Znalazłem Pity 2005, ale ten program:
- pod Linuksem działa na Wine (wolałbym coś dedykowanego)
- wystawia jedynie PITy i to nie wszystkie, których potrzebuje - np. brakuje PIT-5L
- nie prowadzi ewidencji przychodów i rozchodów (!) :(
- nie pozwala wystawiać rachunków i faktur
- jest closed-source
Nie chodzi mi nawet o kasę, bo w końcu 100-300 zł za program to niewielkie pieniądze, ale raczej o jakość programu i możliwość ewentualnych poprawek. Np. po kupnie programu okaże się, że firma, która go wyprodukowała przestanie istnieć, nie wypuści aktualizacji, program będzie chodził TYLKO pod Mandrivą lub Fedorą, albo okaże się że w programie są błędy, których nie będę mógł samemu poprawić (jak z komercyjnym LeftHand). I gorzej, nie będę mógł przenieść danych do nowego programu, bo niektórzy stosują jakieś egzotyczne rozwiązania bazodanowe.
Z drugiej strony renomowane, pudełkowe programy, gdzie producent ponosi odpowiedzialność (!) za obliczenia dokonane programem i wypuszcza aktualizacje co 5 dni jak się zmieniają przepisy, kosztują w okolicach od tysiąca zł za rok. Tysiąc za coś co można samemu w tydzień napisać i później aktualizować, to lekka przesada.
Z przepisami na bieżąco trzeba być tak czy siak, posiadanie programu za tysiąc z tego nie zwalnia.