Księgowość w działalności gospodarczej

Księgowość w działalności gospodarczej

Wątek zablokowany 2020-02-14 11:56 przez cerrato.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0

Z tymi wszystkimi podatkami oraz składkami jest trochę arytmetyki i terminów do pamiętania, toteż zastanawiam się, czy sam dam radę.

Pytanie do osób prowadzących DG - rozliczacie się sami, czy korzystacie z usług jakichś biur podatkowych albo księgowości internetowej? A jak sami, to używacie jakichś dedykowanych programów, arkusza kalkulacyjnego, czy może wszystko liczycie w pamięci?

Wibowit
małe pytanie: czemu dg, a nie etat? czyżbyś unikał jak najbardziej dorzucania się do ulubionego zusu?
somekind
Nikt nie chce zatrudnić na etat takiego klepacza jak ja. :( A poza tym, to prowadząc działalność mogę współpracować z wieloma klientami, na etacie mam tylko jednego, nudnego pracodawcę. ;)
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
5

Polecam http://www.ifirma.pl/ - pierwsze 3 miesiące za darmo, a po 3 miesiącach już ma się wszystko obcykane, więc abonamentu nie trzeba :P

Rozliczam się sama, wszystko w arkuszach Excella lub Worda. Nie ma tego aż tak strasznie dużo, rejestr przychodów, rejestr rozchodów i kpir. Raz na rok składasz PITa, VAT raz na 3 miesiące lub co miesiąc zależnie od opcji.
W ciągu kwartału na księgowości spędzam jakieś 5h. Stąd, szkoda mi tych 50zł na miesiąc dla księgowej - po prostu wiem, że dla niej to jest łatwy zarobek, taka mała firma. Ale ja faktycznie nie mam dużych obrotów, jakbym kiedyś miała więcej niż 5 faktur na miesiąc to może bym się zastanowiła ;)

Azarien
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
1

Z tymi wszystkimi podatkami oraz składkami jest trochę arytmetyki

w ZUS-ie powinien na tablicy wisieć gotowiec formularza z wyliczonymi aktualnymi kwotami składek.
a PIT i VAT są raczej banalne.

A jak sami, to używacie jakichś dedykowanych programów, arkusza kalkulacyjnego, czy może wszystko liczycie w pamięci?
Wiesz, jest jeszcze coś takiego jak kalkulator, papier i długopis. Nie używałem żadnych programów ani internetów. KPiR klasyczna, papierowa.

edytowany 1x, ostatnio: Azarien
somekind
Tak, wiem, że jest papier, ale jak wspomniałem dziś o papierze na forum, to się ze mnie śmieją, więc nie chciałem ryzykować. :(
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0
aurel napisał(a):

Raz na rok składasz PITa, VAT raz na 3 miesiące lub co miesiąc zależnie od opcji.

Ale zaliczkę na dochodowy też wysyłam co miesiąc/kwartał i też ją muszę obliczyć, prawda?
A propos tego rozliczenia kwartalnie vs miesięcznie, są jakieś obostrzenia w tej kwestii? Bo ja bym raczej wybrał kwartalnie, ale nie wiem w końcu, czy każdy może. :/

W ciągu kwartału na księgowości spędzam jakieś 5h. Stąd, szkoda mi tych 50zł na miesiąc dla księgowej - po prostu wiem, że dla niej to jest łatwy zarobek, taka mała firma. Ale ja faktycznie nie mam dużych obrotów, jakbym kiedyś miała więcej niż 5 faktur na miesiąc to może bym się zastanowiła ;)

No niby tak, tylko jak coś się sknoci, to kary są większe niż 50zł miesięcznie, a księgowa bierze odpowiedzialność, to jest jakieś zabezpieczenie zawsze.
No i kwestia doradztwa np. w kwestii tego, co mogę wliczyć w koszty, a czego nie. A także, czy w koszty wliczam kwoty netto czy brutto. Albo, czy muszę podać jako miejsce prowadzenia działalności miejscowość, do której bilet miesięczny będę wliczał w koszty. I tak dalej...

aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
1

Ale zaliczkę na dochodowy też wysyłam co miesiąc/kwartał i też ją muszę obliczyć, prawda?

No niby tak, ale jak prowadzisz KPiR na bieżąco to sprowadza się to do obliczenia 18% z dochodu...

A propos tego rozliczenia kwartalnie vs miesięcznie, są jakieś obostrzenia w tej kwestii? Bo ja bym raczej wybrał kwartalnie, ale nie wiem w końcu, czy każdy może.

Każdy może.

No niby tak, tylko jak coś się sknoci, to kary są większe niż 50zł miesięcznie, a księgowa bierze odpowiedzialność, to jest jakieś zabezpieczenie zawsze.

Jak księgowa coś spitoli, to i tak ty będziesz płacił. Coś też słyszałam, że niby są takie biura rachunkowe, co biorą na siebie tzw. odpowiedzialność. Większość księgowych jednak (szczególnie te za 50zł na miesiąc) niczego absolutnie ci nie zagwarantuje. Każdy dokument jest podpisywany przez ciebie osobiście, i to ty odpowiadasz za to co się na nim znajduje.

Jeśli chodzi o doradztwo, to Internet jest skarbnicą wiedzy. Są setki poradników, instrukcji krok po kroku, i księgowe też mają fora, na których można pytać.

IMHO warto jest zacząć działalność od rozliczania się samemu - aby wiedzieć o co z tym wszystkim kaman. Znam też ludzi, którzy wolą po prostu raz na miesiąc przekazać faktury księgowej i niczym się nie martwić... Nie znam takich, co płacą księgowym żeby tylko się poradzić ;)

Jeśli chodzi o miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, to podaj taki adres, pod którym nie przegapisz żadnej przesyłki. To jest kluczowe, ponieważ US często wysyła listy nie polecone. Jak odbierzesz taki list po miesiącu to może się okazać, że masz spory problem.
Nie rejestrujesz działalności w miejscu wykonywania usługi (a propoS twojego pytania o bilet). To traktujesz jak dojazd do klienta. Nie rejestruje się firmy u klienta ;)

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0
aurel napisał(a):

No niby tak, ale jak prowadzisz KPiR na bieżąco to sprowadza się to do obliczenia 18% z dochodu...

Z procentami dam radę (bez skojarzeń), tylko najpierw trzeba ten dochód obliczyć, czyli wiedzieć, co można, a co nie można wrzucić w koszty.

Jak księgowa coś spitoli, to i tak ty będziesz płacił. Coś też słyszałam, że niby są takie biura rachunkowe, co biorą na siebie tzw. odpowiedzialność. Większość księgowych jednak (szczególnie te za 50zł na miesiąc) niczego absolutnie ci nie zagwarantuje. Każdy dokument jest podpisywany przez ciebie osobiście, i to ty odpowiadasz za to co się na nim znajduje.

Nawet ta ifirma, którą sama polecałaś się chwali: "Pełna odpowiedzialność za prowadzoną dokumentację", źródło: http://www.ifirma.pl/poznaj-serwis/biuro-rachunkowe.html

Jeśli chodzi o doradztwo, to Internet jest skarbnicą wiedzy. Są setki poradników, instrukcji krok po kroku, i księgowe też mają fora, na których można pytać.

Wiesz, jak tak widzę, jakie rzeczy o programowaniu wypisują na forach programistycznych, to w życiu bym o podatki nie spytał na forum księgowych. ;)

Nie rejestrujesz działalności w miejscu wykonywania usługi (a propoS twojego pytania o bilet). To traktujesz jak dojazd do klienta. Nie rejestruje się firmy u klienta ;)

Brzmi sensownie, dzięki. :)

Swoją drogą, skąd Ty tyle wiesz, skoro działalność masz niecałe 2 miesiące? ;P

cepa
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:4 dni
1

to zalezy :)

Ja zaczynalem od prowadzenia ksiegowosci samemu (po skonczonym kursie), ale dosc szybko zaczelo to zabierac zbyt duzo czasu. Obecnie korzystam z uslug biura ksiegowego (+180zl netto/mc) i bardzo sobie chwale, dlaczego:

  • prowadzenie kpir
  • prowadzenie ewidencji vatu
  • prowadzenie ewidencji srodkow trwalych i wyposazenia
  • rozliczanie amortyzacji
  • rozliczanie ewentualnej kilometrowki
  • ksiegowanie faktur od kontrachentow zza granicy (roznice w VAT itp)
  • pelnomocnictwo w ZUS i US

tak wiec, zanosze papiery, dostaje wyliczenia i robie przelewy, ale najwazniejsza i tak jest porada jaka moge szybko uzyskac od ksiegowej, dlatego radze skorzystac z uslug kogos kto sie na tym zna bo cena za potencjalne bledy moze znacznie przekroczyc koszt ksiegowosci ;)

koszt ksiegowosci sie zwraca, chociazby zaoszczedzonym czasem i brrakiem potrzeby wydawania na wache zeby jezdzic do US / ZUS.

edytowany 1x, ostatnio: cepa
cepa
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:4 dni
1
somekind napisał(a):
aurel napisał(a):

Raz na rok składasz PITa, VAT raz na 3 miesiące lub co miesiąc zależnie od opcji.

Ale zaliczkę na dochodowy też wysyłam co miesiąc/kwartał i też ją muszę obliczyć, prawda?
A propos tego rozliczenia kwartalnie vs miesięcznie, są jakieś obostrzenia w tej kwestii? Bo ja bym raczej wybrał kwartalnie, ale nie wiem w końcu, czy każdy może. :/

zaliczke na dochodowy powiniennes zaplacic do 10 dnia nast miesiaca ALE nie musisz, tj: jezeli sie spoznisz to po prostu placisz w pozniejszym terminie + odsetki ustawowe, inna sprawa jest z VATem, MUSISZ do 25 nast meisiaca zlozyc DEKLARACJE, bo za jej brak jest mandat karny, a po zlozonej deklaracji zrobic przelew vatu do US, ale w sytuacji jak sie spoznisz z vatem znow odsetki ustawowe z tym ze US wyjatkowo szybko ksieguje VAT przez co juz na drugi dzien dostaniesz pisemko ze jak nie zaplacisz w ciagu tygodnia to moze dojsc do egzekucji komorniczej

co do kwartalnego to o ile sie nie mysle vat kwartalny jest chyba do jakiegos tam poziomu (maly podatnik?)

edytowany 1x, ostatnio: cepa
KR
zaliczkę na dochodowy (PIT5/PIT5L) płaci się do 20. dnia nast. miesiąca. Do 10. dnia płaci się ZUS.
cepa
racja, moj blad :)
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
1

Swoją drogą, skąd Ty tyle wiesz, skoro działalność masz niecałe 2 miesiące? ;P

Moi rodzice mają sklep. Gdy miałam 10 lat tata stwierdził, że on ma za słaby wzrok na te miliony faktur, więc dał mi druki i kalkulator i kazał wypełniać ;) Pierwsze dwa lata jeszcze wszystko właśnie z kalkulatorem i długopisem robiłam, każdą kolumnę sumowałam po 3 razy, potem każdy wiersz po 3 razy i jak się zgadzało, to wtedy dopiero można było uznać, że jest ok... Dopiero potem dowiedziałam się, że rejestry wcale nie muszą być na specjalnych drukach i można je sobie w komputerze porobić ;)
Poza tym mój mężczyzna ma działalność od ponad roku, a ja pomagam mu w papierkach.

Wiesz, jak tak widzę, jakie rzeczy o programowaniu wypisują na forach programistycznych, to w życiu bym o podatki nie spytał na forum księgowych.

W naszym zawodzie bardzo ważna jest umiejętność rozróżnienia wiarygodnych informacji od niewiarygodnych ;) Jest kilka stron, które na pewno mają aktualne informacje, np. zus.pl, mf.gov.pl ;) Na forach akceptujesz tylko te odpowiedzi, które podają link do źródła (choć przyznam, że na forum księgowych o to ciężko).

koszt ksiegowosci sie zwraca, chociazby zaoszczedzonym czasem i brrakiem potrzeby wydawania na wache zeby jezdzic do US / ZUS.

No właśnie to zależy od ilości faktur i reszty dokumentów. Jak masz dużo, to się zwraca, jak masz 2 w miesiącu, to bez przesady... Poza tym do US/ZUS nie trzeba jeździć, poczta jest ok.

co do kwartalnego to o ile sie nie mysle vat kwartalny jest chyba do jakiegos tam poziomu (maly podatnik?)

Masz rację, sory za wprowadzenie w błąd!
http://biznes.interia.pl/news/kto-moze-skladac-kwartalne-deklaracje-vat,1471450

Wprowadziłam w błąd, ze względu na kwotę, która odróżnia małego podatnika od zwykłego: 5.067.000 zł rocznie.

Nawet ta ifirma, którą sama polecałaś się chwali: "Pełna odpowiedzialność za prowadzoną dokumentację", źródło: http://www.ifirma.pl/poznaj-serwis/biuro-rachunkowe.html

Ja jestem zwyczajnie nieufna chyba, bo od razu mi się nasuwa pytanie, co to konkretnie jest "pełna odpowiedzialność za prowadzoną dokumentację". Może to jest tylko odpowiedzialność za przechowywanie...? Widzę, że mają tam wpisane coś o OC. To chyba dobrze.
Zwrócę ci uwagę tylko na jedno. US nie będzie absolutnie nic obchodziło to, czy rozliczasz się w biurze rachunkowym czy nie. US dochodzić kasy będzie osobiście u ciebie. A ty ewentualnie będziesz dochodził potem tej kasy w biurze rachunkowym.

Koszty ewentualnych błędów? Ja się w tym roku pomyliłam na PITcie (3k wpisane nie w tą rubryczkę co trzeba), dostałam wezwanie do korekty. Koniec konsekwencji.

edytowany 2x, ostatnio: aurel
cepa
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:4 dni
2
aurel napisał(a):

Koszty ewentualnych błędów? Ja się w tym roku straszliwa pomyliłam na PITcie (3k wpisane nie w tą rubryczkę co trzeba), dostałam wezwanie do korekty. Koniec konsekwencji.

no bo masz minimalna ilosc ksiegowosci, u mnie normalnie jest grubo ponad 20 papierow, do wielu potrzeba potwierdzen a jak juz jest operacja z kontrahentem z zza granicy to jeszcze przeliczenia kursow walut, amortyzacja samochodu i kilometrowka to juz zupelnie poezja, do tego dochodza zmiany kwot i procentow w zusie no i odwieczne pytanie: "co kosztem jest, a co nie jest?", przeczytanie ustaw i wyrokow sadu administracyjnego dla miasta X zajmuje zbyt duzo czasu i najczesciej nie daje jednoznacznej odpowiedzi, a nie daj boze zatrudnij kogos to juz kijem przez szmate bym tego nie ruszyl

tak czy siak, wszystko zalezy od skali, jak cala ksiegowosc to faktura wystawiona kontrahentowi i jakas faktura z kosztem przy vacie kwartalnym i skali podatkowej to faktycznie zlecanie ksiegowosci to overkill, ale jak ma to zajmowac wiecej niz 3..4 godziny w miesiacu to robienie tego samemu zupelnie sie nie oplaca.

pewien znajomy amerykaniec rzucil mi raz takie powiedzonko "delegate and celebrate" ;)

edytowany 1x, ostatnio: cepa
0
cepa napisał(a)

zaliczke na dochodowy powiniennes zaplacic do 10 dnia nast miesiaca

Do 10-tego płacisz ZUS, zaliczkę na dochodowy do 20-tego.

Podobnie jak Aurel pomagałem kiedyś rodzicom w prowadzeniu księgowości (łącznie z rejestrem VAT), więc wiem co i jak. Rozliczam się samodzielnie.

Ifirma nie ponosi żadnej odpowiedzialności, podobnie jak nie ponosi jej również księgowa i biuro rachunkowe.

http://biuro-rachunkowe.wieszjak.pl/korzystam/205683,Odpowiedzialnosc-biura-rachunkowego-i-podatnika.html
Cytat:

Ewentualne kary i zaległości zarówno ZUS, jak i urząd skarbowy egzekwuje bezpośrednio od podatnika. Będąc w takiej sytuacji – popełnionego błędu – możesz jedynie, w postępowaniu cywilnym dochodzić poniesionych strat od biura rachunkowego.

cepa
racja, moj blad :)
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0

@cepa, rozumiem wszystko, ale ja nie mam samochodu ani środków trwałych, niczego też chyba nie będę amortyzował.
Rzeczy, które mogę wliczyć w koszty, to na dzisiaj dla mnie: bilety miesięczne, papier, toner, czasami jakaś część do kompa ewentualnie oprogramowanie i to chyba wszystko.

Tak z ciekawości, co jeszcze wrzucacie w koszty?

aurel napisał(a):

Wprowadziłam w błąd, ze względu na kwotę, która odróżnia małego podatnika od zwykłego: 5.067.000 zł rocznie.

Jak będę miał takie obroty, to sobie kupię harem księgowych. ;P

Tak mi się wydaje, że lepiej chyba rozliczać się kwartalnie, bo dzięki temu mam przez kilka miesięcy w ręku dodatkową kasę, nawet po wrzuceniu jej na zwykłą lokatę parę groszy odsetek się zbierze.

I po co trzeba jeździć do ZUS/US po założeniu działalności? Nie wystarczą przelewy?

Zwrócę ci uwagę tylko na jedno. US nie będzie absolutnie nic obchodziło to, czy rozliczasz się w biurze rachunkowym czy nie. US dochodzić kasy będzie osobiście u ciebie. A ty ewentualnie będziesz dochodził potem tej kasy w biurze rachunkowym.

Aha, to takie buty... Mnie to zaintrygowało, bo w sumie we wniosku wypełniam, czy dokumentację rachunkową będzie prowadził inny podmiot, myślałem, że to przerzuca odpowiedzialność. :)

@przedsiebiorca, dzięki za linka.

edytowany 1x, ostatnio: somekind
KR
Moderator
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:około 23 godziny
  • Postów:2964
1

Nie masz środków trwałych? A kompa/drukarki/skanera nie masz?

Zobacz pozostałe 2 komentarze
cepa
wyposazenie tez sie amortyzuje, ba nawet 10 letni spinacz mozesz amortyzowac
aurel
@cepa, czasem tylko należy zastanowić się nad celowością tego ;)
KR
To, że nie muszą, nie oznacza, że nie mogą. Środek trwały nie musi mieć wartości powyżej 3500 zł. Również w drugą stronę, pewne rzeczy, które przekraczają 3500 zł można wrzucić w koszty.
HO
Wyposażenie się nie amortyzuje. Wpisujesz je jedynie w ewidencję wyposażenia i całą kwotę wrzucasz w koszt. Co do tego że coś wartego mniej niż 3500 i wpisuje się w środek trwały to się zgodzę, co do rzeczy to raczej jak ma wartość 3500 to od razu idzie w środki trwałe, chyba że to materiał, surowiec lub coś w tym stylu - ale to inna para kaloszy.
cepa
wypoazenie sie amortyzuje, jest to tzw amortyzacja jednorazowa czyli to samo co "wrzucenie w koszty"
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
1

I po co trzeba jeździć do ZUS/US po założeniu działalności? Nie wystarczą przelewy?

Wystarczą przelewy + poczta. Ja akurat mam do US bliżej niż na pocztę (jeśli wziąć pod uwagę długość kolejek w jednym i drugim).

Tak z ciekawości, co jeszcze wrzucacie w koszty?

1/3 kosztów na mieszkanie (działalność prowadzona w mieszkaniu), czyli 1/3 czynszu, 1/3 prądu, 1/3 internetu (liczone na zasadzie: 8h pracy dziennie -> 1/3 doby)
http://malybiznes.pl/prowadzenie_firmy/mieszkanie_jako_koszt.htm (swoją drogą świetna strona, tylko UWAGA - nieaktualne stawki często są).

Telefon, samochód, atrament, artykuły biurowe, hosting, oprogramowanie, sprzęt, książki specjalistyczne, konsolę.

Generalnie zasada jest taka: jeśli jakiś wydatek ponosisz ze względu na firmę i potrafisz to uzasadnić to wrzucasz w koszty.
Podam przykład: wynajem 50 osobowego autobusu na Woodstock. Brzmi absurdalnie? Tak, chyba że masz zdjęcia z przejazdu i z obozu, na których wyraźnie widać, że wydatek służył promocji firmy :P (np. każdy namiot ma doszyte logo firmy)

Żeby nie było, przykład celowo naciągany. Zwrócę tylko uwagę na to, że np. jak firma programistyczna robi imprezę firmową, to cały wypity alkohol idzie w koszty. Jak firma robi sobie chillout-room, to w koszty idzie XBox, gry, bilard, czy co tam dana firma akurat pracownikom zamówi. Także nie jest pytaniem kluczowym "co wrzucić w koszty", tylko "jak to uzasadnić w razie kontroli".

Zobacz pozostałe 2 komentarze
Johnny_Bit
U mnie zajęcia z przedsiębiorczości prowadził właściciel biura rachunkowego. Dzięki niemu wiem, że przy odpowiednim manipulowaniu faktami i ich przedstawieniu da się w koszty wcisnąć nawet karmę dla psa teściowej ;) Najważniejsze to mieć łeb na karku i księgowego "z jajami", a potem w razie kontroli pilnować się i nie dać się wrobić. Np. US potrafi dzwonić i chcieć się umówić na następny dzień na kontrole, a jak już ich przyjmiemy, to mogą siedzieć, trzeba natomiast na nich wymusić poprawną procedurę i ją przeciągać, a w międzyczasie łatać problemy dokumentacji(jeśli są)
KR
w przypadku, gdy siedziba firmy jest w domu, takie rzeczy bardzo trudno uzasadnić - lepiej mieć osobne pomieszczenia na firmę, ale pociąga za sobą kilkadziesiąt razy wyższy podatek od nieruchomości. Poza tym, musisz udowodnić, że nie korzystasz z tych rzeczy prywatnie...
aurel
@Krolik, nieprawdą jest to co piszesz - że nie mogę korzystać z tych rzeczy prywatnie. Najlepiej jest wydzielić osobne pomieszczenie na biuro i obliczać koszty powierzchniowo. Ja jednak takiej możliwości nie mam, stąd robię tak jak napisałam.
KR
Jeżeli korzystasz z tych rzeczy prywatnie, to ich korzystanie jest częścią Twojego wynagrodzenia i zwiększa podstawę podatku; tak samo jeśli firma opłaca swoim pracownikom opiekę zdrowotną, to jest to ich częścią wynagrodzenia. W przypadku, gdy korzystasz z tych rzeczy głównie do działalności, nikt się nie przyczepi, ale już z zakupem XBoxa mógłby być problem z uzasadnieniem (chyba, że programujesz gry). Wszystko zależy od stopnia upierdliwości urzędnika skarbowego, na którego się trafi.
aurel
Co do korzystania prywatnie odnosiłam się do wody/prądu. Oczywiście, że nie będę pokazywać kontrolerowi z US jak gram na XBoxie, tylko wyjaśnię mu, że miałam w planach rozszerzenie działalności o programowanie gier na konsolę, a do tego konieczne było zakupienie konsoli.
0

alkohol idzie w koszty

Sorry alko, którym częstujemy klientów na spotkaniach biznesowych, bądź pracowników na spotkaniach integracyjnych nie można wrzucać w koszty. Taka przynajmniej jest interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w W-wie.

0
cepa
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:4 dni
2

no i wlasnie powyzsze posty to najlepszy dowod dlaczego jednak warto zlecic ksiegowosc komus kto sie na tym zna i jest na biezaco ze stanem prawnym ;)

aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
0

Akurat powyższy link nie działa, ale:
http://cit.wieszjak.pl/koszty/274269,Czy-alkohol-i-obiad-w-restauracji-mozna-zaliczyc-do-kosztow-podatkowych.html
"Organ stanął tym samym na stanowisku, że wydatki na usługi gastronomiczne ponoszone poza przedsiębiorstwem nie mogą być uznane za koszty podatkowe, pomimo ich związku z przychodem, gdyż jako wydatki o charakterze reprezentacyjnym zawierają się w katalogu wyłączeń z art. 16 ust. 1 pkt. 28 ustawy o CIT"

"Ponadto zaskakujące jest, że praktyka organów podatkowych zasadniczo dopuszcza możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych poczęstunku w siedzibie spółki. W konsekwencji, zgodnie z tym podejściem, o możliwości zaliczenia do kosztów podatkowych danego wydatku decyduje nie wystawność czy okazałość, lecz miejsce poczęstunku."

@cepa, bo ty uważasz, że lepiej zapłacić komuś, żeby się dowiedział. Ja wolę sama się dowiedzieć. Wynika to na pewno ze skali przedsiębiorstwa - jak się mam czegoś dowiedzieć raz na rok na dwa, to naprawdę, nie zaboli mnie to odpalenie google'a...

Wibowit
mi zadziałał jak poklikałem w menu z lewej i załadowałem ponownie
0
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Krolik napisał(a):

Nie masz środków trwałych? A kompa/drukarki/skanera nie masz?

Mam swoje własne. Chyba nie mogę wliczyć w koszty rzeczy kupionych wiele lat przed otwarciem firmy?

aurel napisał(a):

Wystarczą przelewy + poczta.

Dobra, tylko po co ta poczta i jak często?

1/3 kosztów na mieszkanie (działalność prowadzona w mieszkaniu), czyli 1/3 czynszu, 1/3 prądu, 1/3 internetu (liczone na zasadzie: 8h pracy dziennie -> 1/3 doby)
http://malybiznes.pl/prowadzenie_firmy/mieszkanie_jako_koszt.htm (swoją drogą świetna strona, tylko UWAGA - nieaktualne stawki często są).

Telefon, samochód, atrament, artykuły biurowe, hosting, oprogramowanie, sprzęt, książki specjalistyczne, konsolę.

Mieszkanie mam, telefon jest mój osobisty, hosting też mam, więc pewno bym musiał przerejestrować na firmę. Książki też wydają się dobrym pomysłem.

Zwrócę tylko uwagę na to, że np. jak firma programistyczna robi imprezę firmową, to cały wypity alkohol idzie w koszty.

W jednoosobowej też? ;) To dopiero musi być impreza! :D

Także nie jest pytaniem kluczowym "co wrzucić w koszty", tylko "jak to uzasadnić w razie kontroli".

Ano właśnie, czyli potrzebny ktoś, kto się na tym zna.

edytowany 1x, ostatnio: somekind
Wibowit
coś ci się cytowanie popierdoliło, czyż nie?
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 18 godzin
1

Chyba nie mogę wliczyć w koszty rzeczy kupionych wiele lat przed otwarciem firmy?

Nie możesz.
Telefon możesz przepisać na firmę. Z mieszkania własnościowego można wliczyć w koszty część opłat (linkowałam dobry, szczegółowy artykuł na ten temat).

Dobra, tylko po co ta poczta i jak często?

Zakładając, że firmę już założyłeś (czyli wszystkie początkowe papiery są si - VAT-R, ZUS ZUA, CEIDG-1) i kwartalne rozliczanie VATu:

  • raz do roku wysyłasz PIT-36 (można przez internet)
  • raz na kwartał wysyłasz VAT-7K
  • ZUS DRA wysyłasz w pierwszym miesiącu, a potem, gdy zmienia się podstawa obliczania składki, czyli w praktyce po dwóch latach (gdy kończą się preferencyjne składki)
    Możesz składać ZUS DRA co miesiąc, ale nie musisz, jeśli nic się nie zmieniło.

Ano właśnie, czyli potrzebny ktoś, kto się na tym zna.

IMHO to nie jest nic trudnego, i nie ma tu aż tak strasznie wiele do znania się (w przypadku gdy masz kontrakt z jedną firmą informatyczną). Jak masz większe wątpliwości, to znaczy, że za bardzo kombinujesz i należy ci się link do twych własnych wypowiedzi z wątku o podatkach ;) Póki nie kombinujesz, sprawa jest dość jasna. Ale każdy decyduje za siebie, niektórzy uważają 200zł / miesiąc za niską cenę za święty spokój.
Ale fakt, że mi łatwo mówić, ja w razie czego dzwonię do taty, a on wszystko wie ;)

edytowany 2x, ostatnio: aurel
cepa
ozywiscie ze mozna wniesc w koszty rzeczy kupione przed otworzeniem firmy, wnosisz je normalnie jako wyposazenie, jednorazowa amortyzacja, jezeli masz fv z zakupu to kwota brutto jak nie to wyceniasz po wartosci srednio rynkowej
cepa
nie mozesz jedynie odliczyc vatu z takich zakupow
somekind
Hmmm, brzmi ciekawie. Komp, netbook, drukarka, to by się razem złożyło z 5000. Muszę o tym doczytać.
cepa
musisz zrobic ewidencje z tym ze do ewidencji nie bardzo mozesz wrzucic np: poszczegolne elementy tylko cale urzadzenia ktore sa w stanie samodzielnie dzialac, a wiec jak czesci itp to musisz zlozyc z tego caly komputer ktory widnieje w ewidencji i ma okreslona wartosc
HO
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 11 lat
  • Postów:283
0
aurel napisał(a):
  • ZUS DRA wysyłasz w pierwszym miesiącu, a potem, gdy zmienia się podstawa obliczania składki, czyli w praktyce po dwóch latach (gdy kończą się preferencyjne składki)
    Możesz składać ZUS DRA co miesiąc, ale nie musisz, jeśli nic się nie zmieniło.

ZUS DRA składa się jeden raz jeśli rozpoczęło się działalność od 1, wtedy kolejne DRA trzeba złożyć po dwóch latach, bądź gdy np. mamy chorobowe i z niego korzystamy. Jest jednak jeszcze jedna sytuacja - rozpoczynamy działalność nie od początku miesiąca - wtedy składamy DRA 2 miesiące z rzędu, bo płacimy różne wartości składek. Później mamy spokój na 2 lata, no chyba że będziemy brać L4.


Jeśli uważasz mój post za wartościowy - daj punkt.
Mój post pomógł Ci rozwiązać problem - zaznacz go. Pozdrawiam
0

@aurel: a może masz jakieś informacje na temat rozliczania się z wpłat przez paypal np. za "wirtualne przedmioty" w grze przeglądarkowej? Do tego dochodzi pytanie o wpłaty od ludzi zza granicy. Są jakieś regulacje na które trzeba zwrócić uwagę przy takiej działalności?

cepa
ja bym ci radzil isc z tym do zawodowego ksiegowego ktory zna sie na obrocie zagranicznym, bo przy ksiegowaniu wplat od osob fizycznych masz limity wymagajace kasy fiskalnej, a dwa to osobna kwestia jest obrot z podmiotami z UE i obrot z podmiotami z poza UE
aurel
@cepa++ Na pewno są jakieś regulacje, ale ja nigdy nie sprzedawałam nic za granicę, więc nie interesowałam się ;)
0

W przypadku sprzedaży usług za granicę sprawa wygląda bardzo prosto, np:

  • usługi w dziedzinie kultury, sportu, rozrywki, edukacji. Miejscem wykonywania usług jest kraj gdzie faktycznie zostały wykonane.
  • usługi niematerialne świadczone na rzecz osoby fizycznej. Miejscem wykonywania usług jest kraj/siedziba osoby fizycznej.
  1. Jeżeli miejscem świadczenia usługi był kraj spoza UE, a nabywcą jest firma wystawiamy fakturę bez wymieniania stawki i kwoty podatku, oznaczamy, że podatnikiem jest nabywca (reverse charge) . Sprzedaż taką musimy jednak wykazać w polu 21 VAT-7.
  2. Jeżeli miejscem świadczenia usługi był kraj w UE, a nabywcą jest firma wystawiamy fakturę bez wymieniania stawki i kwoty podatku, oznaczamy, że podatnikiem jest nabywca (reverse charge). Sprzedaż taką musimy wykazać w polu 21 i 22 VAT-7 oraz wypełnić deklarację VAT-UE.
  3. Jeżeli miejscem świadczenia usługi był kraj spoza UE, a nabywca jest osobą fizyczną wystawiamy fakturę bez wymieniania stawki i kwoty podatku. Sprzedaż taką musimy jednak wykazać w polu 21 VAT-7. Dodatkowo usługodawca ma obowiązek zarejestrowania się w kraju odbiorcy jako podatnik, chyba, że kraj odbiorcy nie wprowadził podatku VAT.
  4. Jeżeli miejscem świadczenia usługi był kraj w UE, a nabywca jest osobą fizyczną wystawiamy normalną fakturę z VAT. Sprzedaż rozliczamy tak samo jak sprzedaż w Polsce, wykazujemy na VAT-7.

Sprawa ze sprzedażą towarów za granicę jest nawet prostsza. Jeżeli sprzedajesz osobie fizycznej, miejscem opodatkowania jest Polska więc odprowadzasz wszystkie podatki tak samo jak w Polsce. Jeżeli sprzedajesz firmie, miejscem opodatkowania jest kraj odbiorcy. Jeżeli sprzedajesz w UE firmie odprowadzasz VAT, jeżeli sprzedajesz poza UE firmie to jest to export i możesz zastosować stawkę VAT 0%, ale musisz mieć papiery z Urzędu Celnego potwierdzające fakt eksportu, w innym wypadku stosujesz 22% VAT.

0

Mała pomyłka. Oczywiście chodziło o 23% stawkę VAT :)

0
przedsiebiorca napisał(a):

Sprawa ze sprzedażą towarów za granicę jest nawet prostsza. Jeżeli sprzedajesz osobie fizycznej, miejscem opodatkowania jest Polska więc odprowadzasz wszystkie podatki tak samo jak w Polsce. Jeżeli sprzedajesz firmie, miejscem opodatkowania jest kraj odbiorcy. Jeżeli sprzedajesz w UE firmie odprowadzasz VAT, jeżeli sprzedajesz poza UE firmie to jest to export i możesz zastosować stawkę VAT 0%, ale musisz mieć papiery z Urzędu Celnego potwierdzające fakt eksportu, w innym wypadku stosujesz 22% VAT.

No ale serwis internetowy ma potencjał sprzedawać usługi setkom/tysiącom/milionom ludzi. Wystawianie faktur wszystkim to masa papierkowej roboty. Na facebook'u kupowałem do gry wirtualne item'y poprzez integrację z systemem paypal i jakoś żadnej faktury nie dostawałem. Nie da się jakoś hurtowo odprowadzić podatku od wszystkich dochodów danego miesiąca/kwartału?

0

Do każdej sprzedaży otrzymujesz fakturę lub rachunek, które jest potwierdzeniem zawarcia transakcji. Kupując na Facebooku może widzisz ją jedynie przez chwilę na ekranie, otrzymujesz potwierdzenie na maila (nie wiem jak to dokładnie wygląda) ale na pewno ją dostajesz. W Polsce również istnieje możliwość wystawiania faktur i rachunków elektronicznych po otrzymaniu zgody od nabywcy, wtedy nie ma konieczności trzymania papierków.

0

No w sumie na maila przychodzą potwierdzenia.

0

Właśnie przed momentem sprawdziłem maila i okazuje się, że mam dziesiątki maili od PayPala w których jest informacja co kupiłem i za ile oraz kod faktury. To są właśnie te elektroniczne rachunki/faktury o których pisałem. PayPal wystawia je automatycznie do każdej transakcji wykonanej za ich pośrednictwem. Z kolei przedsiębiorcy sprzedający za pomocą PayPala rozliczają się już z PayPalem, a nie z każdym klientem z osobna.

0

Dodam jeszcze jedną rzecz, żeby sprawa była jasna. Sprzedając za pośrednictwem PayPala nie rozliczasz się z każdym klientem z osobna, co nie znaczy, że nie wystawiasz faktury do każdej transakcji z osobna, ale dzieje się to automatycznie za pomocą dokumentów w formie elektronicznej. Jedyny problem może być z rozliczaniem się z tej sprzedaży z US ale tutaj sprzedawcy z naszego kraju opracowali patenty np. automatycznie przewalutowanie na złotówki, co później jest podstawą do rozliczenia.

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)