Czy naprawdę tak musi wyglądać rekrutacja w IT?

Czy naprawdę tak musi wyglądać rekrutacja w IT?
UglyMan
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:2206
2

@LukeJL:

Zastanawiam się, czy nie można byłoby więc zamiast zatrudniać ludzi, którzy są "z zawodu rekruterem", to wziąć programistę i kazać mu zrobić kurs HRowania. Myślę, że łatwiej byłoby nauczyć programistę technik rekrutacji i wyszukiwania kandydatów niż oczekiwać od nietechnicznych rekruterów, że będą się znać na programowaniu.

Po pierwsze primo programiście z reguły nie chcą tego robić.
Po drugie primo poco płacić programiście 20 tys za rekrutację jak takie same testy może zrobić HR za 5.
I po trzecie primo to nie tylko wiedz techniczna się liczy.

Zobacz pozostały 1 komentarz
UglyMan
Ale że lepszego w czym? Kupel trochę rekrutował dużym korpo. Nigdy nie rekrutował do swojego zespołu, żeby uniknąć jakiś niedomówień itp.
LukeJL
do dwóch pierwszych się zgodzę, ale do trzeciego, to pisałem przecież, żeby wysłać go na kurs HRowania i programista mógłby uzupełnić swoją wiedzę o różne techniki używane przez rekruterów (jak są bootcampy dla programistów, to dlaczego HRu nie można by się nauczyć).
Miang
@LukeJL: no niektórzy nie nadają się
LukeJL
@Miang na programistę też się niektórzy nie nadają, a są nimi. Kto wie, czy nie lepiej takie osoby odnalazłyby się w HR.
UglyMan
Kiedyś pracowałem w firmie gdzie kierownikiem był koleś, który mówił, że go nim zrobili, bo programować nie umiał. Co ciekawe kierownikiem też nie był za dobrym. Przynajmniej z punktu widzenia podwładnych. Z drugiej strony to mogło wyglądać inaczej.
SE
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:8 dni
  • Postów:321
3

Pracujemy w zawodzie gdzie stosunek zarobków do zainwestowanego czasu i pieniędzy jest absurdalnie duży. Dodatkowo ilość potencjalnych pracodawców jest niemalże nieograniczona dzięki temu, że w tej branży praca zdalna jest na porządku dziennym. Mimo to znajdą się ludzie, którzy będą narzekać że jakiś ułamek pracodawców wymaga wykucia na blachę algosow. Wow.

Zobacz pozostałe 15 komentarzy
SE
Jeżeli poświęcenie 8 godzin dziennie aby zarobić 3k netto jest dla Ciebie świetnym stosunkiem zarobki/czas to gratuluję i jednocześnie zazdroszczę ;).
WeiXiao
W obu przypadkach poświęcasz 8h. Różnica jest jedynie pomiędzy zarobkami oraz czasem zainwestowanym przed oraz dodatkowym
WeiXiao
Po prostu jak się przyjrzysz, to wcale time/$ nie jest aż tak wybitnie duży w przypadku programisty. Nie trzeba mieć studiów, a jaki % je ma? 90? 80? 70? jakie stawki dostają ludzie bez studiów? Mediana zarobków? podobno 6k netto - to są kwoty do których ludzie zbliżają się na budowlankach 2 lata po szkole średniej, a nawet nie mówię o truskawkach czy szparagach w netherlands :) Nie zrozum mnie źle, praca programisty ma wiele zalet, ale moim zdaniem czas/$ nie jest aż tak wybitny w porównaniu do innych zawodów. No chyba, że jesteś outlierem, ale no to wtedy xd
S9
Ja jestem bez studiów i nie sądzę żeby to był czynnik wpływający na hajs.
UglyMan
@scibi_92: W przypadku zwykłego klepacza kodu nie ma to najmniejszego znaczenia. W przyapdku stanowisk bardziej specjalistycznych, wyższych już może to mieć większe znaczenie.
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:3 minuty
  • Postów:8400
7
Seken napisał(a):

Pracujemy w zawodzie gdzie stosunek zarobków do zainwestowanego czasu i pieniędzy jest absurdalnie duży. Dodatkowo ilość potencjalnych pracodawców jest niemalże nieograniczona dzięki temu, że w tej branży praca zdalna jest na porządku dziennym. Mimo to znajdą się ludzie, którzy będą narzekać że jakiś ułamek pracodawców wymaga wykucia na blachę algosow. Wow.

Nie zgodzę się. Ok. Jeśli jesteś Zuckerbergiem (albo po prostu kimś, kto napisał jakąś popularną apkę albo ma inny produkt i zarabia miliony), to faktycznie możesz tak powiedzieć. Ale zwykły programista musi zdobywać doświadczenie całe lata, żeby finalnie zarabiać zaledwie ułamek wartości, którą wypracuje. Słaby deal. A tymczasem Janusze Biznesu, Cwaniacy, Ludzie z Plecami potrafią się nie natrudzić, a zarabiać sporo więcej.

Mam wrażenie, że ulegasz złudzeniu, które polega na tym, że jak spojrzymy na całość społeczeństwa, to może się wydawać, że programista zarabia dużo. Tylko, że to odwrotnie. Problem jest, że w innych zawodach stosunek zarobków do zainwestowanego czasu i pieniędzy jest absurdalnie mały. W zawodzie programisty płacą hojnie i można spoko zarabiać, ale jak policzymy zainwestowany czas, to raczej dalej programista zarobi jedynie kawałek tego, co mógłby zarabiać, gdyby nie pracował na etat, tylko udałoby mu się rozwinąć własny biznes.


edytowany 1x, ostatnio: LukeJL
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
LukeJL
@Seken trzeba by najpierw zdefiniować to, czym jest "zawód", bo tak to można sobie uważać aktywność X za zawód bądź nie, w zależności od tego, czy nam tak pasuje.
SE
Kurde, widzę 2 możliwości. 1. Czepiasz się słowek mimo, że doskonale wiesz o co chodzi. Nawet w pierwszym komentarzu Ci odpisałem: Dodatkowo nie mam zielonego pojęcia czemu porównujesz tutaj pracę na etacie do rozkręcania własnego biznesu, przecież to się tyczy dosłownie każdego zawodu. 2. Serio nie zrozumiałeś tak oczywistego przekazu. Niezależnie, która opcja jest prawdziwa skutecznie zniechęciłeś mnie do kontynuowania dyskusji ;).
LukeJL
@wiciu dokładnie, do tego piję. Po prostu niewłaściwe mi się wydaje mówienie o absurdalnie dużym stosunku zarobków do czasu, bo dalej te zarobki są mocno ograniczone przez sufit płacowy i tylko nielicznym się udaje wyciągnąć większe stawki.
LukeJL
@Seken też nie mam ochoty na ciągnięcie tej dyskusji, bo napisałeś coś nieprzemyślanego i nie chcesz się wycofać, bo by to się kłóciło z twoim obrazem świata.
wiciu
@LukeJL: To prawda. Na etacie zawsze jest jakiś sufit i ograniczenia. Z drugiej strony w IT w Polsce górne stawki są stosunkowo wysokie w porównaniu do innych zawodów no i praca nie jest aż tak męcząca jak robota na kopalni lub tak odpowiedzialna jak praca chirurga prowadzącego operacje.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
2
GutekSan napisał(a):

Ale czemu ktoś obwinia HRy, skoro to nie one są decyzyjne?

Bo mizoginia nie pozwala inaczej. ;)

Kiko88 napisał(a):

@GutekSan: Niektórzy się przeprowadzają z kraju do kraju, z miasta do miasta. Powyżej seniora mieliby być wykluczeni z rynku? Absurd.

Absurdem to jest zatrudnianie np. team leadera z zewnątrz. Taki ktoś jest zupełnie bezużyteczny, bo nie zna ani firmy, ani ludzi w niej, ani produktu.

S9
Nie przesadzałbym z tą mizoginia jeśli serio tak uważasz. Raczej zwykły brak pomyślunku :p
Chdzk
Zalezy czegos sie oczekuje do teamleada. Jezeli aplikacja nie jest biznesowo skomplikowana, a glowne oczekiwania od teamleada to prowadzenie zespolu, nadzor nad scrumem, jirą i wazniejsze calle, to nie widze zadnego problemu zeby team lead byl z zewn.
somekind
@Chdzk: a ja widzę, bo TL, który nie zna firmy i ludzi nie będzie dla mnie pomocny. Jeśli z problemami będę chodził do innych kolegów albo bezpośrednio, to po co taki TL? @scibi_92: zadziwiające jak często brak pomyślunku łączy się z obwinianiem kobiet z HR na tym forum. :P
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
7

FAANG rekrutują tak jak rekrutują, bo u nich się to sprawdza. W praktyce te wszystkie pytania o algorytmy, zagadki itd. to zamaskowany i upośledzony test IQ, bo testu na inteligencję przeprowadzać nie wolno, a oni chcą zatrudnić ludzi sprytnych, a nie doświadczonych, bo doświadczenie z innych firm jest u nich mało przydatne. Dlatego też pojawia się problem z ageismem, bo zdolności poznawcze spadają wraz z wiekiem a przydatne zaczyna być ileś tam lat doświadczenia.

Rekrutacja w innych firmach (w tym mojej) też nie jest perfekcyjna. Większość rozmów jakie miałem w życiu (zarówno jako kandydat, jak i rekrutujący) koncentrowała się na absurdalnie nieistotnych szczegółach jakiegoś konkretnego frameworku, biblioteki, albo sztampach typu czym różni się klasa abstrakcyjna od interface'u, Zastanawiam się jak często np. programista Java jest w stanie wykorzystać wiedzę o wewnętrznej organizacji pamięci i jak po tych wszystkich edenach i survivorach biega garbage collector, który z założenia jest mechanizmem przed programistą schowanym, albo ile razy w karierze ma do czynienia z tak intensywnymi operacjami na listach i zbiorach, że faktycznie ma znaczenie której implementacji użyje.

Większość rozmów prowadzona jest według (moim zdaniem) złego schematu - mamy ileś tam etapów szukania powodów, dla których kandydat nie powinien być zatrudniony, zamiast znalezienia powodów, dla których warto go zatrudnić. Powód tego jest prosty, rekruterzy techniczni, to amatorzy, którzy korzystają ze wzorców, dzięki którym sami dostali pracę i tak ten proces się powiela, bo jakoś tam działa. To, że w większości firm, do przejścia rozmowy kwalifikacyjnej wystarczy wykuć (w tych lepszych zrozumieć) odpowiedzi na 101 pytań rekrutacyjnych z [wstaw technologię] i że te pytania nijak się mają do rzeczywistej pracy, jest raczej oczywistością dla każdego kto był ileś tam razy odpytywany i zdobył już jakieś doświadczenie.

Rekrutowanie doświadczonych inżynierów oprogramowania, to jeszcze bardziej złożony problem. Tutaj również trzonem rekrutacji jest sprawdzenie, co gość wie, a wartość takiej osoby, dla projektu w którym ma wziąć udział nie wynika z wiedzy czysto technicznej, tylko z doświadczeń i liczby zderzeń z jakąś tam ścianą w dotychczasowej karierze. W dodatku osoba, która zna bardzo dobrze technologię w której pracuje, jest zaledwie doświadczonym programistą, a to nie jest wystarczający powód, żeby ją zatrudnić. Im "wyżej", tym większą wagę mają umiejętności miękkie, takie jak łatwość komunikacji, asertywność, umiejętność argumentowania swojego stanowiska, podejście do nowych rozwiązań, a to ciężko sprawdzić w rozmowie więc się to pomija. Prawdopodobnie przydatne byłyby ogarnięte osoby z HR, ale trzeba takie mieć i trzeba by ich jeszcze posłuchać.

edytowany 1x, ostatnio: piotrpo
Zobacz pozostały 1 komentarz
piotrpo
@Miang: biali statystycznie są gorsi w kompy niż Azjaci. Kwestie kulturowe/społeczne. Podczas gdy dziecko z imigranckiej rodziny uczy się i idzie na studia, bo to daje chleb, biali wychowani w dobrobycie szukają mniej wymagających studiów, samorealizują się i później dziwią, że mając w ręku dyplom z wyróżnieniem poważanej uczelni na kierunku "literatura", "gender studies", "politologia" dostają robotę w kwiaciarni, no może w papierniczym.
GS
@piotrpo: z tymi Azjatami to bym nie przesadzał. W tym momencie jestem częścią dość upośledzonego zespołu, który tworzę ja i pewien Chińczyk, a TLem jest Hindus. I Hindus i Chińczyk mają doktoraty z Machine Learningu, tymczasem większość zadań z backlogu spada na mnie, bo nie są w stanie ich wykonać, albo dopiero po jakichś godzinnych sesjach wyjaśniających. Zwłaszcza u Chińczyka widzę czasem trochę brak takiego szerszego spojrzenia czy zacinanie się nad problemami wcześniej niż wypadałoby.
Miang
@GutekSan: właśnie, a co byś powiedział jakby przełożony stwierdził że Azjaci statystycznie lepsi wiec da Twoim kolegom premię, którą Ty wypracowałeś?
GS
@Miang: mimo wszystko pracuję z rozsądnymi ludźmi, widać kto ma jaki wkład i taki argument by nie przeszedł. Gdyby jednak faktycznie ktoś coś takiego rzucił to bym albo zmienił pracę, albo robił minimum.
Miang
@GutekSan: albo podał swoją ksywę i stwierdził że to odziedziczona po przodkach ;)
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
2

@piotrpo: Funkcje poznawcze pogarszają się wraz z rozwojem procesów chorobowych w organizmie. Jakość żarcia, powietrza bardzo się schrzaniła na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia. Wcale nie jestem pewien, czy w związku tym, to właśnie dzisiejsi 20-latkowie nie są bardziej schorowani, mniej odporni niż np 35latkowie i czy mają większe niedobory. Jakieś badania dobrze byłoby zacytować, ale najpierw trzeba by je zrobić, a który koncern by za nie zapłacił? Uważam, że jesteś w błędzie twierdząc, że doświadczenie z innych firm jest mało przydatne. O jest, szczególnie jak trzaska się tylko i wyłącznie CRUDy w każdej firmie. ;)

edytowany 4x, ostatnio: Kiko88
Zobacz pozostałe 12 komentarzy
GS
Ja bym dokonał jeszcze głębszego podziału: na inteligencję płynną i skrystalizowaną. Wg badań ta płynna faktycznie ma szczyt ok. 25 r.ż., ale skrystalizowana rośnie cały czas. Z wieloma problemami dziś radzę sobie lepiej niż w latach teoretycznego szczytu. To co z wiekiem jednak zdecydowanie spada to pamięć. Rozwiążę problem i po paru miesiącach zapominam, że to robiłem, a wciąż mogę pamiętać o problemach sprzed kilkunastu lat.
Miang
@GutekSan: no moja ciotka tak ma, ale ona właśnie skończyła 90 ;)
GS
@Miang: zastanawiam się czasem też na ile to faktycznie spadek moich możliwości, a na ile zmiany w stylu pracy. Kiedyś problemy rozwiązywało się dłużej i dokładniej - wiedza była w książkach a nie w internecie, więcej trzeba było się zastanawiać, również mniej rzeczy rozpraszało, w efekcie ta wiedza lepiej się gruntowała. Dziś rozwiązuję kilka problemów równolegle, czasem wg gotowych szablonów, a po chwili robię coś innego.
Miang
@GutekSan: no raczej top drugie, ponieważ mam teraz pracę na styku ze sprzętem to pracuję w tym starym stylu ;) i to działa
vpiotr
@GutekSan: wielozadaniowość upośledza umiejętności analityczne. Nie wiem czy trwale. Empirycznie potwierdzone u kilku osób.
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
0

@piotrpo: Chyba input (geniusz vs idiota) jest tutaj istotniejszy niż sam zachodzący proces...

piotrpo
Możesz rozwinąć? Nie rozumiem co masz na myśli.
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
0

@Kiko88: Upierasz się, że wiek jest kluczowy, a ja piszę, że to niekoniecznie prawda. Kto szybciej przyswaja wiedzę 25letni idiota, 25latek o średnim poziomie inteligencji, czy 50 letni geniusz? A może 35letni as? Oczywiście, że istotne jest jeszcze czy ćpają chlają, co jedzą, jaki tryb życia prowadzą, czy o siebie dbają. Ale to jest mega złożone zjawisko...

edytowany 5x, ostatnio: Kiko88
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
0

Oczywiście, że to nie jest proces jednej zmiennej. Ale mając 25 lat uczysz, czy uczyłeś się szybciej, niż będziesz to robił w wieku 50 lat. Możesz nadrabiać to doświadczeniem (w tym wcześniej nabytą wiedzą), ale tak jak w wieku 50 lat masz niższą zdolność do regeneracji niż jako 20 latek, tak samo wolniej myślisz.
Oczywiście, startując z wysokiego poziomu, możesz zakończyć życie w wieku powiedzmy 90 lat na poziomie wyższym niż inna osoba startująca z niskiego.

edytowany 1x, ostatnio: piotrpo
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
1

@piotrpo: Nie, zapędziłeś się w ślepy róg. Ostatni przykład. 25-latek po matmie (5 lat trzaskania algorytmów na studiach) i 25 latek bez studiów. Dostali do zoptymalizowania algorytmy. Pierwszy poradził sobie śpiewająco i już skończył. Drugi ciągle działa. Ten drugi 25-latek niekoniecznie jest mniej inteligentny od tego pierwszego i niekoniecznie ma gorzej działające funkcje poznawcze. Ten pierwszy jest bardziej doświadczony.
Na ageism powinniśmy reagować, a nie go wspierać.

edytowany 5x, ostatnio: Kiko88
piotrpo
Ale bierzesz pod uwagę, że jest jakiś powód dla którego jeden poszedł na matmę, a drugi nie? Oczywiście, że można się wytrenować w pewnym stopniu umiejętności w określonej dziedzinie, ale tak jak niektórzy się nie nadają do koszykówki, bo wzrost 160 to za mało, żeby zebrać piłkę z kosza, tak niektórzy się nie nadają do pewnych prac, bo za wolno myślą. Nie, programowanie nie jest zajęciem wymagającym niesamowitego intelektu. Nie wiem gdzie wspieram ageism. Opisuję jedynie rzeczywistość.
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:713
1
Kiko88 napisał(a):

@UglyMan: Apropos kolegi, akurat komunikacja (soft skillowa) nie zawsze jest mocna w IT. Wielu świetnych programistów ma Asbergera. I spoko.

To jest dokładnie odwrotnie. To nie kodowanie powoduje Aspergera.

To ludzie z Aspergerem się nadają do pracy z kodem, z maszynami w ogólności. Większość programistów to autyści.

UglyMan
Większość programistów to autyści. a ty skąd to wziąłeś ?
marian pazdzioch
Widziałem kilkuset.
UglyMan
:)
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Postów:713
1
piotrpo napisał(a):

Oczywiście, że to nie jest proces jednej zmiennej. Ale mając 25 lat uczysz, czy uczyłeś się szybciej, niż będziesz to robił w wieku 50 lat. Możesz nadrabiać to doświadczeniem (w tym wcześniej nabytą wiedzą), ale tak jak w wieku 50 lat masz niższą zdolność do regeneracji niż jako 20 latek, tak samo wolniej myślisz.

Oczywiście, startując z wysokiego poziomu, możesz zakończyć życie w wieku powiedzmy 90 lat na poziomie wyższym niż inna osoba startująca z niskiego.

I nie ma nic złego w tym że ktoś wolniej myśli. Ludzie to nie maszyny, są różni.

Musisz mieć jednak świadomość że korpo chce zatrudniać maszyny, niestety (jeszcze) ma do dyspozycji tylko ludzkich pracownikow. Więc wybiera najtańszych z tych którzy najbardziej przypominają maszyny.

Najlepszym przykładem jest tzw. Tech Lead

który jest tak robotyczny że aż przeraża.

edytowany 1x, ostatnio: marian pazdzioch
piotrpo
Ja nie piszę, czy to dobrze, czy źle. Zwyczajnie FAANG tak robi (co widać w twoim filmie)
MA
@marian pazdzioch: a co jest robotycznego w Tech Leadzie?
marian pazdzioch
Gada i wygląda jak robot, ma problemy z relacjami z ludźmi no i pracował w faang nie wiem czy ma dzieci (roboty nie mają dzieci)
GregoryI
Przewija mi się jako proponowany na youtube od dawna, i wygląda mi na typowego atencjusza z parciem na zrobienie kultu jednostki, gdzie będą go finansować aka "kup książkę", "jedyna taka okazja na kurs xxx". Ostatnio była afera z krypto gdzie wprowadził ludzi w błąd żeby zarobić kilka mln $$ - tzw pump and dump scheme
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
1

@Kiko88: Napisałeś "Dlatego też pojawia się problem z ageismem, bo zdolności poznawcze spadają wraz z wiekiem a przydatne zaczyna być ileś tam lat doświadczenia."
Ja to interepretuje, że usprawiedliwiasz jednak ageism, czyli pośrednio go wspierasz.

KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:8 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
2
marian pazdzioch napisał(a):
Kiko88 napisał(a):

@UglyMan: Apropos kolegi, akurat komunikacja (soft skillowa) nie zawsze jest mocna w IT. Wielu świetnych programistów ma Asbergera. I spoko.

To jest dokładnie odwrotnie. To nie kodowanie powoduje Aspergera.

To ludzie z Aspergerem się nadają do pracy z kodem, z maszynami w ogólności. Większość programistów to autyści.

Dodajmy jeszcze że powyżej pewnego wieku Aspergera staje się trudno wykrywalny, dlatego mówi się głównie o Aspergerze dzieciecym. (niedługo nie będzie mówić się o Aspergerze w ogóle, ale to z powodu że okazał się nazistą i będzie trzeba zmienić nazwę choroby :P). Wynika to z tego że Asperger to nie jest upośledzenie totalne tylko opóźniona zdolność uczenia się. Trzydziestolatkowie z Aspergerem potrafią wejść i spytać "Hej, co u ciebie" nawet jak mają głęboko w D tą informację bo się nauczyli że należy tak robić. Różnica jest taka że standardowi (żeby nie powiedzieć normalni) ludzie nauczyli się tego w wielu 10-15 lat


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
0
Kiko88 napisał(a):

@Kiko88: Napisałeś "Dlatego też pojawia się problem z ageismem, bo zdolności poznawcze spadają wraz z wiekiem a przydatne zaczyna być ileś tam lat doświadczenia."

Ja to interepretuje, że usprawiedliwiasz jednak ageism, czyli pośrednio go wspierasz.
// jeżeli chcesz mnie wspomnieć, to pisz @piotrpo

Nie, nie wspieram, nie usprawiedliwiam. Masz za zadanie zrekrutować przeciętnego programistę. Dajesz mu do rozwiązania jakiegoś hackerranka:

  • 25 latek po studiach robi zadanie w 20 minut
  • 50 latek robi to samo zadanie w 40 minut
    Który wypadł lepiej?

Zatrudniasz piłkarza. Jeden wypadł w testach sprawnościowych na 100 punktów,, drugi na 50. Tak ten drugi był starszy.

Równie dobrze, możesz twierdzić, że kobiety są dyskryminowane w inżynierii oprogramowania, bo 95% (IDZD) programistów to mężczyźni. I firma jest zła, bo nie zatrudnia kobiet, a przecież "naturalna" wartość to okolice 50/50. Tylko nikt nie wspomina, że CV przysyła jedna kobieta na 99%. Co bardziej postępowe firmy będą nawet dyskryminować (niby-pozytywnie) mężczyzn w takiej rekrutacji.

Wracając do programistów i wieku. FAANG zwracają uwagę na szybkość nauki i mają do tego swoje powody. Uważają, że np. doskonała znajomość jakiejś konkretnej technologii nie jest wielkim plusem, bo często tej technologii nie używają, a nawet jeśli, to za chwilę przestaną i potrzebni są ludzie, którzy szybko przyswoją sobie coś nowego. Takie podejście, moim zdanie, nie jest fajne, ale u nich się sprawdza. Gorzej, jeżeli firma, która pisze typowy software biznesowy próbuje używać takich samych metod, jak Google, ale chociaż jest to zachowanie głupie, to nadal nie jest to dyskryminacja.

Dyskryminacja, moim bardzo skromnym zdaniem ma miejsce wtedy, gdy kryteria takie jak płeć, wiek, przekonania polityczne, religia są brane pod uwagę przy zatrudnianiu pracownika. Dla jasności, tak, są takie przypadki i to jest złe. Zwyczajnie istnieją również inne mechanizmy, które powodują, że np. starsi wiekiem programiści nie przechodzą rekrutacji.

K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
0

@piotrpo: "Który wypadł lepiej?" np. 50-latek, który zrobił to zadanie w 19 minut?

edytowany 1x, ostatnio: Kiko88
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
0

@Kiko88: No i ok, jeżeli trafi się 50, czy 70 latek, który wg. obiektywnych testów wypadł lepiej, to powinien zostać zatrudniony. Tylko znowu - statystyka jest nieubłagana.

.andy
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1524
2

@piotrpo:

Zatrudniasz piłkarza. Jeden wypadł w testach sprawnościowych na 100 punktów,, drugi na 50. Tak ten drugi był starszy.

No to porównanie do tej sytuacji nie pasuje.

Dajesz mu do rozwiązania jakiegoś hackerranka:

25 latek po studiach robi zadanie w 20 minut
50 latek robi to samo zadanie w 40 minut
Który wypadł lepiej?

Dlaczego zakładasz, że ten starszy wypadnie dwa razy gorzej czasowo? A nawet gdyby, to liczy się jeszcze jak dane zadanie się zrobi. Ktoś z większym stażem rozwiązał w życiu N różnych problemów i ma dzięki temu większy wachlarz możliwych rozwiązań niż ktoś w wieku 25 lat, kto takiego doświadczenia nie ma.
No i wracając do samego sposobu rozwiązania problemu. Nie zawsze rozwiązanie problemu w 20 minut jest lepsze niż w 40. Trzeba myśleć o skutkach danego rozwiązania - ewentualnych refactorach w przyszłości czy dokładaniu do tego nowych funkcjonalności czy samym kontekście w jakim ta rzecz będzie działać.


Software is like sex: it's better when it's free.
- Linus Torvalds
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
2
.andy napisał(a):

No to porównanie do tej sytuacji nie pasuje.

Dlaczego? Może piłkarze też chcieliby pracować w zawodzie do emerytury?

Dlaczego zakładasz, że ten starszy wypadnie dwa razy gorzej czasowo? A nawet gdyby, to liczy się jeszcze jak dane zadanie się zrobi. Ktoś z większym stażem rozwiązał w życiu N różnych problemów i ma dzięki temu większy wachlarz możliwych rozwiązań niż ktoś w wieku 25 lat, kto takiego doświadczenia nie ma.

Bo statystycznie rzecz biorąc, młodzi ludzie mają sprawniejsze umysły, a to właśnie sprawdzają takie zadania. Możesz trafić na coś, co jest znanym ci problemem, ale ta część sprawdza jak radzisz sobie z problemami, których rozwiązania nie znałeś wcześniej (jedna z definicji inteligencji zresztą). Oczywiście, pisałem wyżej, zależy jakiego profilu kandydata oczekujesz. Z tego co widzę FAANG zatrudnia albo "sprytnych", albo takich z naprawdę dużym dorobkiem w jakiejś dziedzinie. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Robią tak od lat, osiągają jakieś tam sukcesy, więc pewnie z ich punktu widzenia to się sprawdza. Takie podejście nie sprawdzi się w wielu innych firmach IT i moim zdaniem błędem jest stosowanie go bez patrzenia na konsekwencje. To zresztą nie jest jedyny przypadek, kiedy wchodzi myślenie "chcemy być jak Google, to róbmy jak Google", bez refleksji nad tym, po co Google tak robi.

No i wracając do samego sposobu rozwiązania problemu. Nie zawsze rozwiązanie problemu w 20 minut jest lepsze niż w 40. Trzeba myśleć o skutkach danego rozwiązania - ewentualnych refactorach w przyszłości czy dokładaniu do tego nowych funkcjonalności czy samym kontekście w jakim ta rzecz będzie działać.

Jasne, ale w przypadku zadań na algorytmy kryteria są dość ostre: ma zwrócić prawidłowy wynik, i O=log(n) jest lepsze niż O=n Zresztą nie czepiaj się mnie, ja nie zadaję zadań na algorytmy na rozmowach, bo tutaj zgadzam się akurat z tobą, wolę doświadczonego gościa, sprawnie radzącego sobie z codzienną pracą, grzebaniem w stęchłym kodzie i szybką realizacją prostych zadań. Pisz do którejś z firm FAANG, zamiast żalić się na forum, może posłuchają.

Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:1659
7

Młody ma mniej doświadczenia. Nie zauważy że Janusz robi go w bambuko. To jest powód a nie jakaś tam szybkość rozwiązania zadania


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
SE
Statystycznie to właśnie młodzi częściej zmieniają pracę. Posiedzą pół roku u Janusza, zorientują się jakie są stawki na rynku i uciekną bez zawahania ;)
PI
No właśnie. Senior nawet nie spojrzy na ofertę Janusza.
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
2

@Miang: Nie do końca. Oczywiście ktoś z 0-3 latami doświadczenia zarabia (statystycznie) mniej niż ktoś, kto ma tych lat 30, ale to głównie kwestia stanowiska. Mając "typowy projekt", masz trochę pracy trudnej i obarczonej ryzykiem błędu o dużych konsekwencjach (wybór technologii, architektury, sposobu uwierzytelniania i autoryzacji itp.) tutaj doświadczenie jest kluczowe. Z drugiej strony masz masę prostej i powtarzalnej pracy, przy której "senior" będzie się wkurzał, że robi rzeczy poniżej jego umiejętności, a junior wręcz przeciwnie, bo dla niego to coś nowego, wyzwanie wciąż okazja do nauki. Z mojego skromnego doświadczenia, ani zespół złożony z samych juniorów, ani zespół samych seniorów nie jest dobrą opcją. Piszę generalnie, pewnie są wyjątki, gdzie pracy dla juniora będzie mało, lub wcale.

K8
Miang, nie o to chodziło chyba. Tak myślę. Myślę, też, że nie dopuszczać do sytuacji, że twoje nie jest na wierzchu. Uważaj na udar w późniejszym wieku, bo to z reguły tym się kończy...
Miang
miałam na myśli np. darmowe nadgodziny, obietnice rozliczenia wydatków, ściema że tylko na chwilę siedzi w zatłoczonych pokoju na skraju biurka i [pracuje na złomie
piotrpo
@Miang: Z takich firm należy uciekać bez względu na staż. Jeżeli firma "wymaga" darmowych nadgodzin i ma problem z zakupem przyzwoitych narzędzi pracy, to nie ma szans na szybką poprawę.
kevin_sam_w_domu
kevin_sam_w_domu
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:196
3

Mam kolegę managera w IT i opowiada mi że woli do zespołu wziąć gościa po AGH'u z 3-4 latami expa w Javie do zespołu co wyklepie CRUDa nie zagłębiając się w szczegóły + jeszcze będzie robił od rana do wieczora, czy po nocach, jak mu się każe, mentalność wyniesiona ze studiów, aniżeli 40latka który ma 15 lat expa, znajomość 10 języków i masę technologii, ale zazwyczaj duże prawdopodobieństwo że będzie roszczeniowy, np. nie będzie robić nadgodzin itp.

Tak w dużym skrócie.

edytowany 4x, ostatnio: kevin_sam_w_domu
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
3

@kevin_sam_w_domu: No to prawdziwy manager z niego. Duże M. Dzisiaj on stygmatyzuje, pare latek minie i jego będą stygmatyzować. Taki 40letni developer zawsze znajdzie pracę remote gdziekolwiek na świecie i przeżyje, a kto będzie chciał zatrudnić 40letniego managera, który tak naprawdę nic nie umie?

edytowany 3x, ostatnio: Kiko88
Zobacz pozostałe 3 komentarze
K8
Miang
ale jak masz rodzinę jak wcześniej cały wolny czas się rozwijałeś, to skąd ta rodzina się wzięła? ;)
KamilAdam
@Miang: ogólnie robienie dzieci jest szybsze niż ich wychowywanie :P Przynajmniej dla mężczyzn. Niektórym to starczyła jedna przypadkowa impreza na której się spili :D
KR
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:174
0

Chyba najlepiej, gdyby tacy programiści po 40-50-tce, po prostu zrobili sobie sepuku, bo już nigdzie nie będą ich chcieli... Aczkolwiek, znam firmę, gdzie chyba już większość osób jest po 50-tce, a niektórzy już przekroczyli 60 - rozwój systemów ERP, RRCP, w dużej mierze nisza dla jednego z sektorów gospodarki.

Miang
jako tania siła robocza na eksport to się nie nadają, jako programiści tak
K8
@Kristof: Osobiście bardzo lubię pracować w mocno zróżnicowanym (również wiekowo) środowisku. Diversity fajnie poszerza horyzonty, rozwija, zawsze można czegoś się od bardziej doświadczonych kolegów nauczyć. Pracowałem w UK (to jest tam standard), pracowałem w NZ również. U nas w PL, to jest trochę bardziej skomplikowane. Dojrzewamy :)
KR
Mam nadzieję, że dojrzewanie będzie szybkie. Może warto by też zatrudniać bardziej wiekowych specjalistów HR, co by nie odsiewali starszych od siebie;-)
K8
@Kristof Dokładnie tu jest problem. Zobacz jak wyglądają HR np. w Szwajcarii. U nas jest raczej młodzieżowo ;). (Czytaj tanio)
kevin_sam_w_domu
kevin_sam_w_domu
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:196
2

W każdym razie jak jeszcze chcesz być typowym korpo-klepaczem w Scrumie, pracować nad projektami gdzie co 2 tygodnie masz tzw. "demo", głównie w Javie/C#, gdzie towarzystwo ma zazwyczaj 20-35 lat to umówmy się, ale taki 40-50 latek pociągnie w czymś takim max 2 lata i nie da rady dłużej.
Jest to zbyt duże obciążenie dla psychiki, nerwów, a za tym idący stres i ciągły chaos. Swego czasu sprawdzałem statystyki i programiści należą do grup ludzi którzy szybko się wypalają, właśnie przez tego typu akcje.

edytowany 8x, ostatnio: kevin_sam_w_domu
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:8 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
6

taki 40-50 latek pociągnie w czymś takim max 2 lata

Ja to chyba zawsze byłem 40+ :P chyba nigdy w projekcie nie wytrzymałem 2+ lat :D ale to dlatego że zawsze chciałem się rozwijać i iść do lepszej technologii.
Z drugiej strony teraz jak mam 32 lata to już mi się tak nie chce pracy zmieniać. Poza tym jestem coraz bardziej bezczelny i coraz bardziej mam gdzieś że rozwalam Scrumowe wykresy "zadanie było za duże, nieprecyzyjne i zostało źle wyestymowane". Harmonogram pracy leży i widzę że będzie leżeć jeszcze bardziej :D


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
kevin_sam_w_domu
kevin_sam_w_domu
po prostu jesteś już pewny siebie
piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:3277
10

Myślę, że macie trochę wypaczoną perspektywę patrząc na rynek pracy w PL. 30 lat temu nie było czegoś takiego jak IT w PL. Ktoś, gdzieś napisał jakiegoś TIGa czy TAGa, FK w jakimś Clipperze. Nawet 20 lat temu tak było. Z grubsza programistów w PL było tylu ile systemów kodowania polskich znaków. Jeżeli ktoś zaczynał pracę w wieku 25 lat, to teraz miałby 55 i dlatego takich ludzi nie widać. Takich koło 45 trochę znam. Co do ageismu, to od 40 urodzin pracowałem w 4 firmach, zmieniając pracę za każdym razem z własnej woli. Generalnie była w tym czasie chyba jedna rozmowa gdzie nie przeszedłem dalej. Nie wiem, czy jestem taki super (nie sądzę), jest tak wielkie zapotrzebowanie na programistów, którzy chociaż widzieli klawiaturę, czy zwyczajnie firmy do których kandydowałem miały wywalone na mój wiek. Oczywiście nie wiem jak będzie wyglądała przyszłość i chęci zatrudniania 60 latków (już za 12 lat...), ale pracuję w amerykańskim korpo i rozmawiając z kolegami po lepszej stronie oceanu, na ogół jestem najmłodszy w pokoju.
Wypalenie zawodowe - robię to co lubię a z wiekiem zacząłem mieć wywalone na terminy, biurowe awanturki, spiny bo coś się zapaliło na czerwono a powinno na zielono. Zbyt wiele takich sytuacji już miałem w życiu, żeby się przejmować pierdołami i gównoburzami, które znikają równie szybko jak się pojawiły. Zmiany tak jak nie były dla mnie problemem, tak dalej nie są. Z młodszymi kolegami dogaduję się bez problemu, wydaje mi się, że oni ze mną również, czasami jedynie zapytają, "czy badałem ostatnio prostatę, bo w moim wieku już trzeba regularnie". W firmie, która chce zatrudnić młodych frajerów, bo będą robić nadgodziny za lizaki, a nie za pieniądze zatrudniać się tak czy inaczej nie zamierzam, więc jeżeli jakaś mnie nie zatrudni, to płakać też nie będę. Nie piszę, że mam wywalone na robotę, ale zwyczajnie nie gorączkuję się jak za młodych lat ;)

edytowany 1x, ostatnio: piotrpo
kevin_sam_w_domu
kevin_sam_w_domu
to tego trzeba po prostu dojrzeć
piotrpo
@kevin_sam_w_domu: dokładnie, trzeba zobaczyć ileś tam takich "pilnych", "kryzysowych", sytuacji, które nigdy ani pilne, ani kryzysowe nigdy nie były i można się uodpornić.
kevin_sam_w_domu
kevin_sam_w_domu
niestety w branży IT panuje przekonanie że przez pierwsze lata należy się dawać wykorzystywac kosztem pieniędzy, czasu, nerwów, stresu, czy niektórzy doradzają się przemęczyć, właśnie aby zdobyć doświadczenie
piotrpo
Przez pierwsze lata możesz nie mieć wyjścia (bo trudniej zmienić pracę), ale też dobrze jest chociaż próbować poprawić sobie życie. Warto pracować więcej, żeby więcej się nauczyć. Myślę, że pomimo płaczu, wykorzystywanie pracowników w IT jest marginalnym zjawiskiem i drogą naturalnej selekcji będzie zanikać (zakładając utrzymanie się sytuacji na rynku pracy). Juniorami nie da się zbudować systemu.
AB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:96
1

To wszystko wynika z faktu, że u nas po prostu branża IT (i nie tylko) jest młoda. Tak jak to ktoś wyżej napisał - programiści zaczynający po studiach w latach 90tych mają dzisiaj 45-55 lat i w większości zostali dyrektorami, menedżerami, prezesami itd. W innych branżach zresztą też było podobnie, bo po prostu u nas brakowało ludzi ogarniętych, znających kawałek języka obcego i bez obciążeń mentalnych z poprzedniego systemu.

Przecież nawet obecnie dalej jest tak, że przy dynamicznym rozwoju branży kupa ludzi po paru latach idzie w management. Ale to tylko dlatego, że potrzeba kadr do tegoż managementu (albo nie, ale to temat na inną dyskusję :).

Wraz ze starzeniem się ludzi, którzy dzisiaj w IT siedzą, problem tego, że 50-letni deweloper wygląda dziwnie i ktoś miałby go z jakiegoś powodu nie zatrudnić - po prostu zniknie, bo będzie to normalne.

edytowany 3x, ostatnio: abuwiktor
Miang
o zapomniałam o tym że się zarzuca obciążenia mentalne z poprzedniego systemu ;)
marian pazdzioch
ALBO jednak korpo zrobią kolejny krok na wschód po młodych, tanich Ukraińców a nie starych Polaków.
AB
Już dawno zrobili.
marian pazdzioch
Ale ja mam na myśli "natywnie" 😁, tzn. biura fizycznie na Ukrainie, na razie jest tam jednak mniej fajnie niż w Polsce (głównie dlatego że to nie UE, w sądzie czy urzędzie trzeba dawać łapówki itp.) więc biura JESZCZE powstają w Polsce.
TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:853
1

https://mobile.twitter.com/tdhopper/status/1466801617664192520

Gość krotko opisuje dlaczego go odrzucali w różnych procesach. 3 passed, 7 failed w ciągu 5 miesięcy.

When I asked the interviewer if he could remind me what inorder and postorder traversals were (haven't though about that since algorithms in undergrad), he said he could, but he would count it against me in his evaluation.

edytowany 1x, ostatnio: twoj_stary_pijany
K8
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:131
2

@abuwiktor: >powodu nie zatrudnić - po prostu zniknie
Kiedyś była taka dyskusja pamietam. 45+ coder (team lead), nie mógł znaleźć pracy w PL. Ewidentnie ze względu na wiek był dyskryminowany. Więc wyjechał bodajże do Szwajcarii (gdzie kodujący dojrzały człowiek nie wygląda dziwnie ;) i pracę znalazł bardzo szybko. Ja z kolei pamiętam taki obrazek z pracy, jak byłem na kontrakcie poza PL - stażysta (18 lat) podszedł w biurze, do 65+ architekta, czy nie poszedłby z nim na lunch. U nas takie bratanie się międzypokoleniowe w pracy nie ma miejsca, ja nie widziałem. Może to my jesteśmy dziwnym krajem, a nie kodujący dojrzały człowiek?

edytowany 1x, ostatnio: Kiko88
AB
To też trochę na pewno ma wspólnego z tym, że u nas właśnie ci wszyscy kierownicy mają po 30 lat. :) I po prostu dla nich każdy 40+ to dziaders. Po prostu jesteśmy ciągle w okresie zafalowania normy, że tak powiem. Kierownicy wkrótce się zestarzeją, 25-latki zaczną być dla nich "tym nowym roszczeniowym pokoleniem, co to teraz do niczego nie umie się przyłożyć i zrobić dobrze" i kto wie, może w branży wejdziemy w przeciwfazę - aprecjację starszych pracowników. :) :)
K8
@abuwiktor Też myślę, że to się kiedyś musi zmienić.
AB
Kolejny aspekt - jeszcze dla mojego pokolenia (40tka) powszechnie "bycie deweloperem za długo" oznaczało przegranie życia. Wszyscy chcieli awansować. Ja akurat tego nie rozumiałem, ale OK. Może to też się zacznie po trochu zmieniać? Po części również z uwagi na obsadzenie stanowisk kierowniczych przez ludzi, którzy mają jeszcze -dziesiąt lat do emerytury i długo tych stołków nie zwolnią.
K8
@abuwiktor dla mnie IT są przynajmniej dwie ścieżki kariery: pierwszy menadżerska, druga developerska. Mnie pierwsza nie interesuje.
lambdadziara
polacy sie boja ludzi, taki genotyp
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)