Jak uczymy się pod technical interview?

Jak uczymy się pod technical interview?
Roman Mokrzan
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:159
0

Przygotowując się do "technical interview" trzeba pamiętać o zasadzie "social skills 80% and hard skills only 20% of career success". Wystarczy opanować podstawy (ale naprawdę opanować a nie tylko się z nimi zapoznać) a resztę można zagadać mając wysokie umiejętności społeczne.

W praktyce bardzo niewielu kandydatów opanowuje naprawdę dobrze owe podstawy. I podczas interview robi się ciekawie.


Zobacz pozostałe 4 komentarze
Roman Mokrzan
Statystyki? I co przepraszam że statystyk wynika że ktoś jest dobrym lekarzem? To może tester niech nosi statystyki ile tasków w Jirze zamknął a ile odrzucił.
Michał Sikora
Michał Sikora
Zabawne te zupełnie niepowiązane ze sobą analogie. Wiem, że to trudne w analizie, ale ze statystyki, że ktoś wykonał ponad 100 operacji serca i ma 98% pomyślych rezultatów wcale nie wynika, że ktoś zna się na kardiochirurgii.
BC
o przech#!@#! z tymi podstawami to zakładam, że nawet na juniora się nie dostaniesz, ale co ja tam wiem, zagadasz osobę techniczną na rozmowie o technologii gadaniem o pogodzie...
BraVolt
Rozwiązywanie na tablicy tym się różni od rozwiązywania na kartce, że na kartce to druga osoba widzi twoją kartkę do góry nogami (albo zagląda ci przez ramię). Na tablicy wszyscy widzą normalnie. Więc mamy tablica "congruency symbol" kartka.
BraVolt
A jak nie potrafisz zabrać się za zadanie na kartce (tablicy) tylko od razy naklepiesz kodu to dla wielu rekrutujących jest wystarczający powód, żeby powiedzieć dziękujemy, pracy nie zaoferujemy. Kod na czas rozliczane co do kwadransa to się klepie w agencji reklamowej robiąc sztampowe dostosowanie frameworka pod "kreację".
JA
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:137
0
serek napisał(a):

Jak często zdarzało Wam się nie dostać pracy po rozmowie z powodu umiejętności miękkich? Lub uwalić kogoś na rozmowie z tego powodu?

Szczerze to nie wiem, az tak dokladnego feedbacku nigdy nie dostawalem - no moze na rozmowach dla juniorow, gdzie oficjalnie mowiono co i jak zeby gosc sie podszkolil. Mam nadzieje, ze sie to teraz zmienia.

serek
Kiedyś (5 lat temu) dostałem feedback w stylu "techniczne umiejętności ok, ale nie pasuje Pan do naszej kultury pracy" czy coś :P
JA
@serek to bardzo ciekawe spostrzezenie, skoro nie przepracowales w sumie ani dnia :-) Ale sa firmy ktore rzeczywiscie zwaracaja uwage na umiejetnosci mietkie, sam robie w konsultingu it i tutaj gadane jest wazne. Tylko nie wiem jak ludzie potrafia to sprawdzic, bo ja po kandydacie nie rozpoznam, chyba ze sie mega stresuje.
IE
IE
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Postów:317
1

Ja staram sie robic okolo kilku leetocodow tygodniowo i caly czas chodzic na wszystkie mozliwe rozmowy, nawet jesli nie zamierzam zmieniac pracy.

Oprocz leetcodow czytam o system design i rozpisuje sobie na tablicy rozne systemy, zwykle data intensive, rzadziej compute-intensive. Zauwazylem, ze firmy czescie pytaja o te pierwsze.

Pozdro

KamilAdam
Z ciekawości. Masz poza tym jeszcze życie czy po prostu nauka pod rozmowy jest całym twoim życiem?
superdurszlak
@Kamil Żabiński: dla niektórych trenowanie pod FAANG i takie tam jest nagrodą samą w sobie, po co jeszcze życie do tego?
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
0
InterruptedException napisał(a):

Ja staram sie [...] caly czas chodzic na wszystkie mozliwe rozmowy, nawet jesli nie zamierzam zmieniac pracy.

Później się dziwią, że jak trzeba to nie ma ludzi do pracy.
Jak nie bootcamp to rekrutuje się dla sportu. ;)


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1469
0
BraVolt napisał(a):

Później się dziwią, że jak trzeba to nie ma ludzi do pracy.
Jak nie bootcamp to rekrutuje się dla sportu. ;)

A co w tym złego?

Skoro granie w brydża, czy takiego CSa zalicza się do sportu, to czemu nie chodzenie na rekrutacje? xD

Zobacz pozostałe 4 komentarze
BraVolt
Albo akcje: "dajemy w ofercie technologie A, B, bo jakbyśmy napisali X, Y to by się nikt nie zgłosił"
Miang
rekruterzy na stanowisko które jest już obsadzone też robią rekrutacje i marnują cudzy czas...
KamilAdam
@Miang: To że inni bywają wredni to nie powód żebym ja też był wredny
BraVolt
Jak zostałeś na początku przeczołgany dla sportu (bo trudno, bo tamto, bo nic nie umiesz) to ci poziom wrażliwości spada.
Charles_Ray
Warto chodzić na rekrutacje dla sportu z kilku powodów. Wymienię 3 wg. mnie najważniejsze: nauka, benchmark z rynkiem, negocjacje podwyżki (nie mylić z szantażem).
Charles_Ray
  • Rejestracja:prawie 17 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:1873
5

Do niczego nie namawiam, ale paradoksalnie najlepiej chodzić na rozmowy, jak się ma dobrą pracę :) dlaczego? psychika.


”Engineering is easy. People are hard.” Bill Coughran
NU
Tzn? Dobra praca -> brak potrzeby zmiany -> brak stresu -> lepszy wynik?
DC
Taka sama zasada jak przy strzelaniu rzutu karnego kiedy twoja druzyna prowadzi 3:0 a kiedy od tego strzalu zależy kto wygra Mistrzostwo Swiata ;)
IE
IE
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Postów:317
2

Ubolewam nad tym, ze mam dwa etaty. Jeden normalny, a drugi to przygotowywanie sie do rozmow.

Aby dac kontekst. Tu gdzie mieszkam w Sydney jest o wiele wieksza konkurencja na rynku IT, w PL nawet do glowy by mi nie przyszlo robic hackerranka - po co? Skoro kilka ulic dalej jest pewnie firma B, placaca dokladnie tyle samo, czyli pewnie 4k euro brutto, ktora zadaja pytania typu "roznice miedzy klasa abstr a interfejsem w javie 14"

edytowany 1x, ostatnio: InterruptedException
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
0
InterruptedException napisał(a):

w PL nawet do glowy by mi nie przyszlo robic hackerranka

W PL powoli bo powoli, z opóźnieniem, ale przyjmują się zachodnie standardy.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
WeiXiao
zachód już się tym przeje, a "polska" wprowadzi jako super nowy standard rekrutacji xD
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
3

O borze, co za ekstremalne przypadki mentalności niewolniczej u juniorów.

To nie jest żaden "zachodni standard". Nie jest też wprowadzane z opóźnieniem, bo było modne już z 5-8 lat temu, a potem wiele firm się z tego wycofało.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
M1
z ciekawosci, dlaczego sie wycofują?
somekind
Nie wiem, nie zajmuję się rekrutacjami. Być może sami doszli do wniosku, że to nieskuteczne i wcale nie dostarcza im lepszych pracowników.
M1
czemu nieskuteczne? serio pytam
somekind
Pewnie w crudowej korporacji odwracanie tablicy drzewem się średnio przydaje. Ale jak mówię, to tylko moje zgadywanki.
M1
dzieki za odp
Satanistyczny Awatar
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:688
0

Jak uczymy się pod technical interview?

Wykorzystując pracując lub wykorzystując samodzielnie dane tzw. "technologie".

edytowany 1x, ostatnio: Satanistyczny Awatar
BL
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:11
0

Ja w ogóle nie wiem czy w KRK są gdzieś pozycje typowo juniorskie. Jeśli nie potrzebują doświadczenia to raczej wolą wziąć sobie gości z AGH na praktyki. Tak więc jeśli nie masz się czym specjalnie pochwalić może być ciężko.

Jeśli chodzi o pytania na rozmowach to spotkałam się z wachlarzem pytań od podstaw typu stack vs heap po implementację algorytmów randomizujących, zadań od hackerranka do praktycznych aplikacji. Ogólnie koniecznie trzeba znać dobrze język, podstawowe frameworki, których wymagają w danej ofercie (np. ASP.NET, Angular itp.), umieć się odnaleźć w SQL + z teorii znać wzorce projektowe, DDD, jakieś podstawowe rzeczy z algorytmiki. No i liczyć się z tym, że 90% kandydatów jest po infie, więc teoretycznie mają wiedzę z sylabusa na min. 60% (więc warto spojrzeć czego uczą na AGH).

A tak praktycznie to jeśli nie pracujesz na codzień w języku to strzelasz sobie w stopę. Jeśli produkujesz coś życiowego na githubie, to duża szansa, że w końcu gdzieś to zapunktuje. Rekruter/HR pewnie na to nie spojrzy, ale jeśli trafisz na deva to będzie to najważniejszy atut. W najgorszym wypadku przygotowuje cię to do pracy.

Ja przygotowuję się poświęcając odrobinę czasu na czystą teorię ze studiów + zadania formalne i zdecydowaną większość na poszerzanie wiedzy z zakresu architektury aplikacji, obczajanie użytecznych technologii i przede wszystkim pisanie aplikacji. No i liczę się z tym, że tak naprawdę konkuruję z ludźmi, którzy mają może ze trzy lata doświadczenia, a nie początkującymi, bo jak firma ma zapłacić 4k za kogoś kogo trzeba wyszkolić vs 8k za kogoś, kto już umie, to wezmą raczej tego drugiego.

NN
NN
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:239
0

Ja w ogóle nie wiem czy w KRK są gdzieś pozycje typowo juniorskie. Jeśli nie potrzebują doświadczenia to raczej wolą wziąć sobie gości z AGH na praktyki.

A student to nie jest 'typowy junior'?

Zobacz pozostały 1 komentarz
danek
na 4-5 roku student może mieć już 2-3 lata doświadczenia ;)
BL
No i właśnie stąd wynikają takie wymagania.
BraVolt
Bo nie-student to inżynier (czasem inżynier to ciągle student) lub mgr inż. Żartowałem, wiem, że chodzi o zderzenie się z rzeczywistością przez nie-student czyli "bo na papier nikt nie patrzy"
BL
Inżynier czy nie, jeśli nie jesteś na poczekaniu w stanie zagwarantować więcej niż student - odpadasz. Student jest tańszy, bo nie płacisz za niego ZUSu, zgodzi sie na mniej, bo nie płaci podatku i nie ma zapewne rodziny na utrzymaniu.
BraVolt
@bluebee: zapewniam cię, że to tak nie działa ;)
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
1

@bluebee:Mniej więcej dobrze to ująłeś poza błędnym wyobrażeniem, że developer i hr to Tom & Jerry i tylko myślą jak sobie zrobić psikusa.

Dwa, to w dużej (setki devs) firmie inż wie, że w przyszłym tygodniu będzie sprawdzać kandydata, jednak kto konkretnie to będzie to się dowiaduje dzień wcześniej. Wydrukowane CV z haerów zabiera po przerwie na lunch albo po pracy. Przegląda je następnego dnia krótko przed rozmową.

Githubem stażysty albo juniora zainteresuje się tylko wtedy gdy będą to jakieś projekty dla społeczności a nie wklepane na jedno kopyto tutoriale.
Chcesz błysnąć projektami to muszą to być "prawdziwe" projekty albo twoje commity dla społeczności. Ze dwa zaakceptowane fiixy mogą dać plusa na miarę przedstawienia oferty pracy, a siedemset czterdziesty ósmy link do wypocin na githubie (albo tip-top-profeska projekt po bootcampie) już nikogo nie interesuje.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
BL
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:11
1
BraVolt napisał(a):

@bluebee:Mniej więcej dobrze to ująłeś poza błędnym wyobrażeniem, że developer i hr to Tom & Jerry i tylko myślą jak sobie zrobić psikusa.

Dwa, to w dużej (setki devs) firmie inż wie, że w przyszłym tygodniu będzie sprawdzać kandydata, jednak kto konkretnie to będzie to się dowiaduje dzień wcześniej. Wydrukowane CV z haerów zabiera po przerwie na lunch albo po pracy. Przegląda je następnego dnia krótko przed rozmową.

Chodziło mi o to, że człowiek z HR raczej nie będzie znał się na programowaniu na tyle, żeby ocenić twój kod, dev jeśli zobaczy, że jest dobrej jakości to mówi mu to więcej niż wymienianka na CV. To czy będzie miał czas przejrzeć to osobna kwestia.

Githubem stażysty albo juniora zainteresuje się tylko wtedy gdy będą to jakieś projekty dla społeczności a nie wklepane na jedno kopyto tutoriale.

Absolutnie, dlatego napisałam, że musi to być "coś życiowego"😉

edytowany 2x, ostatnio: bluebee
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
1
bluebee napisał(a):

Chodziło mi o to, że człowiek z HR raczej nie będzie znał się na programowaniu na tyle, żeby ocenić twój kod, dev jeśli zobaczy, że jest dobrej jakości to mówi mu to więcej niż wymienianka na CV. To czy będzie miał czas przejrzeć to osobna kwestia.

To tak nie działa, bo wstępny odsiew na HR kończy całą rekrutację.
Dwa ;) każdy przebranżowiony cukiernik po bootcampie ma perfekcyjny kod na githubie (bo "dyplomowe githuby" dostaje na koniec bootcampu).
Rozmowa techniczna 2 godziny, przejrzenie CV, napisanie obowiązkowego feedback dla HR 1 godzina. Logistyka (łażenie open space, hr, pokój interview) 1 godzina. Na 2 inżynierów mamy 2 x 4h = 8 godzin kontraktowego senior dev.

Dlatego hr pracują schematycznie i niestety "odsiewają nieoszlifowane diamenty", żeby do technical interview puszczać ludzi rokujących na sukces.
W prakyce jak napisałeś, ograniczają się do studentów "ulubionych" wydziałów (staże) i na tym koniec.

Napoleon przejeżdżając przez jedno z miasteczek zapytał burmistrza, który wyszedł powitać cesarza, dlaczego nie witała go salwa armatnia.
Burmistrz odpowiedział - Ekscelencjo, jest wiele powodów. Po pierwsze nie mamy armat...
Dziękuję, wystarczy - odparł Napoleon.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
edytowany 5x, ostatnio: BraVolt
BL
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:11
0

W prakyce jak napisałeś, ograniczają się do studentów "ulubionych" wydziałów (staże) i na tym koniec.

No i w takim miejscu przebranżawiajac się (jak w wypadku OP) często nie masz szans już na starcie. No i jesteś w d***ie bo nie masz wystarczająco doświadczenia, żeby mieć szansę zdobyć doświadczenie. Na szczęście da się trafić na firmę, gdzie ten dobry github otworzy ci drzwi, dlatego wydaje mi się, że warto - tym bardziej, że pracujesz w ten sposób nad praktycznymi umiejętnościami. (Oczywiście teorii też trzeba trochę poznać, żeby nie pisać głupot)

WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:5105
0
bluebee napisał(a):

Ja w ogóle nie wiem czy w KRK są gdzieś pozycje typowo juniorskie. Jeśli nie potrzebują doświadczenia to raczej wolą wziąć sobie gości z AGH na praktyki. Tak więc jeśli nie masz się czym specjalnie pochwalić może być ciężko.

zawsze możesz wyjechać do mniejszego miasta zdobyć xp i wrócić ;)

BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
1
bluebee napisał(a):

No i w takim miejscu przebranżawiajac się (jak w wypadku OP) często nie masz szans już na starcie. No i jesteś w d***ie bo nie masz wystarczająco doświadczenia, żeby mieć szansę zdobyć doświadczenie.

Jeżeli byłeś wystarczająco dobry żeby się dostać na te wydziały, na które same firmy przyjeżdżają rekrutować studentów to problem nie istnieje.
Jeżeli ktoś się przebranżawia, to sorry. Z pretensjami do firm które nie chcą przebranżowionych. W końcu w TVN mówili o setkach tysięcy specjalistów wiec o co kaman?

Albo z pretensjami do siebie, bo się nie uważało na wiedzy o społeczeństwie czy gdzie tam uczą podstaw kapitalizmu.
Gdyby programistą 20k zostawało się po szybkim przebranżowieniu i githubie to programista zarabiałby 2k zamiast 20k i sytuacja byłaby jak w warszawskich Biedronkach, muzykę przewywają reklamy :Biedronka rekrutuje i więcej oferuje. Przyjdź do nas!"

da się trafić na firmę, gdzie ten dobry github otworzy ci drzwi

Paradoksalnie większość ludzi (nazwijmy po imieniu: lemingów) uderza z githubem (mają githuba i tylko githuba) tam, gdzie nie jest on brany pod uwagę.

Nie wszędzie trzeba mieć dyplom żeby być programistą ale myśleć i analizować trzeba umieć.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
edytowany 1x, ostatnio: BraVolt
lambdadziara
przeciez sporo programistow zarabia 2k
lambdadziara
studiuje na slabej uczelni, i sporo osob z ktorymi studiuje maja dobra prace w zawodzie, zaczeli juz pracowac po technikum (technikum lacznosci czy cos takiego), zastanawia mnie, jak oni to robia
BL
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:11
0
BraVolt napisał(a):

Gdyby programistą 20k zostawało się po szybkim przebranżowieniu i githubie to programista zarabiałby 2k zamiast 20k i sytuacja byłaby jak w warszawskich Biedronkach, muzykę przewywają reklamy :Biedronka rekrutuje i więcej oferuje. Przyjdź do nas!"

Nikt tutaj chyba nie sugerował, że oczekuje 20k po dwutygodniowym bootcampie?

Tak serio to nie wiem ile zajmuje przebranżowienie, ja zaczęłam aplikować po trzech latach programowania, pracę dostałam po roku próbowania (ok. 1 na 20 firm odpisała na CV, więc szło bardzo wolno).

Paradoksalnie większość ludzi (nazwijmy po imieniu: lemingów) uderza z githubem (mają githuba i tylko githuba) tam, gdzie nie jest on brany pod uwagę.

Nie wszędzie trzeba mieć dyplom żeby być programistą ale myśleć i analizować trzeba umieć.

Ale aplikując nie wiesz czy będą brać pod uwagę czy nie, chyba, że masz wiedzę na temat procesu rekrutacji w danej firmie. Kod piszesz głównie dla siebie - bo zakładam, że programujesz po coś poza cyniczną kalkulacją "bo programistom dobrze płacą" - więc co stoi na przeszkodzie żeby wrzucić jednak gdzieś tego linka na cv? Jeśli brakuje ci wystarczająco komercyjnego doświadczenia to albo próbujesz jakoś ekstra pokazać, że umiesz, albo nie zależy ci i dajesz sobie siana. Może podkreślę jeszcze raz, że jednak głównie ten github jest dla ciebie, bo uczysz się robiąc, z dodatkowym bonusem, że może dodatkowo zapunktować, jeśli projekt jest interesujący, zaprezentujesz go dobrze na cv i ktoś zdecyduje się do niego zajrzeć.

Jeśli macie pomysły na lepsze wykorzystanie czasu niż praca nad własnymi projektami podczas poszukiwania pracy to sugerujcie😉 Może sam link do githuba nie jest no. 1 strategią, ale już sama praca nad nim wydaje mi się niezwykle istotna.

BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
0
bluebee napisał(a):

Ale aplikując nie wiesz czy będą brać pod uwagę czy nie, chyba, że masz wiedzę na temat procesu rekrutacji w danej firmie

Ale przecież ogólnie rekrutacja nie jest tajnym procesem? ;)
W poprzedniej firmie było A, w obecnej jest B, rozmawiając z ludźmi przy piwie wiesz też, że w pięciu innych jest C, D, E i F.
Pozostaje tylko wyciągnąć wnioski.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
lambdadziara
nie kazdy ma znajomych programistow
BL
Albo chociażby niekoniecznie w podobnej sytuacji i technologii.
BL
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:11
1
BraVolt napisał(a):

Ale przecież ogólnie rekrutacja nie jest tajnym procesem? ;)
W poprzedniej firmie było A, w obecnej jest B, rozmawiając z ludźmi przy piwie wiesz też, że w pięciu innych jest C, D, E i F.
Pozostaje tylko wyciągnąć wnioski.

W moim wypadku patrzyli na kod i nawet mówili, że szkoda, że nie mam rzeczy z projektów closed-cource, które wymieniłam na cv. Ale to były małe firmy, od dużej nigdy nie dostałam odpowiedzi. Ogólnie każda firma, w której byłam na rozmowie podchodziła do rekrutacji inaczej. W jednej programiści pogrążyli mnie matmą i kryptografią. W innej były testy psychologiczne a w jeszcze innej pytali tylko o zagadnienia z języka i frameworków. Moje wnioski są takie, że najlepiej umieć to co ma się robić (im więcej tym lepiej), starać się poszerzać wiedzę i aplikować ją w praktyce, pogodzić się z faktem, że oczekiwania będą wysokie nawet jeśli płacą za juniora, i dopóki masz mały staż w większości wypadków i tak wezmą studenta, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Roman Mokrzan
bo nie wiem czy wiesz ale 90% firm które rekrutuje i tak nie ma zamiaru nikogo zatrudnić - po prostu badają rynek, a nóż trafi się ktoś tani/ogarnięty, mają kasę i sobie robią rekrutacje; dokładnie tak samo jak 90% kandydatów też nie szuka pracy na już - tylko bada rynek
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
0
bluebee napisał(a):
BraVolt napisał(a):

Pozostaje tylko wyciągnąć wnioski.

to były małe firmy, od dużej nigdy nie dostałam odpowiedzi

Na to Napoleon odpowiedział: - Dziękuję, wystarczy.


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)