Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim:
I co należy teraz zrobić? Mergować czy uwzględniać w jakiś sposób te jego komentarze?
Może dał approve z automatu, a dopiero potem sprawdził kod? Jeśli faktycznie komentarze tyczą się kodu, to chyba dobrze by było je uwzględnić. Może po prostu zapytaj go? XD
Approve dał celowo, a komentarze wyglądają na mocno wątpliwe.
ja dość często tak robię - oznacza to w moim wydaniu: "trochę chu*owo ale będzie działać i może być. Popraw jeśli chcesz ale mi w sumie nie zależy bo kod i tak jest wątpliwej jakości a mi się nie chce wchodzić w dyskusję bo za parę miesięcy zmieniam pracę"
W pracy czasem tak robię gdy moje uwagi mają charakter wyłącznie kosmetyczny. Są pewne rzeczy w kodzie, które są na tyle mało istotne, że szkoda tracić czas na długie dyskusje i powtórne recenzowanie kodu. To że nazwałbym inaczej jakąś zmienną czy funkcje - w sumie jest kwestia opinii. Autor może to uwzględnić ale nie musi. Dlatego takie drobiazgi zaznaczam w komentarzach, ale potem daje approve i autor może je uwzględnić wg własnego uznania i nie musi czekać potem drugi raz na approve.
Zrobiłem tak wczoraj wieczorem. Rzeczy do poprawki kosmetyczne, do zmiany w kilka sekund, a nie chciałem ziomeczka blokować. Napisałem żeby poprawił i popchnął PR dalej :P
Czasem to oznacza też "zaakceptowałem czyli przejrzałem wszystko, zostawiam komentarze bo tu kiszka ale nie zamierzam wracać do tych wypocin więc jak rozwiążesz albo zamkniesz dyskusje to sobie merdżuj bo to i tak ty odpowiesz za ten MR jesli nie będzie działał"..