Na jaki nowoczesny frontendowy framework postawić projekt/kariera

Frontendowcem nie jestem ale osobiście wybieram Nuxt.js, ma tam jakies SPA, SSR i inne bajery. Angular i React też spoko choć niekiedy słyszę że React je 'be'.

Pijany Kot napisał(a):

Cześć,

Mamy taką sytuację przed nami (2 osoby) nowy projekt, gdzie backend będzie REST i trzeba wybrać jak i w jakich technologiach zrobić frontend.
Nie mamy wielkiego doświadczenia bo wcześniejszy projekt robiliśmy w jQuery, ja robiłem uczyłem się kiedyś, kiedyś jak wyszedł ,Angulara 2 ale porzuciłem to i ostatnio trochę reacta (wcześniej pół roku w c# i pół w pythonie), kolega też coś o react czytał. Lecz widzimy problemy w tym, że nie mamy doświadczonego wyjadacza po naszej frontendowej stronie a projekt będzie trzeba wystartować bo to nie jest zależne od nas. Wiadomo. I teraz pytanie do was do społeczności co byście wybrali w takiej sytuacji...
Z mojego researchu HN, Reddit, Quora + paru znajomych. Wynika, że Angular się nada najbardziej dlatego, że nie trzeba myślec o strukturze projektu, bo on wszystko ładnie układa, jest ustrukturyzowany jest "batteries includes" i dużym plusem jest TS. React jest cool, rynek go wybiera często, ale boje się, że przez to, że pozwala na wiele po prostu z czasem "naj...." w projekcie.

Jakie są wasze doświadczenia z tymi technologiami i co byście polecali?

Vue/Angular

Tak naprawdę to jest tylko kwestia gustu co Wam lepiej pasuje i czego szybciej możecie się nauczyć. Wydaje mi się, że React szybciej się nauczysz niż Angulara, ale to też nie żadna tam przepaść pomiędzy jednym, a drugim. A tych debat na forach to nie czytaj bo ludzie mają jakieś dziwne delematy i ból d**y, że ten to niby nie framework tylko View library, a ten tak, przy ich śmiesznych pierdu stronkach, ale oczywiście nazwanych ho ho projektami. Duże firmy robiące ambitny frontend nie mają takich delematów i wybierają co im po prostu bardziej pasuje bo we wszystkich frameworkach można zrobić co potrzeba. A do tych batteries included w Angular zadaj sobie tak naprawdę pytanie co Angular ma takiego co niby React nie ma i nie można łatwo to dodać do Reacta przez zewnętrzny moduł i sam sobie zdasz sprawę, że to tylko szukanie dziury w całym. Jedyna różnica to to, że React jest bardziej flexible, gdyż możesz sobie podpiąć różne rozwiązania zależnie co ci się bardziej podoba, a w Angular narzuca swój sposób na poszczególne funkcjonalności. Za Reactem przemawia także React Native, jakbyście myśleli o apce mobilnej w dodatku to waszej strony. W Vue nie prawcowałem także się nie wypowiadam.

vanilla.js

TS jak najbardziej ma miejsce i w React. Natomiast jeśli sam twierdzisz, że pod KONKRETNE wymagania/specyfikę projektu najbardziej pasuje Angular to sobie sam odpowiedziałeś na pytanie już :)

Lecz widzimy problemy w tym, że nie mamy doświadczonego wyjadacza po naszej
frontendowej stronie a projekt będzie trzeba wystartować bo to nie jest zależne od nas

To jest największy problem. Jakikolwiek framework wybierzecie, zrobicie słabo, skoro nie macie doświadczenia. Najlepiej byłoby po prostu zatrudnić jakiegoś wyjadacza.

Know how programisty liczy się bardziej od tego, jakąś się wybierze technologię do zrealizowania celów (poza tym jest szansa, że ktoś doświadczony zobaczy projekt i sam oceni, w której technologii będzie mu się najlepiej pracowało. Zwykle jednak i tak jest to ta technologia, którą ktoś zna najlepiej).

. Za Reactem przemawia także React Native, jakbyście myśleli o apce mobilnej w dodatku to waszej strony. W Vue nie prawcowałem także się nie wypowiadam.

No z tym się nie zgadzam. Pracuje i z Reactem i Angularem. Oba nienawidze po równo. Ale jesli przechodzimy do kwestii mobilnych to ReacNative naprawdę mnie wkurzył. W odróżnieniu od IONIC, czyli odpowiednika RN dla Angulara. W IONICU wszystko ładnie chodziło już od wersji beta, w trzy sekundy można było testować zmiany w UI, wszystko stabilnie. Praca z ReactNetive to powolnośc emulatorów (nawet z genymotion), ciągłe wywałki i restarty. Fakt, że to było ponad rok temu, ale słyszałem, że RN ciągle potrafi być upierdliwy. Koniec końców przy dwóch (różnych) aplikacji jakie robiłem z IONIC i RN wyszło, że możliwości mniej więcej te samo, ale IONIC jest po prostu dorobiony.

jak robiłeś coś w silnie typowanym języku to najlepiej coś z TSem, z czego w zasadzie nadaje się tylko jeden framework - Angular. Reacta nie znam, słyszałem jeno że próg wejścia jest wysoki. A Vuejs i jego twórcę to bym skazał na banicję i zapomnienie. Żeby dobrać się do zmiennych, trzeba funkcji, która zwraca obiekt ze zmiennymi... przypisywanie this do zmiennej, bo trzeba zrobić scope closure... nie polecam, chyba, że lubisz sado-maso

W React całkiem się dobrze pisze z TSem. Lepiej niż z JSie. Są nawet tsx-y.

trojanus napisał(a):

jak robiłeś coś w silnie typowanym języku to najlepiej coś z TSem, z czego w zasadzie nadaje się tylko jeden framework - Angular. Reacta nie znam, słyszałem jeno że próg wejścia jest wysoki. A Vuejs i jego twórcę to bym skazał na banicję i zapomnienie. Żeby dobrać się do zmiennych, trzeba funkcji, która zwraca obiekt ze zmiennymi... przypisywanie this do zmiennej, bo trzeba zrobić scope closure... nie polecam, chyba, że lubisz sado-maso

Pracuję od roku z Vue i się zastanawiam, czy aby na pewno piszesz o Vue. Vuex - magazyn danych globalnych, wymaga trochę zachodu jeżeli chodzi o manipulowanie danymi, ale to ze względu na bezpieczeństwo danych i nie jest to tak porąbane jak piszesz. Co do this, to jeszcze nigdy nie musiałem przypisywać do zmiennej lokalnej.
Co do TS, to mają nawet gotowy template do TS i pełne wsparcie typami.

Nowoczesny w sensie niestabilny ale hajpowany na zachodzie?