z tym, że nie wziąłeś pod uwagę tego, że ty jesteś tabelka w excelu dla firmy i przy quite quitting prawdopodobnie nikt tego nie zauważy a zwolnienie Ciebie jak psa jest dla wielu ludzi problematyczne i twoje straty jako jednostki są w tym wypadku większe niż dla firmy. Szczególnie w USA gdzie praca wiąże się z prywatnym ubezpieczeniem.

No i to rozwiązanie o którym wspomniałem należy stosować wobec dużych firm w ten sposób traktujących drugą osobę. Ludzie powinni protestować i dać karę firmie w jakiś sposob. Nie w każdej, normalnych przypadkach pracuje się 8h, aczkolwiek kodzenia i tak wtedy jest pewnie z 1-2h.

Kto kodzi równe bite 8h niech pierwszy rzuci kamieniem.

W sensie, ja po intensywnym pisaniu testów potem implementacji potem kolejnej iteracji, pisaniu inegracyjnych E2E ogarnianiu np rzeczy odnośnie Kafki, Cloud albo przemyśleć coś i poprawić kodzik, potem racjonalnie przelecieć przez 2-5 PR ale tak sensownie dokładnie to po 6 godzinach ja już odpadam i głowa nie daje rady po prostu.

A jak sobie kodzicie w SCRUMie wypełnionym spotkaniami, to i są dni, gdzie masz 15min daily, 1,5h refinement, jakiś call z architektem lub innym teamkiem 1h i kodzenia zostaje może 4h top minus czasem 30-60min na 2-3 PRki, żeby sumiennie przelecieć przez kodzik i sprawdzić, że wszystko jest ok.

edytowany 2x, ostatnio: Uśpiony wiosenny but
ToTomki
4h to dobry wynik
JQ
  • Rejestracja:prawie 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Kraków
  • Postów:367
9


Tak trzeba to postrzegać o czym dyskutujecie wyżej XD


loza_prowizoryczna
Zawężanie tematu. Ogólnie przyjaciół ma się może do studiów. Później są już tylko znajomi i ew. kochanki.
Uśpiony wiosenny but
Kochanek nawet sporo, szczególnie te HRowe siksy, a potem guma do kosza i dalej lecimy next korpo i nowe siksy
loza_prowizoryczna
Nie zapominajmy przy tym o obowiązkowym badaniu krwi, zwłaszcza w obecnych, niebezpiecznych czasach.
Czulu
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:650
2
devops napisał(a):
Czitels napisał(a):

Sprawa prosta. Firmy nie szanują Ciebie to Ty nie szanuj firmy. Pracuj na kilka etatów, zawyżaj estymaty i nic nie rób w trakcie pracy, max 3-4h dziennie łącznie z obiadem, przerwami i pogaduchami. Po takich akcjach jak powyżej ludzie po prostu powinni się nauczyć, że firmy dla nas to bezosobowe źródło pieniędzy i nic więcej, w związku z tym można je traktować jak się chce, byleby zarobić jaknajwiecej jaknajnizszym kosztem.

Bardzo dobrze powiedziane. Ludzie powinni wreszci zrozumieć, że korporacje nie są ich przyjaciółmi i nie powinni przekładać pracy ponad swoje życie prywatne Pięknie to widać podczas rekrutacji, gdy opowiadają o sobie jacy są wspaniali, o przyjaznej atmosferze, o integracjach pracowniczych i benefitach, o tym że "my jesteśmy rodziną". To wszystko bzdury, a gdy przychodzi kryzys, to zwolnienia weryfikują i pokazują ich prawdziwe oblicze i bezduszne podejście do pracowników oraz to na ile faktycznie cenią ludzi.

Kolejna kwestia - wśród pracowników nie ma solidarności, a najgorsze są przypadki gdzie jest taki jednej przygłup, który próbuje się przypodobać kierownictwu i nie solidaryzuje się z zespołem który kieruje i podlizuje osobom wyżej, a swój zespół ciśnie. Żałośni ludzie...

Mnie szokuje bezmyślność procesu tych zwolnień. Osobną kwestią jest bowiem samo zainicjowanie zwolnień, a osobną skrajna pogarda z jaką te zwolnienia przeprowadzono, nie kłopocząc się nawet z wysłaniem emaila, tak żeby zwolnieni nie musieli zasuwać bezsensownie tego dnia do roboty. Przecież to daje też do myślenia tym nie zwolnionym i rujnuje w ich oczach reputację firmy którą z pewnym nakładem sił i środków budowała, co nie pozostanie bez wpływu na wydajność i rotację. To jest zwyczajne marnotrawstwo, i kolejny dowód na to że kapitalizm co prawda funkcjonuje w praktyce lepiej od komunizmu, ale daleko mu do "gry racjonalnych podmiotów" z teorii ekonomii. Nawet jeśli sami executives nie wierzą w skuteczność wewnętrznej propagandy o wartościach, pasjach i rodzinnym traktowaniu, to w takim razie poświęcanie firmowych środków na jej propagowanie jest tym bardziej marnotrawstwem.

edytowany 1x, ostatnio: Czulu
Uśpiony wiosenny but
przecież świat korporacji oraz IT to gra pozorów, zawsze była, jest i będzie. Jedni udają, że im zależy (firma) drudzy udają, że rozumieją co firma chce i pracują dla idei XD
Czulu
to na h*j marnowac kase na te pozory
Uśpiony wiosenny but
@Czulu: nie mam pojęcia, póki płacą to będę kodził :) jedynie to nie jeżdzę na integracyjne spotkania i inne bzdury.
OL
Ja tak z moim managerem mam, nie lubię chama xD a z drugiej strony muszę z nim gadać bo praca i robić grę pozorów, w większości firm miałem podobnie, powiedziałbym że taki klimat korpoświata
ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
8

Mnie szokowała bezmyślność z jaką zatrudniano w naszej branży. Brano wszystko co ma dwie ręce i dwie nogi i chęć szczerą. Tym bardziej brano wszystko co ma dwie ręce i dwie nogi i wykute na pamięć algorytmy wszelakie. Życie wystawiło kartę sprawdzam. Chęć szczera i/lub algorytmy nie czynią z nikogo sensownego programisty.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
CP
Pytanie serio - jak skutecznie sprawdziłbyś czy kandydat nadaje się na stanowisko bez wkuwania algorytmów, czy zadań, które połowa kandydatów znających swoją wartość odpuści, bo szkoda im kilkunastu godzin na pracę za darmo dla firmy? Same rozmowy techniczne to najczęściej teoria, bo np. wzorce projektowe można wkuć, a to, że ktoś nie zna pewnego wybranego losowo nie oznacza, że do niczego się nie nadaje. Jedyną sensowną formą wydaje mi się live coding jakiegoś algorytmu na stronie typu CodeWars, z naciskiem oceny bardziej na poznanie procesu myślowego, albo współpracę.
Uśpiony wiosenny but
z live codinge się zgodzęz najlepiej mi ida takie interview i najwięcej frajdy może dlatego ze tez mialem już doświadczenie pracować w Pair Proframming i czuje się komfortowo mówić komus co robie i po co
SM
Live coding algorytmu świadczy tylko o tym że ktoś ma przerytego leetcoda. Na seniora/lead właściwie nie pisze kodu bo wieże i właściwie wiem że osoba z wieloma latami doświadczenia potrafi to robić. Ale możemy pomówić o jakichś przykładowych snippetach, implementacjach, code review, o architekturze itp.
CP
Gadanie o architekturze, snippetach i implementacjach odpada jako pewny sposób na weryfikację, bo potencjalny kandydat może się zasłonić NDA i nie powie co robił. Z live coding właśnie wskazuję na to, że nie ma to być zrobienie zadania w 5 min z pamięci, tylko pokazanie procesu myślowego, współpracy z drugą osobą, reakcję na uwagi (słuszne lub nie). Ja szczerze mówiąc nie wiem jak to powinno wyglądać. Jak to jest w innych zawodach? Budowlańcom karzą postawić murek na rozmowie?
SM
No właśnie ja do tego podchodze jak w innych zawodach i nie każe nikomu opowiadać szczegółów z innych prac, to ja daje przykłady problemów i rozmawiamy o rozwiązaniach. Tak jak byś zatrudniał architekta do zaprojektowania mieszkania, dajesz mu przykładowe problemy które sobie omawiamy, ewentualnie stwiasz przed nim jakiś schemat techniczny i sobie o nim rozmawiacie co gdzie można by jak zrobić.
MD
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:23 dni
  • Postów:145
2
mealtdown napisał(a):

Mnie szokowała bezmyślność z jaką zatrudniano w naszej branży. Brano wszystko co ma dwie ręce i dwie nogi i chęć szczerą. Tym bardziej brano wszystko co ma dwie ręce i dwie nogi i wykute na pamięć algorytmy wszelakie. Życie wystawiło kartę sprawdzam. Chęć szczera i/lub algorytmy nie czynią z nikogo sensownego programisty.

Gorzej ze bootcampy dalej prężnie działają i jeszcze jakiś czas będą wypuszczały swoich absolwentów...

RE
czekam tylko fakt czy super ekspres -> oszukała mnie banda bootcampowych decydentów! dla mnie nie ma roboty a wydałem 25 tysi.!
flinst-one
i będą się pomocy domagać, jak frankowicze albo powodzianie
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:5108
0

i cyk szwedzki unicorn

https://newsroom.spotify.com/2023-01-23/an-update-on-january-2023-organizational-changes/

i gdyby ktoś pytał - tak, CEO bierze odpowiedzialność za to :P

SZ
Spotify chyba do dzisiaj nie zarabia na siebie... ciekawie się dzieje.
CO
6% pracowników. Ciekawe jaki % tego to developerzy.
Crowstorm
Julki znowu poleciały, nie będzie filmików na tiktoku :(
WhiteLightning
Zwalnianym będą przysługiwać 5-miesięczna odprawa, ekwiwalent za niewykorzystany urlop i opieka zdrowotna. Otrzymają też wsparcie w znalezieniu nowej pracy. Wg: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Spotify-zwolni-6-proc-personelu-Daniel-Ek-tlumaczy-powody-8477087.html.
AS
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:344
10

image

sacharynek
"Zapewne wielu z was zginie, ale to jest poświęcenie, na które jestem gotów" Lord Farquad
FR
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:928
4

Powyrzucali ludzi z microsoftu i mamy to co mamy dzisiaj. To koniec Microsoftu.

SZ
Wyrzucili o jednego za dużo.... i azure padł :D
FR
Pewnie miał subskrypcję na swoim koncie.
renderme
Co za kretyni, jakby malo na tych subsktybcjach zarabiali. Pazernosc ich zgubi.
somekind
Coś się stało?
ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
4
froziu napisał(a):

Powyrzucali ludzi z microsoftu i mamy to co mamy dzisiaj. To koniec Microsoftu.

Dla mnie m$ to odpowiednik związku radzieckiego. Pasożyt świata IT to najlepsze określenie na tą firmę.

eleventeen napisał(a):

Jakis problem stanowi podpisanie umowy w ktorej placi sie za wykonane zadanie a nie za przepracowane godziny ?

Jakby kolega znałby choć odrobinę realia branży (...)

  1. W każdym projekcie największym mankamentem są zadania. Te często mają sam tytuł, epic, (...), opis jak jest to jest fajnie pytanie o jego jakość. Niekiedy trzeba poświęcić sporo czasu na wydobycie z ludzi to czego potrzeba. Jak już to zrobisz to często jesteś zaleźny od innych zespołów które mają coś tam do powiedzenia w kwestii która jest na Twoim biurku.
  2. Nawet jak już ustalisz co masz do zrobienia to częściej jak rzadziej odezwą się głosy które powiedzą, że to jednak nie tak bo może coś trzeba podzielić, może zmniejszyć, może zwiększyć albo zmienić bo nie pasuje.
  3. Nawet jak już działasz z zadaniem to może okazać się, że no jednak jest coś pilniejszego bo panowie krawaciarze tak postanowili albo wrzucamy temat do lodówki bo w sumie to coś nam nie wnosi wartości.
  4. Nawet jak skończyłeś kodzić, oddałeś temat do code review, wprowadziłeś wszelkie poprawki, qa stwierdził że jest ok, poszło na produkcję i dziś działa, a jutro zrobili upgrade jakiejś zależności, weszła nowa wersja javy 1.8.cośtam i nie działa. To temat jest skończony czy nie jest skończony?
  5. Nawet jak skończyłeś kodzić, oddałeś temat do code review, wprowadziłeś wszelkie poprawki, qa stwierdził że jest ok, poszło na produkcję i pani product owner powie, że no ona sobie to inaczej wyobrażała bo (...). To temat jest skończony czy nie jest skończony?
  6. Nawet jak nie skończyłeś kodzić bo temat przerósł mozliwości. To płacić czy nie płacić?

Właściwie nikt o zdrowych zmysłach nie stosuje w IT umów o dzieło chyba, że mówimy o drobnych i bardzo jednoznacznych sprawach.

edytowany 2x, ostatnio: mealtdown
RE
  • Rejestracja:ponad 18 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
4

patrzcie google walneło zwolnienia a dziś się mnie na LN pytają czy jestem zainteresowany robotą w google Poland. Taka to redukcje, droższych na tańszych polaków.


We are the 4p. Existence, as you know it, is over. We will add your biological and technological distinctiveness to our own. Resistance is futile
CZ
w FAANGU dawno już nie pracują ludzie z zachodu, ale tania siła robocza. (mowa oczywiście o inżynierach a nie o kadrze zarządzającej) No chyba, że jakieś research rzeczy gdzie nikogo nie dopuszcza się do najnowszych technologii.
AD
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:6
1

Widziałem na Li, ze ponoc wczoraj w InPoscie byly jakies wieksze zwolnienia w IT, wie ktos moze co sie tam odpaczkomatowało ?

Zobacz pozostałe 2 komentarze
SM
Sam w tam tym czasie zamówiłem z paredziesiąt paczek teraz właściwie nic nie zamawiam przez kuriera i pewnie nie jestem wyjątkiem.
FR
Jak Shoppee wyleciało z naszego rynku to chwilowo pewnie roboty im spadło, to nie jest tak, że z dnia na dzień paczki z shoppee przejdą na allegro/amazona czy komu oni tam usługi świadczą.
TR
robią restrukturyzacje żeby mieć jedno globalne IT
GA
Nikt z developmentu nie wyleciał, za to polecieli chyba wszyscy Scrum Masterzy w firmie. :D
EH
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:1208
0

Generalnie jest lipa wysłałem kilka cv tydzień temu, dostałem jedną odpowiedź że odrzucają moje cv. a tak to 0 innych odpowiedzi. 8 lat robię w tym frameworku do jakiego szukają i 13 lat samego kodowania i nawet nie chcą gadać :D A śle na te oferty gdzie spełniam 100% wymogów.

edytowany 2x, ostatnio: ehhhhh
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
CZ
Spokojnie, froziu to nie urzędnik. Chyba :P
FR
Jednostkowe zatrudnienie jednego typa na UoP i zabawy w jakieś księgowości wydawać się mogą napsuć więcej krwi niż to, że chłop będzie słabym programistą :D Z racji ogromnego ssania zakładam, że liczba osób chętnych zdobyć doświadczenie w pracy mimo braku umowy może być spora. Tzn. ja ogólnie pytam z ciekawości, sam nie wiem jakbym to rozwiązał :)
EH
@szok: php laravel, do tego jestem fullstackiem robiącym w vue i angularze + pisze również w node.js
EH
@smieszekheheszek: no to fajnie, u mnie kolega stracił robotę bo się klient wysypał i też nie dostaje żadnego odzewu na cv :)
SM
@froziu: Dokładnie dlatego najbardziej myśle o UoZ.
SZ
  • Rejestracja:około 14 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Postów:179
1

Zastanawia mnie czy jest jakaś technologia w której jesteś bezpieczny... (w miare) gdzie zastanowią się 10 razy zanim Cie zwolnią.
Chociaż na NodeJS non stop rekruterzy piszą i jak z nimi rozmawiam to mówią że nie mogą znaleźć ogarniętych ludzi...

CZ
C++ jest w miarę bezpieczny. Znajdziesz sobie bajorko w jakiejś firmie i siedzisz po 20 lat
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8403
5
szok napisał(a):

Zastanawia mnie czy jest jakaś technologia w której jesteś bezpieczny...

Po co? Lepiej mieć skille przydatne na rynku, wtedy mogą sobie zwalniać, inna firma zatrudni. No i lepiej na tyle dobrze zarabiać i na tyle mieć mało zobowiązań, żeby móc sobie coś zaoszczędzić, wtedy nawet bez pracy można mieć hajs przez jakiś czas.

(w miare) gdzie zastanowią się 10 razy zanim Cie zwolnią.

Obstawiam, że jakiś znawca firmowego spaghetti i starożytnych rozwiązań używanych tylko w tej konkretnej firmie. Czyli taki archeolog (nie mylić z architektem). Wtedy zwolnisz takiego i cały projekt leży, jeśli to była ostatnia osoba, która kumała, o co chodziło w tym projekcie.


edytowany 3x, ostatnio: LukeJL
ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
5
szok napisał(a):

Zastanawia mnie czy jest jakaś technologia w której jesteś bezpieczny... (w miare) gdzie zastanowią się 10 razy zanim Cie zwolnią.
Chociaż na NodeJS non stop rekruterzy piszą i jak z nimi rozmawiam to mówią że nie mogą znaleźć ogarniętych ludzi...

Siedzę na tym rynku trochę. Sam dotykałem rożnych obszarów. Znam pewne aspekty pracy w niszowych technologiach. Realia są nieco odmienne od oczekiwań.

  1. Ofert zbyt wielu nie ma. Jak już to rekrutacja odbywa się poprzez network. Jak nie trzymasz z odpowiednimi osobami to wiele Cię ominie.
  2. Jesteś przyspawany do danego sektora, do kilku dużych graczy bo tam takowych technologii się używa.
  3. Nie ma za bardzo skąd czerpać wiedzy. Zostaje rycie po githubie, szukanie w odmętach internetu, proszenie o pomoc na irc.
  4. Koledzy po fachu mają swoje lata więc albo będą ojcować, albo będą wpuszczać w kanał, albo zasłonią się brakiem wiedzy.
  5. Trudno mówić o rozwoju jak dotykasz czegoś, co ostatnio było rozwijane w latach 80 czy 90 ubiegłego wieku.
LukeJL napisał(a):

(w miare) gdzie zastanowią się 10 razy zanim Cie zwolnią.

Obstawiam, że jakiś znawca firmowego spaghetti i starożytnych rozwiązań używanych tylko w tej konkretnej firmie. Czyli taki archeolog (nie mylić z architektem). Wtedy zwolnisz takiego i cały projekt leży, jeśli to była ostatnia osoba, która kumała, o co chodziło w tym projekcie.

W obecnym projekcie mamy kilku archeologów. Jeden spędził na ciepłej posadzce siedem lat. Poczuł się pewnie, zaczął pyskować i dostał wypowiedzenie.

Biorąc pod uwagę wszelkie aspekty wolę mieć kilka kontraktów, używać cywilizowanych technologii, być ponadprzeciętnym w nich niż babrać się w zabytkach czy budować przewagę przez zasiedzenie.

edytowany 2x, ostatnio: mealtdown
SZ
Nie miałem nigdy właśnie okazji pracować przy starych lub niszowych technologiach. Ale faktycznie zgadzam się z tobą.
WhiteLightning
Przy takich technologiach (w szczegolnosci jak sa specyficzne dla firmy) przewaznie pracuje sie bardzo spokojnie i wygodnie, wszyscy sa przyzwyczajeni , ze cos co w normalnej technologi zajelo by godzine, tam zajmuje tydzien. Ale to moze tez byc pulapka, bo jesli zasiedzimy sie przez kilka lat w takim projekcie to zmiana firmy moze byc trudna.
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:3169
4

@szok:IMHO bezpieczna jest ogolnie pojeta praca przy infastrukturze czyli wszelkiego rodzaju rzeczy zwiazane z opsowaniem, cloudem, SRE, k8s itp. Mala szansa ze firma zredukuje, pomijajac skrajne przypadki typu Twitter. A w razie wpadki jesli sie cos potrafi to takich ludzi brakuje wiec mozna przebierac w ofertach.

ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
1
WhiteLightning napisał(a):

@szok:IMHO bezpieczna jest ogolnie pojeta praca przy infastrukturze czyli wszelkiego rodzaju rzeczy zwiazane z opsowaniem, cloudem, SRE, k8s itp. Mala szansa ze firma zredukuje, pomijajac skrajne przypadki typu Twitter. A w razie wpadki jesli sie cos potrafi to takich ludzi brakuje wiec mozna przebierac w ofertach.

W swojej karierze miałem małą przerwę od programowania podytkowaną wypaleniem zawodowym. Przepracowałem kilkanaście miesięcy u integratora IT. Krajowy januszeks z centralą w stolnicy oraz oddziałami w większych miastach wojewódzkich. Szło im dobrze. Dział techniczny zrobił się sporawy. Oczekiwania płacowe również pieły się w górę. Któregoś pieknego ranka dyrcio się znerwował i zwolnił tych co przychodzili co chwilę po więcej.

Została garstka ludzi niezbędnych do prowadzenia biznesu:

  • datacenter/storage/serwerów/wirtualizacji,
  • networkingu/switchingu/routingu,
  • telefonii (cisco finesse),
  • kilku pomocników.

Z pozoru sytuacja wydawała się skąplikowana. Ci co zostali pracowali grubo ponad 200 godzin miesiąc w miesiąc. Dotychczasowe projekty opóźniały się, a te nadchodzące przesuwano w czasie. Perspektywy na zatrudnienie ludzi z ulicy nie było. Tyle teorii. Na pokład ściągnięto dzieci/kuzunów/kolegów/znajomych managerów it z korpo z którymi działali. Na uczelni ogłoszono płatne staże. Czy firma straciła? Ich marża była ulokowana w sprzęcie, a usługi stanowiły dodatek do kawy.

W obecnym projekcie z rok temu odszedł devops. Stanowisko zostało zlikwidowane. Obowiązki zostały podzielone pomiędzy zespół developerski, a dział it. Dla biznesu to nie problem bo ich zdaniem w zespołach istnieją kompetencje aby ogarnąć infrę, ci/cd, zapewnić ciągłość działania.

To takie dwa przykłady z życia wzięte.

edytowany 2x, ostatnio: mealtdown
Zobacz pozostałe 2 komentarze
WeiXiao
skąplikowana wtf
P5
przykład z januszexu ma reprezentować rynek IT? ok
Alley Cat
@pre55: a dlaczego ma nie reprezentować? Januszeksów Ci u nas w Polsce pod dostatkiem :P
P5
@Alley Cat: ale nikt nie każe w nich pracować :) Akurat międzynarodowych korpo nie brakuje do tego oferty full remote z zagranicy
Miang
zarzadzajacy w zagranicznym korpo też może być Januszem
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:3277
13

@WhiteLightning: Nie ma czegoś takiego jak "bezpieczna praca". Możesz być super fachowcem, mieć wrażenie, ze "bez ciebie się zawali", a na koniec zostać skasowany przez gościa z drugiej strony świata, który nie tylko nie wie nic o tobie, ale nawet nie wie, że istnieje projekt w którym niby jesteś niezastąpiony. Znacznie lepiej budować swoje bezpieczeństwo na:

  • poduszce finansowej
  • kompetencjach
  • dobrej opinii wśród znajomych
  • świadomości sytuacyjnej na rynku pracy
WhiteLightning
Idac tym tropem, rownie dobrze firma moze sie zwinac (tak bylo w poprzedniej, branza turystyczna, przyszedl Covid i sie firma zwinela, ja juz pracowalem gdzie indziej). Przez bezpieczna rozumie to, ze prawdopodobienstwo ze nagle mnie zredukuja jest minimalne. Poza tym to nie wykulcza ogarniecia w zyciu o ktorym wpsominasz.
piotrpo
@WhiteLightning: Ale taka jest moim zdaniem prawda "bezpieczna praca" to pułapka, bo ona jest bezpieczna, do momentu, w którym się skończy. Każdy projekt kiedyś się kończy, prawie każde zajęcie da się wykonywać zdalnie, możesz być w super projekcie, ale go skasują, a zachowają rzędy wielkości gorszy "bo coś".
ME
ME
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:168
0

"Duzo zalezy od skali firmy, (...) tysiace serwerow + duzy ruch + zadeklarowane SLA w umowach to zabawa sie konczy".

Ile firm potrzebuje mieć swojego ASa, kilka wyjść na świat, dedykowany team zajmujący się networkingiem, ludzi od data center, SLA na wysokim poziomie? Są to pojedyncze przypadki.

Znajomek jest it managerem w fabryce która zatrudnia pareset osób. Dział IT jest bardzo mały. Mają zduplikowaną serwerownię, część usług w chmurze, backupy niektórych systemów trzymają na taśmach, obsługa większości systemów jest wyrzucona do firm zewnętrznych.

Mój obecny projekt to aplikacje dla sektora ubezpieczeniowego. Jak klienci policzyli ile kosztuje ich SLA to doszli do wniosku, że wolą zmniejszyć parametry kosztem ograniczenia ceny.

edytowany 1x, ostatnio: mealtdown
SM
Wydawać by się mogło że oficjalnie nie wiele mogło by tego potrzebować. Ale w praktyce jest sporo firm które wymagają tego od innych firm i te są wtedy takim SLA uwiązane, sam znam ze 2 przypadki gdzie to sla nie wiadomo po co było ale klient dostał go w umowie a później egzekwował :)
PA
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:18
9

Zwalniają już nawet tak krytyczne ogniwa...

!9860F860-7E04-4554-9F4D-32F97F3D4E74.jpeg

CZ
Przynajmniej oni wiedzą gdzie były pieniądze przepalane.
ME
Jak jest za dużo tłuszczu to każda machineria stanie
SP
Niech się ci scrum masterzy przebranżowią na kurierów, wtedy coś pożytecznego dla ludzi zrobią :)
WhiteLightning
Na Scrum Masterow padl blady strach.
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:490
5

O, w końcu wzrośnie jakość inpostu, nice!

OL
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:70
3

Ja ostatnio z moim managerem rozmawiałem że chciałbym pójść w rolę stronę Scrum Masteringu/Agile Coachingu ponieważ jako 7 letni Senior Java Dev jestem wypalony i potrzebuję lekkiej odskoczni xD Co najlepsze, powiedział że przemyśli to. No i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłem.


Hey XYZ, I wanted to check in with you on the progress of XYZ. We have a tight deadline for this sprint, and I was hoping we could stay on track to deliver on time. Can you give me an update on your progress so far and if there are any roadblocks that we can help address?
edytowany 1x, ostatnio: oliver_
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
opiszon
10 lat temu to był agile już pełną gębą. A książkowego waterfalla nie było nigdy. To ewangelizatorzy scruma sprzedają bajeczkę o waterfallu. ;-)
CZ
A scrum to nie są w praktyce właśnie takie 2 tygodniowe waterfalle?
OL
Scrumowe Sprinty to narzędzie do wywierania presji na programistach i w pewnym sensie tworzenie mentalnych, dwutygodniowych deadlinów. Takie mentalne chomąto :)
somekind
A nie myślałeś iść w stronę jakichś występów kabaretowych, takimi tekstami zrobiłbyś furorę: Dekadę temu był waterfall, potem zaczął się scrum Scrumowe Sprinty to narzędzie do wywierania presji na programistach i w pewnym sensie tworzenie mentalnych, dwutygodniowych deadlinów. :) Z drugiej strony ewidentnie nie cierpisz scruma, a chcesz być scrum masterem. Ty to chyba lubisz. :D
R7
SM z własnej woli? To już lepiej zostać szkoleniowcem jak masz gadane i co nieco potrafisz.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)