To i ja dodam swoje 2 grosze. Stawki dla Wrocławia ( programista C/C++, zielony, bez doświadczenia )
Zielony student po studiach w firmie która rekrutuje np. przez power-media czy innego HH to max. 2000-2500 netto, zależy od wiedzy i "stażu akademickiego" ( testy, rozmowa techniczna i przede wszystkim język angielski ), i są to firmy od średnich do b.dużych ( rekrutacja w tym wypadku jest procesem dość długim, i nawet jak przejdziesz to moga cię nie zatrudnić, ale będziesz w bazie, więc może się odezwą za pare miechów i powiedzą że mają dla ciebie prace ).
W małych firmach to przez okres próbny ( 3 miechy ) to standardem jest min. krajowa ( jak ja miałbym firmę to też bym tyle dawał, albo i mniej : ) ) do 2000 netto, 2500 netto to max co możesz wyciągnąć ale to zależy od firmy. Przy czym w małych i "normalnych" firmach znacznie więcej się nauczysz, niż w tych wielkich i znanych, za mniejszą kasę, ale jak wiadomo doświadczenie jest bezcenne. Po prostu tu musisz na siebie zarobić.
Ogólnie jeślii przepracujesz gdzieś 1-2 lata i nauczysz się przez ten czas perfekt angielski + techniczny ( jak nie znasz ), to wtedy zaczynasz zarabiać prawdziwe kokosy.
Moje odczucia po rozmowie w PM: student po studiach ma wiedze zerową, jak mi powiedziano większość nawet nie zna różnic między
struktura
a unia
, tylko nieliczni znają np. więcej niż jeden sposób uzycia operatora <code class="cpp">new
, że o obsłudze wyjątków w konstruktorze/destruktorze nie wspomnę. No ale jak uczelnie produkują masowo absolwentów to co tu chcieć.
I jeszcze jedno z autopsji: w małej firemce zaproponowali mi < 2000 netto, gdzie miałbym być projektantem, programistą, wdrożeniowcem, adminem i Bóg wie jeszcze kim, i część pracy to bylko rozwijanie programów bazodanowych pisanych pod DOS. To dopiero wyzwanie.