Witam. Kupiłem nowy komputer (AMD X2 3.1 GHz, Radeon 4850, Zasilacz 450W).
Problem w tym, że mam w obudowie taki wyświetlacz temperatury, który stara się cały czas trzymać poniżej 38°C. A jak mu się to nie uda to włącza alarm.
Czasami tak się działo, więc ściągnąłem grę Crysis :) żeby pomęczyć komputer (na High detalach) no i przy graniu (z 10 minut) czujnik pokazuje 42°C i dzwoni prawie na okrągło.
W tym samym czasie program od płyty głównej podaje takie wartości: Grafika 45°C, CPU 46°C, System 48°C (niestety nie wiem, co to System)
-
Co powinienem zrobić w tej sytuacji? (Przestawić alarm czy zamontować drugi wiatraczek?)
-
Czy czujnik temperatury to taki kabelek zwisający w obudowie, zakończony ciemnym patyczkiem z kulką? Bo jeśli tak to on wisi centymetr nad kartą graficzną, może trzeba go gdzie indziej zamontować?
-
Jakie temperatury powinien mieć komputer (np. w obudowie)?