PHP to język wyższego stopnia
To języki są wyższego stopnia i niższego stopnia? Może się czepiam słówek, ale powinno być: język wyższego poziomu (abstrakcji - bo to chodzi o poziomy abstrakcji, tylko nigdy się tego nie dopowiada). Nie rozumiem tylko, czemu ktoś to uznał za zaletę. To tak jakby napisać, że "ten pociąg jest super nowoczesny, bo jest nocny". Nonsens. PHP jest językiem niższego poziomu niż C++/Java/Object Pascal i wyższego niż assembler i C. Ale to nie ma nic do możliwości (siły) języka.
którego zastosowanie jest nieskończenie wiele razy szersze od "tworzenia stronek"
Kolejny bełkot marketingowy. Że niby co? Że skrypt sobie mogę napisać do przetwarzania tekstu? To to są te nieskończenie razy szersze możliwości? I że mam dużo funkcji do wyboru?
PHP się dobrze sprawdza do robienia stronek. Tylko na tym polu ma szanse konkurować z innymi produktami/technologiami. W innych dziedzinach nie ma szans:
- systemy rozproszone / middleware / aplikacje internet.: J2EE, .NET, C++ (Corba)
- oprogramowanie serwerowe (np. demony): C, C++, J2EE
- syst. operacyjne: C, assembler
- przetwarzanie tekstów: Perl
- skrypty administrujące syst., małe programy użytkowe: Perl, Bash
- aplikacje okienkowe: Delphi, C++, J2SE, Python, Perl/Tk
- aplikacje mobilne: assembler, C (Symbian), Java Microed.
- aplikacje matematyczne i naukowe: Fortran, C++
- applety stron WWW: Flash, JScript, J2SE
- frontendy aplikacji internetowych: JSP, ASP.NET, C++ (jako CGI), PHP <<< TYLKO TU.
No i co? Wymienilem tylko najpopularniejsze, uznane technologie. PHP wypada troche blado.
..., który ma swoje korzenie w C++
Hehe. Dawno się tak nie uśmiałem. Ale propaganda. Chyba gość, który to pisał nie pisał nigdy nic w C++ i nie wie, że C++ to nie to samo co C. I ten wyraz "korzenie". Co najmniej jakby PHP bylo rozwinięciem C++. :D :D :D
(...)który jako jeden z nielicznych ciągle się rozwija(...)
I właśnie dlatego nie mogą go użyć. Język musi być usystematyzowany i w miarę niezmienny, aby można było z góry określić wymagania wobec maturzystów.
Racja. PHP daleko jeszcze do usystematyzowania / standardu, a do niezmiennosci to juz w ogole. Java jest duzo bardziej usystematyzowana i ma wiecej zastosowan, a tez jej na liscie nie ma. Tylko ze programisci Javy chyba jakos wiecej oleju w glowie maja i nie krzycza tak glosno (milczenie jest zlotem).
A w ogóle to myślę, że to jedna z gorszych inicjatyw, jaka została wymyślona - zalatuje dla mnie ludźmi typu:
"mam 18 lat, pomimo rze mam dwujke z polskiego i 3 z matmy, to postawiłem Debiana przepisujonc konfiguracje z post'ów ludzi z grupy, bo sam nie chce za wiele rozumie z dokumentacji (cała po angielsku). Lektur nie czytam, bo muszem naprawić Postfixa, bo moi userzy narzekają, a że płacą mi 200 zł miesięcznie to jest to warzniejsze"
- brak wyobraźni i pewnego poczucia rzeczywistości boli u ludzi zajmujących się komputerami - niestety znam takiego :/
Ja znam takich naprawde wielu i co najciekawsze, tez sa na bakier z ortografia (moze to jakas moda jest???). :d A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze wiele takich osob jak juz sie jakos nauczy jakiegos jednego jezyka programowania (wszystko jedno czy PHP, C czy assemblera na Ultra-SPARC) to zaczyna go traktowac niemalze jako przedmiot kultu religijnego... Szczegolnie jesli to jest popularny jezyk (jak PHP) i ma sporo zwolennikow! Pozniej powstaja takie dyskusje jak "PHP kontra ASP", gdzie po obu stronach wypowiadaja sie ludzie, ktorzy maja marne przygotowanie teoretyczne i albo powtarzaja cudze poglady, albo paplaja bez ladu i skladu, nie wiedzac nawet o czym.
Ta cala sprawa PHP na maturze przypomina mi historie pewnego radia i niewielkiej grupy wspierajacych go osob, ktora glosno krzyczac, narobila duzo szumu w mediach o nic....
Ale spokojnie, dlugo PHP jeszcze nie bedzie na maturze. :[ Poza tym, kto wie, z PHP moze byc rownie dobrze tak jak z DOSem. W koncu DOS byl kiedys najpopularniejszy, nie?