W jakich firmach w Warszawie mogę pisać CRUDy? Mam kilkuletnie doświadczenie w programowaniu, w większości Java. Pracowałem głównie w korporacjach, branża finansowa. Niestety traf chciał, że nie w projektach z wykorzystaniem springa i hibernate, natomiast praktycznie wszystkie ogłoszenia wymagają znajomości tych frameworków.
Czy powinienem aplikować pomimo braku styczności? Nie chcę wyjść na idiotę, który wysyła cv, a nie spełnia wymagań, ale jako że dawno nie bralem udzialu w rekrutacji, może powinienem potraktować to jako technologie używane w projekcie a nie oczekiwania od kandydata?
Jak masz kilka lat expa (zakładając, że więcej niż 3) to zwyczajnie się doszkolisz z tych frameworków. Chyba, że ci się nie chce to wtedy faktycznie mógłbyś wyjść na idiotę.
Znajomość języka i branży ma dużo większe znaczenie niż znajomość frameworków.
Niektóre firmy mają na liście wymagań hibernata, a wcale go nie używają. Ja bym się za bardzo nie przejmował na Twoim miejscu. Jak jesteś kumaty, to się wszystkiego nauczysz w praniu, a jak nie chcesz "wyjść na idiotę", to poczytaj sobie jakąś książkę o Springu lub artykuły w necie.
wiciu napisał(a):
Niektóre firmy mają na liście wymagań hibernata, a wcale go nie używają. Ja bym się za bardzo nie przejmował na Twoim miejscu. Jak jesteś kumaty, to się wszystkiego nauczysz w praniu, a jak nie chcesz "wyjść na idiotę", to poczytaj sobie jakąś książkę o Springu lub artykuły w necie.
Książki bym nie polecał, bo bez babrania się ze springiem to można walnąć teorią na rozmowie, a potem człowiek bedzie się pocił, a po co to kryć. Generalnie na rekrutacji bym nie odrzucił kogoś, dlatego że używał springa lub hibernata nawet gdyby miał 10+ lat expa
hcubyc napisał(a):
wiciu napisał(a):
Niektóre firmy mają na liście wymagań hibernata, a wcale go nie używają. Ja bym się za bardzo nie przejmował na Twoim miejscu. Jak jesteś kumaty, to się wszystkiego nauczysz w praniu, a jak nie chcesz "wyjść na idiotę", to poczytaj sobie jakąś książkę o Springu lub artykuły w necie.
Książki bym nie polecał, bo bez babrania się ze springiem to można walnąć teorią na rozmowie, a potem człowiek bedzie się pocił, a po co to kryć. Generalnie na rekrutacji bym nie odrzucił kogoś, dlatego że używał springa lub hibernata nawet gdyby miał 10+ lat expa
Można poczytać książkę i np. przy okazji porobić sobie jakiś projekcik lub testy, żeby widzieć na żywo jak coś działa. Wtedy nie będzie to wiedza czysto teoretyczna.
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.