Wieloetapowe rozmowy kwalifikacyjne.

Wieloetapowe rozmowy kwalifikacyjne.
datdata
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:957
0

@Fedaykin:
No, a taki szaman pełnił rolę społecznościo- i kulturo-twórczą, integrował grupę i wyznaczał bieżące cele, jak również łagodził konflikty czy pełnił funkcję terapeutyczno-medyczną oraz religijną. Owszem, teraz dla każdej z tych funkcji mamy doskonalsze rozwiązania, jednak w amazońskiej dżungli czy na Syberii jakiś czas temu mogły to być rozwiązania najlepsze z dostępnych.

Podobnie w rekrutacji: najbardziej optymalnym rozwiązaniem może być zatrudnienie osoby, z którą jakiś czas pracowaliśmy wcześniej i mamy pewność, ale jeśli się nie da, to jakoś trzeba sprawdzić kompetencje techniczne, miękkie oraz dopasowanie do zespołu i szalenie trudno jest to zrobić w pół godziny przez telefon czy skype.


"A human being should be able to change a diaper, plan an invasion, butcher a hog, conn a ship, design a building, write a sonnet, balance accounts, build a wall, set a bone, comfort the dying, take orders, give orders, cooperate, act alone, solve equations, analyze a new problem, pitch manure, program a computer, cook a tasty meal, fight efficiently, die gallantly. Specialization is for insects." Robert Heinlein.
somekind
najbardziej optymalnym - WUT?
FE
Jasne, wydawało mi się, że pijesz konkretnie do narzekania na spotkania z HRami/psychologami, czyli próby oceny osobowości przez przyzmat psychologicznych testów.
katelx
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Hong Kong
2

problemy pierwszego swiata ;)
na juniora to oczywiscie przesada zajmowac caly dzien ale w przypadku doswiadczonych i/lub specjalistow po przejsciu wstepnego odsiewu (typu [pol]godzinna rozmowa telefoniczna) jak najbardziej trzeba poswiecic troche czasu bo jest to duzy koszt/ryzyko dla firmy.
a kandydaci nie powinni marudzic, no chyba ze rzeczywiscie zmieniaja prace po kazdym okresie probnym i przez to statystycznie spedzaja miesiac w roku na rozmowach ;)

caer
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:465
1

A koszt dla pracownika to nie jest? Przecież spotkania z HRami czy co gorsza z menadżerami nie będą się odbywać wieczorem, więc na jeden taki proces rekrutacyjny można spalić i 5 dni urlopu. Zdarzyło mi się jechać 80km w jedną stronę na spotkanie w firmie z bronią białą w nazwie, chyba przedostatni etap rekrutacji. Spotkanie o 13, po spotkaniu zero odzewu. Kilka takich firm i okazuje się że zmianę pracy trzeba planować finansowo jak budowę domu.

edytowany 1x, ostatnio: caer
katelx
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Hong Kong
0
caer napisał(a):

A koszt dla pracownika to nie jest?

jest, no ale mala inwestycja jak na zwrot, nie? :)

edytowany 1x, ostatnio: katelx
TD
Jak chcesz sprawdzić kilka firm i żadna Cie nie przyjmie czy ja wiem czy taka mała.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Lokalizacja:Wrocław
4
InterruptedException napisał(a):

Niedawno brałem udział w procesie rekrutacyjnym, który ma 6 etapów (niestety brak oferty).

No tak, powinni zatrudniać za samo zaszczycenie ich wzięciem udziału w rekrutacji.

Prawdopodobnie gdybym dostał ofertę, to byłaby rozmowa o wynagrodzeniu, ale tego już nie zaliczam.

W sensie wziąłeś udział w SZEŚCIU etapach nie rozmawiając wcześniej o kasie? Jak dla mnie, jesteś mistrzem cierpliwości, ja bym nie był w stanie.

Niedługo od razu po rozpoczęciu pracy będę musiał zaczynać "na zaś" kolejny proces rekrutacji, co by nie zapomnieć materiału.

Nie lepiej od razu zrobić ściągi? Rozwiążesz problem na zawsze.


Wieloetapowe rekrutacje to w moim odczuciu domena:

  1. korporacji, w których na wszystko musi być wieloetapowy i skomplikowany proces z 10 etapami zatwierdzania każdego kroku;
  2. firm, które chcą zatrudnić kogoś dobrego i traktują takie osoby poważnie.

Pierwszy przypadek jest beznadziejny, więc nie ma sensu go omawiać. A co do drugiego...

Zapewne jakichś klepaczy Springa, który nie rozróżniają kwantyfikatorów i nie mają pojęcia o wpływie kontrprzykładu na twierdzenie mogłaby rekrutować nawet stara cyganka w byłybm toi-toiu przerobionym na objazdową budkę rekrutacyjną. Rozumiem, że ktoś chce być trybikiem maszyny/komórką w Excelu i zostać zatrudnionym w ramach hurtowej rekrutacji tylko na podstawie testu ze znajomości API do obsługi plików XML na pamięć. Są firmy, w których idzie się na ilość i taki sposób rekrutacji pewno się sprawdza, a jak rekrutowanemu jest wszystko jedno z kim będzie pracował, co robił, w czym pisał, czy siedział na recepcji czy pod schodami, to czemu nie. Win-win, wilk syty i owca cała, chcącemu nie dzieje się krzywda, po prostu sielanka.

Tyle, że normalna rekrutacja to proces dwustronny. Firma poznaje kandydata, a kandydat firmę. Dla mnie oczywiste jest, że w trakcie rekrutacji muszę poznać ludzi, z którymi będę pracował, przynajmniej PMa i lidera (albo odpowiadające stawnowiska). Chcę wiedzieć, czy ci ludzie mają wiedzę i umiejętności wystarczające do pracy ze mną (po co mam iśc do pracy, w której programiści nie są ode mnie lepsi, przecież nie będę się tam rozwijał). Chcę wiedzieć czy review kodu z nimi będzie sensowny czy będzie polegał na "dodaj więcej interfejsów, bo w książce X jest napisane, że mają stanowić 60% wszystkich typów". No, a niestety bez długiej rozmowy i pair programmingu nie da się tych rzeczy sprawdzić.
Oczywiste jest też, że od początku jasno komunikuję jakie projekty i technologie mnie interesują, a jakie nie. Od początku mówię, jaką planuję ścieżkę kariery. I HR jest od tego, żeby to sobie spisać.

A, że rekrutacja zajmuje czas? Jest to po prostu inwestycja w siebie (w końcu zmieniamy pracę, żeby było nam lepiej, czyż nie?), a inwestycje kosztują. Nic nadzwyczajnego.

Zobacz pozostałe 3 komentarze
M8
nie.
M8
pff:)
somekind
@Mikajlo8: jeśli masz jakiś problem z tym forum, to się wyloguj, nikt cię tu nie zapraszał, nikt płakał też nie będzie.
somekind
@loza_szydercow: być może masz rację, ja po Wrocławiu nie latam ani w hotelach nie nocuję, więc nie mam potrzeby ubiegać się o zwrot. ;)
FE
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
3

Rozumiem studenci są przyzwyczajeni do bycia ocenianym na podstawie kilkunastominutowych kartkówek albo godzinnych sprawdzianów z półrocznej nauki ale myślę, że już czas wyjść ze szkoły i zmierzyć się z rzeczywistością. Problem się zaczyna gdy proces rekrutacyjny nie tylko jest wieloetapowy ale też wielomiesięczny.

Natomiast jestem bardzo sceptyczny co prób rozgryzienia osobowości na podstawie rozmów z psychologami.


MA
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:217
0
Fedaykin napisał(a):

Rozumiem studenci są przyzwyczajeni do bycia ocenianym na podstawie kilkunastominutowych kartkówek albo godzinnych sprawdzianów z półrocznej nauki ale myślę, że już czas wyjść ze szkoły i zmierzyć się z rzeczywistością. Problem się zaczyna gdy proces rekrutacyjny nie tylko jest wieloetapowy ale też wielomiesięczny.

Natomiast jestem bardzo sceptyczny co prób rozgryzienia osobowości na podstawie rozmów z psychologami.

+1, robili nam takie "testy osobowości" w ramach wdrożenia w jednej firmie. Na końcu dowiadywałeś się czy masz osobowość lwa, konia czy nie wiem jeszcze czego.
Polewka była z tego przednia.

IE
IE
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Postów:317
0
somekind napisał(a):
InterruptedException napisał(a):

Niedługo od razu po rozpoczęciu pracy będę musiał zaczynać "na zaś" kolejny proces rekrutacji, co by nie zapomnieć materiału.

Nie lepiej od razu zrobić ściągi? Rozwiążesz problem na zawsze.

To akurat odnosiło się do pytań, które są zadawane jedynie na rozmowach kwalifikacyjnych. Temat jest szeroki i często komentowany. Dla zainteresowanych wrzucę dyskusję o tym na Hacker News.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Lokalizacja:Wrocław
0
caer napisał(a):

A koszt dla pracownika to nie jest? Przecież spotkania z HRami czy co gorsza z menadżerami nie będą się odbywać wieczorem, więc na jeden taki proces rekrutacyjny można spalić i 5 dni urlopu.

A właściwie, to czemu nie? Ja często miałem rozmowy zaczynające się o 18. To oni mają sprawę do Ciebie, więc niech oni się dostosują do Twoich godzin pracy.

Można też robić jak ja - najpierw rzucić jedną pracę, potem szukać nowej. To wiele ułatwia w kwestiach organizacyjnych, no i urlopu się nie traci.

Zdarzyło mi się jechać 80km w jedną stronę na spotkanie w firmie z bronią białą w nazwie, chyba przedostatni etap rekrutacji. Spotkanie o 13, po spotkaniu zero odzewu.

No cóż - korpo.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
TD
@somekind a rodzina na utrzymaniu, kredyt itp?
somekind
Jak napisałem - niektórzy rozwiązują problemy, inni szukają wymówek i winią okropny świat o nieprzystępne godziny rozmów rekrutacyjnych.
TD
A niektórzy nie winią okropnego świata i jednocześnie nie rzucają pracy przed znalezieniem kolejnej bo nie mogą sobie na to pozwolić ;)
somekind
No więc ci, którzy nie mogą rzucić pracy po prostu jej nie rzucają tylko rozwiązują problem inaczej. Piszesz tak, jakbym co najmniej twierdził, że rzucenie pracy to jedyny sposób na znalezienie nowej, a tak nie jest.
kaczus
Nie wiem, po co tracić urlop.... Jeśli jesteś wart swojej ceny, firma na ciebie poczeka. Takie doświadczenia ode mnie. W wieloetapowej, toczącej sie kilka dni rekrutacji brałem udział wieki temu i to bylo raczej przegrał <-> przegrał. Szkoda czasu - pa prawdę od poznawania sie jest cos takiego, co nazywa się okresem próbnym, gdzie i okres wypowiedzenia jest krutszy, a przynajmniej nie będzie tyle pseudo-naukowej paplaniny, jakie to rzeczy odkryto robiąc Tobie test osobowości.
S9
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:3573
0

Ja akurat mam taki problem że jak dotąd miałem za szybkie rekrutacje w moim mniemaniu. Oczywiście ja uważałem że się nadaje dlatego brałem ofertę gdy dostawałem ale chciałbym żeby rekrutacja polegała m.in. na tym żebym mógł usiąść przed kompem i napisać jakiś fragment kodu (i nie mam na myśli ciągu Fibonnaciego).
Nie mówię że rekrutacja powinna mieć 4 etapy koniecznie, chciałbym mieć coś w stylu :rozmowa ogólna (doświadczenie itp. jakiś ewentualnie test w stylu przepytania) i potem rzeczywiste sprawdzenia praktycznych umiejętności. Bo teoria czy znanie na pamięć API a praktyka to co innego

No i oczywiście żeby git był testowany w konsoli żeby odplewić windowsowych fanbojów co klępią w C# i innych technologiach micro**ftu i muszę otwierać tysiąc okienek żeby coś zrobić :)


"w haśle <młody dynamiczny zespół> nie chodzi o to ile masz lat tylko jak często zmienia się skład"
edytowany 3x, ostatnio: scibi92
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
somekind
Nie mam pojęcia, nie wiem nawet czy w Javie pracuje. Ale o ile dobrze pamiętam, swego czasu sporo na Windowsie siedział.
S9
No chyba ostatnio pisał że robił projekt w Springu w pracy (ale nie jestem pewny na 100%). Widząc po ilości postów w dziale Javy a przede wszystkim po jakości widać że całkiem dobrze ją umie
TD
@somekind no tak, w Google, Uberze, Netflixie czy choćby takim Allegro to pewnie sami klepacze :D A co do gita to ja preferuje konsole z przyzwyczajenia, ale jak ktoś woli okienka to czemu nie. Ważne żeby było efektywnie.
somekind
Nie wiem czy ilość postów na forum dla ludzi zbyt leniwych żeby użyć SO jest jakimś wyznacznikiem. ;)
somekind
@tdudzik: zgadzam się z Tobą co do Gita, GUI jest dobre do wizualizacji, ale w przypadku wyciągania zagubionych commitów z refloga, przenoszenia ich między gałęziami każde GUI prawdopodobnie będzie nieefektywne.
0

W firmie ostatnio szukamy nowych pracownikow. Dajemy do domu jedno zadanie (nieograniczona ilosc czasu, dostep do googla, bez stresu). Do zaimplementowania producer-consumer os-independent i os-dependent (wiele watkow producenta i konsumenta). Wierzcie lub nie ale 90% robi to niepoprawnie (nawet ludzie z 10+ lat doswiadczenia w embedded).

Czulu
Może Wy robicie to niepoprawnie.
0
somekind napisał(a):

A właściwie, to czemu nie? Ja często miałem rozmowy zaczynające się o 18. To oni mają sprawę do Ciebie, więc niech oni się dostosują do Twoich godzin pracy.

Takie podejście ma również drugą stronę. Z reguły w rekrutacji uczestniczą zwykli pracownicy. Skoro rekrutacja jest o 18 to znaczy, że kilka osób musi regularnie robić nadgodziny aby przeprowadzić interview. Ja kiedyś zrezygnowałem z jednej firmy gdy moja rozmowa odbywała się między 18 a 20, a rekrutujący wcale się nie spieszyli. Dla nich była to już norma, że siedzą do późna. Od tego czasu cenię sobie firmy gdzie twardo wyznaczają rekrutację (techniczną) w godzinach pracy i nie ma negocjacji. Zwykle dużo bardziej szanuje się tam pracownika.

0

Może Wy robicie to niepoprawnie.

No to podam przyklad implementacji goscia z 10 letnim doswiadczeniem. Nie w linie w linie ale zachowam bledy, ktore zrobil:

Kopiuj
template<typename T> class Queue
{
public:
	T pop()
	{
		std::unique_lock<std::mutex> lk(m_mutex);
		bool found = false;
		T res;
		do
		{
			m_cv.wait(lk);
			if (!m_queue.empty())
			{
				found = true;
				res = m_queue.front();
				m_queue.pop_front();
				m_cv.notify_one();
			}
			lk.unlock();
		}
		while (!found);
		return res;
	}
	
	void push(const T& e)
	{
		std::unique_lock<std::mutex> lk(m_mutex);
		m_queue.push_back(e);
    	m_cv.notify_one();
	}
	
private:
	std::deque<T> m_queue;
	std::mutex m_mutex;
	std::condition_variable m_cv;
};

Implementacja totalnie zwalona (mozliwy deadlock, race condition + 1 UB).
Os dependent tez zwalil ale nie chce mi sie juz tego pisac.

LU
Ludzie ni umieją programować - przyzwyczaj się! A Programowanie wielowątkowe to już w ogóle jest ho ho
S9
Szkoda że średnio umiem into C++ bo lubie wielowątkowość ale nie umiem zrozumieć tego kodu
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Lokalizacja:Wrocław
3
greg_n napisał(a):

Takie podejście ma również drugą stronę. Z reguły w rekrutacji uczestniczą zwykli pracownicy. Skoro rekrutacja jest o 18 to znaczy, że kilka osób musi regularnie robić nadgodziny aby przeprowadzić interview.

Równie dobrze mogą przychodzić do pracy później.

Ja kiedyś zrezygnowałem z jednej firmy gdy moja rozmowa odbywała się między 18 a 20, a rekrutujący wcale się nie spieszyli. Dla nich była to już norma, że siedzą do późna.

Ale to rekrutujący mieliby okazać jakoś, że im się spieszy? To by było dopiero nieprofesjonalne!

Od tego czasu cenię sobie firmy gdzie twardo wyznaczają rekrutację (techniczną) w godzinach pracy i nie ma negocjacji. Zwykle dużo bardziej szanuje się tam pracownika.

Na pewno właśnie tak jest, że firma ze sztywnymi godzinami pracy lepiej dba o pracownika niż ta, która oferuje elastyczny czas pracy. Jutro składam wypowiedzenie i idę do PKP Informatyka.

MS
O ile te elastyczne godziny są dla mnie, a nie że szef każe przyjść na 12, bo od 18 są rekrutacje :P
somekind
Nie sądzę, aby w firmie która zatrudnia co najmniej kilkanaście osób problemem było znalezienia chętnego do pracy któregoś dnia w późniejszych godzinach (o ile nie ma nikogo, kto woli takie godziny pracy na stałe). Druga sprawa - są firmy, które pracują np. dla klientów z USA i 12-20 to mogą być dla nich normalne godziny pracy.
LS
Znam ludzi którzy robią po 10 godzin dziennie tylko po to żeby pracować 4 dni w tygodniu. To się chyba nazywa elastyczny czas pracy ;)
S9
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:3573
1

Ja bym mógł zostać dłużej i kogoś przemaglować ale problem jest taki że nie wiem czy bym kogokolwiek "przepuścił" :D


"w haśle <młody dynamiczny zespół> nie chodzi o to ile masz lat tylko jak często zmienia się skład"
Shalom
Nie mów hop, bo potem np. ja ci kiedyś wpadnę na interview i na koniec nie dość że "przepuścisz" to jeszcze sam złożysz wypowiedzenie... :P :P
S9
@Shalom: współpraca z takimi jak Ty to byłaby sama przyjemność. Chyba że to Ty byś mnie zwolnił :D
Koziołek
Moderator
  • Rejestracja:prawie 18 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:Stacktrace
  • Postów:6821
1

@somekind: ale tu niestety lekko przeginasz. Praca w dziale rekrutacji, to nie tylko rozmowy z ludźmi, ale też zwyczajna korpo-papierologia. Ze wszystkimi tego konsekwencjami jak zebrania/calle od rana, szefostwo w innej strefie czasowej czy sztywne godziny startu. Dziś dostałem maila od pani z rekrutacji o 6:40.

Niestety jest to jeden z przykładów, czegoś co nazywam problemem kuriera – zarówno ja jak i kurier mamy swoje godziny pracy. Godziny te pokrywają się. Pytanie kto ma się dostosować? Ja, bo kupując usługę wiem w jakich godzinach jest świadczona, czy kurier, który ma się dostosować do klienta.


Sięgam tam, gdzie wzrok nie sięga… a tam NullPointerException
somekind
Ale z czym przeginam? Ja pisałem o programistach biorących udział w rekrutacji, nie o HR.
Koziołek
> Równie dobrze mogą przychodzić do pracy później.
somekind
Skoro rekrutacja jest o 18 to znaczy, że kilka osób musi regularnie robić nadgodziny aby przeprowadzić interview - nie musi, bo równie dobrze mogą to być dla tej osoby wygodne dla niej godziny pracy. Wyciąganie wniosku, że skoro ktoś jest o 18 w pracy to cała firma musi robić nadgodziny jest bez sensu.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)