Cześć
Trochę o pracy ale od innej strony. Czasami trafiają się różni pracodawcy, klienci czy współpracownicy w pracy. Do czego Waszym zdaniem nie należy przyzwyczajać pracodawcy, współpracowników czy klientów oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Na początek:
Nie przyzwyczajać:
- do darmowych "charytatywnych" nadgodzin
- do pracy w weekendy i święta
- do szybkiego realizowania zadań, które najpierw powinno odleżeć swoje aby się nim dalej zająć
- do szybkiego odpowiadania na emaile, które też muszą swoje odleżeć odleżeć
- do szybkich wrzut od prezesa czy innego bardzo-ważnego-dyrektora
- do robienia zadań szybciej niż bo ty wynikało z szacunków pracochłonności chyba, że wszyscy są świadomi iż idzie to w parze z gorszą jakością produktu
Pzdr