Problem z Internetem stacjonarnym z sieci Play

Cześć. Piszę bo użeram się z obsługą klienta Play. Ciągle mi zrywa połączenie i przez WIFI jak i przez LAN.
A mianowicie mam router taką tubę okrągłą oraz 3 modemy Play Box TV.
Podłączone są poprawnie świecą na fioletowo Mam dwie sieci podłączone są do PLAY_Światłowodowy_53F_5G tak mi doradzili bo jest niby szybsza ponoć od samego 53F.

Sygnał WIFI mam doskonały nie brakuje ani jednej kreski. Modemy miały wyczyszczoną pamięć i przywrócone do ustawień fabrycznych.
Router był resetowany prze tą dziurkę z tyłu. Komputer mam podłączony kablem LAN i ciągle zrywa mi co chwile sygnał albo pisze Brak internetu lub zrywa połączenie jak i na komputerze z LAN jak i na telewizorze przez WIFI.

Modemu do routera przez kabel nie mogę podłączyć bo dioda z tyłu przy wejściu LAN świeci zamiast na zielono to świeci na pomarańczowo(żółto) . Twierdzą że u nich Router w systemie jest skonfigurowany poprawnie. Kable mam testowane testerem gdyż taki posiadamy.
Czy mogę coś jeszcze z domu z robić czy problem jest z Routerem ? A może jakiś inny.
Z góry dziękuję

Ciągle mi zrywa połączenie i przez WIFI jak i przez LAN.

Co oznacza "ciągle zrywa połączenie"? Jak się to objawia?

mam router taką tubę okrągłą oraz 3 modemy Play Box TV.

Przydałaby się informacja, jakie to są konkretnie modele. Na pewno są jakieś tabliczki znamionowe, gdzie jest napisane co to są za urządzenia

Czy modem i routery dostałaś od Play, czy to są Twoje urządzenia?

Modemu do routera przez kabel nie mogę podłączyć bo dioda z tyłu przy wejściu LAN świeci zamiast na zielono to świeci na pomarańczowo(żółto)

Może to jest kwestia wynegocjowanej prędkości? Często jest tak, że urządzenia inaczej zapalają diody przy porcie jak masz wynegocjowane 100Mbit, a inaczej się świeca przy Gbit.

600 Mb/s internet stacjonarny światłowodowy

Urządzenia mam od Play

Modemy tv to: Play Box TV model DV8990-T2/C
Router: Play Box Net Router HFC model NE6037

Co znaczy zrywa: Co chwilę co minutę co dwie brak dostępu do internetu lub całkowicie jak na podłączonym komputerze przez kabel LAN odłacza całkowicie sieć.

Z telewizorem dzieje się podobnie pochodzi 2-3 minuty i znów pisze Nie masz dostępu do internetu. Twoje połączenie z serwerem zostało utracone próbujemy nawiązać je ponownie. Telewizje mam przez WIFI ale mam pełną siłę sygnału cały czas. Nie brakuje ani jednej kreski. U nich zdalnie ponoć Router jest skonfigurowany poprawnie.

Co do diod to kabel LAN do komputera diody są na zielono. Kable mam sprawdzane testerem bo takowy posiadamy.

Ten sam internet miałam z UPC tymi samymi kablami doprowadzony więc w domu nie było nic zmieniane i wszystko hulało aż miło.

lub całkowicie jak na podłączonym komputerze przez kabel LAN odłacza całkowicie sieć.

Ale połączenie technicznie jest nadal OK?
Czy zmienia się ikona połączenia - z "monitorka z wtyczką" na pierwszym obrazku w "globus ze znaczkiem" widoczny na drugim?

Ogólnie z tego co piszesz bym podejrzewał problem po stronie urządzenia od dostawcy. Domagaj się wymiany - moim zdaniem powinno przejść.

Różnie, Raz tylko pisze że jest Brak internetu, zabiezpieczone a raz właśnie w globus.
A na telewizorze połączonym modemem przez WIFI Nie masz dostępu do internetu. A za chwilę czasem dochodzi Twoje połączenie z serwerem zostało utracone, próbujemy nawiązać je ponownie. I tak co parę minut

Domagaj się nowego urządzenia - bo podejrzewam, że problem może być po jego stronie. Ewentualnie, jeśli wymiana nie pomoże, to wtedy będzie ciekawiej i większa zagadka ;)

Co do samego urządzenia - podałaś model, poszukałem i widzę, że jego tył wygląda jak na poniższym foto.
Pytanie: w pierwszym poście piszesz o necie światłowodowym. W jaki sposób podpinasz światłowód do tego urządzenia. Nie widzę tutaj gniazda optycznego, jedynie wejście na koncentryk - czyli raczej nie masz światłowodu, tylko "zwykły" internet z kablówki.

Zgadza się ale tak to nazwali więc tak napisałam. Może światłowód idzie tylko do skrzynki w piwnicy tego nie wiem. Też dziwne że mam kabel LAN podłączony do tego czarnego górnego wejścia 2.5 GiBit LAN jedną stroną a drugą do wejścia LAN4. Ponoć tak ma być

Jeśli w windowsie widać, że sieć się gubi (ikona globusa w trayu) to ja na 99% obstawiam router bo to on odpowiada za sieć wewnętrzną. Gdyby problem był z modemem (czy jak to się nazywa) od światłowodu to sieć lokalna cały czas była by OK a nie było by internetu. Także jeśli jest na gwarancji jeszcze to oddać z opisem "zrywa połączenie" i niech się martwią

Tak jest na gwarancji. Przeszłam w piątek z UPC na Play bo to samo a rachunki z 300 zł na nie całe 200 zł przy tym samym pakiecie. Ale od piątku cały czas problem. Proszę się o technika to muszą to rozważyć, Nie ma bezpośredniego połączenia żeby nas przełączyli z działem technicznym. Opisałam problem to dostaliśmy odpowiedź działu obsługi że trzeba to podłączyć na kablu. Bo wina jest przez WIFI zakłócenia z innych sieci itd. Jaki problem z WIFI jak samo WIFI jest stabilne i pełne na wszystkich kreskach. To poszliśmy do punktu i teraz z nów czekać aż rozważą.

Na telewizorze co jakiś czas wyskakuję napis Twoje połączenie z serwerem zostało utracone.
A na kompie gdzie jest przez kabel LAN to albo zerwie połączenie i pisze - Brak internetu, zabezpieczone.
Albo całkowicie rozłączy połączenie z siecią przy czym dalej jest kwadracik.
A co któryś raz pokazuje się ten globus nie za każdym co jakiś czas.

Przez aplikacje Play24 gdzie można zrobić samemu test routera to też nie idzie bo pisze - Nie udało się pobrać danych - bo nie zdąży, gdyż w tym czasie rozłączy. Lub - Nie można się połączyć z Twoim routerem.

Twierdzą że router u nich jest on-line i poprawnie skonfigurowany. A mi ciągle rozłącza.
Nie ma jakiegoś u nich w systemie dziennika zdarzeń jakiś logów jak w Windowsie by to zobaczyli że jest problem.

W salonie mi go nie wymienią bo technik musi go przypisać w systemie, obsługa klienta telefonicznie tego nie zrobi.
Co mamy powiedzieć technikowi lub w obsłudze klienta by ich w końcu zatkać i wzięli się do roboty? Jak to powiedzieć technicznie by w końcu zrozumieli, bardzo Was o to proszę.

Problemem nie jest to, że mówisz za mało/za bardzo technicznie, tylko dajesz się, niestety, spławić ich formulkami z obsługi klienta. Musisz przestać być miła i przytakiwać na każde ich "proszę zresetować to i tamto", "u nas działa poprawnie", "to na pewno wina wifi i coś zakłóca", itp. nic nie zakłóca, nie masz setki innych sieci widocznych na urządzeniu, a tydzień temu działało dobrze. Zwyczajnie musisz im wprost mówić, że już resetowalas, że sprawdzałaś inne urządzenie/kabel, itd. przebrniesz przez ich formułki, to ci przyślą technika (lepiej przez tel niż na miejscu, bo jak obsluga klienta na miejscu nie będzie wiedziała, to będą rżnąć głupa i cię spławiać, a przez tel to zawsze cię mogą gdzieś przełączyć)

U mnie przysłali technika i miałem wymianę routera - trochę się polepszyło lecz bez szału.