Czy programiści Wierzą w Boga?

Czy programiści Wierzą w Boga?

Wątek przeniesiony 2017-09-04 14:38 z Off-Topic przez somekind.

Spine
  • Rejestracja:prawie 22 lata
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:6625
0
tdudzik napisał(a):

a to, że większość ludzi była kiedyś mocno wierząca miało też swoje zalety.

Miało zalety dla panów, którzy rządzili ciemnotą, ale także dla społeczeństwa, żeby się nie wybijać nawzajem, nie kraść itp., chociaż wyprawy krzyżowe równoważyły pozytywne skutki...
Może na dłuższą metę silna wiara w "Boga" odniosła pozytywny skutek. Ale dużo złego też wyrządziła po drodze...


🕹️⌨️🖥️🖱️🎮
edytowany 1x, ostatnio: Spine
TD
Pytanie czy bez chrześcijaństwa świat wyglądałby teraz lepiej.
TD
Poza tym, religia (jak wiele innych rzeczy) często było tylko pretekstem do wojny, tak jak teraz "demokracja" ;)
KE
Na temat wypraw krzyżowych krąży wiele mitów... Polecam samemu zgłębić temat, bo nie były takie złe, jak się wydają. Wojna obronna, odbijanie części straconych przez chrześcijan ziem i zapobieganie dalszej inwazji krajów islamskich - te rzeczy same w sobie to nic złego. A, że każda wojna jest straszna i ludzie umierają... zgadzam się.
Burdzi0
  • Rejestracja:prawie 9 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Futurama
  • Postów:887
1

Skąd wzięła się religia? To pytanie stawiało sobie wielu. Jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, toteż po dziś dzień nie ustalono jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, która zadowoliłaby wszystkich. Najogólniej rzecz ujmując, wszelkie próby rozwikłania tej zagadki podzielić można na dwa nurty w ramach hipotez wyjaśniających, a więc są to hipotezy: naturalistyczna oraz teologiczna — każda z nich ma kilka wersji. Ze zrozumiałych względów odrzucam tutaj hipotezę teologiczną i przyjrzę się bliżej hipotezie naturalistycznej.

Naturaliści zakładają, że religia pojawiła się na pewnym etapie rozwoju człowieka i po pewnym czasie zaniknie — czas ten (biorąc pod uwagę długość trwania gatunku) wcale nie jest czasem długim. Najważniejszym wnioskiem płynącym z takiego założenia jest to, że według naturalistów pierwszy człowiek nie mógł być i nie był religijny! Religia jest bowiem czymś w rodzaju „efektu ubocznego" ewolucji, jest czymś historycznym. Religia nie jest wieczna (jak chcieliby tego teologowie) i ma charakter przejściowy.

W tej hipotezie zakłada się, że religia to efekt naturalnej relacji między człowiekiem i otaczającą go naturą, a więc rzeczami materialnymi. Tu do zrozumienia genezy religii nie potrzeba sacrum — wykluczona zostaje wszelka metafizyka, bóstwa, byty nadprzyrodzone. Takie właśnie są główne założenia tej szkoły, która jednak — jak wspomniałem wcześniej — ma kilka odmian — odmiany te często się przenikają właśnie ze względu na wspólne im podstawowe założenia.

Religia jest wytworem człowieka. Nie jest jego podstawową potrzebą. Skoro religia to wytwór człowieka to czy Bóg istnieje? Czy istnieje Allah? Jahwe?


Bite my shiny metal ass!
Life throws you an error code like that, you don't have the luxury of a ZnVja2luZw== pop-up explanation *Robię projekty studenckie, pisz priv ;) *
Zobacz pozostałe 16 komentarzy
KE
@jarekr000000: To, że ktoś z wykształcenia nie jest lekarzem, nie powoduje, że nie może znać się na wybranych elementach sztuki lekarskiej, nawet lepiej niż nie jeden lekarz. Po naszym zawodzie powinieneś to wiedzieć najlepiej. Zresztą wielu lekarzy też nie grzeszy wiedzą i fachem. A moje podłoże rodzinne zaszczepiło we mnie naturalną pasję do spraw medycznych, stąd moja wiedza, którą w ramach potrzeb poszerzam. Nie ma ona natomiast tu większego znaczenia - to lekarze tłumaczą wyzdrowienia, a nie ja. Widać to oni piszą bajki wg Ciebie.
LS
@Keen lekarze to nie czasem dopiero w latach 60-tych ubiegłego wieku dali się przekonać do evidence based medicine?
KE
@loza_szydercow: Tak środowisku lekarskiemu zostało, wystarczy spojrzeć jak łykają propagandę firm farmaceutycznych i jak w miarę możliwości blokowane jest to, co jest mało opłacalne(czytaj: tanie i nie da się na tym dużo zarobić). W wielu chorobach leczy się tak, żeby nie wyleczyć, a lekarze są nieświadomi tego, że można inaczej, bo nie umieją znajdować przyczyn chorób, tylko likwidują skutki...
LS
@Keen: bo widzisz ja dostrzegam pewną analogię między naszymi branżami - do obu ma predyspozycje niewielka część ludzi i w obu ciągle jest problem odróżnienia autorytetu od dowodu. Całe szczęście w branży medycznej jest już trochę lepiej.
KE
@loza_szydercow: Jest dokładnie tak, jak mówisz :-)
FE
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
0
Azarien napisał(a):

Ewolucje na poziomie zasady wykorzystujemy w informatyce (algorytmy ewolucyjne). Jakimś cudem się tworzą skomplikowane mechanizmy same....

Nie tworzą się same. Napisałeś program. Ktoś inny zbudował komputer. Czysty kreacjonizm.

Ewolucja cały czas działa - przez to co roku medycy mają problemy z ewolującymi bakteriami i wirusami.

Nie chodzi o powolną modyfikację jednych form w inne, bo to nie ulega wątpliwości. Chodzi o początek.

I nawet jeśli jakimś cudem ktoś wytworzy bakterię z atomów od zera, to nadal ktoś to zrobił. Czysty kreacjonizm.

Tylko jeżeli zakładasz liniowość czasu, co może było oczywistością jeszcze 100-200 lat temu a obecnie niekoniecznie.


LS
Kółko samo się narysować nie mogło
Marooned
Administrator
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:około 12 godzin
  • Lokalizacja:Poznań
0
Azarien napisał(a):

I nawet jeśli jakimś cudem ktoś wytworzy bakterię z atomów od zera, to nadal ktoś to zrobił. Czysty kreacjonizm.

Pierwsza minuta moim zdaniem elegancko wyjaśnia temat:


Zobacz pozostałe 14 komentarzy
LS
Co do tego to trzeba by zapytać jakiegoś teologa. Przez niewinne Filioque mamy dziś dwa odłamy chrześcijaństwa ;)
Marooned
Bóg jest od czasu niezależny. Stworzył świat wraz z czasem i przestrzenią. wg Twojej definicji oczywiście. Wg innej definicji FSM stworzył świat, a w niebie jest wulkan piwny. Nikt oczywiście nie jest w stanie potwierdzić albo zaprzeczyć tym hipotezom, więc może lepiej skupić się na nauce?
LS
Tylko po co? Tak czy siak wszyscy pójdziemy do piachu więc to na czym się skupimy nie ma z osobistego punktu widzenia żadnego znaczenia. No może poza taką różnicą że religia obiecuje mi nieśmiertelność już teraz a nauka może za kilkanaście pokoleń (o ile w ogóle :) ). Wybieram lepszą ofertę.
Marooned
Ano jednak ma znaczenie, bo gdyby ludzie skupiali się na religii, a nie na nauce, to byś teraz zamiast pisać ten komentarz, dłubał w glinianej tabliczce czekając, aż ojciec wróci z polowania do jaskini.
LS
Pewnie dlatego tyle depresji i samobójstw dookoła bo ludzie mylą naukę z praktyką w życiu codziennym.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
0

Mocne zdanie.
Chciałbym jednak wymienić takie efekty uboczne jak:

prąd elektryczny -> elektrownie, komputery,
silniki chemiczne -> samochody,
bomba atomowa, elektrownie atomowe
fale elektromagnetyczne -> telefonia komórkowa
Pewnie do jakiegoś stopnia niektóre z tych jałowych dyskusji trochę wpłynęły na twoje życie.

Może źle się wyraziłem, ale z kontekstu mogłeś wywnioskować, że chodziło mi o te hipotezy o których mówiłem w pierwszym zdaniu posta.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4706
4
Wibowit napisał(a):

Mocne zdanie.
Chciałbym jednak wymienić takie efekty uboczne jak:

prąd elektryczny -> elektrownie, komputery,

Może źle się wyraziłem, ale z kontekstu mogłeś wywnioskować, że chodziło mi o te hipotezy o których mówiłem w pierwszym zdaniu posta.

Prawie każda hipoteza fizyczna gdzieś na początku drogi to tylko "głupie" filozofowanie: atomy, grawitacja, teoria względności itp.
Tylko zamiast siąść na dupie i mówić - "kamień spada - bóg tak chciał" - znajduja się goście, którzy temat drążą, drążą - aż wychodzi całkiem zgrabna teoria, odkrywane są jakieś prawa... a potem "profit".


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
edytowany 1x, ostatnio: jarekr000000
LS
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:990
1

Każdy dowód z indukcji to w zasadzie wiara


--
Annuit Coeptis
Zobacz pozostałe 26 komentarzy
jarekr000000
@vpiotr - tak jakby Ci schzofrenicy sami sie rozgłaszają i jakoś są akceptowani przez resztę wierzących. http://biblia.wiara.pl/doc/685136.Bog-przemowil-do-mnie (ale jestem przeczulony, miałem ten przyklad schizofreni religijnej w gronie znajomych - męczące).
LS
@jarekr000000: Podejście utylitarystyczne jest racjonalne i zazwyczaj działa, ma tylko jedną wadę - zazwyczaj dowiadujemy się o przydatności pewnych rzeczy post-factum. Podchodząc utylitarystycznie większość matematyków i ich przemyśleń to strata tlenu i kalorii :)
jarekr000000
@loza_szydercow: co do matematyków - jako magister matematyki nie moge się nie zgodzić. Mam wrażenie, że dla profesora matematyki nie ma gorszej ujmy na honorze niż odkrycie praktycznych zastosowań jego teorii.
LS
Więc powinieneś się cieszyć że kościół promuje miłość do bliźniego i miłosierdzie dla bezproduktywnych bo gdyby przypadkiem wasze narzędzia nie przydawałyby się możnym tego świata to pewnie byłbyś klientem OPSu albo pensjonariuszem obozu reedukacji poprzez pracę :D BTW: Chociaż może to znak że Bóg też jest artystą.
Azarien
@jarekr000000: taki kościół z celowo słabym stropem były złamaniem przykazania „nie będziesz kusił Pana, Boga swego”.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
0

Prawie każda hipoteza fizyczna gdzieś na początku drogi to tylko "głupie" filozofowanie: atomy, grawitacja, teoria względności itp.
Tylko zamiast siąść na dupie i mówić - "kamień spada - bóg tak chciał" - znajduja się goście, którzy temat drążą, drążą - aż wychodzi całkiem zgrabna teoria, odkrywane są jakieś prawa... a potem "profit".

OK. Poprawiłem swojego posta, bo rzeczywiście wprowadzał w błąd. Zamieniłem z:

A z dyskusji nt praw rządzących Wszechświatem nie wynika nic.

na

A z dyskusji nt genezy Wszechświata nie wynika nic.

Teraz powinno się zgadzać.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
Zobacz pozostałe 4 komentarze
LS
@vpiotr: Nie kojarzę autora ani tytułu (choć obstawiam Dicka) opowiadania w którym jakiś człowiek pracujący w laboratorium przez przypadek odkrywa albo konstruuje maszynę w której spotyka małe ludziki z epoki kamienia i postanawia im pomóc. Na końcu okazuje się że to maszyna czasu a on stworzył historię ze Starego Testamentu. Tak więc tego :P
vpiotr
Takie połączenie podróży w czasie i wyjaśnienie Biblii w jednym? Niezła kombinacja.
LS
Dlatego to pewnie jakieś opowiadanie Dicka, on miał niezłego hyzia na punkcie religii, czasu i SF w jednym.
Azarien
“retrocausality” niekoniecznie oznacza komunikowania się z przyszłością ani tym bardziej podróży w czasie.
LS
T9
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:prawie 6 lat
  • Postów:329
0

Każdy dowód z indukcji to w zasadzie wiara

Kazdy dowód to w zasadzie wiara. I każda teoria oparta na skończonej liczbie założeń(czyli wszytko co potrafimy wmyślić), jest nie spójna, nie prawdziwa, nie kompletna lub nie weryfikowalna.

edytowany 1x, ostatnio: topik92
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
T9
Wiara w takim sensie że ktoś zawsze może powiedzieć "no wiesz te całe dodawanie brzmi fajnie i jeśli jest tak jak mówisz to rzeczywiście 2+2 = 4, ale jak bym chciał dodać wszystkie liczby naturalne to otrzymam nie skończoność a jak bym dodawał co drugą to tez tyle nie skończoność a przecież jest ich mniej. Nie wiem czy można zaufać teorii w która nie wyjaśnia tak prostych kwestii ze nawet dzieci widzą dziury, nie mówiąc o jakimś poważnym zostawaniu" i nie udowodnisz mu tak nie jest, tzn. 'mu' może tak ale takie pytania można skutecznie ciągnąc w nieskończoność.
T9
I żeby dość do czegoś konkretnego trzeba się przestać biadolić i przyjąć że tak jest i już. Na wiare ;)
LS
∞+∞=∞ ? Pewnie dlatego nikt się nieskończonościami nie bawił tak samo jak niewielu zastanawiało się nad zakazem dzielenia przez zero. A przepraszam, nikt za wyjątkiem jednego gościa co twierdził że nieskończoności nie są równe i że objawił mu to Bóg. Ale to już teologia.
WY
Wypierdzisty
@loza_szydercow: bo to prawda, -∞ jest o +1 większe od +∞ :)
LS
@Wypierdzisty: z tego powodu nie chcę doczekać momentu kiedy człowiek stworzy samoświadomą AI :D
WY
WY
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Postów:64
0

Boga nie ma i nie ma co się spierać, coś co nie ma materialnej formy to nie istnieje.

Zamknijcie ten wątek bo to tylko jajca.

Wyobraźcie sobie, że ktoś się przed wami pojawia, nasra wam na buta i zniknie.

Bóg jak komuś się objawi, to by musiał wszystkim.

Jak takie coś zrobi, to złamie prawa fizyki i świat nie będzie miał sensu.

Jak ludzie by nie ginęli, to nikt by w Boga nie wierzył, a jak jedna osoba umrze to gdzie był Bóg?

Teoretycznie Bogiem jest stwórca, a dla człowieka stwórcą są rodzice.

Tak czy siak, ten wątek powinien dawno już w koszu wylądować.

GN
Rodzice co najwyżej są, ekhem, "stwórcą" swoich dzieci - nie "człowieka".
LS
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:990
0

@Wypierdzisty: kurczę, ty nawet możesz mieć rację :D

Kopiuj
AYIN means No-Thing. AYIN is beyond Existence, separate from any-thing. AYIN is Absolute Nothing. AYIN is not above or below. Neither is AYIN still or in motion. There is nowhere where AYIN is, for AYIN is not. AYIN is soundless, but neither is it silence. Nor is AYIN a void - and yet out of the zero of AYIN'S no-thingness comes the one of EIN SOF

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Ayin_and_Yesh


--
Annuit Coeptis
WY
WY
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Postów:64
0

Jakby Bóg istniał to nigdy by się nie ujawnił, gdyż zniszczył by wielu ludziom życie za samą nadzieję.
A jakby miał to zrobić to wszystkim by się ujawnił.

Ale i tak nie mógłby naruszyć praw tego wszechświata, bo wtedy wszystko było by możliwe i on nigdy by nie był w centrum.
I byłby czad.

vpiotr
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
5
czysteskarpety napisał(a):

kiedyś słyszałem fajną wypowiedź, że w dobie rozwijającej się technologii i (w związku z tym) odkrywanych tajemnic świata jest coraz mniej miejsca dla Boga, kiedyś ludzie widzieli Boga w tym co niewytłumaczalne, obecnie pojmujemy o wiele więcej niż kilkaset lat temu, zanika mgła mistycyzmu, a jej miejsce zajmuje nauka, to nieuchronne

To jest niestety pogląd (za przeproszeniem) naukowego analfabety. Kiedyś ktoś niedouczony zakładał że to co w Biblii napisane musi mu wystarczyć.
Teraz ludzie myślą że to co się zmieści w reportażu naukowym Faktów musi im wystarczyć i zakładają że już wszystko jasne.

A tymczasem:

  • nie wiemy skąd się bierze grawitacja
  • nie wiemy co jest w czarnych dziurach (chociaż najbliższa jest raptem 2800 lat świetlnych od nas)
  • nie wiemy czym jest ciemna materia i ciemna energia
  • (chyba) nie wiemy skąd obserwowane cząstki wiedzą że są obserwowane (kwanty i eksperyment szczelinowy)
  • są wątpliwości czy na pewno nie ma światów równoległych - ta koncepcja objawia się w fizyce kwantowej
  • nie wiadomo co leży poza naszym wszechświatem (skoro przypuszczamy, że jest skończony...)
  • nie wiadomo dlaczego wszechświat przyspiesza zamiast zwalniać
  • banalne: nie wiemy nawet co jest pod czerwoną plamą

Oczywiście zawsze się znajdzie jakiś naukowiec który będzie miał na to wszystko wymyśloną na poczekaniu teorię, ale z tego co wiem nic na ten temat nie udowodniono.
Tak naprawdę jak się poczyta trochę o fizyce kwantowej czy astrofizyce to można dojść do wniosku że naukowcy dzisiaj mają więcej zagadek niż odpowiedzi a "wiem że nic nie wiem" dopiero teraz nabiera realnych kształtów.

edytowany 1x, ostatnio: vpiotr
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
Marooned
To do vpiotra czy do mnie? Bo jeśli do mnie, to skoro mówiąc poprawnie ktoś rozumie mnie opacznie, to tak samo nie zrozumie formalnego języka pisanego. No ale niektórzy w podstawówce woleli wagary i fajki za śmietnikiem, z tym nie wygram, racja ;)
LS
@Marooned: Język dostosowujesz do poziomu adresata - nie w drugą stronę. No chyba że uważasz przeciwnie - ale to się mówi, ty pójdziesz górą a ja doliną ;)
Marooned
Mi tam zawsze mówili, by równać do góry, nie do dołu ;-)
LS
A mówili też że używa się właściwych narzędzi do właściwych zadań? :)
vpiotr
Mi tam uporczywe stosowanie literackich czy akademickich znaczeń trąci trochę tęsknotą za uczelnią. Ale dużo ludzi poprawia innych w jakimś konkretnym sformułowaniu które ich kłuje i to teoretycznie rozumiem. W praktyce bywa to nieświadomym powodem do kłótni czy bezsensownego obrażania się.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:Wrocław
4
vpiotr napisał(a):

Tak naprawdę jak się poczyta trochę o fizyce kwantowej czy astrofizyce to można dojść do wniosku że naukowcy dzisiaj mają więcej zagadek niż odpowiedzi a "wiem że nic nie wiem" dopiero teraz nabiera realnych kształtów.

No tak, a przecież Bóg jest odpowiedzią na każde pytanie, więc nie ma po co ich zadawać.


Następnym razem gdy ktoś spyta o to, czy do programowania potrzebne są studia, będzie można podlinkować ten wątek. Oczekiwanie dowodów w fizyce albo rozumienie ewolucji jako zamiany jednego organizmu w inny, dobitnie pokazują, że gimnazjum to aż nadto.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
edytowany 2x, ostatnio: somekind
LS
"Oczekiwanie dowodów w fizyce" - w sumie za takie coś skazali Galileusza, a dziś robi za męczennika nauki :D
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4706
2
vpiotr napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):

kiedyś słyszałem fajną wypowiedź, że w dobie rozwijającej się technologii i (w związku z tym) odkrywanych tajemnic świata jest coraz mniej miejsca dla Boga, kiedyś ludzie widzieli Boga w tym co niewytłumaczalne, obecnie pojmujemy o wiele więcej niż kilkaset lat temu, zanika mgła mistycyzmu, a jej miejsce zajmuje nauka, to nieuchronne

To jest niestety pogląd (za przeproszeniem) naukowego analfabety. Kiedyś ktoś niedouczony zakładał że to co w Biblii napisane musi mu wystarczyć.
Teraz ludzie myślą że to co się zmieści w reportażu naukowym Faktów musi im wystarczyć i zakładają że już wszystko jasne.

A tymczasem:

  • nie wiemy skąd się bierze grawitacja
  • nie wiemy co jest w czarnych dziurach (chociaż najbliższa jest raptem 2800 lat świetlnych od nas)
  • nie wiemy czym jest ciemna materia i ciemna energia
  • (chyba) nie wiemy skąd obserwowane cząstki wiedzą że są obserwowane (kwanty i eksperyment szczelinowy)
  • są wątpliwości czy na pewno nie ma światów równoległych - ta koncepcja objawia się w fizyce kwantowej
  • nie wiadomo co leży poza naszym wszechświatem (skoro przypuszczamy, że jest skończony...)
  • nie wiadomo dlaczego wszechświat przyspiesza zamiast zwalniać
  • banalne: nie wiemy nawet co jest pod czerwoną plamą

Oczywiście zawsze się znajdzie jakiś naukowiec który będzie miał na to wszystko wymyśloną na poczekaniu teorię, ale z tego co wiem nic na ten temat nie udowodniono.
Tak naprawdę jak się poczyta trochę o fizyce kwantowej czy astrofizyce to można dojść do wniosku że naukowcy dzisiaj mają więcej zagadek niż odpowiedzi a "wiem że nic nie wiem" dopiero teraz nabiera realnych kształtów.

Nie wiemy też czy Katarzyna Dowbor ma halluksy, choć zapewne niejeden brukowiec ma na to gotową teorię i zdjecia.
Zanim zaczniesz imputować komuś analfabetyzm zastanów się nad swoimi oczekiwania do fizyki i nauki, bo wygląda na to, że to są naiwne.

A radość z tzw. "nie wiemy" przypomina anegdotę o kreacjonistach, którzy ilekroć naukowcy odnajdą jakieś brakujące ogniwo ewolucji... to się cieszą - bo teraz zamiast jednej luki w pośrednich gatunkach - są dwie nowe.


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
edytowany 2x, ostatnio: jarekr000000
grzesiek51114
grzesiek51114
Katarzyna Dowbor ma halluksy: https://www.youtube.com/watch?v=WWaLxFIVX1s
Sceptyczny Dinozaur
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:390
2
Gres123 napisał(a):

Pytanie jak w temacie Wypowiedzcie się.Jeżeli można :P

Z całą pewnością znaczna większość wierzy. Gdyby było inaczej, testowali by dokładniej swoje "produkty".

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)