Pewien człowiek, który przez wiele lat kierował jedną z ogólnopolskich redakcji przeżył niesamowitą historię. Kiedy jechał samochodem po Mazurach wraz ze swoją rodziną i włączył radio to usłyszał audycję sprzed 10 lat. We wiadomościach mówiono o aktualnym premierze Oleksym. I tak było na każdej stacji radiowej, którą włączył.
http://nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2597
Komentarz jednego z internautów:
"Phill Shneider, w jednym ze swoich wywiadów stwierdza, że cichociemni gmerali w czasoprzestrzeni i tak ją rozbabrali, że nie mogli jej złożyć z powrotem do kupy. Gdyby założyć że jego zeznania są wiarygodne, to tłumaczyłoby to skąd podobne zaburzenia, jak również znikanie ludzi a także pojawianie się przedziwnych istot na świecie."
Coraz więcej takich dziur w czasoprzestrzeni się pojawia więc chyba faktycznie ktoś przy niej majstrował.