Problem z kompem

arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

Siemka!! Złożyłem sobie ostatnio kompa tylko jest problem, nie chce się uruchamiać, w ogóle nawet do biosu nie wchodzi. Procesor niby chodzi bo się grzeje, zasilacz też, bo dostarcza prąd do wentylatorów, cd-romu i dysku. No i nie wiem co jest nie tak. Myślałem że to może być wina ramu bo nawet nie chce do biosu wejść. Bo jak by to była wina np. zepsutej karty graficznej lub muzycznej to by chociaż do biosu wszedł, a tu nawet monitor się nie zapala (który na pewno działa). Może macie jakieś propozycje czego to może być wina??


I am the Angel of Death... Come with me...
PcSA
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:prawie 13 lat
0

Spróbuj docisnąc karte graficzną - też się kiedyś tak przestraszyłem z moim kumplem jak składaliśmy mu kompa, ale okazało się że właśnie grafa za słabo siedzi ;P [rotfl]

nav
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
0
arhi napisał(a)

Bo jak by to była wina np. zepsutej karty graficznej..., a tu nawet monitor się nie zapala (który na pewno działa).

Pomyśl [glowa] jak zepsuta karta graficzna może wygenerować ci obraz i wysłać na monitor [???][!!!]


utf-8 rlz! ٩(ಥ_ಥ)۶
arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

No nie może [glowa], ale to by komp nie piszczał jak by karta graficzna nie działała??


I am the Angel of Death... Come with me...
WA
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:ponad 12 lat
  • Postów:501
0

a i owszem :]
Zalezy jak pika. Wejdz na strone producenta biosu, sprawdz jak pika (sekwencja, np krotki-dlugi-dlugi) i przejrzyj co to znaczy...

arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

problem w tym że nie pika :(


I am the Angel of Death... Come with me...
nav
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
0

nie zawsze pika. Mi nie pikało właśnie, a to grafika była zdechnięta.


utf-8 rlz! ٩(ಥ_ಥ)۶
PE
  • Rejestracja:prawie 23 lata
  • Ostatnio:ponad 8 lat
0

Bo to wcale nie musi byc karta graficzna ;) Ja pamietam jak skladalem kompa kiedys to zworka od biosu byla tak ustawiona ze sie komp nie wlaczal :> Normalnie wszystkie czesci posprawdzalem kazda osobno dzialala bylo gites a tak to zonk ;) Po przestawieniu zworki wsio wrocilo do normy wiec moze u ciebie takze tak jest sprawdz bo wiecej to tylko kondensatory mi do glowy przychodza a ze to nowy komp to nalezaloby ten slad odrzucic ;)


Deti
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:ponad 9 lat
0

Iść do kogoś z częściami i sprawdzić sobie wszystko.


arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

No i chyba będę musiał. Dzięki all [browar]

a czy jest taka możliwość że jest to wina ramu, a nie karty graficznej (lub czegoś innego)??


I am the Angel of Death... Come with me...
arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

Sprawdzałem karte graficzną i działa więc to musi być wina czegoś innego.


I am the Angel of Death... Come with me...
JU
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:5042
0
arhi napisał(a)

Sprawdzałem karte graficzną i działa więc to musi być wina czegoś innego.

Więc zobacz z tymi zworkami.
Ja kiedyś miałem tak, że jak podłączałem przycisk RESET do płyty, to komp też nie startował. Nic nie było, nawet nie pikał(pewnie się resetował w pętli :D). Spróbuj może odłączyć RESET od płyty głównej.

arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

Sprawdziłem zworki. To nie ich wina (niestety). :(


I am the Angel of Death... Come with me...
JU
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:5042
0
arhi napisał(a)

Sprawdziłem zworki. To nie ich wina (niestety). :(

  1. A reset odłączałeś?
  2. Świeci się lampka POWER?
arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0
  1. TAK
  2. TAK

I am the Angel of Death... Come with me...
JU
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:5042
0

Jeśli poszczególne rzeczy działają(tzn. hdd, karty itd) na innym kompie, to wina może leżeć w procku(chyba, że też sprawdzałeś) albo w płycie głównej. Ewentualnie możesz spróbować zrobić jeszcze jedną rzecz, chociaż wątpię, żeby pomogło. Wyjmij baterię z płyty. Po jakimś czasie ją oczywiście włóż z powrotem :) I sprawdź.

arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

Jeśli poszczególne rzeczy działają(tzn. hdd, karty itd) na innym kompie

Nom, działają.

to wina może leżeć w procku(chyba, że też sprawdzałeś) albo w płycie głównej

No nie wiem, procesor się grzeje to chyba działa a jeśli procesor się grzeje to chyba i płyta główna działa (chyba, nie znam się za bardzo).


I am the Angel of Death... Come with me...
PE
  • Rejestracja:prawie 23 lata
  • Ostatnio:ponad 8 lat
0
arhi napisał(a)

No nie wiem, procesor się grzeje to chyba działa a jeśli procesor się grzeje to chyba i płyta główna działa (chyba, nie znam się za bardzo).

No wlasnie nie do konca ;) Procesor moze sie grzac a wcale nie musi dzialac i ze procesor sie grzeje to tez nie znaczy ze plyta dzialac dobrze :/ Najlepiej posprawdzac to osobno tylko ze trzeba miec czesci do tego a nie kazdy ma w domu wszystko aby podmienic w razie czego Na allegro mozna tez kupic takie karty do sprawdzania wklada sie takowa w pci i wlacza kompa na tej karcie jest wyswietlacz i pokazuje kod bledu w ksiazeczce sie sprawdza co oznacza i tak tez mozna dojsc co fochy strzela :>


lofix
  • Rejestracja:około 23 lata
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:Wdzydze
0

Dobra to ja odpisze w krotkieim opowiadaniu :P

Nie dalej jak jakis tydzien temu w nocy zbudzil mnie halas komputera (serwer, wiec pracuje 24/7), strasznie jeczal. Okazalo sie ze to wina kurzu na wiatraczku od procesora (wiatrak nawet nie dal rady sie krecic). Rano go wylaczylem, zdjalem wiatrak i go nasmarowalem...Byl szalenie cichy..ale co z tego jak sie wlasnie monitor nie wlaczal :), pomyslalem ze pewnie kabel, czy tez port na karcie. Wsadzilem wiec inna karte i to samo. Zawiozlem komputer do znajomego elektronika i zaczelismy testowac podzespoly. Najpierw wszystko ode mnie wsadzilismy do jego budy i dzialalo, potem jego czesci po kolei wsadzalismy do mego i tu wyszlo ze płyta padła i procek ;) Wiec to ze procek sie kreci i sie grzeje to nie oznacza ze jest sprawny, tak samo moze tez to byc np taki defekt (u mnie prawdopodobnie to wystapilo), ze na plycie poszedl stabilizator napiecia i procesor dostal deko wiecej niz te swoje 1,costam

Warto wlasnie sprawdzic czesci w druga strone (wsadzajac podzespoly od kolegi do swojego)


Pozdrawiam. Karol
arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

O qrcze, wolałbym żeby nie działała pamięć niż płyta lub procesor.


I am the Angel of Death... Come with me...
lofix
  • Rejestracja:około 23 lata
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:Wdzydze
0

czego placzesz :) ja kupuje plyty do serwera po 120zl :) (nowe, sklepowe)
to juz moja 4 :)


Pozdrawiam. Karol
arhi
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:ponad 17 lat
  • Postów:70
0

Tak, tylko że ja mam stary procesor (Celeron 466), którego nie będą obsługiwały nowe płyty.


I am the Angel of Death... Come with me...
JU
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:5042
0
arhi napisał(a)

Tak, tylko że ja mam stary procesor (Celeron 466), którego nie będą obsługiwały nowe płyty.

A próbowałeś wyjąć baterię, tak, jak Ci mówiłem?</url>

AndRew
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:ponad 18 lat
  • Postów:1153
0

(u mnie prawdopodobnie to wystapilo), ze na plycie poszedl stabilizator napiecia i procesor dostal deko wiecej niz te swoje 1,costam

No i masz tu te swoje AsRocki. :)


M0
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 19 lat
0

To nie musi być karta graficzne ani ram. Jeśli masz opis płyty głównej zobacz dokładnie jak powinny być ustawione zworki (wszystkie) na płycie głównej. Myśle że to ci pomoże jak nie to musisz kombinować.


Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.